PDA

Zobacz pełną wersję : W?asna woda.



WMarek
12-02-2002, 12:00
Moi sąsiedz mają wodę pochodzącą ze studni głebinowych (10m)
Podejrzewam, że i u mnie też będzie woda.
Do wodociągu miejskiego 200m.
Chciałbym wybić wodę, bo wtedy mam swoją, ale jak to zrobić, aby
było zgodne z prawem? Czy obowiązkowy jest projekt takiej studni.
Czy urząd może się nie zgodnić na taką wodę. (Nawet jak by nie byla zdolna do picia, to do mycia już może byc.

krzysztofh
12-02-2002, 12:43
Jeżeli do wodociągu jest 200 m to moim zdaniem należy się podłączyć. W warunkach zabudowy z pewnościa otrzymasz taki zapis. A własną studnię możesz wywiercić zachowując przepisowe odległości od granicy działki, szamba itp.
Tyle tylko, że woda z takiej studni jest na ogół znacznie gorsza. Barszo często zażelaziona i bardzo szybko zniszczysz armaturę łazienkową. Często woda jest tak niedobra, że nie nadaje się do prania i spłuczki. Można wprawdzie podlewać trawnik, ale sama nie wyleci. Pompa też zużyta enegię.
Zaraz się odezwą Ci, którzy nie mają takiego wyboru. Rzeczywiście w ich sytuacji nie ma innego wyjścia. Ale znam przypadki konieczności budowy w domu stacji odżelaziania lub/i stacji odwróconej osmozy - to na okoliczność bakteryjnego zanieczyszczenia.

WMarek
12-02-2002, 12:49
Ale startowo jest to chyba nieporównywalny koszt.
Ja widze problem tylko w formalnościach, mam sporą nadzieje
ze woda jest dobra, bo niecały 1km (ale może głebiej niż 10m)
biorą wode wodociągi.

krzysztofh
12-02-2002, 13:07
wodociągi biora wodę na pewno z głębszej odległości i ją uzdatniają to pewne.
Nie chcę wyrokować ale czasem dwie studnie oddalone o 30 m maja zupełnie inna wodę.
Ale bądź dobrej myśli

stada
12-02-2002, 15:25
To ja skorzystam z okazji i zapytam: w jakiej odleglosci od granicy dzialki mozna wywiercic studnie ?

krzysztofh
13-02-2002, 05:58
minimum 7.5 m

aziel
13-02-2002, 07:39
Skoro sąsiad ma studnię blisko ciebie, poproś go o próbkę wody do badania. Stacje Sanepidu robiły to 2 lata temu za ok. 100 zł (50 badania fizykochemiczne, 50 bakteriologiczne).
Na podstawie wyników będziesz mógł dokonać wyboru. Często faktycznie woda ze studni wymaga odżelezienia (chyba tak się to pisze), ale za to jest dużo smaczniejsza.
Weź pod uwagę, że ceny wody na świecie i w Polsce mają tendencję zwyżkową, rosną też ciągle opłaty stałe tzw. licznikowe.
Dobrej jakości zestaw hydroforowy ma żywotność nawet 25 lat (w moim rodzinnym domu po 25 latach wymieniono zbiornik, pompa pracuje już 30 rok).
Napisz, co wybrałeś.

WMarek
13-02-2002, 10:45
Nie wiem jak sprawę rozwiązać prawnie. Czy muszę w ogóle prosić
kogoś o pozwolenie na taką studnie?
A nawet jeżeli wybije, to czy urząd to zaakceptuja -> zamelduje.

krzysztofh
13-02-2002, 11:20
przede wszystkim zajrzyj do wydanych warunków zabudowy. Tam jest określone jak zaopatrywać się w wodę.
Poza tym jeżeli budujesz to masz pozwolenie. Co z uzgodnieniami przyłączy? Tam leży odpowiedź co musisz mieć łącznie z lokalizacją na działce (patrz mapka).
Jeżeli chcesz dodatkowo wybudować studnię płytszą niz 30m, sądzę, że nie ma problemu. Ale na wszelki wypadek wykonaj telefon (informacyjne) do gminy (tam, gdzie wydawano pozwolenie).

aziel
13-02-2002, 11:35
Projekt budowlany zagospodarowania działki powinien m.in. zawierać sieci uzbrojenia terenu i sposób zaopatrzenia w wodę.
Jako taki w całości podlega zatwierdzeniu w decyzji o pozwoleniu na budowę.
Jeżeli wykorzystanie własnego ujęcia wody nie stoi w sprzeczności z warunkami zabudowy, nie jest potrzebne osobne zezwolenie, ani zezwolenie wodno-prawne (przy korzystaniu ze studni do 2m3/doba)
Jeżeli jest inaczej, należy wystąpić o zmianę warunków, z czym nie powinno być kłopotu, następnie skorygować projekt i zgłosić zmianę do zatwierdzenia

WMarek
14-02-2002, 09:13
Oczywiście, że chciałbym sie włączyć do wodociągu, ale sprawe grają koszty. 200m wodociągu oceniam na ok 15000 (co z radością przejmą wodociągi).
Natomiast wybicie studni oceniam 2000. Zauważcie ,że nie muszę wtedy płacić wodociągom.
W pozwoleniu mowa jest połączeniu do sieci, ( ale chyba jak będzie komitet(za 10lat:smile:).

krzysztofh
14-02-2002, 09:28
Nie mam pojęcia jak są kalkulowane koszty przyłącza wodnego, ale np. zasady i koszt przyłącza do sieci energetycznej lub gazowej reguluje Prawo energetyczne, a właściwie obowiązująta taryfa. Obecnie to ok 1200 - 1500 zł za energię, a 1300 -1600 za gaz. Na początku ubiegłego roku koszty te były liczone w dziesiątkach złotych. Może w przypadku wody jest podobnie?

Frankai
14-02-2002, 22:55
A tak w ogóle - jak czy to jest fair, że w warunkach mogą narzucić typ przyłącza? Jak wodociąg będzie 20km od Twojej działki? A może to gmina lub wod-kan musi podprowadzić (pewnie zrobi to, tyle że ... za 100 lat) wodociąg obok Twojej działki, a Ty płacisz za przyłącze.

WMarek
15-02-2002, 08:13
Nawet łatwo można by to amoryzować. Załóżmy, że pociągne wodociąg, ale za to nie powinienem płacić za wode przez kolejne lata ( tyle m3 ile kosztował wodociąg), a nie że wodociągi biorą sobie na własność.

SJS
17-02-2002, 15:34
Nawet jeśli jest wodociąg to koszty podlewania, mycia samochodu jeśłi woda z własnej studni szybko się zwrócą. Warto nawet rodzielić instalację w domu i wodę do celów spożywczych brać z wodociągu a do całej reszty z własnego ujęcia
SJS http://www.radiestezja.alpha.pl

ANGA
17-02-2002, 16:09
WMarek-czy te 2000zł, o których piszesz to koszt wybicia studni czyli sama robocizna bez osprzętu?
Ja rozeznawałam się w cenach wierconych studni i jest to przeważnie 350zł/m netto, do tego oczywiście pompa. Te kwoty mnie trochę przerażają.

WMarek
18-02-2002, 09:44
Z moich infomacji (telefon) wynika,że to jest już na gotowo(może bez ceny pompy)(zakładam że to będzie 10m). Poza tym cenę trochę zawyżyłem, bo liczyłem ok.1500. Ale jak to w życiu - najbardziej wiarygodne jest już po wykonaniu- wtedy wiadomo na pewno.
Po za tym rejon jest za Trójmiastem (co mam nadzieje powoduje, że jest taniej i wykonawca nie jedzie z drugiego miejsca Polski)

18-02-2002, 22:48
Bicie studni to nie znaczy woda.Pomyśl co będzie jeżeli będziesz bił i dojdziesz do 20m i wody nie będzie ,wiertacz sie Ciebie zapyta co wiercim dalej ,a ty powiesz już tyleto kosztuje to trzeba znależć tę cholerną wodę.I tak mój znajowy doszedł do 30m.
Całkowity koszt ujęcia własnej wody to koszt 14 000 zł.
Wten koszt wchodzi:
-wiercenie
-badanie pierwszej wody ,która nie nadawała się do mycia samochodu.
-rury
-kręgi betonowe
-pompa głębinowa
-instalacja przesyłu wody
-coś tam ,coś tam
Po obliczeniu wszystkich kosztów 14 000.
Przemyśl , ja się spotkałem z taką firmą co korzysta z usług różdzkaża za ktrego ty płacisz 200zł.czy jest woda czy niema ,i jeżeli magik stwierdzi że jest woda ,to powie na jakiej głębokości i ludki z wiertarką Ci wierca.Jeżeli na tej głębokości nie będzie wody to nie płacisz za wiercenie.
Ale prawdopodobnie coś tam znajdą ,że przy zastosowaniu filtra osmopotycznego będzie sie nadawało do picia.
Ale to taki czarny scenariusz a ja swoją wypowiedzią dolałem jeszcze czarnej farby.Poprostu trochę więcej sie zainteresuj ujęciami wody pitnej w tym rejonie.Zapytaj w wodociągach w Gminie na jakiej głębokośći jest woda pitna ,sąsiadow no i na końcu wiertaczy.Podpowiem Ci jeszcze jedno ,że musisz sprawdzić wydajnosć już znalezionej żyły.Chce mi sie pisać to ci napiszę .
A mianowicie wydajność słupa wodnego sprawdza się w taki sposób że odkręcasz na godzinę i paczysz czy nie spada ciśnienie .Następna próba to odkręcasz na 24 godz. i niech się leje w ogród i wtedy dopiero ocenisz ile tej wody masz.Bo chłopcy od wiercenia to Ci odkręcą wodę ręce umyją ,kasę wezną i więcej już do Ciebie nie przyjadą ,a reklamacje załatwiom przez telefon.Głowa do góry i wal tę studnie,może z kimś na współe.