PDA

Zobacz pełną wersję : brzoza samosiejka



Marbo
25-03-2003, 16:50
Czy ktoś ma doświadczenia jak i kiedy można przesadzić brzozę rosnącą w polu do ogrodu. Jakie są optymalne rozmiary drzewka, by operacja mogła zakończyć się sukcesem?

Pozdrawiam.

lewek
25-03-2003, 19:44
Im większe drzewko tym trudniej będzie je wykopać, bo będzie miało bardzo długie korzenie (mogą się uszkodzić). Żeby nie przedobrzyć w drugą stronę i nie uśmiercić - najlepiej żeby miało ok. 1 metr. Aha, żeby sukces był pewniejszy trzeba zachować sporo ziemi między korzeniami (w żadnym wypadku nie obtrząsać, prostować korzeni, skracać i.t.p.). Własnoręcznie wsadzone drzewo (takie, które w dodatku rośnie) to naprawdę wspaniała sprawa. :smile:

Teska
25-03-2003, 20:00
My wykopalismy samosiejkę..ma 2,5m wysokosci

moja polowa obkopała brzozke na okolo 0,5m od pnia..wykopal powoli..i nie wytrzepujac ziemi pzrenieslismy ja na dzialke..dolek wykopany zlany woda..zasadzilismy
Okolo 2 tyg liscie brzozki wyschły..ale podlewalismy dalej codziennie i za okolo 3 tyg...patrzymy a tu nowe listki sa..przyjeła sie..przesadzalismy w lipcu..

Marbo
25-03-2003, 20:16
Aż tak duże - jestem pod wrażeniem tych 2,5 m.
Lipiec - to był świadomy wybór czy tak wyszło?
Jak długo była podlewana, wspomniane trzy tygodnie, czy dłużej? Mam za sobą jedną nieudaną próbę "oswojenia" brzozy i za drugim razem chciałabym to zrobić skuteczniej.

25-03-2003, 21:02
Potwierdzam opinie Teski - istotne jest podlewanie, przesadzałem przy letniej suszy
Woda powoduje szybką regeneracje uszkodzonych korzeni i duże przyrosty.
Pora sadzenia schodzi na drugi plan, gdy jest możliwość podlewania.

Smok
25-03-2003, 23:36
Ale generalnie najlepiej jest przesadzać gdy drzewo jest w stanie spoczynku, późna jesień, wczesna wiosna, Teraz ostatni dzwonek.

Agacka
26-03-2003, 11:12
Teraz przesadzić z ziemia na korzeniach a przyjmie sie na 100%
Trzeba pamietać że brzoza płytko ale szeroko się korzeni!
I mówi się ,że brzoza to chwast!Bo rośnie wszędzie! Powodzenia!

Maco
26-03-2003, 14:36
Ja jeszcze słyszałem, że przy przesadzaniu ważne jest utrzymanie stron świata. Tak, żeby drzewo "patrzyło" tą samą stroną na północ.

Wowka
26-03-2003, 15:07
Od kilku lat wraz z teściem przesadzamy kilkuletnie drzewka .
Drzewka wykopujemy (bezpłatnie, oczywiście za zgodą właściciela) z pobliskiego terenu (ok 20 min. jazdy samochodem) na który dość agresywnie wkracza przemysł i sadzimy na naszym gruncie. W tej chwili mamy już jakieś 10 arów lasu liściastego. Drzewa obecnie są już nawet 5-6 metrowej wysokości. Wykopujemy drzewka o wysokości nawet ok 1,5 m. Ziemi która uwięzła między korzeniami oczywiście nie wytrząsamy ale i też specjalnie nie staramy się o to by było jej jak najwięcej. Poczatkowo drzewka sadziliśmy gęsto licząc się z tym, że spory ich procent może się nie przyjąć ale nasze obawy były bezzasadne - usycha niewiele z tych drzew. Co do terminu nasadzeń to właśnie teraz lub w październiku. Uszkodzony system korzeniowy powinien wystarczyć na zmniejszone w porze wiosennej lub jesiennej zapotrzebowanie na substancje odżywcze z gleby. Ponadto sama gleba powinna obecnie mieć więcej wilgoci niż powiedzmy w miesiącach letnich.
Sądzę, że jeśli się chce przenieść drzewo z maksymalnie pełnym systemem korzeniowym wypełnionym ziemią to pora roku nie ma znczenia.
Życzę powodzenia.

Teska
27-03-2003, 08:10
z ta brzozka to wypadlo ..po prostu była podlewana wlasciwie codziennie bo bylismy na budowie..:smile: nie pamietam ale chcyba podlewalam az do wrzesnia...( dlatego ze byly upały)

Agacka
28-03-2003, 08:37
w zeszłym roku przesadziłam dwie brzozy samosiejki z działki do DONICY na balkonie (południowa wystawa),przeżyły zimę i już wypuściły listki :grin:

Teska
28-03-2003, 09:42
AGACKA już??? a moja..nic:sad:

Agacka
28-03-2003, 10:13
Tez byłam zdziwiona! wychodżę ja parę dni temu na balkon pozciągać osłony zimowe i patrzę a tu listki takie malutkie! Na klonie palmowym i róży też!!!!

Smok
28-03-2003, 22:29
A u mnie pączki pączkują :grin: ptaszki ptaszkują a posadzki się posadzkują i drewutnie.....(no co robią drewutnie?)

Teska
28-03-2003, 23:57
smoku...drewutnie...własnie..drewutnią..:smile:

Marbo
29-03-2003, 16:40
Wielkie dzięki. Mam nadzieję, że tym razem się uda.

Pozdrawiam wszystkich wiosennie.