Zobacz pełną wersję : Pnącze na siatkę.
gosciu01
21-08-2006, 21:06
mam ok. 20 mb siatki do szybkiego obsadzenia jakimś pnączem.
za sitką od strony domu mam trochę młodych choinek z jednej strony; sośnica japońska, sosny chimalajskie, tujki. Dalej czeremchę, perukowiec itp.
Chciałem dać winobluszcze ale chyba za duże by urosły i zagłuszyły wolno rosnace choinki.
mam ochotę na milina amerykańskiego ...
żona namawia mnie na wiciokrzewy, ale byłyby w pełnym słońcu.
Miejsce ;
pełne słońce przez niemalże cały dzień,
ziemia gliniasta, obojętna, można byłoby nieco użyznić.
spore i silne wiatry.
Założenie ;
szybkie przyrosty, ale sumarycznie nie za wielkie rośliny.
ładne i obfite kwiatostany,
odporne na przemarzanie ( silne wiatry ),
gdyby jeszcze zimozielone, półzimozielone ...
może wisteria ..., sam już nie wiem, ale ta jak przeczytałem lubi zaciszne stanowiska i też potrafi nieźle urosnąć.
Proszę dajcie kilka haseł do poczytania :)
osobviście polecam dławisz okrągłolistny. http://www.clematis.com.pl/wms/wmsg.php/52244.html
spełnia prawie wszystkie Twoje warunki.
rispetto
22-08-2006, 08:23
Żona ma rację - posad wiciokrzewy. W słońcu będa pięknie rosły. Wysyp je tylko jakš ciółkš, żeby cały czas miały wilgoć. A milin wymaga niezbyt wietrznego miejsca. U mnie zaczšł rosnšć dopiero jak trochę go osłoniłem.. Poza tym dużo bardziej przemarza niż wiciokrzew. W tym roku przemarzł do samej ziemi, ale wiosnš odbił od korzenia. Jeli jednak będzie tak co roku, to o kwiatach moge chyba zapomnieć :cry:
inż. Mamoń
22-08-2006, 11:28
Mam podobną sytuację i dałem winobluszcz. Podoba mi się trójklapowy i w tym sęk bo on się nie czepia siatki. Muszę go przywiązywać, ale to chyba nie problem bo jak już obrośnie siatkę to nie trzeba będzie dalej przywiązywać. Zasadziłem 3 miesiące temu sadzonki z 1 dwoma anemicznymi pędami, teraz to są już wielkie okazy. Gałęzie mają po ponad 1 metr długości... Zobaczę jeszcze jak będzie po zimie :roll:
w baaardzo słonecznym miejscu mam wiciokrzew pomorski, ma się doskonale (choć w pierwszym roku znacznie mniej rośnie), kwitnie bardzo obficie i pięknie pachnie
milin... ma sąsiadka, ale on dość haotycznie rośnie i - przynajmniej u niej - nie kwitnie zbyt mocno...
gosciu01
22-08-2006, 20:07
mamy kilkuletni ( chyba 5-6 ) wiciokrzew na siatce przy starym domu i faktycznie ładnie wygląda, ale rośnie w półcieniu pod wierzbą. Stąd też i moje pytanie jak rósłby w słońcu. Nie wiem też jaki mamy gatunek.
Faktycznie przez pierwszy rok albo i dwa rósł bardzo powili, a później jak zobaczyłem to się zdziwiłem, że w połowie lata miał pęd kilka metrów na wierzbie. Niestety tej zimy nam trochę przemarzł :-( Teściowa twierdzi, że to właśnie od metalowej siatki.
W necie przeczytałem też, że w pełnym słońcu będzie narażony na mszyce.
O tyle byłoby fajnie, że mamy już z 8 rocznych roślin w przydomowej szkółce. Mamy też kilka winobluszczy, ale te mi pasują w innym miejscu.
Co do dławisza, będziemy w sobotę w szkółce, to przyjrzymy się "na żywca" :-)
Ciekawie piszecie o milinie.
W każdym razie Wasze opinie bardzo nam pomogą.
dzięki.
Rozejrzyj się wsród róznych odmian wiciokrzewów, powojników (zwłaszcza botanicznych) oraz winobluszu pieciolistkowego, który wprawdzie silnie rośnie ale daje się łatwo prowadzić po płocie.
Milin rośnie zbyt silnie i nadaje się raczej na wysokie obiekty (nie na płot z siatki), podobnie jak i wisteria.
Kto widział jak rośnie dławisz okragłolistny to nie posadzi go przy płocie z siatki, gdyż jest to roślina wyjatkowo ekspansywna i bardzo silnie rosnąca. Ponadto dławisz zniszczy (poprzerasta i pognie) siatkę :( .
..
Ja u siebie posadziłem akebię pięciolistkową (Akebia quinata) Nie rośnie zbyt ekspansywnie i ma pół zimozielone liście.
No właśnie też chciałam napisać o dławiszu. Skadś tą nazwę ma :)
Chociaż wygląda pięknie.
gosciu01
27-08-2006, 21:12
zwyciężyła koncepcja małżonki :P
w miejscu, o które pytałem będą wiciokrzewy.
Dziękuję wszystkim za podpowiedzi.
U mnie tez gleba gliniasta, stanowisko słoneczne i wiciokrzew pomorski rosnie pięknie. I kwitnie też wspaniale.
Pełni rolę zasłony dla kompostownika.
Też może skuszę się na wiciokrzew pomorski.Podpowiedzcie jak gęsto sadzić?
na siatkę lepiej nie dawać cięzkich pnączy typu dławisz, wisteria czy milin. Mogą obsunąc siatkę z palików pod swoim cięzarem.
A wiciokrzew jest ciężki?
nie, ale ma tendensję do ogałacania się od spodu, więc warto czymś podsadzić. Poza tym na lekkich glebach atakują go mszyce i mączniak.
ze szkodnikami jakoś będę musiała sobie poradzić.A czym go podsadzic?Moze czymś zimozielonym?Mam tylko pół metra miejsca od ogrodzenia i nie mam dużego wyboru z żywopłotem...
Ziemia raczej piaszczysta, wiatr i słońce, bo niczym nie osłonięte.
tawuła japońską, na przykład.
marymontka
08-02-2010, 15:40
oo, to ja tez mam pytanie: Mam okolo 15 metrow siatki, ktora odgradza moj ogrodek od ulicy. siatka jest dosc sztywna i wysoka, to nie siatka z rolki. Poniewaz moj maly ogrodek jest przy mieszkaniu (niski nowy blok w wawie), postanowilam zrezygnowac z zywoplotu na rzecz pnaczy. nie sprawdzilam jeszcze gleby, oryginalna jest pokryta 20 cm warstwa czegos wartosciowszego. siatka jest od strony polnocno-zachodniej, generalnie w polcieniu. Marzy mi sie cos widowiskowego, tylko bez trujacych elementow, bo mam dwa szkraby. Fajnie by bylo, gdyby na zime cos zostawalo na galeziach, zeby mi ludziska nie zagladali w okna. Bardzo mi sie podoba wymieniona wczesciej akebia, tylko martwie sie, ze dzieciaki sie skusza na owoce. Czy myslicie, ze sztywna siatka - metalowe wsporniki co ok. 2m - uniesie milin? A moze puscic dwa rodzaje pnaczy, zeby bylo bardziej kolorowo jesienia. Kurcze, nie wiem.
Owoce akebii (miąższ) są jadalne. Czy to jest widowiskowe pnącze, to rzecz gustu. Jego ozdobą jest masa liści, które są półzimozielone (tzn., że mogą się utrzymywać w cieplejsze zimy). Pnącze zimozielone to bluszcz.
Może powojniki o puszystych owocostanach Ci wystarczą; obawiam się bowiem, że milin będzie za ciężki.
Może winnobluszcz - fajnie wygląda platanina pędów na siatce w stanie bezlistnym; "znam" taki jeden płot w okolicy - wygląda jakby był zrobiony z przeplatanych pędów. Właściciel regularnie przycina "ten płot", aby nadmiernie się nie rozrósł.
Poza tym aktinidia kolomikta
marymontka
08-02-2010, 17:26
dzieki, rzeczywiscie winoblusz wyglada ciekawie nawet bez lisci. Mam jakis opor przed bluszczem, bo wydaje mi sie jakis taki cmentarny. Podobnie wszelkie cisy i tuje, ale to juz moje nieuleczalne idiosynkrazje. natomiast ta aktinidia kolomikta rzeczywiscie cziekawa i kolorowa. Rozumiem, ze jako rodzina kiwi, roslina nie jest toksyczna.
marymontka
08-02-2010, 18:13
o super! Czyli mozna wcinac owoce z plotu! To sie spodoba progeniturze. Dzieki!
o super! Czyli mozna wcinac owoce z plotu! To sie spodoba progeniturze. Dzieki!
Odnośnie owocowania, warto zwrócić uwagę, że aktinidia pstrolistna (Actinidia kolomikta) jest roślina dwupienną.
..
Mymyk_KSK
08-02-2010, 19:09
Aktinidia jest dwupienna - żeby były owoce musi się znaleźć przynajmniej jeden męski osobnik w stadzie ;-) zresztą męskie ładniej się przebarwiają.
Młode roślinki trzeba zabezpieczyć przed kotami, bo garna się do aktinidii strasznie - zjadaja młode pędy, ogryzają kore..
Musi rosnąć w miejscu słonecznym no i mieć stosunkowo dobrą glebę - żyzną, nie piaszczystą, nie podmokłą.
marymontka
08-02-2010, 19:53
no to jeszcze mam dwa pytania:
1.czy wiosna jest odpowiednia pora do sadzenia tych pnaczy
2. czy kupujac sadzonki wiem, ze kupuje i meskie i zenskie?
bardzo dziekuje za Wasza pomoc.
Odmiany są męskie i żeńskie. Przy aktinidia arguta są odmiany dwupienne, ale sama roślina nie ma tak kolorowych listków.
Zastanawiam się czy nie można dostać okazu aktinidia kolomikta zaszczepionej na bocznym pędzie inną płcią? :)
proszę o jakąś stronkę z wicikorzewami
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin