PDA

Zobacz pełną wersję : opaska żwirowa wokół domu



ml45
31-07-2006, 11:19
bardzo proszę o informacje jak wykonać opaskę ze żwirku wokół domu, ile cm musi być tego żwirku, co pod żwirkiem?
i jeszcze co z wodą z rynny, widziałam u kogoś na forum jak rynna wchodzi do tego żwirka (niestety nie potrafię znaleźć u kogo to było)

z góry serdecznie dziękuję i czekam na pomoc

p.s. mile widziane zdjęcia!!

kasztanka
04-08-2006, 09:07
dolaczam sie do pytania o rynne
mamy zrobione wokolo domu krawezniki na szer 40cm od domu
w srodek piasek nasypany i bedzie zwir

ale co z rynnami to nie wiem..... czy skrocic je czy zasypac zwirem ...

Majka
04-08-2006, 09:58
czekaj, czekaj. Wodę z rynny chcesz wpuszczać po dom :o

kasztanka
04-08-2006, 10:01
czekaj, czekaj. Wodę z rynny chcesz wpuszczać po dom :o



no wlasnie ..... chyba nie ale nie wiem co zrobic
bo zakonczyli mi rynne na prosto
nie mam drenazu

Majka
04-08-2006, 10:23
jaki znowu drenaż? Drenaż osusza fundamenty domu, czyli chroni przed wodami gruntowymi. Niegdy nie należy wpuszczać tam wody z dachu.

Masz zrobić odwodnienie, czyli pod rynnami studzienki, wyprowadzenie rurami poza obrys domu do np. studni chlonnej.
W związku z tym, ta cała twoja opaska idzie ....................... 8)

Pinus
04-08-2006, 10:36
...no wlasnie ..... chyba nie ale nie wiem co zrobic
Nie jestem budowlańcem ale wiem, że wodę trzeba odprowadzić.
W handlu są takie gotowe elementy (korytka) do budowy odprowadzenia wody opadowej. Korytka te są zarówno otwarte jak i kryte kratką (droższe).
Nie polecałbym odprowadzania wody bezposrednio rynną (rurą) do ziemi, gdyż to zamarznie :( .

...

kasztanka
04-08-2006, 11:57
jaki znowu drenaż? Drenaż osusza fundamenty domu, czyli chroni przed wodami gruntowymi. Niegdy nie należy wpuszczać tam wody z dachu.

Masz zrobić odwodnienie, czyli pod rynnami studzienki, wyprowadzenie rurami poza obrys domu do np. studni chlonnej.
W związku z tym, ta cała twoja opaska idzie ....................... 8)


ale nie ma gdzie odprowadzic ......

a jakie jest inne wyjscie?

kasztanka
04-08-2006, 12:00
...no wlasnie ..... chyba nie ale nie wiem co zrobic
Nie jestem budowlańcem ale wiem, że wodę trzeba odprowadzić.
W handlu są takie gotowe elementy (korytka) do budowy odprowadzenia wody opadowej. Korytka te są zarówno otwarte jak i kryte kratką (droższe).
Nie polecałbym odprowadzania wody bezposrednio rynną (rurą) do ziemi, gdyż to zamarznie :( .

...


no to chyba utne i zostawie ja
nie bedzie sie stykac ze zwirem
i zrobie w opasce dziurke zeby woda wyplywala z opaski :)

bo narazie innych rur i wyprowadzania wody do studzieniki nie bede robic

joan
04-08-2006, 12:51
z całym szacunkiem Kasztanka - oświecony...olimpie, ja może jeszcze mało wiem - ale dom zbudowałam - i od początku wiedziałam że najważniejszą sprawą dla bezpieczeństwa fundamentów mojego domu była aby woda znalazła się jak najdalej od nich - zwłaszcza z rynien - po ulewach z dachu woda zapełnia mi dwie studnie - każda po 3 kręgi betonowe. :o :o :o

Maddy
04-08-2006, 12:53
Niektórzy odprowadzają deszczówkę do wkopanych w ziemię zbiorników i mają potem do podlewania ogrodu.

kasztanka
04-08-2006, 13:01
prosze mi tu bez takich oswieconych czy nie oswieconych

nie wiem co mam zrobic nie mam pomyslu
nie wiem jakie mam opcje
rozumiem ze jak najdalej woda od fundamentow

ale co z tego jak mam dzialke taka na ktroej woda jest niecaly metr pod ziemia .........

musze na razie tak zostawic

Majka
04-08-2006, 13:02
Kasztanka dopiero zamieszkała. a lato suchutkie mamy. Przyjda jesienne sloty, to pomysli inaczej 8)

kasztanka
04-08-2006, 13:09
Kasztanka dopiero zamieszkała. a lato suchutkie mamy. Przyjda jesienne sloty, to pomysli inaczej 8)


hmmmmm pewnie tak :)

kabietka
04-08-2006, 14:01
Kasztanko może po prostu na razie przedłuz końcówki rynien aby woda spłwała jak najdalej od ścian domu .
Może to nie bardzo bedzie wyglądało ale do czasu wykonania studni chłonnych wystarczy :D

Pozdrawiam :D

Maddy
04-08-2006, 14:04
Może jeszcze nie jesienne, ale już nadeszły słoty. Zaciągnęło się równo.
Prognozy na sierpien deszczowe :(.

Goni_Mnie_Peleton
05-08-2006, 18:01
U mnie tez wyglada jakby woda z dachu "podlewala" fundamenty.
Wokol domu jest jednak 5 studzienek w ktorych konczy sie kazda rynna z dachu. System pomp przepompowywuje z nich wode do rowu melioracyjnego. Wiosna w czasie roztopow pompy te chodzily prawie non stop. Nie wiem czy nie bede musial zaopatrzyc sie w generaor pradu , bo jak kiedys wylacza prad w czasie "nadmiaru wody" to zaleje mi piwnice.
Swoja droga pozbywanie sie wody z dzialki uwazam za nieracjonalne i kombinuje jak ta wode zmagazynowac.

A tak wygladaja rynny "podlewajace" fundamenty:)
http://img85.imageshack.us/img85/4583/16rynny520sq4.png (http://imageshack.us)

kofi
06-08-2006, 21:56
Mam nadzieję, że dobrze to opiszę, bo mąż doglądał tej kosztownej inwestycji (10 godzin pracy kopary - prawie moja pensja :evil: ):
- rynny są połączone czymś w rodzaju kolanek z taką żółtą rurą karbowaną z dziurkami, która jest zakopana w dole wysypanym żwirem;
- ta rura prowadzi do 3 studzienek - kręgów betonowych, które są przykryte i zasypane ziemią.
Tak mniej więcej i po babsku. :wink:
Opaski jeszcze nie mam, ale z tego, co wiem, to chyba się cement miesza z piaskiem, posypuje żwirem i potem polewa wodą - ale głowy nie dam, bo to jeszcze przed nami.

ml45
07-08-2006, 11:08
dziękuję za Wszystkie opinie, jeżeli mogłabym jeszcze prosic o zdjęcia to będę bardzo wdzięczna :)

ozzie
11-08-2006, 14:00
U nas panowie wzieli sie za roboty ogrodowe, bedziemy mieli sciezki zwirowe z kamienia, ktory nazywa sie melafir. Wczoraj kupilam 20 metrow rury drenarkiej, plus jakies inne rury, geowloknine, kolanka. Bedzie zrobione odprowadzenie wody z rynien, drenaz na rabaty.
Przesylam kilka zdjec z 'placu boju'. Wokol frontu i bokow domu bedzie zrobiona opaska zwirowa.

wykonywanie opaski zwirowej: najpierw wszystko bylo wykorytowane, potem podsypane piaskiej kopalnianym, utwardzane:
http://img90.imageshack.us/img90/7020/20060811000435aaya1.th.jpg (http://img90.imageshack.us/my.php?image=20060811000435aaya1.jpg)

Szykowanie podloza pod sciezki zwirowe wokol jednej sciany domu:
http://img90.imageshack.us/img90/7196/20060811000622aagb6.th.jpg (http://img90.imageshack.us/my.php?image=20060811000622aagb6.jpg)

A to gora tego kamienia o nazwie melafir:
http://img90.imageshack.us/img90/3199/20060811000458aavd8.th.jpg (http://img90.imageshack.us/my.php?image=20060811000458aavd8.jpg)

beatkadz
18-08-2006, 13:15
My wodę z rynien zbieramy do zbiornika chyba ~300l Może nie wygląda zbyt estetycznie, ale wystarcza na bardzo długo do podlewania ogrodu i szklarni. [/img]

cisza1
18-08-2006, 19:06
u nas woda spod rynien plynie do studni (10m3). jak dotad nigdy sie nie przelala, a byly juz calkiem spore burze. powerzchnia dachu wynosi 270m2 w rzucie pionowym - 140m2. z dachu woda splywa 4 rynnami do rur kanalizacyjnych 110, ktore sie lacza w jedna 160.
jak narazie to dziala, ale zobaczymy jak bedzie sie zachowywac w czasie mrozow....

http://gringott.gotdns.com/public/pictures/opaska1.JPG

opaska jest wykonana z klinca 10-30mm, sprawuje sie ok, ale i tak chwasty na niej rosna. bez roundup'u sie nie obeszlo.
http://gringott.gotdns.com/public/pictures/opaska2.JPG

dodatkowo na spodzie obok lawy fundamentowej jest polozony peszel zbierajacy wode spod fundamentow do osobnej kanalizacji burzowej.
kamyk oczywiscie bedzie dosypany do wysokosci wyczystek ;)

ml45
23-08-2006, 11:16
witam
po wczorajszych opadach okazało się ze z naszego dachu i rynien splywa tyle wody ze utworzyly sie 2 mega bajorka i teraz trzeba pomyslec co z tym zrobić, zabieram się za szukanie na forum czegoś o odwodnieniach dzialek ... opaska żwirowa schodzi na dalszy plan :)

kef
23-08-2006, 11:57
Witam

Miałem podobny problem. Na głębogości kilkudziesięciu centymetrów była glina lub jakiś nieprzepuszczalny ił. Sprawę dobrze rozwiązały dwie studzienki na deszczówkę (z przodu i tyłu domu) połączone z rurami do drenażu. Takie rury odbierają także wodę z rynnien. System działa od wiosny tego roku i się sprawdza.

Pozdrawiam

Baru
23-08-2006, 13:53
A ja mam zrobione odprowadzenie deszczówki w sposób następujący: cztery rury spustowe z rynien wchodzą w takie specjalne "studzienki" do odprowadzenia deszczówki.
Wokół domu wykopałam z moim tatą opaskę, w której ułożone są rury kanalizacyjne. Łączą się one w jednym punkcie i od tego punktu odchodzi już jedna 3m rura, a dalej jest ze 20m "żółtej karbowanej rury z dziurkami" czyli rury drenażowej.
Tam gdzie jest żółte - jest dany żwir naokoło w wykopie (przykryte oczywiście ziemią, trawką zarosło i nic nie widać), a na samym końcu mąż został zobligowany do wykopania dziury na nadmiar deszczówki. No i się chłop był zawziął i wykopał dziurę z półtora metra średnicy ma i jakieś 190cm głębokości. Ta dziura jest zasypana również żwirem. Nie mamy problemów z nadmiarem wody przy takim ustrojstwie.

zlu
16-10-2006, 21:10
A ja mam zrobione odprowadzenie deszczówki w sposób następujący: cztery rury spustowe z rynien wchodzą w takie specjalne "studzienki" do odprowadzenia deszczówki.
Wokół domu wykopałam z moim tatą opaskę, w której ułożone są rury kanalizacyjne. Łączą się one w jednym punkcie i od tego punktu odchodzi

Na jakiej głębokości macie rury odprowadzające deszczówkę?

Baru
17-10-2006, 17:47
zlu!
Skleroza mnie dopada w tak młodym wieku :lol: - w końcu kopałam to 3 lata temu - ale kołacze mi się pod kopułą, że ta kanalizacyjna (wokól domu) to coś ok. 50cm. Natomiast drenażowa jeszcze płycej.

kef
17-10-2006, 20:22
Na jakiej głębokości macie rury odprowadzające deszczówkę?

Ok 30 cm. Są to rury drenażowe otoczone geowłókniną.

Pozdro

Sloneczko
18-10-2006, 07:18
Aleście mi zabili klina z tymi rynnami ;) Ciekawe, czy będzie coś na ten temat w projekcie?

jamles
18-10-2006, 08:27
Aleście mi zabili klina z tymi rynnami ;) Ciekawe, czy będzie coś na ten temat w projekcie?
wątpię :-?

karol74
29-03-2007, 09:33
Proszę o konkrety w sprawie drenażu wokól domu na działce mam wysoko wody gruntowe nie mam kanalizacji w jaki sposób zrobić drnaż wokól fundamentów i wjaki sposób odprowadzić wodę z dachu czy do tych zakopanych studzienek potrzebna jest jakaś pompa która przepompowuje tę wode do studni lub zbironików??? pomocy :cry:

acca5
29-03-2007, 10:54
ja odpływ wody z rynien wykonam nastepujaco- rynna spustowa do spustu z odstojnikiem liści- jego przysypie zwirkiem- i dlatego go nie widać a bedzie jakby rynna wchodzila do ziemi , dalej ok.2m rura prosta kanalizacyjna- prostopadle od domu i zakończona rura drenarskąw geowłókninie ok.4m do rozsaczenia w gruncie- grunt piaszczysty. opaska ze zwirku , a sam drenaz domu to swoja drogą do studni chlonnej

jaki
02-04-2007, 21:37
Ja także jak większość mam dwa doły po trzy kręgi i woda z dachu mi tam odpływa.Gdy toto się napełni pompa robi swoje i poprzez wąż odpływa do ogólnie dostępnego rowu. Ale mam problem z sąsiadem rynny jego domu walą wodę na moją działkę. Nasze prośby nic nie dają, obiecuje że coś zrobi i na tym się kończy. Na razie mieszka od pół roku i nie wiem gdzie mam się bronić żeby mnie nie zalewał, tym bardziej że nawiózł sobie tyle ziemi że wszystko spływa do mnie. Może wiecie coś jak formalnie można się bronić od takich zalewaczy.

JoShi
02-04-2007, 22:30
Na razie mieszka od pół roku i nie wiem gdzie mam się bronić żeby mnie nie zalewał, tym bardziej że nawiózł sobie tyle ziemi że wszystko spływa do mnie. Może wiecie coś jak formalnie można się bronić od takich zalewaczy.
Można... Zdaje się, że podwyższenie działki jest nielegalne jeśli zmienia stosunki wodne, czyli min zalewa deszczówką sąsiadów.

adamski
03-04-2007, 07:32
Witam
Każdy właściciel działki jest zobowiązany do prawnie zobowiązany do prawidłowej "polityki" (jak to inaczej nazwać?) wodnej na swojej posesji. Formalnie zawsze możesz zgłosić do urzędu gminy/starostwa, że pomimo Twoich próśb sąsiad dopuszcza do zalewania Twojej działki wodą ze swoich rynien.
Co do nawiezienia ziemi to zawsze możesz poprosić urząd który wydał pozwolenie na budowę sąsiadowi o ekspertyzę w temacie na jakim poziomie gruntu miał być postawiony budynek, podnoszenie gruntu na działce, tak że stwarza to zagrożenie dla działek sąsiednich jest zdecydowanie niezgodne z prawem budowlanym.

Pozdrowionka i nie daj się
Adamski



Ja także jak większość mam dwa doły po trzy kręgi i woda z dachu mi tam odpływa.Gdy toto się napełni pompa robi swoje i poprzez wąż odpływa do ogólnie dostępnego rowu. Ale mam problem z sąsiadem rynny jego domu walą wodę na moją działkę. Nasze prośby nic nie dają, obiecuje że coś zrobi i na tym się kończy. Na razie mieszka od pół roku i nie wiem gdzie mam się bronić żeby mnie nie zalewał, tym bardziej że nawiózł sobie tyle ziemi że wszystko spływa do mnie. Może wiecie coś jak formalnie można się bronić od takich zalewaczy.

xavi
06-04-2007, 06:44
Witam
Każdy właściciel działki jest zobowiązany do prawnie zobowiązany do prawidłowej "polityki" (jak to inaczej nazwać?) wodnej na swojej posesji. Formalnie zawsze możesz zgłosić do urzędu gminy/starostwa, że pomimo Twoich próśb sąsiad dopuszcza do zalewania Twojej działki wodą ze swoich rynien.
Co do nawiezienia ziemi to zawsze możesz poprosić urząd który wydał pozwolenie na budowę sąsiadowi o ekspertyzę w temacie na jakim poziomie gruntu miał być postawiony budynek, podnoszenie gruntu na działce, tak że stwarza to zagrożenie dla działek sąsiednich jest zdecydowanie niezgodne z prawem budowlanym.

Pozdrowionka i nie daj się
Adamski



Ja także jak większość mam dwa doły po trzy kręgi i woda z dachu mi tam odpływa.Gdy toto się napełni pompa robi swoje i poprzez wąż odpływa do ogólnie dostępnego rowu. Ale mam problem z sąsiadem rynny jego domu walą wodę na moją działkę. Nasze prośby nic nie dają, obiecuje że coś zrobi i na tym się kończy. Na razie mieszka od pół roku i nie wiem gdzie mam się bronić żeby mnie nie zalewał, tym bardziej że nawiózł sobie tyle ziemi że wszystko spływa do mnie. Może wiecie coś jak formalnie można się bronić od takich zalewaczy.

Łatwo mówić trudniej zrobić gdy problem wysokiej wody gruntowej dotyka nas samych :(

Swoją działkę podniosłem o 50 cm – dzięki temu nie mam nieustannego stawu na działce oraz zrównałem się z poziomem drogi.

Sąsiad jak zobaczył, co się dzieje wiosną na jego działce idzie w moje ślady – też podnosi.

A ten który nie podniósł się teraz płacze, że się nie podniósł - ale nie straszy przepisami bo sam wie, że inaczej się nie da.


moja opaska z klinca granitowego:

http://www.fotoplik.pl/2yv3x4l.jpg

adamski
06-04-2007, 07:25
Xawi: przez pierwszy rok schodziłem ze swojej działki przez zabłocone pole w butach z założonym woreczkiem foliowym (droga była tak rozkopana przez jesienne prace przy kanalizacji), na działce można było pływać jak popadało. Jest taka glina że bez rozprowadzenia wody deszczowej nic bym nie poradził. Kilka weekendów pracy, rury odprowadzające wodę do zbiornika, a stamtąd nadmiar wody idzie rurami drenażowymi pod trawnik i udało się. Teraz jak popada to jest mokro, ale da się się chodzić po działce.
Nie twierdzę, że samo się to zrobi, ale takie ułożenie rur i wyprowadzenie wody poza nasz dom to prosta fizyczna praca i każdy może ją wykonać.
A sąsiad Jakiego jeżeli nie chce normalnie "współżyć" z sąsiadami to niestety nie ma innego wyjścia niż droga oficjalna.

Moi sąsiedzi też podnieśli poziom działki, ale zrobili murek i woda nie leci do mnie. Za to ich sąsiedzi z drugiej strony podnieśli poziom swojej działki, tak że teraz jest ponad 1,5 róznicy wysokości i żądają żeby to mój sąsiad zrobił sobie mur oporowy. Wszystko niestety zależy od kultury i chęci współpracy.

PS. Powtórzę się - nie jestem zwolennikiem załatwiania spraw przez urzędy, ale jeśli inne drogi zawodzą, to wówczas nie wolno pozwolić sobie wejść na głowę.


Pozdrowionka
Adamski

joan
06-04-2007, 09:11
takie ułożenie rur i wyprowadzenie wody poza nasz dom to prosta fizyczna praca i każdy może ją wykonać

Potwierdzam - ja wykonałam sama - 2X 20 m rura PCV -tzn. doprowadzenie - własnoręcznie wykopany rów do studzienek (2xpo 3 kręgi betonowe)- DZIAŁA - woda słuzy mi do podlewania roślinek 8)

rs6000
07-04-2007, 13:29
A ja mam taką opaskę i sposób odprowadzenia wody deszczowej. Ponieważ była ona wykonywana późną jesienią więc trawnik wymaga pewnej regeneracji wzdłuż krawężników. Te brązowe przebarwienia na krawężnikach powstały od systemu automatycznego podlewania i spowodowane są zażelazioną wodą ze szpilki niestety.

http://images22.fotosik.pl/88/d05e0ab39e822bb1.jpg

http://images22.fotosik.pl/88/aadb9ee061ad5275.jpg

http://images22.fotosik.pl/88/90e57fc896642677.jpg

http://images20.fotosik.pl/206/d25d16c846b1d6b2.jpg

pan od ciasteczek
07-04-2007, 14:50
Ja planuje zbiornik na wode opadową, wkopany w ziemię, około 1000zł za 3000 litrów pojemności (wg jakiejś marketowej gazetki). Rynny wokół domu podłączone rurami kanalizacyjnymi do kolektora a kolektor do zbiornika. Dodatkowo oczyszczoną wodę z oczyszczalni ścieków też chce wpuszczać do zbiornika. Odpowiednia pompa i będzie można podlewać niskim kosztem. Oczywiście gdy napada ;)

Jednak na razie to plany, bo jestem na etapie ław fundamentowych hehe :)

JoShi
10-04-2007, 14:08
Łatwo mówić trudniej zrobić gdy problem wysokiej wody gruntowej dotyka nas samych :(
Mnie dotyka, ale jak widać na Twoich zdjęciach można podnieść działkę tak, żeby nie uprzykrzać życia sąsiadowi. Co innego, gdybyś zamiast robić drenaż przekierował wodę z rynien na działkę sąsiada... Założę się, że widzisz różnicę...

plusultra
03-05-2013, 23:55
Podnoszenie działki to przesada, zawsze można zniwelować odpowiednio teren aby chronić mury budynku, a przede wszystkim należy wykonać odwodnienie. Jak sie ma nieprzepuszczalny grunt to bez szkodzenia sąsiadom się tej kwestii bez drenażu, korytek studni chłonnej nie rozwiąże. Ja wodę z dachu odprowadzam do skrzynek azzura - bezpośrednio do gruntu bo jest przepuszczalny.

Kalic
02-08-2019, 06:16
Podłączę się pod ten temat bo kwestia odprowadzenie wody opadowej to mój najnowszy orzech do zgryzienia. Mam działkę na lekkim opadzie, różnica między przodem i tyłem budynku to ok. 70-75cm. Jestem na etapie fundamentów więc mam jeszcze możłiwość wyboru najkorzystniejszego rozwiązania. Pierwotnie planowane było lekkie podniesienie przodu i posadowanie tyłu budynku na równi z poziomem działki. Od mojego kierbuda otrzymałem sugestię, aby podnieść budynek (ścianę fundamentową) w ten sposób aby tył budynku był na wysokości ok. 10-15cm a na przód nawieźć ziemi i jednocześnie zwiększyć o dwa schodki do domu. Jednocześnie wokół domu zrobić opaskę żwirową aby wody szybciej przenikały w grunt (teren gliniasty i gliniasto-piaszczysty). Czy ktoś może orientuje się w aktualnych cenach wykonania takiej opaski? Budynek zbliżóny do prostokąta, wymiary w przybliżeniu 12m x 10,5m.

Elfir
02-08-2019, 12:58
schody to zło.

smolarz
03-05-2020, 15:54
Witam - wznawiam temat

Chciałbym wykonać opaskę żwirową i też zastanawiam się nad "pseudo drenażem".
Sytuacja wygląda tak:
- teren płaski lekko opadający od budynku
- teren gliniasy, woda poniżej 2m
- teren przy budynku od wsch/płd suchy nawet po desczu, od płn/zach zwykle mokry...ale nic strasznego, woda nie stoi
- woda z rynien odprowadzona do kanalizacji deszczowej

Chcę opaskę żwirową żeby nie ciapało błotem po elewacji i kamieniu a woda mogła w miarę swobodnie odparować.

Chciałem to wykonać jak na zdjęciu:
- zastanawiam się czy ta rura drenarska to wogóle ma sens - chciałem ja dać od płn/zach żeby mi odprowadzała wodę która przez ten żwirek przesiąknie.
Wiem że drenaż robi się głęboko ale nie chce odkopywać fundamentów po na robie gorzej.
- czy szerokość opaski wystarczy 30-40cm- nie będe po niej chodził
- czy piasku 5cm i żwirku 30cm bez rury (40-50 z rurą) to jest ok ?

Pozdrawiam