PDA

Zobacz pełną wersję : zaadoptuje



Pawel_T
18-08-2006, 10:46
hej
mam raczej male doswiadczenie z psami ale bardzo chcieli bysmy miec zwierzeta w nowym domu. mi chodzi po glowie cos ala owczarek niemiecki, z dwoma mam kontakt w pracy i sa bardzo przyjemne. w bliskiej przyszlosci planujemy dziecko czy taki pies to dobry wybor ?
nie chcialbym raczej jezdzic po schroniskach bo to przykre doswiadczenie, czy istnieje mozliwosc aby z tamtad przyjechal ktos do nas ?

kofi
18-08-2006, 17:06
hej
mam raczej male doswiadczenie z psami ale bardzo chcieli bysmy miec zwierzeta w nowym domu. mi chodzi po glowie cos ala owczarek niemiecki, z dwoma mam kontakt w pracy i sa bardzo przyjemne. w bliskiej przyszlosci planujemy dziecko czy taki pies to dobry wybor ?
nie chcialbym raczej jezdzic po schroniskach bo to przykre doswiadczenie, czy istnieje mozliwosc aby z tamtad przyjechal ktos do nas ?
Przykre doświadczenie, to też doświadczenie. Formy pies z dostawą do domu nie polecam. Ja pojechałam po swoją ponad 200 km w najbardziej upalnym dniu tego roku, przyjechałam 10 minut przed zamknięciem schroniska, wcale nie mam złych doświadczeń. I gdyby było coś nie tak, mogłam jej nie brać. (Na szczęście jest cudowna.) Możesz poprzeglądać strony schronisk w internecie, jak upatrzysz sobie jakiegoś psa skontaktować się ze schroniskiem, albo wolontariuszem, porozmawiać.

Marka
18-08-2006, 19:09
Pawle - napisz proszę skąd jesteś - jeśli gdzieś w pobliżu mnie, czyli Polska centralna - to jak najbardziej taka opcja wchodzi w grę (przede wszystkim dlatego, że jako osoby nie mające doświadczenia z psami lepiej żebyście nie brali pierwszego lepszego czy kierowali się tylko wyglądem - bo powinniście dostać psa raczej "bezproblemowego").

A już teraz polecam zakup niewielkiej książeczki Johna Fishera "Okiem psa" - to absolutnie podstawowa i obowiązkowa lektura wszystkich początkujących psiarzy! (a do tego fajnie napisana :) )

Pawel_T
21-08-2006, 09:04
dziekuje za rady, naszczescie moja dziewczyna miala juz kilka psow i napewno sobie poradzimy. mieszkamy niedaleko slubic i w gre wchodzi chyba tylko schronisko w szczecinie.

CCI
21-08-2006, 10:44
Paweł a może Koksik?
http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=66371

Pawel_T
21-08-2006, 11:04
ja bym sie go chyba bal, :-? przegladalem w sieci i chyba wybierzemy sie do schroniska w szczecinie. :D wizualnie najbardziej podoba mi sie ten piesek http://www.adopcje.org/adopcja1544.html ale zobaczymy na miejscu.

CCI
21-08-2006, 12:52
Śliczna :P

kofi
21-08-2006, 22:33
Pawel spróbuj zadzwonić do schroniska, albo wyślij maila i zapytaj o tę sunię. Ja też znalazłam z necie swoją Bertę i dzwoniłam do schroniska chyba z 10 razy. W końcu już mi głupio było... :roll:
Zakochaliśmy się w naszej od pierwszego wejrzenia, a charakter okazał się równie wspaniały jak uroda. Tylko wzrost nie ten (miała być duuuża, a waży tylko niewiele ponad 20 kg). Ale to całkiem nieistotne... :wink:
Jak po nią pojechaliśmy, w ogóle nie oglądaliśmy innych psów...

tyberian
23-08-2006, 23:24
Paweł zabacz :
http://www.szczecin.schronisko.net/

tyberian
23-08-2006, 23:38
Albo tu
http://www.owczarek.pl/forum/forum_topics.asp?FID=20&PN=1

Xena z Xsary
27-08-2006, 11:15
natrafiłam na taką bidę na zdjęciach w schronisku w jeleniej i tak sobie mysle, może Tobie się spodoba??
http://www.jelenia.schronisko.net/images/adopcje/795.jpg
Średni, wilkowaty.Łagodny, spokojny W schronisku od 19.03.2006 Dostarczony przez .Straż Pożarna Łomnica, po wyciągnięciu ze studzienki
pies nr 170
http://www.jelenia.schronisko.net/adopcja795-2.html

tyberian
27-08-2006, 11:40
Paweł - no i co myœlisz ? WeŸmiesz?
Nie wiem czy przegladaleœ temat "Metamorfozy", tam dopiero widać jak zmieniaja się psy po wzięciu ich do domu. Z Kopciuszka robia sie księżniczki lub Ksišżęta. Psy piękniejš gdy majš dom i rodzinę, odzyskujš urodę i zmieniajš jak w zaczarowane.
Bierz psa, będziesz miał przyjaciela wdzięcznego za uratowanie życia, on będzie Cię kochał bezwarunkowo. Zobacz temat "Lista zwierzaków którym pomogliœmy" tam widać ile można zrobić i jakie to daje efekty.

Xena z Xsary
27-08-2006, 20:19
trzeba przyznać za kota w shreku mógłby robić....bidulek

tyberian
27-08-2006, 23:22
Jeœli Paweł go nie chce to szukajmy mu domu, zasługuje na to. Pomóżmy mu. Czy wiesz, jak On ma na imię?

Pawel_T
28-08-2006, 08:00
jelenia to troche za daleko dla mnie :-? ale wybieram sie do szczecina i polacze to z wizyta w schronisku :D

tyberian
28-08-2006, 17:37
Paweł ten piękny pies pilnie szuka domu. Ludzie z Dogomanii moga Ci go przywieŸć jeœli tylko zgodzisz się go wzišć. Pies jest wspaniały ale Ty musisz podjšć decyzję. Myœlę, że możesz liczyć na naszš pomoc gdyby były ekstra wydatki i dużš pomoc z Dogomanii. Odpisz najszybciej jak możesz. Wysyłam Ci na pw numer telefonu do dziewczyny u której on jest w tej chwili.
http://www.owczarek.pl/forum/forum_posts.asp?TID=9292&PN=1

Xena z Xsary
30-08-2006, 08:03
takie informacje mam dzisiaj od dziewczyny ktora byla w schornisku i widziała tego poczcciwinę
napisala tak
"Bylam w schronsiku.
Pies jest nie wyglada najlepiej, zostal przeniesiony do klatki z tylu schroniska.Straszny tam scisk, co chwila sie gryza.
Podhcodzil do siatki, nie warczal na moje 3 letnie dziecko, chociaz draznilo go patykiem przyznam ze wstydem."
czy ktos z Was jest moze z Jeleniej i mogLby zrobic mu wiecej zdjec, zobaczyc cos wiecej?

http://www.jelenia.schronisko.net/images/adopcje/795.jpg

Pawel_T
14-02-2008, 16:49
witam po dlugiej przerwie, jakis czas mamy juz pieska :) . przypadkowo znalezlismy ogloszenie ze ktos odda z powodu wyjazdu. ma 5 miesiecy i nazywa sie max, pozniej zamieszcze kilka zdjec. na poczatku byl strasznie szalony hiih ale powoli sie do nas przyzwyczaja i daje nam coraz wiecej radosci
pozdrawiam pawel

Jola_K
14-02-2008, 21:22
ciesze sie, ze niechciany psiak znalazl dom u Ciebie :)
obok adanielak1 napisala apel, pt "pomocy", by ratowac takie zwierzaki, psy, koty, swinki, tchorzofretki, chomiki.. cale ich mnostwo czeka na dom.

pozostaja one na zawsze wdzieczne za odmiane ich losu, kochaja nas bezgranicznie, dajac nam wiele radosci. Nic tak nie rozladowuje napiecia i stresow dnia codziennego, jak mruczacy kociak na kolanach czy spacer z psem.
Ja zawsze mialam zwierzaki i nie wypobrazam sobie zycia bez nich.


ps
pies ze zdjec powyzej ma na imie Fart, 1,5 roku temu poprzez Xene dowiedzialam sie o nim i naglosnilam jego sprawe na dogomanii, jemu samemu nie udalo sie pomoc, ale wiele innych psow, dzieki naswietleniu problemu jeleniogorskiego schronu, znalazlo domy.

pozdrawiam
jola

adanielak1
15-02-2008, 09:22
Cieszę sie, że ktoś podziela moje zdanie. Myślę, że gdyby każdy kto wybudował dom zaopiekował sie choć jednym zwierzakiem... pobożne życzenia, ale warto próbować... Ja obecnie mam trójkę dzieci, trzy koty i trzy psy. Ostatnia sunia to przybłęda, poprzednia-szczeniak wzięty z litości, a pierwszy pies- kaukaz to wymysł męża: duzy, stróżujący pies! Nie polecam tym, którzy mają mało czasu dla takiego stwora. Mój w dodatku po ostrych rodzicach, ale dopiero w trakcie mienia wychodzą niedoskonałości. No cóż, mój ma jednak u mnie dożywocie, obecnie ma 7 lat. A Pawła popieram świetny pomysł, ale jedno ale.. nie da się unikać w życiu przykrych wrażeń, ci co tak myślą wyrzucają te biedne zwierzaki na pysk bez pomocy i przykrość z głowy??? Do innych apeluję odwiedzajcie schroniska, worek suchej karmy to nie majątek , a mile widziana każda pomoc. Zachęcajcie starsze dzieci, młodzież do wolontariatu. Takie doświadczenia uwrażliwiają, może potem zaowocuje to mądrzejszy m społeczeństwem? Nie da się wyjść ze schronu bez wrażeń :cry: , ale może tak powinno być...