Scieżka żwirowa - jakie problemy mieliscie

[cisza1]

Wlasnie jestem w trakcie budowy sciezki żwirowej.
Bedzie miala podbudowe z klinca 15-35 o grubosci okolo 25 cm i warstwy wierzchniej z klinca 3-8 o grubosci 5 cm. Krawezniki beda z kostki granitowej 8x10. Sciezka ma miec w calosci szerokosc 120cm.

Po sciezce bedziemy tylko chodzic i ewetualnie jezdzic rowerem.

W zwiazku z tym mam pytanie do wszystkich szczesliwych (badz nie) posiadaczy podobnych sciezek - jakie problemy w uzytkowaniu dostrzegaja i co by zrobili inaczej gdyby mogli wybudowac siezke po ponownie.

z gory dziekuje za rady.
marek

[hanka55]

Nie tylko ścieżke, ale i podjazd mamy z kamyków.
I szczerze mówiąc , niczego nie trzeba zmieniać. Po 15 latach przydałoby się nieco dowieźć kamyków, bo oklapły o jakieś 5 cm.
Pojedyncze chwasty, normalnie wyrywam, a na kamienistym poddłożu i tak niewiele chce rosnąć.
Więc z czystym sercem, polecam Ci ten rodzaj nawierzchni.
Nie ma kałuż, oblodzenia i chwastów !!!!
Nie musisz impregnować, szorować, pielić, ino ładnie zagrabić od czasu do czasu :D

[damiang]

Mam podobną ścieżkę jako opaskę wokół domu.
Wszystko jest ekstra, z tym że kamyczki się trochę przemieszczają. Daje to wrażenie minimalnie grząskiego podłoża - nie jest tak stabilne jak np. kostka, czy droga wysypana kamieniami i ubita ciężarówkami.

[ania]

A nie macie trudności z zamiataniem liści na jesieni?

[acca5]

No, w szpilkach nie mozna swobodnie chodzić !! :cry:

[hanka55]

A nie macie trudności z zamiataniem liści na jesieni?
Żadnych, miotło-grabie świetnie ściągają liście, lepiej niż z trawnika :D

[Mis Uszatek]

Może jeszcze jakieś głosy w sprawie żwirku na ścieżki?