PDA

Zobacz pełną wersję : Droga - z czego zrobić najtaniej?



paula25
31-07-2006, 09:02
Witajcie

mam bardzo nietypowy problem, mianowicie:
Moja babcia mieszka na wsi dom jest położony dość daleko od szosy więc do niego trzeba jechać pomiędzy polami. Problem polega na tym iż ciężko się do niego dostać trawa szybko zarasta, stoi woda itp. Dziadkowie są już wiekowi i nie uprawiają ziemi nie posiadają też kosiarki. Z czego można wykonać droge aby można było dojść normalnie do domu, wjechać czasem samochodem itd.
Myślałam o żwirku nie wiem czy to dobry pomysł? Proszę pomóżcie bo ja tak mało jestem zorientowana że nic nie mogę wykombinować

Paula

ozzie
31-07-2006, 13:05
Paula,
my bedziemy robic droge szutrowa, wlasnie taki zwirek, bo fajnie wyglada i jest niedrogo.

paula25
31-07-2006, 21:29
A jaki jest orientacyjny koszt takiej drogi za długość około 150 metrów?
Albo za tonę żwirku

renjul
05-08-2006, 10:30
Witajcie

mam bardzo nietypowy problem, mianowicie:
Moja babcia mieszka na wsi dom jest położony dość daleko od szosy więc do niego trzeba jechać pomiędzy polami. Problem polega na tym iż ciężko się do niego dostać trawa szybko zarasta, stoi woda itp. Dziadkowie są już wiekowi i nie uprawiają ziemi nie posiadają też kosiarki. Z czego można wykonać droge aby można było dojść normalnie do domu, wjechać czasem samochodem itd.
Myślałam o żwirku nie wiem czy to dobry pomysł? Proszę pomóżcie bo ja tak mało jestem zorientowana że nic nie mogę wykombinować

Paula

My tez utwardzamy taka polna droge. Zwozimy gruz, i odpady po remontach drog, utwardzamy, a dopiero na to zwir drogowy, ktory twardnieje i nie zapada sie tak jak zwykly zwirek. Takie odpady sa tanie i mozna umowic sie z miejscowa firma o podobnym profilu. Obawiam sie, ze jesli droga jest grzaska, to sam zwirek bardzo szybko sie wypluka i niebawem nie bedzie po nim sladu. No chyba, ze ta droga wylacznie do ruchu pieszego.

Gryfpc
05-08-2006, 15:44
Na sąsiedniej ulicy, mieszkańcy poradzili sobie z tym problemem (grząsko, nierówno itp.) przy okazji przeróbki centralnego ogrzewania w kościele. Po prostu nawieźli sporo cegieł i gruzu wszelkiego rodzaju, trochę to potłukli, później pojeździli parę razy traktorem (:D) i jest spoko. Poza tym, jeśli gdzieś ktoś np. zmienia pokrycie dachu i ma sporo dachówki (cementowej albo starej ceramicznej), to warto coś takiego sobie przywieźć, porozbijać na drobne kawałki, a dopiero później posypać to jakimś tłuczniem drogowym... To wychodzi najtaniej. Ewentualnie widziałem gdzieś takie czasowe rozwiązanie w postaci narzucanych gałęzi i mat trzcinowych, ale to raczej krótkotrwała sprawa :roll: :-? :lol:

CoolaTT
12-08-2006, 22:39
Popytajcie w firmach drogowo-mostowych mają coś takiego jak tłuczeń. Bardzo szybko się tym utwardzi polną drogę, nie wiem ile kosztuje, ale nie jest chyba znacznie droższy od gubego żwiru

slawomir potecki
13-08-2006, 16:09
Popytajcie w firmach drogowo-mostowych mają coś takiego jak tłuczeń. Bardzo szybko się tym utwardzi polną drogę, nie wiem ile kosztuje, ale nie jest chyba znacznie droższy od gubego żwiru

ten " tłuczeń " to poprostu kruszony beton , ale sprawa dosyć kosztowna i w Polsce dosyć ciężko to dostać ,ewentualnie można zamówić np.: na wysypisku śmieci ale tam gdzie mają młyn do kruszenia betonu .

są jeszcze dwie możliwości , które sam wypróbowałem .

I . odwiedzić mieszalnię betonu , tam mają odpadu od cholery i ciut ,
mi oddają te odpady za darmo tylko transport i ładowarkę trzeba załatwić .

II . patrzeć czy w pobliskim mieście jest przeprowadzany remont ulic .
z reguły zfrezowany asfalt i gruz z podłoża ulicy idzie do żyda .
ja płaciłem po 400 pzł. za 20 T. z dowozem a odległość ok 15 km.
najpierw gruz obsypany piaskiem i ziemią , żeby trawa lepiej rosła a pomiędzy dwa pasma frezowanego asfaltu . asfalt w upały się skleił trawa porosła i jest fajnie i przejezdnie .

http://www.republika.pl/slawkowo/godlo2.JPG

a na górze tak jest teraz , że nawet dżwig dojedzie.

http://www.republika.pl/slawkowo/asfalt.jpg

Lucky Mike
05-09-2006, 20:20
Panie Sławomirze,

Jaka jest trwałość nawierzchni z frezowanego asfaltu?
Czy po wykorytowniu trzeba sypać gruz i piasek?

Pozdrawiam,

krzysztofh
06-09-2006, 07:33
Czym innym jest kruszony beton, a czym innym tłuczeń. Beton wiadomo, a tłuczeń to różnej granulacji jeżeli sortowany kamień granitowy, lub inny, ale kamień a nie beton.
Tłuczeń dostępny właściwie w każdej hurtowni materiałów budowlanych sypkich jest drogi i wysypanie nim drogi o długości 150m bedzie kosztowało majątek.
Lepiej jak już wspominali przedmówcy postarać się o gruz budowlany i min utwardzić drogę, a na to dla poprawy efektu utwardzania i wizualnego też nawieść tłuczeń. Tak czy inaczej będzie trodo jeżeli zdecydujesz się na tłuczeń. Warstwa utwardzająca drogę powinna mieć ok 30cm w zależności od stanu drogiobecnej (nierówności, błoto, stojąca woda itp)

pawelm
06-09-2006, 21:42
Słyszałem o jednym takim sposobie, ale tylko słyszałem,
więc proszę traktować to z należytą ostrożnością:
duża ciężarówa przejeżdża równiutko po miękkim gruncie
(aby się tylko nie zakopała), w koleiny sypie się gruz czy tłuczeń,
droga gotowa.
Pod samochód osobowy czy dojście pieszo powinno wystarczyć?
Bez bicia przyznaję, że sam porządnie wykorytowałem drogę i zasypałem ją żwirem.
Ale miałem w perspektywie wielokrotne przejazdy ciężkiego sprzętu do budowy.

Pozdrawiam Paweł

slawomir potecki
14-09-2006, 21:35
Panie Sławomirze,

Jaka jest trwałość nawierzchni z frezowanego asfaltu?
Czy po wykorytowniu trzeba sypać gruz i piasek?

Pozdrawiam,

trwałość jest wspaniała , nawet traktor na blokadzie zimą go nie zniszczył .
tu zdjęcie tej akcji .

http://www.republika.pl/slawkowo/29.JPG

w koleinach zrobionych przez auta ,( kiedyś sypałem tam żwir 8 do 16 mm. , który pomieszał się z gliną i stworzył się piękny podkład . ) sypaliśmy ten frezowany asfalt formując go na dwa pasma po ok. 40 cm. szerokości .
co ważne : robiliśmy to latem i natychmiast asfalt ten ubijaliśmy " stopką " jaką się używa przy małych robotach drogowych .
efekt fenomenalny . po 2 latach jak wszedzie trawa porosla i drobny granulat spłynął na dół .
:D :D :D :D
teraz nawet gruszka z betonem jedzie spokojnie i nic się nie ugina , a i te pojedyńcze ścieżki używamy jako chodnik , jest fajny i nawet trawa rośnie tylko tam gdzie powinna .

_weynrob_
14-09-2006, 22:17
tego władymirca nazywasz traktorem ?:D:D
on jakby nawet chciał to by nic nie popsół :D

adi_
15-09-2006, 16:35
czesc zorjhetuj sie czy ktos w poblizu ma szklarnie moze szlake beda mieli to popiol po spaleniu wegla tylko uwazaj zeby gwozdzi nie bylo jak porozmawiasz to czasami nawet przywioza ale juz rozsypanie to twoja praca a jak sie usmiehniesz to dostaniesz za darmo jak nie maja co z tym zrobic i wal smialo z naddatkiem ubije sie samo po pewnym czasie uzytkowania zeby wyszlo jak naj taniej

slawomir potecki
15-09-2006, 21:28
tego władymirca nazywasz traktorem ?:D:D
on jakby nawet chciał to by nic nie popsół :D

to na pewno takowym nie jażdziłeś .
sam też taki mam i wiem co potrafi . :evil:
a tak na marginesie :
na terenie gdzie zima jest prawie 6 miesięcy to trzeba mieć jakiś traktor , który jest natychmiast gotowy do użytku , jeżeli znasz się na " wladimircach " to wiesz o co chodzi . :D :D :D
pozdrawiam .

_weynrob_
15-09-2006, 21:30
troche sie znam i wiem ze to szmelc :)))

slawomir potecki
15-09-2006, 21:52
troche sie znam i wiem ze to szmelc :)))
:lol: :lol:

Kuna
20-09-2006, 18:40
Swoją drogę o podobnej długości wykonałem w taki sposób :
Przyjechała ładowarka Stalowa Wola , nabrała pełną łyżkę ziemi i z tą ziemią czyli pod obciążeniem przejechała się w tą i z powrotem po mojej przyszłej drodze . Powstały głęgokie na pół metra szerokie koleiny , które zasypywałem kamieniem polnym , ktorego w okolicy jest mnóstwo , przesypując warstwy kamienia żwirem . Po wykonaniu tego zabiegu resztę zrobiły pojazdy które jeżdżą po mojej drodze . Od czasu do czasu konserwuję moją drogę podsypując ją żwirem z drobnymi kamieniami . Na razie jest OK . Dla samochodów osobowych wystarcza .