Czy opłaca się kupować wcześniej (np. zimą)?

[efilo]

Czy ktoś z Was analizował może sezonowość cen materiałów budowlanych i jest mi w stanie odpowiedzieć czy są takie materiały, na których, jak się kupi je odpowiednio wcześniej (podejrzewam że na zimę), można sporo zaoszczędzić? Nie mówię tu oczywiście o silikatach, albo np. o betonie :wink: :lol:
Ale tak się zastanawiam nad wełenką albo dachówką..., no generalnie sama nie wiem. Jakby była szansa przyoszczędzić to czemu nie skorzystać?

Może ktoś na podstawie własnych doświadczeń ma tego typu przemyślenia?

[Dorota szymczak]

Ja cały czas o tym myślę. trochę zostanie w kieszeni tylko ile zostanie na placu budowy? :evil: :evil: :evil:

[Bigsister]

Oprócz wzrostu cen ważna jest dostępność. Ja zamawiam materiały z conajmniej miesięcznym wyprzedzeniem. W tym roku np. wełnę realizują dopiero po 2 miesiącach, z innymi materiałami jest podobnie. To też trzeba uwzględnić.

[sSiwy12]

Trzeba to bardzo dokładnie rozważyć. Przeciw to;
- składowanie w odpowiednich warunkach i pilnowanie,
- sprawa jakości towaru i ewentualnej gwarancji

[Heath]

Ja zaczynałem budowę pod koniec kwietnia a zamawiałem pustaki w marcu, przed pierwszą podwyżką. Wcześniej nie było sensu bo ceny przez zimę się chyba nie zmieniały. A towar czekał na placu w hurtowni.
Śledź forum (grupy w Klubie budujących, ogłoszenia), a będziesz wiedziała wcześniej o podwyżkach. :D

[yama]

dobrym rozwiązaniem jest wykonanie stanu zerowego na jesieni , wtedy na wiosne startujesz z duzym wyprzedzeniem materiał mozna ''zaklepać '' w marcu po cenach zimowych jest wtedy duzo łatwiej i taniej
składowanie towaru na budowie przez zime nie ma sensu bo i tak jest to martwy sezon cenowy budowałem tak w tym roku i wiem ze hurtownie w sezonie podniosły ceny a dodatkowo nie były w stanie dostarczyć na czas towaru a ja zawsze byłem przed...... :D

[efilo]

No tak. Mają przynajmniej zastrzyk gotówki w martwym sezonie.
Czyli generalnie kupować wszystko jak leci, byle z wyprzedzeniem i przed podwyżkami, czy tak?

Co do budowy na jesieni. Mam zamiar przed zimą utknąć na surowym otwartym więc faktycznie natychmiast po zakończeniu mrozów będę mogła ruszyć dalej.
A przy okazji - kiedy się ociepla?

[anpi]

Opłaca się kupować materiały w zimie i na wiosnę. Teraz sprzedawcy robią łaskę, a 2 marcu-kwietniu byli mili (przekłada się to oczywiście na rabaty :D ).

[anpi]

A przy okazji - kiedy się ociepla?

Jeśli jest powyżej +5 st. Pamiętaj, że nie wolno kłaść tynku zewnętrznego w upały.

[irtad]

Z kupowaniem wcześniej to uważać, jeżeli ktoś ma gdzie to składować to tak. Ja kupiłem styropian na cały dom zimą , a później musiałem go przewalać po całym domu z pomieszczenia do pomieszczenia bo cały czas przy czymś przeszkadzało. Zaoszczędziłem może trochę złotówek ale co się nanosiłem to moje ;) Nigdy więcej.

[efilo]

Bez sensu czekać, okna na jesieni kupisz najtaniej a do tego można je wstawić o dowolnej porze roku. Mając okna w zimie wykończeniówkę zrobisz za 5 zł/roboczo-godzinę i jeszcze będziesz mogła sobie wybierać w ofertach. A na wiosnę będziesz mogła wziąść się za ocieplenie i tynki zewnętrzne a w lecie zacząć sobie urządzanie ogrodu.

Szczerze mówiąc wolę poczekać niż wstawiać okna dwukrotnie. Podejrzewam że po zimie w pustym domu miałabym z powrotem stan surowy otwarty.

Dzięi anpi za informacje. Trochę się nie wyraziłam precyzyjnie z tym ocieplaniem. Raczej chodziło mi o to czy po oknach. Ale z tego co widzę po odpowiedziach to najpierw okna potem ocieplenie. Ale tynki wewnętrzne mogę najpierw? Podobno przy oknach drewnianych lepiej jak wilgoć wyniesie sie przed montażem.

[anpi]

Oczywiście - elewacja tylko po oknach. A w środku - jak chcesz, chociaż ja bym wstawił okna przed tynkami. Chyba że drewniane - to po tynkach.

[efilo]

Chyba że drewniane - to po tynkach.

No właśnie drewniane :roll:

Dzięki za info. Wizja podziału na dwa lata przybliżyła mi się nieco.

[jabko]

Ja poczekam i wełne i styropian na elewację będe chciał kupić gdzieś tak styczeń-luty.
Może cena spadnie 8)

[anpi]

Jabko, i słusznie - myślę że spadnie, bo teraz idzie w górę. Kto musi - kupuje, np. ja :-? :x :evil:

[jabko]

No właśnie teraz nie mam kasy.
Mogę kupić za miesiąc, dwa jak juz podrozeje.

Więc wole poczekać i mam nadzieję że od listopada sprzedaż porządnie usiadzie a w styczniu praktycznie stanie. (do grudnia może hurtownie i markety będą uzupełniać opustoszenie wrześniowe).

Mam nadzieje ale nadzieja jak wiadomo matka głupich :roll:

[Kryspin]

A ja zakupiłem wszystko duużo wcześniej w zimę.

Gazobeton 600 24 cm 4,90 brutto w grudniu - obecnie ponad 6 pln jest
Blachodachówka (12% mniej niż obecnie) , drzewo na wieźbę (około 20%) i inne materiały kupiwałem styczeń luty. Wtedy hurtownie budowalne są na "głodzie" i dużo łatwiej wynegocjować lepszą cenę. Wiem z autopsji bo sam pracowałem 4 lata w skaładzie budowlanym i naprawdę można było wiele % kosztów obciąć sobie w ten spodówb lub za te same pieniądze wskoczyć na towar z wyższej półki.

Pozdrawiam

[agnieszkakusi]

Ja będę kupować BK w grudniu. Dowiedziałam się w fabryce w Solcu, że wpłacając w tym czasie 100% z odbiorem np. w marcu mogę dostać nawet 40% rabatu!!! I z takich okazji trzeba właśnie korzystać.

[jabko]

Tylko jak teraz termin realizacji wełny Isocera jest ponad dwa miesiące to każdy kto zamówi do końca sierpnia dostanie wełnę nawet na początku listopada.
Później hurtownie zaczna uzupełniać zapasy a fabryki magazyny więc chyba trzeba czekać az do stycznia a nawet lutego

[efilo]

A ja zakupiłem wszystko duużo wcześniej w zimę.

A powiedz jeszcze proszę czy odbierałes od razu czy na wiosne dopiero? A jesi nie odbierałeś to płaciłes 100% z góry?

[Kryspin]

Płaciłem za gazobeton odrazu, dostałem fakturę i na piśnie deklarację hurtowni: Dostawa i rozładunek po stronie firmy XXX na kwiecień/maj.

Drewno - wpłaciłem zaliczkę 10%. Za blachę zapłaciłem także w 100% w styczniu - z dostawą na budowę w sierpniu tj. przyszły tydzień.

[efilo]

I z doświadczenia wyszło że warto było?

[Kryspin]

Tak i to sporo.
1400 szt. BK x 1,5 różnicy - 2100 PLN
drzewo kupiłem za 9500 teraz gdy za nie płaciłem gościu w tartaku by go za tyle nie sprzedał, mówił o 11,5 tys 2000 PLN
blachodachówka + rynny = 12 300 kupiłem obecnie około 14000 1700PLN

Cieśla i dekarz w jednym nawet wczoraj z nim na budowie rozmawiałem iż gdybyw czerwcu wyceniał pracę krzyknął by około 1800 do 2 tys więcej bo miał full roboty na ten sezon, cześciowo ma zaplanowany już następny więc skoro jest popyt to mu się nie dziwię. Rozmawialiśmy w listopadzie 2005 i w zasadzie klepnęliśmy temar, umowę podpisaliśmy w styczniu 2006 kiedy miał raptem zaplanowane 1/3 sezonu. 1500 PLN

W sumie 2100+2000+1700+1800= 7600 PLN w zasadzie nic specjalnego nie robiąc poza myśleniem :D :D

Popełniłem błąd bo nie kupiłem wcześniej stali (nie miałem gdzie przechować - odbiór natychmiastowy) czyli jakieś -300 PLN straty.

Jestem na etapie stanu surowego - kładzenia blachodachówki.
Na następny sezon - okna, drzwi, docieplenie, wykończenia i inne znów robię zakupy zima 2006/2007.
Pozdrawiam.

[efilo]

No to nieźle

Masz luksusowe wczasy gratis. Poza wartością pieniądza w czasie, ale ta jak na razie jest mierna...