Evva
18-08-2006, 10:03
Zamierzam się budować po sąsiedzku z moim obenym miejscem zamieszkania, czyli "za płotem". Prąd mogę ciągnąć od rodziców. Chciałam wystąpić z wnioskiem do ZE o warunki do przyłączenia nowego obiektu, ponieważ pomyślałam sobie, że skoro i tak będę mieć zapewniony prąd, to przyłączę dopiero pobudowany domek.
Właśnie wróciłam z ZE. Uprzejma pani powiedziała mi, że jeżeli wybiorę tę opcję, to będę musiała przyłączyć dom najpóźniej za rok (oczywiście nie zdążę na ten czas zamknąć domu i zrobić instalacji!). Pani poradziła, nadmieniając że jest to jej opinia prywatna, żebym jednak wystąpiła z wnioskiem o warunki przyłączenia placu budowy, oni przyznają mi 7 kW, ja nie zrobię prowizorki, tylko będę ciąnęła prąd od rodziców, ale dla ZE będę już klientem. Warunki przyłącznia ważne są aż 5 lat. Zapłącę tylko za przydział i nic więcej. Powiedziała, że jak już wybuduję ten dom (mam nadzieję że w ciągu 2 lat) to złożę drugi wniosek o zwiększenie mocy o kolejne 3 kW i o zmianę z placu budowy na dom, co łączyć się będzie z z dopłatą za 3 kW i z niższą taryfą.
Jako że jestem podejrzliwa, mam pytanie: czy można tak zrobić, czy nie będę mieć problemów z ZE i czy nie ma w tym kosztów ukrytych. Pani w ZE twierdzi że wszystko pójdzie be problemów, a co Wy o tym sądzicie?
Właśnie wróciłam z ZE. Uprzejma pani powiedziała mi, że jeżeli wybiorę tę opcję, to będę musiała przyłączyć dom najpóźniej za rok (oczywiście nie zdążę na ten czas zamknąć domu i zrobić instalacji!). Pani poradziła, nadmieniając że jest to jej opinia prywatna, żebym jednak wystąpiła z wnioskiem o warunki przyłączenia placu budowy, oni przyznają mi 7 kW, ja nie zrobię prowizorki, tylko będę ciąnęła prąd od rodziców, ale dla ZE będę już klientem. Warunki przyłącznia ważne są aż 5 lat. Zapłącę tylko za przydział i nic więcej. Powiedziała, że jak już wybuduję ten dom (mam nadzieję że w ciągu 2 lat) to złożę drugi wniosek o zwiększenie mocy o kolejne 3 kW i o zmianę z placu budowy na dom, co łączyć się będzie z z dopłatą za 3 kW i z niższą taryfą.
Jako że jestem podejrzliwa, mam pytanie: czy można tak zrobić, czy nie będę mieć problemów z ZE i czy nie ma w tym kosztów ukrytych. Pani w ZE twierdzi że wszystko pójdzie be problemów, a co Wy o tym sądzicie?