Zobacz pełną wersję : "Ytong" czy "Kolbuszowa" na ściany piwni
Andrzej.J
18-08-2006, 11:51
Jestem "miłośnikiem" betonu komórkowego.Sciany piwnic w projekcie chcę ( zgodnie z projektem) wymurować równierz "Ytongiem". Z uwagi na teren połowa scian będzie nad ziemią.Chcąc zmniejszyć koszty natknąłem się na producenta betonu komórkowego w Kolbuszowej.Przedstawiciel producenta zachwalając towar stwierdził,że jest to praktycznie ten sam materiał budowlany.Jednak na pytanie czy mogę z Waszgo materiału wymurować piwnice- stanowczo odradził.Zakładając,że jest to ten sam materiał to może i z "Ytonga" nie można murować scian piwnic?.Fachowcy "starej" daty zachwalają na ściany piwnic beton i ocieplenie.Mam jeszcze czas na podjecie decyzji.Potrzebuję rzeczowej podpowiedzi. Dziękuję Andrzej.J :D
przygotuj się na wojnę nerwów przy piwnicy z BK
No co wy ??
PRzecie jutong jest najlepszy na świecie.
Po prostu best of the best 8)
I nie można z niego wybudować zwyczajnej piwnicy ??
SKANDAL :lol:
Owszem, można wybudować z Ytong'a ciany piwnic jednak nie jest to rozwišzanie tanie :( (produkujš odpowiednie bloczki)
ściany piwniczne raczej powinno się budować z czegoś, co jest jak najbardziej odporne na ściskanie, jak najmniej nasiąkliwe i mrozoodporne...
te własności w przypadku betonu komórkowego są raczej marne w porównaniu z innymi powszechniedostępnymi materiałami jak beton, bloczki betonowe, cegła pełna :oops:
ale jak ktoś lubi pianobeton to czemu nie... jego problem i zmartwienia
(..)ale jak ktoś lubi pianobeton to czemu nie... jego problem i zmartwienia
Masz rację ale powyższe słowa skieruj do technicznych z Ytong'a albo innych producentów "pianobetonu" lub ludzi którzy mieszkajš w domach z takimi bloczkami fundamentowymi :-? :D
A poza wszystkim nie ma lepszego fundamentu jak kamienny... tylko komu jeszcze chce się w to bawić ? :wink:
Nie wiem jak jest z scianami piwnic z bk,ale wiem jak jest z bk z Kolbuszowej.Niby tanszy a rownie dobry ale:
1.w katalogach podaja paramatry dla 400 i wtedy jest porownywalany z Ytongiem,ale nie robia 400 tylko 450.
2. nie maja 36.5 tylko 36cm.
3.jest gorzej zabezpieczony do transportu .Moje bloczki z Kolbuszowej przysly potwornie pokruszone-to moze czesciowo wina transportu,ale to ze zdazylo sie kilka bez "piur" to juz nie wina dziur w drodze.
Jak mawiaja :ziarnko do ziarnka ...
Pozdrawiam.
Edgar the liar
20-08-2006, 22:12
Różnica miedzy Kolbuszową , a Ytongiem jets napewno w odcieniu bieli.
Brakło mi na jedną ścianę kolankową pare sztuk i musiałem dokupić ze względu na dostępność troche pustaków z Kolbuszowej , i są ciemniejsze.
A cena nie była taka strasznie niższa.Opakowane i zabezpieczone przed opadami nie były tak ładnie jak Ytong ,no i nie dawali kleju.
[/url]
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin