PDA

Zobacz pełną wersję : Wodociąg na działce - pomocy!



jaco_ch
04-08-2006, 14:18
Witam, mam następujący problem jestem właścicilem działki przez którą przebiegaja rury wiejskiego wodociągu (nie zasilające mojej działki), biegną one przez środek działki = nic nie mogę na niej postawić! Jakie mam szanse na wywalczenie przeniesiania tego wodociągu, chociaż pod płot. Działka powstała z połączenia 2 innych i dostałem ją w spadku, wodociąg był kładzony w latach 70 i nikt nie pytał ówczesnego właścicela o pozwolenie. Dzęki za odp.

M@riusz_Radom
04-08-2006, 14:26
W najgorszym wypadku możesz na własny koszt przebudować wodociąg tak, aby Ci nie przeszkadzał ?

sSiwy12
04-08-2006, 14:30
Wodociąg był kładziony w granicach działek. Po połączeniu, wyszło, że jest na środku. Czy tak? Zapewne przełożyć można lecz nie licz na to że ktoś inny niż Ty za to zapłaci.

jaco_ch
04-08-2006, 14:57
Wodociąg był kładziony w granicach działek. Po połączeniu, wyszło, że jest na środku. Czy tak? Zapewne przełożyć można lecz nie licz na to że ktoś inny niż Ty za to zapłaci.

Właśnie wolałbym ustrzec sie kosztów, miałem nadzieję, ze skoro wodociąg nie zasila mojej działki to mam jakieś prawa. Słyszałem, ze istnieje możliwość ze właścicel wodociągu (Urząd Gminy) może płacić mi za to ze "zajmują" moją dzialkę jednak to mi nic nie daje bo piekna działka w środku wsi przy skrzyzowaniu głównych ulic (idealne miejsce na pawilonik handlowy) bedzie lezała odłogiem. Wodociąg NIE był kładzony przy granicach działek od początku biegnie "w połowie" jedniej z nich.

05-08-2006, 09:26
... wodociąg był kładzony w latach 70 i nikt nie pytał ówczesnego właścicela o pozwolenie. Dzęki za odp.
moze pytał ale jesli to nie jest nigdzie udokumentowane - wodociąg znajduje sie bezprawnie na Twojej działce
wezwij własciciela wodociagu do usuniecia lub zaporoponuj mu przełozenie
w przypadku odmowy - odetnij wodociag

pzdr

Acent
05-08-2006, 10:34
... wodociąg był kładzony w latach 70 i nikt nie pytał ówczesnego właścicela o pozwolenie. Dzęki za odp.
moze pytał ale jesli to nie jest nigdzie udokumentowane - wodociąg znajduje sie bezprawnie na Twojej działce
wezwij własciciela wodociagu do usuniecia lub zaporoponuj mu przełozenie
w przypadku odmowy - odetnij wodociag

pzdr
Odetnij, najlepiej piłką do metalu,powstałą wyrwę zatkaj palcem i czekaj na sprawiedliwość.(oby nie wymierzyli ci jej sąsiedzi pozbawieni wody)Przepraszam ,ale mialem podobną sytuację z kanalizą.Ponieważ życie krótkie przełozyłem na własny koszt.

05-08-2006, 10:55
Odetnij, najlepiej piłką do metalu,powstałą wyrwę zatkaj palcem
"wcinki" w rure wodna i robi sie bez zakrecania zaworów, istnieje możliwość zaslepienia rury bez niszczenia wodociagu - sa takie technologie ...


i czekaj na sprawiedliwość.(oby nie wymierzyli ci jej sąsiedzi pozbawieni wody)
sąsiedzi pozbawieni wody powinni sie wczesniej zastanowic zanim wejda na cudza działke i zamontuja na niej jakies rury ...
Przepraszam ,ale mialem podobną sytuację z kanalizą.Ponieważ życie krótkie przełozyłem na własny koszt.
ponieważ Ty ustąpiłes i przełozyłes to wszyscy którym ktoś bezprawnie coś zainstalował na działce tez musza ustąpic i przełożyć na własny koszt ? :o

pzdr

Acent
05-08-2006, 11:03
1.)Inwestycja z lat 70 tych-pewnie chluba gminnego sekretarza.Sąsiedzi prawdopodobnie nic do tego nie mają.
2.)Możesz wezwać wodociągi do przełożenia,nic to cie nie kosztuje .Jeśli zechcą to super ,jeśli nie to w przypadku gdy jest na mapach niewiele możesz zrobić .Takie było wtedy prawo.
3.)Zaślepienie wodociągu nawet na swojej działce jest niezgodne z prawem.

Staram sie stąpać po ziemi....

05-08-2006, 11:26
1.)Inwestycja z lat 70 tych-pewnie chluba gminnego sekretarza.Sąsiedzi prawdopodobnie nic do tego nie mają.
watpie czy sekretarza partii obchodziło to ze grupa sasiadów skrzykneła sie w tzw "komitet" i podciagneła wode z jakiegoiś źrodełka do swoich domów
w taki sposób powstawały w latach 70 tych wodociagi, a wykopy robione na zywioł nie były nigdzie ewidencjonowane w mapach, i nie uzganiane z włascicielami działek przez które przebiegały


2.)Możesz wezwać wodociągi do przełożenia,nic to cie nie kosztuje .Jeśli zechcą to super ,jeśli nie to w przypadku gdy jest na mapach niewiele możesz zrobić .Takie było wtedy prawo.
włascicielem tych rur nie koniecznie muszą byc "wodociagi" - on do dzis moze byc własnościa prywatną kilku gospodarzy lub jakiegos "komitetu",
a prawo zarówno wtedy jak i dzis chroni własność prywatna - nikt nie moze bez zgody własciciela działki instalowac na niej co sie mu podoba




3.)Zaślepienie wodociągu nawet na swojej działce jest niezgodne z prawem.

Staram sie stąpać po ziemi....
jaco_ch moze zarówno zwrócić sie o usuniecie cudzej własności ze swojej działki, jak i usunąc ją sam - kiedy wezwanie nie bedzie skutkowac

pzdr

Acent
05-08-2006, 11:36
1.)Inwestycja z lat 70 tych-pewnie chluba gminnego sekretarza.Sąsiedzi prawdopodobnie nic do tego nie mają.
watpie czy sekretarza partii obchodziło to ze grupa sasiadów skrzykneła sie w tzw "komitet" i podciagneła wode z jakiegoiś źrodełka do swoich domów
w taki sposób powstawały w latach 70 tych wodociagi, a wykopy robione na zywioł nie były nigdzie ewidencjonowane w mapach, i nie uzganiane z włascicielami działek przez które przebiegały


2.)Możesz wezwać wodociągi do przełożenia,nic to cie nie kosztuje .Jeśli zechcą to super ,jeśli nie to w przypadku gdy jest na mapach niewiele możesz zrobić .Takie było wtedy prawo.
włascicielem tych rur nie koniecznie muszą byc "wodociagi" - on do dzis moze byc własnościa prywatną kilku gospodarzy lub jakiegos "komitetu",
a prawo zarówno wtedy jak i dzis chroni własność prywatna - nikt nie moze bez zgody własciciela działki instalowac na niej co sie mu podoba




3.)Zaślepienie wodociągu nawet na swojej działce jest niezgodne z prawem.

Staram sie stąpać po ziemi....
jaco_ch moze zarówno zwrócić sie o usuniecie cudzej własności ze swojej działki, jak i usunąc ją sam - kiedy wezwanie nie bedzie skutkowac

pzdr
Jeśli masz na to prawomocna decyzję to tak.
Powodzenia!

jaco_ch
05-08-2006, 20:52
Dzięki wszystkim za różne rady ale chyba będę musiał zasięgnąć opinii jakiegoś prawnika (lub kogoś z branży), świadomy jestem tego, że Urząd Gminy jeśli zgodzi sie na przeniesienie wodociągu będzie chciał abym pokrył koszty całej operacji więc muszę mieć na nich konkretny paragraf, który mowi co mogę a co nie.
Nadal czekam na ciekawe propozycje rozwiązania mojego problemu, pozdro.

nata76
27-08-2006, 18:04
Jestem w podobnej sytuacji. Z tym,ze ja i wod-kany niedawno,przy okazji przyłącza sąsiada odkryli,ze wodociag idzie przez moją działke,a nie jak na mapie ,obok.
W duzym skrócie: poradziłam sie prawnika od spraw budowlanych. Nachodziłam sie do tych wodkanów,bo na początku chcieli,żebym to ja finansowała :evil: Ale okazuje siee,że powinni to zrobic oni. I tak staneło.

Ach...juz mi sie nawet o tym nie chcepisac,tyle mnie to nerwów kosztowało...

leśny_ziutek
27-08-2006, 21:45
Właściciel wodociągu korzysta z twojego gruntu. Jeśli pozostajesz w przeświadczeniu, że robi to bezprawnie, możesz śmiało wezwać go do usunięcia wodociągu z twojej nieruchomości.

W tym momencie druga strona musi przedstawić stosowne dokumenty, które sankcjonują ten stan lub zastosować się do twojego wezwania. Jeśli nie nastąpi ani jedno ani drugie, ty sam możesz usunąć wodociąg ze swojej działki, co więcej, obciążając kosztami jego usunięcia właściciela wodociągu.

Jest jeszcze jedna ważna rzecz. Z tego co pamiętam, w tym przypadku nie może być mowy o zasiedzeniu fragmentu twojej nieruchomości, nawet jeśli od czasu wybudowania wodociągu minęło 20 lat (w dobrej wierze) lub 30 lat (w złej wierze), gdyż wodociąg jako taki nie jest widoczny na powierzchni ziemi.

jaco_ch
28-08-2006, 08:19
Ooooo i o to mi chodziło! Dzięki wszystkim za pomocne komentarze!