Budowac ?

Hej

Mam wielki mlyn w glowie...
Zamierzam kupowac mieszkanie, wyniesie mnie to ~150'000 + remont.

Ale tak sobie mysle, ze moze lepiej sie budowac ???
Te 150'000 bede mial do konca roku, pozniej to przeciez moglbym wziac kredyt na budowe... Dzialka by mnie kosztowala 60'000.

Jedyna przeszkoda jest CZAS. Do mieszkania sie wprowadzam, domek MUSI chwile powstawac...

Moze doradzi ktos jak szybciej zamieszkac, czy np. zima 2004/2005 bylaby realna, gdybym dzis zaczal kupowac dzialke, zalatwiac projekty (moze dzialka z pozwoleniami lepiej ?), czesc prac zlecic firmie aby bylo szybciej... Czy to moze miec sens ?
Zamiast 65m^2 mieszkania w bloku miec domek 100m^2.. marzenie :smile:

pozdrawiam

Grzesiek

[pablitox]

Ja mialem podobny dylemat i zdecydowalem sie na dom.
Z tym ze ja zakladam 250.000 na dom (niecale 130m2) a dzialka kosztowala 80.000.
Mieszkam w malym mieszkaniu i buduje dom.

pzdr
Pablitox

[Sajmon]

Ja również miałem podobny dylemat, zamienić na większe mieszkanie w bloku ( niewiele Cię interesuje ogrzeją, naprawią, zamiotą, odśnieżą, itd. itp. )czy może zbudować domek. Już mam fundamenty w tym roku chcę miec stan surowy...
pozdrawiam

[ma]

budowac!

[Teska]

zdecydowanie BUDOWAC

[Jagna]

Jasne, że budować. 150 000 na początek...to bardzo dobry początek! A działka nie musi tyle kosztować. Jak się dobrze rozejrzysz, to możesz znaleźć coś tańszego. A że trzeba poczekać...Ba! ale co to za czekanie!

[Jola_]

Też mieliśmy dylemat. Potrzebowaliśmy mieszkania większego o 2 pokoje.
Szybkie rozeznanie realiów rynku nieruchomości, kilka informacji o żądanych dopłatach i już decyzja o budowie domu.

Życzę trafnych decyzji!

[Hipcio]

oczywiście, że budować "na przekór sędziemu" :roll:

[BartłomiejKa]

Jasne że budować.
A jeśli zależy Ci na czasie to wybierz dom w technologii szkieletowej (drewno lub stal)i w ciągu jednego sezonu możesz się wprowadzać.
Pozdrawiam.

[jesion]

jasne ze budowac, to calkiem spora kasa na start. ja mialem 1/3 tego, zamknalem sie w okolicach calosci i juz mieszkam, powoli wykanczajac pozostala powierzchnie, ogrod itp. z czasem tez nie ma problemu, w rok od startu mozna sie wprowadzic, zakladajac technologie tradycyjne (nie szkielet).

[magmi]

Pytanie jest tendencyjne, chyba wiesz że na tym forum nikt nie odpowie Ci inaczej :grin:. Rozumiem, ze sam skłaniasz się ku budowie i tylko potrzebujesz nas do utwierdzenia Cię w tym zamiarze... Utwierdzamy: buduj i się nie wahaj! Wielu forumowiczów o takich możliwościach na starcie może tylko pomarzyć... A mieszkanie w bloku do mieszkania w domu ma sie jak przyblokowy trawnik do prawdziwego ogrodu!

[mironmk]

ja doszedłem do wniosku, że nawet naaaaaaaaaaaaaaaajlepsze mieszkanie nie będzie tym, czym jest dom - więc decyzja była prosta: budować.

[tdxls]

Człowieku na co ty sie decydujesz jeszcze sam nie wiesz.
Ciągła galopda za materiałami i ciągłe pytanie ggzie taniej.
Użeranie się z fachowcami: "przecież zawsze tak robimy i było dobrze".
Pogoń, a to za pieniędzmi za wykonawcami z ciągłym pytaniem: "czy zdążę".
Życie w trwałym stresie.

A poza tym budowa jest OK mimo tego warto.....:grin:

[Bela]

Pewnie, ze to tendencyjne pytanie na tym forum :roll:
BUDOWAĆ, BUDOWAĆ, BUDOWAĆ !!!
Chociaż już mam dosyć, to już nie wyobrażam sobie życia bez budowania. To wciąga... Myślę nawet, żeby taką firmę założyć... Mogłabym sobie budować i nie musiałabym siedzieć za głupim biurkiem w durnej pracy...
Ale chyba nie wyszłabym "na swoje", bo sami wiemy, ile inwestorzy (czyli my) mają kasy...
:grin::grin::grin:

[Grzegorz63]

Pewnie że budować! Przecież nasz "nienażarty" fiskus będzie potrzebował coraz to więcej nieruchomości do ściągania haraczu katastralnego :grin: :grin: :grin: !