PDA

Zobacz pełną wersję : Jak zbudować dom za 100 tyś zł - mój(14) dziennik budowy.



ja14
24-07-2006, 09:53
No tak - czekam sobie na to upragnione pozwolenie na budowę to może czas już zacząć dziennik?
Mam mieszane uczucia bo nie mam za grosz talentu literackiego ale z drugiej strony na forum co chwila powstają nowe wątki na temat: "czy zbuduję dom za...?", więc może komuś się przyda moja pisanina.

Słyszałem wprawdzie, że nie da się wybudować domu za 100 tyś zł ale na czas budowy postanowiłem o tej wiedzy zapomnieć :wink:

Na początek założenia:

1. Działkę już mam :D (niestety nieuzbrojoną :cry: ).
2. Żadne tam domki z zapałek. :wink: Dom w technologi tradycyjnej.
3. Nie będę stosował chwytów typu "cegły dostałem od teścia a krokwie miałem z własnego lasu"
4. Buduję bliźniaka (nie jestem cudotwórcą :cry: :wink: ) o powierzchni około 100m2 - bez garażu - musi wystarczyć wiata.
5. Kryterium sukcesu to osiągnięcie stanu "deweloperskiego" przy przekroczeniu budżetu nie więcej niż 10%. Te 10% to przewidywany wzrost cen w okresie budowy.

Kosztorys.

Po długim namyśle postanowiłem nie robić szczegółowego kosztorysu.
Powody są trzy:
1. Jeszcze mi wyjdzie, że się nie uda :o - po co się stresować? :wink:
2. Ceny materiałów budowlanych i robocizny szaleją. Od początku roku styropian zdrożał o 40%. I jak tu planować?
3. Jestem chyba trochę leniwy :o :lol:
Metody tej nie polecam i jestem świadomy, że stosuję ją wyłącznie na własną odpowiedzialność.

No tak - ale żeby nie obudzić się przy 300 tyś :wink: coś trzeba założyć, więc niniejszym zakładam, że na stan surowy otwarty wydam 50 tyś i na doprowadzenie do stanu "deweloperskiego" drugie tyle.
Może bardziej szczegółowo?
No to powiedzmy tak:
1. Formalności i fundament 10 tyś
2. Media (prąd, studnia, szambo/oczyszczalnia) 10 tyś
3. Mury 10 tyś
4. Strop 10 tyś
5. Dach 10 tyś
no... łatwo nie będzie :o (już widze te uśmiechy politowania :D )

....to może drugą połowę uszczegółowię jak pierwsza stanie się choć trochę bardziej prawdopodobna :lol:

Projekt jest żywy - proszę o mniej lub bardziej złośliwe uwagi (ale bez inwektyw :evil: ). Wsparcie duchowe też będzie nie od rzeczy.

c.d.n.

ja14
24-07-2006, 11:22
To może teraz trochę o projekcie?

Tu jest link: http://www.archon.pl/index.php?act=12&sid=m40fb75b9c916b

Po pierwsze bliźniak - będzie taniej (choć są i minusy),
Po drugie bez piwnicy - będzie taniej,
Po trzecie bez garażu - będzie taniej,
Po czwarte dach dwuspadowy - ...zgadnijcie :wink: (brawo - będzie taniej)
Po piąte powierzchnia około 100 m2. W oryginale było 90 ale trochę powiększyłem. W ramach adaptacji rozrzerzyłem ściany zewnętrzne o szerokość wykuszu, ten ostatni likwidując (będzie taniej). Na trzy osoby wystarczy.
Ze zmian to jeszcze tylko skasowany Velux (nie lubię) i fix w jadalni.
Acha - w oryginale były 2 oddzielne, oddylatowane ściany "sąsiedzkie", ale dom powstanie na jednej działce i w urzędzie zażyczyli sobie żeby był całością konstrukcyjną (budynek jednorodzinny "dwumieszkaniowy").
Tak więc ściana będzie jedna - trochę się martwię o akustykę ale może jakoś wygłuszę wełną?
Po szóste mało ścian konstrukcyjnych wewnątrz, małe rozpiętości stropów = będzie taniej.
Po siódme mogłoby być jeszcze taniej bez lukarn i balkonu ale chyba jednak nie jestem całkowitym minimalistą :o :wink: :lol:

Tu może jeszcze jedna uwaga - dom nie ma być dla mnie pomnikiem mojej zaradności, dziełem sztuki do podziwiania ani przedmiotem zazdrości dla sąsiadów i znajomych. Jeżeli ktoś ma takie potrzeby proponuję pomnożyć budżet razy 2 (minimum).

ja14
25-07-2006, 07:54
Dziękuję za pierwsze komentarze. Bardzo miłe. O dziwo żadnych złośliwości. Co ciekawe aż 33% (czyli 1 osoba :lol: ) biorących udział w ankiecie wierzy w powodzenie projektu :o
Dziwne bo specjalnie (celem prowokacji) nie pisałem, że mam jakiekolwiek doświadczenia w tej dziedzinie.

Nie to żeby zaraz bardzo duże ale w każdym razie "proch wąchałem".

Najpierw, jakieś 15 lat temu, budowaliśmy dom razem z ojcem.
Stan surowy zamknięty stawiała firma ale wykańczaliśmy sami.
Sporo prac wykonaliśmy własnoręcznie np. kładzenie glazury, malowanie, schody, obsadzanie drzwi, montaż armatury itp.
Po dziesięciu latach (uroki mieszkania z rodzicami :wink: ) kupiłem mieszkanie w stanie surowym. Były tylko ściany zewnętrzne, okna i dach. Tak, że miałem powtórkę z rozrywki :lol:
A już całkiem niedawno wybudowałem dom w stanie surowym otwartym.
Niestety okazało się, że:
a) był za daleko od miasta (choć tylko 12 km - ale jakoś nie mogłem się przyzwyczaić),
b) był za duży (160m2) jak na moje potrzeby - jak większość zorientowałem się jak już było trochę za późno na korekty :o :wink: ,
c) potrzebowałem pilnie pieniędzy na inne przyjemności :lol: .

Reasumując jest to moje czwarte podejście do tematu dlatego wbrew pozorom trochę wiem o czym piszę.
Nie mogę oczywiście twierdzić z całą pewnością, że mi się uda zmieścić w zakładanej kwocie. Biorąc pod uwagę to co się dzieje w tym roku: masową emigrację fachowców i duży wzrost cen materiałów zagrożenia są oczywiste. Ale myślę, że spróbować warto.

ja14
25-07-2006, 09:28
Trochę konkretów. :D
Pisałem, że czekam na pozwolenie. Ile wydałem dotychczas.

1.Projekt biźniaka - 2210 zł za dwa segmenty (wynegocjowałem 50 zł :-? ).

2.Mapa do celów projektowych - 350 zł.

3.Badania geotechniczne - 300 zł. Tu mała uwaga. Badania geotechniczne nie są obowiązkowe. Ja je zrobiłem, bo po własnoręcznym wykopaniu dołu na głębokość 1 m stwierdziłem, że mam fart i pod warstwą gleb organicznych mam piasek, co m.in. teoretycznie pozwala mi posadowić budynek powyżej strefy przemarzania. Badania geotechniczne to potwierdziły. Do ok 30 cm gleby organiczne, do około 130 cm piaski średnie Id>0,67, do około 220 cm piaski gliniaste Il=0,10, głębiej piaski średnie Id=0,80.

4.Adaptacja projektu. Tu zaczęły się schody. Wszyscy (?) architekci mają dużo robót. Mogą się zająć za około 2 miesiące i zajmie im to kolejny miesiąc.
Ostatecznie zapłaciłem: adaptacja architektury i projekt zagospodarowania -400 zł, adaptacja instalacji sanitarnych - 300 zł (ale jeszcze bez projektu szamba i studni), adaptacja projektu konstrukcyjnego 250 zł. Za adaptacja instalacji elektrycznej zapłaciłam razem z projektem "przyłącza" ale o tym później.
W sumie 1000 zł (około 50 zł poszło na ksero). Niewątpliwie taniej jest znaleźć architekta, który ma uprawnienia we wszystkich dziedzinach (hurtem taniej :lol: ) ale ja niestety z podanych wyżej powodów takiego nie znalazłem. Słyszałem też, że w niektórych gminach nie wymagają projektów branżowych, ale niestety u mnie wymagają a nie mam czasu się z nimi "boksować". Dodatkowo poniosłem pierwszą porażkę ponieważ pomimo posiadania wyników badań geotechnicznych, konstruktor nie zgodził się na posadowienie powyżej strefy przemarzania. "On nie słyszał o takich rzeczach". Za to zaproponował, że mi może zwęzić ławy (jest 50cm). Podziękowałem i odmówiłem. :-? Tak to jest jak się komuś śpieszy. Chcesz mieć taniej - śpiesz się powoli. :lol: No nic - z tym posadowieniem to może jeszcze "zgwałcę" kierownika budowy.

5.Decyzja o lokalizacji zjazdu z drogi gminnej -83 zł w znaczkach skarbowych. Droga jest drogą tylko z nazwy. Po prostu droga polna. Ale formalności takie same. :evil:

6.Prąd. Tu standardowo. Prąd może być "za 2 lata", albo "szybko" pod warunkiem wykonania i uzgodnienia projektu. Ja zdecydowałem się na "szybko" czyli zapłaciłem 550 zł za projekt (w tym wspomniana adaptacja instalacji w budynku) + 40 zł ZUD. No i oczywiście 150 zł za warunki przyłączenia.
Prąd może będzie "jeszcze w tym roku". Tu moja rada. Jeśli masz dobrych sąsiadów (co najmniej 2) to lepiej prąd "pożyczać", bo opłaty stałe za prąd budowlany są wysokie.

W sumie wydano już 4680 zł i tu ujawnia się pierwsza zaleta bliźniaka bowiem połowa tej kwoty obciąży konto sąsiada. :D

A zatem mój budżet "formalności i fundament", przed wbiciem pierwszej łopaty, "ucierpiał" już na kwotę 1970 zł a budżet "media" na kwotę 370 zł.


c.d.n.

ja14
26-07-2006, 20:50
Wobec licznych pytań czy zamierzam budować sam uprzejmie odpowiadam, że nie. Może w przypadku kiedy można liczyć na pomoc licznej rodziny jest to realne. W moim przypadku nie.
Ponadto do etapu stanu surowego, budowanie to raczej ciężka praca i w dodatku raczej słabo płatna.
Dlatego zamierzam zatrudniać ekipy do realizacji poszczególnych prac.
Nie wykluczam natomiast, że na etapie wykończeniówki popełnię jakieś "rękodzieło" :wink:

Jeszcze dwa lata temu ekipy typu majster i 2 pomocników liczyły sobie dniówkę w wysokości 100 zł dla majstra i 50 zł dla pomocnika. Mam nadzieję, że bardzo nie podrożało. Mam raczej pozytywne doświadczenia z tego typu ekipami. Oczywiście podstawa to obejrzenie ich poprzednich dokonań. Gorzej bywało z firmami większymi gdzie obejrzenie poprzednich dokonań niewiele daje bo "te tynki to robił pan Kazio, ale się zwolnił bo szef słabo płacił. A ja to lepiej się znam na glazurach ale szef kazał tynkować to tynkuję" W dodatku większe firmy są z reguły droższe.

No i na koniec może jeszcze wyjaśnię o co chodzi z tym stanem "deweloperskim".
Rozumiem przez to stan w jakim obecnie najczęściej kupujemy mieszkania. Czyli brak jest parkietów, glazur, armatury łazienkowej i kuchennej, karniszy, umywalek, wanny, sedesu itd. Ściany przygotowane pod malowanie.

c.d.n.

ja14
29-07-2006, 09:04
W międzyczasie zadzwonili z gminy. Trzeba było dołączyć opinię rzeczoznawcy przeciwpożarowego na temat lokalizacji butli z gazem.
No i 140 zł w plecy. Ale za to jak dobrze pójdzie to może już w poniedziałek będę miał pozwolenie!!! :D
No to bierzemy się do roboty. Pozwolenie będzie się musiało jeszcze uprawomocnić ale zacznę już szukać koparki.
Działka ma trochę spadku. Pomierzyłem przy pomocy córki i węża z wodą i wyszło 120 cm różnicy poziomów pomiędzy "skrajnymi" narożnikami.
Tak, że czeka mnie trochę kopania.
Plan jest taki - tam gdzie jest górka trochę zdejmiemy, tam gdzie jest dołek (później t.j. po skończeniu fundamentów) troszkę dosypiemy. Taras chcę mieć na poziomie gruntu. Wejście do domu od frontu ma być po 2 schodkach. Z tego wynika, że muszę zniwelować różnicę poziomów ze 120 cm do co najwyżej 40 cm.
Prawdę mówiąc warunki są wymarzone na częściowe podpiwniczenie ale ma być tanio i tak będzie - żadnej piwnicy! Sztuka nie ulegania pokusom będzie chyba najbardziej potrzebną umiejętnością w okresie budowy. :lol:

c.d.n.

ja14
30-07-2006, 17:40
Dziękuję za dalsze komentarze (i za wiarę we mnie :wink: ).
Dzisiaj po raz pierwszy liczba forumowiczów wierzących w sukces przedsięwzięcia zrównała się z liczbą "niedowiarków". :wink:
Przynajmniej wg. wyników ankiety. Tu korzystam z okazji żeby jeszcze raz prosić wszystkich komentujących o wzięcie w niej udziału.

Miałem jeździć w sobotę za koparką, ale było tak gorąco a piwko takie zimne.... :wink: . Koparka musi zaczekać. :lol:
Minęło już 30 dni od zgłoszenie przyłącza elektrycznego.
Jutro będę dzwonił do elektryka, który ma podłączyć mi prąd.
Mam warunki przyłączenia na zasilanie placu budowy ze złącza docelowego. Dzięki temu mam nadzieję zaoszczędzić na tak zwanej RB-tce. W każdym razie poprzednio się udało. Tyle, że to było jeszcze w okresie kiedy za skrzynkę płaciło się samemu. Teraz podobno skrzynkę kupuje zakład energetyczny. Mam nadzieję, że nie wywiną jakiegoś numeru.

C.D.N.

ja14
31-07-2006, 19:45
Yes, yes, yes - jak powiedział pewien "klasyk". :wink: Mam pozwolenie na budowę! :D :D :D
I to w dodatku od razu prawomocne :o .
Trochę mnie tym zaskoczyli. Moj przyszły kierownik budowy jest akurat na urlopie. Wróci dopiero pod koniec tygodnia.
No cóż trzeba czekać.

ja14
01-08-2006, 13:33
Jestem po rozmowie z elektrykiem. Nie powinno być żadnych niespodzianek. Prąd ma być za około 2 miesiące :( .
Koparkę znalazłem ok 1 km od mojej działki.
Trochę drogo - 65 zł/h ale z drugiej strony nie powinien tego robić dłużej niż 2 godziny więc tu wiele bym nie zaoszczędził.

C.D.N.

ja14
05-08-2006, 10:06
Jestem po rozmowie z kierownikiem budowy. Będzie kierował za 400 złociszy. Stawka jest preferencyjna bo to kolega żony ze studiów. Normalnie byłoby pewnie z tysiąc?
Hmmm... a miało nie być takich numerów. No cóż to przyjmijmy, że muszę się zmieścić w 99700 zł. :-?
W poniedziałek zawiadamiam gminę o rozpoczęciu budowy. :D

Do wydatków doliczam 400 zł dla kierownika (choć niezapłacone) i 10 zł dziennik budowy (wszystko to do podziału na 2).

No to na formalności i fundament wydałem już 2245 zł.
Media bez zmian - 370 zł.

ja14
05-08-2006, 10:25
Acha - trzeba się zacząć rozglądać za jakąś cegłą. :wink:
Policzyłem sobie zgrubnie powierzchnię ścian. Wyszło mi około 80m2 ścian zewnętrznych i ok 35m2 ścian wewnętrznych nośnych.
W projekcie są ściany zewnętrzne z silki 18cm a wewnętrzne 24 cm.
Ja skłaniam się ku maxowi - wiadomo "cyramika" to je ono:wink:
Tak czy siak ktoś w komentarzach pisał, że 10 tyś nie starczy. Dziwne :o
No nic - zobaczymy.

ja14
07-08-2006, 16:03
Dziennik zarejestrowany (kolejne 10 zł). Rozpoczęcie budowy zgłoszone.
Można zaczynać 14 sierpnia.

No i zonk. Chciałem sobie zamówić pustaczki a tu "nie ma a jak bedą to po 2,40" A jak pytałem w kwietniu to były po 1,70. :o
No fajnie się zaczyna. :evil: I rób tu człowieku kosztorys!!! :evil: :evil:
Na razie nie zamówiłem. Muszę to przemyśleć.

ja14
08-08-2006, 15:26
Pomyślałem i wymyśliłem, że chyba spowolnię nieco tempo prac :wink:
W tym roku tylko fundamenty. Jak je skończę to i tak będzie około połowy września. Chyba trochę za późno na zamknięcie stanu surowego przed zimą.
To znaczy wiem, że na upartego by zdążył ale mam nadzieję, że mroźna zima schłodzi nieco gorące głowy producentów i handlowców.

Poza tym dzisiaj wyszła jeszcze jedna ciekawostka (co za tydzień :( ).
Jechałem sobie na rowerku - patrzę rozbierają jakiś budynek.
Myślę sobie - fajnie zrobię sobie drogę dojazdową z gruzu.
Wszystko pięknie ładnie do momentu gdy mówię gdzie to trzeba wywieźć.
"Panie tam jest most na rzece i ograniczenie do 3,5T".
Wychodzi na to, że trzeba nadrabiać ze 20 km! No i tak zakończył się mój sen o drodze.
Fajnie będę miał jak będzie trzeba przywozić materiały.
Wszystkie hurtownie są za rzeczką :evil:
Jeszcze się łudzę, że może gość się pomylił. Muszę to sprawdzić.

P.S. He, he - "dobrze poinformowani optymiści" kontratakują. Już 60% nie wierzy, że mi się uda :(

ja14
09-08-2006, 16:23
Okazało się, że ograniczenie jest powyżej 8 ton. Trochę lepiej ale z betonem i tak może być problem.
Co ciekawe okazało się, że takie ograniczenie stanowi przeszkodę tylko przy negocjacji ceny. Dziś przywieźli mi wywrotkę gruzu na utwardzenie drogi (ponad 16 T) i przez most przejechali :o .
Do wydatków trzeba dopisać 20 zł. :D

C.D.N.

ja14
12-08-2006, 11:45
Dzisiaj był dzień koparki. :lol: Trochę wyrównała teren, wykorytowała pod drogę i rozciągnęła gruz. To rozciągnięcie gruzu to nie bardzo wyszło bo ten gruz to kawały betonu wielkości trelinki. Chyba będzie trzeba to jakoś ręcznie poukładać. Półtorej godzinki pracy i 100 zł zniknęło z portfela (dobrze, że tradycyjnie na dwóch).
Po długim weekendzie przychodzi geodeta wyznaczyć budynek. Zażyczył sobie 300 zł. Ci to mają dobrze :evil:

ja14
18-08-2006, 08:43
Budynek wytyczony. Zgodnie z zapowiedzią 300 zł dla geodety plus 12 zł za deski na ławice.
Na formalności i fundament wydałem już 2466 zł.
Media bez zmian - 370 zł.


C.D.N.

ja14
26-08-2006, 08:58
Cały tydzień drążyłem temat oczyszczalni. W warunkach zabudowy i planie zagospodarowania działki mam wprawdzie szambo ale wychodzi na to, że kosztuje ono podobnie jak tańsze oczyszczalnie drenażowe a dodatkowo wymaga pozwolenia na budowę (czyli projekty, uzgodnienia i cała ta biurokracja). Koszty eksploatacji są za to nieporównywalne.
Nie wiem tylko czy gmina nie wniesie sprzeciwu ze względu na zapis w warunkach zabudowy. W każdym razie spróbuję - to nic nie kosztuje.
Ustaliłem, że w moich warunkach gruntowych doskonale powinna sprawdzić się oczyszczalnia drenażowa. W necie znalazłem gotowe rysunki i opisy do zgłoszenia budowy. Muszę tylko wrysować oczyszczalnie na mapkę.
Mam jeszcze dylemat: oczyszczalnia wspólnie z sąsiadem czy też nie?
Za: taniej i stabilniejszy dopływ ścieków.
Przeciw: ? - sam nie wiem - coś mi mówi, że może to być źródłem problemów ale jeszcze nie wiem jakich. :-?

ja14
31-08-2006, 07:33
Wczoraj złożyłem zgłoszenie budowy POŚ. Zobaczymy czy wniosą sprzeciw. Zdecydowaliśmy się na wspólną oczyszczalnię. Jak będą problemy to się wybuduje drugą.

ja14
05-09-2006, 20:46
Dzisiaj podpisałem umowę o przyłączenie prądu. Koszt 1580 zł (12 KW). Do podziału na 2. W umowie piszą, że mają 3 miesiące na podłączenie ale w praktyce trwa to podobno około miesiąca.
Dzwoniłem też do gminy zapytać, kto zajął się moim zgłoszeniem budowy oczyszczalni i czy czegoś nie brakuje. Podobno jest OK. :D
Na allegro znalazłem producenta oczyszczalni drenażowych. Oczyszczalnia ze zbiornikiem 3tyś litrów i 54m drenażu kosztuje 3,5 tyś zł. Dowóz gratis. Może ktoś z Was coś słyszał - firma Miramax.
http://oczyszczalnie.przydomowe.pl/index.php?i=6


Na media wydałem już 1160 zł.
Formalności i fundament bez zmian 2466 zł.

ja14
13-09-2006, 07:47
W ankiecie ponownie liczba optymistów zrównała się z liczbą "dobrze poinformowanych optymistów" :wink:

Na wioskowym sklepie wywiesiłem ogłoszenie, że poszukuję pomocników na budowę. Zobaczymy jak to jest z tym bezrobociem. :wink:

Z ciekawostek to jeszcze to, że na działce znalazłem około 1 kg maślaków - a najbliższy las jest z 500 m dalej. :o :D

ja14
04-10-2006, 08:07
Przez 3 tygodnie nie pisałem bo właściwie nic się nie działo.
Bezrobocie najwidoczniej jest tylko wirtualne. Po tygodniu zgłosił się jeden człowiek, który powiedział, że w tym tygodniu może jeszcze trochę popracować bo w przyszłym wyjeżdża za granicę. :wink:
Następnie przez 2 tygodnie nic i wreszcie pod koniec ubiegłego tygodnia zgłosiło się 3 chętnych do pracy. Przypomnę, że nie wymagałem żadnych kwalifikacji! Umówiliśmy się na stawkę 7 zł/h (tyle zażądali - nie negocjowałem).
Jeżeli nie będzie niespodzianek to zaczynam w poniedziałek.
Pustaki maxy dalej drożeją i osiągnęły już magiczną cenę 2,80 /szt. :evil:
Zaczynam się zastanawiać czy nie budować jednak z betonu komórkowego.

ja14
06-10-2006, 09:34
Prąd miał być za miesiąc. Miesiąc minął i co?. Ano nic - kto by się tam przejmował :evil: Teraz ma być do 20 października. Zobaczymy.

Zamówiłem deski calówki, potrzebne do zaszalowania ścian fundamentowych. Zamówiłem 2 m3 po 370zł/m3. Mam nadzieję, że wystarczy.

ja14
11-10-2006, 10:41
W poniedziałek i wtorek wylewaliśmy ławy fundamentowe. Wylewaliśmy jednocześnie pod obie połówki bliźniaka dlatego poniesione koszty będę tradycyjnie dzielił na dwa. :D

Najpierw koparka przez długie 2,5 godziny kopała rowy pod ławy. Ze względu na spadek terenu głębokośc wykopu wahała się od 40 cm do 1,2 m. Koparka jeszcze nie płacona ale 2,5 godziny razy 70 zł da 175 zł z czego połowa czyli około 90 zł przypadnie na mnie.

Ponieważ mój domek ma liczne załamania wymagające ręcznej "obróbki" a dodatkowo ostatnie 10 cm w wykopie zbierane było łopatami, do końca dnia ekipa "szlifowała" wykop. Tu rada dla potomnych: jeżeli zdecydujecie się na dom na planie prostokąta to już na etapie ław zaoszczędzicie godzinę pracy koparki i pół dnia pracy ekipy. :wink:

Następnego dnia wykop został wyłożony folią (jeszcze nie płacona - ok 300 zł na 2), ułożono zbrojenie i zalano 19 m3 betonu. Za beton zapłaciliśmy 3370 zł z czego 1685 przypada na mnie. Stal jeszcze nie płacona ale wyjdzie około 900 zł do podziału na 2.

Za robociznę zapłaciliśmy razem 530 zł czyli po 265 zł.

Na formalności i fundament wydałem dotąd 5106 zł. (stal, folia i koparka uwzględniłem wartości orientacyjne). To 51% budżetu.
Na media bez zmian 1160 zł.

ja14
14-10-2006, 12:04
Ławy schną sobie powoli. Nawet nie trzeba bardzo ich podlewać. I bardzo dobrze bo wodę wożę z domu. :lol: Tymczasem przyjechały deski do szalowania ścian fundamentowych. 2 metry sześcienne kosztowały 740 zł.
Teraz zbijają się w blaty i w przyszłym tygodniu będziemy wylewać ściany.
Ponieważ bliźniak jest symetryczny to obie połówki oblecimy tymi samymi szalunkami (mam nadzieję).
Acha - zapłaciliśmy koparkę - utargowałem na 160 zł.

Na formalności i fundament wydałem dotąd 5466 zł.

ja14
24-10-2006, 07:19
Miały się wylewać ściany fundamentowe ale się nie wylały i nie wylewają.
Ekipa chyba znalazła lepszą pracę bo mnie olała. :evil:
A ja na razie nikogo nie znalazłem na ich miejsce. :(

ja14
26-10-2006, 11:31
Kłopotów ciąg dalszy. Prąd będzie najwcześniej w połowie listopada.
Dlaczego? Wykonawcy (podobno :wink: ) zwolniła się połowa załogi.
Biorąc pod uwagę moje problemy to całkiem prawdopodobne.

ja14
27-10-2006, 08:34
A teraz anegdota. :wink: Zadzwoniłem do firmy ogłaszającej się w gazecie z pytaniem ile by wzieli za zaszalowanie tych ścian (ok 24m2).
Miły pan zaproponował 2000 by po chwili łaskawie opuścić na 1500 zł. :lol:
Nie skorzystałem. Przy takich stawkach to i 200 tyś zł by nie wystarczyło.

ja14
01-11-2006, 13:48
Od poniedziałku mam nowych "pracowników" (tym razem 2 ale za to za starą stawkę :wink: ). Tak, że prace w końcu ruszyły. W poniedziałek zbiliśmy blaty w gotowy szalunek (blaty były przygotowane już wcześniej).
Wczoraj cały dzień zszedł na wiązaniu szalunku żeby nie rozszedł się pod naporem betonu i pomiarach żeby ściany wyszły w osiach wyznaczonych przez geodetę. Dzięki temu że byłem wczoraj na działce wiem, że prąd będzie już niedługo. Może nawet byłby wczoraj, bo wykonawca już chciał zaczynać ale akurat traf chciał, że wczoraj nie było sąsiada przez którego działkę będą przeciągać kabel. W trosce o dobrosąsiedzkie stosunki wolałem żeby nie zaczynali kopać pod jego nieobecność. Tak, że mają zacząć w poniedziałek.
Na koniec jak zwykle spis wydatków.
Udało się zwrócić resztę foli, która została po wylewaniu ław fundamentowych. W związku z tym za folię zapłaciliśmy nie 300 zł a 190 zł (na 2). Za stal wyszło ostatecznie 930 zł ( na 2). Za zbijanie desek w blaty zapłaciliśmy 200 zł (na 2). Poza tym (już tym razem sam) zapłaciłem 20 zł za gwoździe i 52 zł za drut do wiązania szalunków.

Na formalności i fundament wydałem dotąd 5600 zł.
Na media bez zmian 1160 zł.

ja14
08-11-2006, 20:47
Na prośbę czytelników :wink: spróbuję wstawić zdjęcia szalunków.
http://img100.imageshack.us/img100/6442/dscn6182hb5.th.jpg (http://img100.imageshack.us/my.php?image=dscn6182hb5.jpg)
http://img120.imageshack.us/img120/1945/dscn6183dz4.th.jpg (http://img120.imageshack.us/my.php?image=dscn6183dz4.jpg)

Szalunek na zdjęciach jeszcze nie jest gotowy do zalewania: trochę krzywy, bo przed prostowaniem i nie powiązany górą. Ale mniej więcej widać jak to wygląda.

P.S. 2 Zdjęcia już widoczne dzięki Krotkiemu. :D

ja14
09-11-2006, 08:42
Zdjęcia z postu powyżej pochodzą z poniedziałku rano. Jak widać śnieg już stopniał i można było działać dalej.
Cały poniedziałek zszedł nam na kończeniu wiązania szalunków i ustawianiu ich w linii prostej. Czemu tak długo?. Blaty na szalunki zostały zbite trochę zbyt szczelnie. Niepotrzebnie, bo gęsty beton i tak się nie wyleje a przez to musieliśmy wiercić otwory w deskach na przeciągnięcie drutu. Ponieważ prądu brak używaliśmy wiertarki akumulatorowj (ok 2 godziny pracy :cry: ) na zmianę z ręczną (na korbkę :lol: ).

We wtorek szalunek został obsypany ziemią - żeby się nie poprzesuwał pod naporem betonu - i w końcu wylaliśmy ściany.
Laliśmy oczywiście bez pompy (budżet nie pozwala :wink: ) prosto z gruszki. Było z tym trochę problemu bo lej w gruszce był sporo szerszy od szalunku i trochę się rozlewało. Trzeba było zbierać łopatą.
Pomimo ostatnich opadów i roztopów było na tyle twardo, że gruszka nie miała problemów z podjazdem. Grunt to dobry grunt. :D
Nie dało się dojechać tylko do 2 ścian wewnętrznych - tam betonik został przegarnięty łopatami techniką wiosłowania. :wink:
Z obliczeń wynikało, że potrzeba 4,8 m3 betonu. Zamówiłem 4,5 m3 a przyjechało 4,7 m3 - bo tak wychodziło z zarobu - jak to ładnie określił pan w betoniarni.
Jak słusznie zauważył Yogi w komentarzach, prawdopodobnie weszłoby 5m3. Jednak uważam, że lepiej zamówić trochę za mało. W czasie zalewania trudno jest na bieżąco wszystko ładnie rozgarnąć (chyba że ma się ekipę 6 osobową). Naleć z górką ponad szalunek nie za bardzo się da więc zwykle jest trochę niedolane. Gdyby betonu było równo tyle ile potrzeba to siłą rzeczy się nie zmieści. Można zrobić nieco wyższy szalunek albo dopełnić kamieniami. Ja zrobiłem to drugie. Kamienie trzeba oczywiście utopić. :wink:

No i na koniec jak zwykle koszty.
Beton wyszedł trochę drogo ponieważ zamówiłem B20 wodoszczelny i z dodatkiem przeciwmrozowym. Za 4,7 m3 zapłaciłem 1040 zł.
Za robociznę (4 dni) wyszło 500 zł (w tym "na flaszkę" :wink: ).
Rury PCV na przepusty 15 zł. zapłaciłem też za transport desek 15 zł.

Na formalności i fundament wydałem dotąd 7170 zł.

ja14
09-11-2006, 11:13
Może nie powinienem uprzedzać faktów ale wygląda na to, że etap fundamentów zmieści się w budżecie.
Panowie i Panie sceptycy - na co powinienem wydać pozostałe prawie 3 tyś zł? (trochę prowokuję :lol: )

ja14
12-11-2006, 17:38
Byłbym zapomniał. W ubiegłym tygodniu panowie z zakładu energetycznego wkopali mi na działce śliczną skrzynkę przyłączeniową.
I w dodatku ktoś tam u nich pomyślał, bo wstawili skrzynkę podwójną.

ja14
14-11-2006, 20:46
Melduję, że ściany fundamentowe już rozszalowane. Koszt zero. :D
Rozszalował sąsiad bo potrzebował deski. :lol:

ja14
17-11-2006, 14:15
Wczoraj przyjechał elektryk i zamontował złącze budowlane. Koszt 400 zł(na 2).
Myślałem, że już będę miał prąd - a tu zonk: nie zamontowali jeszcze licznika :evil:

ja14
23-11-2006, 16:13
Już prawie tydzień nic nie pisałem. A to dlatego, że chwilowo postępów w pracach brak. To znaczy są - ale u sąsiada. :wink:
Sąsiad wylał już ściany fundamentowe i w przyszłym tygodniu będziemy zasypywać piaseczkiem.

ja14
28-11-2006, 07:01
Wczoraj przyjechała koparka. Obsypała fundament i nasypała piasek do środka. Piasek własny - wykopany na działce.
Łącznie 2 godziny pracy = 150 zł (na spółkę z sąsiadem).
Dzisiaj "ekipa" będzie ten piasek rozgarniać i wyrównywać.

W ubiegłym tygodniu chłopaki zamienili stertę gruzu, która leżała na działce w coś co przypomina już drogę dojazdową. Kosztowało to prawie 2 dni pracy czyli 200 zł.

Na formalności i fundament wydałem dotąd 7245 zł.
Na media (w tym droga) 1460 zł.

ja14
29-11-2006, 11:42
No i piasek rozgarnięty (100 zł). Teraz jeszcze zagęszczarka i można będzie wylewać chudziaka. Ale to już chyba na wiosnę. Przez zimę piasek sam się wstępnie zagęści.

Na formalności i fundament wydałem dotąd 7345 zł.

ja14
03-12-2006, 15:33
Posmarowałem górę fundamentu dwukrotnie dysperbitem (osobiście ! :lol: ).
To będzie taka wstępna izolacja pozioma. Na to pójdzie folia - ale to już na wiosnę. Za dysperbit jeszcze nie płaciłem dlatego na razie nie dopisuję do wydatków. Dopisuję za to kupioną w markecie szczotkę do podłogi, która robiła za pędzel (5 zł :wink: ).

Na formalności i fundament wydałem dotąd 7350 zł.

ja14
12-12-2006, 07:42
Na budowie chwilowo nic się nie dzieje. Zapłaciłem za dysperbit (1/2) - 20 zł.

Teraz chciałbym zająć się studnią i POŚ ale mam mały problem.
Działka na której buduję jest częścią gospodarstwa rolnego. Słyszałem, że można uzyskać dotacje unijne na dofinansowanie niektórych inwestycji.
Z tym, że obecnie środki są już wyczerpane. Mają ruszyć nowe fundusze od początku 2007 r. Jest już prawie połowa grudnia ale na razie nikt nic nie wie.

Na formalności i fundament wydałem dotąd 7370 zł.
Na media bez zmian 1460 zł.

ja14
19-01-2007, 09:21
O jak mnie tu dawno nie było! :lol:

Na budowie trwa przerwa zimowa.
Przeprowadziłem casting na studniarza. Wygrał pan wiercący po 100 zł/m + filtr + obudowa studni. Taniej nie znalazłem. :( Ma wiercić na początku marca.

Myślę intensywnie co by tu kupić przed wiosennymi podwyżkami.
Na razie zamówiłem beton komórkowy. Planowałem budować z ceramiki ale w międzyczasie ceny maxów skoczyły z 1,7 zł na 2,65. Tym sposobem ceramika, która była tańsza od betonu komórkowego zrobiła się sporo droższa. Dodatkowo musiałbym później przykleić o 4 cm grubszą warstwę styropianu aby osiągnąć porównywalny współczynnik przenikania ciepła.

Byłbym zapomniał. Tuż przed świętami energetyka założyła mi licznik!.

ja14
10-02-2007, 09:01
Przyszło mi zapłacić za....... zamówiony beton komórkowy :cry: - 4983 zł.
W tym jest 171 zł kaucji za palety, które mam nadzieję odzyskać.
Do tego dojdzie jeszcze transport - ale to dopiero na wiosnę.

Na formalności i fundament wydałem dotąd 7370 zł.
Na media 1460 zł.
Mury - 4983 zł.

ja14
23-03-2007, 22:13
Na wszelki wypadek zamówiłem dachówkę betonową (zanim zdrożeje) :wink: .
Ma być taka: www.prodach.pl/prima.php. Rzymska, kolor klasyczny - jasnoczerwony.

ja14
01-04-2007, 20:07
Ogłaszam rozpoczęcie sezonu. A właściwie to sezon został rozpoczęty w ubiegłym tygodniu:

1. Beton komórkowy przywieziony na budowę - za transport hds zapłaciłem na razie 100 zł. Przywiozłem materiał potrzebny na ściany parteru. Po wylaniu stropu zamówię drugi transport - a to po to aby nie dźwigać bloczków po drabinie.
2. Zapłaciłem pierwszy rachunek za prąd (a właściwie to połowę)- zużycie zero ale samego abonamentu 47 zł - z tego 24 zł przypada na mnie.
3. Studniarz niestety mnie olewa. Miał być na początku marca, jest początek kwietnia a on nie potrafi udzielić jasnej odpowiedzi kiedy właściwie przyjedzie. :cry:
4. Kupiłem folię do izolacji poziomej fundamentów. Po przeprowadzeniu prób zniszczeniowych zdecydowanie wygrała z papą termozgrzewalną renowowanej firmy.
5. Zamówiłem klej do betonu komórkowego - na początek 20 worków.
6. Tradycyjnie mam problem ze znalezieniem wykonawców - nawet bez kwalifikacji. Ci, którzy pracowali u mnie w zeszłym roku już budują w Irlandii. :-?

Na koniec tradycyjnie podsumowanie:

Na formalności i fundament wydałem dotąd 7370 zł.
Na media 1484 zł.
Mury - 5083 zł.

ja14
10-04-2007, 09:59
Folii i kleju na razie nie dopisałem bo jeszcze za nie nie płaciłem. Jak będę już dokładnie wiedział ile kosztowały to je dodam.

Przed Świętami domek osiągnął wysokość kolan :D . Tj. ułożono dwie pierwsze warstwy bloczków. Pierwszą na zaprawie cementowej, a drugą już na klej. Niestety ze względu na ochłodzenie i nocne przymrozki (do -5) trzeba było prace wstrzymać. Na kleju piszą aby stosować w temperaturze min 5 stopni. Wolę nie ryzykować.
Koszt wymurowania tych 2 warstw to na razie cement i plastyfikator - 36 zł, piasek własny, siatka do dociepleń (użyta do siania piasku), kielnia, mieszadło do kleju 17 zł. Robocizna 204 zł.

Na formalności i fundament wydałem dotąd 7370 zł.
Na media 1484 zł.
Mury - 5340 zł.

ja14
22-04-2007, 13:03
Ostatanio, z braku czasu trochę zaniedbałem dziennik. Postaram się to nadrobić.

Na dzień dzisiejszy domek osiągnął wysokość mojego wzrostu - a nie należę do najniższych. :lol:
Nie do końca jestem zadowolony z tempa budowy ale problemem są ciągłe kłopoty z brakiem pracowników. Mam wrażenie, że w tej chwili z bezrobociem jest w tej chwili w Polsce jak z Yeti. Wszyscy słyszeli ale nikt nie widział. :wink:
Tu może dodam, bo chyba wcześniej nigdzie jasno o tym nie wspomniałem, że nie zatrudniam murarzy którzy dużo potrafią (zwłaszcza zaśpiewać :wink: ) i wybierają w tej chwili w inwestorach jek w ulęgałkach.
Klejenie bloczków z betonu komórkowego to dosyć proste przedsięwzięcie i poradzi sobie z nim każdy kto nie ma 2 lewych rąk. Dlatego zatrudniam ludzi bez kwalifikacji po 7 zł za godzinę. I właśnie takich nie mogę nigdzie znaleźć.
Tempo nie jest może oszałamiające ale w ciągu jednego dnia (7-8 godzin) 2 osoby spokojnie ułożą 10 m2 muru co daje cenę robocizny około 10 zł za m2 a więc około 2 krotnie taniej niż zażądałby szanujący się murarz.

Dla chcących budować naprawdę tanio porada: każde załamanie ściany to dużo wyższe koszty!. Dla porównania jedną warstwę bloczków na prostej ścianie o długości 9 m układa się ok 0,5 godziny a na 6 metrowej ścianie z 4 załamaniami (coś w rodzaju wykuszu) ponad 3 godziny!!!. Dużo czasu zajmuje docinanie bloczków. W każdym razie tak jest u mnie. Dodam, że przy tynkowaniu będzie pewnie podobnie.
Jestem bardzo zadowolony z technologii klejenia. Żadnych betoniarek i bałaganu z tym związanego. Dziennie zużywam z 5 litrów wody, którą przywożę z domu - bo studniarz ciągle przesuwa terminy. Rozrobienie worka kleju to z 10 minut pracy. A na kondygnację zużyje tych worków może z 10!
(na razie poszło 6).

Koszty.

Drut ocynkowany fi3 (zazbroiłem warstwę pod oknami) 15 zł.
Rachunek za prąd (połowa) - a właściwie sam abonament bo na liczniku 2 kwh - 28 zł.
Faktura za dachówkę - 2683 zł.

Razem
Na formalności i fundament wydałem dotąd 7370 zł.
Na media 1512 zł.
Mury - 5355 zł.
Dach -2683 zł.

ja14
15-05-2007, 21:30
Trochę to trwało ale wreszcie mogę napisać, że ściany parteru zostały ukończone. Gdzieś na forum czytałem, że komuś wymurowano ściany w 3 dni!
U mnie trwało to miesiąc. :evil:
Na domiar złego studniarz co tydzień mówi, że przyjedzie w przyszłym tygodniu. Mniej uważnym czytelnikom przypomnę, że miał być w połowie marca. Jak tu wylewać strop jak nie ma wody do jego polewania? Liczyć na deszcz?
Teraz trochę o kosztach. Robocizna przy ścianach kosztowała mnie łącznie 857 zł (w tym 204 zł o których pisałem 2 posty wcześniej).
Do tego musiałem jeszcze dokupić 4 worki cementu do murowania komina i wylania słupa żelberowego za 46 zł, stal do tego słupa za 36 zł, cegły na komin 284 zł i ich transport 20 zł.

Razem
Na formalności i fundament wydałem dotąd 7370 zł.
Na media 1512 zł.
Mury - 6394 zł.
Dach -2683 zł.

ja14
19-05-2007, 19:52
Hurra!!! Przyjechali kopać studnię!!!

Mam nadzieję, że będę równie zadowolony jak już pojadą :-? :wink:

ja14
26-05-2007, 14:36
Studnia wciąż się kopie :( a ja kupiłem 150 stempli po 3 zł sztuka + 70 zł za transport.
Zamówiłem też deski szalunkowe. Mają przyjechać w poniedziałek.

ja14
05-06-2007, 08:22
Mam własną wodę!!! :D Jeszcze trochę mętna ale ma się oczyścić. Studnia ma głębokość 28 m i kosztowała 4000 zł - ale do podziału na 2.
Do tego dokupiłem w Castoramie tymczasową pompę za 116 zł, 50 m węża za 92 zł, 30 m linki do podwieszenia pompy za 60 zł.

W zeszłym tygodniu wylaliśmy stopę fundamentową pod słup, który ma sobie stać dumnie na środku salonu. Koszty z tym związane to 5 worków cementu za 58 zł, stal zbrojeniowa za 67 zł, robocizna 120 zł.

W ubiegłym tygodniu przywieźli też deski szalunkowe - 1,75 m3 za 670 zł.
Do tego kupiłem gwoździe i drut do wiązania szalunków za 15 zł.
Pod koniec tygodnia ma przyjść ekipa do zaszalowania stropu.

Wreszcie zapłaciłem za folię fundamentową do izolacji poziomej - całe 36 zł.

Razem
Na formalności i fundament wydałem dotąd 7651 zł.
Na media 3780 zł.
Mury - 6394 zł.
Strop - 1205 zł.
Dach -2683 zł.

ja14
13-06-2007, 14:30
Ekipa do stropu oczywiście się nie pojawiła. :evil:
I już się nie pojawi. Chyba po namyśle stwierdzili, że za mało zaśpiewali (35 zł/m2). :wink:
Szukam następnej. Chyba tym razem umówię się jednocześnie z trzema - to może któraś się pojawi. :-?

ja14
17-06-2007, 21:06
Następna ekipa do stropu ma zacząć od środy. Na wszelki wypadek rozmawiam z jeszcze jedną ekipą.
W ramach przestoju, leję sobie wodę z mojej nowej studni zagęszczając piasek pod podłogę na gruncie. Jednocześnie podobno oczyszcza się w ten sposób woda w studni, bo jeszcze bywa troszkę mętna.

Zakupiłem kilka krokwi, które na razie wykorzystam jako pasy pod szalunek stropu, a później trafią na swoje miejsce jako elementy więźby. Koszt około 500 zł (ale jeszcze nie zapłacone).

P.S. 60% ankietowanych wierzy, że uda mi się zmieścić w budżecie! :o

ja14
22-06-2007, 08:03
Ekipa dzielnie szaluje strop. Co dziwne rzeczywiście zaczęli od środy - tak jak mówili. :o
Zrobiłem rozeznanie cen stali zbrojeniowej i zamówiłem pręty 8 po 2500 + VAT i 12 po 2200 + VAT. Razem prawie 800 kg.

Z tym zagęszczaniem piasku przy pomocy wody to jakaś lipa. Lałem wodę cały dzień a na koniec jak tupnąłem to pozostał wyraźny ślad stopy. Przypomnę, że piasek leżakował sobie od jesieni ubiegłego roku więc teoretycznie powinien już się trochę sam uleżeć. Przeprowadziłem też próbę prętem zbrojeniowym.
W niektorych miejscach zaglebil sie na 50 cm.

Dziwna sprawa - w trakcie pisania tego postu stracilem polskie litery a z zamienilo sie miejscami z y. Czyzby wirus :o :evil:

aniak25
23-06-2007, 17:12
Dziwna sprawa - w trakcie pisania tego postu stracilem polskie litery a z zamienilo sie miejscami z y. Czyzby wirus :o :evil:


Witam
Zaciekawił mnie twoj temat bo sama przymierzam sie do budowy i kombinuje wlasnie jak to zrobic najtaniej tym bardziej wobec szalejacyhc ostatnio cen.

A co do polskich lite i z zamienionego z y to nacisnij razem shift i ctrl powinno wroic do normy.
pozdrawiam i zycze powodzenia

ja14
25-06-2007, 07:14
Aniak25 - dzięki za pomoc. Zachęcam do dalszych komentarzy w wątku "komentarze do mojego (14) dziennika budowy" - link na dole postu.

Strop w dalszym ciągu "się szaluje" :wink: a ja dowożę materiał:
gwoździe i drut wiązałkowy - 40 zł, dodatkowy 1 m3 desek 290 zł (deski kupiłem używane, bo z nowymi jest ostatnio problem), drut zbrojeniowy - na razie 850 zł. Zamówiłem też gotowe strzemiona do wieńców i nadproży za 400 zł.

Na koniec podsumowanie:

Na formalności i fundament wydałem dotąd 7651 zł.
Na media 3780 zł.
Mury - 6394 zł.
Strop - 2785 zł.
Dach -2683 zł.

Ponownie zachęcam czytających dziennik, do wzięcia udziału w ankiecie zamieszczonej w komentarzach do dziennika - rzecz jasna mam na myśli tych, którzy jeszcze tego nie zrobili.

ja14
02-07-2007, 08:53
Fachowcy kończą zbrojenie stropu. Dodam, że mieli skończyć w ubiegły czwartek :lol: Dochodzę do wniosku, że wszelkie terminy na budowie należy mnożyć przez 2.
Kolejne wydatki.
Zapłaciłem, za krokwie (wspomniane 2 posty temu) - 500 zł, stal zbrojeniową - 1077 zł, gwoździe, drut wiązałkowy i drut do wiązania szalunków (ale to jeszcze nie koniec) - 31 zł.
Przyszedł rachunek za prąd - 122 zł - do podziału na 2.
Za 30 zł zakupiłem używaną 200 litrową beczkę plastikową i zrobiłem z niej tymczasową obudowę studni.
Na środę zamówiłem beton do zalewania stropu.

ja14
10-07-2007, 07:44
Od środy lało i nie odważyłem się zalewać stropu.
Ostatecznie udało się wczoraj. Teraz przede mną rozliczenie z ekipą, zalanie pały :wink: i parę dni polewania stropu. Choć akurat teraz wyręcza mnie deszcz...

Do wydatków dopisuję 2543 zł za 9,7 m3 betonu b20 z pompą, 50 zł wizyta kierownika budowy, 170 zł za stal zbrojeniową (bo brakło) i 35 zł - flaszka 8).
Pozostało jeszcze zapłacić za drobiazgi typu drut wiązałkowy, gwoździe i dystanse do zbrojenia.

Na koniec podsumowanie:

Na formalności i fundament wydałem dotąd 7651 zł.
Na media 3871 zł.
Mury - 6394 zł.
Strop - 6691 zł.
Dach -3183 zł.

ja14
28-07-2007, 11:07
Niniejszym informuję, że brak wpisów w ostatnim okresie nie był spowodowany efektem rozliczania się z ekipą :wink: - ale urlopem.

A jeśli chodzi o rozliczenie z ekipą to kosztowało mnie to dokładnie 2210 zł.
Z innych zaległości zapłaciłem 60 zł za gwoździe i drut wiązałkowy, 40 zł za plastikowe dystanse do zbrojenia stropu, 11 zł za styropian na przepusty w stropie dla rur kanalizacyjnych i wentylacyjnych oraz obłożenie komina.

Na czas urlopu strop przykryłem folią żeby nie trzeba go było podlewać - koszt folii 40 zł.

W przyszłym tygodniu planuję przywieźć resztę bloczków i rozpocząć murowanie ścian poddasza.

Na koniec podsumowanie:

Na formalności i fundament wydałem dotąd 7651 zł.
Na media 3871 zł.
Mury - 6394 zł.
Strop - 9052 zł.
Dach -3183 zł.

ja14
04-08-2007, 10:24
Ostatnio same złe wiadomości.

Po pierwsze chciałem zamówić resztę drewna na dach.
Przed wylaniem stropu kupiłem część po 570 za m3. Teraz podnieśli cenę na 700 zł/m3!!! :o :cry:

Po drugie dwa lata temu płaciłem za krycie dachu blachodachówką po niecałe 20 zł za m2. Zadzwoniłem więc do tego samego gościa z prośbą o wycenę krycia mojego dachu. No i zaśpiewał .... 45 zł za m2. :o
Fakt, że tym razem ma być dachówka a nie blacha ale wzrost ceny mocno mnie zaskoczył. Liczyłem na maksimum 30 zł/m2.
Chyba będę musiał bliżej poznać się z Marzinem. :wink:

Po trzecie inwestor nie znalazł nikogo kto chciałby u niego popracować przez parę dni i dlatego inwestor musi murować ściany poddasza własnoręcznie. :evil: Dobrze, że nie jest tego dużo, ale i tak transport reszty bloczków można było przesunąć na przyszły tydzień.

ja14
07-08-2007, 11:33
Przywieźli resztę bloczków na ściany poddasza. Za hds-a zapłaciłem 75 zł.
Poza tym kupiłem 2 worki cementu i plastyfikator do wymurowania pierwszej warstwy - 26 zł.

ja14
18-08-2007, 08:02
Murowanie ścianek kolankowych wlecze się niemiłosiernie - trochę brak czasu, trochę pogoda - jak nie deszcze to 30 stopniowe upały i jeszcze te dłuugie weekendy :wink:
Jak dobrze pójdzie to w przyszłym tygodniu powinienem je w końcu skończyć.
Następny planowany etap to wylanie wieńca na tych ściankach. I tu mam dylemat - wyszło mi, że potrzeba na to około 1 m3 betonu. Jego dowiezienie i pompowanie będzie ze dwa razy droższe niż sam beton. Może by tak wylać z betoniarki? Tylko czy uda mi się ukręcić chodziaż B-15? Nie mówiąc już o tym, że w projekcie jest B-20.
Cały czas szukam drewna na więźbę. W niedzielę mam dostać namiar na drewno po 550 zł/m3 - ano zobaczymy.

ja14
25-08-2007, 11:25
Nareszcie zakończyłem murowanie ścianek kolankowych. W przyszłym tygodniu zacznę szalować wieniec pod murłatę.
Dalej szukam drewna na więźbę.

ja14
01-09-2007, 09:14
Wieniec pod murłatę wyszalowany. Pozostało go zazbroić i można będzie wylewać. Chyba zdecyduję się na betoniarkę. :-?
Do wydatków dopisuję gwoździe i tarczę do cięcia drutu zbrojeniowego - 20 zł.
Pręty zostały jeszcze ze stropu - wystarczy a nawet jeszcze trochę zostanie.
Więźby jak nie było tak nie ma - za to przymierzam się też do zamówienia okien - chyba zdecyduję się na Okfensa - profil 5 komorowy w kolorze mahoń (z zewnątrz).

Na formalności i fundament wydałem dotąd 7651 zł.
Na media 3871 zł.
Mury - 6515 zł.
Strop - 9052 zł.
Dach -3183 zł.

ja14
07-09-2007, 08:17
Co za tydzień!!! Bez przerwy leje. :evil: Na budowie nic nie zrobiłem.

Zamówiłem okna. Tak jak pisałem wcześniej padło na Okfensa. O właśnie takie: http://www.okfens.com.pl/o,okna-elegance,13.html

Wydaje mi się, że powinienem się zmieścić ze stanem surowym w zakładanym budżecie. Wprawdzie nie mam jeszcze dachu, komina, przylączy i chudziaka ale wydałem dotąd niewiele ponad 30 tyś zł.

W związku z tym w wolnej chwili przygotowałem zgrubny kosztorys wykończeniówki - do stanu deweploperskiego:

elewacja - 5 tyś,
wełna na poddasze - 3 tyś,
okna i drzwi - 10 tyś zł,
tynki wewnętrzne i ścianki działowe - 10 tyś zł,
instalacje i piec CO - 10 tyś zł,
schody - 3 tyś zł,
wylewki - 5 tyś zł,
podbitka, parapety i ogrodzenie - 4 tyś zł.

Ciekawe o czym zapomniałem. :wink:
Mam nadzieję na ciekawe komentarze. :lol:

ja14
09-09-2007, 13:47
Na wyraźne życzenie czytelników zamieszczam parę historycznych fotek z budowy (prawdę mówiąc nie mam ich zbyt wiele).

Na początek fundamenty - tuż po zasypaniu.
http://img206.imageshack.us/img206/336/86705717qc3.th.jpg (http://img206.imageshack.us/my.php?image=86705717qc3.jpg)

Po wymurowaniu drugiej warstwy bloczków:
http://img205.imageshack.us/img205/9752/52206562mo7.th.jpg (http://img205.imageshack.us/my.php?image=52206562mo7.jpg)

Strop zazbrojony i (prawie) gotowy do zalewania.
http://img167.imageshack.us/img167/336/60857425su3.th.jpg (http://img167.imageshack.us/my.php?image=60857425su3.jpg)
Zdjęcie z zalewania stropu:
http://img158.imageshack.us/img158/382/29759499ss6.th.jpg (http://img158.imageshack.us/my.php?image=29759499ss6.jpg)

ja14
11-09-2007, 07:08
Może ktoś z "czytelników" wie gdzie można kupić więźbę lub drewno na więźbę w okolicy Kielc w cenie do 600 zł za m3 (więźba)? Będę bardzo wdzięczny za namiary. Narazie znalazłem najtaniej za 650 (netto).

ja14
15-09-2007, 09:26
W tym tygodniu pogoda dopisała - to znaczy były dwa dni bez deszczu. :wink:
Wieniec zazbrojony i czeka na zabetonowanie. Tak to wygląda na dzisiaj:
http://img168.imageshack.us/img168/8161/36736818gi3.th.jpg (http://img168.imageshack.us/my.php?image=36736818gi3.jpg)

Mam taki pomysł żeby może zagrać niekonwencjonalnie - nie robić dachu przed zimą. Podejrzewam, że wczesną wiosną ceny drewna spadną a i dekarza będzie łatwiej znaleźć. Przecież wszyscy normalni inwestorzy kryją przed zimą. :wink:

Jestem nieco rozczarowany - zamieściłem "kosztorys" wykończeniówki a tu prawie żadnych komentarzy!. Nikt nie chce już nawet dyskutować z oszołomem? :o

ja14
24-09-2007, 15:17
W ubiegłym tygodniu miałem przez 2 dni pomocnika.
Wylaliśmy wieniec, wymurowaliśmy 2 m komina i trochę ścian szczytowych.
Częściowo rozszalowaliśmy też strop.

Wydatki: beton (0,5 m3) 110 zł, drut wiązałkowy 10 zł, siatka do siania piachu, wiadro - 47 zł, cement, plastyfikator - 12 zł, papa pod murłatę - 20 zł, robocizna - 120 zł.

Na koniec podsumowanie:

Na formalności i fundament wydałem dotąd 7651 zł.
Na media 3871 zł.
Mury - 6834 zł.
Strop - 9052 zł.
Dach -3183 zł.

KSERO
24-09-2007, 20:26
Jak znajdziesz fajnego gościa, lub gościówę od ogrzewania daj znać, bo wyliczyli mi 30tys za samo ogrzewanie bez wody i kanalizacji. I jak tu nie kombinować??? :cry: :cry: :cry:

ja14
25-09-2007, 07:28
Jak znajdziesz fajnego gościa, lub gościówę od ogrzewania daj znać, bo wyliczyli mi 30tys za samo ogrzewanie bez wody i kanalizacji. I jak tu nie kombinować??? :cry: :cry: :cry:

Na początek mała uwaga. W dzienniku tylko czytamy. Komentujemy w komentarzach :D (Link na dole).
A co do Twojego ogrzewania to jestem ciekawy co się składa na tą kwotę:
solary?, jakiś wypasiony kocioł na ekogroszek? Jak masz projekt instalacji CO to może wrzuć fotkę? A jeśli chodzi o fajnego gościa od ogrzewania to ja jestem fajny :wink: - ale referencje mam tylko od żony. :lol:

ja14
08-10-2007, 20:05
Ostatnio cierpię na chroniczny brak czasu. Stąd na budowie postępy niewielkie.
Skończyłem murowanie ścian szczytowych (do górnej linii okien) i ścian facjatki. Teraz trzeba wylać nadproża. W tym tygodniu przyjdzie też chyba zapłacić za okna. :cry:

ja14
13-10-2007, 09:22
W tym tygodniu szalowałem i wylałem wieniec na ścianach szczytowych. Wymyśliłem sobie takie coś bo nie chcę ryzykować ewentualności żeby 4,5 metrowej wysokości ściana o grubości 18 cm wywróciła się pod naporem wiatru.
Trochę o wydatkach:
Dokupiłem trochę prętów zbrojeniowych - 35 zł, 2 worki cementu - 20 zł, pustaki które wykorzystam do przewodów wentylacyjnych 105 zł, zamówiłem strzemiona do nadproży, zapłaciłem 1/2 rachunku za prąd - 32 zł i najważniejsze - zapłaciłem za okna - całe 5283 zł.

ja14
16-10-2007, 07:04
Nowe rachunki (za rzeczy kupione dawno temu): klej do betonu komórkowego - 152 zł, kotwy do mocowania murłaty - 65 zł.
Noce ostatnio są bardzo zimne. Wczoraj było minus 5 stopni.
Mam dylemat - wylewać nadproża czy poczekać?

Podsumowanie (bo dawno nie było).

Na formalności i fundament wydałem dotąd 7651 zł.
Na media 3903 zł.
Mury - 7211 zł.
Strop - 9052 zł.
Dach -3183 zł.
Okna i drzwi - 5283 zł.

ja14
31-10-2007, 12:31
Ostatnio pogoda nie nastraja mnie raczej do pracy na budowie. :(
Zrobiłem zbrojenia do nadproży, trochę posprzątałem plac budowy. Wypożyczyłem też zagęszczarkę i zagęściłem piasek pod chudziaka. Pomimo tego, że piach był wsypany w fundamenty ponad rok temu to i tak miejscami osiadł pod zagęszczarką o około 3 cm.
Polecam to pod rozwagę wszystkim, którym "fachowcy" wmawiają, że samo osiądzie i zagęszczanie jest niepotrzebne.
Wydatki: strzemiona do zbrojenia - 22 zł, wypożyczenie zagęszczarki + benzyna - 25 zł.

ja14
13-11-2007, 09:16
W końcu wylałem nadproża nad oknami w ścianie szczytowej.
Na wszelki wypadek dałem beton z dodatkiem przeciwmrozowym.
Z wylewaniem chudziaka jednak poczekam na jakieś przejściowe ocieplenie - o ile ono jeszcze nastąpi. Na razie będę wylewał tylko chudziaka w salonie bo nie do końca opracowałem jeszcze koncepcję rozprowadzenia kanalizacji.

Mam mały problem - po ostatnich opadach deszczu strop silnie przecieka. Problem w tym, że zalewa przy tym ściany z BK - tak, że ostatnia warstwa bloczków wygląda na nasiąkniętą jak gąbka. Mam wątpliwości czy mróz nie wyrządzi w takiej sytuacji znacznych szkód. Muszę chyba pomyśleć nad sposobem odprowadzenia wody ze stropu.
Może któryś z czytelników ma jakieś doświadczenia w tej materii?

Ostatnie wydatki:
rurki pcv - doprowadzenie powietrza do kominka - 12 zł,
beton do nadproży - 55 zł,
pomoc znajomego przy wylewaniu - 20 zł.

ja14
24-11-2007, 10:32
Na budowie przerwa zimowa.
Było około 10 cm śniegu. Wczoraj stopniał i mogłem wreszcie częściowo przykryć strop.

W wolnych chwilach rozgryzałem temat podłogówki.
Wychodzi na to, że jednak będę musiał zastosować układ mieszający.
Da mi to większą elastyczność np możliwość podłączenia bufora ciepła, czy kominka wodnego.
O buforze myślę dlatego, że zastanawiam się czy zamiast ogrzewania na propan-butan nie zastosować ogrzewania elektrycznego - w taryfie nocnej.
Cenowo wychodzi podobnie ale biorąc pod uwagę astronomiczne ceny ropy na rynkach światowych, nasza energetyka oparta na węglu może być wkrótce bardziej konkurencyja.

Wracając do podłogówki to zarysowała mi się następująca koncepcja:
Na parterze trzy obwody grzewcze - salon (około 30m2), kuchnia (około 5m2), wiatrołap (ok 2m2) i pomieszczenie gospodarcze (około 3 m2) razem - ten obwód włączany tylko przy dużych mrozach. Z obliczeń w OZC wyszło mi, że przy mrozach -20 stopni temperatura w wiatrołapie bez ogrzewania spadnie do +5 stopni.
Na poddaszu cztery obwody - trzy sypialnie (po około 14 m2) i łazienka (około 9 m2).
W takim układzie nie ma chyba sensu dawanie 2 rozdzielaczy.
Rozstaw rurek w większości pomieszczeń (zapotrzebowanie na ciepło 50 W/m2) wyszedł 30 cm przy parametrach zasilanie/powrót 45/35 stopni. Na wszelki wypadek dam chyba trochę gęściej - co 25 cm. Razem około 300 m rurek to jest jakieś tysiąc złotych. Za te pieniądze z pewnością nie kupiłbym nawet połowy potrzebnych grzejników.

ja14
06-12-2007, 14:30
Korzystając z chwilowej poprawy pogody porobiłem większość bruzd pod kable elektryczne i otworów pod puszki. Zastanawiam się czy nie założyć kabli ale tynkowanie dopiero na wiosnę i jeszcze ktoś dojdzie do wniosku, że mu się przydadzą?

ja14
15-12-2007, 09:29
W ostatnim tygodniu rozprowadziłem kanalizację pod podłogą parteru.
I to by było chyba na tyle w tym sezonie budowlanym. Pogoda - jaka jest każdy widzi.
Parę słów o ostatnich wydatkach:
Rury i kształtki kanalizacyjne - 116 zł.
Rachunek za prąd (1/2) - 28 zł.
Puszki elektryczne - 11 zł
Wiertarka - stara padła po kilku latach służby - 36 zł.
Nawiasem mówiąc wiertarki za 30 zł nie nadają się do robienia otworów pod puszki - padają przekładnie. :wink:

Przymierzam się do zamówienia wełny mineralnej i styropianu. Ceny w tej chwili wydają się w miarę przystępne.

ja14
18-12-2007, 07:51
Kupiłem wełnę mineralną do ocieplenia poddaszy i w ścianki działowe.
100 metrów unimaty 15 cm i trochę ponad 200 m akupłyty 7,5 cm.
Razem 3832 zł.

ja14
24-12-2007, 14:30
Życzę wszystkim Forumowiczom wesołych i spokojnych Świąt, a w nowym roku spełnienia wszystkich marzeń - nawet tych najbardziej nierealnych :D

ja14
29-12-2007, 10:00
Rzutem na taśmę w starym roku kupiłem styropian elewacyjny - za 1335 zł i podłogowy - za 950 zł. Na elewację kupiłem grubość 15 cm, podłogę parteru 2x5cm a poddasza 3cm. Ilości orientacyjne z projektu. W składzie obiecali, że gdyby coś zostało to pomogą mi upłynnić. :lol:

ja14
07-03-2008, 19:50
Witam po długiej przerwie!.

Postanowiłem rozpocząć nowy sezon budowlany.
W ubiegłym tygodniu zająłem się doprowadzeniem prądu do budynku.
Za pociągnięcie WZl-ki (40m) i tablicę + 2 gniazdka zapłaciłem 1568 zł.
Dodatkowo do wykopu obok kabla wrzuciłem rurę PE 32 (75 zł) w charakterze peszla pod przyszłe przewody do bramofonu itp. Nie wiem tylko czy uda się później coś przeciągnąć przez ten peszel bo ma aż 2 zakręty :-?
Na razie kabel sfinansowałem samodzielnie. Jak sąsiad będzie chciał skorzystać to połowę odda. :lol:

Zamówiłem drewno na więźbę. Ma być zaraz po świętach.

ja14
12-03-2008, 09:06
Znowu przyszły rachunki za prąd :evil: 77 zł za zużyte 2 kwh. Reszta to opłaty stałe. Ale w przyszłym tygodniu mam nadzieję przejść na taryfę domową.

Na koniec podsumowanie:

Na formalności i fundament wydałem dotąd 7688 zł.
Na media 4931 zł.
Mury - 7308 zł.
Strop - 9052 zł.
Dach -3183 zł.
Okna i drzwi - 5283 zł.
Kanalizacja - 116 zł.
Elektryka - 690 zł.
Wełna na poddasze - 3832 zł.
Styropian elewacja - 1335 zł.
Styropian wylewki - 950 zł.

ja14
08-04-2008, 09:28
Więźba miała przyjść zaraz po Świętach a do dzisiaj jej nie ma! W dodatku właścicielka tartaku przestała odbierać telefony. Jak tak dalej pójdzie to będę musiał zatrudnić barczystych, wygolonych panów w skórach do odzyskania zaliczki;-)
Z dobrych wiadomości to mam już umowę na odbiór prądu w taryfie "domowej"

ja14
06-05-2008, 07:16
Z więźbą to było tak. Miała przyjść zaraz po Swiętach ale oczywiście nie przyszła. Przez ponad tydzień byłem zwodzony na zasadzie "już jutro to na pewno dowieziemy". Prawie w połowie kwietnia ostateczne przyznali, że więźby nie przywiozą z powodu.... kontroli z urzędu skarbowego! :o
Od tego czasu rozpoczęło się zwodzenie w sprawie zwrotu zaliczki. :evil:
Oczywiście do dzisiaj nie oddali a ja chwilowo mam zbyt mało czasu żeby się tym zająć na poważnie.
W każdym razie gdyby komuś przyszło do głowy zamawiać drewno w tartaku M.A.H.-DREW w Zaborzu k. Buska Zdroju to serdecznie odradzam.

W końcu więźbę zamówiłem w innym tartaku ale przyszła dopiero pod sam koniec kwietnia i właśnie kończą ją montować.
Tu nastąpi kolejny przestój bo najwyraźniej zabraknie kilku krokwi (mój błąd w obliczeniach). W tym czasie mam zamiar podciągnąć szczyty i kominy.

W międzyczasie było trochę zakupów ale chwilowo nie mam czasu żeby to podliczyć, usystematyzować i opisać :cry:

ja14
26-06-2008, 14:35
Z braku czasu ostatnio nieco zaniedbałem mój dziennik budowy, więc dzisiaj będzie trochę retrospekcji.
Po opisywanych już perypetiach z zamawianiem więźby dachowej, pod koniec kwietnia drewno w końcu dotarło na budowę i mogłem przeprowadzić casting na wykonawcę dachu. Jednocześnie w wolnych chwilach własnoręcznie zaipregnowałem drewno.
Zwycięzca castingu zaproponował cenę 10tyś zł za przykrycie obu części bliźniaka. W cenie jest więżba, wstępne krycie folią, ułożenie dachówki i montaż rynien. Obejrzałem sobie dwa poprzednie dzieła ekipy. Wyglądały nieźle.
Chłopaki szybko wzięły się do roboty i po tygodniu więźba już stała na swoim miejscu. Niestety zabrakło kilku krokwi, które musiałem domówić dlatego ekipa dała mi 2 tygodnie na dowiezienie drewna, wymurowanie kominów i szczytów a sami w tym czasie pojechali robić inny dach.
Moje próby znalezienia murarza zakończyły się niepowodzeniem. Obdzwoniłem chyba ze 20 ekip i wszędzie usłyszałem mniej więcej to samo "taka mała robota to nam się nie opłaca".
W efekcie Pan inwestor kolejny raz musiał zakasać rękawy i zabrać się za robotę. Kilka razy pomógł mi znajomy ale większość musiałem zrobić w pojedynkę - co ze względu na wysokość jest trochę upierdliwe.
Najpierw materiał trzeba wnieść na rusztowanie, potem z rusztowania na podest zrobiony na jętkach i dopiero wtedy można murować. Na dodatek, jak sie ma mało rusztowań, to trzeba bez przerwy je przestawiać. No cóż - powiem krótko - nie polecam i właściwie to się już nie dziwię, że nikt nie chciał przyjść do takiej roboty. Mało metrów a dużo pracy.
No i tak sobie murowałem z doskoku po 3, 4 godziny dziennie aż z 2 tygodni zrobiły się 3 tygodnie a wtedy okazało się, że muszę teraz tydzień poczekać bo ekipa jest w połowie następnego dachu. Nawet się bardzo nie zmartwiłem, bo chwilowo miałem już dość budowy a poza tym miałem jeszcze do zaimpregnowania parę krokwi i kontrłaty oraz fugowanie komina z klinkieru.

Tym sposobem dotarliśmy prawie do połowy czerwca hi, hi...

ja14
27-06-2008, 14:16
Po powrocie ekipy poszło już szybciej. Po tygodniu dach został ofoliowany i ołacony, po kolejnym otrzymał obróbki blacharskie, rynny i część pokrycia.
W trzecim tygodniu chłopaki trochę zwolnili bo zaczęło się docinanie dachówek w koszach. W międzyczasie musiałem jeszcze nauczyć się ocieplać styropianem. Poligonem doświadczalnym były boki lukarn i komin wentylacyjny.
Tu mały zonk. W okolicy grasują jakieś "drapieżne" ptaki, które polują na styropian. Przylejone płyty trzeba w tym samym dniu zaciągać klejem bo inaczej wydziobują pokaźne dziury.
I tak oto wczoraj dotarliśmy do szczęśliwego (mam nadzieję) końca kładzenia dachu. Na razie dach nie przecieka ale jeszcze nie było porządnej ulewy.
Tak to wygląda obecnie:
http://img413.imageshack.us/img413/5936/dscn9131agx7.th.jpg (http://img413.imageshack.us/my.php?image=dscn9131agx7.jpg)
http://img413.imageshack.us/img413/5381/dscn9134acx0.th.jpg (http://img413.imageshack.us/my.php?image=dscn9134acx0.jpg)

A teraz pare porad dla budujących tanio:
1. Zmiany w projekcie kosztują. W moim przypadku poszerzyłem sobie trochę okapy przy ścianach szczytowych. Niedużo - jakieś 20 cm. W efekcie musiałem dokupić krokwie bo inaczej rozstaw pomiędzy krokwiami zwiększyłby się do 95 cm. Będę też musiał dokupić dachówek i gąsiorów.
Dodatkowe koszty to potrzeba częstych wizyt na budowie aby na bieżąco uzgodniać wprowadzane zmiany. A jedne ciągną za sobą następne.
2. Te malownicze lukarny (jaskółki, czy jak je tam zwał), które widzicie na zdjęciu kosztują około połowy ceny całego dachu - nie przesadzam!!!
3. Żeby trochę zmniejszyć koszty zdecydowałem się nie stosować dachówek szczytowych. Zamiast tego są obróbki blacharskie takie jak przy dachu krytym blachodachówką.
Efekt estetyczny każdy oceni sam. Mnie się podoba.
4. Sprawdzajcie dokładnie ceny, zwłaszcza "dupereli". Spinki do dachówki, które na allegro można znaleźć po 7 zł w pobliskim składzie budowlanym wycenili na 50 zł!

Następnym razem napiszę o kosztach.

ja14
03-07-2008, 10:29
Zgodnie z obietnicą dzisiaj będzie o kosztach.

Zrobiłem podsumowanie wszystkich wydatków związanych z dachem:

1. więźba dachowa, łaty i kontrłaty - 3665 zł
2. impregnat do drewna - 62 zł
3. gwoździe, wkręty, śruby, blachy montażowe - 394 zł
4. folia dachowa i folia pod murłatę - 346 zł
5. blacha płaska na obróbki - 989 zł
6. rynny - 380 zł
7. uszczelki i akcesoria dachowe (spinki, taśma kalenicowa itp) - 390 zł
8. cegła na komin - 237 zł
9 transport i rozładunek cegły i dachówek - 200 zł
10 płyty OSB na boki jaskółek - 160 zł
11. cement, piach i zaprawa do klinkieru do murowania kominów - 192 zł
12 wynagrodzenie ekipy od dachu - 4875

Przypomnę, że dachówkę i gąsiory kupiłem jeszcze w ubiegłym roku (2683 zł), podobnie jak kilka krokwi, które użyłem wcześniej do szalowania stropu (500 zł). Nie płaciłem jeszcze za styropian i klej do ocieplenia jaskółek ale będzie tego z 50 zł.

Razem cały dach kosztował mnie 14644 zł.
Wygląda na to, że przekroczyłem budżet o 50%!!!
Dobrze, że dzięki własnej pracy miałem trochę rezerwy we wcześniejszych etapach. Dzięki temu mimo wszystko powinienem się zmieścić ze stanem surowym w 50 tyś zł. Na dzień dzisiejszy stan surowy kosztował mnie 36364 zł a brak jeszcze chudziaka i oczyszczalni ścieków, doprowadzenia wody ze studni do domu.

Na koniec tradycyjnie podsumowanie:

Na formalności i fundament wydałem dotąd 7688 zł.
Na media 4931 zł.
Mury - 7737 zł.
Strop - 9052 zł.
Dach -14644 zł.
Okna i drzwi - 5283 zł.
Kanalizacja - 116 zł.
Elektryka - 690 zł.
Wełna na poddasze - 3832 zł.
Styropian elewacja - 1335 zł.
Styropian wylewki - 950 zł.

ja14
10-08-2008, 18:00
Po przerwie urlopowej prace na budowie ruszyły "pełną parą"

Po pierwsze kupiłem i zamontowałem drzwi wejściowe. Zdecydowałem się na drzwi krajowej produkcji - Polskone - model Orion w kolorze brązowym. Takie jak w linku poniżej tyle, że bez szybki.
http://www.pol-skone.pl/index.php/nodes/get/pl/114/
Zastanawiałem się wprawdzie też nad chińskim drzwiami antywałmaniowymi - były nieco tańsze a miały teoretycznie wyższą odporność na włamanie ale biorąc pod uwagę niejednoznaczne opinie na ich temat min na FM postanowiłem nie ryzykować. Drzwi kosztowały mnie 680 zł z montażem. Do tego dojdą jeszcze szyldy (na razie nie kupione) i kołki montażowe za które jeszcze nie płaciłem.
Przy okazji wyszedł taki problem, że w projekcie przewidziano drzwi o wymiarach 110/230 cm a moje drzwi mają wymiary 100/210 cm - dlatego musiałem zmniejszyć szerokość otworu drzwiowego przez podmurowanie kawałkami siporeksu. Wysokość zamierzam zmniejszyć styropianem przy okazji wykonywania elewacji.

Po drugie zabudowałem szczyty lukarn płytą OSB. Koszt płyty to 47 zł, robocizna własna.
Po trzecie wprowadziłem jeszcze drobne poprawki w kanalizacji - koszt kształtek 16 zł.
Po czwarte umówiłem ekipę od dociepleń. Mają rozpocząć pracę w przyszłym tygodniu. Dodatkowo ta sama ekipa ma też wykonać podbitkę.
Mam w związku z tym sporo do przemyślenia odnośnie rodzaju tynku i co najważniejsze koloru elewacji. Muszę zrobić jakieś wizualizacje. Tylko kiedy?
Jak coś namaluję to się pochwalę....

ja14
15-08-2008, 11:59
Chłopaki ocieplili już połowę domku. Za tydzień chyba zaczną tynkować a ja jeszcze nie zamówiłem tynku! Chyba zdecyduję się na tynk mineralny barwiony w masie Terranovy. Wciąż myślę nad kolorem. Za wykonanie elwacji umówiliśmy się na 22 zł/m2, montaż podbitki ma kosztować 15 zł/mb. Z tym, że podbitki też jeszcze nie wybrałem. PCV czy blacha ?- oto jest pytanie :wink:
Parapety zewnętrzne będą chyba blaszane. Na granity mnie nie stać a z PCV mam złe doświadczenia. U mnie w mieszkaniu są (były) białe i po kilku latach zrobiły się całkiem szare od brudu którego nie da się niczym zmyć.

ja14
17-08-2008, 13:34
W ramach wybierania koloru "otynkowałem" komputerowo kawałek ściany i próbowałem pomalować na różne kolory:
http://img170.imageshack.us/img170/6086/front0jp3.th.jpg (http://img170.imageshack.us/my.php?image=front0jp3.jpg)
http://img170.imageshack.us/img170/3526/front1tg8.th.jpg (http://img170.imageshack.us/my.php?image=front1tg8.jpg)
http://img170.imageshack.us/img170/7027/front2pw7.th.jpg (http://img170.imageshack.us/my.php?image=front2pw7.jpg)
http://img170.imageshack.us/img170/6053/front3lb3.th.jpg (http://img170.imageshack.us/my.php?image=front3lb3.jpg)
Niestery skanowanie wzorników kolorów nie przynosi zadawalających efektów.
Kolory na ekranie znacznie różnią się od rzeczywistych.

Po długich naradach rodzinnych doszliśmy do wniosku, że najlepszy będzie kolor jasnobeżowy lub jasnobrzoskwiniowy (coś jak na drugim zdjęciu od góry lub moim avatarze)

Podbitka będzie jednak z brązowego PCV. W takim samym kolorze będą parapety zewnętrzne.

ja14
22-08-2008, 09:32
Chłopaki skończyli ocieplać. Teraz podbitka, a w przyszłym tygodniu chyba zaczną tynkować. O wydatkach napiszę po zakończeniu tego etapu bo teraz ciągle coś dowożę.

ja14
24-08-2008, 07:25
Wczoraj zamontowalismy okna. Mam nadzieje, ze nie ukradną....
Do wydatkow dopisuję 20 pln za transport okien, 160 ich montaz, 3 pianki po 16 pln oraz gwoździe i kołki - jeszcze nie wiem ile.

ja14
28-08-2008, 16:21
Tempo wyraźnie spadło. Chłopaki męczą się z obróbka okien. Tynkowanie za tydzień. :-(

ja14
29-08-2008, 07:34
Trochę uzupełnię ostatni wpis, bo wywołał on małe nieporozumienie. Kiedy ekipa od dociepleń zaczynała prace nie miałem jeszcze zamontowanych okien. Dlatego zostawiali otwory okienne nieobrobione - miejscami przyklejali styropianu za dużo (później obcieli) a miejscami zostawili miejsce do uzupełnienia. Kiedy pisałem, że skończyli ocieplać to myślałem, że brakujące glify i jedną lukarnę zrobią w jeden dzień. I tu bardzo się pomyliłem. A to oklejanie okien folią ochronną, a to obsadzanie narożników... W sumie zajęło to prawie cały tydzień. Zdążyli jeszcze tylko zagruntować ściany pod tynk. Nie ruszyli za to z podbitką.

P.S. Choć w komentarzach przeważają ostatnio optymiści (pozdrawiam Wowkę ;-)) to w ankiecie tylko 56% uczestników wierzy w powodzenia zamierzenia. To wynik gorszy niż rok temu. Dlaczego???

ja14
01-09-2008, 16:05
Dzisiaj chłopaki zrobili podbitkę na 2 scianach a ja zamontowałem prawie wszystki parapety zewnętrzne. Prawie wszystkie, bo walnąłem się w zamówieniu i 2 przyszły za krótkie. :evil:

ja14
04-09-2008, 09:51
Wczoraj otynkowali dwie ściany. Niestety na dzisiaj synoptycy zapowiadają burze i trzeba zrobić przerwę.
Zapłaciłem za kołki i gwoździe do montażu drzwi i okien - 23 zł.
Dzisiaj mają przyjść domówione parapety. Zamówiłem też rury spustowe do rynien
Może czas na małe podsumowanie:

Na formalności i fundament wydałem dotąd - 7688 zł.
Na media - 4931 zł.
Mury - 7784 zł.
Strop - 9052 zł.
Dach -14644 zł.
Okna i drzwi - 6214 zł.
Kanalizacja - 132 zł.
Elektryka - 690 zł.
Wełna na poddasze - 3832 zł.
Styropian elewacja - 1335 zł.
Styropian wylewki - 950 zł.

Razem - 57252 zł.

Wygląda na to, że spokojnie zmieszczę się w budżecie z oknami i drzwiami. Zostało jeszcze prawie 4 tysiące a do kupienia jest 8 szt drzwi wewnętrznych. Prawdopodobnie przekroczę natomiast budżet przeznaczony na elewację. Częściowo dlatego, że kupiłem grubszy styropian niż to było przewidziane w projekcie (15 zamiast 12 cm), częściowo dlatego, że przy liczeniu powierzchni elewacji zapomniałem o glifach a częściowo dlatego, że nie uwzględniłem odpadów styropianu - gdybym robił sam to by ich nie było ale robi ekipa i odpady są. :evil: Czy i o ile przekroczę budżet elewacji dowiemy się w przyszłym tygodniu...

ja14
05-09-2008, 14:33
Parapety zamontowane. Czas na parapetówkę ;-). Koszt parapetow - 185 PLN.

ja14
11-09-2008, 03:40
Elewacja prawie skończona. Prawie bo zostały drobne poprawki, o których napisałem w wymianie doświadczeń (krzywe glify). Gdyby, któryś z Czytelników zechciał się wypowiedzieć w tamtym temacie byłbym bardzo wdzięczny. Sprawa jest pilna bo jutro czeka mnie rozliczenie z ekipą.
Jutro postaram się wkleić zdjęcia domku po otynkowaniu. Z daleka wygląda ładnie;-)

P.S. To mój tysięczny post na Forum. To już jestem "elyta"LOL

ja14
11-09-2008, 17:38
Najnowsze zdjęcia z budowy:
http://img65.imageshack.us/img65/8359/otynk1pk0.th.jpg (http://img65.imageshack.us/my.php?image=otynk1pk0.jpg)
http://img47.imageshack.us/img47/3941/otynk2un2.th.jpg (http://img47.imageshack.us/my.php?image=otynk2un2.jpg)

ja14
14-09-2008, 12:54
Rozliczyłem się z ekipą od elewacji. Robocizna elewacji kosztowała mnie 2850 a podbitki 550 zł. Zapłaciłem za rury spustowe i uchwyty do rynien - 211 zł.

ja14
24-09-2008, 07:35
Dach i elewacja nieco nadszarpnęły moją płynność finansową a pogoda odebrała mi chęć do pracy dlatego na budowie ostatnio zastój.
Trochę posprzątałem, poskręcałem połączenia śrubowe w więźbie - niektóre nakrętki były całkiem luźne, przygotowałem rury spustowe do montażu (tzn rozmierzyłem i pociąłem) - i to praktycznie wszystko.
Gdzie jest ta polska złota jesień? :evil:

ja14
26-09-2008, 16:12
Udało mi się sprzedać paletę bloczków, która mi pozostała po budowie za 325 zł. Dalej sprzątam bałagan.

ja14
06-11-2008, 06:52
Na budowie z braku kasy i wolnego czasu niewiele się dzieje. Zacząłem ocieplanie poddasza - po to żeby w zimie móc kontynuować prace wewnętrzne.

Udało mi się w końcu podsumować koszty elewacji:

styropian - 1634 zł (w tym 1335 zł styropian zakupiony dawno temu),
siatka do ocieplenia - 106 zł
klej do styropianu i siatki - 566 zł
narożniki - 73 zł
kołki do styropianu - 130 zł
grunt - 161 zł
tynk - 660 zł
pianki pouliratanowe - 62 zł
inne - folie i taśmy malarskie, kołki i wkręty do podbitki, kratki wentylacyjne do komina, sadolin do pomalowania końcówek murłat i płatwi, pędzelki itp - 208 zł
płyta osb - 22 zł
Razem elewacja - 3622
+
panele pcv na podbitkę i profile montażowe - 567 zł

Jak już wcześniej pisałem, za robociznę zapłaciłem 2850 zł, a zatem elewacja kosztowała mnie 6472 zł.
Przypomnę, że budżet na elewację wynosił 5000 zł - a brak jeszcze cokołów. O przyczynach tak dużej rozbieżności wspominałem już wcześniej. Dodam jeszcze, że poza glifami przy obliczaniu powierzchni elawacji nie uwzględniłem też spodu balkonu. Po przyklejeniu styropianu powierzchnia ścian wzrosła (o czym wcześniej zapomniałem).
Dodatkowo, początkowo podbitkę planowałem zrobić prostopadle do elewacji, a ostatecznie zrobiłem wzdłuż krokwi co zwiększyło powierzchię tynkowaną.

ja14
11-11-2008, 07:07
Skończyłem upychać wełne między krokwie.
Teraz planuję ruszt pod płyty g-k.
Może ktoś widział w necie dobry poradnik na ten temat?

ja14
15-11-2008, 18:56
Jestem w trakcie montowania stelaży pod ścianki działowe i mam jeden problem, któregonie mogę znaleźć w materiałach producentów.
Jak należy przygotowć ruszt pod płyty na połączeniu połaci dachu z bokiem lukarny - jak na zdjęciu:
http://img231.imageshack.us/img231/8027/dscn99431jq6.th.jpg (http://img231.imageshack.us/my.php?image=dscn99431jq6.jpg)http://img231.imageshack.us/images/thpix.gif (http://g.imageshack.us/thpix.php)
Please - help!!!

ja14
19-11-2008, 16:23
Skończyłem montaż rusztów pod ścianki działowe na poddaszu. Teraz muszę ułożyć wszystkie instalacje, które będą biegły w ściankach.
Do wydatków dopisuję 214 zł za przewody elektryczne.
Rachunki za prąd po przejściu na taryfę domową to czysta przyjemność - od marca 44,30 zł z tego połowa (22,15) przypada na mnie.
Po jednej mroźnej nocy temperatura na poddaszu spadła do 6 stopni. Chyba będę musiał pomyśleć o jakimś ogrzewaniu.

Dawno nie było podsumowania:

Na formalności i fundament wydałem dotąd - 7688 zł.
Na media - 4953 zł.
Mury - 7459 zł.
Strop - 9052 zł.
Dach -14855 zł.
Okna i drzwi - 6214 zł.
Kanalizacja - 132 zł.
Elektryka - 904 zł.
Wełna na poddasze - 3832 zł.
Elewacja - 6472 zł.
Podbitka - 1117 zł.
Styropian wylewki - 950 zł.
Parapety - 185 zł

Razem - 63813 zł.

ja14
26-11-2008, 11:21
Zrobiłem z desek po szalunkach tymczasowe schody na poddasze bo do tej pory wchodziłem po drabinie. :lol: Rozprowadziłem przewody elektryczne i właściwie trzeba by zacząć przykręcać płyty - ale w chałupce tylko 3 stopnie i trochę mi się nie chce.

ja14
04-12-2008, 19:32
Pomalutku przykręcam płyty. Pomalutku bo w pojedynkę. O wydatkach napiszę jak skończę.

ja14
08-12-2008, 12:22
podwójny post

ja14
08-12-2008, 12:46
Zapomniałem napisać, że nieco zmodyfikowałem układ ścianek działowych na poddaszu. Według projektu oryginalnego miało być tak:
http://img520.imageshack.us/img520/1623/270up8.th.gif (http://img520.imageshack.us/my.php?image=270up8.gif)
A będzie mniej więcej tak:
http://img132.imageshack.us/img132/7351/271bk8.th.gif (http://img132.imageshack.us/my.php?image=271bk8.gif)

Jak widać zamieniłem miejscami jedną sypialnię z łazienką. Dzięki temu łazienka znalazła się nad kotłownią co skróci i "potani" wszystkie instalacje. Poza tym łazienka otrzymała w ten sposób normalne okno zamiast połaciowego i urosła z 3,7m2 do około 8 m2.
Poza tym "wyrównałem rozmiarami sypialnie na poddaszu. Zamiast jednej dużej (18,6 m2 po podłodze) i 2 małych (po ok 8 m2 po podłodze) będą 3 średnie (najmniejsza z nich ma około 12,5 m2 po podłodze).

Chciałem zamieścić zdjęcia ale niestety posiadana przeze mnie cyfrówka ma obiektyw tak dalece "wąskokątny", że praktycznie nic nie widać. :(

ja14
13-12-2008, 13:37
Skończyłem ścianki działowe - prawie bo zabrakło mi 2 płyt. Zacząłem przygotowywać stelaże pod sufity.

ja14
21-12-2008, 15:42
Przykręciłem profile sufitowe w 2 pokojach i łazience. Został mi jeszcze jeden pokój i korytarz ale prawdopodobnie, ze względu na świąteczną gorączke nie zdążę już tego zrobić w tym roku.
Wszystkim czytelnikom dziennika życzę wesołych Świąt i spełnienia marzeń w Nowym Roku.

ja14
05-01-2009, 14:22
Na budowie ścisnął mróz. W środku temperatura spadła do -2 stopni. Niby mógłbym ogrzewać i kontynuować prace ale ostatnio nie mam zbyt wiele czasu.
Jeszcze przed mrozami zdążyłem założyć obróbki blacharskie balkonów. Obróbki zrobili mi dekarze, którzy wcześniej kryli dach za przysłowiową flaszkę (25zł), koszt blachy, wkrętów, folii i styrbitu to 141 zł.
Ostatnio zapłaciłem za profile, kołki i wkręty do gk, które zużyłem w dotychczasowych pracach na poddaszu. Wyszło razem 1142 zł - ale jeszcze sporo braknie.
Za płyty gk na ścianki działowe zapłaciłem 362 zł.

ja14
13-01-2009, 09:16
Na budowie brak postępów w pracach, którymi możnaby się pochwalić dlatego dzisiaj wstawię parę fotek. Jakość nienajlepsza bo z komórki ale coś widać.
Najpierw parter - jak widać tu jeszcze stan surowy. W głębi widać schody na poddasze zrobione z desek po szalunkach - wprawdzie niezbyt wygodne bo mają trochę za wąskie stopnie (z braku miejsca) - ale i tak o niebo wygodniejsze od drabiny, która stoi przed nimi.
http://img57.imageshack.us/img57/6289/pic0140ud7.th.jpg (http://img57.imageshack.us/my.php?image=pic0140ud7.jpg)

Teraz fragment łazienki i sposób w jaki zrobiłem ruszt pod płytę gk na ściance bocznej jaskółki. Nie znalazłem nigdzie informacji jak to należy zrobić i sam kombinowałem - mam nadzieję, że będzie dobrze.
http://img134.imageshack.us/img134/5035/pic0136wz9.th.jpg (http://img134.imageshack.us/my.php?image=pic0136wz9.jpg)

Teraz pokój, który na schemacie kilka postów temu oznaczony był nr 5.
http://img352.imageshack.us/img352/5758/pic0142ci6.th.jpg (http://img352.imageshack.us/my.php?image=pic0142ci6.jpg)

Teraz pokój, który na schemacie kilka postów temu oznaczony był nr 2.
http://img134.imageshack.us/img134/9106/pic0143qd4.th.jpg (http://img134.imageshack.us/my.php?image=pic0143qd4.jpg)

I na koniec południowy pokój z balkonem - tu jeszcze brak rusztu pod sufity.
Na schemacie to pokój z nr 3.
http://img158.imageshack.us/img158/7717/pic0144bk6.th.jpg (http://img158.imageshack.us/my.php?image=pic0144bk6.jpg)

ja14
17-01-2009, 07:20
W końcu ruszt pod sufity skończony. Teraz pozostało ułożyć drugą warstwę wełny, folię i można przykręcać płyty.
Po 4 godzinach grzania grzejnikiem 2 kw temperatura na poddaszu podnosi się z -2 do 4 stopni ale następnego dnia znowu jest -2.
Przyznam, że liczyłem na większe efekty grzania. Z pracami mokrymi będę musiał poczekać do wiosny.

ja14
22-01-2009, 13:23
Mimo, ze na dworze odwilz w domku ciagle kolo zera. Wot termosik! Skonczylem ukladac druga warstwe welny i zrobilem wylaz strychowy. Mozna wprawdzie kupic niedrogo gotowy ale praktycznie nie sposob go dobrze ocieplic bo przeszkadza w tym drabina przymocowana do jego gornej powierzchni.
Poza tym chcialem zeby wylaz otwieral sie do gory a nie na dol.
Wlasciwie nalezaloby zaczac przykrecac plyty ale nie mam nikogo do pomocy a samemu to sie chyba nie da.

ja14
27-01-2009, 11:40
Dopadła mnie grypa. Siedzę w domu i się nudzę. Chyba zacznę wypełniać wniosek o zwrot VAT. Odrzuca mnie na samą myśl o wypełnianiu formularzy urzędowych - brrrr.

ja14
30-01-2009, 08:23
Przeczytałem ponad 40 stron wątku o zwrocie VAT. Długi - ale mimo to polecam.
Zrobiłem zestawienie faktur i obliczenia. Zostało najgorsze - formularze :evil: Wyszło mi około 4300 Vat do zwrotu. Mam nadzieję, że już dużo mi z tego nie wyrzucą bo prawdę mówiąc myślałem, że wyjdzie więcej.

ja14
05-02-2009, 17:35
Skopiuję swój post dotyczący włazu strychowego z działu "zrób to sam" bo właściwie nadaje się też do dziennika a innych postępów na budowie nie odnotowano :cry:

Właz jest unoszono do góry i ocieplony styropianem.
Nie robiłem skrzyni. Właz jest mocowany bezpośrednio do jętek obrobionych gips-kartonem.
http://img132.imageshack.us/img132/8236/40853956er0.th.jpg (http://img132.imageshack.us/my.php?image=40853956er0.jpg)
Widoczne na zdjęciu kawałki paneli PCV to pozostałości z podbitki, które pełnią rolę uszczelek i jednocześnie prowadnic.
Sam właz to docięty na wymiar kawałek płyty OSB (koszt około 10zł). Na jego brzegach przykręciłem kawałki łat, które zostały mi z dachu.
http://img132.imageshack.us/img132/5782/53656580ph0.th.jpg (http://img132.imageshack.us/my.php?image=53656580ph0.jpg)
Do tego styropian 15 (pozostałość po ociepleniu ścian) z wyciętami frezami na łaty.
W zbliżeniu:
http://img132.imageshack.us/img132/1666/47406034iv4.th.jpg (http://img132.imageshack.us/my.php?image=47406034iv4.jpg)
Na kolejnym zdjęciu widać wyszukany sposób zamocowania sznurka, na którym wisi sobie właz. Docelowo sznurek zostanie zastąpiony grubszą linką, która za pośrednictwem bloczka umożliwi podnoszenie włazu.
http://img132.imageshack.us/img132/787/71456133by6.th.jpg (http://img132.imageshack.us/my.php?image=71456133by6.jpg)
Tak wygląda zamknięty właz w całości.
http://img23.imageshack.us/img23/4503/52047051ki8.th.jpg (http://img23.imageshack.us/my.php?image=52047051ki8.jpg)
Od spodu do płyty OSB przykręcę gipskarton a krawędzie wykończę białymi kątownikami z PCV.

Zaletą tego włazu jest niska cena. Wadą - brak drabinki.

ja14
15-02-2009, 06:28
W tym tygodniu przez 2 dni miałem pomocnika. Dzięki temu udało się opłytować trochę ponad połowę sufitów.

ja14
04-03-2009, 19:51
Na budowie znowu nic sie nie dzieje. Najpierw zasypalo sniegiem tak, ze nie dalo sie dowiezc plyt gk. Teraz jak snieg stopnial, to ja nie mam na nic czasu. Wieczorami rozgryzam temat kominkow kumulacyjnych. Takich jak tu: www.stove.ru i tu: www.mha-net.org.
Mialem kiedys zamiar podlaczyc wklad kominkowy z plaszczem/wymiennikiem pod duzy bufor ciepla wykonany z betonu. Taki kominek kumulacyjny laczylby obie funkcje a wykonany samodzielnie nie powinien byc zbyt kosztowny. Okolo 400 cegiel szamotowych po 3 zl za szt, drzwiczki z szyba - 500 zl, i troche gliny. Tylko jak dlugo bym to robil w moim tempie?LOL.

ja14
27-03-2009, 07:21
Oto moje najnowsze "dzieło":
http://img230.imageshack.us/img230/6578/pic0153.th.jpg (http://img230.imageshack.us/my.php?image=pic0153.jpg)
Ma na imię Adaś i jest na tyle trudny w obsłudze, że muszę na jakiś czas zawiesić budowę :lol:

ja14
10-04-2009, 14:03
Kupilem 840 uzywanych cegiel szamotowych (1zl za szt), ktore uzyje do budowy piecokominka. Kupilem tez na wyprzedazy drzwiczki kominkowe za 110 zl.
Tanie - bo bez szyby.
Szczegoly projektu piecokominka omawiam w temacie "ogrzewanie ceramiczne".

P.S. Wesolych Swiat!!!

ja14
29-04-2009, 15:28
Poniewaz ostatnio mam czas wylacznie na prace koncepcyjna to opracowuje sobie projekt schodow.
Pomysl mam taki zeby z pozostalosci betonu kom. wymurowac scianki do ktorych poprzykrecam drewniane stopnie.
Ze stopniami bedzie zabawa bo kazdy bedzie w innym ksztalcie.

ja14
06-05-2009, 13:47
Zrobiłem rysunek kształtu stopni w przyszłych schodach i chciałem skonsultować z szanownymi forumowiczami - czy ktoś posiada podobne?
W tym celu założyłem wątek:http://forum.muratordom.pl/schody-zabiegowe,t158319.htm
Wychodzi na to, że właściwie tylko Zezo ma zbliżone, choć też trochę inne.
Trochę dziwne, bo tak na logikę to właśnie tak powinny być prawidłowo zbudowane schody zabiegowe - równa długość (u mnie 16 cm) krótszej krawędzi stopni (nie wiem jak się to fachowo nazywa ale chodzi mi o "wewnętrzną zakrętu" :wink: ) i jednocześnie równa długość stopnia w odległośći około 40 cm od wewnętrznej barierki (u mnie 26cm).
http://img158.imageshack.us/img158/1830/schody2.th.jpg (http://img158.imageshack.us/my.php?image=schody2.jpg)
Dzięki takiemu rozwiązaniu myślę, że od biedy na schodach mogłyby się nawet minąć 2 osoby bo 16 cm wystarczy już żeby swobodnie postawić stopę.
W najczęściej spotykanych schodach zabiegowych stopnie "na zakręcie" mają kształt trójkąta i postawienie stopy na "wewnętrznej zakrętu" jest niemożliwe.

Gdyby, któryś z czytelników dziennika miał takie schody jakie zamierzam zrobić to proszę o kontakt.

ja14
06-05-2009, 13:57
Mam problem. Nie mogę się zdecydować czy zrobić schody prawoskrętne czy lewoskrętne.
Przypomnę jak wygląda u mnie miejsce na schody:
http://img57.imageshack.us/img57/6289/pic0140ud7.th.jpg (http://img57.imageshack.us/my.php?image=pic0140ud7.jpg)
Czyli w praktyce czy niższy bieg ma być przy słupie, czy przy ścianie?

W pierwszym przypadku schody wyglądałyby mniej więcej tak:
http://img80.imageshack.us/img80/2316/img3616.th.jpg (http://img80.imageshack.us/my.php?image=img3616.jpg)
http://img259.imageshack.us/img259/6550/img3617.th.jpg (http://img259.imageshack.us/my.php?image=img3617.jpg)
http://img80.imageshack.us/img80/1926/img3618.th.jpg (http://img80.imageshack.us/my.php?image=img3618.jpg)
(zdjęcia znalezione w internecie zamieszczam w celach poglądowych bez zgody autora za co przepraszam). U mnie dolny bieg też byłby zabudowany. Nawet kominek byłby w tym samym miejscu co na zdjeciu, choć mój będzie znacznie większy.
Jeszcze jedno zdjęcie, na którym dobrze widać o co mi chodzi (choć tu akurat schody skręcają przeciwnie niż u mnie):
http://img239.imageshack.us/img239/1994/634551230899851042n.th.jpg (http://img239.imageshack.us/my.php?image=634551230899851042n.jpg)
Widzę następujące zalety takiego rozwiązania:
1.Powstaje praktyczny schowek pod górnym biegiem schodów i mniej praktyczny pod dolnym.
2.Schody są dobrze doświetlone światłem z salonu
Wady:
1.Salon w rejonie schodów nabiera raczej cech przedpokoju (takie jest moje osobiste odczucie)
2.Dźwięki z salonu będą dobrze słyszalne na poddaszu.
c.d.n.

ja14
07-05-2009, 13:57
Znalazłem jeszcze jedno zdjęcie obrazujące pierwsze rozwiązanie:
http://img128.imageshack.us/img128/7922/1228673752.th.jpg (http://img128.imageshack.us/my.php?image=1228673752.jpg)
Drugie rozwiązanie (niższy bieg przy ścianie) pozwala wkomponować kominek w górny bieg schodów, np tak:
http://img523.imageshack.us/img523/3481/1386kominekkuchnia.th.jpg (http://img523.imageshack.us/my.php?image=1386kominekkuchnia.jpg)
lub tak:
http://img523.imageshack.us/img523/4008/kominek.th.jpg (http://img523.imageshack.us/my.php?image=kominek.jpg)
choć najbardziej odpowiadało by mi tak:
http://img128.imageshack.us/img128/442/fireplacestairsfpo.th.jpg (http://img128.imageshack.us/my.php?image=fireplacestairsfpo.jpg)
Na tym zdjęciu kominek jest wprawdzie wkomponowany w dolny bieg schodów ale u mnie schody będą mniejsze a kominek większy więc takie rozwiązanie uda się tylko pod górnym biegiem przy czym ta skośna ścianka kominkowa musiałaby zasłonić prawie całe schody.

Sam kominek też miałby nieco inną formę niż na tych przykładowych zdjęciach.
Osobiście nie jestem fanem form rustykalnych. Myślę raczej o czymś takim:
http://img142.imageshack.us/img142/1029/fireplacefinished.th.jpg (http://img142.imageshack.us/my.php?image=fireplacefinished.jpg)

Zalety takiego rozwiązania:
1.Kominek prawie nie zajmuje dodatkowego miejsca w salonie (w porównaniu z rozwiązaniem 1)
2.Schody bardziej wydzielone z salonu (mniejszy hałas)
Wady:
1.Brak schowka
2.Ciemno na schodach.

Ciekawy jestem Waszych opinii na ten temat (o ile ktoś jeszcze w ogóle czyta ten dzienniko-miesięcznik :wink: )
Bez podjęcia decyzji praktycznie nie mogę zacząć robót na dole - chodzi o umiejscowienie fundamentu pod kominek i wylanie chudziaka.

ja14
13-05-2009, 12:57
Minął tydzień a ja nadal nie podjąłem decyzji :cry:
Zrobiłem wizualizacje jak to by mogło wyglądać biorąc pod uwagę moje wymiary schodów i kominka.
W wersji pierwszej:
http://img246.imageshack.us/img246/5369/kominek111.th.jpg (http://img246.imageshack.us/my.php?image=kominek111.jpg)
lub po przesunięciu paleniska nieco na prawo poza obręb komina co pozwoli na nieco płytszą zabudowę:
http://img246.imageshack.us/img246/9275/kominek333.th.jpg (http://img246.imageshack.us/my.php?image=kominek333.jpg)

W wersji drugiej powstał problem bowiem słup wychodził dokładnie naprzeciw paleniska. Dlatego musiałem dociągąć ściankę z kominkiem do słupa a nie pierwszego biegu schodów. Efekt raczej nieciekawy:
http://img21.imageshack.us/img21/4170/kominek444.th.jpg (http://img21.imageshack.us/my.php?image=kominek444.jpg)

Żadna wersja tak naprawdę mi się nie podoba. Nie mam dalszych pomysłów....
Mam przedsmak hasła, że wykończeniówka wykańcza... :(

ja14
26-07-2009, 11:57
Dawno nic nie napisałem. Nasz maluszek podrósł już na tyle (6,20kg ;-)), że powoli myślę o wznowieniu budowy.
A na razie zdołałem podsumować wiosenne wydatki:
rachunki za prąd (grudzień - lipiec)- 102,02 zł (do podziału),
reszta profili do g-k + folia paroizolacyjna + wkręty + taśma dwustronna - 542 zł,
2 dni pracy pomocnika - 150 zł,
płyty g-k na sufity - 335 zł.

Ostatnio wynająłem też koparkę w celu doprowadzenia wody ze studni do budynku - 150 zł.

ja14
03-08-2009, 13:10
Ostatnio miałem trochę prac przy łopacie. Doprowadzam wodę ze studni do budynku - a że ziemia na działce ma dużą domieszkę ostrych kamieni to musiałem ręcznie wykonać obsypkę rury z czystego piasku. Został mi jeszcze przekop pod fundamentem - bo niestety zapomniałem o zostawieniu przepustu przy wylewaniu ław.
Ostatnie wydatki to rura do wody - 59 zł, kabel do zasilania pompy - 118 zł (do podziału na 2).

Za tydzień minie 6 miesięcy od złożenia wniosku o zwrot VAT i wreszcie coś się ruszyło, bo kazali wykreślić kilka drobnych pozycji (akcesoria stalowe do więźby).

ja14
06-08-2009, 07:52
Akcja doprowadzenia wody zakończona. Ostatnie wydatki to rura arota (osłonowa pod fundamentem) i taśma sygnalizacyjna - 27 zł, dołownik (posłużył do przewiercenia się pod fundamentem a przyda się jeszcze przy ogrodzeniu) - 60 zł, zasypanie rowu przez koparkę - 110 zł (wszystko do podziału na 2)

Dawno nie było podsumowania:

Na formalności i fundament wydałem dotąd - 7688 zł.
Na media - 5341 zł.
Mury - 7459 zł.
Strop - 9052 zł.
Dach -14855 zł.
Okna i drzwi - 6214 zł.
Kanalizacja - 132 zł.
Elektryka - 904 zł.
Wełna na poddasze - 3832 zł.
Elewacja - 6472 zł.
Podbitka - 1117 zł.
Styropian wylewki - 950 zł.
Parapety - 185 zł
Tynki i ścianki działowe - 2541 zł
Balkon - 166 zł (o tej pozycji zapomniałem w kosztorysie ;-))
Kominek - 950 zł (ta pozycje to już ponad stan deweloperski)

Razem - 67858 zł.

tiger84
22-08-2009, 11:16
witam, jestem tu pierwszy raz. ja tez mam zamiar budowac domek w cyklamenach2,tylko jedna polowe blizniaka(mam waską działke). chcialam jakis kontakt gg albo maila do ''ja 14''. i w jakiej miejscowosci buduje ten domek. i czy byłaby mozliwosc obejrzenia go. to moje gg 6523528, prosze o kontakt. dzieki i trzymam kciuki. :)

ja14
22-08-2009, 15:23
Tiger - dziennik czytamy, komentujemy w "komentarzach" i tam też możesz zadawać pytania dotyczące budowy. W razie potrzeby możesz też pytać na p.w. Jako, że cenię sobie swoją prywatność (i anonimowość) - adresu nie podaję ale chętnie odpowiem na wszelkie inne pytania.

W tym tygodniu zakupiłem w Castoramie bramę wjazdową "ola" za 536 zł i 6 worków cementu (60 zł) - zacząłem wylewać chudziaka - na razie w kuchni.
Dostałem wreszcie zwrot VAT - 4130 zł. :D

kaha_22
30-08-2009, 21:57
witaj mam pytanie,czy budując dom w własnym zakresie:1)czy potrzebuje mieć wykonany projekt przez projektanta,2)czy potrzebuje nadzór budowlany m.in
inspektora budowlanego,bhp-owca,3)czy da się te rzeczy ominąć ,jeżeli te instytucje muszą brać w tym udział .4)ile oni kosztują?5)Czy ty to masz wliczone w tych 100tyś zł za które budujesz dom?Sorry za tyle pytań,ale bardzo mnie to ciekawi .Kasia.

ja14
31-08-2009, 01:27
Witaj Kasiu. Będę brutalnie szczery. Nie odpowiem na Twoje pytania ponieważ widzę, że nie masz czasu przeczytać mojej odpowiedzi:-). A jak kiedyś będziesz miała więcej czasu to przeczytaj proszę co pisze jeden post nad Twoim. Pozdrawiam Cię serdecznie i całą Twoją Rodzinę.

Skończyłem wylewać chudziaka w części parteru. Został tylko salon. Tyle, że ten salon ma powierzchnię 2-krotnie większą niż pozostałe pomieszczenia na porterze LOL.
Chudziak w salonie to już będzie z "gruszki".
Tu słowo wyjaśnienia po co w ogóle ta moja zabawa z betoniarką skoro powszechnie wiadomo, że betoniarnie robią beton taniej i lepiej. Po prostu po dokładnych pomiarach okazało się, że poziom podłogi wyjdzie mi o 3 cm za wysoko i aby go obniżyć musiałem zdjąć taką warstwę piasku przed wylaniem chudziaka. A jak już miałem wynosić ten piasek na zewnątrz to wolałem wrzucić go do betoniarki...
Do wydatków dopisuję 90 zł za cement.

ja14
03-09-2009, 20:19
Czas na oczyszczalnię ścieków. Zainspirowany przykładem NJerzego postanowiłem zainstalować oczyszczalnię typu "zrób to sam".
Zamówiłem krąg betonowy o średnicy 2 m i wysokości 1 m - pojemność 3 tyś litrów - będzie pełnił rolę osadnika. Będę miał z nim jeszcze trochę pracy - trzeba go zaizolować jakimś mazidłem, wylać dno, pokrywę oraz ścianki dzielące go na 3 komory. Za osadnikiem planuję drenaż w technologii tunelów infiltracyjnych (tunele takie oferuje np. sotralentz) z tym, że zamiast plastikowych wytłoczek prawdopodobnie zastosuję korytka betonowe, które wydają się być nieco solidniejsze.

łukasz123
14-09-2009, 20:29
Serdecznie odradzam skład budowlany M.A.H DREW TARTAK z Zaborza 15 koło Buska Zdroju.W kwietniu 2009r. właścicielce tego składu sprzedałem 2000 tys. bloczków betonowych .Pieniądze miałem dostać przelewem w ciągu 7 dni. Niestety mineło już kilka miesięcy, a żadne moje prośby nie skutkują, właścicielka obiecuje że pieniądze będą na nastepny dzień albo nieodbiera telefonu. Z tego co słyszałam to taka sama sytuacja jest przy kupnie jakiś materiałów z jej składu tzn.bierze zaliczkę a nie wydaje materiału. Jeśli nie chcą mieć państwo takich problemów to niekorzystajcie i nie udzielajcie usług tej firmy. Jest niewiarygodna i fałszywa.

ja14
14-09-2009, 20:42
Serdecznie odradzam skład budowlany M.A.H DREW TARTAK z Zaborza 15 koło Buska Zdroju.W kwietniu 2009r. właścicielce tego składu sprzedałem 2000 tys. bloczków betonowych .Pieniądze miałem dostać przelewem w ciągu 7 dni. Niestety mineło już kilka miesięcy, a żadne moje prośby nie skutkują, właścicielka obiecuje że pieniądze będą na nastepny dzień albo nieodbiera telefonu. Z tego co słyszałam to taka sama sytuacja jest przy kupnie jakiś materiałów z jej składu tzn.bierze zaliczkę a nie wydaje materiału. Jeśli nie chcą mieć państwo takich problemów to niekorzystajcie i nie udzielajcie usług tej firmy. Jest niewiarygodna i fałszywa.

W pełni potwierdzam.
Ja też nie odzyskałem zaliczki i właściwie to straciłem już nadzieję na jej odzyskanie ponieważ widziałem ostatnio ogłoszenie o licytacji komorniczej tego tartaku.

ja14
16-09-2009, 10:36
Betoniarnia, która ma mi dostarczyć krąg betonowy już dwa tygodnie zwodzi mnie z dostawą. Kiedy w tym kraju będzie się szanować klienta?
Dobrze, chociaż że nie wpłacałem żadnej zaliczki. Ale wykop coraz bardziej się obsypuje a jak jeszcze zacznie porządnie padać to będzie niedobrze :evil:

W tym czasie zrobiłem szalunek na pokrywę do tego zamówionego kręgu i przygotowałem jej zbrojenie.
Tak przy okazji - kratka z drutu dziesiątki co 12 cm będzie OK?

Do wydatków dopisuję - 110 zł za koparkę - wykop pod krąg, 56 zł za pręty zbrojeniowe i 42 zł za pustaki wentylacyjne silki - posłużą jako szalunek tracony do słupków od bramy.

ja14
05-10-2009, 11:55
Kręgu wciąż jeszcze nie ma :evil: a ja już wylałem pokrywę:
http://img223.imageshack.us/img223/435/pic0189.th.jpg (http://img223.imageshack.us/i/pic0189.jpg/)

Postawiłem też słupki do bramy wjazdowej:
http://img11.imageshack.us/img11/6173/pic0190k.th.jpg (http://img11.imageshack.us/i/pic0190k.jpg/)

Z wydatków to worek cementu (11,50), jeszcze 4 pustaki silki (14zł) i beton na pokrywę (110 zł).

ja14
07-10-2009, 04:35
Właśnie stuknęło 100 tyś odsłon mojego dziennika budowy. To chyba takie imieniny:-)
Jak będę dalej budował w obecnym tempie to za 10 lat licznik dojdzie do miliona;-)

leka_kl
13-10-2009, 19:11
Właśnie stuknęło 100 tyś odsłon mojego dziennika budowy. To chyba takie imieniny:-)
Jak będę dalej budował w obecnym tempie to za 10 lat licznik dojdzie do miliona;-)

no i jest dom za 100 tys
CEL OSIĄGNIĘTY - MOŻNA ZWINĄĆ FORUM :)

ja14
14-10-2009, 10:32
Dzisiaj przyjechał w końcu długo oczekiwany krąg betonowy a właściwie to 2 kregi bo jeszcze jeden o śr 60 cm na nadstawkę. No i portfel chudszy o 515 zł.

ja14
20-10-2009, 13:35
Przedwczesna zima. W domku już tylko 8 stopni.
Wylałem zbrojoną płytę pod piecokominek i ułożyłem na niej folię fundamentowa i 18 cm warstwę betonu komórkowego jako izolację cieplną. Wcześniej pod płytą wysypałem 10 cm warstwę keramzytu. Mam nadzieję w tym tygodniu rozpocząć stawianie pieca.
Dokupiłem jeszcze 40 szt cegły szamotowej izolacyjnej.
Wszystko to dlatego, że nie chcę abu rozgrzany do ponad 100 stopni piec grzał głównie grunt pod budynkiem.

Wydatki:
cement 23 zł
drut zbrojeniowy 24 zł
keramzyt 45 zł
łcegła izolacyjna 28 zł
beton komórkowy, folia fundamentowa - zostały z budowy.
[/i]

ja14
27-10-2009, 13:24
Od tygodnia muruję piecokominek. Na dzisiaj wygląda to tak:
http://img33.imageshack.us/img33/2254/dscn2257y.th.jpg (http://img33.imageshack.us/i/dscn2257y.jpg/)
A docelowo ma wyglądać jakoś tak:
http://img522.imageshack.us/img522/7/kominek555.th.jpg (http://img522.imageshack.us/i/kominek555.jpg/)
Krąg betonowy, ze wzlędu na pogodę leży wciąż w wykopie i czeka na swoją kolej:
http://img21.imageshack.us/img21/367/dscn2193n.th.jpg (http://img21.imageshack.us/i/dscn2193n.jpg/)
Mam nadzieję, że się jeszcze trafi w tym roku kilka ciepłych i słonecznych dni...

ja14
06-11-2009, 11:17
Cały czas, powoli muruję kominek.
Tak wygląda na dzisiaj:
http://img407.imageshack.us/img407/5072/dscn2332r.th.jpg (http://img407.imageshack.us/i/dscn2332r.jpg/)

Gdyny kogoś interesowały szczególy to może je znaleźć w wątku:
http://forum.muratordom.pl/post3753180.htm#3753180 tak około 16 strony.

ja14
04-12-2009, 08:30
Budowa kominka postępuje bardzo powoli ale do przodu:

http://img200.imageshack.us/img200/3051/pic0196f.th.jpg (http://img200.imageshack.us/i/pic0196f.jpg/)

Może do końca roku skończę. :wink:

jean11
05-12-2009, 22:06
WIELKIE, WIELKIE GRTULACJEDLA JA 14
DOBRA ROBOTA CHŁOPIE.
JAK MOZESZ TO PRZESLIJ MI FOTKE TWOJEGO DOMKU NA MEILA [email protected] TO POKAZE TYM NIEDOWIARKĄ

pawellukasz
07-01-2010, 16:21
i na mail:
[email protected] jesli mozna

ja14
13-02-2010, 12:31
Dawno nic nie pisałem.
No i pieca nie skończyłem do końca roku. Tegoroczna ostra zima zamieszała...
Ostatnio porządkowałem faktury więc przy okazji dopisuję wydatki na piec:
-beton żaroodporny 124 zl,
-czopuch 103 zł,
-zaprawa szamotowa 83 zł,
-inne drobne 84 zł,
-włókna do betonu 35 zł.
Aby do wiosny... :lol:

ja14
30-04-2010, 10:08
Niniejszym informuję szanownych Czytelników, że ciąg dalszy mojego dziennika budowy znajdą pod poniższym adresem:
http://forum.budujemydom.pl/index.php?showtopic=11398

Pozdrawiam.

Archi100
26-06-2010, 18:00
Minął tydzień a ja nadal nie podjąłem decyzji :cry:
Zrobiłem wizualizacje jak to by mogło wyglądać biorąc pod uwagę moje wymiary schodów i kominka.
W wersji pierwszej:
http://img246.imageshack.us/img246/5369/kominek111.th.jpg (http://img246.imageshack.us/my.php?image=kominek111.jpg)
lub po przesunięciu paleniska nieco na prawo poza obręb komina co pozwoli na nieco płytszą zabudowę:
http://img246.imageshack.us/img246/9275/kominek333.th.jpg (http://img246.imageshack.us/my.php?image=kominek333.jpg)

W wersji drugiej powstał problem bowiem słup wychodził dokładnie naprzeciw paleniska. Dlatego musiałem dociągąć ściankę z kominkiem do słupa a nie pierwszego biegu schodów. Efekt raczej nieciekawy:
http://img21.imageshack.us/img21/4170/kominek444.th.jpg (http://img21.imageshack.us/my.php?image=kominek444.jpg)

Żadna wersja tak naprawdę mi się nie podoba. Nie mam dalszych pomysłów....
Mam przedsmak hasła, że wykończeniówka wykańcza... :(

Ja14, skąd masz taki programik do projektowania wnętrza? Możesz podesłać jaki link?

Awacom
13-08-2010, 09:50
Witam serdecznie!
Właśnie postanowiliśmy budować bliżniaczka w cyklamenach. Też chcemy zmieścić się w 100 000 tysiacach ;)) Jesteśmy na etapie zmian w projekcie. Czy można prosić o podpowiedź co warto zmienić. Pozdrawiam Ewa
Ps moja poczta [email protected]