Zobacz pełną wersję : Sposób na "bruk" - czyli zagadka jak to zbudowano.
Dzisiaj znalazłem w parku coś takiego
http://images2.fotosik.pl/133/3920daab9353f9b3.jpg (www.fotosik.pl)
http://images1.fotosik.pl/142/be80c585f00ef279.jpg (www.fotosik.pl)
Zachowuje się to jak wylewka betonowa (twarde jak fix).
Chciałem odłamać pojedyńczy, końcowy kamyczek butem i nie dało rady.
Całość złożona jest z kamyczków 4-6mm tak jakby je ubić i skleić.
Sklejone to jest czymś przezroczystym.
Widać że kamyczki są otoczone jakby warstewką szkła.
Co to jest ??
Jak to zrobić ??
Bo przy kupieniu ładnego drocnego kamyczka wyjdzie z tego bruk ładniejszy niż betonowa kostka a może nawet granitowa.
moze to byc sklejonę zywica lub klejem pulireatnowym ( weź rozpuszczalnik nitro i rozpuść w nim styro w takiej ilości by roztwór zgestniał zmieszaj z komyczkami i sprawdź jak się to się trzyma )
I takie rozwiazanie przeżyje na podjeździe albo na ścieżce do domu przez lata ??
To jest zrobione w parku w miasteczku więc robiła to pewnie jakas firma i musi to być jakiś system budowlany a nie jakaś prowizorka z rozpuszczanym styro.
I takie rozwiazanie przeżyje na podjeździe albo na ścieżce do domu przez lata ??
To jest zrobione w parku w miasteczku więc robiła to pewnie jakas firma i musi to być jakiś system budowlany a nie jakaś prowizorka z rozpuszczanym styro.
najprostrzy klej pouliretanowy to właśnie rozpuszczony styropian
nie mówię ze masz tak zrobic ale dałem ci kierunek poszukiwań
Słyszałeś o żywicobetonach? To żywica zmieszana z piachem. Tu piach zamieniono na żwirek. Nie boi się i kwasów i zasad. Za chiny tego w niskich temperaturach nie ułożysz - jak smoła! W zbyt wysokich nie zdążysz, bo Ci zastygnie. Trudne, możliwe, sam robiłem. Stosowałem taki wielokolorowy żwirek z jakiegoś filtra basenowego. Takie płaskie kamienne łezki o średnicy 2-3mm. Wygląd - extra!
Adam M.
I takie rozwiazanie przeżyje na podjeździe albo na ścieżce do domu przez lata ??
To jest zrobione w parku w miasteczku więc robiła to pewnie jakas firma i musi to być jakiś system budowlany a nie jakaś prowizorka z rozpuszczanym styro.
najprostrzy klej pouliretanowy to właśnie rozpuszczony styropian
nie mówię ze masz tak zrobic ale dałem ci kierunek poszukiwań
Ja bardzo przepraszam, ale rozpuszczony styropian to roztwór polistyrenu...
Klej do poliureanu to najczęściej POLIESTER poliuretanowy.
Nie oznacza to że nie można czymś innym przykleić. Ale napewno nie takie kamyczki.
Wg obrazka.
Na powierzchniach pionowych - kruszywo + żywica wodna akrylowa modyfikowana. To spoiwo do tzw tynków mozaikowych, kamyczkowych
Na poziomych - za bardzo nie zalecane.
Te żywice które mogły by to utrzymać to poliestry (nie poliuretanowe) lub epoksydy, z zastrzeżeniem, że mogłyby żółnknąć.
Odporny na żółknięcie byłby poliuretan, ale nie ma takiej odporności mechanicznej.
Ja się bawiłem epoksydem.
Adam M.
...
Te żywice które mogły by to utrzymać to poliestry (nie poliuretanowe) lub epoksydy, z zastrzeżeniem, że mogłyby żółnknąć.
Odporny na żółknięcie byłby poliuretan, ale nie ma takiej odporności mechanicznej.
Można to kupic we wiaderku ??
Żywice - tak. Żwirek - nie wiem.
Adam M.
Żywice - tak. Żwirek - nie wiem.
Adam M.
Jak pójdzie z wiaderkiem do jakiejś żwirowni, to pewnie mu sprzedadzą :lol: :lol: :lol:
żwirek - tak. Wiaderko - nie wiem.
Adam M. :lol:
Żwir to ja mam.
Kupywałem do betonu ten frakcji 8/16 i raz mi przywieźli taki 4/8.
Nie wiem czy to standart ale na pewno mają taką drobnice bo mi ją wysypali na budowie.
Do dzisiaj leży tego troszke.
Żywica w wiadrach ??
Jak oznaczona ?? Do czego przeznaczona oryginalnie ??
Ile może kosztować ??
Zużycia to chyba nik nie zna :roll:
ZNA! :lol: :lol: :lol:
Adam M.
adam_mk .......... nie daj sie prosić :lol: ....napisz o tym ...zdradż technologie
moge dać namiary na firme handlującą zywiacami .....CONNECTOR
Słuchajcie kupując ładny czerwonawy żwirek (a taki jest w moich okolicach) można z tego zrobic naprawdę piękne rzeczy.
Przynajmniej dla mnie piekne.
Gotowe wyroby z grubego kruszywa ma m.in Sto, Caparol i ZPB Maciejewski Bełchatów - ten ostatni po rozsądnej cenie.
Jedyna wada - ZPB - nie ma specjalnych gruntów do tego (grubowarstwowego kruszywa). (a może już ma ?)
Materiał jest tak ciężki, że może zjeżdzać (każdemu) ze sciany w czasie układania, tworząc tzw "portki" Niektórzy mają specjalny grunt, konsystencja kisielu, który lepiej przytrzymuje materiał na ściane w czasie układania.
Ja robiłem materiałem ZPB , bez tego specjalistycznego gruntu np. haftgrund ispo- dobrze się robi, porównywalny z tymi lepszymi , ale właśnie musiałem co godzinę "podciągać" materiał w czasie wysychania bo delikatnie zjeżdzał.
Trzeba po wykonawstwie zaplanować 1 dzień w domu, na poprawianie.
Zjawisko odkłada sę w czasie, jak wilgotno , to i dłużej zejdzie...
Albo kupić grunt od innych. To nie ten sam grunt, co pod zwykłe tynki mozaikowe !
O.K.
Sarzyna czy też Nowa Sarzyna. Tam Wam wskażą dystrybutora na Waszym podwórku. Epidian. Taka żywica Epidian 5 jest podstawą. Barwa bursztynu (w masie) konsystencja miodu. Są pochodne. Mniejsza lepkość, jaśniejsze, uszlachetniane, z wypełniaczem itd itp.
Potrzebujesz epidianu 5 lub rzadszego. Żywicę w NIEWIELKICH ilościach na raz mieszasz ze żwirem. Coś w rodzaju małej bardzo betoniarki. W tym stanie może być i sto lat. Po dodaniu utwardzacza (inicjator polimeryzacji czy coś tak) zachodzi silnie egzotermiczna reakcja. Jak nie zrozumiesz o co chodzi to w 10 sekund doprowadzisz wiaderko stalowe ocynkowane nieomalże do białości i konsystencji bazaltu! :lol: Można zdrowo się poparzyć!
Bierzemy nie za dużą ilość wymieszanych z żywicą kamieni i doprawiamy symboliczną ilością utwardzacza natychmiast mieszając w wiadereczku. Błyskawicznie wywalamy na podłoże i tam już majestatycznymi ruchami układamy i rozprowadzamy jak trzeba. Żywicy do kamieni trzeba tylko 3 do 5 % . To naprawdę mało i proces jest wydajny. Tylko ten etap po dodaniu utwardzacza musi być szybszy niż łapanie pcheł!!! :lol:
Zabawa, ale efekt jest piękny!
Radzę popróbować na małym kawałeczku. Trening czyni mistrza! :lol: Tu jest to szczególnie odpowiednie podejście!
Epidian sprzedają w opakowaniach 1kg, 5kg, 10, 15, 50, 200kg. Im mniej tym drożej. Ceny jednak "dla ludzi".
Pozdrawiam Adam M.
Technologia prawidłowa,z tym że będzie żółknąć. Opcjonalnie polakierowć lakierem poliuretanowym z filtrem UV. Będzie mniej źle.
Konieczność dokładnego zachowania proporcji zywicy i utwardzacza. W skrajnym przypadku, będzie można się do cudu przykleić.
czas wiążania można regulować doborem utwrdzacza.- Sarzyna ma ich 6 typów.
Do regulowania konsystencji nie używac rozpuszczalników, lecz żywic o mniejszych lepkościach.
Sama prawda! :lol:
Adam M.
Technologia prawidłowa,z tym że będzie żółknąć. ...
Jakby kupić żwirek zółto-czerwony to niech sobie żółknie.
Będzie ładniejszy.
z tym utwardzaczem ....to najlepiej wziąsc jak najwolniejszy [sa rozne].....i metoda prob i bledow ....i wyjdzie .......
a teraz pytanie co z tego mozna zrobić?
moze jakies ciekawe pomysly ?
Po dodaniu utwardzacza (inicjator polimeryzacji czy coś tak) zachodzi silnie egzotermiczna reakcja. Jak nie zrozumiesz o co chodzi to w 10 sekund doprowadzisz wiaderko stalowe ocynkowane nieomalże do białości i konsystencji bazaltu! :lol: Można zdrowo się poparzyć!
adam_mk: to tylko świadczy o zbyt dużej ilości utwardzacza.
Proste: nadmiar to reakcja niektrolowana.
Przy prawidłowych proporcjach jest to proces trwający parę godzin.
I tyle.
I tak i nie. W zależności od typu utwardzacza, jak go rozrabiasz z żywicą we właściwych proporcjach, ale w sporych ilościach, to przy braku możliwości odprowadzenia ciepła musi wystąpić taki efekt. Problem kształtu. Rozrabiany w kuble zachowuje się inaczej niż rozrabiany w płaskim i szerokim korycie. Dasz za mało to się nie zestali, weżmiesz za dużo materiału na raz, to się wścieknie. Faktycznie. Lepsze do tego celu są te utwardzacze, które wiążą wolniej.
Jakiś czs temu sporo pracowałem z żywicami. Różnymi.
Adam M.
A nie da się wylać tej żywicy na ułożone juz na ścieżce kamyczki? Mus razem bełtać?
robert skitek
22-08-2006, 10:56
http://www.peran.com.pl/index.php?p=8&s=3
Eureka.
A wtrącę pytanko w sumie też w temacie.
Jak zabarwic kamień szary taki piaskowaty ??
Tak żeby później na deszczu już nie tracił koloru.
Żywicę się barwi. To szkło, które pokrywa te kamyki. Kamyki są za kolorowym szkiełkiem. :lol:
Niestety, mus razem bełtać. Wyjątkowe zajęcie! :lol: Ileż ciekawych efektów wychodzi niewprawnym i próbującym?! :lol: :lol: :lol:
Adam M.
adam_mk, nie masz przez przypadek zdjęcia tego Twojego dzieła?
Nie. Byłem wtedy znacznie młodszy i aparatu cyfrowego nie miałem (nie było ich :lol: ) a o normalne zdjęcia nie zadbałem. Szkoda.
Adam M.
A co w takim razie stało się z kamyczkowym miejscem że jest już niedostępne dla oka?
Tego nie wiem. To była taka robótka dla znajomków, którzy sprzedawali i montowali, budowali, urządzali ludziom baseny. To było takie demko na podkładzie ze sklejki. Zdaje się, że sporo potem tego ułożyli, ale wieki temu kontakt się urwał.
Stąd kamyki z filtrów basenowych. Dzika rzecz! Zupełnie płaskie kamienne łezki o średnicy 2-3-4mm.
Adam M.
Jeśli żwir 8/16 można kupić to drobniejszy też.
Kwestia przesiania.
Ja widziałem taki w kopalni marmuru. Piekny czerwony. Tylko już nie taki okrąglutki.
Ziarno około 5mm.
Niestety nie miałem aparatu przy sobie. Ale mam do nich 15km więc kiedyś może zajade :lol:
I tak i nie. W zależności od typu utwardzacza, jak go rozrabiasz z żywicą we właściwych proporcjach, ale w sporych ilościach, to przy braku możliwości odprowadzenia ciepła musi wystąpić taki efekt. Problem kształtu. Rozrabiany w kuble zachowuje się inaczej niż rozrabiany w płaskim i szerokim korycie. Dasz za mało to się nie zestali, weżmiesz za dużo materiału na raz, to się wścieknie. Faktycznie. Lepsze do tego celu są te utwardzacze, które wiążą wolniej.
Jakiś czs temu sporo pracowałem z żywicami. Różnymi.
Adam M.
... Mówi się: "zżeluje". Bo najpierw robi się galareta do niczego nieprzydatna (na sztuczne bursztyny?), a dopiero potem "grzeje". Epoksydy generalnie dłużej żelują, ale ich lepkość jest większa i przez to trudniejsze do laminowania. Poliestry ( z Sarzyny to był Polimal 103, 109, 162-trudnopalny, i parę innych ...) wymagają aktywatora (jakiegoś nadtlenku) i przyspieszacza w postaci naftenianu kobaltu. Te dwa razem niejeden pożar w stoczniach jachtowych wywołały... Dobrze przygotowana żywica poliestrowa wytrzymuje w temp. 20*C 40-50 minut do zżelowania. W wiaderku. Ale jak zacznie żelować całe wiaderko... :o To pożar murowany... Lepiej zawczasu wywalić do beczki z wodą.
Epoksydy zwykle robi się na godzinę, dwie... Przez to cała robota potrafi spłynąć z pionu.
Do żywic dodaje się krzemionki koloidalnej (w ilościach zbliżonych do objętości żywicy), dzięki czemu stają się tiksotropowe i w bezruchu nie spływają... Tylko ciężko to mieszać....
Technolog d/s laminatów.
Próbowałeś pyłu mikowego po szczotkowaniu mikanitu (z epoksydem)? DZIKA RZECZ!!!
Takiej izolacji to drugiej nie znajdziesz. Mnie do 35kV/mm wytrzymywała całe godziny. Średnio piękny, szarawy, ale można barwić (traci izolacyjnośc, nieznacznie). Tiksotropowy. A jaka odporność na udary? Walisz młotem a on nawet nie zauważa!
Polastosile też są fajne. Guma lana na zimo z wiaderka! BIAŁA!
Pozdrawiam Adam M.
sebo8877
23-08-2006, 08:02
Próbowałeś pyłu mikowego po szczotkowaniu mikanitu (z epoksydem)? DZIKA RZECZ!!!
Takiej izolacji to drugiej nie znajdziesz. Mnie do 35kV/mm wytrzymywała całe godziny. Średnio piękny, szarawy, ale można barwić (traci izolacyjnośc, nieznacznie). Tiksotropowy. A jaka odporność na udary? Walisz młotem a on nawet nie zauważa!
Polastosile też są fajne. Guma lana na zimo z wiaderka! BIAŁA!
Pozdrawiam Adam M.
Jezu Chryste Adaś o czym Ty piszesz ??? :-? :wink:
Sebo8877
Ach, może trochę zagalopowałem się slangiem. :lol:
Technolog zrozumie, a chodzi o to, że swego czasu potrzebowałem bardzo specyficznych materiałów. Nie było, to sobie zrobiłem. :lol:
Jak zresztą zwsze. Chcesz mieć - to se zrób! :lol:
Pozdrawiam Adam M.
Adam, nie przerażaj ludzi :wink:
Cały życie w Dąbrowie spędziłam nie zdając sobie sprawy z tego że w każdej chwili może coś koło mnie wybuchnąć :lol:
Od czasu jak bawiłem się w nitroglicerynę i bawełnę strzelniczą trochę zmądrzałem. Włosy na łbie częściowo mi wylazły i wyobraźni przybyło.
Dawno się już tym nie bawiłem. To "choroba wieku" u chłopców :lol:
Cholera, starszy Sęp wchodzi w ten głupi wiek!
Dopilnuję żeby niczego nie wysadzał bez zastanowienia. :lol:
Adam M.
Eeee.... temat mnie zainspirowal...
Moze ktos jakies zdjecia?
z tym utwardzaczem ....to najlepiej wziąsc jak najwolniejszy [sa rozne].....i metoda prob i bledow ....i wyjdzie .......
a teraz pytanie co z tego mozna zrobić?
moze jakies ciekawe pomysly ?
Najwolniejszy wcale nie będzie dobry. Żywica będzie spływać na dół i nie bbędzie kleić powierzchni bocznych kruszywa.
Ta pierwsza fotka była robiona z odległości 1,84m od podłoża (czyli z wysokości mojej głowy) :lol:
Czyli tak to wyglada normalnie.
Ta druga z bliska (około 20cm)
Moim zdaniem przy kupnie ładnych kamyczków wyjdzie z tego piękna posadzka.
Tylko nie wiem gdzie ja zastosować.
Ale ładna jest
Ja mam zastosowanie: posadzka w garazu. Bedzie "prawie" jak w salonie samochodowym :)
Tylko jaki koszt z m2 ?
robercikzs
24-08-2006, 14:18
Ja wlasnie takiego rozwizania szukalem, gdzy na podworku mam wylane plyty betonowe i szkoda mi tego rozwalac i klasc kostke. Plyty przez tyle lat sie juz ulezaly i takie kamyczki bylyby czyms super dla ozywienia i upiekszenia ponurej betonowej plyty wokol domu i przed garazem.
Tylko musze najpierw poprobowac na malym kawalku :D
Ja mam zastosowanie: posadzka w garazu. Bedzie "prawie" jak w salonie samochodowym :)
Tylko jaki koszt z m2 ?
Oj nie wiem czy to sie nadaje do garażu.
Za bardzo chropowate.
Jak wylejesz troche oleju to sie możesz nie doczyscić.
To raczej gdzies na zewnątrz się nada
A w garażu co? Malowanie z brokatem? :D
elfio Ciebie nawet nie pomalowaną i bez brokatu bym do garażu przyjął :oops:
W garażu raczej coś gładszego (tanie płytki, gres)
Popatrzcie na tą drugą fotkę (zbliżenie)
Widać mech między kamieniami.
Tak są normalne dziury wielkosci ziarna czyli koło 5-6mm.
Glony to nie problem bo chloru żadne żyjątko nie przetrzyma ale jak kapnie smar na takaposadzkę to cieńko widzę jej czyszczenie.
Chyba że nie macie żyłki majsterkowicza i nie macie w garażu kilku puszek samru, butelek z kwasem solnym, olejów itp.
Ja mam :lol:
wznawiam temat, czy ktos wie o jakiej lepkosci i gestosci uzyc zywice epokosydową do kamiennego dywanu z zwirku o frakcji 4-8?
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin