adrek17
30-07-2006, 15:05
doradzcie mi prosze:
nie ufam swojemu kierownikowi budowy, uosobienie zlewastycznosci, chce sprawdzic czy to co mowi odnosnie fundamentow jest ok, zastanawiam sie nad zasiegnieciem rady inspektora nadzoru budowlanego
i teraz: jak to zrobic? isc do powiatowego GINB i poprosic by przyslali kogos, to jest ich obowiazek czy trzeba kogos wynajac? no i najwazniejsze czy nie sprowadzam an swoja glowe klopotow angazujac GINB? czy bezpieczniej byloby ich zostawic w spokoju zas znalezc innego, dobrego kier. budowy?
nie ufam swojemu kierownikowi budowy, uosobienie zlewastycznosci, chce sprawdzic czy to co mowi odnosnie fundamentow jest ok, zastanawiam sie nad zasiegnieciem rady inspektora nadzoru budowlanego
i teraz: jak to zrobic? isc do powiatowego GINB i poprosic by przyslali kogos, to jest ich obowiazek czy trzeba kogos wynajac? no i najwazniejsze czy nie sprowadzam an swoja glowe klopotow angazujac GINB? czy bezpieczniej byloby ich zostawic w spokoju zas znalezc innego, dobrego kier. budowy?