PDA

Zobacz pełną wersję : Komentarze do mojego(14) dziennika budowy.



Strony : [1] 2 3

ja14
24-07-2006, 09:58
Czekam...

maksiu
24-07-2006, 11:46
Czekam...

kibicuje Ci, ale szczerze uważam że niestety nie dasz rady
sam gdy byłem na początku drogi uważałe że mozna o wiele taniej, niestety problemem są szczegóły, ile trzeba bedzie wydac na rzeczy o ktorych podejrzewam ze nie masz nawet pojecia ze beda ci potrzebne, wierz mi ze sporo.
W kazdym razie próbuj, a nóż-widelec Ci się uda
pozdrawiam
m.

Wwiola
24-07-2006, 12:23
Nie ukrywam, że będę Ci kibicować. Moim zdaniem założenia są baaaaaaaaaaaardzo ambitne i jeśli Ci się uda dziennikTwój powinien być wydany w formie ksiazkowejz jako poradnik taniego budowania

Robert i Aga
24-07-2006, 13:11
Będziemy Ci gorąco kibicować! Jednak zamknięcie stanu surowego w kwocie 50 tyś wydaje się nierealne. My wczoraj otrzymaliśmy wycenę kosztów wykonania dachu (robocizna, drewno, dachówka + akcesoria) - 35 tyś (wydaje nam się że i tak trochę uciekliśmy z cenami). Twój kosztorys zawiera prawdopodobnie same ceny materiałów bez robocizny. Czy chcesz budować domek zupełnie sam?

kasia64
24-07-2006, 15:46
Witaj :lol:
Jeżeli wszystkie prace wykonasz sam to dasz radę , te 100tys.wystarczy na materiały +- 20%.Jeżeli zatrudnisz brygadę to niestety :-?
Trzymam kciuki!! :lol: Jeżeli nie zaczniesz budować to nie skończysz :roll:
jeżeli nie spróbujesz nie przekonasz się czy Ci się uda :roll:
POWODZENIA!!
Podstawa to entuzjazm,Ty go masz więc do przodu :lol: :lol: :lol:

katarek
25-07-2006, 08:52
Witam!
A ja tam wierzę, że Ci się uda! :)
I życzę powodzenia.
Sam mam zamiar wybudować się tanio.
Nie zakładam może jakiejś konkretnej kwoty,
ale jak na razie idzie nie najgorzej. ;)
Tak więc przy Twoim projekcie i założeniach jesy to
jak najbardziej realne.
Oczywiście trzeba się liczyć z jakimiś niespodziankami,
więc trochę możesz budżet przekroczyć, ale niekoniecznie. ;)

goralandrzej
25-07-2006, 09:06
Trzymam kciuki abyś zmiescił się w zakładanym kosztorysie. Budując bliźniaka(bez skojarzeń proszę :D ) możesz wynegocjować lepsze ceny u dostawców (jakby nie patrzył to prawie dwa domy) i jednocześnie dużo prac wykonując samemu masz duże szanse na realizację Swoich zamierzeń. Będę Ci kibicował sam, mam nadzieję, niedługo rozpocząć budowę (jestem na etapie oczekiwania na WZ wstępny projekt już widziałem).
Powodzenia.

AGI I JARO
25-07-2006, 09:51
No witaj "Zapaleńcu".
Powiem tak .... jak będziesz tak robił jak mówisz to .... Ci sie na pewno uda. A na zachęte napiszę coś o pewnej budowe. Rzecz dzieje sie na Mazowszu (więc ceny chyba troszkę wyższe niż w Świętokrzyskim). Co prawda budowa rozpoczęła się w zeszłym roku, ale chyba ceny nie zmieniły się bardzo (no może poza styropianem o którym piszesz) Ale do rzeczy. Dom wolnostojący z poddaszem użytkowym. Powierzchnia ok 150 m2. Mury dwuwarstwowe (bryła nie jest całkiem prosta) dach dwuspadowy kryty blachą. Na etapie stanu surowego wszystkie prace wykonywały ekipy budowlane. i tak stan surowy zamknięty kosztował nas około 61 tys. (z wylewkami) Co prawda jest to troszke wiecej niż założyłeś ale i budynek większy i wolnostojący Nie wiem dokładnie jaki to jest stan dwewloperski... ale myslę że Ci się uda. Powodzenia

Agi od Jaro

ja14
25-07-2006, 10:55
Dziękuję bardzo za słowa otuchy. Zwłaszcza dla Agi. Musimy się chyba lepiej poznać. :wink: Jestem pełen podziwu. Jak wam się to udało?

Bardzo, bardzo ale to bardzo proszę wszystkich wypowiadających się o wzięcie udziału w ankiecie. Na razie głosów jest mniej niż wypowiedzi :cry:

Bardzo podoba mi się też pomysł Wwioli. Nie żeby zaraz w formie książkowej, ale gdybyście na bieżąco komentowali co zrobiłem za drogo a co ewidentnie źle to może byłaby z tego korzyść "dla potomnych" :wink: :lol:
Z tym, że przypominam, że chodzi o pomysły "powtarzalne". Takie jak cośtam dostałem od znajomego odpada. Nie każdy ma takich znajomych.

kroyena
25-07-2006, 15:14
Popatrzem połoglądam. Może coś wybiorem? :roll: 8) :lol:

adaman
26-07-2006, 17:54
No, Krajanie, będę kibicować.... Biorąc pod uwagę duże doświadczenie... Jeżeli masz pomoc w postaci rodziny i minimalistyczne założenia, których kurczowo będziesz się trzymać, po drodze nie spotka Cię żadna niespodzianka i budowę rozłożysz w czasie..... Zarobisz drugie tyle pisząc poradniki budowlane :wink: Szczerze życzę Ci, aby się udało!!!!

oli_oli
26-07-2006, 21:12
A ja tam wierzę, że się uda,nam się takjakby udało ale mniejszy domeczek.
Trzymam kciuki.
pozdrawiam

asiula77
29-07-2006, 09:47
Trzymamy kciuki - faktycznie, z takim entuzjazmem i umiejętnością nie ulegania pokusom (typu piwnica) powinno się udać. My też po cichutku liczymy, że ze stanem surowym zamkniętym zmieścimy się w sumie ok 80 tys. (dom 165 m2 z garażem, dach dwuspadowy z dachowką cementową). Według niektórych to nierealne...

AgnesK
29-07-2006, 16:54
I ja dołączam do tych trzymających kciuki, będę pilnie śledziła Twoje wyniki. Nie wiem czy Ci się uda, ale powiem tak: życze Ci abyś wylądował jak najbliżej tych 100 tys.
A tak przy okazji słowo do Asiuli - my mamy 153 m2 netto, stan surowy otwarty kosztował nas ok 80 tys (budowała ekipa).
Pozdrowienia A.

andre59
30-07-2006, 12:36
Mury - 10 tys,?
Dach - 10 tys.?
Pomnóż to przez 2, to może będzie realne.

Formalności i fundamet - 10 tys. - za mało.
Media - 10tys. - też za mało.

Strop - 10 tys.
Tu się zgodzę.

A po drodze pojawią się wydatki, z których teraz nie zdajesz sobie sprawy.

Ale jak już zaczniesz to jakoś skończysz.
Powodzenia.

Yogi66
30-07-2006, 19:53
Niestety ale nie wierze w realność Twojego zamierzenia.
100 000 zł to zdecydowanie zbyt mało by postawić dom.
Nawet jeśli chodzi o stan deweloperski.
Budowałem więc wiem co piszę.

Tytuł Twojego dziennika brzmi
Jak zbudować dom za 100 tyś zł - czyli mój(14) dziennik budowy

To tylko kwestia czasu a dokonasz korekty w tym tytule.

Pozdrawiam.

selimm
31-07-2006, 20:14
Wierze ze Ci sie uda , lecz nie wierze ze za tą kwote
mysle ze za 200 tys. przy rozsądnym gospodarowaniu
uda sie wprowadzić

ps.mam nadzieje ze Ci na oblewanie jeszcze starczy :wink:

selimm
31-07-2006, 20:46
http://republika.pl/highelv/projekty/kosztorys_budowy.xls

sciagnij sobie kosztorys od Sylwka , a potem wyczysc dane i wprowadzaj swoje 8)

zygmor
01-08-2006, 06:23
ja14,
To temnat już wałkowany, ale jakże mnam bliski. Też tak probujemy, jeszcze trwa papierologia, troszkę się dłuży, ale idziemy do przodu, choć trwa to zdecydowanie za długo, bo od listopada 2004, kiedy zżyliśmy o WZ, po pół roku wz, a teraz od lutego załatwiamy papierek popapierku, niedługo będzie z tego książka telefoniczna. Choć zaznaczam, że żadnych ustaleń elektrycznych, gazowych wodociągowych czy kanalizacyjnych nie muszę dostarczać, bo jest to rozbudowa.
Wybraliśmy projekt domku drewnianego, zmieniamy ściany zewnętrzne na murowane i wszystko, reszta w drewnie i wiele własnej robocizny.
Może w takim wariancie ta magiczna kwota wystarczy.
Wewnątrz żadnych wodotrysków.
No i oczywiście stan surowy stawia firma, ja najwyżej później się włączę o ile czas pozwoli, bo pracuję w dyżurach 10 miesięcy w roku, najgorsze te dyżury weekendowe...

kroyena
01-08-2006, 07:47
W pełni prawomocne to będziesz miał za dni 14 jak podjedziesz i ci wbiją pieczątkęo ostateczności decyzji. 8) :lol:

zygmor
01-08-2006, 11:13
ja14,
Trzymamy za was kciuki, musi się udać, podobnie jak kasa64, też była sceptyczna a teraz co..
U nas sprawy się coraz bardziej komplikują, ale jesteśmy dobrej myśli i podobnie planujemy koszty jak i wy.

ja14
01-08-2006, 13:19
W pełni prawomocne to będziesz miał za dni 14 jak podjedziesz i ci wbiją pieczątkęo ostateczności decyzji. 8) :lol:

Też tak myślałem. Ale okazało się, że sąsiedzi nie zostali uznani za stronę w postępowaniu. W związku z tym w pozwoleniu mam punkt: (cyt)
"Budowę można rozpocząć (art.130 par 4 KPA), przed upływem terminu do wniesienia odwołania, gdyż jest zgodna z żądaniem wszystkich stron."

ja14
01-08-2006, 13:23
ps.mam nadzieje ze Ci na oblewanie jeszcze starczy :wink:

No na to, to obowiązkowo musi. I na podwójną mielonkę. :D :wink:

wilcza75
01-08-2006, 21:22
Ty 14.
Witam w klubie robiących rzeczy niemożliwe, albo optymistów, albo szczęściarzy (odpukać), albo marzycieli, albo wierzących (wiadomo co wiara może przenosić) albo ..... (wpisać dowolne)

Moim zdaniem, może Ci się udać, dlatego że:
Po pierwsze - budujesz domek na miarę swoich potrzeb i możliwości. Bez piwnicy, garażu, Veluxów, wykuszy z dachem dwuspadowym i o pow.zabudowy 75m2 i użytkowej 100m2,

Po drugie - bo masz doświadczenie i :) budujesz z Muratorem (Redakcjo za kubek dziękuję - już mam - czeka na parapetówę) oraz wsparciem Forumowiczów

Po trzecie - bo te 100tys. to za tzw stan deweloperski i liczysz w tym 10% rezerwy, zresztą chyba wszyscy zgodnie uznamy, że jak będzie to 17% to także należy Ci się medal

Po czwarte - bo mnie się udało (80 tys. za coś takiego http://mtmstyl.pl/projekty/letniskowe/motylek/default.asp?id=110 )
jakby się ktoś pytał, to praktycznie poza dogladaniem ekip, nic sam nie zrobiłem (ostatnio tylko pomalowałem parter i położyłem fugę w holu i kuchni - byle jak zresztą).



Mury - 10 tys,?
Dach - 10 tys.?
Pomnóż to przez 2, to może będzie realne.

Formalności i fundamet - 10 tys. - za mało.

Andre 59 najpierw chciałem Ci zaprzeczyć, ale potem sprawdziłem rozliczenie swoich wydatków z zeszłego roku i zmieniłem zdanie - zgrubsza masz rację. Nie robiłem zestawienia wg elementów scalonych, tylko dodawałem wszystko jak leci i na koniec VIII 2005 koszty stanu surowego wyniosły mnie 39tys.zł .
Myślę że Ja 14 nie uwzględnił tu np. cieśli i materiału na więźbę i łaty to bedzie pewnie następne 10tys.zł



Ale jak już zaczniesz to jakoś skończysz.
Powodzenia.
Ja też pod tym się podpisuję i będę trzymał kciuki

fiksacja
01-08-2006, 22:45
Witam,
mój domek to Cyklameny - wersja z garażem
http://www.archon.pl/index.php?act=12&sid=m402a0bf3973ca&counter=1
W chwili obecnej trwają przygotowania do zalania stropu i licze po cichu iż uda mi się zamknąc w kwocie 100 000 pln- łącznie z dachówką ceramiczną, szambem, studnią, kosztem wszelkich formalości i dodatkowych uzgodnienień oraz rozbiórką starego domu.
Trzymam kciuki za powodzenie w realizacji marzeń !!!!

maciek.tor
02-08-2006, 09:35
Witam,
mój domek to Cyklameny - wersja z garażem
http://www.archon.pl/index.php?act=12&sid=m402a0bf3973ca&counter=1
W chwili obecnej trwają przygotowania do zalania stropu i licze po cichu iż uda mi się zamknąc w kwocie 100 000 pln- łącznie z dachówką ceramiczną, szambem, studnią, kosztem wszelkich formalości i dodatkowych uzgodnienień oraz rozbiórką starego domu.
Trzymam kciuki za powodzenie w realizacji marzeń !!!!

Trzymać kciuki to Ty możesz ale raczej radzę byś poszła (poszedł) na ryby i polowałą na złotą rybkę by te Twoje marzenia miały jakiekolwiek podstawy realizacji.

Z kosztorysu wynika, że koszt całkowity budowy "Cyklameny" wynosi 209 000 zł netto !!!!! czyli dolicz do tego jeszcze 22% Vat a to już czyni kwote ćwierć miliona złotych.
Możesz cokolwiek zaoszczędzić kosztem pracy własnej i stosowania nieefektownych lub kiepskich materiałów. Ale liczyć na to by oszczędności z tego tutułu wyniosły 70% to już jest skarajna nieodpowiedzialność.

fiksacja
02-08-2006, 11:02
Witam,
mój domek to Cyklameny - wersja z garażem
http://www.archon.pl/index.php?act=12&sid=m402a0bf3973ca&counter=1
W chwili obecnej trwają przygotowania do zalania stropu i licze po cichu iż uda mi się zamknąc w kwocie 100 000 pln- łącznie z dachówką ceramiczną, szambem, studnią, kosztem wszelkich formalości i dodatkowych uzgodnienień oraz rozbiórką starego domu.
Trzymam kciuki za powodzenie w realizacji marzeń !!!!

Trzymać kciuki to Ty możesz ale raczej radzę byś poszła (poszedł) na ryby i polowałą na złotą rybkę by te Twoje marzenia miały jakiekolwiek podstawy realizacji.

Z kosztorysu wynika, że koszt całkowity budowy "Cyklameny" wynosi 209 000 zł netto !!!!! czyli dolicz do tego jeszcze 22% Vat a to już czyni kwote ćwierć miliona złotych.
Możesz cokolwiek zaoszczędzić kosztem pracy własnej i stosowania nieefektownych lub kiepskich materiałów. Ale liczyć na to by oszczędności z tego tutułu wyniosły 70% to już jest skarajna nieodpowiedzialność.


Drobna korekta :) 100 tys przeznaczyłam na pierwszy etap budowy- czyli stan surowy z dachem plus w/w dodatki. Na drugi etap przeznaczam 140 tys. i tu bardziej się martwię czy mi wystarczy środków!!! A 240 000 tysięcy jest jak najbardziej realną kwotą i wierzę twardo iż mi się uda :)

wojtek69
03-08-2006, 15:16
Powodzenia w budowaniu. Ja jestem na stanie zero i w zasadzie większość wyliczeń wzięłą w łeb. Mam nadzieję że tobnie lepiej pójdzie. pozdrawiam

04-08-2006, 09:42
Rozpoczynając budowę prawie każdy z nas jest optymistą - inaczej nie porwałby się na taką inwestycję, chyba, że ma miesięczny dochód na łeb przynajmniej te 1500 zł. No, ale przecież jesteśmy optymistami. Potem, gdy kilka etapów mamy za sobą stajemy się realistami, czasami ocierając się o pesymizm. Czy Ci się uda postawić dom za 100 tys. zł - cuda czasem się zdarzają, ale ja w to nie wierzę. Pomnóz tę kwotę przez 2, to może się uda.

Yogi66
05-08-2006, 12:17
Napisałeś:

Policzyłem sobie zgrubnie powierzchnię ścian. Wyszło mi około 80m2 ścian zewnętrznych i ok 35m2 ścian wewnętrznych nośnych.
W projekcie są ściany zewnętrzne z silki 18cm a wewnętrzne 24 cm.
Ja skłaniam się ku maxowi - wiadomo "cyramika" to je ono:wink:
Tak czy siak ktoś w komentarzach pisał, że 10 tyś nie starczy. Dziwne
No nic - zobaczymy.

Jasne, że nie starczy.
Przy założeniu, że 1 max kosztuje 2 zł brutto a na m2 sciany zewnetrznej wychodzi 25 szt a na m2 wewnętrznej 17 szt to:

25 szt X 80 m2 X 2 zł = 4000
17 szt X 35 m2 X 2 zł = 1190
Razem 5190
dodaj do tego jakieś 15% na tzw. ubytki tj 780 zł
Razem 5970

Do tego dolicz jeszcze:
transport tej cegły (zakładam) 500 zł
cement (jakieś 320 zł t ) x 4 tony = 1280 zł
wapno (jakieś 360 zł t) x 2 tony = 720 zł
piasek z transportem jakieś 500 -1000 zł
robocizna murarza jakieś 30 zł za m2 = 3450 zł
robocizna pomocnika ca 1000 zł
Co daje w sumie jakieś 7000 zł
5970 + 7000 = 12570

I w tej cenie masz goły mur bez tynku (przy tynku gipsowym) 150 m x 22 zł = 3330 zł

Ocieplenie 80 m x 60 zł = 4800 zł

Czyli dopiero po wydaniu ponad 20 000 zł będziesz mógł powiedzieć, ze masz mury w stanie deweloperskim (tak jak założyłeś).

Moje obliczenia są bardzo powierzchowne. Czeka cię także wiele innych wydatków a wycena robocizny obejmuje także i powierzchnię otworów okiennych i drzwiowych które Ty i ja (Twoim przykładem) w wyliczeniach nie ująłem.

Ps. Mury to jeden z najtańszych elementów budowy. Schody zaczną się dopiero wówczas gdy te mury już staną.

Mały
05-08-2006, 13:35
3-mam kciuki!

oli_oli
05-08-2006, 16:21
Ja mam 2 kciuki, to ty Mały jakiś dziwny jesteś :wink:

Sorki, ale musiałem :D
pozdrawiam

ja14
05-08-2006, 16:44
Jasne, że nie starczy.
Przy założeniu, że 1 max kosztuje 2 zł brutto a na m2 sciany zewnetrznej wychodzi 25 szt a na m2 wewnętrznej 17 szt to:

25 szt X 80 m2 X 2 zł = 4000
17 szt X 35 m2 X 2 zł = 1190
Razem 5190
dodaj do tego jakieś 15% na tzw. ubytki tj 780 zł
Razem 5970

Do tego dolicz jeszcze:
transport tej cegły (zakładam) 500 zł
cement (jakieś 320 zł t ) x 4 tony = 1280 zł
wapno (jakieś 360 zł t) x 2 tony = 720 zł
piasek z transportem jakieś 500 -1000 zł
robocizna murarza jakieś 30 zł za m2 = 3450 zł
robocizna pomocnika ca 1000 zł
Co daje w sumie jakieś 7000 zł
5970 + 7000 = 12570

I w tej cenie masz goły mur bez tynku (przy tynku gipsowym) 150 m x 22 zł = 3330 zł

Ocieplenie 80 m x 60 zł = 4800 zł

Czyli dopiero po wydaniu ponad 20 000 zł będziesz mógł powiedzieć, ze masz mury w stanie deweloperskim (tak jak założyłeś).

Moje obliczenia są bardzo powierzchowne. Czeka cię także wiele innych wydatków a wycena robocizny obejmuje także i powierzchnię otworów okiennych i drzwiowych które Ty i ja (Twoim przykładem) w wyliczeniach nie ująłem.

Ps. Mury to jeden z najtańszych elementów budowy. Schody zaczną się dopiero wówczas gdy te mury już staną.

Mała korekta. U mnie ściany zewnętrzne mają być cieńsze od wewnętrznych. Ponadto producent podaje, że przy grubości muru 18,8 cm zużycie pustaków to 14 szt/m2, a przy grubości 29cm 22 szt/m2.

Czyli
14 szt X 80 m2 X 2 zł = 2240
22 szt X 35 m2 X 2 zł = 1540
Razem 3780
Dodać 15% = 4350 zł

Zaprawa:

Zakładam spoinę 2 cm.
14*(0,288*0,188+0,22*0,188)*0,02=0,0267 m3 zaprawy na m2 muru *80m2 =2,14 m3 zaprawy na ściany zewnętrzne
22*(0,288*0,188+0,22*0,288)*0,02=0,0517 m3 zaprawy na m2 muru
*35m2 =1,8 m3 zaprawy na ściany wewnętrzne

Razem niecałe 4 m3 zaprawy i nawet zawyżając zużycie o 100%(na straty) i przyjmując cenę zaprawy jak dla betonu towarowego nie powinno to kosztować więcej niż 1500 zł (a nie 3 tyś).

Robocizna - nie bedę dyskutował. Dwa lata temu płaciłem duuuużo mniej ale jak jest teraz?

Tynkowanie i ocieplenie - jasne, że nie ująłem w "kosztorysie" stanu surowego. Dla mnie to jest wykończeniówka. Na coś przecież muszę wydać te drugie 50 tyś :wink:

Wszystko to są oczywiście obliczenia teoretyczne - jak będzie w praktyce przekonamy się (mam nadzieję) niebawem.

Yogi66
05-08-2006, 17:47
Tynkowanie i ocieplenie - jasne, że nie ująłem w "kosztorysie" stanu surowego. Dla mnie to jest wykończeniówka. Na coś przecież muszę wydać te drugie 50 tyś :wink:


Wydasz, wydasz... i to nawet szybciej niż sie Tobie obecnie wydaje.

Nie odbieraj proszę moich postów jako czegoś w rodzaju "drwiny" z Twoich zamierzeń.
Jako ktoś kto już wybudował mam inne spojrzenie (miarkę) na koszty budowy.
Zwróć uwagę, że Twoją opinię podzielają jedynie ci którzy dopiero będą budować lub też ich budowa (w stosunku do całości inwestycji) jest fazie "embrionalnej".

Pozdrawiam

ja14
05-08-2006, 17:56
Zwróć uwagę, że Twoją opinię podzielają jedynie ci którzy dopiero będą budować lub też ich budowa (w stosunku do całości inwestycji) jest fazie "embrionalnej".

Też to zauważyłem. :lol:

Nie odbieram Twojej wypowiedzi jako drwiny. Wiem, że masz dobre intencje. Zabrakło tylko trochę precyzji w Twoich obliczeniach. :wink:

oli_oli
05-08-2006, 18:02
Ja już wybudowałem, a wyrażam sie pozytywnie.
:D

Mały
05-08-2006, 20:47
Ja mam 2 kciuki, to ty Mały jakiś dziwny jesteś :wink:

Sorki, ale musiałem :D
pozdrawiam
???
Swoją drogą chwilami w tym świecie normalny by zwariował, albo stał się...dziwny? :-)

e.kala
07-08-2006, 18:21
Niedaleko mnie firma buduje takie bliźniaki. Za ten dom w stanie developerskim, z działką 400m2 chcą 225 tys.


Dom typu C "Dom w Cyklamenach"
Powierzchnia użytkowa 89,4 m2
(pow. podłogi 98,5 m2)
Ceny od 225 000 zł
(łącznie z ceną działki)

http://www.lokum.gda.pl/images/dom_cyklameny.jpg

ja14
07-08-2006, 19:54
Trochę daleko. :( Szkoda chętnie bym obejrzał.

e.kala
07-08-2006, 20:27
Jak bedę na działce to może zrobię pare zdjęć (jak nie będzie tam ludzi) :lol:

ja14
08-08-2006, 06:53
Będę bardzo wdzięczny. Masz może teleobiektyw? :wink:

Nawiasem mówiąc 225 tyś minus działka i zysk dewelopera to jak sądze maksymalnie 150 tyś zł. To by potwierdzało realność moich założeń.

jabko
08-08-2006, 12:05
ja14
Masz pustaków na 80m2+35m2=115m2
Ja miałem na 190m2 i do tego jeszcze na 80m2 działówek i za ceramikę jopka zapłaciłem 9tys zł
Tak więc powinno ci wystarczyc 10tys z zaprawą

kroyena
08-08-2006, 15:07
2,40 do 1,70 to daje 141%. Jak pójdzie ci tak dalej to będziesz musiał skorygować tytuł.


PS. ta wiaqdomość nie służy do dołowania. 8)

Pogoria
08-08-2006, 22:04
Ja tam co prawda na budowaniu domów się nie znam, jestem dopiero na samym początku drogi do wymarzonego domku z ogródkiem, ale podziwiam Twój optymizm. 100tys. to chyba bardzo optymistyczna kwota, ale mam nadzieję, że Ci się uda nie przekroczyć jej o więcej niż te 10%. No, góra 20%
Sam domek jest bardzo ładny! Oglądałam go już wcześniej.
Piękna elewacja.

Gratuluję załatwienia formalności!!!

dwitek
09-08-2006, 20:03
Ja mogę Ci napisać jak to jest mniej więcej u mnie w tej chwili.

Dom ok. 120mkw użytkowej z dobudowanym z boku garażem o jednospadowym dachu. Dom ma prosty dwuspadowy dach. Kryty dachówką ceramiczną.
Generalnie zdecydowana większość prac w własnym zakresie (ja, teść, ojciec) - bardzo duże oszczędności na robocie. Raczej małe oszczędności na materiałach - tzn. kupowane gdzie najtaniej, ale bardzo dobrych producentów (Oknoplus, Tyvek, Organika, Ruppceramika itd.).
Niedługo będzie następujący stan: stan surowy zamknięty, elewacja zewnętrzna, rolety, drzwi zewnętrzne, brama garażowa, tynki wewnętrzne, wszystkie instalacje, wylewki oraz wszystkie przyłącza. Sumaryczny koszt ok. 120-130kzł. Oczywiście bez uwzględniania pracy własnej, telefonów, paliwa itd.

ja14
10-08-2006, 09:12
Mój ma być sporo miejszy, bez garażu a i na dachówkę się chyba nie zdecyduję. Tylko żeby te ceny przestały rosnąć jak na drożdżach. :evil:

Pogoria - dziękuję za gratulacje. :D

siłaczka
10-08-2006, 10:25
Trudno mi uwierzyć, że może się udać, dlatego tym bardziej będę śledzić Twój dziennik. :wink:

U nas robocizna jest stosunkowo tania. Na razie do stanu surowego zamkniętego ok. 17%. Potem pewnie będzie więcej, więc można by zaoszczędzić. Ale materiały kosztują sporo i tego się nie da ominąć. Wiele dodatkowych kosztów nas zaskoczyło, ale to pewnie z braku doświadczenia...

No i jeszcze trzeba mieć czas, żeby budować... :roll:

e.kala
11-08-2006, 22:54
Zgodnie z obietnicą wstawiam zdjęcia bliźniaków budowanych przez firmę w moich okolicach. Są różne, ten twój też.
http://images2.fotosik.pl/124/9219ee55ff7ed0dc.jpg

http://images1.fotosik.pl/132/8e341996991550e4.jpg

http://images1.fotosik.pl/132/f7e62c82cdcf5376.jpg

http://images2.fotosik.pl/123/4d0627f1361d5b42.jpg

ja14
12-08-2006, 10:42
Serdeczne dzięki za fotki. 8) Są super. Jak będziesz gdzieś w okolicy to stawiam dobre piwo :D. Oczywiście najbardziej zainteresował mnie domek z ostatniego zdjęcia - czyli "mój". Szkoda, że jeszcze bez dachu.
Czy mógłbym Cię prosić jeszcze o parę fotek tego domku jak już przykryją?
Pozdrawiam serdecznie.

P.S. Czy mi się wydaje, czy ściany zewnętrzne są z betonu komórkowego gr. 18 cm? :o

e.kala
12-08-2006, 19:21
A może ty znajdziesz w okolicy taki dom jak ja buduję :D .


Beton komórkowy na pewno, a czy 18 to muszę się przyjrzeć. Objecuje następne fotki za jakiś czas.

Mały
12-08-2006, 21:13
A może ty znajdziesz w okolicy taki dom jak ja buduję :D .


Beton komórkowy na pewno, a czy 18 to muszę się przyjrzeć. Objecuje następne fotki za jakiś czas.
Jeżdżę i się rozglądam...ale tych rodzajów jest tyle, że już dawno straciłem rachubę co było, a co nie...
Choć ostatnio bezbłędnie oceniłem projekt z muratora w Rumii przy wylocie na stare lotnisko.

ja14
13-08-2006, 07:31
A może ty znajdziesz w okolicy taki dom jak ja buduję :D .


Beton komórkowy na pewno, a czy 18 to muszę się przyjrzeć. Objecuje następne fotki za jakiś czas.

Będę miał oczy szeroko otwarte. :D

tomolo
20-08-2006, 16:23
wierze ze Ci sie uda i goraco kibicuje. sam zaczynam na wiosne z podobnym projektem. ceny materialow, robocizny nawet w tej samej miejscowosci znaczaco sie roznia wiec trzeba szukac. pozdrawiam

admiro
25-08-2006, 11:46
A do jakiego dokładnie stanu prac chcesz się zmieścić w 100 tyś zł?

Dla ułatwienia polecam zapoznać się z moim wykazem wydatków, stan zamknięty ocieplony, koszt na razie niecałe 80 tyś zł.

http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?p=1350605#1350605

ja14
26-08-2006, 09:40
A do jakiego dokładnie stanu prac chcesz się zmieścić w 100 tyś zł?

Rozumiem przez to stan w jakim obecnie najczęściej kupujemy mieszkania. Czyli brak jest parkietów, glazur, armatury łazienkowej i kuchennej, karniszy, umywalek, wanny, sedesu itd. Ściany przygotowane pod malowanie.

Przejrzałem Twoje zestawienie. Przydałoby się więcej opisów. Np. pozycja jozek albo stasiek :o Gdyby to było Monia albo Viola to jeszcze mógłbym się domyślić ale tak? :wink:
Ale tak na poważnie to z Twojego zestawienia wywnioskowałem, że do stanu deweloperskiego brakuje Ci jeszcze tynków, wylewek, instalacji, drzwi wewnętrznych, ocieplenia dachu i być może części ścian działowych. A no i najważniejsze - parapetów :wink: Czyli jeszcze z 50 tyś?

premiumpremium
26-08-2006, 13:35
Dziennik zarejestrowany (kolejne 10 zł). Rozpoczęcie budowy zgłoszone.
Można zaczynać 14 sierpnia.

No i zonk. Chciałem sobie zamówić pustaczki a tu "nie ma a jak bedą to po 2,40" A jak pytałem w kwietniu to były po 1,70. :o
No fajnie się zaczyna. :evil: I rób tu człowieku kosztorys!!! :evil: :evil:
Na razie nie zamówiłem. Muszę to przemyśleć.

W kwietniu mówisz...
Ja pytałam w pierwszej połowie czerwca i pustaki były, a jak pojechałam za tydzień, to owszem były... ale dla mnie mogły być na koniec lipca! I oczywiscie o wiele drozsze. Ale dałam radę.

Trzymam kciuki za Twój dom za 100tys, jednak nie wiem jakiego cudu dokonasz, abyś się zmieścił w tej kwocie :D Zanim zaczęłam budować swój, to też myślałam, ze stówka wystarczy. A tu za sam dach 30tyś! A niby prosty i niedrogi.. A gdzie przyłącza? Gdzie szambo? Gdzie instalacje?

Teraz wiem, ze 100tyś to na pewno połowa tego, co wydam na dom.

No, ale czytam Twój dziennik i kibicuję!

admiro
26-08-2006, 14:11
Przejrzałem Twoje zestawienie. Przydałoby się więcej opisów. Np. pozycja jozek albo stasiek :o Gdyby to było Monia albo Viola to jeszcze mógłbym się domyślić ale tak? :wink:
Ale tak na poważnie to z Twojego zestawienia wywnioskowałem, że do stanu deweloperskiego brakuje Ci jeszcze tynków, wylewek, instalacji, drzwi wewnętrznych, ocieplenia dachu i być może części ścian działowych. A no i najważniejsze - parapetów :wink: Czyli jeszcze z 50 tyś?

Hehe Józek i Stasiek, Ćma itd to robotnicy "nie ekypowi" tylko z okolicy, typ 2 - Usługi :)

Co do reszty ścianki działowe są, perapety zewn. są.
Z tego co nie ma: najdroższe schody na górę - około 8 tyś, oraz karton-gips na cały dom.
Parapety wewnętrzne to pikuś - ze sztucznego marmuru 600 zł z robocizną.

Jak szczegóły proszę pytać.

e.kala
26-08-2006, 21:22
Wrzucam zdjęcie "Twojego domku". Trochę zła jakość, bo robione z samochodu i w nocy.
http://images2.fotosik.pl/140/74935c984c2caaa5.jpg (www.fotosik.pl)

ja14
27-08-2006, 09:50
Wielkie dzięki. Nawiasem mówiąc Twój projekt jest chyba jeszcze mniej popularny niż mój :o Po wpisaniu nazwy w google Twoje posty z forum są na pierwszych pozycjach.

Wakmen
28-08-2006, 06:30
Co do oczyszczalni wspólnej z sąsiadem to jest niewypał bo osadnik i drenaż muszą byc odpowiednio większe dla liczy stałych mieszkańców a przybliżony koszt POŚ dla rodziny 4-5 osób to około 7k PLN.
Co do Twojego zamierzenia budowy "domku" za 100k to jest nierealne. Ja 95% prac na swojej budowie robię sam i wiem ile kosztują materiały, które w 60 % mam bez faktury czyli taniej o owe 22% Vatu i jeszcze stały rabat od cen wyjściowych. To jest po prostu nierealne.
Założenie, że na dach wydasz 10k - śmieszna kwota przy jego konstrukcji i ilości załamań!!!!
A gdzie CO, CWU i ZW? To są dopiero koszta!!!! No chyba, że w każdym pokoju bedzie stała koza z Castoramy za 100.
Sorki za moje uszczypliwe uwagi ale lepiej juz teraz przejrzyj na oczy a nie później bedziesz sie zastanawiał, gdzie i na co wydałem tyle (100k PLN) pieniążków.
Kolejna sprawa to niewłaściwa nazwa Dziennika Budowy.
Masz: " Jak zbudować dom za 100 tyś zł - mój(14) dziennik budowy."
a powino być: " Jak zbudować dom do tynków i posadzek(bez wykończenia, białej instalacji, z kablami wystającymi z puszek...) za 100 tyś zł - mój(14) dziennik budowy.
Tak, to będzie chyba właściwa nazwa Twojego wątku.
Na koniec jeszcze raz przepraszam za docinki i wierz mi naprawdę życzę Tobie jak najniższych cen zakupów oraz wyśmienitych fachowców za niewielkie pieniądze.
Trzymam kciuki i będę śledził Twoje poczynania.

ja14
28-08-2006, 07:44
To prawda, że osadnik i drenaż muszą być większe. Ale 2 oczyszczalnie dla 4 osób to 2 razy około 3 tyś za urządzenia + 2 razy montaż. Jedna oczyszczalnia dla 8 osób to około 4 tyś + jeden montaż. Różnica jest oczywista. Jeśli chodzi o uszczypliwości to spoko - byłem na to przygotowany. A jak mi się przypadkiem uda to najwyżej zaproponuję żebyś wszedł pod stół i wszystko odszczekał :wink: :lol: .
A jeśli chodzi o nazwę dziennika to już tłumaczę.
Na etapie wystroju wnętrz często gęsto zdarza się, że w sprawę angażują sie kobiety (żona, córka, teściowa, kochanka - niepotrzebne skreślić :wink: ). A wtedy drugie 100 tyś to jeszcze może być za mało. :lol:

Wakmen
29-08-2006, 10:58
To prawda, że osadnik i drenaż muszą być większe. Ale 2 oczyszczalnie dla 4 osób to 2 razy około 3 tyś za urządzenia + 2 razy montaż. Jedna oczyszczalnia dla 8 osób to około 4 tyś + jeden montaż. Różnica jest oczywista. ...
I tutaj masz rację ale teraz pytanie do Was: kto zdecyduje się na posadowienie tak wielkiej POŚ u siebie na działce i czy znajdzie się na to miejsce. Na dodatek drenaż będzie dośc potężny i czy powierzchnia pod ten drenaż będzie wmiarę równa bo jak nie to znowu zaczynają się "schody".


...Jeśli chodzi o uszczypliwości to spoko - byłem na to przygotowany. A jak mi się przypadkiem uda to najwyżej zaproponuję żebyś wszedł pod stół i wszystko odszczekał :wink: :lol: .
...
I tak zrobię a co jeszcze to będę Twoją budowę wymieniał jako przykład oszczędności i zaradności. Całkiem poważnie to piszę.


...A jeśli chodzi o nazwę dziennika to już tłumaczę.
Na etapie wystroju wnętrz często gęsto zdarza się, że w sprawę angażują sie kobiety (żona, córka, teściowa, kochanka - niepotrzebne skreślić :wink: ). A wtedy drugie 100 tyś to jeszcze może być za mało. :lol:
Tak więc, jak przyznajesz dom wybudujesz za 200k lub więcej a nie za 100jak jest w tytule postu. Na etapie wystroju będziesz kupowa, rzeczy które normalnie ja bym zaliczył naprzykład do dachu np.: podbitka, rynny ...
Pozdrawiam i życzę jeszcze raz udanych upustów.

ja14
29-08-2006, 19:52
Podbitki i rynien nie zaliczam do wystroju wnętrza. Podobnie jak drzwi okien i fundamentów. :wink:

askala
03-09-2006, 10:44
ja jestem pewien ze Ci sie uda (z własnego doświadczenia)
choć buduje pierwszy raz. Napewno nie uda się w tym roku, ja wszystko co sie da kupuje styczen- luty (cegła, styropian) sa tańsze nawet do 50%. Pojawia sie tylko inny problem koszt robocizny, bo z fachowcami robi sie bardzo kiepsko, bo dobry i tani to juz chyba mit, ja na takich musze czekac po kilka miesiecy

Juni
05-09-2006, 00:33
Zacisnęłam już kciuki i będę trzymać, żeby Ci się udało :D

Dodaję wątek do ulubionych.

Pozdrawiam serdecznie!

Wakmen
06-09-2006, 12:45
Napisałeś:

Dzisiaj podpisałem umowę o przyłączenie prądu. Koszt 1580 zł (12 KW). Do podziału na 2.
Coś mi tu nie gra. Z tego co mi sie wydaje jeżeli Twój sąsiad będzie chciał mieć przyłącze prądu będzie musiał mieć również skrzynkę tzw. zetkę. To nic , że będzie przylegała do Twojej i będzie z tego samego przewodu ale i tak i tak zapłaci powyższą kwotę przyłaczeniową. Wątpię abym się mylił.
Jakby co to mnie (moją wypowiedz) wyprostuj.

Wakmen
06-09-2006, 12:53
...Na allegro znalazłem producenta oczyszczalni drenażowych. Oczyszczalnia ze zbiornikiem 3tyś litrów i 54m drenażu kosztuje 3,5 tyś zł. Dowóz gratis. Może ktoś z Was coś słyszał - firma Miramax.
http://oczyszczalnie.przydomowe.pl/index.php?i=6...

Zajrzałem na powyższy odnośnik i co się okazało? POŚ, którą sobie upatrzyłeś jest tylko dla 5-6 osób!!! I to ma być oczyszczalnia dla 2 domków(rodzin)!!!! Według mnie wybór jest niedowymiarowany. W Waszym przypadku powinniście mieć zestaw minimum dla 7 do 8 osób - ale niestety taki zestaw kosztuje ponad 2k więcej.
I to się nazywa redukcja kosztów!!!! A wtedy osoby, które nie mają oczyszczalni mówią o jej niskiej sprawności bo żyjące bakterie w niedowymiarowanej oczyszcalni nienadązają "oczyszczać". Teraz już wiem skąd pochodzi taka opinia.

maksiu
06-09-2006, 13:11
Dzisiaj podpisałem umowę o przyłączenie prądu. Koszt 1580 zł (12 KW). Do podziału na 2.

jesli masz zamiar w ten sposob dzielic wszystkie koszty to pewnie ze Ci sie uda, aczkolwiek to cos co nazwalbym kreatywna ksiegowościa, idac tym tropem myslowym moglbym powiedziec ze wydalem do tej pory na swoj dom 47tys, bo tyle wynosi 1/3 calości, bo tyle osob ma (jak narazie) docelowo mieszkac w moim domu. 12 Kw na dwóch? wiesz o czym piszesz?
pozdrawiam
m.

Wakmen
06-09-2006, 14:06
......idac tym tropem myslowym moglbym powiedziec ze wydalem do tej pory na swoj dom 47tys, bo tyle wynosi 1/3 calości, bo tyle osob ma (jak narazie) docelowo mieszkac w moim domu. ...
To ja mam koszty dzielić na 4 bo z Żoneczką mamy 2 brzdące z których jeden ledwo chodzi a drógi jeszcze nie chodzi :wink: :D ? To ja naprawdę mało wydałem.
Oczywiście żartowałem.

MajsterKlepka
06-09-2006, 18:25
Sądzę że na pewno Ci się uda, sam zamierzam się budowac na wiosnę. I powiem tak, najgorsze co może być to te wszystkie sprawy z Urzędami, geodetami itd i to zżera największą część czasu nerwów i po części pieniędzy, które można inaczej zainwestować!!!!! Wątpicie w dach za 10 tys zł?? to jest tak realne jak to że niebo jest niebieskie. Dam Ci pewną radę jak będziesz robił więźbe to zamów sobie drewno w lesie i przetrzyj trakiem na budowie;)z doświadczenia wiem że że będzie z 60% taniej niż gotowa konstrukcja:)( i zrób to w tym roku to zdaży przeschnąć) przynajmniej tak było kiedy wymieniałem cały dach na swoim magazynie;) ściany = suporeks z fabryki:) i też wyjdzie 10 tys. Będę śledził twoje poczynania i trzym kciuki. Powodzenia!!!!!!

ja14
06-09-2006, 19:32
...Na allegro znalazłem producenta oczyszczalni drenażowych. Oczyszczalnia ze zbiornikiem 3tyś litrów i 54m drenażu kosztuje 3,5 tyś zł. Dowóz gratis. Może ktoś z Was coś słyszał - firma Miramax.
http://oczyszczalnie.przydomowe.pl/index.php?i=6...

Zajrzałem na powyższy odnośnik i co się okazało? POŚ, którą sobie upatrzyłeś jest tylko dla 5-6 osób!!! I to ma być oczyszczalnia dla 2 domków(rodzin)!!!! Według mnie wybór jest niedowymiarowany. W Waszym przypadku powinniście mieć zestaw minimum dla 7 do 8 osób - ale niestety taki zestaw kosztuje ponad 2k więcej.
I to się nazywa redukcja kosztów!!!! A wtedy osoby, które nie mają oczyszczalni mówią o jej niskiej sprawności bo żyjące bakterie w niedowymiarowanej oczyszcalni nienadązają "oczyszczać". Teraz już wiem skąd pochodzi taka opinia.

Spokojnie - to nie jest tak, że postanowiliśmy zredukować koszty dobierając za małą oczyszczalnię.
Temat oczyszczalni drążyłem przez ponad tydzień i wiem już sporo na ten temat (choć na pewno nie wszystko).
Przy doborze wielkości oczyszczalni ważne są 2 parametry:
1. Pojemność osadnika gnilnego.
Tu zasada jest taka, że pojemność osadnika powinna odpowiadać 3 dniowej produkcji ścieków.
Najczęściej zakłada się przeciętnie 150 litrów na osobę dziennie. Osadnik 3 tyś litrów oznacza więc 1 tyś litrów ścieków dziennie a więc wystarcza dla 6,6 osób :wink:
Można też określić ilość ścieków precyzyjniej - na podstawie wskazań wodomierza. Ja tak zrobiłem. Moja rodzina zużywa miesięcznie około 10m3 wody - to daje 330 litrów dziennie. Najczęściej przyjmuje się ilość ścieków jako 90% zużycia wody ale ja na wszelki wypadek założyłem 100%. Dla mojej rodziny wystarczyłby więc osadnik tysiąclitrowy.
Pozostałe 2 tyś litrów pozostaje dla sąsiada i jako niezbędna rezerwa.
2. Drenaż.
Niezbędna długość drenażu zależy od ilości ścieków i od rodzaju gruntu w którym podczyszczone ścieki będą rozsączane. Na stronie Sotralentz jest darmowy program, który liczy zarówno pojemność osadnika jak i długość drenażu. Dla zainteresowanych link: http://www.sotralentz.com.pl/php/index.php?s=41&did=0&l=pl
Policzona tym programem wymagana długość drenażu to w moim wypadku 48 m.

Nie wiem dlaczego producent podaje, że ta oczyszczalnia jest dla 5-6 osób. Albo zakłada dużą normę zużycia wody albo jest jeszcze w tym przypadku coś o czym nie wiem. Ale jak będę bliżej zakupu to jeszcze się dowiem. Na razie czekam czy nie będzie protestu na moje zgłoszenie.

ja14
06-09-2006, 19:55
Dzisiaj podpisałem umowę o przyłączenie prądu. Koszt 1580 zł (12 KW). Do podziału na 2.

jesli masz zamiar w ten sposob dzielic wszystkie koszty to pewnie ze Ci sie uda, aczkolwiek to cos co nazwalbym kreatywna ksiegowościa, idac tym tropem myslowym moglbym powiedziec ze wydalem do tej pory na swoj dom 47tys, bo tyle wynosi 1/3 calości, bo tyle osob ma (jak narazie) docelowo mieszkac w moim domu. 12 Kw na dwóch? wiesz o czym piszesz?
pozdrawiam
m.
Kreatywną księgowością? O co chodzi? Taka jest specyfika budowy bliźniaka, że pewne koszty można podzielić na 2. Akurat opłata przyłączeniowa byłaby taka sama gdybyśmy zamówili każdy po 6 KW.
Wieksze byłoby za to koszty abonamentów, opłat stałych itp.
Czy uważasz, że 6 KW to mało? Ja mam w tej chwili w mieszkaniu 4 KW (mieszkanie 90m2). Nie zdarzyło się jeszcze żeby wywaliło korki. Jak ktoś nie chce kuchenki elektrycznej i nie będzie ogrzewał prądem (domu lub CWU) to 6 kW na pewno wystarczy. To zresztą nie jest czarna magia. Wystarczy zsumować moc wszystkich urządzeń w domu, które mogą działać jenocześnie. Jeżeli masz ochotę na polemikę to spróbuj wymienić urządzenia, które będą potrzebować więcej. Tylko tak z sensem, a nie tak, że będziesz kosił trawnik przy zapalonych wszystkich światłach w domu (bo w nocy :wink: ), chodzącej pralce i zmywarce, a żona w tym czasie będzie akurat prasować, oglądając telewizję i susząc włosy:lol:

Ja też pozdrawiam. :D

P.S. A jakbyśmy zamówili 20 KW i zapłacili 1200 zł więcej, to byłbyś zadowolony? Rozumiem, że to położyłoby mój budżet? :wink:

ja14
06-09-2006, 20:07
Sądzę że na pewno Ci się uda, sam zamierzam się budowac na wiosnę. I powiem tak, najgorsze co może być to te wszystkie sprawy z Urzędami, geodetami itd i to zżera największą część czasu nerwów i po części pieniędzy, które można inaczej zainwestować!!!!! Wątpicie w dach za 10 tys zł?? to jest tak realne jak to że niebo jest niebieskie. Dam Ci pewną radę jak będziesz robił więźbe to zamów sobie drewno w lesie i przetrzyj trakiem na budowie;)z doświadczenia wiem że że będzie z 60% taniej niż gotowa konstrukcja:)( i zrób to w tym roku to zdaży przeschnąć) przynajmniej tak było kiedy wymieniałem cały dach na swoim magazynie;) ściany = suporeks z fabryki:) i też wyjdzie 10 tys. Będę śledził twoje poczynania i trzym kciuki. Powodzenia!!!!!!

Dzięki za życzenia. :D
Jeżeli możesz to napisz ile wyniosło cię drewno z lasu wraz z transportem i przetarciem w przeliczeniu na m3 uzyskanej konstrukcji. Ja rok temu płaciłem 500 zł za m3 gotowej konstrukcji. Jeżeli jest sporo taniej to może warto spróbować? Odpady można jeszcze spalić w kominku :wink:

ja14
06-09-2006, 20:11
Napisałeś:

Dzisiaj podpisałem umowę o przyłączenie prądu. Koszt 1580 zł (12 KW). Do podziału na 2.
Coś mi tu nie gra. Z tego co mi sie wydaje jeżeli Twój sąsiad będzie chciał mieć przyłącze prądu będzie musiał mieć również skrzynkę tzw. zetkę. To nic , że będzie przylegała do Twojej i będzie z tego samego przewodu ale i tak i tak zapłaci powyższą kwotę przyłaczeniową. Wątpię abym się mylił.
Jakby co to mnie (moją wypowiedz) wyprostuj.

Raczej nie będzie drugiego przyłącza. Będzie podlicznik. (chyba, że się pokłócimy :lol: )

MajsterKlepka
06-09-2006, 21:01
Więc z tym drewnem to jest tak, za m3 u lesniczego zapłaciłem coś koło 90 zł - postaw dobrą wódkę:)hehe , z cena za przetarcie takiego bala jest różnie zalezy kto ci robi, ja miałem za free przetarcie, bo znajomy akuratnie przecierał u siebie na dach chałupki, a wisiał mi kase:), Transport też jest różnie, policz sobie gdzieś 2 - 4 zł za km, bo to zależy od regionu i znajomości, mi przywoził leśnik i niedrogo (2 zł za km:))najlepiej załatw transport u leśnika, na pewno nie wyjdzie ci 500 zł :roll: , jak już pisałem około 60% spadną ci koszty, a te łaty które beziesz miał z bali wykorzystasz na fundamenty (chyba ze robisz z bloczków), potem na deskowanie stropu i na końcu posłużą ci na dachu:)ja już obmyślam strategię i mam już propozycje pracowników, którzy mi postawią tą chałupę, nie ukrywam że będe robił duzo rzeczy sam:)tak więc podsumowując za m3 zapłacisz najwyżej 300 zł!!, pamiętaj nie sztuka jest budować za pieniądze sztuką jest budowac bez nich:)pozdrawiam i trzymam kciuki, wszystkiego dobrego:)

iga9
06-09-2006, 21:02
Tez mam projekt z Archonu. Nie blizniak, ale dom wolnostojacy z garazem 120m2 pow. użytkowej. I wierze, ze ci sie uda. Ja wlasnie zakonczylam stan deweloperski o jakim piszesz i wydalam calosciowo na budowe od zakupu projektu do teraz 111 tys. W tym jest juz ogrzewanie podlogowe. A to moje pierwsze podejscie do tematu. Trzeba tu jeszcze doliczyc 15.000 na ocieplenie, tynk i całą elewację z podbitką i parapetami na gotowo, oraz 5.000 na piec z zasobnikiem. Uważam, że to niezly winik, więc czemu tobie przy wszystkich uwarunkowaniach o jakich piszesz mialoby sie nie udac :wink: Bede trzymac kciuki.
Ja zdaje sobie sprawe, ze najdrozszy etap to wykonczeniowka... Te plytki, meble itd. Tu jestem naprawde przerazona cenami :cry: I te drugie 100 tys o jakich piszesz (a nawet wiecej) wcale nie wydaj mi sie nierelane :wink:

Wakmen
06-09-2006, 21:28
...Ja wlasnie zakonczylam stan deweloperski o jakim piszesz i wydalam calosciowo na budowe od zakupu projektu do teraz 111 tys. W tym jest juz ogrzewanie podlogowe. ... Trzeba tu jeszcze doliczyc 15.000 na ocieplenie, tynk i całą elewację z podbitką i parapetami na gotowo, oraz 5.000 na piec z zasobnikiem. Uważam, że to niezly winik, więc czemu tobie przy wszystkich uwarunkowaniach o jakich piszesz mialoby sie nie udac :wink: ... I te drugie 100 tys o jakich piszesz (a nawet wiecej) wcale nie wydaj mi sie nierelane :wink:
iga9 czy wiesz co obejmuje stan deweloperski?????
Wszystko to co wymieniłeś/aś stan surowy zamknięty, ocieplenie instalacje CO (z grzejnikami ...), CWU (z zasobnikiem jeżeli takowy jest wymagany by ją mieć), ZW, dach z podbitką (niektórzy tego nie wliczają do tego etapu), tynki, posadzki ...Tak więc w Twoim wydaniu stan deweloperski wyniósł ponad 130 a nie wymieniłeś wszystkich kosztów.
Ja uważam i nadal będę uważał kwotę 100k za nierealną i nie oszukujmy się, że tzw. wykończenie pokryje pozostałe wydatki z kwotą ponad 100k.
Według mnie jeżeli ktoś zakłada wybudować się tanio np. do stanu deweloperskiego to niech ten stan pociągnie dalej aż do obioru domu przy całkowitym wykończeniu ale oczywiście na odpowiednim poziomie (czytaj standardzie).
Takie posty wprowadzają tylko w błąd przyszłych potencjalnych budujących, że się da .... ale tak naprawdę nie mówicie (piszecie) wszystkiego co chciałby pionier w budowaniu tutaj się dowiedzieć.

Wakmen
06-09-2006, 21:36
...
Raczej nie będzie drugiego przyłącza. Będzie podlicznik. (chyba, że się pokłócimy :lol: )
Tzn. 2 właściciel będzie postawiony przed faktem dokonanym: "dzielimy licznik na dwóch - ja Ci udostępnię podlicznik bo chcę sie tanio wybudować."
Ale sąsiad sobie pomyśli, że kiedyś sie obudzi i będzie bez prądu bo piesek zagłośno szczekał w nocy i panowie z elektrowni odłączyli podlicznik na prośbę udostępniającego. I wtedy sąsiad będzie "ciągnął" z agregatu dopuki mu nie postawią własnej zetki.
Dobre opowiadanie?
Ćwierkały jaskółki - niedobre są spólki.

iga9
06-09-2006, 21:38
To tez napisalam, ze do tego dojdzie drugie tyle do zamieszkania. Jako stan deweloperski wzilam opis z dzinnika budowy.

Gdy kupujesz mieszkanie od dewolopera masz: tynki, posadzki instalacje, piec i oczywiscie okna i drzwi wejsciowe, no i masz to w wykonczonym bloku. Ale cala reszte musisz to tego dolozyc - co czesto stanowi spory koszt.

Ja nie mowie, ze za 100 tys uda sie wybudowac dom do zamieszkania i zapelnic go meblami. Ale wybodowac 100 m dom w takim stanie, jak kupowane mieszkanie - jest na to duza szansa. Choc to zakladane ewentualnie + 10% przy obecnym skoku cen doliczylabym jako pewnik.

ja14
07-09-2006, 09:57
...
Raczej nie będzie drugiego przyłącza. Będzie podlicznik. (chyba, że się pokłócimy :lol: )
Tzn. 2 właściciel będzie postawiony przed faktem dokonanym: "dzielimy licznik na dwóch - ja Ci udostępnię podlicznik bo chcę sie tanio wybudować."
Ale sąsiad sobie pomyśli, że kiedyś sie obudzi i będzie bez prądu bo piesek zagłośno szczekał w nocy i panowie z elektrowni odłączyli podlicznik na prośbę udostępniającego. I wtedy sąsiad będzie "ciągnął" z agregatu dopuki mu nie postawią własnej zetki.
Dobre opowiadanie?
Ćwierkały jaskółki - niedobre są spólki.

:lol: Stanowczo przeceniasz mój charakter :lol:

Pozatym już pisałem, że to nie po to żeby było taniej. Dwa przyłącza po 6 kW kosztują tyle samo co jedno 12 kW.

ja14
07-09-2006, 10:13
Tez mam projekt z Archonu. Nie blizniak, ale dom wolnostojacy z garazem 120m2 pow. użytkowej. I wierze, ze ci sie uda. Ja wlasnie zakonczylam stan deweloperski o jakim piszesz i wydalam calosciowo na budowe od zakupu projektu do teraz 111 tys. W tym jest juz ogrzewanie podlogowe. A to moje pierwsze podejscie do tematu. Trzeba tu jeszcze doliczyc 15.000 na ocieplenie, tynk i całą elewację z podbitką i parapetami na gotowo, oraz 5.000 na piec z zasobnikiem. Uważam, że to niezly winik, więc czemu tobie przy wszystkich uwarunkowaniach o jakich piszesz mialoby sie nie udac :wink: Bede trzymac kciuki.
Ja zdaje sobie sprawe, ze najdrozszy etap to wykonczeniowka... Te plytki, meble itd. Tu jestem naprawde przerazona cenami :cry: I te drugie 100 tys o jakich piszesz (a nawet wiecej) wcale nie wydaj mi sie nierelane :wink:

Trochę się nie zrozumieliśmy. U mnie ma być jak najbardziej z tynkami i elewacją oraz piecem. Chodzi o taki stan w jakim kupuje się mieszkanie.

Twój domek jest jednak o 20 m kw większy i w dodatku wolnostojący. Gratuluję - to jest właśnie to o co mi chodzi. Tylko ten wzrost cen! :evil:

ja14
07-09-2006, 10:26
Więc z tym drewnem to jest tak, za m3 u lesniczego zapłaciłem coś koło 90 zł - postaw dobrą wódkę:)hehe , z cena za przetarcie takiego bala jest różnie zalezy kto ci robi, ja miałem za free przetarcie, bo znajomy akuratnie przecierał u siebie na dach chałupki, a wisiał mi kase:), Transport też jest różnie, policz sobie gdzieś 2 - 4 zł za km, bo to zależy od regionu i znajomości, mi przywoził leśnik i niedrogo (2 zł za km:))najlepiej załatw transport u leśnika, na pewno nie wyjdzie ci 500 zł :roll: , jak już pisałem około 60% spadną ci koszty, a te łaty które beziesz miał z bali wykorzystasz na fundamenty (chyba ze robisz z bloczków), potem na deskowanie stropu i na końcu posłużą ci na dachu:)ja już obmyślam strategię i mam już propozycje pracowników, którzy mi postawią tą chałupę, nie ukrywam że będe robił duzo rzeczy sam:)tak więc podsumowując za m3 zapłacisz najwyżej 300 zł!!, pamiętaj nie sztuka jest budować za pieniądze sztuką jest budowac bez nich:)pozdrawiam i trzymam kciuki, wszystkiego dobrego:)

Tanio kupiłeś to drewno. W wątku "drewno do kominka" ktoś pisał, że płacił po 110 plus VAT za opałowe! Szkoda, że nie wiesz ile kosztuje przetarcie. Muszę się rozejrzeć za mobilnym trakiem.

iga9
07-09-2006, 10:46
ja14 ja cie zrozumialam dobrze, ale chyba tak zagmatwlalam soj post, ze to mnie nik nie zrozumial :wink: Za stan deweloperski o jakim piszesz razem z elewacja zaplace ok 130 tys. I nie uwazam, ze buduje tanio, ale wg cen rynkwoych; sama nie wykonuje prac - datego uwazam ze za 100 tys spokojnie moze ci sie udac :wink:
Wazne, zeby pamietac o srodkach finansowych na dalsza czesc :wink: Bop nie sztuka wybudowac dom w tym sanie, ale sztuka go jeszcze wykonczyc tak, aby komfortowo w nim mieszkac :wink:

MajsterKlepka
07-09-2006, 19:17
Jeszcze co do drewna, jesli ktoś zapłacił 110 zł za opałowe, to powiem Ci tak. Nie pierwszy raz brałem drewno od lesnika i i za 110 zł, możesz kupić buka w kankach albo porabaną juz brzozę, więc nie wiem czy opłacało się to tej osobie, bo na moje krzywe oko to raczej nie bardzo. Ja każdą zimę kupuje w balach "papierówkę" a płace jak za "gałęziówke" i sam sobie tnę piłą z praktikera za 200 zł, pali się pięknie i mam kupoe kasy w kieszeni, przcież kominek nie ma wymiatac z naszych kieszeni tylko z paleniska!!:)a z tym trakiem to jak już pisąłem różnie jest z cenami. U mnie wszyscy znojomi którzy się budują i są w miare "obeznanymi sknerusami" wynajmują właśnie trak i przcierają drewno prosto z lasu. A i jak będziezz brał od leśnika to wyjdzie ci więcej niż na kwicie, bo tak jets zawsze. Ostatniej zimy (która dała mi sie we znaki szczególnie boleśnie) brałem przed swiętami 8 metrów drewna na opał a dostałem ponad 11, więc sam widzisz jak pięknie można kożystać z naszych pięknych Polskich lasów, pozdrawiam.

Majster Klepka
08-09-2006, 10:09
Po pierwsze: trzymam kciuki - też jestem zwolennikiem nieprzepłacania :-)

Po drugie: niestety będzie ciężko.
Ja liczyłem mały domek letni (50m + poddasze), bez ocieplenia i CO i wychodzi ok.50 tys przy założeniu, że robię wszystko sam i wez wodotrysków :-)

Masz kosztorys pod jakimś linkiem?

ja14
08-09-2006, 10:23
Po pierwsze: trzymam kciuki - też jestem zwolennikiem nieprzepłacania :-)

Po drugie: niestety będzie ciężko.
Ja liczyłem mały domek letni (50m + poddasze), bez ocieplenia i CO i wychodzi ok.50 tys przy założeniu, że robię wszystko sam i wez wodotrysków :-)

Masz kosztorys pod jakimś linkiem?

Nie mam szczegółowego kosztorysu. Próbowałem robić ale przy obecnej zmienności cen (tylko w górę :evil: ) to bez sensu. Głównie opieram się na doświadczeniach z poprzedniej budowy. A że będzie ciężko - to wiem :D

Majster Klepka
08-09-2006, 11:12
A przy okazji pozdrawiam kolegę z góry o Takim samym nicku jak ja :-))

ja14
08-09-2006, 11:43
To was jest dwóch? :o Jakaś moda na bliźniaki :wink:

MajsterKlepka
08-09-2006, 19:19
hehee, nie ja jestem MajterKlepka bez spacji a kolega jest ze spacją;)hehe

MajsterKlepka
08-09-2006, 19:20
i też pozdrawiam:)

tobiasz2
09-09-2006, 16:56
W sprawie przyłącza do sieci elektroenergetycznej,u mnie w umowie napisano tak:
Dostawca zrealizuje rozbudowę sieci i budowę przyłącza do ustalonego miejsca rozgraniczenia własności urządzeń w terminie trzech miesięcy od daty uzyskania przez Dostawcę dokumentacji technicznej z prawomocną decyzją o pozwoleniu na budowę inwestycji energetycznej związanej z przyłączeniem obiektu Odbiorcy.
No i dokumentacja techniczna , pewnie nabiera mocy urzędowej ,bo to już,aż czwarty miesiąc.

Wakmen
12-09-2006, 09:01
Co do kosztorysu to proponuję zrobić go w EXelu. Zrobić odpowiednie róbryki dla cen jednostkowych, ine dla ilości i ... po problemie. Ja taki sobie zrobiłem choć nie był zbyt szczegółowy. Teraz to wiem bo jak go robiłem to starałem się zrobić jak najdokładniejszy. Niestety realia są inne.

ja14
12-09-2006, 09:05
Co do kosztorysu to proponuję zrobić go w EXelu. Zrobić odpowiednie róbryki dla cen jednostkowych, ine dla ilości i ... po problemie. Ja taki sobie zrobiłem choć nie był zbyt szczegółowy. Teraz to wiem bo jak go robiłem to starałem się zrobić jak najdokładniejszy. Niestety realia są inne.
Taa - a jak już tak zrobię to będę mógł sobie co tydzień uaktualniać ceny i obserwować jak suma rośnie. :lol: :wink:

Wakmen
12-09-2006, 12:01
Co do kosztorysu to proponuję zrobić go w EXelu. Zrobić odpowiednie róbryki dla cen jednostkowych, ine dla ilości i ... po problemie. Ja taki sobie zrobiłem choć nie był zbyt szczegółowy. Teraz to wiem bo jak go robiłem to starałem się zrobić jak najdokładniejszy. Niestety realia są inne.
Taa - a jak już tak zrobię to będę mógł sobie co tydzień uaktualniać ceny i obserwować jak suma rośnie. :lol: :wink:
A i tak będzie. Dlatego nie ma co czekać, że w takim kraju jak Polska coś kiedyś stanieje. To jest nierealne a tym bardziej materiały budowlane.

krotki
13-09-2006, 06:52
(12 KW). Do podziału na 2 nie za malo troszke
tyle to chyba tylko na oswietlenie dla 2

Ustaliłem, że w moich warunkach gruntowych doskonale powinna sprawdzić się oczyszczalnia drenażowa
jak to ustaliles bo niec nie piszesz o wydatkach na geologie

W necie znalazłem gotowe rysunki i opisy do zgłoszenia budowy dalbys namiary bo tez jestem zainteresowany.
No i trzymam kciuki za powodzenie projektu :wink:

ja14
13-09-2006, 07:39
(12 KW). Do podziału na 2 nie za malo troszke
tyle to chyba tylko na oswietlenie dla 2
6 kW na oświetlenie? :o Wiesz, że to jest 100 żarówek 60 watowych? (Nie mówiąc już o energooszczędnych). Przypominam, że dom ma raptem 8 pomieszczeń.


Ustaliłem, że w moich warunkach gruntowych doskonale powinna sprawdzić się oczyszczalnia drenażowa
jak to ustaliles bo niec nie piszesz o wydatkach na geologie
O badaniech geotechnicznych pisałem w czwartym wpisie dziennika budowy (25 lipiec).


W necie znalazłem gotowe rysunki i opisy do zgłoszenia budowy dalbys namiary bo tez jestem zainteresowany.
No i trzymam kciuki za powodzenie projektu :wink:

Gotowe rysunki do zgłoszenia.
http://www.nevexpol.com.pl/projekty/index.html
http://www.nevexpol.com.pl/wymagania/w.php?a=2
Program do doboru oczyszczalni.
http://www.sotralentz.com.pl/php/index.php?s=41&did=0&l=pl
Wrysować na mapkę musisz sam - ale to nic trudnego. :D

Teska
13-09-2006, 09:17
witaj


szczerze Ci kibicuje....

ale niestety nie uda Ci sie ta budowa za 100 tyś....nawet z wkładem własnym i byle jakim wykonczeniem.....

no ale probuj.... :lol: powodzenia

Swierszcz
13-09-2006, 10:32
Ja twierdzę że się uda.
Moi rodzice zbudowali dom za bodajże niecałe 150tyś razem z placem i wkończeniem.
Fakt, ż eto co potrafiliśmy robiliśmy sami, dom około 100m2 be zgarażu.

Więc DA SIę !!!! i Trzymam kciuki :)

maksiu
13-09-2006, 12:23
6 kW na oświetlenie? :o Wiesz, że to jest 100 żarówek 60 watowych? (Nie mówiąc już o energooszczędnych). Przypominam, że dom ma raptem 8 pomieszczeń.


czajnik elektryczny 2kW :D
pozdrawiam
m.

ja14
13-09-2006, 18:43
6 kW na oświetlenie? :o Wiesz, że to jest 100 żarówek 60 watowych? (Nie mówiąc już o energooszczędnych). Przypominam, że dom ma raptem 8 pomieszczeń.


czajnik elektryczny 2kW :D
pozdrawiam
m.

Oświetlasz dom czajnikiem? :o :lol:

P.S. Z ciekawości sprawdziłem - mój czajnik ma 1,1 kW.

Swierszcz
13-09-2006, 20:15
6 kW na oświetlenie? :o Wiesz, że to jest 100 żarówek 60 watowych? (Nie mówiąc już o energooszczędnych). Przypominam, że dom ma raptem 8 pomieszczeń.


czajnik elektryczny 2kW :D
pozdrawiam
m.

Oświetlasz dom czajnikiem? :o :lol:

P.S. Z ciekawości sprawdziłem - mój czajnik ma 1,1 kW.
no właśnie, zależy jaki czajnik ;))

Poza tym, w energetyce wykorzystuje się tzw wspłczynniki jednoczesności :)
Więc bym się niczym nie przejmował.
Jak będzie większe zapotrzebowanie to i trabnsformator 15/04 kv wytrzymana końcu ulicy i przewody wykorzystane do przyłącza także. ;))

żeby wykorzystać te kilka kW to chyba i czajnik i kucehnke i tv i komp + wszystkie żarówki trzeba by było włączyć :wink:

krotki
14-09-2006, 08:49
ja tam na elektryce sie nie znam ale wyczytalem ze typowe minimalne przylacze do budynku robi sie na 10 kW
http://www.gniazdkodomowe.pl/index.php?strona=enion/przylaczenia/przylaczenia
i stad moje zdziwienie

Wakmen
15-09-2006, 08:28
ja tam na elektryce sie nie znam ale wyczytalem ze typowe minimalne przylacze do budynku robi sie na 10 kW
http://www.gniazdkodomowe.pl/index.php?strona=enion/przylaczenia/przylaczenia
i stad moje zdziwienie
Ciekawy artykuł i chyba troszeczkę prawdy w nim jest. Trzeba się ostro zastanowić. Miałem kiedyś mieszkanie służbowe i aby włączyć kombiwar to musiałem go nie dosyć że podłączyć w pokoju i jeszcze nie dłużej jak 70 min bo korki wyrzucało. W kuchni działał tylko 10 min :D :cry: . Bezpieczników nie mogłem zwiększyć bo na klatce strzelały. To było mieszkanie we wieżowcu.[/url]

ja14
15-09-2006, 15:32
ja tam na elektryce sie nie znam ale wyczytalem ze typowe minimalne przylacze do budynku robi sie na 10 kW
http://www.gniazdkodomowe.pl/index.php?strona=enion/przylaczenia/przylaczenia
i stad moje zdziwienie
Ciekawy artykuł i chyba troszeczkę prawdy w nim jest. Trzeba się ostro zastanowić. Miałem kiedyś mieszkanie służbowe i aby włączyć kombiwar to musiałem go nie dosyć że podłączyć w pokoju i jeszcze nie dłużej jak 70 min bo korki wyrzucało. W kuchni działał tylko 10 min :D :cry: . Bezpieczników nie mogłem zwiększyć bo na klatce strzelały. To było mieszkanie we wieżowcu.[/url]
To trochę inna sytuacja. Po prostu miałeś bezpieczniki 10 A ( a może i mniejsze) i włączenie urządzenia o dużej mocy powodowało ich zadziałanie.
Ja tak miałem jak dawno temu, w starym mieszkaniu, próbowałem włączyć fleksa 2,5 kW. Nawet jakbyś miał przydział mocy 20 kW, to przy tych bezpiecznikach też byś nie podziałał.

Wakmen
15-09-2006, 16:07
Na wioskowym sklepie wywiesiłem ogłoszenie, że poszukuję pomocników na budowę
Wśród przyszłych pomocników raczej nie znajdziesz cieśli z pozytywnymi referencjami.
A tak z ciekawości to liczysz na jakieś CV :wink: ? :D

andre59
15-09-2006, 19:01
ja tam na elektryce sie nie znam ale wyczytalem ze typowe minimalne przylacze do budynku robi sie na 10 kW
http://www.gniazdkodomowe.pl/index.php?strona=enion/przylaczenia/przylaczenia
i stad moje zdziwienie
Ciekawy artykuł i chyba troszeczkę prawdy w nim jest. Trzeba się ostro zastanowić. Miałem kiedyś mieszkanie służbowe i aby włączyć kombiwar to musiałem go nie dosyć że podłączyć w pokoju i jeszcze nie dłużej jak 70 min bo korki wyrzucało. W kuchni działał tylko 10 min :D :cry: . Bezpieczników nie mogłem zwiększyć bo na klatce strzelały. To było mieszkanie we wieżowcu.[/url]
To trochę inna sytuacja. Po prostu miałeś bezpieczniki 10 A ( a może i mniejsze) i włączenie urządzenia o dużej mocy powodowało ich zadziałanie.
Ja tak miałem jak dawno temu, w starym mieszkaniu, próbowałem włączyć fleksa 2,5 kW. Nawet jakbyś miał przydział mocy 20 kW, to przy tych bezpiecznikach też byś nie podziałał.
Urządzenia elektryczne, szczególnie te wyposażone w transformator, mają taką właściwość, że w momencie włączenia do sieci pobierają wielokrotnie większy prąd niż znamionowy.
Stąd konieczność stosowania bezpieczników na 16 czy 20 Amper, a to wiąże się z wartością mocy przyłączeniowej.

Swego czasu zajmowałem się konstrukcją i naprawą sprzętu elektroakustycznego i wierzcie mi wzmacniacz o mocy powiedzmy 2x200W wyposażony w solidny transformator toroidalny ale bez układu opóźniającego potrafi regularnie przepalać bezpieczniki 10A podczas gdy średnia wartość prądu pobieranego nie przekracza 1A.

ja14
15-09-2006, 20:04
Na wioskowym sklepie wywiesiłem ogłoszenie, że poszukuję pomocników na budowę
Wśród przyszłych pomocników raczej nie znajdziesz cieśli z pozytywnymi referencjami.
A tak z ciekawości to liczysz na jakieś CV :wink: ? :D

Eeee - no do zbicia szalunku na ściany fundamentowe to mi raczej artysta - rzeźbiarz niepotrzebny. :wink: Byle umiał wbijać gwoździe :lol:
(a na wsiach to akurat umieją). Gorzej, że na razie to nikt się nie zgłosił :o .

ja14
15-09-2006, 20:10
ja tam na elektryce sie nie znam ale wyczytalem ze typowe minimalne przylacze do budynku robi sie na 10 kW
http://www.gniazdkodomowe.pl/index.php?strona=enion/przylaczenia/przylaczenia
i stad moje zdziwienie
Ciekawy artykuł i chyba troszeczkę prawdy w nim jest. Trzeba się ostro zastanowić. Miałem kiedyś mieszkanie służbowe i aby włączyć kombiwar to musiałem go nie dosyć że podłączyć w pokoju i jeszcze nie dłużej jak 70 min bo korki wyrzucało. W kuchni działał tylko 10 min :D :cry: . Bezpieczników nie mogłem zwiększyć bo na klatce strzelały. To było mieszkanie we wieżowcu.[/url]
To trochę inna sytuacja. Po prostu miałeś bezpieczniki 10 A ( a może i mniejsze) i włączenie urządzenia o dużej mocy powodowało ich zadziałanie.
Ja tak miałem jak dawno temu, w starym mieszkaniu, próbowałem włączyć fleksa 2,5 kW. Nawet jakbyś miał przydział mocy 20 kW, to przy tych bezpiecznikach też byś nie podziałał.
Urządzenia elektryczne, szczególnie te wyposażone w transformator, mają taką właściwość, że w momencie włączenia do sieci pobierają wielokrotnie większy prąd niż znamionowy.
Stąd konieczność stosowania bezpieczników na 16 czy 20 Amper, a to wiąże się z wartością mocy przyłączeniowej.

Swego czasu zajmowałem się konstrukcją i naprawą sprzętu elektroakustycznego i wierzcie mi wzmacniacz o mocy powiedzmy 2x200W wyposażony w solidny transformator toroidalny ale bez układu opóźniającego potrafi regularnie przepalać bezpieczniki 10A podczas gdy średnia wartość prądu pobieranego nie przekracza 1A.

No 20 A przy 230 V to znacznie mniej niż 6 kW. Poza tym ryzyko, że dokładnie w tej samej chwili razem z sąsiadem włączymy wzmacniacze z solidnymi transformatorami toroidalnymi ale bez układu opóźniającego jest znikome. :wink:

andre59
15-09-2006, 20:55
...
No 20 A przy 230 V to znacznie mniej niż 6 kW. Poza tym ryzyko, że dokładnie w tej samej chwili razem z sąsiadem włączymy wzmacniacze z solidnymi transformatorami toroidalnymi ale bez układu opóźniającego jest znikome. :wink:
Tylko, że te 6kW jest rozłożone na trzy fazy, co daje raptem 2kW na jedną i bezpiecznik max 10A.
Nie sądzę aby rezygnacja z większego przydziału mocy spowodowała zmieszczenie się w 100 tys. złotych za wybudowanie domu.

andre59
15-09-2006, 20:56
Na wioskowym sklepie wywiesiłem ogłoszenie, że poszukuję pomocników na budowę
Wśród przyszłych pomocników raczej nie znajdziesz cieśli z pozytywnymi referencjami.
A tak z ciekawości to liczysz na jakieś CV :wink: ? :D

Eeee - no do zbicia szalunku na ściany fundamentowe to mi raczej artysta - rzeźbiarz niepotrzebny. :wink: Byle umiał wbijać gwoździe :lol:
(a na wsiach to akurat umieją). Gorzej, że na razie to nikt się nie zgłosił :o .
A napisałeś ile płacisz?

Wakmen
16-09-2006, 06:31
...
...

....
A napisałeś ile płacisz?
Piwko na godzinę :wink: :D i co drugi dzień wolny na wytrzeźwienie.

ja14
16-09-2006, 07:20
Na wioskowym sklepie wywiesiłem ogłoszenie, że poszukuję pomocników na budowę
Wśród przyszłych pomocników raczej nie znajdziesz cieśli z pozytywnymi referencjami.
A tak z ciekawości to liczysz na jakieś CV :wink: ? :D

Eeee - no do zbicia szalunku na ściany fundamentowe to mi raczej artysta - rzeźbiarz niepotrzebny. :wink: Byle umiał wbijać gwoździe :lol:
(a na wsiach to akurat umieją). Gorzej, że na razie to nikt się nie zgłosił :o .
A napisałeś ile płacisz?

No fakt - nie napisałem. Myślałem o 8 zł/h. Ale może zgłosi się ktoś, kto zażąda mniej? :wink:

ja14
16-09-2006, 07:22
...
...

....
A napisałeś ile płacisz?
Piwko na godzinę :wink: :D i co drugi dzień wolny na wytrzeźwienie.

Na tym etapie Twoje docinki przekroczyły już chyba granice konstruktywnej krytyki. :D

ja14
16-09-2006, 07:33
...
No 20 A przy 230 V to znacznie mniej niż 6 kW. Poza tym ryzyko, że dokładnie w tej samej chwili razem z sąsiadem włączymy wzmacniacze z solidnymi transformatorami toroidalnymi ale bez układu opóźniającego jest znikome. :wink:
Tylko, że te 6kW jest rozłożone na trzy fazy, co daje raptem 2kW na jedną i bezpiecznik max 10A.
Właśnie dlatego nie mamy 2 razy po 6 kW, tylko 12 kW na spółkę.


Nie sądzę aby rezygnacja z większego przydziału mocy spowodowała zmieszczenie się w 100 tys. złotych za wybudowanie domu.

Całkowicie się z tym zgadzam. Zresztą w każdej chwili przydział mocy można zwiększyć. Zmniejszyć zresztą też można - tylko nikt wtedy nie zwraca kasy.

Swierszcz
16-09-2006, 08:58
ja tam na elektryce sie nie znam ale wyczytalem ze typowe minimalne przylacze do budynku robi sie na 10 kW
http://www.gniazdkodomowe.pl/index.php?strona=enion/przylaczenia/przylaczenia
i stad moje zdziwienie
Ciekawy artykuł i chyba troszeczkę prawdy w nim jest. Trzeba się ostro zastanowić. Miałem kiedyś mieszkanie służbowe i aby włączyć kombiwar to musiałem go nie dosyć że podłączyć w pokoju i jeszcze nie dłużej jak 70 min bo korki wyrzucało. W kuchni działał tylko 10 min :D :cry: . Bezpieczników nie mogłem zwiększyć bo na klatce strzelały. To było mieszkanie we wieżowcu.[/url]
To trochę inna sytuacja. Po prostu miałeś bezpieczniki 10 A ( a może i mniejsze) i włączenie urządzenia o dużej mocy powodowało ich zadziałanie.
Ja tak miałem jak dawno temu, w starym mieszkaniu, próbowałem włączyć fleksa 2,5 kW. Nawet jakbyś miał przydział mocy 20 kW, to przy tych bezpiecznikach też byś nie podziałał.
Urządzenia elektryczne, szczególnie te wyposażone w transformator, mają taką właściwość, że w momencie włączenia do sieci pobierają wielokrotnie większy prąd niż znamionowy.
Stąd konieczność stosowania bezpieczników na 16 czy 20 Amper, a to wiąże się z wartością mocy przyłączeniowej.

Swego czasu zajmowałem się konstrukcją i naprawą sprzętu elektroakustycznego i wierzcie mi wzmacniacz o mocy powiedzmy 2x200W wyposażony w solidny transformator toroidalny ale bez układu opóźniającego potrafi regularnie przepalać bezpieczniki 10A podczas gdy średnia wartość prądu pobieranego nie przekracza 1A.


Wydaje mi się, że co do tego: "Urządzenia elektryczne, szczególnie te wyposażone w transformator, mają taką właściwość, że w momencie włączenia do sieci pobierają wielokrotnie większy prąd niż znamionowy.
Stąd konieczność stosowania bezpieczników na 16 czy 20 Amper, a to wiąże się z wartością mocy przyłączeniowej" to się z Tobą nie zgodzę.

Przecież obecne ski mają odpowiednie charakterystyki czasowo-prądowe, i prąd początkowo (rzeczywiście większy od tego, jaki wynikałby z mocy znamionowej i napięcia) nic tu nie powoduje. 10A spokojnie wytrzyma znczny prąd pozątkowy przekraczający te wspomniane 10 Amperów właśnie ze względu na odpowiednią charakterystykę czasowo-prądową.

Wakmen
19-09-2006, 07:54
...
...

....
...
Piwko na godzinę :wink: :D i co drugi dzień wolny na wytrzeźwienie.

Na tym etapie Twoje docinki przekroczyły już chyba granice konstruktywnej krytyki. :D
Przepraszam za ten komentarz ale kiedy czytałem Twój post miałem bardzo dobry chumor i chciałem aby innym sie udzielił. Chyba nie wyszło.
Wierz mi ale naprawdę życzę Ci wszystkiego co najlepsze i jeżeli będę mógł w jakiś sposób Tobie pomóc to z przyjemnością. Szkoda, że nie budujesz się w Trójmieście bo mam układy w wielu firmach w których można coś kupić "bez makulatury" - nie ważne co to znaczy :wink: .

kleo7
22-09-2006, 22:19
witaj,
bardzo goraco trzymym za ciebie kciuki bo wierze ze dasz rade.mysl tylko o tam co przed toba i skupiaj sie na biazacych tematach.ja prowadze budowe od trzech lat,jest to system gospodarczy.powiezchnia uzytkowa to 90 m2 z poddaszem uzytkowym.I musze ci powiedziec ze stan suro :) wy otwarty ze wszystkim wyniosl mnie 55 tys zl.(materialy plus robocizna)i musze ci dodac ze nie buduje z byle czego sciany mam z porotonu robena wszedzie,wiezba robiona w tartaku na zamowienie i dachowka ceramiczna z koramica L15 i trzy okna dachowe z velux z nawiewnikami,jako przyklad moge powiedziec ze caly dach mnie kosztowal 25tys zl ze wszystkim robocizna tez!!!
wiec z calego serca zycze ci powodzenia
basia :D

Jeremiasz
04-10-2006, 08:54
Witam!
Robisz już dwa błędy - nie negocjujesz i płacisz za godzinę (post z 4 października w Dzienniku Budowy).
Pozdrawiam.

ja14
04-10-2006, 19:16
Witam!
Robisz już dwa błędy - nie negocjujesz i płacisz za godzinę (post z 4 października w Dzienniku Budowy).
Pozdrawiam.

Taa.. - wiem. Prawdę mówiąc to przy stawce 7zł za godzinę ciężkiej pracy to sumienie nie pozwala mi już negocjować.

e.kala
06-10-2006, 19:08
"Twój domek"
Zdjecie z daleka i zbliżane, było dużo ludzi :wink:

http://images1.fotosik.pl/201/68966ec46fb64a99.jpg (www.fotosik.pl)

ja14
07-10-2006, 09:33
Dzięki :D

e.kala
07-10-2006, 15:56
I jeszcze jedno.

http://images1.fotosik.pl/202/f5c0090807e09ffa.jpg (www.fotosik.pl)

ja14
07-10-2006, 17:33
Jesteś wielka! Dzięki. 8)

Coraz poważniej zastanawiam się czy się tam do Was nie wybrać. Dobrze byłoby obejrzeć ten domek przed wybudowaniem własnego. Nie ma tam jakiś namiarów na dewelopera?

e.kala
07-10-2006, 17:41
Namiary

http://www.lokum.gda.pl/kwiatowadolina/index.php

ja14
07-10-2006, 18:00
Jeszcze raz dzięki. :D
Niestety chyba "mój" już sprzedany bo nie ma go w wykazie :(
A chciałem udawać kupującego. :wink:

kasi@
24-10-2006, 13:19
Zagłosowałam na TAK i mam pytanie :)
Te 100tys to do jakiego stanu?
Jestem żywo zainteresowana Twoim dziennikiem, gdyż ja mam domek netto 96m2 o podobnej bryle i ciekawa jestem czy wyjdzie nam podobnie z kosztami...
Do zimy chcemy zadaszyć
pozdrawiam

ja14
24-10-2006, 17:18
Do takiego stanu w jakim kupuje się nowe mieszkanie. Pisałem o tym na początku dziennika.
Pozdrawiam.

MaEmi
25-10-2006, 10:31
No i co z tą oczyszcalnią
bardzo interesuje mnie ten temat
Ja mam w pozwoleniu szambo a będę chciała oszyszczalnię
Robili ci problemy w gminie, czy doszły jakieś dodatkowe koszty
I co z tą firmą?
Wiem że dużo pytań ale jak dopadłam specjalistę to chcę wykorzystać na maxa
Pozdr

ja14
25-10-2006, 16:30
Gmina nie zgłosiła sprzeciwu co oznacza (chyba?), że mogę montować oczyszczalnię. Jeszcze tego nie robię ponieważ nie skończyłem fundamentów i nie mogę teraz rozgrzebać działki bo mi się gruszka z betonem zakopie. Jak będę dalej działał to na pewno napiszę o tym w dzienniku.

krotki
26-10-2006, 12:32
ja o ten prad zapytam, do jakiego momentu da sie prowadzic budowe bez pradu bo mam zamiar zaczynac na wiosne a prad ma byc we wrzesniu i ne wiem czy sie spieszyc czy dac sobie jeszcze troszke czasu na ogrodzenia i takie tam pierdolki.
a co do robotnikow to pewno wrocą jak im sie fucha skonczy bo te dobrze platne to z reguly krotkoterminowe :)
Pozdrawiam
Maciej

ja14
26-10-2006, 13:12
Bez prądu do poziomu zero dociągniesz bez wielkich problemów. Choć to trochę zależy od technologi. Gdy ściana fundamentowa jest murowana z bloczków to siłą rzeczy trzeba mieć prąd do betoniarki. U mnie ściany fundamentowe będą wylewane z gruszki. Tak jest zresztą taniej.

dizers
26-10-2006, 23:28
witam
od kilku tygodni śledzę twój dziennik i musze przyznać że jestem pełen podziwu :) .Postawiłeś wysoko poprzeczkę ale uważam że powinno ci sie udać (dlatego zagłosowałem na TAK)

Ja chciałem zacząć budowę w 2004 roku (teraz załuję że nie tego nie zrobiłem ,przynajmniej było by taniej) ale jakoś nie wyszło ,potem urodziła mi sie córeczka i tak zleciało do tej pory.

Znów mnie naszło. (chyba mam juz dość mieszkania w bloku)

Chciałbym wybudować coś małego i w miarę taniego dlatego zainteresował mnie twój dziennik który bedę śledził.Wiem że kwota 100 tyś to przy obecnych cenach wydaje sie mało.Ale ja sobie tak myslę ze po co płacić za robociznę jak dużo można zrobić samemu.Przecież nie musze mieć marmurów w domu ..... wybuduje taki na jaki mnie stać.

Życzę powodzenia. :D

ja14
27-10-2006, 07:59
Jeżeli nie boisz się pracy fizycznej to na pewno Ci się uda. Ja Tobie też życzę powodzenia w spełnianiu marzeń.

kropi
28-10-2006, 13:59
Zagłosowałem na TAK, bo mnie się uda za niewiele więcej - przy czym mój domek ma 2x80 m po obrysie, wyszło do tej pory ciutek ponad stówę. Dom zamknięty, ocieplony, praktycznie z wylewkami i tynkami wew (zakupiony materiał i częściowo opłacona robocizna), instalacjami itd, bez oczyszczalni (+3 tys), schodów (zapłacona połowa z 7 tys.) i malowania (to z przyjemnością zrobię sam ;-) ).

Najważniejsze to nie robić pozornych oszczędności i nie szaleć na głupoty, które potem i tak mają drugorzędowe znaczenie. Zwłaszcza wykończeniówka potrafi zeżreć :evil:

dizers
28-10-2006, 17:42
cyt: "A teraz anegdota. Zadzwoniłem do firmy ogłaszającej się w gazecie z pytaniem ile by wzieli za zaszalowanie tych ścian (ok 24m2).
Miły pan zaproponował 2000 by po chwili łaskawie opuścić na 1500 zł.
Nie skorzystałem. Przy takich stawkach to i 200 tyś zł by nie wystarczyło"





84zł od metra ? w tanszej wersji 63zł ? :o co to firma dla idiotów ?

krotki
03-11-2006, 10:43
a ja mam prozbe o zdjecia tych szalunkow i ewentualnie wymiary fundamentow, bo zastanawiam sie do jakiej wysokosci mozna bezpiecznie stosowac deskowania wlasnej roboty no i z jakich desek.
I jeszcze pytanko wylewasz wszystko w calosci, czy etapami np najpierw jedna polowa a potam druga?

ja14
04-11-2006, 13:02
Moją połówkę bliźniaka wylewam na raz. To tylko około 40 mb ściany fundamentowej o wysokości 60 cm i grubości śrenio 20 cm = 4,5 m3 betonu. Mniej nie opłaca się wozić bo kurs gruszki kosztuje tyle samo niezależnie od ilości betonu.
Deski calówki (ok 2,5 cm grubości). Zdjęcia chwilowo nie dam rady zrobić bo u nas trochę (15 cm :wink: ) zasypało śniegiem. Z tego samego powodu wylewanie przełożyłem na przyszły tydzień.

Yogi66
05-11-2006, 13:00
To tylko około 40 mb ściany fundamentowej o wysokości 60 cm i grubości śrenio 20 cm = 4,5 m3 betonu

0,6mx0,2mx40m=4,8m
Czy wszystko zaokrąglasz w dół?

Radzę zakupić 5m. Z pewnością nie zmarnuje się.[/quote]

ja14
05-11-2006, 13:12
To tylko około 40 mb ściany fundamentowej o wysokości 60 cm i grubości śrenio 20 cm = 4,5 m3 betonu

0,6mx0,2mx40m=4,8m
Czy wszystko zaokrąglasz w dół?

Radzę zakupić 5m. Z pewnością nie zmarnuje się.[/quote]

No nie wiem. Łatwiej mi dorzucić do betonu 0,3 m3 kamieni niż zastanawiać się gdzie zapaskudzić działkę zbędnym 0,2 m3 betonu.

kropi
05-11-2006, 14:29
Wylejesz sobie chodniczek ;-)

ja14
05-11-2006, 15:38
Wylejesz sobie chodniczek ;-)

A później będę sobie robił pod nim przeciski jak będę robił przyłącza. :wink: :lol:

kropi
05-11-2006, 19:16
Wylejesz sobie chodniczek ;-)

A później będę sobie robił pod nim przeciski jak będę robił przyłącza. :wink: :lol:
Marudzisz ;-) To wylej piaskownicę dla dzieciaka 8)

dizers
06-11-2006, 18:05
Wylejesz sobie chodniczek ;-)

A później będę sobie robił pod nim przeciski jak będę robił przyłącza. :wink: :lol:
Marudzisz ;-) To wylej piaskownicę dla dzieciaka 8)

kropi piszesz bzdury ,tak sie budowało kiedyś ,obecnie kupujesz tyle ile potrzebujesz :roll:

ja14
06-11-2006, 18:55
Pod warunkiem, że dokładnie wiesz ile potrzebujesz. :wink:

krotki
09-11-2006, 06:21
dzieki za zdjecia
a zdjecia nie dzialaja bo umiesciles je na zlej stronie, ja zazwyczaj umieszczam je tu http://www.imageshack.us/
http://img329.imageshack.us/img329/4269/1dg2.jpg (http://imageshack.us)
http://img220.imageshack.us/img220/982/2ct4.jpg (http://imageshack.us)
PS edytuj ta wiadomosc i przekopiuj sobie zdjecia :)

ja14
09-11-2006, 07:53
Dzięki. Faktycznie imageshack jest lepszy. Szkoda tylko, że nie ma opcji obracania zdjęć.
W sprawie szalunków dodam jeszcze (bo słabo to widać), że ważne jest powiązanie mocnym drutem (ja zastosowałem 4,0 żarzony).
Wiązałkowy się nie nadaje - może się zerwać. Do 60 cm wysokości można lać śmiało na raz, 100 cm i więcej radziłbym na 2 razy.

Mała_czarna
11-11-2006, 08:23
ja14 napisał:

Może nie powinienem uprzedzać faktów ale wygląda na to, że etap fundamentów zmieści się w budżecie.
Panowie i Panie sceptycy - na co powinienem wydać pozostałe prawie 3 tyś zł? (trochę prowokuję )


Nie wiem czy powinnam dać się sprowokować, ale .......
Proponuję futerko dla żonki :wink: :wink:
albo Sylwestra w górach
albo wymyśl coś sam (tylko się pochwal)!
Czekam

ja14
12-11-2006, 17:27
Futerko dla żonki? Hmm - mam lepszy pomysł. :wink:
Za to co zostanie z tych 100 tyś po wybudowaniu domku kupię żonce śliczne sportowe autko. :lol:

plamiak
12-11-2006, 18:37
Mam pytanie na temat przyłącza elektrycznego.Czy wnioskowałeś od razu o dwa, czy z jednego przyłącza podłączysz oba segmenty bliźniaka?Co jest tańsze - dwa słabsze czy jedno mocniejsze?

ja14
12-11-2006, 18:59
Wnioskowaliśmy o jedno przyłącze 12 kW na obia segmenty i takie będziemy mieli. Gdyby okazało się za mało, to po zakończeniu budowy zawsze można zwiększyć przydział mocy. Płaci się od kW mocy przyłączeniowej. Np. opłata za 2 przyłącza po 6 kW jest taka sama jak za jedno 12 kW. Eksploatacja jest nieznacznie droższa przy 2 przyłączach. Chodzi o opłaty stałe, zwłaszcza w taryfie budowlanej.

mikolaj1
16-11-2006, 18:40
Witam! :P
Ja tu po raz pierwszy , tak czytam ,czytam ......... i nie wierzę?
Z MOTYKĄ NA KSIĘŻYC-to ja pesymista!!!


ja14 napisał:
Cytat:
Może nie powinienem uprzedzać faktów ale wygląda na to, że etap fundamentów zmieści się w budżecie.
Panowie i Panie sceptycy - na co powinienem wydać pozostałe prawie 3 tyś zł? (trochę prowokuję )



A gdzie ocieplenie ław , a jakieś tam mazidełko ,żeby posmarować ,a piach na wypełnienie , chudziak itp.....

Ja bardzo dużo zrobiłem sam , stan "0" , więżbę , zresztą cały dach - fakt
nie oszczędzałem na materiałach na dziś mam stan surowy otwarty i wydałem ponad 120 000 zł . :roll: :roll:

ja14
16-11-2006, 21:43
No jak ktoś chce wydać własne pieniądze żeby ławom było cieplutko to życzę powodzenie. :wink:
Mazidełka nie będzie bo właśnie dlatego dałem beton wodoszczelny.
Piasek mam na działce w dużych ilościach a chudziak to max 1000 zł.

Wakmen
17-11-2006, 14:23
No jak ktoś chce wydać własne pieniądze żeby ławom było cieplutko to życzę powodzenie. :wink: ...
Nie po to sie izoluje fundamenty jak napisałeś ale po to by grunt pod posadzką nie przemarzał co będzie skutkowało niższą temperaturą gruntu pod posadzkami.

anetmar
17-11-2006, 15:17
Szczerze życzę powodzenia1
Ale raczej sceptycznie jestem nastawiona. Chociaż jak wszystko zrobisz sam to kto wie kto wie....
My na etapie fundamentów, ba nawet jak do dachu dochodziliśmy też optymistycznie nastawieni byliśmy (chociaż kasę znacznie większą mieliśmy przeznaczoną!) i też planowaliśmy co z górką zrobimy. Teraz wykańczamy i ... JAKA NADWYŻKA???!!!!

Ale trzymam kciuki!

Agata z małopolski
20-11-2006, 16:19
Czytam tu od jakiegos czasu Wasze komentarze i jestem pełna podziwu dla niektorych. Chciałam się zapytać Was wszystkich budujących,gdzie szukaliscie ekipy budowlanej do budowy domu, "ja14" napisał, ze przykleił ogłoszenie na sklepie czesto odwiedzanym przez mieszkańców. Mam zamiar budowac się od wiosny 2007, mąz pracuje i zarabia za granicą, a ja pomału zaczynam kompletowac dokumenty, w tej chwili czekamy jeszcze na pozwolenie z gminy. Szuakm od jakiegos czasu ekipy budowlanej w składzie majster plus dwoch , trzech pomocników, Naprawdę, to nie lada problem, nie ma ludzi u nas w kraju do takiej roboty. Poprosilam o pomoc pana który rysował mi plan i dal mi kilka nr telefonów do firm budowlanych. Rozmawiałam chyba z trzema, moze czterema budowlacami, którzy zrobili mi kosztrys i jak zobaczylam , to włosy dęba mi stanęły. Powiedzcie, czy u Was w Waszym rejonach tak samo droga jest robocizna?
Moj domk jest parterowy z uzytkowym poddaszem i garazem, całkowita powierzchnia to 175 m2.
Rozmawiałam tez ze zwyklymi budowlańcami, samoukami tzw" złote rączki", ale w tym przypadku jest tak,ze oni maja porozpoczynych po kilka domów i jak tylko zrobia grubsza robote na jednej budowie to idą do nastepnej.
Jestem zrozpaczona, czy nie uda sie mi znaleźc kogos w miare tańszego, jak to jest u Was>

ja14
20-11-2006, 20:08
Czytam tu od jakiegos czasu Wasze komentarze i jestem pełna podziwu dla niektorych. Chciałam się zapytać Was wszystkich budujących,gdzie szukaliscie ekipy budowlanej do budowy domu, "ja14" napisał, ze przykleił ogłoszenie na sklepie czesto odwiedzanym przez mieszkańców. Mam zamiar budowac się od wiosny 2007, mąz pracuje i zarabia za granicą, a ja pomału zaczynam kompletowac dokumenty, w tej chwili czekamy jeszcze na pozwolenie z gminy. Szuakm od jakiegos czasu ekipy budowlanej w składzie majster plus dwoch , trzech pomocników, Naprawdę, to nie lada problem, nie ma ludzi u nas w kraju do takiej roboty. Poprosilam o pomoc pana który rysował mi plan i dal mi kilka nr telefonów do firm budowlanych. Rozmawiałam chyba z trzema, moze czterema budowlacami, którzy zrobili mi kosztrys i jak zobaczylam , to włosy dęba mi stanęły. Powiedzcie, czy u Was w Waszym rejonach tak samo droga jest robocizna?
Moj domk jest parterowy z uzytkowym poddaszem i garazem, całkowita powierzchnia to 175 m2.
Rozmawiałam tez ze zwyklymi budowlańcami, samoukami tzw" złote rączki", ale w tym przypadku jest tak,ze oni maja porozpoczynych po kilka domów i jak tylko zrobia grubsza robote na jednej budowie to idą do nastepnej.
Jestem zrozpaczona, czy nie uda sie mi znaleźc kogos w miare tańszego, jak to jest u Was>
Jeżeli budujesz na wsi to radzę popytać sąsiadów.

kasi@
21-11-2006, 16:14
Cześć Ja14
śledzę Twój dziennik, ponieważ zaczęliśmy w tym samym momencie i mamy chyba podobne domy do zbudowania, dlatego będę cały czas porównywać koszty

my już mamy ściany pod strop, na który musimy trochę poczekać- płyta kanałowa

a do grudnia dach- mamy nadzieję :D

dzisiaj zliczam ile wydaliśmy i na pewno Ci napiszę, nasz dom ma 56m2 parteru i ok 34 poddasza, netto ok 100m2, dach prosty, dwuspadowy

pozdrawiam

mikolaj1
21-11-2006, 19:09
No jak ktoś chce wydać własne pieniądze żeby ławom było cieplutko to życzę powodzenie.
Mazidełka nie będzie bo właśnie dlatego dałem beton wodoszczelny.
Piasek mam na działce w dużych ilościach a chudziak to max 1000 zł.

No jeśli tak chcesz budować to ...................
Zapytaj kierownika budowy , to Ci powie na temat ocieplenia i izolacji pionowej. Beton wodoszczelny tak samo potrzebuje izolaci ,jak zwykły , akurat na betonach się znam!

ja14
21-11-2006, 19:52
No jeśli tak chcesz budować to ...................
Zapytaj kierownika budowy , to Ci powie na temat ocieplenia i izolacji pionowej. Beton wodoszczelny tak samo potrzebuje izolaci ,jak zwykły , akurat na betonach się znam!

Jak się znasz na betonach to napisz co sie stanie z tym betonem jak nie będzie miał izolacji. Rozpuści się jak cukier? A i napisz jeszcze jak izolowałeś ławy fundamentowe od dołu. :wink:

mikolaj1
22-11-2006, 17:49
ak się znasz na betonach to napisz co sie stanie z tym betonem jak nie będzie miał izolacji. Rozpuści się jak cukier? A i napisz jeszcze jak izolowałeś ławy fundamentowe od dołu.

Jeśli chodzi o izolacje , to nie robi się ławy , tylko ściany fundamętowe
Dodatkowo ,jeśli planujesz je obsypać ziemią to powinieneś dać folie kubełkową -nie naśmiewaj się ,jeśli Ci ktoś dobrze radzi.
Proponuję żebyś poczytał dzienniki budowy i zobaczył jak to robią inni ,bo albo nie rozmawiałeś z kierownikiem budowy , albo masz nie odpowiedniego kierownika.
Za parę lat będziesz pisał Mam w domu wilgoć -co z tym zrobić !?.

Beton wodoszczelny najlepszej klasy [ b 35, b 40] ,tak samo potrzebuje izolacji jak zwykły b 10 , czy b 15.

Nasiąkliwość betonu ,można zmniejszyć poprzez zagęszczenie [zawibrowanie], najlepiej poddać go obróbce na wibroprasie [nie do wykonania na budowie].

Zyczę Ci POWODZENIA !!! :wink:

ja14
22-11-2006, 20:24
Przepraszam, że się trochę naśmiewałem. Nie chciałem Cię urazić. Chodziło mi raczej o to żebyś uzasadnił swoją opinię.
Nie obraź się ale dalej nie jest dla mnie jasne dlaczego należy izolować ściany fundamentowe a ławy nie. W końcu to ławy są zbrojone i tu woda może poczynić większe szkody.
Do tego żeby wilgoć z fundamentu nie przedostawała się do domu służy izolacja pozioma - a tą oczywiście zamierzam wykonać.
Za życzenia dziękuję. :D

Pozdrawiam.

andre59
22-11-2006, 20:35
ja14, czemu nie podajesz kwot za poszczególne roboty i aktualnej ich sumy tak jak to robi jabko w swoim dzienniku? Chciałbym wiedzieć czy Twoja deklaracja będzie miała pokrycie w faktach (mam nadzieję rzetelnych).

Wakmen
23-11-2006, 14:22
Jak się znasz na betonach to napisz co sie stanie z tym betonem jak nie będzie miał izolacji. Rozpuści się jak cukier? A i napisz jeszcze jak izolowałeś ławy fundamentowe od dołu. :wink:
Istnieje takie pojęcie (i zjawisko) jak głębokość przemarzania gruntu.
Nie przeginaj :-? . Nie ładnie tak drażnić w tym wątku. O skutkach niedocieplonego gruntu przekonasz się gdy zamieszkasz - jak kasa na ogrzewanie będzie uciekać z portfela.

ja14
23-11-2006, 14:49
ja14, czemu nie podajesz kwot za poszczególne roboty i aktualnej ich sumy tak jak to robi jabko w swoim dzienniku? Chciałbym wiedzieć czy Twoja deklaracja będzie miała pokrycie w faktach (mam nadzieję rzetelnych).

Ja nie podaję kwot za poszczególne roboty? A za jakie roboty nie podałem? Na pewno czytałeś mój dziennik? :o
Po zakończeniu każdego etapu piszę ile zapłaciłem i podaję sumę dotychczasową.
W tej chwili jestem w trakcie robienia drogi dojazdowej. Jak skończę to napiszę sumy.

ja14
23-11-2006, 15:07
Jak się znasz na betonach to napisz co sie stanie z tym betonem jak nie będzie miał izolacji. Rozpuści się jak cukier? A i napisz jeszcze jak izolowałeś ławy fundamentowe od dołu. :wink:
Istnieje takie pojęcie (i zjawisko) jak głębokość przemarzania gruntu.
Nie przeginaj :-? . Nie ładnie tak drażnić w tym wątku. O skutkach niedocieplonego gruntu przekonasz się gdy zamieszkasz - jak kasa na ogrzewanie będzie uciekać z portfela.

Znam to pojęcie o którym piszesz. Jest to głębokość na której raz na sto lat temperatura spadnie poniżej zera. Ubiegłoroczna zima była wyjątkowo mroźna a mimo to grunt w Warszawie przemrazł na głębokość niewiele większą niż 10 cm. W dodatku tylko na parę dni.
Dla ciekawych link do stacji meteoroligicznej gdzie można znaleźć historyczne dane odnośnie temperatury powietrza i temperatury na różnych głębokościach pod powierzchnią ziemi.
http://www.meteo.waw.pl/history/index.shtml.po

Podłogę na gruncie będę miał ocieploną 10 cm styropianu. Nawet jak pod tym styropianem przez parę dni będzie -5 to na pewno od tego nie zmarznę. :lol:

Anher1968
23-11-2006, 15:12
wierze w ciebie wiem ze ci się uda ja też namawiam męza na budowe domu 100m sam jest budowlańcem ale boi się kosztów pracuje w niemczech i wydaje mi się ze za 100 tysięcy nic nie wybudujemy może podajcie mi jakieś namiary na tanie domki abym mogła go przekonać . pamietajcie ze wiekszośc robót wykona sam jesdyniue stan surowy musi ktoś postawić bo mąż musi zarabiać na życie. trzymam kciuki za was wszystkim i mam nadzieje ze spełnią się nasze marzenie o małych ale własnych domkach

andre59
23-11-2006, 18:10
ja14, czemu nie podajesz kwot za poszczególne roboty i aktualnej ich sumy tak jak to robi jabko w swoim dzienniku? Chciałbym wiedzieć czy Twoja deklaracja będzie miała pokrycie w faktach (mam nadzieję rzetelnych).

Ja nie podaję kwot za poszczególne roboty? A za jakie roboty nie podałem? Na pewno czytałeś mój dziennik? :o
Po zakończeniu każdego etapu piszę ile zapłaciłem i podaję sumę dotychczasową.
W tej chwili jestem w trakcie robienia drogi dojazdowej. Jak skończę to napiszę sumy.
Przyznaję się, nie zaglądałem :oops:

Teraz patrzę i widzę, że budujesz bliźniaka, a nie dom jednorodzinny. Z Twoich postów w innych wątkach to nie wynikało. Bliźniak zawsze wyjdzie taniej niż dwa osobne budynki. To oczywiste.
Mógłbyś zestawienia kosztów podawać bardziej przejrzyście, z uwzględnieniem kosztów ponoszonych przez drugiego inwestora?

Myślę, że porównywanie kosztu budowy mieszkania w bliźniaku z kosztem budowy domu jednorodzinnego nie ma sensu.
W sumie i tak podtrzymuję swój głos na "nie".

Żeby było rzetelnie, proponuję zmienić tytuł dziennika na:
"Jak za 100 tys. zł. zbudować połowę bliźniaka... "

P.S. Ciekaw jestem ilu inwestorów zdecydowałoby się na budowę bliźniaka?

ja14
23-11-2006, 19:39
Przyznaję się, nie zaglądałem

Cieszę się, że brak znajomości tematu nie przeszkodził Ci mieć własnego na ten temat zdania. :wink:


Mógłbyś zestawienia kosztów podawać bardziej przejrzyście, z uwzględnieniem kosztów ponoszonych przez drugiego inwestora?

Niestety bardziej przejrzyście już nie umiem. :cry: Może coś zasugerujesz? Koszty ponoszone przez drugiego inwestora w znacznej mierze stanowią dla mnie tajemnicę.


Żeby było rzetelnie, proponuję zmienić tytuł dziennika na:
"Jak za 100 tys. zł. zbudować połowę bliźniaka... "

Propozycja nie została przyjęta. :wink: :lol:

ja14
23-11-2006, 19:47
wierze w ciebie wiem ze ci się uda ja też namawiam męza na budowe domu 100m sam jest budowlańcem ale boi się kosztów pracuje w niemczech i wydaje mi się ze za 100 tysięcy nic nie wybudujemy może podajcie mi jakieś namiary na tanie domki abym mogła go przekonać . pamietajcie ze wiekszośc robót wykona sam jesdyniue stan surowy musi ktoś postawić bo mąż musi zarabiać na życie. trzymam kciuki za was wszystkim i mam nadzieje ze spełnią się nasze marzenie o małych ale własnych domkach

Trudno jest podać namiary na tanie domki. Każdemu podoba się co innego.
Może na początek przejrzyj kolekcję domów dostępnych Muratora.
No i poszukaj na forum. Jest kilka wątków o projektach niedrogich domów.

bazgrus
25-11-2006, 17:11
dzieki za zdjecia
a zdjecia nie dzialaja bo umiesciles je na zlej stronie, ja zazwyczaj umieszczam je tu http://www.imageshack.us/

Lamer ze mnie, ale gdzie na tym zdjęciu jest zbrojenie fundamentów?

bazgrus
25-11-2006, 17:14
chudziak
Hmm, co to jest chudziak?

ja14
25-11-2006, 21:18
dzieki za zdjecia
a zdjecia nie dzialaja bo umiesciles je na zlej stronie, ja zazwyczaj umieszczam je tu http://www.imageshack.us/

Lamer ze mnie, ale gdzie na tym zdjęciu jest zbrojenie fundamentów?

Na tym zdjęciu nie ma. To są ściany fundamentowe a zbrojone są ławy.

neblech
10-02-2007, 19:31
głos oddałem na "tak". czekam na dlaszy ciąg budowy. powodzenia

terka
11-02-2007, 22:10
Cześć
Myślę że ci się uda i życzę powodzenia.
Mam pytanko odnośnie oczyszczalni, o dokładniej mówiąc papirologii z nią związanej.
Nam powiedziano że na POŚ potrzebny jest projek bo inaczej starostwo nie wyrazi zgody. Cena takiego projektu u nas to 700 zł.
Napisz jak było u ciebie bo jak czytałam w twoim dzienniku możesz już ją robić

ja14
13-02-2007, 20:47
Cześć
Myślę że ci się uda i życzę powodzenia.
Mam pytanko odnośnie oczyszczalni, o dokładniej mówiąc papirologii z nią związanej.
Nam powiedziano że na POŚ potrzebny jest projek bo inaczej starostwo nie wyrazi zgody. Cena takiego projektu u nas to 700 zł.
Napisz jak było u ciebie bo jak czytałam w twoim dzienniku możesz już ją robić

U mnie też był potrzebny taki mini projekt. Na mapie do celów projektowych wrysowałem gdzie ma być oczyszczalnia wraz z wymaganymi odległościami od studni, granicy działki i domu oraz dołączyłem ściągnięty z internetu przekrój przez oczyszczalnię i krótkim opisem.

Kero
19-02-2007, 10:14
Witam
Dopiero dzisiaj zacząłem czytać dziennik stąd też ten wpis.
Jestem trochę zdiwiony tak małym zapotrzebowaniem ne energię 12KW i to na dwa domy?
Oby nie było to zbyt skromnie.
Pozdrawiam

andre59
19-02-2007, 10:45
Witam
Dopiero dzisiaj zacząłem czytać dziennik stąd też ten wpis.
Jestem trochę zdiwiony tak małym zapotrzebowaniem ne energię 12KW i to na dwa domy?
Oby nie było to zbyt skromnie.
Pozdrawiam
Może i wystarczy... 2kW/ jedną fazę/ jedną rodzinę...
w bloku też więcej nie dają...

voyteck
01-03-2007, 14:26
Witam

Pochwalę się od razu, że to ja jestem 61 osobą, która głosowała na TAK. Cenię ludzi, którzy mają konkretnie określone cele i dążą do nich... nawet jeśli wiadomo, że są nierealne :wink:.

Powodzenia i przytarcia nosa wszystkim niedowiarkom życzę.

Yogi66
09-03-2007, 12:25
Taki tekst znalazłem na ONECIE
Osoby, które na ten rok zaplanowały budowę domu, są przerażone - pisze "Życie Warszawy".

Miały one nadzieję, że dzięki własnej inwestycji uda im się uciec przed zawyżonymi cenami mieszkań. Jednak ceny cegieł i pustaków wzrosły od początku marca nawet dwukrotnie, co odbije się i na małych i na dużych inwestycjach.

Ponadto w składach budowlanych nie ma materiałów do budowy ścian, a z zapowiedzi fabryk wynika, że trzeba na nie czekać nawet pół roku. Czy może być jeszcze gorzej? - zastanawia się dziennik.

Okazuje się, że tak. Fora internetowe dla budujących pękają w szwach od wpisów osób poszukujących ekip budowlanych. Przewidujący rezerwowali je już w zeszłym sezonie, ale wiele ekip mimo to wyjechało za granicę. Pozostałe za wykonanie stanu surowego budynku, czyli fundamentów, ścian i więźby dachu chcą dwu- i trzykrotnie większego wynagrodzenia. Wiedzą, że i tak znajdą zdesperowanych klientów.

------------------------------------
Jak już pisałem w ubiegłym roku Twoje wyliczenia były już wówczas nierealne.

ja14
12-03-2007, 14:22
Do Yogi66

Kupiłem już bloczki betonu komórkowego na klej i zamierzam murować za pomocą ludzi bez kwalifikacji. Takich mam nadzieję, że znajdę.
Gorzej będzie ze stropem. Tu chyba trzeba będzie przepłacić. :cry:

andre59
14-03-2007, 11:45
Taki tekst znalazłem na ONECIE
Osoby, które na ten rok zaplanowały budowę domu, są przerażone - pisze "Życie Warszawy".

Miały one nadzieję, że dzięki własnej inwestycji uda im się uciec przed zawyżonymi cenami mieszkań. Jednak ceny cegieł i pustaków wzrosły od początku marca nawet dwukrotnie, co odbije się i na małych i na dużych inwestycjach.

Ponadto w składach budowlanych nie ma materiałów do budowy ścian, a z zapowiedzi fabryk wynika, że trzeba na nie czekać nawet pół roku. Czy może być jeszcze gorzej? - zastanawia się dziennik.

Okazuje się, że tak. Fora internetowe dla budujących pękają w szwach od wpisów osób poszukujących ekip budowlanych. Przewidujący rezerwowali je już w zeszłym sezonie, ale wiele ekip mimo to wyjechało za granicę. Pozostałe za wykonanie stanu surowego budynku, czyli fundamentów, ścian i więźby dachu chcą dwu- i trzykrotnie większego wynagrodzenia. Wiedzą, że i tak znajdą zdesperowanych klientów.


------------------------------------
Jak już pisałem w ubiegłym roku Twoje wyliczenia były już wówczas nierealne.
Moze by tak Chińczyków sprowadzić i to razem z materiałami. Będzie tanio i solidnie. :-?

wkoseski
18-03-2007, 22:13
Mam szczerą nadzieję , że Ci się uda . Sam jestem w rozterce , budować nowy ( 90-120m2 , mały , tani , energooszczędny ) czy remontować stary drewniany w dodatku wpisany do rejestru zabytków ( nomen omen z zabytkiem łączy go już tylko wiek ). Wracając do tematu , mam w rodzinie kogoś kto buduje właśnie dom . ściana suporeks podwójna w środku styropian , okna plastikowe , dach kryty blachą ocynkowaną . W tej chwili dom jest w stanie surowym zamkniętym plus zaczęte prace wewnątrz , obsadzone parapety częściowo wykonana instalacja elektryczna , co i kanalizacja . Na osiągnięcie tego stanu wydano jak na razie 33 000zł. Dla wyjaśnienia nie uwzględniam robocizny z tego powodu , że całość prac wykonał we własnym zakresie . Jeśli zaś czytam posty , że ktoś wydał już 300,000zł. i z trudem osiągnął stan surowy zamknięty to wyjść z podziwu po prostu nie mogę . POZDRAWIAM1

Yogi66
19-03-2007, 19:58
.... mam w rodzinie kogoś kto buduje właśnie dom . ściana suporeks podwójna w środku styropian , okna plastikowe , dach kryty blachą ocynkowaną . W tej chwili dom jest w stanie surowym zamkniętym plus zaczęte prace wewnątrz , obsadzone parapety częściowo wykonana instalacja elektryczna , co i kanalizacja . Na osiągnięcie tego stanu wydano jak na razie 33 000zł. Dla wyjaśnienia nie uwzględniam robocizny z tego powodu , że całość prac wykonał we własnym zakresie . Jeśli zaś czytam posty , że ktoś wydał już 300,000zł. i z trudem osiągnął stan surowy zamknięty to wyjść z podziwu po prostu nie mogę . POZDRAWIAM1

Mam w rodzinie kogoś kto kupił właśnie samochód. Czteromiejscowy, pięciobiegowa skrzynia biegów, czterodrzwiowy, pojemny bagażnik. Pojemność silnika 1500 cm3. Nadwozie sedan. Na zakup wydano 1000 złotych. Nie uwzględniam robocizny przy remoncie. Całość prac wykonano we własnym zakresie. Jeśli czytam posty, że ktoś wydał na zakup samochodu 40 - 70 000 zł to wyjść z podziwu nie mogę. POZDRAWIAM




Opis tego cuda techniki przedstawiony powyżej to szczera prawda..... tyle tylko, że ten samochód wygląda mniej więcej tak:

http://zdjecia.swistak.pl/00/01/81/84/1818472_2.jpg

Oczywiście, że chodzi o ten pojazd na pierwszym planie.

Prawie - czyni róznicę, nieprawdaż?

ja14
19-03-2007, 20:20
Porównanie nie jest do końca adekwatne. Gdyby ten fiat był chociaż nowy... :lol:

bazgrus
22-03-2007, 17:22
Z tego co pisałeś, to ściany fundamentowe masz lane z betonu.
Lałeś je jednocześnie z ławami czy osobno.
Jak izolowałeś ściany fundamentowe od wody?

Anher1968
22-03-2007, 17:24
PROSZ O POMOC BO ZWARIUJE MAM WYBRAĆ PROJEKT ZANIM MAŻ WRÓCI Z ZAGRANICY CZYLI DO ŚWIĄTA NIE WIEM KTÓRY CHCEMY WYBUDOWAĆ TANI DOM WŁASCIWIE TO MĄŻ BEDZIE GO BUDOWAŁ Z MOIM TATĄ I POMOCNIKIEM DOM MA BYC PERTEROWY Z PODDASZEM DO PÓZNIEJSZEJ ROZBUDOWY STROP NAJLEPIEJ DEWNIANY MAŁO KOMINÓW OBA PROJEKTY KTÓRE ZNALZAŁAM WYMAGAJA PRZERÓBEK I TAK NAP W GIENI CHCIAŁABYM ZMIENIĆ
-PRZENIEŚC GARAŻ I USYTUOWAĆ GO PRZY SALONIE , PRZEDŁUŻYĆ GARAŻ I ZROBIĆ KOTŁOWNIE
-ZROBIĆ WEJSCIE DO GARAŻU PRZE SPIARNIE
-PRZENIEŚĆ KOMIN W RÓG SALONU I POŁACZYĆ GO Z KOMINEM DO KOTŁOWNI
-ZLIKIWOWAĆ OKNO W SALONIE WSTAWIĆ TRZY OKNA TARASOWE
-SCHODY ZROBIĆ W WIATROŁAPIE
-Z WC ZROBIĆ SCHOWEK
-PRZEROBIĆ STROP NA NORMALNY BELKOWY BO TEN MA DZIWNE MOCOWANIA TAK PISZĄ FORUMOWICZE

http://www.domnahoryzoncie.pl/pl/index.php?s=30&a=58&sid

A W SŁONECZNYM NASTEPUJĄCE ZMIANY
-PRZENIEŚC GARAŻ I USYTUOWAĆ GO PRZY SALONIE , PRZEDŁUŻYĆ GARAŻ I ZROBIĆ KOTŁOWNIE
-ZROBIĆ WEJSCIE DO GARAŻU PRZE SPIARNIE KTÓRA PRZENIEŚĆ PO PRZECIWNEJ STRONIE KUCHNI
-PRZENIEŚĆ KOMIN W RÓG SALONU I POŁACZYĆ GO Z KOMINEM DO KOTŁOWNI
-WYDŁUŻYĆ SCIANKE OD KUCHNI W PRZEDSIONKU I KUCHNI
http://www.mgprojekt.com.pl/domki/slonecznyp/rzuty.php
a może projekt nina tylko jak tu wygospofarwać jeszcze jeden pokój i kotłownie na wegiel
http://www.domnahoryzoncie.pl/pl/index.php?s=96&a=194&sid=5#rzuty


DORADZCIE KTÓRY LEPSZY TAŃSZY A MOŻE MACIE JAKIES INNE PROJEKTY

ja14
23-03-2007, 22:10
Z tego co pisałeś, to ściany fundamentowe masz lane z betonu.
Lałeś je jednocześnie z ławami czy osobno.
Jak izolowałeś ściany fundamentowe od wody?

Ściany fundamentowe lałem osobno. Od wody wcale nie izolowałem. Jestem zwolennikiem poglądu, że dobry beton się wody nie boi. I mam na to liczne dowody.

ja14
24-03-2007, 09:23
Do Anher1968.

Moim zdaniem oba wskazane przez Ciebie projekty są tak podobne, że trudno wskazać, który z nich jest lepszy czy tańszy w budowie.
Zmiany, które chcesz wprowadzić wydają się być sensowne, z wyjątkiem schodów w wiatrołapie - nie mam pojęcia jak zamierzasz je tam zmieścić.

HenoK
10-04-2007, 19:44
W momencie jak zaczynałeś swój dziennik głosowałbym, że Ci się uda. Jednak na Twój dziennik natrafiłem dopiero teraz, a ostatnie podwyżki cen materiałów i powszechny brak fachowców moim zdaniem uniemożliwią Ci zmieszczenie się w założonej setce.

yagularka
11-04-2007, 08:34
Witam,
będę Ci bardzo kibicować i podziwiam za wiarę :D
Niestety nie wiem czy się uda ze względu na totalego świra jaki panuje w tym roku w budowlance. :cry: :evil:
My zaczynamy w maju , działka jeszcze pusta a sporo kasy już wypłynęło. :(
Domek wolnostojący ale założenia identyczne jak Ty :wink: bo będzie taniej, ale te ceny... sam wiesz...no coments :evil: :evil: :evil:
Ale my wierzymy tak jak Ty że jakoś damy radę :wink:
Będę podpatrywać i trzymam kciuki :)

EDZIA
17-04-2007, 15:07
folii izolacyjnej i kleju do betonu komórkowego nie doliczasz do kosztów? bo do zestawienia nie dodałeś! :o

EDZIA
17-04-2007, 15:08
Mówisz ;
"Acha - w oryginale były 2 oddzielne, oddylatowane ściany "sąsiedzkie", ale dom powstanie na jednej działce i w urzędzie zażyczyli sobie żeby był całością konstrukcyjną (budynek jednorodzinny "dwumieszkaniowy").
Tak więc ściana będzie jedna - trochę się martwię o akustykę ale może jakoś wygłuszę wełną."

Mam rozumieć, że dom bliźniaczy od domu wolnostojącego dwurodzinnego różni się tylko tym że jest pojedyncza ściana a nie podwójna ?
I to wszystko? :o

Pozdrawiam czekam na info
Marcin

ja14
17-04-2007, 16:46
Marcinie.
To nie wszystko - ale prawie wszystko. Poza tą ścianą rożnica polega jeszcze na przyłączach. W normalnym bliźniaku byłyby 2 przyłącza prądu, wody, gazu itd. U mnie jest tylko jedno. Coć pewnie gdybym się uparł to mógłbym też mieć podwójne przyłącza. Prawo tego nie zabrania.
No i szczegół techniczny. W Archonie sprzedali mi projekt 2 połówek bliźniaka - jako jeden projekt. Gdyby był to projekt jednej połówki to trzeba by go przerysowywać - bo przecież nie można do wniosku o pozwolenie na budowę załączyć projektu połowy domu :lol:

pawel3999
18-04-2007, 18:49
Wybacz, że Cię popędzam, ale jestem strasznie ciekaw jak postępują pracę na budowie... :)

Mags
22-04-2007, 15:24
Powinno się udać, szczególnie, że dodałeś 10% w zapasie, wrazie W. Podziwiam za upór i determinację.
Śledzę dziennik.
Pozdrawiam

Anher1968
22-04-2007, 15:36
czesc wszystkim ja mam zamiar sam zbudować dom od fundamentów po instalacje mam mozliwość wzięia większości materiało bez watu materiały i tak bedeą z najtańszej półki zarówno wykończeniowe jaki i budowlane mysle o wykończeniu w środku i zrobieniu tylko dołu jak sądzicie zmieszcze sie w 100 tyś o to projekt http://www.mgprojekt.com.pl/domki/slonecznyp/index.php

ja14
22-04-2007, 19:34
czesc wszystkim ja mam zamiar sam zbudować dom od fundamentów po instalacje mam mozliwość wzięia większości materiało bez watu materiały i tak bedeą z najtańszej półki zarówno wykończeniowe jaki i budowlane mysle o wykończeniu w środku i zrobieniu tylko dołu jak sądzicie zmieszcze sie w 100 tyś o to projekt http://www.mgprojekt.com.pl/domki/slonecznyp/index.php

Moim zdaniem zmieścisz się w 100 tyś o ile masz już uzbrojoną działkę.

Anher1968
22-04-2007, 20:29
w ta sumę nie wliczam uzbrojenia i innej papierkowej roboty dziekuje za wsparcie fajnie usłyszec ze sie uda ja w to wierze w ciebie i siebie damy rade

mati_sowee
23-04-2007, 06:28
bardzo mocno trzymam kciuki - ja Ci sie uda, to wielu innym poprawisz humor

ava80
06-05-2007, 21:50
Witam, na razie nie pisałam ale od dłuższego czasu sledze Twoje zmagania
wierzę, że ci sie uda bo mnie sie udało :D :D
budowałam w zeszłym roku od lipca do połowy grudnia
miałam 196tys kredytu - za 100 tyś kupilam działkę (2000m2!!!) i mury domku jednopoziomowego z garażem - 135m2 realnej podłogi plus 20m2 garaż
dachu nie było, no i piach pod stopami.
za pozostałe 96tys opłaciłam biuro - 2500 tys i odciągneli mi jakiś 3500 bankowcy.
zostało 90 tyś na dociągnięcie do zamieszkania :)
16 grudnia sie wprowadziliśmy - i wcale nie na surowo.
wprawdzie nie mamy luksusu w postaci rolet zew ,bramy garazowej i płotu ale wystaczyło na wyposażenie: kuchnia, wc, meble do pokoju więc w sumie sie kalkuluje :)
mamy panele, wszędzie pomalowane, płytki.. czyli na cacy :)

jeśli będziesz pilnował cen i kosztów to dasz radę :D
śledzę na bieżąco - powodzenia!!!! :D

Mags
07-05-2007, 20:51
Witam
Kibicuję Ci bardzo mocno i jestem ciekawa jak posuwają się prace.
Ja sama nie mogę się doczekać wbicia pierwszej łopaty na swojej działce, ale u mnie to jeszcze kilka miesięcy
Pozdrawiam i z niecierpliwością czekam na dalsze zapiski.

EDZIA
21-05-2007, 11:01
Wybudować domek to marzenie a wybudować domek za 100 tys to juz szczyt marzeń. Ja zaczełam budowę swojego "Zarzecza" rok temu a stan surowy otwarty kosztował 110 tyś. Budowaliśmy oszczędnie, dużo prac wykonywaliśmy sami. Życzę powodzenia.

carringtontomas
06-06-2007, 06:54
Witaj,

Trzymam kciuki za powodzenie budowy, chociaż wydaje mi się, że kwota zadeklarowana jest chyba ciut optymistycznie.
Ja buduję parterówkę 100m2, wszystko własnymi rękami (oprócz więźby).

Jestem na etapie montażu pokrycia, okna mam już kupione, reszta zakupów potrzebnych do stanu surowego zamkniętego również już czeka - mogę więc śmiało napisać, że stan surowy zamkniety wraz z garażem kosztował mnie 80 000 zł

Myślę, że na wykończeniówkę pójdzie jakieś 70-100 000 więc ogólny koszt budowy nie będzie zbyt wysoki i będzie się wahał w granicach 150-170 000 co na obecne czasy myślę jest dość dobrym osiągnięciem.

Zapraszam wszystkich do mojego dziennika - może kogoś zainspiruje.

Pozdrawiam. [/b]

Agata z małopolski
15-06-2007, 22:40
Czytam czasami Twój dziennik budowy. Przyznam, ze sama też prowadze cos takiego, ale tylko dla siebie, dokładnie to wpisuje wydatki za kazda robotę bądź materiał potrzebny na budowę.
Moja budowa jest na etapie fundamentów. Wydaje się mi, ze w Twoich okolicach jest dużo taniej niz u nas. Muszę powiedzieć, ze nigdy nie widziałam, ani nie słyszałam, zeby ktoś dawał folię pod beton, ale to może jakies stare sprawdzone sposoby. Za sama koparke zapłaciłam 450 zł, za 4 godz. Do ziemi weszło 25 kubików betonu, za co zapłaciłam 5150 zł i jeszcze beton do szalunkow ok 17 kubików to jest 3300 zł. Kiedy rozszalowali fundamenty zaczęłam sie rozglądać za żwirem, okazało sie, ze żwiru nie ma, trzeba czekać 2 tygodnie a jak jest to 54 zł za tonę. Fundamenty zasypałam ziemią z kamienaimi a wierzch zasypałam żwirem.
Ziemi weszło ok 120 ton i 40 ton żwiru który udało sie kupić za 20 zł za tonę . Na tym etapie budowy koszty osiągnęły juz 15 000 zł za sam materiał, a gdzie pozostałe roboty?
Moj dom to żaden pałac, po prostu zwykły parterowy z uzytkowym poddaszem, pow. użytkowa to 120 m 2,
Mimo wszystko życzę Ci powodzenia

ja14
16-06-2007, 07:39
Rzeczywiście coś dużo ci wyszło tego betonu. :o
Z dużej ilości betonu i zasypki wnioskuję, że budujesz na terenie podmokłym?
Z tego (chyba) wniosek, że nie zawsze warto kupować tańszą działkę.

Ale nie martw się, najgorsze za Tobą - najważniejsze to wyjść z ziemi. :D

ava80
17-06-2007, 09:46
Zwróć uwagę, że Twoją opinię podzielają jedynie ci którzy dopiero będą budować lub też ich budowa (w stosunku do całości inwestycji) jest fazie "embrionalnej".

Też to zauważyłem. :lol:

Nie odbieram Twojej wypowiedzi jako drwiny. Wiem, że masz dobre intencje. Zabrakło tylko trochę precyzji w Twoich obliczeniach. :wink:

no cóz..mieszkam w swoim domu od grudnia zeszłego roku, co chyba oznacza, że fazę "embrionalną" mam za sobą. a mimo wszystko wyrazam sie pozytywnie i wierzę, że się uda. Ja za tyle zbudowałam jednorodzinyy 160 m2 w zeszłym roku, więc myślę, że z bliźniakiem (koszty na pół) w tym roku sie zmieści.. :p

i tego ci zyczę :)

ja14
17-06-2007, 20:47
Dom 160 m2 za 100 tyś zł? W dodatku wykończony? :o
To prawdziwe mistrzostwo świata. Gratuluję.
I dziękuję za życzenia. :D

ava80
18-06-2007, 23:00
Dom 160 m2 za 100 tyś zł? W dodatku wykończony? :o
To prawdziwe mistrzostwo świata. Gratuluję.
I dziękuję za życzenia. :D

napisze czego nie mam żeby nie bylo że oszukuję:
- 140 mieszkalna i 20m2 garaż, z czego garaż nie wykończony w środku
- nie jest otynkowany z zewnątrz bo kończylismy przed siwętami ocieplać (wełną! - czyli ponoc drogo) i juz sie nie zmieściliśmy w czasie, a nie chciałam balaganu na święta
- brak płotu - bo mam 2000 m2 ziemi i bede tu musiała jakoś traktory i pewnie inne giganty wpuścic w tym roku bo zagospodarować
- brak kostki brukowej i 'otoczki" domu
- brak bramy garazowej
-brak tarasu bo chcemy taka nowosc której w zeszłym roku jeszcze nie było :p
aha. budowaliśmy cały 2006. aż do Bozego Narodzenia.

ale mam wszystkie media z kanaliza włącznie, telefonem, netem, podłogi łącznie z listwami przypodłogowymi, ogrzewania dgp i gazowe, pelne wyposażenie chaty, wszędzie plytki, panele, orynnowany, no może komandora mi brak do wyposażenia.


no więc nie wiem czy to dużo co mam czy mało, ale każdemu życze takiego stanu bo jakos parkowanie pod dommem i brak plotu w mieszkaniu u siebie mi nie przeszkadza ;)

reszta w tym i przyszłym roku :)

Agata z małopolski
19-06-2007, 20:10
Rzeczywiście moja działka znajduje sie na terenie podmokłym, ławy są podniesione na 90 cm, mam pytanie bo co rusz to słyszę różne opinie. Chodzi o zasypkę, czy należałoby ubijać jakąs zagęszczarką czy po prostu zostawić, zeby sie samo uleżało. Majster proponuje zostawić ale inni są innego zdania, Jak to własciwie jest?

ja14
20-06-2007, 11:20
Jesteś kobietą więc łatwo to sprawdzisz. Wejdź tam w 10-cm szpilkach. Jak się nie zapadniesz to możesz nie zagęszczać. :lol:
A tak poważnie to to nie słuchaj majstra tylko zagęszczaj.

Vafel
22-06-2007, 12:55
Śledzę i trzymam kciuki, ale trudno mi uwierzyć, że się uda. Ale ja Tomasz jestem... małej wiary :-)

Sam się dopiero przymierzam do budowy, ale na razie działka nie podzielona, nie uzbrojona ze stanowiskiem archeologicznym - jak się zmieszcze w 20 tys. do uzyskania pozwolenia na budowę, to będzie dobrze...

am00
22-06-2007, 13:53
Przeczytałem cały dziennik, ale przez komentarze już nie przebrnąłem. Myslę, żę Ci się uda, bo masz wszystko przekalkulowane. Tylko czy wystarczy Ci argumentów by nie odstępować od przyjętych założeń.
Przy swojej budowie miałem mnóstwo bezinteresownych doradców, którzy dobrze mi radzili. Szkopuł w tym, że chcąc korzystać z tych rad musiałbym zbyt często potrząsać portfelem.
Zapraszam do swojego dziennika może nasunie Ci się jakieś tanie rozwiązanie.

Vafel
22-06-2007, 13:58
Mam pytanie odnośnie tego POŚ-ia... pozwolili Ci go zrobić zamiast szamba, czy nie?

Pytam, bo mam dość podobną sytuację. W planie zagospodarowania jest mowa tylko o szambie, a ja chciałbym POŚ-ia i zastanawiałem się, czy uda się w taki sposób jak Twój...

ja14
22-06-2007, 18:53
Mam pytanie odnośnie tego POŚ-ia... pozwolili Ci go zrobić zamiast szamba, czy nie?

Pytam, bo mam dość podobną sytuację. W planie zagospodarowania jest mowa tylko o szambie, a ja chciałbym POŚ-ia i zastanawiałem się, czy uda się w taki sposób jak Twój...

U mnie nie zgłosili sprzeciwu czyli pozwolili. Ale sytuacja była trochę inna bo u mnie nie obowiązuje plan zagospodarowania przestrzennego.

Edybre
02-07-2007, 15:40
ja14

A dlaczego nie zamieścisz zdjęć swojej budowy?

ja14
02-07-2007, 17:10
Jeszcze nie bardzo jest się czym chwalić. Jak będzie więźba i domek zacznie nabierać docelowych kształtów to będą i zdjęcia. :lol:

johnboro
06-08-2007, 14:16
:o :o :o :o :o :o :o

Witam
Jestem pełen podziwu co do optymizmu.
Przy okazji moje wyliczenia z przed 2 lat, system gospodarczy, pow zabudowy 95m, sam fundament. (przy okazji polecam rzucic okiem na moj dziennik budowy...)

07.07.2005r koniec prac Stanu ZERO bez ocieplenia fundamentu
KOSZT:
geodeta: 480
wykopy: 460
stal: 808,59 + 50 (transport)
beton B20: 2523,57
bloczki M6: 2250 + 50 (transport)
cement: 983,56
kruszywo: 850,88
papa termo: 330
dysperbit: 183,60
inne: 47
RAZEM: 9017,2
ROBOCIZNA: 2200

STAN ZERO : 11217,20

Zatem mamy tylko fundament, a gdzie mury??

POWODZENIA...bede sledzic poczynania budowlańca optymisty :wink:

boodzisz
15-08-2007, 12:31
Witam. Bardzo chcemy mieć z żoną domek do 100m2 z poddaszem użytkowym. Narazie mieszkamy na 38m2 w bloku. W tym roku narazie zalatwiam dzialke, nieduza bo 700m2 ale wystarczy. szkoda tylko ze nie uzbrojona.Dopiero podpisana umowa przedwstępna Moja dzialka jest druga od ulicy. Sąsiad wszystkie media ma . Moje pytanie brzmi czy bede musial ciągnąc media od ulicy? (ok. 40m) czy jakos dogadac sie z sąsiadem. czy ktos ciagnął media typu woda, prąd, kanalizacja ok. 40-50mb? Strasznie jestem ciekawy jaki to bedzie koszt. Ale ja nie o tym. Czytając ten dziennik budowy widze tutaj strasznie optymistyczne wypowiedzi na tem kosztów. Domek za 100tys? Przyznam sie ze zastanawialismy się nad domkiem z bali. Ale nie wiem co bedzie tansze. Napewno bale stawia sie szybko (do 6 tyg.)Bede napewno sledzil dziennik bo jestem bardzo zainteresowany. Prosze o odpowiedz na moje pytanie.

Pozdrawiam.

ooliwka
15-08-2007, 19:31
z cieakwoscia obserwuje :D

Agata z małopolski
16-08-2007, 22:25
Czytam i śledzę Twój dziennik, zastanawiam sie czy pisać o swoich perypetiach związanych z budową. Pieniądze to chyba głowna bolączka wszystkich budujących, ja tez byłam pełna optymizmu kiedy zaczynałam budować, mając kilkadziesiąt tysięcy wydaje się, ze zrobi sie dużo,
Niestety.
Ale tzymam kciuki

boodzisz
17-08-2007, 19:42
Witam. My stoimy przed podobną decyzją (podpisana umowa wstepna na działkę rolną z warunkami zabudowy) tez bez wkladu wlasnego. Banki taką dzialke traktują jak budowlaną a przynajmniej te: BGŻ, BPH, PKO BP, Multibank i mBAnk, Santander Bank, czy też Raiffeisen Bank. Proponowalbym przejsc sie i dopytac. Narazie Multibank zrobil na mnie najlepsze wrazenie.

ja14
18-08-2007, 07:50
Nie rozumiem skąd u Was tyle pesymizmu?
Jak na razie mieszczę się w zakładanym budżecie.
Wprawdzie przy dachu pewnie trochę go przekroczę ale mam jeszcze ukrytego asa w rękawie - zwrot VAT-u. :wink: :lol:

Do Boodzisz.

Jeśli chodzi o media to wiem na pewno jak jest z prądem - płacisz ryczałt od mocy zamówionej niezależnie czy linia będzie miała 2 czy 120 metrów.
Jeśli chodzi o pozostałe media to już może być różnie w zależności od warunków. Na przykład przyłącze wodne sąsiada może mieć za mały przekrój (czyt. wydajność) aby się do niego podłączyć. Przy kanalizacji może być problem spadków itp.

Odnośnie domów z bali to sądzę, że zarówno koszt jak i czas wykonania będą podobne jak w technologii murowanej (ze stropem drewnianym).

Dominik i Gosia
18-08-2007, 12:00
Witam,

Popieram Twój sposób myślenia i cel jaki sobie stawiasz!
Ja zaczynam lada dzień i uważam że odpowiednio gospodarując finansami można znacznie zredukować koszty budowy. A właściwie nie redukować, tylko nie dobijać do dużych kwot o jakich piszą osoby na tym forum.

Poza tym mam pytanko:
Pisałeś, że budujesz z bet. komórkowego na klej. Jakie doświadczenia? Też będę budował z suporexu i zastanawiam się nad kwestią zaprawa, czy klej.

Proszę napisz, jak wyszło Ci porównanie cen i jak sie budowało w praktyce.
Zakładam, że kleju zużywa sie mniej (objętościowo) ?
No i nie potrzeba betoniarki (nie mam jeszcze prądu)

Pordrawiam,

ja14
18-08-2007, 13:17
Moim zdaniem tylko klej. Na cały dom wyjdzie mi około 10 worków po około 14 zł. Nie liczyłem ile kosztowałaby zaprawa bo nie bardzo wiem jak to policzyć. Ale już sama robocizna przy jej wykonaniu kosztowałaby więcej.
A jak nie masz prądu to już właściwie nie ma o czym mówić.
Jak się budowało w praktyce? - nie bardzo wiem o co Ci chodzi?

Klej z wodą miesza się w wiaderku mieszadłem na wiertarce. Potem klej nakładasz na bloczki pacą zębatą i na to kładziesz kolejne bloczki.
Po położeniu całej warstwy szlifujesz ją wyrównując ewentualne nierówności i odkurzasz zmiotką.

boodzisz
19-08-2007, 12:38
dzieki za wczesniejszą odpowiedz Ja14.
A ile srednio KW jest potrzrbne na domek i jaka jest opłata za 1 KW ( czy dotego dochodzą jeszcze jakies skrzynki, liczniki itp.?) No i oczywiscie ile się czeka od złozenia wniosku w zakladzie energetycznym do samego podłączenia??

ja14
19-08-2007, 16:08
dzieki za wczesniejszą odpowiedz Ja14.
A ile srednio KW jest potrzrbne na domek i jaka jest opłata za 1 KW ( czy dotego dochodzą jeszcze jakies skrzynki, liczniki itp.?) No i oczywiscie ile się czeka od złozenia wniosku w zakladzie energetycznym do samego podłączenia??

Ile kilowatów na domek to zależy od tego czy zamierzasz grzać, prądem CO lub CWU, mieć kuchenkę elektryczną itp.
Na forum były wątki na ten temat - użyj wyszukiwarki.
Opłata za kW jest inna w każdym zakładzie energetycznym, podobnie jak czas oczekiwania. W ramach tej opłaty zakładają ci skrzynkę i licznik.
Na własny koszt musisz natomiast zrobić chociaż szczątkową instalację odbiorczą - gniazdko i zabezpieczenia.

Endriuszka
19-08-2007, 17:11
kibicuje ci z całego serca i mam nadzieje że ci się uda :)

bo ja planuje domek w przedziale 75-90m2 i chciałbym się zmieścić w 150000zł :)

pozwodzenia :) :) :)

Endriuszka
19-08-2007, 20:27
dzieki za wczesniejszą odpowiedz Ja14.
A ile srednio KW jest potrzrbne na domek i jaka jest opłata za 1 KW ( czy dotego dochodzą jeszcze jakies skrzynki, liczniki itp.?) No i oczywiscie ile się czeka od złozenia wniosku w zakladzie energetycznym do samego podłączenia??
proszę bardzo :) Przyłącza do sieci - Prąd (http://www.budujemydom.pl/cozaile/przylacza_do_sieci/prad/) <<< masz wszystko dokładnie opisane jak wyliczyć i ile będzie cię to kosztowało :)

dyzmund
20-08-2007, 22:11
Miało nie być numerów tego typu, że sam coś zrobisz albo masz jakiś własny materiał. Oczywiście życzę Ci zmieszczenia się w cenie ale może te braki taniej siły roboczej potwierdzają, że budowa jest droga jeśli chce się ją powierzyć bo zostają tylko drogie firmy a jak chcemy tanio to trzeba zakasać rękawy.
Żeby było fair proponuję wycenić twoje ostatnie prace i dodać do bilansu.
Pamiętać tutaj należy, że przecież prowadzenie budowy tak jak to robisz też kosztuje, to tak jak byś zastępował szefa firmy budowlanej czyli tego co zarabia najwięcej.
Normalnie jak zatrudniasz ekipę z prawdziwego zdarzenia to oni wiedzą gdzie jest najtańszy towar, mają swój transport albo namiary na tani a ty tylko płacisz faktury.
Nie mam nic przeciwko takiej organizacji jak u ciebie ale podaj może chociaż ilość czasu spędzonego na budowie, zanim komuś się zachce budować dom za 100 tys. mówię tutaj o osobach które tym czasem nie dysponują.

Pozdrawiam i życzę sukcesów

darsza
21-08-2007, 10:40
... i życzę zmieszczenia się w założonych kosztach choć z racji na wariactwo cenowe jakie panuje w branży budowlanej może byc ciężko ale - kciuki trzymam.

P.S. Twój wątek forum dodaję do ulubionych śmiało mogę powiedzieć, że to jedna z ciekawszych lektur w temacie budownictwa, liczę że bedziesz kontynuował zapiski po kres prac, jak w tytule ... jesteś moim idolem :)

Pozdrawiam i życze powodzenia.

ja14
21-08-2007, 11:28
Miało nie być numerów tego typu, że sam coś zrobisz albo masz jakiś własny materiał.
Niestety - pomięć Cię myli. :wink: Miało być tak: (cyt) "3. Nie będę stosował chwytów typu "cegły dostałem od teścia a krokwie miałem z własnego lasu" oraz: (cyt) "Wobec licznych pytań czy zamierzam budować sam uprzejmie odpowiadam, że nie. Może w przypadku kiedy można liczyć na pomoc licznej rodziny jest to realne. W moim przypadku nie.
Ponadto do etapu stanu surowego, budowanie to raczej ciężka praca i w dodatku raczej słabo płatna.
Dlatego zamierzam zatrudniać ekipy do realizacji poszczególnych prac.
Nie wykluczam natomiast, że na etapie wykończeniówki popełnię jakieś "rękodzieło""
Słowem "rękodzieło" było przewidywane tyle, że na nieco późniejszym etapie. :lol:


Żeby było fair proponuję wycenić twoje ostatnie prace i dodać do bilansu.
Pamiętać tutaj należy, że przecież prowadzenie budowy tak jak to robisz też kosztuje, to tak jak byś zastępował szefa firmy budowlanej czyli tego co zarabia najwięcej.
Normalnie jak zatrudniasz ekipę z prawdziwego zdarzenia to oni wiedzą gdzie jest najtańszy towar, mają swój transport albo namiary na tani a ty tylko płacisz faktury.
Nie mam nic przeciwko takiej organizacji jak u ciebie ale podaj może chociaż ilość czasu spędzonego na budowie, zanim komuś się zachce budować dom za 100 tys. mówię tutaj o osobach które tym czasem nie dysponują.

Ostatnie prace to około 30 m2 muru z pustaków, co zamierzałem wykonać w tydzień. Tyle, że "trudności obiektywne" :wink: spowodowały pewne opóźnienia. Na tak małą robotę nie chciało mi się nawet porządnie poszukać ekipy. Gdybym zatrudnił do tego ludzi kosztowałoby to pewnie ze 300 zł.

Ilość czasu spędzonego przeze mnie na budowie jest duża. Nigdy nie twierdziłem, że taka budowa jest dla każdego. Zresztą jak ktoś ma bardzo dobrą pracę i zarabia 10 tyś zł miesięcznie to pewnie nie będzie budował domu za 100 tyś zł.
Tego rodzaju przedsięwzięcie jest dla osób, które mają pracę mało angażującą czasowo (=gorzej płatną), dorywczą lub nie mają jej wcale. Mają natomiast zapał, trochę wiedzy i chęć zamieszkania we własnym domu.


Pozdrawiam i życzę sukcesów

Dziękuję - zarówno Tobie jak i wszystkim innym, którzy trzymają za mnie kciuki.

KSERO
26-08-2007, 13:59
Wakman napisał:

Masz: " Jak zbudować dom za 100 tyś zł - mój(14) dziennik budowy."
a powino być: " Jak zbudować dom do tynków i posadzek(bez wykończenia, białej instalacji, z kablami wystającymi z puszek...) za 100 tyś zł - mój(14) dziennik budowy.
Tak, to będzie chyba właściwa nazwa Twojego wątku.

A ja na pocieszenie dodam, że niektórzy za taki stan zaawansowania budowy płacą w Polsce 200-300tyś zł, często jeszcze za wątpliwej jakości wykonanie i materiały.
Wierzę, że ci się uda. Radzę uważać na naciągaczy. :wink: Te pierwsze 3tyś zł z niewielkim dodatkiem wydałabym na wannę z hydromasażem, wiem, że taka kwota wystarczy :P
Powodzenia!!!

boodzisz
29-08-2007, 18:26
Witam ponownie.

Jak juz pisalem jestem na etapie załatwiania działki (podpisana umowa przedwstępna) , cos tam włascicielka nie miala podogrywane z podzialem tych dzialek.
Dzis dzwonilem do wlascicielki i usłyszalem ze jutro odbiera ostateczne mapki od Geodety i tylko trzeba bedzie poczekac na uprawomocnienie. Ile mniej więcej czeka się na taką formalnosć?

Troche zależy mi na czasie bo chciałbym w tym roku chociaz "ruszyć" media typu prąd i woda.

ja14
30-08-2007, 17:07
Witam ponownie.

Jak juz pisalem jestem na etapie załatwiania działki (podpisana umowa przedwstępna) , cos tam włascicielka nie miala podogrywane z podzialem tych dzialek.
Dzis dzwonilem do wlascicielki i usłyszalem ze jutro odbiera ostateczne mapki od Geodety i tylko trzeba bedzie poczekac na uprawomocnienie. Ile mniej więcej czeka się na taką formalnosć?

Troche zależy mi na czasie bo chciałbym w tym roku chociaz "ruszyć" media typu prąd i woda.

Nie mam pojęcia. Spróbuj zapytać w wymianie doświadczeń.

Agata z małopolski
04-09-2007, 18:18
Nie tak dawno sama rozpoczęłam swoją budowę, zapraszam do mojej lekturydziennik Agaty (http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?p=2006718&highlight=#2006718) kto ma ochotę odpowiedzieć to zapraszam tutajkomentarze do dziennika Agaty
(http://forum.muratordom.pl/posting.php?mode=newtopic&f=95)

maksiu
07-09-2007, 12:44
Ciekawe o czym zapomniałem.
Mam nadzieję na ciekawe komentarze.

z tego co widzę to o wielu rzeczach kolega zapomniał.. ze wspomnę choćby o elektryce i wylewkach
pozdrawiam
m.

ja14
07-09-2007, 13:51
Oops - zapomniałem o wylewkach. :oops: Już dopisuję.
Elektryka jest w pozycji: instalacje. Dzięki. :D

ZŁoty Róg
07-09-2007, 14:12
Witam. Od początku śledzę Twój interesujący dziennik i minął ponad rok, a poza zdjęciami fundamentów nic nam nie pokazałeś Myślę że nie tylko mnie zżera ciekawość jak ta twoja murarka wygląda. Razem z zainteresowanymi składam wniosek o chociaż kilka zdjęć z różnych etapów budowy. :D

Trzymam kciuki za twoją budowę ale przyznam się, że wg mnie jest to nie relane. Niemniej jednak powodzenia, a pogoda faktycznie daje nam popalić .... :cry:

ZŁoty Róg
14-09-2007, 09:13
Dzięki za spełnienie prośby.
Jak na samodzielną murarkę to naprawdę estetycznie wymurowałeś.
Może w końcu pogoda pozwoli na przyspieszenie robót.
Pozdrawiam.

ja14
15-09-2007, 09:38
Dzięki za spełnienie prośby.
Jak na samodzielną murarkę to naprawdę estetycznie wymurowałeś.
Może w końcu pogoda pozwoli na przyspieszenie robót.
Pozdrawiam.

Dzięki za słowa uznania. :lol:

Dodam jeszcze, że różnica poziomów pomiędzy narożnikami budynku mieści się poniżej 1 cm.
Ale to wszystko nie moja zasługa. W technologii klejenia bloczków z BK trzeba mieć chyba dwie lewe ręce żeby coś sp...

kachna28
15-09-2007, 19:28
No to może ja opiszę swoje wydatki do tej pory -zaznaczam, że buduję domek bardzo prosty i też sposobem gospodarczym -ale w CUDA JUŻ NIE WIERZĘ... Dopiero teraz widzę ile budowa NAPRAWDĘ KOSZTUJE :(
My chcemy się zmieścić w 170tys -ale już wiem, że nie da rady.
Oto wyliczenia:
3700zł -papiery (projekt, adaptacja, uzgodnienia, mapka)
7355zł -pustaki MAX (część od kumpla za 1,70szt, reszta z hurtowni po 2,30 -grudzień 2006r)
4975zł strop teriva
12961,13zł -dachówka cementowa, rynny stalowe, klinkier na kominy i filar
3800zł cegła
3580zł cement
5143zł -stal
4235,5zł drewno więźba
970zł -piasek
1000zł -szalunki -wypożyczenie+deski
272zł -dysperbit
294zł -folia do fundamentów
888zł- styrpoian do fundamentów
270zł -stemple
120zł zaprawa do klinkeru
500zł -gwoździe, śruby, wkręty, impregnat do drewna
612zł -wapno
7000zł -beton z guszki na strop i ławę
5500zł dekarze
10000zł -murarze
SUMA: 73175,65zł -stan surowy otwarty, buduję w tym samym województwie -więc myślę, że Twoje koszty będą zbliżone...
Zostało nam 100tys na wykończenie, mam wstępną wycenę:
12tys -elewacja (styropian tynk akryl, robocizna)
8tys tynki wew cementowo-wapienne +gładź
15tys stolarka (PCV kolor +drzwi wew i zew)
8tys kominek
8,5tys kocioł gazowy z zasobnikiem
5tys kaloryfery, rurki itp
5tys -instalacja elektryczna
2tys balustrada balkon
7tys schody dąb (okładzina na beton)
15tys -podłogi. parkiet, panele, płytki
8tys -ceramika sanitarna, baterie, zlew
1tys zł -wylewki
6tys -wełna, płyty k-g
No i jest 100tys (w sumie ponad 173tys zł) -a gdzie robocizna? przyłącza? farby? i miliony innych rzeczy, które wyskoczą "po drodze"???? Ja się boję, że nie wystarczy mi 170tys a mój projekt jest bardzo prosty i też budujemy licząc każdy grosz i szukając najtańszych opcji. Projekt mojego domku:
http://www.projekty.z500.pl/projekt/z45.html
Będę śledziła Twój dziennik -życzę powodzenia -ale powtarzam -w CUDA JUŻ NIE WIERZĘ...

ja14
17-09-2007, 15:34
Do kachna28.

Piszesz, że wydaliście na stan surowy otwarty 73 tyś zł. Ja dotyczczas wydałem nieco ponad 30 tyś a do stanu surowego otwartego brakuje mi już praktycznie "tylko" ( :wink: ) dachu i podłogi na gruncie. Przy czym dachówkę już kupiłem. Tak więc myślę, że w 50 tyś się zmieszczę. Myślę, że przyczyną sporej róźnicy jest to, że ja buduję bliźniaka i część kosztów rozkłada się na 2.

Jeśli chodzi o wykończeniówkę to mój plan obejmuje wydanie kolejnych 50 tyś do stanu "deweloperskiego" co oznacza, że nie wydam 8 tyś na kominek, 15 tyś na panele i płytki, 8 tyś na ceramikę sanitarną, ponadto planuję zakup taniego kotła dwufunkcyjnego (poniżej 3 tyś zł zamiast 8,5 tyś zł), i dużo tańsze schody (max 3 tyś).
Wszystko to razam daje różnicę ponad 40 tyś w stosunku do Twojego kosztorysu. A to oznacza 60 tyś za wykończeniówkę w moim wypadku.
Czyli jesteśmy już blisko mojego kosztorysu. To nie cuda - to matematyka. :lol:

andre59
17-09-2007, 16:01
Z tego co kolega ja14 napisał wnioskuję, że nie zmieści się w deklarowanej na początku kwocie 100 tys złotych.


Myślę, że przyczyną sporej róźnicy jest to, że ja buduję bliźniaka i część kosztów rozkłada się na 2.
Dobrze, że kolega uwzględnił też fakt budowy bliźniaka, a nie domu wolnostojącego (zwracałem na to uwagę w którymś ze swoich wcześniejszych postów).

Tak więc wybudowanie domu za 100 tys złotych to fikcja.
A już na pewno domu wolnostojącego.

W ankiecie pozostaję na "nie".

ja14
17-09-2007, 16:58
Z tego co kolega ja14 napisał wnioskuję, że nie zmieści się w deklarowanej na początku kwocie 100 tys złotych.



Jeszcze nie stawiaj na mnie krzyżyka. Wspominałem już, że mam jeszcze asa w rękawie - zwrot VAT. :wink: :lol:

kachna28
17-09-2007, 17:13
Z tego co kolega ja14 napisał wnioskuję, że nie zmieści się w deklarowanej na początku kwocie 100 tys złotych.



Jeszcze nie stawiaj na mnie krzyżyka. Wspominałem już, że mam jeszcze asa w rękawie - zwrot VAT. :wink: :lol:
:D Ja też korzystam ze zwrotu vatu -ale to są śmieszne kwoty -mi np za faktury które miałam od grudnia 2006 do lipca 2007 (pustaki, cement, stal, dachówka, izolacje, styropian) -przysługuje zwroty 3600zł :-? Nawet jakbyś miał faktury na całe 100tys zł -w co wątpię -bo przecież okna np bierzesz pewnie z montażem -7%, robocizna pewnie bez faktur, instalacje też pewnie bez faktur albo wykonawca wystawia Ci na 7%... to zwrotu vat będziesz miał 14tysięcy, i to po pół roku od złożenia wniosku -bo tyle się czeka :roll:

Zby5
17-09-2007, 18:51
Jesteś fantastą ale życzę ci powodzenia

Bruce Lee
24-09-2007, 23:16
Witam

Ktos kiedys powiedzial.... jesli sie chce to mozna wszystko.... tylko ze za tymi slowami w budownictwie stoi cos jeszcze. (materialy , jakosc, wyglad, itp. ) w prozaicznym zyciu tez mozna wszystko np. jesc tylko chleb ze smalcem i mowic ze sie jadlo, lecz chyba nie o takim jedzeniu mowa w naszych realiach.
Tak wiec dom za 100 tys w naszych realich to "chleb ze smalcem " ktorego nie neguje bo moze i jest realny lecz nie pochwalam bo znacznie odbija sie na jakosci. Jesli ktos pisze ze nie izoluje funadamentow to zycze powodzenia za 5 lat przy przenikaniu wody (wilgoc). Mysle ze i na folie na chudziaku pod styropianem bedzie szkoda o papie juz nie wspomne.
Generalnie mozna wszystko "optanic" np. zrezygnowac z duzej ilosci okien tylko jakim kosztem. Istotne jesli cena spada na wykonczenach kafelki , panele, lazienki itp. bo to tylko kwestia ktora cieszy oko lecz prolem jest jesli spada sie z ceny na materialach i jakosci stanu surowego bo to odbija sie w przyszloasci na ogrzewaniu itp. co wplywa na nasze koszty w przyszlosci. Kiedy inni beda spijac piwko na tarasie ini beda latac z lopata w kolo domu lub wyrywac wlosy z glowy aby zejsc z rachunkow za ogrzewanie.
Mam kilka rad na tanie wnetrze zrezygnowac z duzej ilosci drzwi i zrobic koraliki juz kilka tys w kieszni. Do zabudowy wystarczy plyta OSB i zamiast drzwiczek zaluzje na wymiar tez bedzie dobrze ....ale czy komfortowo ..???
Przepraszam za cynizm ale jestm juz na koncu budowy i wiem jakie sa realne ceny.
Zycze pogody ducha do konca budowy bo ten stan do 100 tys to tylko polowa sukcesu.

ja14
25-09-2007, 08:13
Drogi Bruce.

Bijesz mocno - ale nie wiem czy celnie. :wink:
Piszesz
...prolem jest jesli spada sie z ceny na materialach i jakosci stanu surowego....
Jeśli chodzi o mój stan surowy to składa się on z:
betonu B20
stali żebrowej o przekrojach zgodnych z projektem
betonu komórkowego (białego)
dachówki cementowej
zamówiłem też okna PCV - znanej firmy z profilu 5 komorowego.

Jednym słowem są to materiały budowlane powszechnie stosowane przez znaczną część forumowiczów i zupełnie nie chwytam tej analogii ze smalcem.
Zgodziłbym się z Tobą gdybym zastosował beton z betoniarki, najtańsze pustaki szlakowe (lub cegłę porozbiórkową), współczesną wersję eternitu (lub dach kryty papą) i najtańsze okna lokalnego producenta z profilu 3 komorowego (albo wręcz z odzysku :lol: ).

Jeśli chodzi o izolację pionową fundamentów to było już na ten temat parę dyskusji na forum.

Bądź tak dobry i uświadom mnie jak to będzie z tą wilgocią - w jaki sposób przedostanie się z fundamentów do wnętrza domu. A może chodzi ci o to żeby fundamenty były suche - tak dla zasady? (powiedz to mieszkańcom Wenecji to się uśmieją :wink: )

Jeśli chodzi o Twoje rady na tanie wnętrze to generalnie byłbym wdzięczny za wszelkie rady forumowiczów, które pozwolą obniżyć koszty. Szczerze mówiąc liczyłem na nie, kiedy zaczynałem pisać dziennik budowy.
Twoje rady należy chyba jednak traktować raczej jako szyderstwo? - Jeśli źle Cię zrozumiałem to przepraszam. Dziękuję za życzenia.

KSERO
25-09-2007, 19:38
Tzn ja troszkę wiem jak "obtanić" wykończeniówkę

Zamiast parapetów z konglomeratu 2,5cmx20cmx125 w składzie budowlanym wyceniono 150zł za sztukę!

Kupiłam parapety z granitu 3,5cmx30cmx125 w firmie kamieniarskiej za 95zł za sztukę! Są śliczne i zielone tak jak chciałam!


Bruce Lee - a twoje drzwi, to z czego są? Bo jak laminowane - to często są z tektury! Za to cena że cho..cho..!

KSERO
25-09-2007, 19:49
ja14
sorki za wcinkę, czasem zakręcona jestem
w tym ogrzewaniu to:
9m komina wkład ze stali
piec gazowy waillanta z wbudowanym zasobnikiem - cena ok 6400
9 kaloryferów normalnych purmo?
2 drabinki do łazienek
80 m^2 podłogówki
dwa rozdzielacze, albo jeden (nie wiem?)
kaloryfery na gałązkach - miedź
podłogówka purmo?
:cry: :cry: :cry:
cena bez solarów a już sobie marzyłam o kompielach letnich i takietam :wink: