Zobacz pełną wersję : A moze STAR WARS
Darth_Maul
26-03-2003, 09:39
Czy znajdzie sie ktos wsród Formumowiczów, kto oprócz budowania ma tez hopla na punkcie Gwiezdnych Wojen. Jeden juz Jest. Drugi Też. Wiec jesli jest jeszcze ktos to niech sie odezwie .....
MAY THE FORCE BE WITH YOU
Do jakiego stopnia hopla? Vadera na pewno nie udaje :grin:
Darth_Maul
27-03-2003, 14:37
no hopla ...choć takiego malutkiego :smile:
dobrzykowice
31-03-2003, 15:27
jestem umiarkowanym fanem SW, a to umiarkowanie znacznie wzroslo po dwóch ostatnich produkcjach. Swego czasu uczestniczylem w sesjach RPG odbywajacych się w świecie SW ale aktualnie przerzucilismy się na swiat Warhammera :smile:
Darth_Maul
01-04-2003, 11:15
aha... no na RPG to ja sie nie bardzo znam. Jednak od kilku miesięcy strasznie wciagnęła mnie pewna gra na PC "Morrowind" własnie z gatunku RPG. Czad mówie wam. kto nie gral niech spróbuje
dobrzykowice
01-04-2003, 15:23
potwierdzam jest the best zacząlem grać w angielską wersję ale wymięklem i czekam teraz z niecierpliwością na polską
On 2003-03-26 10:39, Darth_Maul wrote:
Czy znajdzie sie ktos wsród Formumowiczów, kto oprócz budowania ma tez hopla na punkcie Gwiezdnych Wojen. Jeden juz Jest. Drugi Też. Wiec jesli jest jeszcze ktos to niech sie odezwie .....
MAY THE FORCE BE WITH YOU
Może nie mam hopla, ale bardzo lubię ten film. Oglądałam go wiele razy (szczególnie te stare). Nowe odcinki jednak mnie tak bardzo nie wciągnęły. Za to "Władca pierścieni"....mhm...:smile:
Darth_Maul
03-04-2003, 06:58
Sara masz racje, ale nie wypada mi zle mówić o SW. jednak w AOTC ( Epizod II ) chyba troszke przesadzili z wątkiem miłosnym Anakina do Amidali. Zanim pojawił sie AOTC w kinach, gdzieś na necie znalazłem plakat zapowiadajacy ten film i zobaczyłem na nim w roli Anakina Leonardo DiCapri. Jezu.... pomyslalem no nie, koszmar, kto jak kto ale Leonardo w Star Wars... zgroza. Juz chciałem zorganizować bunt jakiś czy coś, ale na szczescie to okazał sie fotomontarz... Ulżyło mi bardzo.... Jednak powracajac do watka miłosnego Anakina i Amidali, to może Leonardo nie byłby zły w tej roli :wink:
Pozdrawiam serdecznie
Niech Moc Będzie Z Wami
Podłączę się do pasjonatów SW. Ja oczywiście obejrzałem już -n razy i dalej mi się podoba - tyle tylko, że ja lubuję się w Star Wars właściwym czyli tym sprzed wielu lat.
Te nowe epizody moim zdaniem są do d.. (zwłaszcza 2)
Pozdrawiam
Darth_Maul
17-04-2003, 20:12
am. pomimo tego, ze jestem zapaleńcem SW, to przyznaje ci racje. Epizod 2 to porazka
ponury63
17-04-2003, 20:17
jak to mowią... odgrzewane kotlety nigdy nie są smaczne :smile:
ja też tylko pierwsze 3 (IV-VI), ale nawet bardziej wolę "Bliskie spotkania 3-go stopnia"... to film magiczny...
Pozdriv
Darth_Maul
18-04-2003, 07:01
Bliskie spotkania ... są po prostu suuupppeeerrr. Saty film, ale zawsze chętnie i z nostalgia do niego wracam. A co powiecie na Blade Runner (łowca androidów) z Harrisonem Fordem ?
ponury63
18-04-2003, 13:03
Powiemy, że bardzo....
Star Wars bardzo, bardzo ! zarowno stara trylogie jak i nowa, w I epizodzie nie znosilem tylko Jar Jar'a ale w II juz prawie go nie ma !
III epizod to bedzie cudo !
Ktos wspomnial o RPG, tez grywam.. oczywiscie to prawdziwe nie komputerowe..
A Sara wspomniala o LOTR... mmm... arcydzielo !!! na Druzynie bylem w kinie 15 razy ! :) Dwie Wieze juz mniej mi sie podobaly wiec bylem tylko 5 :)
i ja sie podlacze pod watek, epizod IV ogladalem 37 razy, V-okolo30, VI-20 razy ;-))))))), ale jakims strasznym pasjonatem nie jestem ;-), nieeeee,
pozdrawiam
tomek
Oj stara trylogie to ja nie pamietam ile razy widzialem.. ale na pewno nie wiecej niz 50 :)
Nie wiem jak Wy, ale wydaje mi się, że SW były przełomem filmowym w tamtych czasach z gatunku SF. Obecnie chyba takim filmem jest Matrix (ale tylko I część) no i oczywiście "Władca pierścieni" (chociaż to zupełnie iiny gatunek). Każdy z tych filmów mnie zauroczył. Ale tylko I części (oprócz II części "Władcy pierścieni")
Oj nie ! Najlepszy epizod Star Wars to zdecydowanie V Empire Strikes Back ! :) potem IV potem II potem VI i na koncu I
Ciekawe ktore miejsce zajmie III :)
A LOTR rewelacja obie czesci choc Dwie Wieze nie zachwycily mnie tak jak Druzyna.. ale za to oczekuje ze Powrot Krola zwali mnie z nog !
Przyłączam sie do fanów Star Wars. Od siebie mogę dodać że półeczki w domu uginają się pod tomikami książek ze swiata Gwiezdnych Wojen. Niejedna z nich mogłaby być sfilmowana i zostać hitem większym niż Episode I, II, III, a nawet IV, V, VI.
Przykład? Chociażby Trylogia z Admirałem Thrawnem :-)
Niech Moc będzie z Wami
Adamski
Swego czasu chodzily plotki ze trylogia z Thrawnem ma posluzyc za material na scenariusz epizodow VII, VIII, IX ale to chyba tylko plotki..
a szkoda :(
Tez slyszalem te wiesci o nastepnych epizodach z Thrawnem. Mozliwe ze bylaby to najlepsza trylogia.
Ariakan: widze ze nie tylko ja czytam Star Wars :-) Na listach dyskusyjnych "prawdziwi" fani Star Wars wieszaja psy na ksiazkach twierdzac ze nic nie jest porownywalne z filmami. Ciekawe czy ktorys przeczytal jakakolwiek z ksiazek. Fakt ze niekotre czesci sa denne, ale np. te nowe czesci z Nowej Ery Jedi bardzo mi sie podobaja.
Ja akurat czytalem tylko trylogie Thrawn'a. Potem zaczalem czytac jeszcze jakas inna Star Wars'owa ksiazke ale mocno odbiegala jakoscia od trylogi Zahn'a wiec sobie odpuscilem...
pozdrowienia od R2 dla wszystkich fanów S-W
A może są tu jacyś fani serialu StarGate???
chętnie podyskutuje... tym bardziej że 15 grudnia premiera kolejnego odcinka po dłuższej przerwie
pozdrawiam
StarGate jak najbardziej, w niedziele od 19 jestem nieuchwytny
Pozdrowionka dla fanów StarWars ;-)
Dzisiaj w nocy o 0:01 ... wreszcie długo oczekiwana premiera Epizodu III !
house to ja
18-05-2005, 12:43
http://politicalhumor.about.com/library/graphics/bush_gulfwars2.jpg
:lol:
i stare...
a z powodu natłoku zadań budowlano-pracowych prędko raczej nie obejrzę nowej części :( :(
Już się nie mogę doczekać, kiedy wreszcie zagrają u nas. Idziemy razem z kumplami a potem tradycyjne piwko.
Nie powsztrzyma mnie nawet wylewanie stropu :D.
pawel i renia
19-05-2005, 20:42
JAK POSTAWIE DOM I ZROBIĘ SOBIE KIN DOMOWE Z 12 GLOŚNIKAMI W KOŁO TO DOPIETO WTEDY BĘDĘ SIĘ ZACHWYCAŁ NAJLEPSZĄ TRYLOGIĄ FILMOWĄ NA ŚWIECIE :lol: :lol:
Może sześciologią :D .
Chyba, że jesteś prawdziwym twardzielem i uznajesz tylko IV, V i VI część 8) .
No a tak to ktoś już widział cz. III?
Tak, byłem na III Epizodzie.
Ogólnie jestem ZA !!! Niezła akcja, sporo fajnych efektów i co najważniejsze dla mnie (mam spory zbiór książek ze StarWars i chyba jestem fanem SW ;-) ) cała historia z EIII w miarę dobrze wpasowuje się pomiędzy EII i EIV.
hejo,
dołączam jako fan fanka właściwie SF ogólnie
SW - super, III -ok.
tolkien- magia
i całe mnóstwo inszych, ale sklerozę mam do nazw i choć treść pamiętam to pierwsze literki z okładek się ulatniają - same okładki pamiętam. Z filmami nieco lepiej
bywajcie
epizod III - dno
rozczarowanie maksymalne
nudny z beznadziejnymi dialogami
no co Ty, epizod 3 jest najlepszy z wszystkich nowych epizodów(które są porażką).
A najlepszy z całej serii? Oczywiście Imperium Kontratakuje :D
no nie wiem, I i II jakoś strawiłam, ale III - porażka, no chyba , że ostatnie 15 minut filmu było jakieś szczególnie pasjonujące, ale nie wiem, bo zasnęłam i obudziłam się na napisach
skoro zasnęłaś i obudziłąś się na napisach, to jak możesz komentować film, którego nie widziałaś? ;)
ja 1 strawiłem, 2 była porażką jak dla mnie ;]
a ogólnie ranking too wg mnie:
V
III
IV
VI
I
II
myślę, że mogę komentować, bo:
1. większość filmu widziałam, mam braki max. 15 min
2. na deficyt snu nie cierpię, a mimo to zasnęłam, czyli wiało nudą
3.moja ocena filmu jest subiektywna, i do takowej mam prawo
a jakie III miała recenzje?
Jestem fanem StarWars mam w domciu wszystkie 5 epizodów jakie się ukazały na DVD i oczywiście w grudniu zakupie III.
Epizod III uważam za bardzo udany... zaryzykowałbym nawet stwierdzenie że jest nie tylko lepszy od pierwszych dwóch epizodów ale i od Powrotu Jedi ! Chociaż tam też były piękne sceny.
Mój ranking epizodów w kolejności od najlepszego do najsłabszego
Episod V - The Empire Strikes Back
Episode IV - A New Hope
Episode III - Revenge of the Sith
Episode VI - Return of the Jedi
Episode II - Attack of the Clones
Episode I - The Phantom Menace
Ale i tak najlepszym filmem jest Lord of the Rings :)
ja z kolei władcy ringów nie trawię ;)
Byliśmy wczoraj z kolegami na Zemście Sithów, jeśli chodzi o mnie to jestem za. Bardzo mnie się podobał. Jak ktoś już zauwazył doskonale wpasowany miedzy pozostałe części. Warto było poczekać na wersje kinową.
fio, ale dlaczego nie lubisz ringów :o
są przecudnej urody, nie gwiezdne ale zaprzeszłe
no i tenorlendo :wink:
Nie dawno dołączyłem i znalazłem ten ciekawy wątek. Też jestem namiętnych fanem GW ale oprócz filmów pochłaniam również książki. Nikt o nich w tym wątku nie pisał. Czy są jeszcze jacyś inni zpaleńcy czytający SW?
Mam już ponad 100 książek i mam wciąż problem z ustaleniem dokładnej chronologii ale to i tak nie ma znaczenia. Dopiero książki pozwalają naprawde wczuć sie w atmosferę GW, gorąco polecam.
Trzeba by mieć czasu jak lasu, żeby i budować i pracować i na forum pisać, film obejzreć i jeszcze książke przeczytać. Też kiedys namietnie czytałem, ale SF, raz do rą k trafiła mi któraś część SW, ale jakoś nie mogłem "zgnębić". Dałem sobie spokój. Może na stare lata ;).
Rzeczywiscie czasu potrzeba i przez to ze teraz intensywnie zajmuje sie wykonczeniowka prawie nie czytam. A co do tego czy SW ksiazki wciagaja to ja zaczalem czytac od pierwszych czesci (Maska Klamstw -33 lata) i mnie strasznie wciagnely. Pamietam ze pierwsze kilkanascie przeczytalem jednym ciagiem. Ale ja generalnie jestem fanatykiem SF.
A może ktoś czytał ostatnio jakieś fajną książke SF, może nawet z serii GW? Przecież nie samą budową człowiek żyje!
elvis - nie uwierzysz - "Powrót z gwiazd" - kółko się zamyka - wracam do czasów młodości ;) Pierwsza jaką przeczytałem gdzieś tak w okolicach roku 1969 :o
A dla miłośników "Star Wars": http://www.dudestudios.com/cartoons.htm
Stary, poczciwy Lem.
Ja z kolei czytałem po raz chyba 5 "Moj ksieżycowy pech". To jest co prawda bajeczka dla dzieci w podstawówce ale od tego kiedyś zaczynałem i do tej pory mam do niej sentyment.
A ten link to super. Dzięki.
Ostatnio czytałem 80 część GW - Oblężenie Akademii Jedi - +23 lata.
Po 80 książkach wydają się one do siebie dość podobne ale mnie i tak się podobają.
Ja z kolei czytałem po raz chyba 5 "Moj ksieżycowy pech".
Nie gadaj!! To jedziemy prawie łeb w łeb, bo ja "Ci z 10 tysiąca" :D
Cholera człowiek albo dziecinnieje, albo co :o to były czasy, Broszkiewicz, potem Petecki i jego "twardy facet z Centrali".
Jak ja zazdrościłem temu pilotowi co czuwał w "Tylko cisza"...
Nie mówiąc o Pirxie (Pirx - to ja ;) - w pewnym sensie spełniony)
Z kosmicznym pozdrowieniem - Cpt_Q
Jeszcze wczoraj wspomnieliśmy Mistrza Lema, a dziś...:(
Skończyła się pewna era w literaturze SF.
http://www.anotherthink.com/my_graphics/candlelight.jpg
Żal, żal, żal ...
O tym samym dziś pomyślałem - jeszcze wczoraj o nim pisałeś a tu masz ...
Chyba przypomnę sobie kilka jego książek.
chyba zamienię moją Dworcową na:
http://img.interia.pl/poboczem/nimg/Galeria_2430265.jpg
:lol: :lol: :lol: :lol:
pozdro
super doradca
29-03-2008, 21:05
oorbus , I AM YOUR FATHER!!!! ksz-uuuuuuuuu,ksz-uuuuuuuuuuuu................
no nie wiem, mama mi mówiła coś innego :lol:
no nie wiem, mama mi mówiła coś innego :lol:
http://manu.dogomania.pl/emot/smiech.gif
Czy znajdzie sie ktos wsród Formumowiczów, kto oprócz budowania ma tez hopla na punkcie Gwiezdnych Wojen. Jeden juz Jest. Drugi Też. Wiec jesli jest jeszcze ktos to niech sie odezwie .....
MAY THE FORCE BE WITH YOU
Ja tam nie wiem, czy mam hopla. Gadżetów nie kupuję, dialogów nie znam na pamięć, nie przebieram się i nie jeżdżę na zloty. Jednak film, szczególnie trzy starsze części to dla mnie obraz kultowy i mimo, że wiem co po kolei i jak to mogę go oglądać naprawdę często. I stale wywołuje u mnie emocje.
Nie wiem jak Wy, ale wydaje mi się, że SW były przełomem filmowym w tamtych czasach z gatunku SF.
Tak to był ogromny przełom. Szczególnie jeśli chodzi o zastosowane technologie i efekty specjalne. Jak się popatrzy na inne filmy SF z lat siedemdziesiątych to łatwo zrozumieć co mam na myśłi. Poza tym w tym filmie, w przeciwieństwie do innych z tego gatunku kręconych wtedy nie chodziło o złych i brutalnych kosmitów pragnących zawładnąć Ziemią i spacyfikować szlachetnych ludzi.
...szczególnie trzy starsze części to dla mnie obraz kultowy i mimo, że wiem co po kolei i jak to mogę go oglądać naprawdę często. I stale wywołuje u mnie emocje.
...
to był ogromny przełom. Szczególnie jeśli chodzi o zastosowane technologie i efekty specjalne. Jak się popatrzy na inne filmy SF z lat siedemdziesiątych to łatwo zrozumieć co mam na myśłi...
Zauważyłem, że młodsza generacja w ogóle tego nie czuje, im się właśnie podobają te nowsze epizody.
A nam wtedy szczęki opadały - ech pamiętam ten pierwszy seans w starym kinie "Atlantic" w Gdyni. :roll:
Zauważyłem, że młodsza generacja w ogóle tego nie czuje, im się właśnie podobają te nowsze epizody.
A nam wtedy szczęki opadały - ech pamiętam ten pierwszy seans w starym kinie "Atlantic" w Gdyni. :roll:
Nam szczęki opadały mimo, że filmy trafiły do polskich kin ze sporym opóźnieniem. Żeby pewne rzeczy zrozumieć trzeba sobie uświadomić jak dawno nakręcono pierwszą część. to początek lat siedemdziesiątych. W filmach SF produkowanych w tamtym czasie roboty to byli ludzie ubrani w kartonowe pudełka pokryte sreberkiem. to trochę tak jak by w okresie kiedy grało się w ponga ktoś obok na stoliku rozłożył PS2
... roboty to byli ludzie ubrani w kartonowe pudełka pokryte sreberkiem...
rury spiro i obowiązkowo obracająca się antenka na czubku głowy :lol:
Mam w kolekcji nagrany taki film:
"Zakazana Planeta" - trzymam te starocie ze względów sentymentalno-kolekcjonerskich :wink:
...szczególnie trzy starsze części to dla mnie obraz kultowy i mimo, że wiem co po kolei i jak to mogę go oglądać naprawdę często. I stale wywołuje u mnie emocje.
...
to był ogromny przełom. Szczególnie jeśli chodzi o zastosowane technologie i efekty specjalne. Jak się popatrzy na inne filmy SF z lat siedemdziesiątych to łatwo zrozumieć co mam na myśłi...
Zauważyłem, że młodsza generacja w ogóle tego nie czuje, im się właśnie podobają te nowsze epizody.
A nam wtedy szczęki opadały - ech pamiętam ten pierwszy seans w starym kinie "Atlantic" w Gdyni. :roll:
To ja też należę do starszej generacji, bo pierwsze trzy części oglądałam niezliczoną ilość razy, a po oglądnięciu pierwszej nowej jakoś nie miałam ochoty na następne.
Ech, te stare dobre czasy, kiedy bilety do kina kosztowały grosze, filmy były powtarzane dosyć często i mogłam oglądnąć stare epizody tyle razy, choć nie było video!
Oczywiście "bujałam się" w Hanie Solo, rozmawiałam z koleżankami dialogami z GW (zwłaszcza z Imperium kontratakuje - ech te dialogi Lei z Hanem!), zbierałam zdjęcia z gazet (o gadżetach nie można było nawet pomarzyć).
Na studiach spotkałam koleżankę, która miała takiego samego hopla. Były już książki - fatalnie napisane, ale zawierające wiele informacji i podające pisownię nazw własnych - więc układałyśmy sobie nawzajem krzyżówki z GW. Przed najcięższym egzaminem na studiach w ramach odstresowania urządziłyśmy sesję - wszystkie trzy części jednego wieczoru. Pomogło - zdałyśmy.
MarzannaPG
13-08-2008, 14:48
Ja, ja mam hopla! Na punkcie SW :wink:
Uwielbiam, ale zaznaczę, że starą trylogię, nowej nie trawię.
Nie wiem, czy jest film, który w kinie widziałam więcej razy niż IV część (Nowa Nadzieja) - tak skromnie licząc chyba ze 20 razy. Pierwszy raz jak miałam 9 lat, pamiętam że byłam oniemiała, zauroczona i zakochana (chyba po dziś dzień)w... Hanie Solo :D
Kiedy Lucas wypuścił parę lat temu wersję reżyserską starej trylogii (wtedy jeszcze nie było nowej) latałam po pracy na 2 seansy każdej! :D
No to mamy tak samo! :wink:
MarzannaPG
15-08-2008, 00:43
A tu mniam-mniam Han Solo solo :D
http://images32.fotosik.pl/345/938276fb80f78c37.jpg (www.fotosik.pl)
lanetagf
24-02-2009, 12:57
A ja mam syna prawie 5 lat i jest fascynatą Wojen gwiezdnych. Chciałabym w nowym jego pokoju powiesić jakieś plakaty, a może kawałek tapety z wojnami gwiezdnymi. Czy ktoś może ma namiary na jakiś sklep internetowy gdzie mogłabym kupić jakiś plakat?
Hmmm... Czy muszę cos dodawać do mojego awatara? :lol:
Czy to czyni mnie także "mniam-mniam"? ;)[/img]
chochla72
25-03-2009, 14:21
To tak w ramach usmiechu:
http://www.joemonster.org/filmy/3144/Gwiezdne_Wojny_1905
http://www.joemonster.org/filmy/14900/Marsz_imperialny_na_generatorze_Tesli
koniecznie z dzwiekiem :)
Ej no - ci goście z cewką Tesli zerwali mi beret! :o
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin