Zobacz pełną wersję : Stan surowy otwarty - robić coś jeszcze w tym roku?
Własnie kończą mi ten etap budowy i myślałem, że sobie do wiosny poodpoczywam :D Ale dopadły mnie nowe rozterki, że może jednak coś jeszcze zrobić. Zdania ludzi, z którymi rozmawiałem są podzielone; jedni mówią robić, drudzy czekać. W grę wchodziłoby np. rozprowadzenie elektryki, tynki wewnętrzne, okna i drzwi zewn. Bylby mniej napięty harmonogram na przyszły rok.
Jakie jest Wasze zdanie na ten temat: brać się za to czy dać sobie siana?
Jeśli budowa będzie dozorowana przez okres zimowy to zrób przynajmniej instalacje, tynki, stolarkę okienną.
Zresztą jeśli masz na to środki to możesz się przy sprawnej wymianie ekip wprowadzić na Wigilię.
W okresie sierpnia i września będzie jeszcze odpowiednia pogoda by tynki i wylewki wyschły.
Powodzenia
czekać nic nie robić
zacząć od wiosny
ja w tym roku robię stan surowy zamknięty. Zaczynam za 2 - 3 tygodnie.
dominikams
06-08-2006, 06:54
No wiesz, to zalezy od tego, czy masz środki na kontynuowanie budowy i kiedy się chcesz wprowadzić. Jest środek sezonu budowlanego, więc sporo jeszcze da się zrobić. Ja bym nie czekała - ale mi zależy na szybkiej przeprowadzce.
Dominika, dobrze prawisz, chociaż zdjęć jeszcze nie ma :lol: :lol: :lol:
Ja też ostro jadę do przodu - tynki już schną od miesiąca, teraz robią mi wylewki. Przeprowadzka - najpóźniej przed świętami.
Andrzej_D
06-08-2006, 10:26
Jeżeli masz jakąkolwiek kontrolę nad budynkiem możesz wstawić okna, a jeżeli nie wstwisz to też się nic nie stanie - niech odparuje do wiosny to co ma odparować i niech to przewieje wiatr - na wiosnę możesz zacząć ze zdwojoną siłą ;-).
Mówią że budynek w stanie surowym powinien zaliczyć jedną zimę...
Wprowadzić zamierzam się najpóźniej na przyszłą zimę/święta, ale gdybym przyspieszył część prac może udałoby się wcześniej. Moje dylematy są głównie natury tecnicznej, w rodzaju, czy zima nie zaszkodzi wykonanym pracom w nieogrzewanym budynku itp. Z drugiej strony tak sobie myślę, że może zimą uda sie taniej kupić np. okna ? Te ciągłe wybory mnie chyba wykończą.
Dziękuję za dotychczasowe odpowiedzi.
Ja bym nie montował okien bez tynków - kotwy są wtedy na wierchu, a to duże ułatwienie dla złodziei. Teraz jeszcze można domu pilnować, ale w zimie przy -20 stopniach, wątpie, żeby ktoś miał tyle samozaparcia :wink:
Wprowadzić zamierzam się najpóźniej na przyszłą zimę/święta, ale gdybym przyspieszył część prac może udałoby się wcześniej. Moje dylematy są głównie natury tecnicznej, w rodzaju, czy zima nie zaszkodzi wykonanym pracom w nieogrzewanym budynku itp. Z drugiej strony tak sobie myślę, że może zimą uda sie taniej kupić np. okna ? Te ciągłe wybory mnie chyba wykończą.
Dziękuję za dotychczasowe odpowiedzi.
Jeśli masz kasę, buduj w tym roku. Jeśli zdążysz z tynkami i wylewkami do października, montujesz ogrzewania i wykańczać możesz nawet w zimie.
Andrzej_D
06-08-2006, 11:10
Tak jak pisałem wcześniej - jeżli masz budynek pilnowany możesz zacząć coś jeszcze robić - ale jak nie to lepiej zaczekać (przed złodziejami) do wiosny.
Powinienieś zdążyć - ułóż teraz sobie dobry harmonogram wszelkich prac (oczywiście z rezerwami czasowymi) i powinieneś się zdążyć wprowadzić w jesieni.
Miałem podobną sytuację i spokojnie zdążyłem, tynki i wylewki spokojnie wyschły przez lato, a prace instalacyjne zacząłem wczesną wiosną.
wiaterwiater
06-08-2006, 11:19
Jak jest kasa, to na co czekać? Instalacje, tynki, posadzki, ocieplanie poddasza, okna, drzwi. A jak czas nie goni, to zabić deskami i wolne.
tez sie zastanawiam czy nie zrobic sobie troche wolnego
budowa stanu surowego poszła mi bez problemu ale sie przygotowałem
następne etapy są ściśle ze sobą powiązane , elektryka. tynki ,okna ......
ekipy mają mase roboty i trudno sie umówic a i o zniżkach nie chcą rozmawiac
wydaje sie ze wczesną wiosna może być dużo taniej , ale z drugiej strony chciałoby sie robić dalej
czy to już jest uzależnienie?? :D
o cholera to mój dom !!!!!!!!!!!!!!!!
tylko jakiś duży :o u Was tez taki duży ??
Jest za.....ście duży. Zmniejsz go, bo się strona rozjeżdża.
zaraz go usune , ale jak go zmiejszyć?
W jakimś programie graficznym - daj szerokość 150-200 pikseli i będzie dobrze.
premiumpremium
06-08-2006, 12:58
Wprowadzić zamierzam się najpóźniej na przyszłą zimę/święta, ale gdybym przyspieszył część prac może udałoby się wcześniej. Moje dylematy są głównie natury tecnicznej, w rodzaju, czy zima nie zaszkodzi wykonanym pracom w nieogrzewanym budynku itp. Z drugiej strony tak sobie myślę, że może zimą uda sie taniej kupić np. okna ? Te ciągłe wybory mnie chyba wykończą.
Dziękuję za dotychczasowe odpowiedzi.
My w tym roku zakończymy we wrześniu na stanie surowym otwartym. Niech dom trochę osiądzie i wyparuje. Ekipy już poumawiane na wiosnę - tynki, posadzki, instalacje, elektryka itp. Przez zimę mamy zamiar obkupić się w elementy wykończeniowe, stolarkę, sprzęty, mamy nadzieję, że będą niższe ceny niż w sezonie budowlanym.
Nam się nie spieszy, chcemy zamieszkać na przyszłe Święta :)
mynia_pynia
06-08-2006, 13:42
Nie dobijajcie mnie z terminami przeprowadzki. Ja zamierzam w tym roku zrobić sam fundament, a w przyszłym roku całą resztę.
Chciałam się wprowadzić wrzesień, październik, mój kierownik mówi że da się zrobić, ale posadzki muszą schnąć 2 miesiące żeby parkiet można było kłaść, więc w tym czasie będę robiła ogrodzenie i elewacje. A później zostanie jakiś 1 miesiąc ma położenie wszystkiego i wymalowanie.
Na razie jeszcze nie mam żadnej ekipy, ale jestem optymistką, za to kierownik zna bardzo wiele ekip, jest tylko jeden maluśki minus, wszyscy to budowlańcy z wieloletnim stażem i ich ceny zabijają, bo wynoszą 30% inwestycji.
ja budowniczy
06-08-2006, 15:25
nie liczyłbym na to szybkie wyschnięcie posadzki pod parkiet :(
u mojej znajomej posadzki wylewane były w poczatku maja, parkiet ma juz dograny, zadatkowany, a wilgotnosc mimo wietrzenia wciaz sie utrzymuje na poziomie ok. 4%.... jakby nie liczyc 3 miesiące juz minely i na razie jest umowiona na kolejny pomiar wilgotnosci za jakies 3 tygodnie, ale z tego co mowila, ma male nadzieje ze bedzie ok :(
ja też bym poczekala. A na pewno nie robilabym tynkow.
Nie ma też co kupowac teraz okna, nie dosc, ze sie na nie dlugo czeka, to teraz sa najdrozsze. Lepiej je kupic pod koniec zimy - wtedy sprzedawcy czekaja na klientow i daja o wiele wieksze rabaty. materaial na ocieplenie też teraz idzie w gore z dnia na dzien - wlasnei przez to przechodze, a sprzedawcy pocieszja mnie, ze zima pojdzie w dol :evil: .
instalacje też teraz strach robic, bo przez zime, jak nie bedziesz tak czesto przyjezdzac na budowe moze sie okazac, ze komus spodobaja sie twoje rurki, kabelki itp. A kupowac drzwi na tym etapie to tez szkoda-tynkarze, posadzkarze i inni robotnicy moga ci je niechcy poniszczyc, a potem trudno znalezc winnego (nie mowiac o tym ze w miedzy czasie zmieni ci sie koncepcja i np. zmienisz grubosc posadzki, bo zachce sie wam podlogowki - przechodzilam przez to ;)). jedynie moznaby kupic tymczasowe, stalowe, ale to kolejny wydatek.
Jednym slowem, jesli ci sie naprawde nie spieszy - nie rosna ci horrendalne odsetki od kredytu, miescisz sie jeszcze spokojnie w dotychczasowym mieszkanku i w ogole nie amsz zamiaru sie pieszyc to mozesz poczekac :). ja bym pojechaal na wakacje - za rok moze sie okazac, ze ani czasu ani kasy moze nie starczyc ;)
lukol-bis
06-08-2006, 20:56
Nie należy się spieszyć, tak bardzo z wykończaniem domu. Nie chodzi tu wyłacznie o jego wyschnięcie, ale również o ułożenie budynku w gruncie.
To nam tak się wydaje, że wszystko jest sztywne, a w rzeczywistości budynek "chodzi". Czeste sa przypadki popękanej elewacji, czy płytek na podłodze i ścianach. Czasami wręcz wszystko zlatuje ze ścieny nie wiadomo dlaczego. Przyczyną jest zbyt szybkie tempo robót. Oczywiście są sytuacje, kiedy nie ma wyjścia, ale jeżeli można, to trzeba dać budynkowi w stanie surowym tę jedną zimę, najlepiej mroźną.
Pozdrawiam
Czeste sa przypadki popękanej elewacji, czy płytek na podłodze i ścianach. Czasami wręcz wszystko zlatuje ze ścieny nie wiadomo dlaczego.
to chyba w blokach, gdzie nacisk jest duży. Jak takie coś ma miejsce w domuto chyba źle świadczy o jego konstrukcji i trzeba spier .....
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin