PDA

Zobacz pełną wersję : Komin stalowy nieobudowany do kominka



Majkel_B
09-08-2006, 21:23
W projekcie domu salon ma powierzchnie ok 33 mkw. Jest prostokątny, dom parterowy bez poddasza użytkowego. Na ścianie pomiędzy salonem a sypialnią (ściana grubości 19 cm) znajduje się komin do kominka - murowany szerokości 104 cm. Przylega bezpośrednio do tej ściany i wystaje na pokój ok. 35 cm. Wnęka komina miałaby 80 cm, czyli bez problemu zmieści wkład o mocy ok 14 kW.

Ze względu na zoszczędzenie miejsca chcę umieścić wkład kominkowy pod kominem, jak najbliżej ściany. Chciałbym jednak zamiast murowanego komina doprowadzić do kominka komin stalowy - odkryty niezabudowany w salonie (po prostu sama rura), podaję link do zdjęcia w muratorze:

http://www.muratordom.pl/6650_3663.htm

Rozwiązania miałoby być podobne ale nie wiem na co ta druga rura na zdjęciu.

Sądzę że taki komin powinien być obudowany klinkierem ponad dachem. Jest natomiast problem z wentylacją, w kominie murowanym były dwa kanały wentylacyjne, rezygnując z komina murowanego na rzecz rury stalowej, nie wiem co z tym fantem zrobić, zaznaczam, iż nie rozważam wentylacji mechanicznej tylko grawitacyjną.

1. Czy znacie kogoś kto wykonuje takie realizacje,
2. Co zrobić z wentylacją
3. Czy rura dymowa bezpośrednio nad wkładem kominowym to prawidlowe rozwiązanie?
4. Jakie mogą być wady takiego rozwiązania?

10-08-2006, 08:47
>> 1. Czy znacie kogoś kto wykonuje takie realizacje,
W Lublinie to znam - u siebie to szukaj producenta wkładów kominowych
i on Ci również poda namiary na instalatora.

>> 2. Co zrobić z wentylacją
Może właśnie taką drugą rurę (jak wiejski tuning samochodów;)

>> 3. Czy rura dymowa bezpośrednio nad wkładem kominowym to prawidlowe rozwiązanie?
Niezłe rozwiązanie bo kominek jest od razu wyczystką - wystarczy po czyszczeniu komina wyczyścić jedynie wkład kominkowy.
Trzeba pamiętać o właściwym połączeniu rur kominowych - muszą być kielichem do góry i ta pierwsza musi wchodzić w kominek a nie być na niego nałożona bo inaczej skropliny będą lały się po wkładzie na podłogę zamiast sobie kapać do wnętrza paleniska (z paleniska to sobie odparują...)

>> 4. Jakie mogą być wady takiego rozwiązania?
Powinien to być raczej komin typu rura w rurze ocieplony (przynajmniej w części nie ogrzewanej i nad kominem) wełną mineralną bo spaliny będą wychładzały i będzie gorszy ciąg oraz (co może i ważniejsze) będzie dużo skroplin.
To samo dotyczy wkładu wentylacyjnego (też będzie dużo skroplin jak się nie ociepli w części zimnej).
Oczywiście ta część, która jest w domu może nie być typu rura w rurze - dzięki temu będzie dodatkowo oddawała ciepło (pod warunkiem, że będzie odpowiednio wysoko i nikt się o nią nie poparzy...)

Najlepiej to jakby ta część w domu była z jednego kawałka stali (takie wkłady robi się z blachy, którą się walcuje i spawa wzdłuż plazmowo)
i dość grubej (po prostu do pieca na paliwo stałe a nie zwykłej kwasówki).
Te fragmenty zewnętrzne to już mogą być z cienkiej kwasówki.
Do komia wentylacynego zrób daszek, do dymowego nie - nawet jak trochę napada to nic się nie stanie.

Forest-Natura
10-08-2006, 22:20
Witam.
Zajrzyj tu http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=40057&start=840
Ta druga rura może być albo doprowadzeniem powietrza do spalania albo odprowadzeniem ciepłego powietrza do ogrzewania.
Pozdrawiam.