PDA

Zobacz pełną wersję : Motylowe budowanie



Strony : [1] 2

antolek
23-08-2006, 08:47
No to zaczęło się. 10 sierpnia 2006 podpisaliśmy akt notarialny i staliśmy się właścicielami działki o powierzchni 892 m kw. (w tym droga :( ) w gminie Wawer niedaleko osiedla Borki.

HURRAAAA !!!!! mamy gdzie postawić namiot :)

antolek
25-08-2006, 07:23
A było to tak:
Z zamiarem zamieszkania jednak w domku a nie w mieszkaniu nosiliśmy się już od dawna czyli jakiegoś 2004 roku. Ja to jestem typowy blokers więc własny domek brzmi dla mnie bardzo egzotycznie, ale moja żona....:)
Moja żona wychowywała się w domku i nie ma innej opcji :-) hahaha
Szukamy ziemi - objechaliśmy kawał okolic Warszawy i oczywiście tam gdzie nam się podobało to w 2004 roku ceny były dzisiejsze - tzn ponad 200 PLN/m.kw. Stwierdziliśmy również (a raczej Ja), że mieszkanie na odludziu to troszkę jakiś takie (no tchórz jestem i nie widzę tego :).
Decyzja - szukamy w Wawrze - w rodzinnych okolicach mojej połówki.

Poszukiwania po znajomych, znajomych innych znajomych przebiega tak trochę cienko i trafiamy do wspominanej na forum pani "S".
Działek nie ma !! i może za dwa lata, może nie .... dam znać :cry:

Czekamy, ale troszkę się rozglądamy i dzwonimy do Pani "S" z pytaniami czy może Ci chcą sprzedać a może inni.

NIKT NIE SPRZEDAJE, JAK COŚ BĘDZIE TO DAM ZNAĆ...... :cry: :cry:

Czekamy (i po cichu szukamy)....... :-?

Poprzez znajomych dowiadujemy się, że jest działka. Sprzedają znajomi naszych rodziców. Umawiamy się z nimi, przyjeżdżamy i co ?? ??

Jest klient od Pani "S".

Dobrze, że to znajomi (ci sprzedający :)

Decyzja w 5 sekund. Szybkie negocjacje - Notariusz i umowa wstępna..

antolek
25-08-2006, 08:08
Działka jest położona względem kierunków świata idealnie, teren w większości niezabudowany a obok ma iść (w 2098 roku zapewne :) droga asfaltowa :)

Działka jes położona tutaj:
http://img213.imageshack.us/img213/461/060824bmapagz6.jpg (http://imageshack.us)

Ta kreska w poziomie to Bez Nazwy ulica.
zdjęcia mi się popsuły, wygląd wstawię później.

Oczywiście kupno działki i radocha z posiadania ziemi jest chwilowa - bo trzeba przebrnąć przez formalności i nigdy....przenigdy nie wygląda to różowo.

W banku oczywiście zameldowałem się dużo wcześniej przed podpisaniem umowy wstępnej z kwitkiem mówiącym, że warunków zabudowy to nie ma (jak w całej Warszawie) ale w starych to była to działka do budowy - oczywiście w wypisie gruntów jest że grunty orne.
Przemiły Pan po przeczytaniu pisemka z gminy, konsultacji z kolegą powiedział - tak..damy Panu kredyt !!!!!
Nie wiem czy to radosna chwila (trzeba będzie spłacać :) ale idziemy do przodu.

Umowa wstępna podpisana - też z przygodami, ale to nie temat do publicznej publikacji i czekamy na kredyt.

W między czasie przemiły Pan konsultant idzie na urlop i z braku wieści dzwonię do banku co i jak. Zastępstwo Pana konsultanta mówi...

Tak, jest wniosek, ale nie możemy przyznać bo nie ma warunków zabudowy. Tłumaczę tłumokowi, że byłem wcześniej, ustalałem itp... Wzrusza ramionami i mówi, że nie jemu to oceniać. Po moim frontalnym ataku (chyba Pan wyczuł że za chwilę może zginąć) znajdujemy rozwiązanie - dostarczam jeszcze więcej papierków i czekamy na kredyt.

Kilka dni ro rozwiązania :) (przyznania kredytu) - dzwonię oczywiście Ja, Pan mówi - jest umowa - można podpisywać. JuuuuPI !!!!
Dla formalności Pan zastępca Pana konsultanta czyta mi dane - zaczyna od oprocentowania i kubeł zimnej wody 0,5% wyżej niż ustalałem.
Pan zamiennik już wie, że igra ze śmiercią mówi, że szybko to załatwi i się rozłącza.
Mija weekend wraca nasz pierwotny konsultant. Już mu przekazano, że jest niebezpiecznie i jest baaaaaardzo przemiły. Załatwiają wszystko i ostatniego dnia obowiązywania umowy wstępnej zjawiamy się w banku.
Jakież nasze zdzieiwnie, gdy wszystkie domumenty są wypisane z nazwiskiem panieńskim mojej małżonki. Nie wiadomo skąd :o
Zmieniamy, drukujemy jeszcze raz, drzemy, podpisujemy - mamy umowę.

Notariusz - formalność (oczywiście z przygodami jak przy umowie wstępnej :). I mamy akt notarialny. Oczywiście zgodnie ze słowami notariusza jak się załatwi wpis do hipoteki osobiście to jest szybciej następnego dnia (piątek) mam wolne bo chcieliśmy sobie wyjechać. Decyzja, że jak załatwimy formalności to jedziemy czyli max o 12.

Zjawiam się u Notariusza o 9 po akt notarialny i grzeję do sądu hipotecznego, gdzie pobieram numerek z terminem wejścia za 3 dni 18 godzin i 50 minut. Letko mnie szczela i z bojowym nastawiemiem......czekam :x

Załatwiam sprawę ok. 14, płacę 19 zeta podatku w US i grzeję do banku.

Pan konsultant z miłym uśmiechem przyjmuje papiery zastanawia się, czy to Panieńskie mojej żony nie będzie miało wpływu na uruchomienie kredytu. Olewamy to i jedziemy na Mazury.

Długi weekend, poniedziałek i telefon właścicieli, że nie ma kasy na koncie. Tłumaczę jak chłop na miedzy, że bank ma 7 dni na uruchomienie itp. Czterech współwłaścicieli działki dzwoni i pół ich rodziny z pretensjami. Jest nerwowo. Wracamy do domu i okazuje się, że jednak nazwisko Panieńskie mojej małżonki to wzięli z ich systemu bankowego po PESEL'u, gdzie i owszem moja żona złożyła przez internet wniosek o założenie konta ale nigdy go nie założyła. To nieważne - grzeje do banku, podpisuje jakieś idiotyczne oświadczenia i kasa poszła.

Ja wtedy włączam telefon (żeby mnie byli właściciele działki nie zmęczyli) dzwonię, że poszło i można wydawać :) :D

PEŁNA RADOŚĆ - MAMY DZIAŁKE !!!! :D :lol:

antolek
25-08-2006, 08:16
W trakcie kupna działki kompletuję papierki do złożenia Wniosku o warunki zabudowy. Idę kupić mapkę zasadniczą, do STOEN i na wszelki wypadek do gazowni :)

O dziwo wszystkie papierki mam po tygodniu - szok :o

Oprócz gazowni oczywiście do której nie mogę się dodzwonić już miesiąc - a dzwonię codziennie w ramach sportu :)

Projekt domu:
miliardy miliardów przejżanych - brak ideału. Ideał jednak wiemy gdzie stoi - trochę się przerobi i będzie to to co nam się podoba. Jedziemy do domu (bo jest to dom stojący i zamieszkały). Przedstawiamy się, mówimy że bardzo nam się ten dom podoba i chcielibyśmy podobny czy możemy skorzystać s doświadczeń, rad itp. Właściciele niechętni - bo był to projekt na zamówienie i mamy się bujać.

Robimy zdjęcia z ukrycia w i nogi - będzie projekt indywidualny wzorowany :)

Na tydzień przed kupnem działki składam wniosek o warunki zabudowy. Mam czekać - miesiąc, no może dwa, bywało że 3 ale nie dłużej niż 4.

Nie będę czekał - szukam znajomych w urzędzie :)

Do dzisiaj cisza :(

antolek
24-10-2006, 15:05
No to może popiszę dalej. W urzędzie zaczynam sobie bywać, żeby trochę przyspieszyć decyzję o WZiZT ale słabo idzie. Pani co to załatwia najpierw była na urlopie, później na zwolnieniu itd....
Liczę sobie że może w listopadzie by się udało takowe warunki uzyskać, ale jak to będzie czas pokaże...
W między czasie poszliśmy do projektanta, żeby ruszał z projektem. Sprawa wydawałoby się prosta, szczególnie że wiemy jak wygląda nasz wymarzony dom i taki chcemy a trzeba go narysować i ładnie oraz funkcjonalnie zaprojektować. Projektant (młody człowiek z otwartą, pełną pomysłów głową) zaczyna rysować i już po 2 tygodniach mamy koncepcję zagospodarowania parteru. Troszkę się ona rozminęła z naszym wyobrażeniem i jest na spotkaniu bardzo nerwowo. Mnie zatkało, moja małżonka z nienawistnym spojżeniem gryzie Pana Projektanta w rękę :evil: :evil: a on sam broni koncepcji. Powiem szczerze - spodziewaliśmy się czegoś bardziej z "jajem" a dostaliśmy takie sobie coś :evil: :(
Jutro jedziemy z przemyśleniami i propozycjami zmian. Jak się nie pozabijamy to coś jutro napiszę ;)

antolek
17-11-2006, 10:36
Droga Blanko,
odpowiedzi piszemy w Komentarzach, tak aby dziennik był tylko zapisem i historią budowy.
Info o namiarach w Wawrze puszczam Ci na priv.

Pozdrawiam
Antolek

antolek
27-12-2006, 12:24
NO TO STAŁO SIĘ !! :D
MAMY WARUNKI ZABUDOWY !! :D :lol:

Już po 4 i pół miesiąca mamy papier. Niesamowite wręcz jak to wszystko sprawnie działa ;) :o. Po 128 wizytach w Urzędzie i dodatkowych zabiegach w końcu udało się ;)

Dawno nie pisałem przez stagnację Urzędniczo-Projektancką ale spróbuję to teraz nadgonić a więc to było tak.....

antolek
28-12-2006, 08:28
........po przemyśleniach wróciliśmy do projektanta i przekazaliśmy my kilka uwag i przemyśleń. Zaakceptował i już po tygodniu mieliśmy nowe rzuty Parteru. Potem piętra i rzuty elewacji. Żeby nie było za prosto nasz projektant miał sporo roboty więc za każdym razem pojawiała się jakaś niedoróbka...a to okno, które kazaliśmy wyrzucić nie zostało wyrzucone, a to lukarny inne itp...
Nadchodzi wielkimi krokami 8 grudnia kiedy to mieliśmy otrzymać (już z tygodniowym poślizgiem) ostateczną wersję rzutów oraz elewacji. Jako, że tego dnia miałem delegację do Gdańska wziąłem sobie żonkę i małego budowniczego i zaraz po załatwieniu spraw w Gdańsku jedziemy sobie na weekend do Spa na Hel. Zadowoleni z życia przemieszczamy się po pomorzu gdy tu nagle telefon od projektanta, że cały sprzęt komputerowy zawirusowany, że siła wyższa itp.... Letko mnię szczelło i powiedziałem kilka słów, że to już nie pierwsza obsuwa i ta zabawa zaczyna być niesmaczna :evil: . Efekt był taki, że w poniedziałek mamy wszystko :lol: . Jakoś się udało jednak :D .
A oto efekty...

FRONT WYGLĄDA TAK...
http://img147.imageshack.us/img147/909/frontpq2.jpg (http://imageshack.us)

Wygląda na to, że pod koniec stycznia będzie projekt gotowy.
Mamy WZiZT, dzisiaj jadę na Koszykową odrolnić ziemię i za chwilkę (mam nadzieję) składamy wniosek o PNB. A potem to już tylko zbudować ;) hahahaha

antolek
03-01-2007, 15:28
Trochę się martwimy, bo tak w zasadzie jedynym czynnikiem, który nas blokuje to projekt, a projektant jakoś się nie odzywa - no tak, przed świętami wysłałem mu zaliczkę ;)

Odrolnienie ziemi będzie w przeciągu miesiąca więc jeszcze tylko załatwię prąd i czekamy na projekt, żeby złożyć do PNB. Fajnie by było już zacząć szukać ekipy, ale bez projektu marna sprawa.
Nic to ;)

antolek
10-01-2007, 15:19
No to kolejnych papierków przybywa. Dzisiaj odebrałem właśnie odrolnienie ziemi, bo miała wpisane że jes ziemią orną. Taki dokumencik niezbędny do pozwolenia na budowę. Jeszcze tylko prąd i oprócz projektu komplet.

W sprawie projektu wysłałem wczoraj do projektanda ostateczne uwafi i w piątek się do niego wybieramy. Oj żeby udało się skończyć jak najszybciej.

Brak projektu uniemożliwia złożenie dokumentów na pozwolenie na budowę, casting na podwykonawcę, kupna materiałów itp....

Niech to się skończy jak najszybciej i niechaj powstanie projekt.. :)

antolek
17-01-2007, 20:43
Akcja zaczyna nabierać tempa ;)
właśnie odebrałem warunki przyłącza elektrycznego oraz umowy na prąd budowlany i zasadniczy. Późna pora, ale załatwiała to znajoma (Pani S) i właśnie u niej byłem to odebrać ;)

Byłem dzisiaj rónież w Gminie, żeby się dowiedzieć, że nie wróciły jeszcze 4 potwierdzenia odebrania informacji przez moich sąsiadów dot. WZiZT. No cóż. Może za tydzień się uda uprawomocnić :)

Od tygodnia stoję również przed dylematem jaki strop. Monolityczny czy Terriva. Oczywiście czytanie formum przysparza o ból głowy, ale dorosłem do decyzji że monolityczny.

I jeszcze bym zapomniał - byłem dzisiaj również w Sądzie i odebrałem księgę wieczystą z pięknym wpisem Banku w rubryce Hipoteka - dzięki temu zmniejszą mi oprocentowanie, ale wpis paskudny ;)

NO I ZACZYAMY CASTING NA WYKONAWCĘ STANU SUROWEGO !!
Proszę dzwonić 0 700 3681 :) hahahaha

antolek
19-01-2007, 14:28
No to casting zaczęty i kubeł wody na głowę :evil: :cry: :roll:

EKIPY ZAROBIONE !! :evil:
Oczywiście nic dziwnego, powtarzając za kabaretem "Ani mru-mru":
"wszystkie we wsi wiedzo" :) :D
No i bardzo dobrze, że tak się dzieje, że ludzie mają pracę...
ALE DLACZEGO NIE MOGĄ MIEĆ JEJ U MNIE :)
A tak poważnie to jestem umówiony na poniedziałek z jednym z fachowców na wycenę, który deklaruje że od czerwca może działać...

Jest róznież światełko w tunelu - zadzwoniłem wieczorkiem do mojego dobrego znajomego, któy właśnie działa w tej branży
Powiedział, że dla mnie rzuci wszystko i będzie budował.....:)
Zobaczymy tylko za ile :)

Wieści po weekendzie ;)

antolek
22-01-2007, 12:04
Po weekendzie wcale nie jest lepiej ;)
Oprócz tego, że jestem chory to po rozmowach o stanie surowym wcale nie jestem podbudowany, ale zobaczymy co przyniesie czas.

Z wieści pozytywnych to złożyłem umowy do STOEN i trzeba będzie robić przyłącze za chwilkę :)

Poza tym mój osobisty teść, przejął się budową i zaczyna ściągać pewne rzeczy. W weekend załatwił super deski i piękną bramę tymczasową :)

Oby tak dalej ;)

antolek
07-02-2007, 13:25
Drogi ŻEGAŃSKIEJ ciąg dalszy.....

Byłem sobie ja dzisiaj w urzędzie szczęśliwy - bo przeszedłem papierologię i właśnie dziasiaj Pani T wpisze mi uprawomocnienie Warunków Zabudowy. A dojście do tego nie było proste, bo od 19 grudnia 2006 kiedy to WZiZT zostały wydane i rozesłane do wszystkich zainteresowanych nie doszły do Pani T. wszystkie potwierdzenia odbioru. Mniej więcej pod koniec stycznia stawiłem się u Pani T w gminie Wawer a ona na to, że nie ma wszystkich potwierdzeń odbioru. Ustaliliśmy, że na pewno dojdą na początku lutego.
W zeszłą środę się zjawiam, bo z CAŁĄ PEWNOŚCIĄ wszystko już jest i niespodzianka - brak zwrotki od jednej osoby :evil: :evil: :evil:
Bez tego ani rusz - może spadło za szafkę, może poczta zgubiła, może dziura ozonowa - nie wiadomo. Ale od czego pomyślunek - ustalamy, że oświadczenie tej osoby, że widziała i się zapoznała wystarczy. Dzwonię po ludziach - facet zapewnia, że odebrał pocztę i potwierdził odbiór. Podpisał oświadczenie i załatwione....

I właśnie z tym oświadczeniem stawiam się dzisiaj w Urzędzie gminy Wawer przed obliczem najjaśniejszej Pani T. a ona na to, że rozmawiała z szefem i że oświadczenie jest beeeeeee......a zwrotki jak nie było tak nie ma...

Noooooooo trzymajcie mnie bo nie ręczę za siebie..... :evil: :evil:
Ustaliliśmy sobie z Panią T., że skaładam wniosek o PnB bez tego a ona to jakoś załatwi ..... może i dobrze wyszło...... będzie podstawa do molestowania i przyspieszenia sprawy;) :wink:

Dzisiaj też odbieram pierwszą wycenę stanu surowego...pewnie mnie wgniecie w ziemię....;)
Jak przeżyję info ile to kosztuje to napiszę kilka słów ;) :roll:

antolek
27-02-2007, 22:34
Dawno nie pisałem :oops: a roboty i wydarzeń sporo :)

W Urzędzie Gminy Pani T. jednak uznała oświadczenie o otrzymaniu moich warunków zabudowy jednej ze stron i uprawomocniła je pięknym wpisem w WZiZT. Bagatela po 2 miesiącach.

W międzyczasie złożyliśmy wniosek o pozwolenie na budowę. Z racji tego, że PnB wydaje Pan - znaczy mężczyzna :) - sprawą zajęła się moja małżonka :D :lol: . Pierwsza wizyta po 11 dniach od złożenia wniosku i........ jak się okazało 1 dzień od przekazania wniosku z okienka obsługi do osoby, któa się tym zajmie. No wiadomo - wnioski składa się w jednym budynku a rozpatruje w drugim - przyległym. 10 dni to lekka przesada, ale żeby nabrało mocy urzędowej musi trwać :evil: :evil: :evil:

Pierwsze podejście, niechęć, ale chwilę później Pan J. bierze nasze papiery i sprawdza. Na bieżąco uzupełniamy to czego brakuje.

Kilka dni później małżonka odwiedza Pana J. pytając co słychać, tak z ciekawości :) :lol:

22 lutego - telefon. Pan J., że brakuje papierka o odrolnieniu. No tak - zapomniałem dać :)

Nastęnego dnia małżonka zawozi.....Pan J. ogląda......i składa nasz PnB do podpisu :o :D :lol:

Cuuuuud nad wisłą - może w lutym będzie nasze wyczekiwane PnB :)

W tak zwanym międzyczasie podpisujemy umowę z murarzem i dogadujemy pokrycie dachowe oraz robociznę dachu.

Usilnie szukamy Betonu Komórkowego na pióro i wpust. I tu jest tragedia. Czas oczekiwania jkiś tragiczny i ogólnie brak możliwości negocjacji :(

Słabo jest....kilka hurtowni w ogóle odmówiło ściągnięcia bo nie są pewni co do terminów....

Booom na rynku budowlanym skutkuje również tym, że nie mogę znaleźć kierownika budowy.

Szukamy dalej a po drodze trzeba by załatwić kredyt :)
Bo kto za to zapłaci - Ci Państwo ?? :)

antolek
28-02-2007, 20:38
Chodzę sobie po hurtowniach i wszędzie na pytanie o beton komórkowy na pióro-wpust patrzą na mnie jak na kosmitę a poza tym jest strasznie drogi (betoniarnie nie produkują bo mają nawał zamówień na gładkie i przestawili wszystkie maszyny na gładki).

Wchodzę sobie do hurtowni i pytam o taką odmianę betonu:

pióro-wpust ?? :o - Paaaaanie, nikt z tego nie buduje, to tylko Ytong...
tłumaczę wtedy, że produkują to i Puławy i Faelbet... nerwowe szukanie w katalogu i właściciel hurtowni mówi:
"No patrz Pan, nie wiedziałem...nigdy takiego nie sprowadzaliśmy"

Dzwoniłem do mojego murarzai będzie gładki bloczek na cienką zaprawę.

Ile to człowiek się dowie po drodze...to budowanie to fajne jest ;)

antolek
04-03-2007, 15:28
NO I PIĘKNIE !!!

MAMY POZWOLENIE NA BUDOWĘ !!! :lol: :D :P
Datowane 28 lutego :). Coś fantastycznego. Oczywiście oprócz euforii z posiadania PnB lekki niepokój, że już niedługo rozpoczęcie budowy.

W międzyczasie zamówiony BK, gładki. Będzie ok. 14 marca na placu budowy.

Do tego czasu pilnie trzeba załatwić prąd - czas zaczyna gonić

Wczoraj byłem również w Radomiu i rozmawiałem z cieślami. Zaproponowali cenę robocizny całkiem interesującą oraz cenę więźby w podobnej (znaczy interesującej) cenie. Chyba więc i to załatwione :) ;)

W tym tygodniu trzeba dograć terminy koparki, geodetów i innych okołobudowlanych wyciągaczy kasy :)

Ooooo luuuudzie....to już niedługo. Podobno jak się zacznie to już jakoś leci - mam nadzieję, że i w moim przypadku to się sprawdzi ;)

antolek
13-03-2007, 21:20
No i ruszyliśmy :D :o
Tzn. pierwsze ruchy na działce. Przyjechał Pan koparkowy i ściągnął humus. Powstała z tego niezła hałda :)

Wjechał sobie na naszą działeczkę taki oto stwór:

http://img78.imageshack.us/img78/2359/070313koparkaah5.jpg (http://imageshack.us)

Pokopał. odrzucił na bok i tak to wygląda (wersja cz-b bo się w aparacie naklikało) :)

http://img506.imageshack.us/img506/4303/070313zdjtyhumusbg5.jpg (http://imageshack.us)

Czuję mrowienie :o :) i inne takie z okazji zaczęcia. Oraz oczywiście dodatkowo włączył się komplikator - "czy mamy wszystko, czy pozgrywane terminy, co jeszcze trzeba zamówić" itp...

Ale w sumie to w piątek przychodzi geodeta oraz elektryk. Tyczyć i podłączyć prąd oczywiście :)

W czwartek z teściem stawiamy słupy do elektryki i podwieszamy kabel coby w piątek już mógł być prąd. Prąd podłączamy jak najbardziej budowlany a mój majster mówił, że na jednej z budów w Lublinie miał wizytację z Energetyki i chcieli wlepić karę za korzystanie z prądu cichcem od sąsiada. No granda to jest, szczególnie że ten budowlany to majątek kosztuje. Ale nic to ;)

Do tego czasu pewnie zjedzie już beton komórkowy.
Mamy też barak, który stanie pewnie w sobotę.
Mamy też podpisaną umowę z cieślami..

W czwartek i piątek muszę zamówić cement do fundamentów, bloczki i stal.

Jakoś to chyba będzie ;) :roll: :wink:

antolek
17-03-2007, 20:33
No to prąd jest, budynek wytyczony, barak stoi, słupki pod ogrodzenie stoją.

W poniedziałek wchodzi murarz - A JA NIC JESZCZE NIE MAM !!!! :evil:

Siedzę sobie właśnie i uświadamiam ile jeszcze trzeba załatwić. :o :o

Czyżby drobny "nerwik" przedbudowlany ?? :o :o

julienx
19-03-2007, 20:58
Tu Antolkowa osobista

Dostałam zielone światło na budowlano-relacjujące mazanie po dzienniku mego małzonka i co więcej zamierzam z tego przywileju beszczelnie korzystać :D

Witam gorąco pięknych kawalerów i boskie niewiasty...

Śpieszę dosnieść, iż mimo startowego stresika osobistego i nieprzespanej nocy biedaka - budowa ruszyła dziś o 7 pełną parą.

W zasadzie to nawet zastała nas w łóżku, bo majster z ekipą miał się przywlec na budowę o 8-ej, a tu telefonik - 7:01, że wszyscy zameldowali się na zbiórce w równym szeregu i czekają na dalsze instrukcje.
Oczywiście nagadałam osobistemu głupot - zaciekle próbując mu wcisnąć, ze napewno zapomnieliśmy przestawić zegarków na czas letni. :lol: :lol: :lol:
(Trochę mamy zaległości na tym polu) :D :D :D

Osobisty wyskoczył z bloków startowych w ukropie - prosto z tego łózka.
Ja natomiast postanowiłam wziąć temat na miękko i niby, że bez ekscytacji, gorączkowego dreszczyku emocji i rozdygotania - niby to przypadkiem, niby bez zżerającej ciekawości - poleciałam na budowę o 13 (ale trudno mi było do tej godziny wytrzymać, przestępywałam z nogi na nogę, tu i tam, tam i tu...)

Najpierw jeszcze wizyta w urzędzie - powiem tylko, że pomyślna - a i owszem (zawsze chodzę tam z Dziedzicem na rękach - więc sprawniej idzie, a i krzesło się znajdzie i usiąść pozwolą :D )

A potem przy dzwięku piszczących opon - wprost na budowę...

Aaaa taaaam.... widoki marsowe. Wszystko skopane, rozkopane, wykopywane. No robota, aż się pali. No pięknie se myśle. Zapał jak na początek to i mają, zobaczymy jak będą finiszować

Panów jest 5 sztuk, choć od przyszłego poniedziałku ma dolecieć jeszcze sztuczka. W tym sztuk młodszych - doliczyłam się dwóch. Ciekawe czemu te sztuki tak szeptały, jak się pojawiłam :D :D :D
----------------------------------------------------------------
Garść informacji:

Dziś udało sie zrobić wykop (ręczny pod fundamenty) - boniu - jaki ten domek to kurniczek :o :o :o Choć jak zdjeli humus to jęczałam, ze mi nic ogrodka nie zostanie. Nic tylko to domiszcze - zajmujące zały teren :) :) :)

Wywiercić studnie na 10 metrów. Zwieźć stal, deski, kibelek.

I ja też mam swoje zasługi - przywiozłam wodę do picia dla sztuczek, a nawet dowiedziałam sie do ktorej czynny jest lokalny sklep. Mało tego- wykaligrafowałam iście czytelnie tablicę informacyjną...

Stwierdzam, że fakt wniesienia wkładu mojego osobistego zaangażowania w budowę tego domu - ZOSTAŁ WNIESIONY - i nie da sie temu zaprzeczyć :D :D :D

p.s. jutro lejemy chudziak. Osobisty wraca do pracy, a ja za sztuczkami zostaję sama. Ciekawe co znowu będą szeptać.

Głuchy telefon :D

julienx
19-03-2007, 21:17
Fotkowe efekty dzisiejszych prac:

Praca wrzy, wrr, wre..
http://img487.imageshack.us/img487/379/img2740pv7.jpg (http://imageshack.us)

Inwestor w drodze na budowe:)
http://img522.imageshack.us/img522/8505/kopiaimg2707ap2.jpg (http://imageshack.us)

julienx
20-03-2007, 19:24
Osobisty kąpie Dziedzica wiec mam odrobinę czasu na forum i zapiski w dzienniku.

Pogoda pod psem. Zimno i pada przelotnie. Brrr pies z kulawą girą nie chciałby wyleźć z budy, ale ekipa moja mężna i dzielna od 7 rano robiła zbrojenia.
Wizyta na budowie zaowocowała miłą konwersacją z majstrem. Przywiozłam sztukom zapasy wody, kawy, herbaty, mleka i cukru. Podbiłam ich serca i noszą mnie na rękach (haha:)) A jutro gotujemy dla sztuczek gar bigosu - a co tam niech mają i ściany prosto stawiają.

Probowali mnie zwerbować do taczek :D :D :D musiałam pochrząkać i zmyć się po angielsku.

Z prac:

Chudziak wylany, zbrojenia gotowe.

Jutro o 12 - zalewamy ławy

O wydatkach poniesionych do tej pory napisze blizej osobisty, ale poszło mniej więcej 700 tyś guldenów afrykańskich - gora forsy, ktora w zastraszającym tempie topnieje :( buuuu...

Trzeba załatwiać kredyt czym prędzej, bo na wykończenie potrzeba mniej wiecej bilion trylionów milionów guldenów afrykańskich :roll: :roll: :roll: :wink:


p.s. tabele przelicznikowe 1 guldena afrykańskiego dostępne w NPB:) :D :D :D

julienx
20-03-2007, 19:49
A i jeszcze jedno...

Wszyscy w dziennikach wklejają takie piękne rzuty i elewacje projektów gotowych swoich przyszłych domów. Domy wyglądają jak z bajki.

Rzut ktory wkleił osobisty wygląda jak koszmar, a dom jak jeden z tych spotykanych gdzieniegdzie potworków :)

Ponieważ dom był projektowany indywidulnie wg naszych potrzeb- nie mam tak pieknych wizualizacji. Ale za to wkleję dom juz istniejący - na podstawie ktorego powstała bryła naszego domu, choć z pewnymi zmianami dotyczącymi głownie wykuszu, ktory u nas jest do podbitki kosztem zmiejszenia odrobiny lukarny. Ekekt myślę ze będzie ciut lepszy niz na prezentowanym zdjęciu.

Ale bryła domu będzie prezentować się mniej wiecej tak:

http://img131.imageshack.us/img131/948/dom2dj4.jpg (http://imageshack.us)
http://img107.imageshack.us/img107/377/domekem0.jpg (http://imageshack.us)

julienx
21-03-2007, 16:39
Pierwszy dzień wiosny przywitał nas deszczem...

Spędziłam na budowie 3 godziny i w rezultacie przemarzłam do kości.

o 12 przyjechała pierwsza grucha i pompa. Zaczęło się zalewanie. W 3 godzinki było po sprawie - weszło 24 m3 betonu :o :o :o

cena 5760 zł
+ pompa - 600 zł


Przyjechały pierwsze betonowe bloczki. Jutro transport reszty.

Przez przypadek zawitała też wywrota piachu - pomyliła budowy :D :P :P
ale skoro juz przyjechała, to majster kazał zwalać :) mamy pierwszy piach

Tato wysypał gruz na droge (gruz i transport w ramach własnych - koszty hurra - 0 zł), teraz nie będzie problemu z wjazdem ciężkich samochodów.

Na progu domu zatopiliśmy słoik z grosikami weselnymi na szczęście ... może nie powinnam tego pisać dopóki beton nie ściśnie haha :D :D :D

To tyle z wieści budowlanych - jutro dalszy etap prac.

Kierbud na nartach :)

Kilka fotek

zbrojenia
http://img161.imageshack.us/img161/6629/zbrojenia1fd3.jpg (http://imageshack.us)

zalewamy
http://img473.imageshack.us/img473/8779/zbrojenia2mg1.jpg (http://imageshack.us)

http://img108.imageshack.us/img108/5268/zbrojenia3su7.jpg (http://imageshack.us)

grosiki na szczęście :)
http://img473.imageshack.us/img473/8603/zbrojenia4pf3.jpg (http://imageshack.us)

julienx
21-03-2007, 19:13
Z rzeczy załatwionych do tej pory:

Więźba
cieśle
dachówka brass celtycka - brąz lumino (320m2 dachu)
dekarze
orynnowanie

Wszystko to razem 60 tys zł


Zaczynam wyceniać okna. Zdecydowaliśmy się na okna pcv w obustronnym kolorze orzech lub złoty dąb.

Pierwsza wycena:

Okna Jezierski schuco CT - 70 - wycenione przez forumowego eksperta - Jareko

Po ew. rabacie 24 tyś

Druga wycenia:

Okna Veka Perfectline - 5 komorowe - 27 200 zł

Dam jeszcze do 2-3 wycen i będziemy podejmować decyzje.

julienx
21-03-2007, 19:13
W przyszłym tygodniu zaczynamy stawiać mury, a moja projektantka nie daje znaku życia, nie odpowiada na e-maile i telefony. :evil: :evil: :evil:

Nie musze dodawać, że nie jestem zachwycona z tego powodu. Szczerze powiedziawszy narazie nie jestem zadowolona ze współpracy wogóle, a kontakt jest gorzej niż mierny. Cały czas słyszę, że pracuje nad projektem - ale żadych efektów jeszcze nie widziałam :evil: :evil: :evil:

To chyba dobrze, że nie zapłaciłam jej zaliczki, choć nie uśmiecha mi się "zostać na lodzie" w trakcie budowy, bo wiele rzeczy jeszcze na tym etapie można skorygować.

Zdecydowałam się na wyrzucenie drugiego okna z kuchni od strony ogrodu, ktore determinowało brak szafek wiszących.
Pozbędę się szerokich profili okien od frontu (zamiast jednego dużego okna z szerokim profilem na ściankę działową - dwa osobne miniejsze okna)

Chciałabym wpuścić w jakiś magiczny sposób światło do hollu na górze- ale do tego potrzebne mi są podpowiedzi projektantki.
Spróbować pokąbinować z elementami ażuru lub przerw w połokrągłej scianie przy schodach, tak aby ze schodów była widoczna jadalnia, a dodatkowo wpadało takze południowe światło - doświetlając holl.

Miliony pytań, pomysłów - a szanowna Pani projektantka rozpłynęłła się we mgle.

W załączeniu drzwi wejsciowe ktore bardzo mi sie podobają.
Kolor do zmiany np. orzech lub mahoń lub palisander, a moze złoty dąb ???

Dach będzie brązowy - celtycki Brass lumino - już zamówiony

http://img117.imageshack.us/img117/1302/drzwiah7.jpg (http://imageshack.us)

julienx
22-03-2007, 19:18
Dziś dzień wytęrzonej pracy...

6 sztuczek murowało bloczki fundamentowe. Jutro skończą.

No nie mogło być tak pięknie... pojawiły się pierwsze problemy - drobne bo drobne, ale jednak :roll:

Mamy problem z drogą, nie została utwardzona w całości. Dziś hds miał problem z wydostaniem się z działki. Jutro będziemy sypać dalej gruz.

Humus został tak nierowno zdjęty, że między garażem a drugim narożnikiem domu jest 22 cm różnicy :evil: :evil: :evil:
Dlatego część domu jest na 7 bloczkach, część na 8. Nie muszę dodać, że przez to musielismy domowic przeszło 400 bloczków :cry: :cry: :cry:

Sobota - niedziela: weekendowy fajrant

a od poniedziałku zasypywanie ... wejdzie z milion ton piachu - za jakis milion guldenów :wink: :(

Fotka z dzisiejszego postępu prac
http://img125.imageshack.us/img125/9494/img2797kf8.jpg (http://imageshack.us)

p.s. projektantka nadal milczy - choć posłałam jej z tysiąc sms-ów z prosbą o kontakt :evil: :evil: :evil:

julienx
25-03-2007, 19:30
Dziś był piękny dzień. Pojechaliśmy na budowe w ramach spaceru, przy okazji dokonaliśmy pomiarów. Wszystko się zgadza - zgodnie z projektem.

Bloczki przeschły i nie straszą już tak bardzo. Wszystko wygląda dużo przyjaźniej. Choć cały czas mam wrażenie, że dom jest bardzo mały - a przecież to będzie 200 mkw. :oops: :oops: :oops:

Jutro ekipa stawia się o 7 rano i działamy dalej.

Najbardziej się cieszę, że mam juz materiał zaklepany i zapłacony. Przyjeżdza we środę. Całe szczęście, ze zapłaciliśmy wcześniej, bo odbiory ponoć dopiero na koniec kwietnia... kolejki w betoniarniach jak za czasów PRL-u :x :x :x

Mam zamiar wprowadzić kilka zmian dot tarasu i elewacji...

kogo musze mieć akceptację na zmiany w elewacji?

I jeszcze jedno pytanko: gdzie warto dać okna PCV do wyceny w woj. mazowieckim?

Dzisiejsze zdjątko ze słonecznej budowy
http://img239.imageshack.us/img239/3282/img2815jf8.jpg (http://imageshack.us)

julienx
26-03-2007, 20:43
Witam,

pogoda piękna, aż żyć się chce...

dziś ekipa zjawiła się na budowie po weekendzie o 6:30 huurra! ale za to w ilości 4 sztuki :( buuu

Sztuki skończyły domurowywać ścianki fundamentowe. Zaliczyliśmy też pierwszą wizytę kierownika na budowie :lol: i narazie majster został pochwalony. Jest dobrze :D :D :D

Przyjechała stal na stropy i połowa piachu do zasypywania.

Zaczęliśmy zasypywanie fundamentów. Jutro od rana reszta kopalnianego piachu, zagęszczanie. Hydraulik już umówiony. Ok 16 zalewamy płytę fundamentową.


Trudno aż uwierzyć, ale odezwała się do mnie łaskawie pani architektka :evil: :evil: :evil:
Napisała mi w 5 lakonicznych słowach, że zmiany dot. rzutów będą we środę. Mimo, że ja mam do niej milion innych pytań - nadal nie odbiera telefonów.
Decyzje dot. elewacji i zmian ktore chce dokonać muszę podjąć sama, bez konsultacji i jej podpowiedzi.
Mam nadzieje we środę otrzymać od niej zmiany. Potem dziekuję jej za taką współpracę - dopiero początek budowy - a juz spotkałam się z brakiem profesjonalizmu :evil: :evil: :evil:

Szukam nowej projektantki wnętrz - może mi kogoś polecicie, kto ma fajne pomysły, umie pracować z Klientem i nie zedrze jak za zboże...

pierwsza łycha piachu do środka... to najdroższa piaskownica jaką do tej pory budowaliśmy :x
http://img524.imageshack.us/img524/4884/img2826ka0.jpg (http://imageshack.us)

julienx
27-03-2007, 17:43
Dziś na budowie byłam od 10:30 - ledwie żyję, podpieram się juz nosem i padam na pysk jak Pluto pies

Od rana dalej jeździł piach i pracowała ładowarka. Hydraulicy kładli rury (jedną musieli przenieść w inne miejsce, bo nastąpiło nieporozumienie). Trzeba było odkopać, wyjąć, zakopać i umieścić w nowym miejscu.

Koszt hydraulika z materiałami - 1700 zł.

Sztuki zasypywały i ubijały piach. Wyznaczyliśmy również taras, ktory przesunęłami zmieniłam kształt na elipse- myslę ze będzie to fajnie wyglądało.

Dziś zalaliśmy również fundament - czyli.....

Mamy stan zero !!!!!!

koszt stanu zero - 34 649 zł puszczone w 1,5 tygodnia !!!!!!!!! :evil: :evil: :evil:

Do tej pory wydaliśmy 72 tys zł (w tym beton komórkowy + zaliczka na dachówkę + zaliczka na więźbę)

Jestem przerażona tempem upłynniania się forsy - szok :o :o :o


Nawet Inwestorek zajechał wózkiem na budowe, ale zaraz zasnął i mało widział :lol: :lol: :lol:

Zdjęć dziś nie będzie, bo aparat zapomniął się spakować do plecaka.

Od jutra izolacja i ocieplenie fundamentów oraz mury pną się do góry

julienx
28-03-2007, 19:02
Ufff ... wreszcie w domu - home sweet home...

Dziś osobisty w Lublinie, a cały ten majdan na mojej głowie.

Moja mała A3 przeszła dziś test sprawnościowo - wytrzymałościowy. Zapakowała do bagażnika 375 kg kleju ze składu budowlanego, usiadła na kołach i zrobiła ufffff - ale dzielnie dojechała na miejsce.
Test zaliczony - wpisuje w książkę przeglądową - celujący :lol: :lol: :lol: Ładowność jak tir :P :P :wink:

Dziś było malowanie fundamentów izobitem, oczywiście zabrakło i tu moja A3-jeczka znowu nie odmówiła - koooochana. 3 puchy po 19 kg - dowiozła miguniem.

Na bloczki BK Celcon - z Puław czekalismy do 15:30 choc w składzie cieplutkie były rozładowywane o 12! :evil: :evil:
Dosłownie były gorące i cały tir parował, a po foli skraplała się woda :o :o :o
Dziś świeżo robione, ciepłe niczym bułeczki...

Niestety hds przywiózł tylko 6 palet i odmówił dalszej współpracy z przyczyn zwanych chyba lenistwem i niechęcią do zarobku. Nie chce jeździć trudno - zarobi ktoś inny.
Udało mi się załatwić nowego większego hds-a z dłuszym wysięgnikiem. Jak widać nie ma tego złego co by.. (dalej każdy zna), ale że każdy kij ma dwa końce ... to będzie przewoził materiał dopiero od 12.

Załatwiłam transport cegły pełnej po 1,2 zł - 8 palet po 450 sztuk. Facet w składzie rozbawił mnie do łez. W zasadzie to taki męski rynek - ta cała budowlanka - wiec nie ukrywam, że współpraca łatwiej idzie :D :D :D

Może się by tak na starość przekwalifikować???? :wink: :wink:


No nie uwierzycie odezwała się pani Architekt. Wysłała mejla z załącznikiem, a w treści ani dzień dobry, ani pocałuj mnie w d.... ni pół telefonu. Nie wysiliła sie zbytnio. Wiec to będzie chyba ostatni mejl dot. naszej współpracy.
Przecież nie będe płaciła komuś ciężko zarabianych guldenów jesli się ktoś o nie nie stara...

Ekipa zebrała dziś bure, za budowanie na 4 działkach. Opieprzyłam kazałam ograniczyć się do dwóch (swojej i sądiada od którego dostałam zgode - ale bez przesady - tez nie na wszystko), reszta przenieść i posprzatać.
Ład i porządek jest teraz jak sie patrzy. Coprawda opierdatkę dostali nie ze swojej winy, ale muszą tego pilnować jak mnie nie ma :)

Diabeł nie baba.... :lol: :lol: :lol:

moja ekipa jest cudna - pozdrawiam wszystkich gorąco.

Z dobrych wieści Mury pną się do góry...


a teraz zdjęcia

wylany fundament
http://img123.imageshack.us/img123/9805/img2828oz1.jpg (http://imageshack.us)

zarys zmienionego tarasu
http://img123.imageshack.us/img123/3898/img2829vp6.jpg (http://imageshack.us)

dumny pierwszy bloczek
http://img371.imageshack.us/img371/4732/img2838ep9.jpg (http://imageshack.us)

julienx
28-03-2007, 21:39
no nieeeee.... zeżarło mi całego posta !!!!!!!!!!!!!!! :-? :-? :-?


duchy czy co????


a tak się napociłam .... :(

julienx
28-03-2007, 21:51
muuuuuszę to napisać...................

Moja pani architekt jest niezła..... boniu jaka porażka. Przyjrzałam się teraz bliżej tym wypocinom i wiecie co....

opiszę jedną z wielu głupot ktore wymyśliła.....

Mam ścianę która do otworu drzwiowego ma dokładnie 89,5 cm. Szanowna pani a. sugeruje, żeby przesunąć otwór o 12 cm i wstawić tam kabinę 80 cm (dla tych, ktorym nie chce się lub nie umieją liczyć napomnę tylko że 89,5-12 = 77) !!!!!!!!!!!!!!


:evil: :evil: :evil: :o :o :o :o

No słaba nie jest!!!

s. skończyłam mat-fiz i nawet ekonomie, ale dla pewności policzyłam jeszcze raz na kalkulatorku :)

Juz nie wspomnę, że kabiny 80 cm to nie chca nawet w mikro łazienkach w blokach... bo są... zapewne przewygodne.....wrrrrrr!!!!!!!!

ale, ale ... to nie wszystko....

za tą kabiną zostawiła 30 cm przerwy - niewiadomo na co... moze na kosz na podpaski (tylko zapomniała, ze to nie Mcdonald's)

przepraszam za te złośliwości, ale wymiekłam...

jeszcze raz ponawiam prośbę.......... poszukuję architektki wnętrz (która myśli i umie liczyć - to juz prawie szczyt marzeń)

Idę spać, bo na dzisiaj mam juz dosyć wrażeń budowlano-aranżacyjnych

p.s........ a jeszcze jedno bo nie mogę sie powstrzymać....

wymysliła opcję gdzie w salonie z wypoczynku nie widać kominka, widoczny jest z tarasu.... haha :) no luuuuuuuuuudzie....

julienx
29-03-2007, 20:35
Lalala....

"Mój dom murem podzielony...

Podzielone murem strony....

Po prawej stronie łazienka

Po lewej stronie kuchenka..."

Lalala


jaja są....

z całości zamówionego i w 100% przedpłaconego materiału dostałam ledwie 1/3 :evil: :evil: :evil: :evil:

18 palet bloczka pełnego i 3 palety połówek...

Cykają w transporcie z betoniarni każdemu po kilka palet - reszta nie wiadomo kiedy... ciężki szok!

Jeśli kolejna partia (choć mam nadzieje, ze juz calość) nie dojedzie do środy, to murarze gapią się w niebo i podziwiają chmury :o :o :o bo nie będzie co robić buuu....

To co teraz sie wyrabia z cenami materiałów przemilczę, bo w składach bk chcą już po 11-12 zł/bloczek.

Dziś okazało się, że i także udało nam się zaliczyć budowlaną wpadkę, cale szczęście, że na etapie wylewania tarasu wpadka zniknie, ale byłyby jaja gdyby tego tarasu tam akurat nie było.... Majster rąbnął się przy fundamentach w wymiarach wykuszu. Nawet się nie zeźliłam, bo wcześniej facet od piachu podniósł mi ciśnienie :lol: :lol:

Ale w sobotę na spokojnie zmierzymy dokładnie wszystkie wymiary - dokładniutko!!!

Jutro trzeba zamówić terrive na garaż...
W sobotę rozglądamy się za oknami...

Fotorelacja

Wczoraj o 16 ...był pierwszy bloczek ... dziś - voila...
http://img106.imageshack.us/img106/4568/img2850ke9.jpg (http://imageshack.us)

http://img467.imageshack.us/img467/5053/img2851ad1.jpg (http://imageshack.us)

owa wpadka
http://img64.imageshack.us/img64/8893/img2843kt9.jpg (http://imageshack.us)

julienx
03-04-2007, 14:23
Troszkę mnie tu nie było... ale już nadrabiam zaległości..

Nadal ani widu, ani słychu po materiale. Na plac nie dotarł do dziś, ani jeden bloczek. Dobrze, że ekipa narazie ma co robić...

Ale jeśli nie będzie bloczków na czwartek to naprawdę będą jaja.

W sobotę byliśmy z osobistym na bartyckiej rozejrzeć się za oknami.

Widzieliśmy wszystko poza oknami. Ceny nas zabiły, uświadomiliśmy sobie przy okazji, jaki ogrom pracy "wykończającej"nas czeka.

Nałażiliśmy się... Dziedzic był marudny, ceny za wysokie... ehhhh :P :P

Koszt pierwszych wycen okien pcv - 25-30 tys zł :o :o :o i tak juz wyrzuciłam 2 z parteru i 3 połaciówki z góry ....

Dziś byłam na budowie o 12 - garaż ma już ułożoną terrive - jutro o 11 zalewamy !!!

Koszt terrivy - na 12 żeber z resztą bajerów- 2900 zł

Musze zmienić wielkość witryny z 270 na 220 cm bo mam problem ze szkleniem. Zmniejszyłam takze dzwi do łazienki z 100 na 90 cm.
Wysokość drzwi z 205 na 210 i kilka jeszcze drobnych kosmetyczych zmian, ktore zmniejszą koszty wykończenia....

Zdjęcia będą może jutro...

julienx
03-04-2007, 17:30
jutro, jutro.. jutro będzie kolejna partia materiału...

bloczki będą w składzie rano, od 13 zaczynamy je zwozić na budowe

uffff :lol: :lol: :lol:


size=18]cudownie[/size][/size]

julienx
03-04-2007, 21:29
A teraz trochę niebudowlanie.


Wieczny pośpiech, brak czasu skutkuje tym, że nie możemy godnie i po chrześcijańsku przygotować się do nadchodzących Świat...

Bardzo lubimy z osobistym ten czas. Czas odnowy, czas radości, wielkanocych pisanek, walkę na jajo (w zeszłym roku miałam absolutnego hiciora, jedynego i najgenialszego i niezbijalnego tłuka - podejrzewana nawet byłam o podstęp i walkę sztucznym jajem..... ale nieeeeee...)
W tym roku też juz mam swojego faworyta - wypatrzyłam go na bazarze. Łypał do mnie swym kurzym oczkiem. To był znak.
Poniosłam go w torbie do domu i pieczołowicie ukrywam przed osobistym, żeby go nie zeżarł.
Ugotuję go z 10 razy, jak ani razu nie pęknie podczas gotowania to zapewne pobije inne słabeusze. Niecny plan :)

ale nie o tym...

ponieważ jesteśmy tak strasznie zabiegani, a budowa zajmuje nam z 1000 % (bo sto to za mało) czasu postanowiliśmy w zeszłą niedzielę zgodnie ze staropolskim zwyczajem pokazać Dziedzicowi, na czym polega obrzęd święcenia palmy...

Uświadamianie zacząło się od wycieczki na drugą stronę miasta do Kościoła w którym odczyniano gusła - zwane mszą dla dzieci...

Dotarliśmy... ha... nawet przed czasem.. ha..

ale już sam widok przybytku sakralnego, ululał dziedzica na amen...

ale nieeeeee.... nie na długo

obudził się po pierwszych dzwonkach i się zaczęło...
- trzęsienie wózkiem,
- walenie palmą,
- zaczepianie Pani z tyłu,
- zaczepianie Pani z boku,
- chce chodzić, chce na ręce,
- chce do wózka,
- nieeee jednak chcę chodzić,
- chce pić, chce do taty,
- chce na barana,
- znowu walić palmą tym razem Panią w głowę,
- bujać wózkiem
- walić w ścianę....

wszystko tylko nie te dzieci dla których przyjechaliśmy do tego kościoła oddalonego z milion kilometrów od domu

:D :D :D :D :D

Patrzymy na te ewolucje z osobistym mocno zadziwieni, bo z natury nasz syn to straszny leniuch, a tu proszę... kościół zdecydowanie go ożywił...

w końcu wyrżnął łbem w posadzkę, kościół zadrżał w posadach, uderzył w ryk, a my stwierdziliśmy ze następnym razem jak zachce się nam uczyć Dziedzica chrześcijańskich wielkanocnych tradycji, ktoreś z nas uderzy się w głowę palmą Byle MOCNO!!!! :lol: :lol: :lol:


p.s przed nami chrzciny w niedziele wielkanocną. Już sie zastanawiam jak ja tego diabła okiełznam w kościele....

julienx
04-04-2007, 17:04
Dziś zaliczyliśmy wizytę kierownika budowy. Trzeba przyznać, że jest bardzo dokładny i wymagający. Kazał wystawić dodatkowe pręty zbrojeniowe, ktorych nie było w projekcie, ale przy okazji pochwalił ekipę

Z robót budowlanych:

Zalaliśmy strop nad garażem.
Przyjechało 18 palet materiału (12 bloczków pełnych i 6 połówek)

huuuura!!!!!!!

Złozyliśmy wniosek o kredyt - wreszcie! Padło na MultiBank.

Jutro strajkuję i na budowę nie jadę.

Sztuki szalują otwory w części mieszkalnej. Murują wew sciany nośne...

A ja....... labuję!

Dzisiejsze fotki

zaszalowany garaż
http://img67.imageshack.us/img67/1673/img2867tp8.jpg (http://imageshack.us)

okienka (finalnie luksfery) w garażu
http://img68.imageshack.us/img68/199/img2876uj6.jpg (http://imageshack.us)

zalewamy....
http://img515.imageshack.us/img515/7618/img2879ta6.jpg (http://imageshack.us)

julienx
04-04-2007, 20:49
i jeszcze...


mój prywatny las w garażu...
http://img184.imageshack.us/img184/3750/img2877cg8.jpg (http://imageshack.us)

reszta domu
http://img54.imageshack.us/img54/1676/img2868tc0.jpg (http://imageshack.us)


Koszty dziś poniesione:

Beton B30 - 8m3 z pompą = 2410 zł

HDS - transport bloczków - 18 palet - 450 zł

Stemple 50 szt. - 150 zł

julienx
06-04-2007, 19:04
Witam,

Po wczorajszej budowlanej labie, dziś wpadłam na budowe pożyczyć ekipie Wesołych Świąt, także obfotografować efekty postępów budowlanych.

Systemowy komin schiedla wymurowany, ściana nosna półokrągła wymurowana, drugi komin konczyli murować, widać juz zarys pomieszczeń.

Teraz trochę żałuje, ze nie kupiliśmy stylizowanej na starą cegły i nie wymurowalismy porządnie ściany okrągłej. Chyba że ktoś ma pomysł co teraz z tym zrobić?????
Byłaby taka ceglana i fajnie by wyglądała w takim otoczeniu.. Ale teraz chyba jest juz za późno ... buuuu

ehhhh wszystko przez tą architekte wnetrz.... na samą myśl o niej - skacze mi ciśnienie. Dwa miesiące w plecy... wrrrr


Pomyśle o tym później, a teraz to już Święta... wiec... Wszystkim forumowym czytaczom naszego dziennika życzę Wesołego Alleluja, niech radość ze zmartwychwstania Pana przyniesie wiele radości z budowania ....

Widok z rogu salonu na holl i kawałek kuchni i drzwi wejściowe
http://img47.imageshack.us/img47/9949/img2888ap5.jpg (http://imageshack.us)

przejscie do garażu po lewo, po prawo - wejscie do łazienki
http://img47.imageshack.us/img47/7696/img2894vp2.jpg (http://imageshack.us)

widok z wiatrołapu
http://www.imagewoof.com/view_thumb/6217d1310/IMG_2896.jpg (http://www.imagewoof.com/view_image/6217d1310/IMG_2896.jpg)

julienx
10-04-2007, 19:52
Buuuu chyba nikt nas nie czyta.... bo nikt nie odpowiada na moje pytania...
buuuu.. :cry: :cry: :cry:

Święta, Święta... i po Świętach... a tu czas budować dalej.

Dziś od rana padało, więc na budowę dotarłam dopiero ok. 14 i zadeskowane i podstęplowane pod strop monolityczny było już pół domu :) a sztuczek tylko cztery ...


Desek wciąż mało, gwoździ brakuje, stempli deficyt, a magiczne 100 tyś dawno już pękło :( :( :( :(

Mam zamiar zrobić sobie lekki łuczek nad wejsciem... majster przewraca tylko oczami i mruczy pod nosem :lol: :lol: :lol:

"...sie zrobi... będzie Pani zadowolona..."

We czwartek mam spotkanie z nową architektką wnętrz (dzięki za namiar) mam nadzieje, ze tym razem współpraca ułoży się cudnie i nie będzie żadnych problemów.

Zaczynam poważnie brać się za myślenie o wnętrzach. Zmniejszam witrynę z 270 cm na 230 cm będzie łatwiej ze szkleniem.
Czekam jeszcze na dwie wyceny z ms i z oklandu i będziemy podejmować decyzję. Myślę, że i tak z 25 tys się nie wygrzebiemy...

Widok z zadeskowanego gabinetu
http://img339.imageshack.us/img339/9266/img2961zb2.jpg (http://imageshack.us)

Kotłownia i garderoba wejściowa - jeszcze nie podzielone ściankami działowymi
http://img339.imageshack.us/img339/7942/img2962xy8.jpg (http://imageshack.us)

przejscie do garazu i spiżarni
http://img339.imageshack.us/img339/3370/img2963eh8.jpg (http://imageshack.us)

i jeszcze gabinet
http://img339.imageshack.us/img339/2134/img2968zb1.jpg (http://imageshack.us)

julienx
10-04-2007, 19:59
I UWAGA ABSOLUTNY DEBIUT WIZUALNY W WĄTKU...

PT. "OSOBISTY INWESTOR Z WIZYTACJĄ NA BUDOWIE"

http://img242.imageshack.us/img242/5365/img2967tt0.jpg (http://imageshack.us)

julienx
10-04-2007, 20:13
aaaaaaa... jeszcze chciałam wspomnieć... ze w te Święta udało mi się pobić mistrza jedynego i niezwyciężonego króla .... w kategorii ... walka na wielkanocne jajo........ stryj poległ sromotnie...

przygotowywałam sie do tej walki długo i sumiennie

juuuuupi :D :D :D

p.s. w przyszłym roku zapowiada rewanż...

skoro pojawił się już Inwestor w dzienniku
to i my się ujawnimy - nie będziemy gorsi

to my... tzn. ja i Dziedzic
http://img211.imageshack.us/img211/5678/img2927ho9.jpg (http://imageshack.us)

julienx
11-04-2007, 20:28
Dziś dalszy etap deskowania. Sztuki pokryły salon, jadalnie i kuchnie. Jutro holl i wiatrołam, reszta wieńcy, a w sobotę (jeśli wszystko pójdzie pomyślnie) zalewamy betonem strop nad częścią mieszkalną :) :) :)

widok z góry na północ (zalany strop nad garażem i zadeskowana prawa strona domu)
http://img49.imageshack.us/img49/7245/img2972qi8.jpg (http://imageshack.us)

julienx
12-04-2007, 19:16
Dziś od budowy zrobiłam sobie labę.

Małego sprzedałam teściowej, a sama nakupiłam sterte magazynów o wnętrzach i czytałam, czytałam... aż od tego rozbolała mnie głowa.

Potem spotkanie z nową Panią architekt. Wrażenia bardzo pozytywne, ale cena zabójcza - dwa razy droższa niż poprzednia. Choć mam nadzieje, ze 4 razy skuteczniejsza, bo wiadomo jak sie skończyła współpraca z tańszą..
tak to jest jak się chce przyoszczędzić :evil: :evil: :evil: nie na tym co trzeba...

Mam nadzieje, ze uda mi sie cos stargować, bo urządzić tą ilość metrów w takiej cenie to poprostu majątek... :o :o :o

Jutro jeszcze tylko wizytacja na budowie, a potem już weekend i wyjazd na Mazury. Odpoczniemy troche, spotkamy ze znajomymi (wreszcie bo ta budowa pochłania cały czas nie tylko wolny) jest też przewidziana zabawa w Painball. Oj chyba kogoś zastrzele.... :lol: :lol: :lol:

julienx
13-04-2007, 19:17
Witam,

Piękna pogoda zachęca do spacerów, więc praktycznie cały dzień spędziłam na budowie. Sztuki zbroiły strop. Jutro o 14 zalewanie. Odwiedził nas Pan kierbud - sprawdził pracę.

Wkradł się mały błąd, ktory zostanie jutro usunięty słusznie wypatrzony przez kierownika - trzeba go pochwalić. Słup wypadałby w wejsciu do sypialni, a powinien byc obok. Sztuki muszą przesunąć zbrojenia słupa o kilkanaście centymetrów.

Nawet nie chce wiedzieć ile jutro wlejmy betonu.... :evil: :evil: :evil: i ile będzie to kosztowało :evil: :evil: :evil:

Przyszła kolejna wycena okien PCV z MS- u : 34 tys zł :o :o :o

Dzisiejsze zdjęcia

dom z oddali
http://img455.imageshack.us/img455/2162/img2974ex3.jpg (http://imageshack.us)

widok z góry
http://img70.imageshack.us/img70/7692/img2997tm3.jpg (http://imageshack.us)

schodowa dziura
http://img84.imageshack.us/img84/8334/img2989oe9.jpg (http://imageshack.us)

"uzbrojony" strop
http://img53.imageshack.us/img53/8382/img2994hz3.jpg (http://imageshack.us)

Poniesliśmy dziś także znaczące straty na budowie - no porwałam sobie spodnie - dramat :) :D :D :D

julienx
14-04-2007, 09:42
Dziś mimo iż budowa pełną parą i zalewany jest strop...

my z męzem uciekamy na Mazury. Jedziemy świętować 30-stkę naszych dwóch przyjaciół... mamy nadzieję, przy okazji odrobinę odpocząć...
szczególnie od budowy, choć pewnie nie da uniknąć się tematu "jak tam idzie budowa".... :D

Wczoraj do północy ustawialismy łazienkę na gorze, z wycinanych elementów ustawialiśmy sprzęty. Wypracowaliśmy myślę, że najlepsze rozwiązanie...

Udało mi sie wygospodarować oddzielne miejsce na pralnio/suszarnie - trzeba tylko wymurować ścianki działowe. Łazienka na tym nie straci, bo jest bardzo duża - 25 mkw. Próbuję jeszcze przekonać osobistego zeby wstawić tam okno połaciowe- które było tam nawet zaprojektowane.
W związku z dokonaniem decyzji, zostawiamy przepusty w stropie - był juz rano hydraulik. NIe trzeba będzie kuć w żelbecie (współczuję hydraulikowi)

Dobra rada dla tych ktorzy dopiero zaczynają. Bardzo uważnie i wcześniej trzeba znać ustawienie łazienek, bo potem rury w fundamencie determinuję górę... Pamiętajcie, aby o to zadbać i się do tego przyłożyć, bo potem wychodzi gdzie musi, a nie gdzie się chce...

choć mysmy i tak dali wiecej mozliwosci, to i tak na górze był mały zgrzyt...

Miłego weekendu

julienx
15-04-2007, 19:03
Wyjazd na Mazury udał się cudownie,... jezioro, cisza, spokój, piękna pogoda i doborowe towarzystwo... czego chcieć wiecej.
Hmmm przypomniałam sobie również - jak to jest spać w śpiworze :D :D :D

http://img67.imageshack.us/img67/610/img3010jk2.jpg (http://imageshack.us)

http://img50.imageshack.us/img50/6329/img3004ag7.jpg (http://imageshack.us)

http://img483.imageshack.us/img483/8656/img3014hf8.jpg (http://imageshack.us)



Grałam pierwszy raz w życiu w paintball, poza niezłym siniolem na łapie i łydce, bardzo mi sie podobało i całkiem nieźle mi szło. Nawet nie podejrzewałam, że ze mnie taki snajper :D

Ale wszystko co dobre... czas było wracać do rzeczywistości i na naszą budowę.

Strop leży i prezentuje się doskonale. Dziś nawet wieczorem osobiście go podlałam. Od jutra dalszy etap prac....

http://img50.imageshack.us/img50/2460/img3021vr4.jpg (http://imageshack.us)

http://img483.imageshack.us/img483/8686/img3026xa5.jpg (http://imageshack.us)

julienx
16-04-2007, 20:05
Z wieści budowlanych:

buduje się ściana kolanowa nad garażem. Buduje się taras - wreszcie - hurra!

Budowa powoli zaczyna zwalniać tempo...


Jestem po spotkaniu z Architektką. Zaproponowała rózne rozwiązania poprawy wizualno - komunikacyjnej na górze. Wybrałam jedną opcję i wg niej powprowadzam z murarzami zmiany...

Zaproponowała również kilka form rozwiązania wejscia pomiędzy wiatrołapem, a hollem... musze przyznać, że jest to dokładnie to o co nam chodziło.

Trzeba mi przyznać, że bardzo dobrze mi się z nią współpracuje, dobrze wyczuwa nasze potrzeby i styl, ale niestety cena zaporowa (jak dla nas)

100 zł / mkw - powierzchnie ogólne
150 zł/mkw - łazienki i kuchnie

Daliśmy swoją propozycję cenową, ale wyłączyliśmy kilka przestrzeni z projektowania. Jeśli się zgodzi będziemy dalej pracować nad wnętrzami.... ma się zastanowić....

Dziś kupiłam Dziedzicowi nowy wózek spacerówy - parasolkę MacLarena. Jestem z niej bardzo zadowolona. Jest taka lekka i tak mało zajmuje miejsca w samochodzie.... i nowe szybkie buty :) bo musi sie szybko nauczyć chodzić :)

wysokość ściany kolanowej - niiiiska :( dojdzie coprawda do tego wieniec jeszcze
http://img79.imageshack.us/img79/2381/img3029iv9.jpg (http://imageshack.us)

julienx
18-04-2007, 09:06
wczoraj dalszy etap murowania góry:

ściany nośne na poddaszu, kominy. Do konca miesiąca za punkt honoru postawiłam sobie wybór i zamówienie okien.

Domek z dystansu
http://img243.imageshack.us/img243/7870/img3035sg4.jpg (http://imageshack.us)

sciana przy schodach na górze
http://img171.imageshack.us/img171/7194/img3038dr6.jpg (http://imageshack.us)

komin systemowy
http://img171.imageshack.us/img171/4179/img3044zx3.jpg (http://imageshack.us)

zarys tarasu widzianego z góry
http://img171.imageshack.us/img171/681/img3043oc3.jpg (http://imageshack.us)

julienx
19-04-2007, 16:30
Dziś świętujemy małą rocznicę - a w zasadzie miesięcznicę.


19 marca wbiliśmy pierwszą łopatę pod swój wymarzone miejsce na ziemi.

Miesiąc minął tak szybko, jak chwila, a tak dużo się przez ten czas wydarzyło.
Dom już praktycznie stoi i można już pochodzić po szczególnych pomieszczeniach (nie tylko palcem po planach)

Dotychczasowe budowanie przebiegało w miarę sprawnie, szybko i bez większych zakłuceń.

Oczywiście było kilka lepszych i gorszych dni, ale i tak w miarę gładko i bezstresowo.

Na dzień dzisiejszy przygotowane zostało zbrojenie pod wieńce.

http://img182.imageshack.us/img182/4430/img3060fz4.jpg (http://imageshack.us)

Kolejna dobra wiadomość jest taka, że po długim weekendzie wchodzą cieśle.

A i Pani Architekt zgodziła się obniżyć cene :D :D

Powierzchnie ogólne - 80 zł/mkw
Kuchnie łazienki - 100 zł/mkw

Zdecydowanie lepiej, choć poza Warszawą ceny są zdecydowanie niższe.

A juz nie ma o co kopii kruszyć, już raz chciałam przyoszczędzić i skończyło się to dla mnie nie dość dobrze. Więc może tym razem za tą cenę będzie profesjonalnie.

Z gorszych newsów - dekarze wchodzą zgodnie z umową dopiero 11 czerwca. Co oznacza cały miesiąc zwłowki. Będziemy starali się naciskać, żeby weszli jak tylko wcześniej nadarzy się taka możliwość (może nadarzy się jakieś "okienko")

W takim układzie termin realizacji wykończeniówki od września mógłby zostać zagrożony... :( :( :(

o godz. 20 na budowie zawita beton. Sztuki będą zalewały wieńce. Zachodze tylko w głowę, czemu nie możnaby tego przesunąć na jutro rano????? :o :o :o
No nic to - osobisty poleciał świecić latarką :D :D :D

julienx
20-04-2007, 07:52
Dziś ekipa kończy kolejny z zaplanowanych etapów i schodzi z budowy.

Wróci jak będzie juz więźba na dachu... domurować ścianki działowe, kominy, schodki przed wejściem i taras.

a my czekamy na drewno - ma być na placu w przyszłym tygodniu.

Mamy trochę laby...

julienx
20-04-2007, 19:05
Zaległe zdjęcie z nocnego zalewania wieńcy...
http://img123.imageshack.us/img123/2171/img3061ku4.jpg (http://imageshack.us)

Domek - po zejściu ekipy z budowy.
http://img389.imageshack.us/img389/9875/img3063db8.jpg (http://imageshack.us)

Ekipa ogarnęła budowę, serdecznie się pożegnała z przyżeczeniem, że wróci za 3 tygodnie. Oczywiście finansowy bufor na dokończenie prac został zostawiony :D

Wywieźliśmy z śmieci i pozabieraliśmy co cenniejsze rzeczy, które mogłaby dostać przez ten czas nóg ...

--------------------------------------
wszystko zbiegło się dobrze w czasie. Ekipa zeszła... Osobisty będzie miał operację i chwilę na rekonwalescencję. Ja lecę z Dziedzicem do Londynu...

A potem ... wracamy do pracy ze wzmożoną energią i działamy dalej...

Bonus track- dziedzic :)
http://img263.imageshack.us/img263/4779/img3059gn8.jpg (http://imageshack.us)

julienx
26-04-2007, 11:04
Nic się nie dzieje... nuda, nostalgia... Dziennik spadł na 3 stronę :(

Jedyną pozytywną informacją jest to, że dziś odbieram osobistego ze szpitala.
Operacja przebiegła pomyślnie i powoli osobisty wraca do zdrowia.

Mamy teraz trochę czasu, żeby odetchnąć, odpocząć i dojść do w pełni sił....

a po długim weekendzie ruszamy dalej...

julienx
27-04-2007, 09:02
Przyjechało drewno na więźbę na budowę z samego rana - świerk.

Hurra!

:D :D :D :D

Po długim weekendzie definitywnie zaczynamy

Podliczenie wydatków:

Do tej pory wydaliśmy... taaaada... 143 806 zł :o :o :o :o :o

julienx
27-04-2007, 18:01
Mam newsa....


byliśmy dziś w Dachluxie, błagać o przsunięcie terminu wykonania pokrycia dachowego, bo mieliśmy miesiąc obsuwy z terminem wejścia na 11 czerwca....

nawet widzieliśmy juz nasz materiał na placu - Brass celtycki brąz lumino - no bardzo ładny.

Po chwili negocjacji, a bardziej gorącej prośby o tel. do dekarza...
Okazało sie ze można coś przsunąć i nasz dom zrobić wcześniej...

... udało się... jestem bardzo szczęśliwa... dekarze wejdą ok. 20 maja

huuuura!!!!!!!!!! :D :D :D

czyli nadal robota wre pełną parą bez żadnych przestojów.

Zdecydowaliśmy się obłożyć kominy piaskowcem.

Zakupiliśmy juz złączki bmf i gadżety potrzebne do więźby


Casting na okna trwa.... w konkursie biorą udział: MS-y, Oknoplast Kraków, Jezierski i okna polecane przez forumkową sąsiadkę Zuzzę - Goran-y (i muszę przyznać ze cenowo wygrywają)

Ceny w rozpiętości od 35 tys do 28 tys - wiec uważam ze jest o co walczyc, a z różnicą 7 tys to ja juz będę wiedziała co zrobić... wydatków jest całe morze..

Okazało się, ze przyoszczędziliśmy na betonie komórkowym sporą kasę, bo z 50 zamówionych palet wykorzystaliśmy 30 palet :o :o :o

Odzyskamy wpłaconą kasę w składzie, a może uda nam się i troszkę zyskać, bo kupowaliśmy po 7,5 zł/szt a cena jest juz po 11-12 zł

Jutro jedziemy oglądać bramy garażowe. Kolor biały - producent do rozpatrzenia...

julienx
28-04-2007, 20:15
Moye myli

Od jakiegoś czasu obiecuję umieścić koszty

Dla przypomnienia - dom 257 mkw powierzchni użytkowej, niepodpiwniczony, budowany systemem gospodarczym, z betonu komórkowego 600 na cienką spoinę, dach 320 mkw czterospadowy z 3 lukarnami pokryty cementową dachówką Brass.

Here u r:

Prąd budowlany - 3500 zł
Kanaliza - 1700 zł
Studnia - 1200 zł
Bloczki fundamentowe - 5500 zł
Stal: 12 900 zł
Beton (łącznie z transportem i pompą): 22 000 zł
Kominy: 4000 zł
Cegła: 4300 zł
Materiał na ściany nośne i działowe + klej + cement: 23 000 zł (z czego 7200 zł do odzyskania)
Terriva nad garaż - 2900 zł
Robocizna stanu surowego - murarka: 26 tys zł
Więźba: 11 tyś
Robocizna więźby - 6 tyś
Materiał i pokrycie na dach wraz z orynnowaniem: 42 500 zł
Inne (deski, tarcica, gwoździe, piach do murarki, stemple, itd) - 5700 zł
tą pozycję wszyscy budujący przeważnie niedoszacowują - a to wór, bo nawet nie worek - bez dna
Piach do zasypania fundamentów - 6000 zł - bardzo droga ta piaskownica :o :o
Hydroizolacje + ocieplenie fundamentów - 1700 zł

--------------------------------------------------------------------------------

Suma sumarum - 180 tys zł + okna szacunkowo - 28 tyś + brama garażowa i drzwi wejściowe - 10 tyś) Należałoby jeszcze odjąć ok. 10 tyś odzyskane z wyprzedaży pozostałości budowlanych)

Czyli stan surowy zamknięty - za ok. 210 tyś (niedoszacowaliśmy kosztorysu o ok. 10-12%) nawet nie chce myśleć co będzie z wykończeniówką)

p.s. jest news! US zło @#$#@$%$% eje zwrócił podatek - no nie może być, patrze na koncie jakaś extra kasa myśle se... "bank pomylił się na Twoją korzyść - otrzymujesz 500"... ale nieeee... normalnie zwrot podateczku... zatkało kakao :D :D :D
i to jeszcze przed 1 maja - fiu, fiu...

Nasmaruję chyba do nich pismo pochwalno - dziękczynne, bo właśnie zaczynałam sie zastanawiać jak tu zdobyć milion guldenów afrykańskich przy stanie konta 2, 89 zł, a tu patrzcie... taka miła surprisa.

julienx
28-04-2007, 20:27
I tak nachodzi mnie refleksja:

Jak sie niektórym udaje wybudować dom za połowę tej kwoty??? :o :o :o

karrramba....

oczywiście nie mam co tu porówynywać, było se wybudować 100 metórw z dwuspadowym dachem, a nie taką wielką landarę :D to może byłoby taniej o jakieś 28 700 tys miliardów guldenów afrykańskich :D :D :D


p.s. wieść niesie, ze gulden uległ ogromniastej inflacji

julienx
30-04-2007, 17:33
Weekend majowy trwa... trochę labujemy, trochę myślimy o budowie i wykończeniu.

W temacie laby to wczoraj wybraliśmy się do Muzeum Powatania Warszawskiego - i musze przyznać, że jesteśmy pod ogromnym wrażeniem. Jeśli ktoś jeszcze nie był, a jest z Warszawy lub ma okazję być w Wawie to zdecydowanie polecamy... Kawał solidnej historii i sporo atrakcji zarówno dla dorosłych jak i dla dzieci.


Dziś (zgodnie z obietnicą) zakończyliśmy temat wyboru okien. Wybór padł na okna PCV - złoty dąb firmy Goran (niemiecki profil Gelan Lider + lekko zaokrąglony) z szybą P2 i okuciami WK2. Dostaliśmy korzystny rabat i nie wyjdziemy poza koszty założonego budżetu - 28 tys.

p.s. Sąsiedzi mają Gorana - tylko okna drewniane i muszę przyznać, że naprawdę ładne i jak narazie są z nich zadowoleni.

Wybraliśmy dziś płytki elewacyjne na komin, ale nie kupiliśmy bo zabrakło.
Może po długim weekendzie.

A teraz myślimy jakie tynki: cementowo-wapienne, czy gipsowe? Bo czas zacząć szukać ekipy do ich wykonania. Może jakieś sugestie i podpowiedzi w tym temacie, a może ktoś ma do polecenia ekipe od tynków?

julienx
02-05-2007, 19:59
Dziś rozglądaliśmy się za bramami garażowymi. Mamy spory wymiar 475x235 cm - więc ceny kosmiczne.

Bardzo podoba nam się brama z napędem automatycznym - Normstahl - Euroline ISO. Żeby obniżyć ceną wyjściową o 15% trzebaby montować dodatkowo stalową belkę obniżającą wymiar o 10 cm. Biała dodatkowo jest o 10% tańsza wiec chyba na taką finalnie się zdecydujemy, chociaż myślimy również o złotym dębie, tym samym kolorze co drzwi i okna. W standardzie okucie antywłamaniowe WK2 i to wszystko robi cenę z montażem (brutto) = 6680 zł :o :o :o Trochę dużo, bo zakładaliśmy w budżecie 5 tys. Może jeszcze uda się wynegocjować jakiś dodatkowy rabat.

Damy jeszcze do wyceny do Wiśniowskiego i do Hormana.

Dawaliśmy też do wyceny bramę w Centrum Bram i czegoś tam... w Józefowie, ale jakościowo porażka no i cena mniej więcej taka sama.
A może poprostu oglądaliśmy te bramy w niewłaściwej kolejności, bo po Normstahlu każda inna robiła by i tak gorsze wrażenie :D

Zaczynamy również myśleć o ogrodzeniu... Może na koniec lipca zaczelibyśmy je robić.

Oglądam intensywnie kominki. Osobisty zadecydował, że będzie z płaszczem wodnym, z czego moja radość adekwatna do posiadania kominka nieco słabnie.

Primo boję się mieć kotłowni w salonie
Secudno te kominki zajmują sporo miejsca i wymuszają formę obudowy... i wyglądają jak małe, płonące ... kuchenki mikrofalowe
Tercio są po prostu.... mega brzydkie...

albo ja nie znalazłam żadnego który by mi sie spodobał.

..."Bo najbardziej to bym chciała usłyszeć..." jak trzaska ogniem...panoramiczny kominek KFD 100 x 50... ale "to się już tak doskonale nie składa..."


Z termokominków to jeszcze znośne jakie widziałam w necie to: Edilkamin, Makrotherm, Lechma i Lazar

Moze ktoś by mi polecił jeszcze jakiś fajny kominek z płaszczem do obejrzenia moye myli...

julienx
07-05-2007, 09:45
Długi weekend minął. Dziś poniedziałek - a robota na budowie jak stała, tak stoi i nie drgnie :( :(

Pan Marek (ceśla) zadzwonił wczoraj, że nie może zacząć dzić :( :( :( , bo coś mu wypadło, ale obiecuje, że robota będzie zrobiona na czas... sie zobaczy...


Z fajnych informacji mam taką, że nasz Dziedzic skończył wczoraj 1 roczek...
:D :D :D Czas szybko leci... dopiero co na usg widzielismy ten malutki magiczny pęcherzyk :)

julienx
08-05-2007, 09:23
Melduję posłusznie, że dziś o 9:30 wpuściłam na budowę cieśli...


Dostałam wycenę dzrzwi suwanych z hartowanego szkła, które będą pomiędzy hollem a wiatrołapem... 5300 brutto zastanawiam sie, czy chować je w ścianę, ale dodatkowo dochodzi koszt kasety - 1300 zł +vat i obudowa gk.

julienx
09-05-2007, 16:27
Postępy prac z dzisiejszej pracy nad więźbą:


http://img82.imageshack.us/img82/5651/wiba1dp4.jpg (http://imageshack.us)

http://img511.imageshack.us/img511/2831/wiba2cy9.jpg (http://imageshack.us)

Pogoda fatalna, wieje i z regularnością co godzinę pada... niewiele można zrobić... dlatego i postępów w pracy nie ma spektakularnych....

załatwiam temat drzwi zewnętrznych.

Pierwsza wycena drzwi, które wcześniej zamieszczałam - 4 847 zł brutto :o :o :o I trzeba czekać na nie ok. 8 tyg :( :(

Piękne ale wydają mi się strasznie drogie... czy ja może mam mylne pojęcie na temat cen drzwi zewnętrznych ????

Ciągle męczę się z tematem drzwi szklanych w wiatrołapie...

We wtorek wchodzi spowrotem Pan Marek i muszę podjąc decyzję, czy ma tam ścianki murować czy zostawić, czy murować nadproże, czy nie.. itd. ..

A może zwykłe szklane jednoskrzydłowe drzwi ze wzorem - otwierane???
Ciekawe ile może to kosztować np. z wypiaskowanym wzorem żaglowca...
osobisty byłby zachwycony, a kazdy motyw marynistyczny mile pożądany :D :D

Zastanawiam się równiez nad frontowymi schodkami (po bokach chciałabym wymurować takie donice) oraz zejściem z tarasu w którym miejscu tarasu zrobić schodki?

Podjęłam również decyzję, że narazie sypialnię nad garażem zostawiamy nietkniętą, jak sie dowiemy jakie będzie przeznaczenie tego miejsca to według potrzeb je zaaranżujemy..

julienx
10-05-2007, 15:51
Cały dzień leje jak z cebra... brrr... praca niemalże nie posuwa się do przodu..
Panowie cieśle chowają się przed deszczem z regularnością co 15 min...

Niebo spowite ciężkimi deszczowymi chmurami, nie wróży to dobrze...

Dach rośnie w tępie ślimaczym... jeśli pogoda się nie zmieni to mi sie zapewne rozpije to towarzystwo, bo co robić, kiedy pada i czterech chłopa z dala od domu siedzi w przyczepie... :-? :-? :-?

http://img355.imageshack.us/img355/5058/wiba3qh3.jpg (http://imageshack.us)

http://img100.imageshack.us/img100/3411/wiba4cf0.jpg (http://imageshack.us)

julienx
11-05-2007, 17:35
Dziś prezentuje postępy z prac więźbiarzy po raz ostatni...

od jutra mamy z Dziedzicem ten sam czas na zegarku co na Big Benie.. :D :D :D


osobisty jest na regatach...

więc chwilowo zawieszamy relacje - rewelacje budowlane w naszym dzienniku



http://img293.imageshack.us/img293/949/wieba5at4.jpg (http://imageshack.us)

julienx
20-05-2007, 09:21
Witam w dzienniku po krótkiej przerwie

Londyn piękny ale deszczowy i trochę upierdliwy czas wracać do Warszawy i budowlanej rzeczywistości...

A w budowlanej rzeczywistości sporo zmian:

Państwo moye myli:

- cieśle skończyli we wtorek (zgodnie z planem). Dach przygotowany pod wejście dekarzy...
- od poniedziałku szaleją sztuczki i kończą robotę murarską. Do tej pory skończyli zupełnie dół (juz nawet zamietli)
- zaszalowali i uzbroili schody (zalewamy w poniedziałek)
- wymuraowali ścianki działowe na górze (poza nielicznymi wyjątkami)
- wymurowali dwie lukarny z oknami łukowymi.
- wyciągnęli kominy (jeden już jest skończony - wyciągnięty w klinkierze)
- przygotowali schodki wejściowe i taras do zalania

Pracują jeszcze poniedziałek i wtorek poprawiając drobne rzeczy i porządkując budowę- a potem schodzą - jakoś sie do nich już przyzwyczaiłam.

Zaliczyliśmy takze w minionym tygodniu wizytę P. Kasi na budowie - pracujemy teraz nas projektem elektryki.

Wczoraj na pikniku muratora świętowaliśmy 2 - miesięcznicę rozpoczącia budowy

A od jutra wchodzą dekarze... i przestanie nam kapać na głowę.

julienx
20-05-2007, 09:30
Zaległe zdjęcia


domek od frontu
http://img206.imageshack.us/img206/7159/domek1vw8.jpg (http://imageshack.us)

kominy
http://img218.imageshack.us/img218/2766/domek2ri9.jpg (http://imageshack.us)

schody
http://img205.imageshack.us/img205/7240/domek3wc4.jpg (http://imageshack.us)

julienx
22-05-2007, 08:43
Jak ja nie lubię poniedziałkow:

Wczoraj mieli wejść dekarze...

Panowie są gotowi, ale nie ma folii.. czekamy :evil: :evil:

Koparkowy zasypywał taras - przez nieuwagę podjechał za blisko i łyżką złamał krokiew koszową :evil: :evil: :evil:

http://img217.imageshack.us/img217/1080/img3465zd8.jpg (http://imageshack.us)

Narobił nam tylko niepotrzebnych kłopotów, trzeba teraz ściągnąć ekipę, żeby to naprawiła. Dojdzie jeszcze koszt materiału oraz robocizny. Zatrzymaliśmy do czasu wyjaśnienia sprawy i naprawy 500 zł z wypłaty za piach i jego pracę.

Z dobrych wieści:
Zostały zalane schody, taras i schodki wejściowe oraz wymurowany drugi komin.
http://img217.imageshack.us/img217/563/img3481bq1.jpg (http://imageshack.us)

http://img407.imageshack.us/img407/7933/img3482iq9.jpg (http://imageshack.us)


Dziś obkładanie fundamentów styropianem oraz poprawienie drobnych elementów, które prosiliśmy o poprawienie, np. skucie nakapanego betonu z podług...

Zawisła wiecha, jutro z kierownikiem odbieramy budowę.

julienx
23-05-2007, 20:32
Jest folia :D :D :D jutro od 7 rano dekarze zaczynają robotę..

Ekipa zabalowała z moim szanownym papą :evil: :evil: :evil: wrrr- urządzając sobie wianek (czy tam wieche jak kto woli - w każdym razie opijali mocno dom) i dziś robota nie dosyć, że nie szła, to na dodatek się nie skończyła na czas. Sztuki zostają do jutra, pokończyć co trzeba i posprzątać..
Ale dziś trzeba było chodzić na paluszkach i uciszać drzewa by zbyt mocno nie szumiały... :D :D :D

Był dziś kierbud trochę czepiał się szczegółów - typu głębokość fug na kominie, kilku dziurek do załatania, gwoździ do dobicia, itd... ogółnie nie miał większych uwag.

Jutro ekipa speców od okien zjawia sie na budowie zdjąć wymiary.

Złożyłam zamówienie na drzwi zewnętrzne. Zdecydowaliśmy sie na drzwi prawe otwierane do wewnątrz z doświetleniem bocznym.

domek z oddali
http://img233.imageshack.us/img233/5043/img3487mp2.jpg (http://imageshack.us)

julienx
24-05-2007, 22:30
Dziś ekipa zeszła z budowy.

Dekarze pracują pełną parą.

Okniarze zdjęli wymiary

Drzwi zamówione i zaliczkowane...


Wszystkie połaciówki mamy zamówione 140 - stki i okazało sie ze w jednym pokoju poprostu takie długie okno nie wejdzie w krokwie, musimy zamówić krótsze 118.

zdjęcie z postępów prac
http://img514.imageshack.us/img514/4893/img3488jr7.jpg (http://imageshack.us)

julienx
26-05-2007, 09:30
Coraz fajniej chodzi się po własnym domu, z pokoju do pokoju.. coraz wyraźniej pomieszczenia nabierają kształtu i formy... nie tylko juz w mojej wyobraźni..

Przechadzam się z pokoju do pokoju, rozkoszując sie myślami, że już w krótce będę mogła mieszkać w swoim własnym domu.... dotykać wszystkich sprzętów, czuć zapach gotowanych posiłków, siedzieć przy kominku...
Droga do wprowadzki jeszcze daleka i wiele pracy przed nami, ale wciąż miła ta myśl, że z każdym dniem jestem coraz bliżej swoich marzeń...


sypialnia nad garażem
http://img526.imageshack.us/img526/8456/img3489ny9.jpg (http://imageshack.us)

front
http://img526.imageshack.us/img526/7830/img3491bj7.jpg (http://imageshack.us)

od poniedzialku ruszamy dalej...

julienx
30-05-2007, 21:34
I poniedziałek przeleciał i wtorek się skończył, a i środa już za chwilę odejdzie w zapominienie... i każdy kolejny dzień ucieka szybko jak poprzednie...
Zanim człowiek się nie obejrzy jak już koniec tygodnia, miesiąca, roku...

roku???!!! :o :o :o

roku to chyba jeszcze nie, bo pod koniec roku mamy sie wprowadzić do nowego domu, a jakoś walizek jeszcze nie zaczęłam pakować i jeszcze długo nie zacznę... :-?

Panowie dekarze (po raz trzeci po murarzach i cieślach - mogę napisać - ekipa P. Marka - jakoś wyjątkowo mam szczęście do tego imienia) mają zakączyć pracę przy pomyślnych wiatrach i pogodzie do Bozego Ciała..

Na dzień dzisiejszy - godz. 15 stan dachu prezentował sie następująco
http://img384.imageshack.us/img384/7588/img3521pw5.jpg (http://imageshack.us)

Muszę załatwić obróbki stolarskie zdobnicze, wzmacniające jednocześnie szczyty domu.

Z rzeczy załatwionych - podpisaliśmy umowę na okna. Mają się monotować w pierwszym tygodniu lipca. Jeszcze tylko wystarczy powrócic do tematu bramy garażowej i temat stanu surowego zamkniętego mamy załatwiony.

Chciałam tylko zaznaczyć że mocno niedoszacowalismy kosztów hydrauliki :( :( :( baaaaaaaaaaardzo moco....

Jutro mamy podpisać umowę kredytową, bo z kasą już zupełnie zrobiło się krucho, a tu trzeba płacić, płacić, płaaaaacić...

Teraz idę spać, bo dziś cały dzień chmurzyska leżą mi na plecach i potwornie ciążą, cały dzień gymba mi się drze... a i spać mi się chce przeokrutnie...

a jutro będzie kolejny dzień... wiec o wszystkim innym za radą kochanej Scarlet - pomyśli się jutro...

julienx
31-05-2007, 22:01
Zmęczenie materią banków sięga zenitu. Mija drugi miesiąc załatwiania kredytu.

Dziś ważny dzień podpisanie umowy...

Przyjeżdzamy do banku, rozsiadamy się w fotelach, napawamy się myślą, że za chwileczkę będziemy mieć miliony guldenó wafrykańskich na całe życie do spłaty... wgryzamy się w umowę...

a tu baaaaaaardzo niemiła niespodzianka... Bez ustalenia zmieniony okres kredytowania, zmienione raty (na stałe) i za wysoka marża... nie wiem czy liczyli na fakt że ktoś nie czyta umów !!!!!! :x :x :x

Nawet nie napomknę, że dostaliśmy szału, wkurzenie sięgnęło punktu, w którym zapala się czerwona kontrolka...

Oczywiście tłumaczenia, ja nic nie wiem, to nie ja uzgadniałam... ja nie mogę...
trutututu...

Oczywiście nie podpisaliśmy umowy w takiej formie :o :o Czekamy i żadamy kategorycznych wyjaśnień... choćby i od samego prezesa grupy BRE jeśli będzie trzeba...

a potem przepraszającej pisemnej laurki i wieńca... :D :D :D

co z tego kiedy to wszystko trwa, a kasy ni ma....

Juz nawet nie wspomnę, że bez łachy takie warunki mieliśmy w naszym banku i nie trzeba było tego całego zachodu z refinansowaniem i załatwianiem dodatkowej papierologi... no coś mnie strzela... już nawet nie nadmienię co...


Dla osłody i poprawy własnego samopoczucia, wklejam zdjęcia z postępów dzisiejszych prac...

julienx
31-05-2007, 22:04
http://img174.imageshack.us/img174/6900/img3522uf9.jpg (http://imageshack.us)

http://img515.imageshack.us/img515/8885/img3529eg2.jpg (http://imageshack.us)

julienx
06-06-2007, 19:20
Widać po forum ogromne natężenie sezonu budowlanego i ruchy w wątkach, bo kilka dni nas nie ma i dziennik spada aż na trzecią tronę

Dach skończony. ale efektu lumino nie widać dobrze, bo cały dach straszliwie okurzony...

Zostało kilka drobnych rzeczy: obróbka blacharska jedengo okna, rury spustowe (ale to już po ociepleniu budynku) oraz zamontowanie kominków wentylacyjnych oraz brakujących gąsiorów początkowych (skład czeka już 3 miesiąc na dostarczenie brakujących elementów).

Okna dachowe zamontowane, działają, ale zostały zdjęte do czasu zamknięcia budynku (żeby nie dostały nóg)

Umowa kredytowa podpisana w wersji mniej korzystnej. Zależało nam, żeby już nie tracić czasu, ale cały czas walczymy o swoje. Mamy zamiar cisnąć bankowe gardło kolanem i dusić dotąd, aż nie podpiszą z nami aneksu do umowy... ale w międzyczasie tzw. transza będzie już na naszym koncie.


Od poniedziałku wchodzi osobisty i robi elektrykę. Trwają rozmowy z hydraulikiem. Tynki umówione na 10 lipca, okna mają być ok. 5 lipca i drzwi mniej wiecej w tym samym terminie..

Temat bramy garażowej - nie ruszony!!! :evil: :evil: :evil:

Trzeba zamówić kontener i uporządkować budowę, bo nazbierało się tych śmieci. Trochę przydałoby się ogólnego ładu na budowie, bo nie ma gdzie kwiatków sadzić... :D

Zaczyna się kształtować wizja kuchni...

kilka zdjątek

zakurzony daszek
http://img233.imageshack.us/img233/5088/domek2gb2.jpg (http://imageshack.us)

http://img231.imageshack.us/img231/6253/domek3oj3.jpg (http://imageshack.us)

tył domku i brakujący gąsior początkowy
http://img231.imageshack.us/img231/473/domek4eg4.jpg (http://imageshack.us)

kolejna odsłona
http://img231.imageshack.us/img231/3313/domek5tz5.jpg (http://imageshack.us)

julienx
09-06-2007, 06:47
Któraś z forumek ma piękne motto, pod którym chwilowo podpisuję się obiema ręcyma:

Budowa domu jest trudniejsza niż przybicie galaretki do ściany

Wczoraj byliśmy z osobistym wkurzeni na maxa :evil:

Nawet próbowałam opisać wczorajsze wydarzenia, ale dwukrotnie zeżarło mi pisanego posta, więc musiałam odejść od kompa, żeby nie rzucić nim o ścianę... :D :D :D

Dziś jest lepiej, ale nie oznacza to, że problem znikł...

julienx
09-06-2007, 20:31
Problem polega na tym, że projektant zapomniał wziąć pod uwagę ogrzewania podłogowego i brakuje do poziomu wylewek 4 cm ...

Wiadomo czym to skutkuje:
- zepsutym pierwszym schodkiem
- brakiem otwieralności drzwi wejściowych i możliwości przesuwu okna tarasowego (oba elementy już zamówione)
:evil: :evil: :evil: :evil:

Po namyśle zdecydowaliśmy, że zmniejszymy grubość styropianu o 2cm :evil: :evil: :evil: a dwa nadlejemy... zawsze lepiej to niż 4 cm

Z fajnych newsów jest taki, że:

pierwsza transza na koncie

Dziedzic sika do nocnika :D :D :D


W przyszłym tygodniu przychodzi facet od odkurzaczy centralnych.

Oglądałam trochę kuchnie, korzystając z okazji bycia na Bartyckiej. Podobają mi się waniliowe kuchnie z lakierowanego mdf-u. Facet kaze założyć cirkaebaut 2300 zł za metr zabudowy takiej kuchni.

Ja mam 14 metrów - wychodzi jakaś astronomiczna kwota :o :o :o
nawet boję się liczyć. Bo chyba ponownie nie doszacowalismy znacząco tej pozycji.

Drzwi które mi się wymarzyły kosztują bagatela - 2400 zł od sztuki (dodam że mam tych sztuczek bodajże 9) mam zamiar znaleźć coś za połowę tej ceny - równie uroczo wyglądające.

julienx
10-06-2007, 09:14
Kuzyn załatwia drewno na podbitkę...

Będzie też robił ze swoim znajomym ocieplenie poddasza, zabudowe poddasza płytami g-k oraz ocieplenie domu w dalszej kolejności...

Jeśli chodzi o wykończenie wnętrz, to w pierwszych podejściach do podłóg bardzo podobało mi się drzewo egzotyczne - sucupira na podłogi do salonu i gabinetu.

Ale wczoraj oglądałam sporo tańszy dąb bejcowany - wygląda naprawdę zachęcająco. Muszę przyznać, że lubimy podłogi drewniane, które "żyją" im więcej słojów, nierówności w kolorze tym bardziej ciekawa wydaje nam sie podłoga. Dąb klasy selekt - wygląda dla nas jak panel...

Także chyba zdecydujemy się na dąb rustical bajcowany, a potem lakierowany lakierem wodnym...

Zaczynamy myśleć o głównym motywie domu, który pojawi sie napewno wizualnie w kutej barierce od schodów, w mozaice w wiatrołapie, w hollu ...

Pojawił sie juz projekt oświetlenia, teraz tylko zastanawiamy się jak i skąd tym pstrykać :D :D

Wczoraj osobisty uporządkował budowę, cały wielki kontener usypany z meniskiem :)

Od jutra dalszy etap prac

julienx
11-06-2007, 08:36
Przyszła faktura za prąd budowlany za okres od 1/04 - 31/05

kwota - 293 zł do zaplaty

julienx
12-06-2007, 11:11
Wczoraj zamówiliśmy białą podwójną bramę garazową Normsthal.

Dziś może uda nam się kupić luksfery go garażu

i jak wszystko pójdzie zgodnie z planem za miesiąc będziemy mieli stan surowy zamknięty :D :D :D

julienx
13-06-2007, 20:41
Puszki na górze gotowe na przyjęcie kabli - wyszło 50 sztuk :) sporo tego. Ale wolimy sie zabezpieczyć, niż życ z przedłużaczami pośrodku sypialni.

Jutro osobisty kończy dół. (zostało nam jeszcze 40 puszeczek) ciekawe ile mamy w sumie punktów - aż jutro policzę.

pracowaliśmy jakiś czas nad rozmieszczeniem włączników - mam nadzieje, ze wybraliśmy optymalnie, choć namnożyło się tych punktów, a pewnie jeszcze kilka dojdzie - bynajmniej w kuchni, bo tą przez chwilę koncepcyjnie zostawiamy...

Był facet od wyceny odkurzacza centralnego - padła suma 7700 zł :o więc sobie darujemy... Kwota niebagatelna, ale mogę bez takiego ustrojstwa żyć :( za tą sumę wolę mieć dobrą stację uzdatniania wody (odżelaziacz, odkamieniacz, zmiękczacz)

Rozplanowanie rozmieszczenia w łazienkach już mam, powoli klarują sie też pozostałe pomieszczenia. Najgorsza jest dla mnie kuchnia, bo wciąż nie mogę sie na nic zdecydować ... :( :( :(
Bardzo chciałabym mieć wyspę, ale jakkolwiek by sie starać, to nie idzie jej tam sensownie umieścic, bez straty na komunikacji...

Juz sama nie wiem co z tym robić...

Timing:

Do końca czerwca - "osobista" elektryka
19.06 - W przyszły wtorek wchodzi hydraulik...
05.07 - okna/drzwi
10.07 - tynki

julienx
14-06-2007, 20:13
Dłubiemy dalej elektrykę... a ponieważ nic prócz tego, wielce spektakularnego sie nie dzieje, to dziś mniej budowlanie. Zamieszczam zdjęcia Dziedzica :

"marysia z piłeczką" :)
http://img125.imageshack.us/img125/2295/ano1sx8.jpg (http://imageshack.us)

może mama mnie nie zauważy jak będę wdrapywał się na schody...
http://img70.imageshack.us/img70/8061/anto2pi7.jpg (http://imageshack.us)

pierwsza wizyta u fryzjera
http://img70.imageshack.us/img70/6950/anto3rr7.jpg (http://imageshack.us)

julienx
18-06-2007, 12:35
W piątek osobisty pojechał w nocy do Kutna, tam odebrał ponad kilometr kabli do naszego domku....

Kosztowało go to tyle co benzyna w służbowym samochodzie:) i flaszka dla znajomego za fatyge.. :D uwielbiam takie zakupy....

Dziś kabelki zaczynają sie kłaść...

antolek
18-06-2007, 23:04
Roboty elektryczne idą pełną parą i muszę wtrącić się na chwilkę:
moja żonka bardzo dzielnie dzisiaj walczyła z materią zwaną elektryką:

układała kable
wierciła otwory do "tudów" do mocowania kabla
zdejmowała izolację na końcówkach kabli

szło jej rewelacyjnie i jutro też ma pomagać ;)

zuch dziewczyna, no w końcu moja żonka ;)

http://img224.imageshack.us/img224/1851/070618julkawiercicb6.jpg (http://imageshack.us)

julienx
23-06-2007, 10:32
elektryki ciąg dalszy...

etap układu oświetlenia właściwie zakończony...

Działa juz hydraulik, polansuje sie trochę, polansuje i tyle go widzieli...

Wczoraj do końca zaprojektowaliśmy wszystkie łazienki (jeśli chodzi o rozmieszczenie sprzętów) wybraliśmy kszałt i wielkość wanny w łazience dzieci

Nasza łazienka zupełnie sie przeorganizowała... :D

Wrescie udało nam sie znaleźć kompromis jeśli chodzi o ustawienie i zagospodarowanie kuchni...

Widziałam efekty pracy ekipy od wykończeniówki. Oglądałam 100 metrowy apartament w Marinie na Mokotowie, ktory Panowie robili.... fiu, fiu...
Teraz kończą dom nad Balatonem, jak wrocą mamy umówić sie na spotkanie. Od września mogli by u mnie zacząć - 4 osobowa ekipa..

Aż sama jestem ciekawa ile sobie zaśpiewają ???

Musimy zamówić drzwi tech pomiedzy garazem, a domem - ale jakoś nie możemy sie zmobilizować :(

Jutro wyjezdzam na tydzień z Dziedzicem na Mazury, a jak wrocę to może będą już okna :D :D :D huura

julienx
04-07-2007, 09:05
Budowa, budową.... ale mam newsa.... Dziedzic zaczął chodzić!!!

a ponieważ przez długi czas się do tego zabierał, to w zeszły poniedziałek - na Mazurach - poprostu wstał i poszedł jakby chodził od zawsze :D :D :D
Pomyka teraz jak mały meserschitt, a my jesteśmy z niego niezwykle dumni.

To taki news na początek!

Wrrr jak ja nie lubię deszczu... na całe 10 dni jak byliśmy na urlopie - 2 były słoneczne brrr...

Po krótkim wypoczynku czas powracać do ponownie deszczowej rzeczywistości.

Wczoraj wróciłam. Rzuciłam walizy i sruuu na budowę...

No ludzie moyeee myyli... jakie cuda... hydraulika skończona. Trzy geberity przymocowane na swoich miejscach :D :D :D

Elektryka idzie wolniej, ale i tak widać ogromniaste postępy, bliżej jjuż jak dalej.

W weekend był kuzyn i kładli z osobistym płyty na ścianach kolanowych do zlicowania z tynkami. Robota skończona.

Z budowlano - postępowych newsów to jeszcze udało mi się spotkać w Szczytnie z majstrem od mojej przyszłej ewentualnie ekipy wykończeniowej. Wstępnie ustaliliśmy termin startu wykończeniówki na wrzesień....

Okien w tym tygodniu nie będzie. Może w przyszłym.
Tynki przesuwają sie na 20-ego lipca...

Muszę się dowiedzieć co z moimi drzwiami...

Sierpień przypada na wybory glazury, gresów, podłóg, armatury łazienkowej, sprzętów kuchennych... itd... :o :o :o
już od tego wszystkiego kręci mi się w głowie

julienx
04-07-2007, 12:02
Kilka typów co do ew. wygladu kuchni...

Nie będę wielce oryginalna.Gust mam dość prezycyjnie ukierunkowany w tym temacie. Jeśli chodzi o kuchnie to chciałabym jasną mocno uproszczoną kuchnię prowansalską.

Bardzo podoba mi się kuchnia z pracowni Klimek&Kluś (zdjęcie poniżej)
w zasadzie to moj typ w kategorii - kolor i rodzaj frontów.

http://img115.imageshack.us/img115/7549/35872257fo6.jpg (http://imageshack.us)

znowu K&K
http://img115.imageshack.us/img115/7216/15184550ww0.jpg (http://imageshack.us)

wersja prowansalska K&K
http://img115.imageshack.us/img115/8850/60778866he6.jpg (http://imageshack.us)

Przepraszam, ale nie podam źrodła bo nie pamiętam. Jest to zdjęcie z Muratora lub ogólnie gdzieś z internetu. Jeśli jest to kuchnia forumowicza to z gory przepraszam za umieszczenie zdjęcia bez pozwolenia i gratuluję gustu
http://img115.imageshack.us/img115/6435/2952316vklp4.jpg (http://imageshack.us)

i drzwi ktore bardzo mi sie podobają - mniej ich cena!

http://img115.imageshack.us/img115/2007/13nd9.jpg (http://imageshack.us)

wszystko w tym guście.. jest jakieś takie waaaniliowe! :lol:

julienx
08-07-2007, 19:41
Dziś byłam z wizytacją na budowie...

Udało mi się zrobić dosłownie kilka zdjęć zanim w aparacie padła bateria...

Rozszalowane schody..
http://img59.imageshack.us/img59/2191/schodytc5.jpg (http://imageshack.us)

kabelki przy przyszłej skrzynce elektrycznej
http://img57.imageshack.us/img57/7302/kable2xe8.jpg (http://imageshack.us)

Elektryki cd - jak sie robi samemu po godzinach i w wolne weekendy to trwa to i trwa, a światła nie żałowaliśmy, bo lubimy ładnie doświetlone wnętrza.
Dół w zasadzie skończony poza brakującym gniazdkiem pod schodami i kabla pod żyrandol. Pracujemy nad górą (nasza sypialnia i łazienka jest skończona) reszta czeka na wiecej wolnego czasu...

Nie mogę doczekać sie okien. Jestem ich bardzo ciekawa. Inną rzeczą jest to, że przy takiej aurze, jaka panuje obecnie, w domu potwornie wieje. Zrywa czapy i sypie pyłem po oczach - masakra...
Mamy nadzieje, ze przynajmniej okna ograniczą w znacznym stopniu ten proceder.

julienx
08-07-2007, 19:44
oraz łazienki na górze

łazienka dzieci
http://img59.imageshack.us/img59/3364/azienka1kg1.jpg (http://imageshack.us)

łazienka przy naszej sypialni
http://img358.imageshack.us/img358/4788/azienka2qq6.jpg (http://imageshack.us)

julienx
08-07-2007, 19:57
Do końca czerwca - "osobista" elektryka
19.06 - W przyszły wtorek wchodzi hydraulik...
05.07 - okna/drzwi
10.07 - tynki


hmm jakiś czas temu pisałam.... :D :D

Z tej listy udało nam sie odchaczyć hydraulika

ok. 15.07 - okna
Do 20 lipca musimy zamknąć elektryke
16.07 - ocieplenie poddasza
23.07 - tynki

julienx
10-07-2007, 13:59
Dziś pojechałam do Blue City - do salonu wystawowego K&K - pokusiłam się o wstępną wycenę "mojej" kuchni.

Dowiedziałam się, że kuchnia to patynowany fornir. Ciekawe ile za nią krzykną...

Chcę mieć orientację cenową, bo pewnie będę szukać indywidualnych i tańszych rozwiązań...

Czas wykonania takiej kuchni to ok. 3 miesiące, wiec w zasadzie jeśli ma być gotowa w połowie grudnia to po wakacjach czas na decyzje i zamowienia...

julienx
11-07-2007, 08:49
Dzwonili z fabryki, że nasze drzwi zewnętrzne są gotowe :D :D :D

Udało nam sie juz kupić ciut taniej w Mińsku Maz. wełnę na ocieplenie poddasza :D :D :D

a okien ni widu ni słychu :( :( :(

julienx
11-07-2007, 13:14
Muszę umieścić sprostowanie do ostatniego postu.

Okna są :D :D :D ale zeby nie było tak pięknie i kolorowo - to tylko dolne.

Z gornymi mają w fabryce jakiś drobny zgrzyt, bo brakuje jakiegoś elementu i nie mogli ich na czas złożyć. Facet od okien zarzeka się, że w przyszłym tygodniu, ale kto to wie....

Dobre i tyle :D jeśli nam się uda ustawić termin, to jeszcze pod koniec tygodnia dół zostanie zamontowany.
Fajnie by było, ale może niepotrzebnie się "napalam";)

---------------------------------------------------------------------------------

Zdecydowaliśmy się na odkurzacz centralny - Husky - po przeczytaniu wielu pozytywnych opinii na forum.

Nasz hydraulik w tej kwestii obrazowo się na nas wypioł :D powiedział, że on jest od wody, a dokładnie jego profesja to (cytuje dokładnie): "połączyć dupe z Wisłą" :D :D :D wiec on sie odkurzaczami nie zajmuje...

Rurki rozłożymy w takim razie sami - wszyscy mówia, ze to prościzna, wiec przy okazji uda nam sie zaoszczedzić jakieś 2 tys peelenów...

Mysle intensywnie o gresie... no moze nie az tak intensywinie - ale jednak...
Wczoraj spodobał mi sie jeden oliwkow 60x60 cm /93 zł/mk - czy to dużo...

kto ma jakies orientacje w tym zakresie?

julienx
14-07-2007, 08:13
W poniedziałek wchodzi kuzyn na ocieplenie poddasza i domu.

Stryropian - 15 cm na dom już zwieziony, pod podłogówke tez :D

W poniedziałek o 7 rano przyjeżdza zamówiona wełna...

okien nie ma :( :( :( :(

julienx
17-07-2007, 20:52
Upał niemiłosierny... żar z nieba się leje - ale dla mnie lepsze to niż ostatnie dwa tygodnie w strugach deszczu... choć jak zaczną tynkowac mogłoby ciut zelżeć

Roboty na budowie jakby znowu nabrały tempa...

Kuzyn ze znajomym ocieplają poddasze i kładą płyty g-k - widac już gdzie niegdzie sufity :D :D :D

Jutro mam przywieźć zamowiony właz na stryszek. Przyszedł czas na jego montaż.

Dotarły drzwi i muszę przynać, ze w rzeczywistości podobają mi się jeszcze bardziej niż w necie.
Coprawda nie wiem czy to ten sam kolor co okna (obie opcje miały być złoty dąb) - mam pewne wątpliwości co do spasowania sie kolorystycznego okien i drzwi... ale będziemy się zastanawiać jak już będą okna :D

Brama garażowa jest gotowa - i już na nas czeka. Niech czeka aż zrobimy wylewki...

Montaż okien umówiony na przyszły wtorek - 24.07 a w poniedziałek mają wejś tynki...

Przy okazji tynkowania zewnątrz domu mojej kuzynki, okazało się, że kładzie kolor o jaki mi chodzi. Wiec odrazu zapisałam sobie markę - Baumit i odpowiedni numerek - choc na próbniku wyglądał zupełnie inaczej...

julienx
19-07-2007, 21:44
Dziś kilka fotek z postępów prac - stan na godz. 12

Kuzyn działa bardzo sprawnie i prężnie i trzeba mu przyznać, że naprawdę wie co robi.

łazienka dzieci - prysznic
http://img67.imageshack.us/img67/7576/domek1ys4.jpg (http://imageshack.us)

łazienka dzieci - geberit, wanna
http://img67.imageshack.us/img67/4353/domek3wb0.jpg

Przyszłościowy pokój - dla Potomki albo kolejnego Dziedzica:)
http://img67.imageshack.us/img67/9947/domek2vj6.jpg (http://imageshack.us)

fragment naszej sypialni
http://img67.imageshack.us/img67/1446/domek4pq4.jpg (http://imageshack.us)

nasza sypialnia z widokiem na wejście do garderoby i łazienki
http://img116.imageshack.us/img116/4254/domek5yf5.jpg (http://imageshack.us)

julienx
20-07-2007, 22:03
UWAGA, UWAGA... :o :o :o

Przyszła wycena z Klimek&Kluś wymarzonej kuchni... spodziewaliśmy się nie mało. Ale to niemało to jest dla nas 20 kilka tys... a cena przerosła nasze oczekiwania i możliwości i nie to, że sie z nią rozmineliśmy. Myśmy poszli do lasu, a cena w kosmos :D :D :D jestem zabita, sie nie ruszam :-?

UWAGA, UWAGA... Konkurs, kto zgadnie ile?????


:o :o :o :o :o

---------------------------------------------------------------------------------




odpowiedź konkursowa 73 tys zł

normalnie luuuuuuuuuuzik 8) 8) 8) se zaglądne do kieszeni - se tam coś wygrzebie :D :D :D


jeszcze jedna fatalna wiadomość - okna będą dopiero we czwartek :( :( :(
Nieźle mamy 3 tygodnie opóźnienia :( :( :( Z całą pewnością potrącimy karne odsetki za opóznienie

julienx
26-07-2007, 08:11
OKIEN ZNOWU NIE DOWIEŹLI............. Wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr

Nasza cierpliwość sie powoli kończy.... :x :x :x :evil: :evil: :evil: a w zasadzie skończyła

p.s. ponoć mają być we wtorek - ale i w to nie chce mi się wielce wierzyć

Kuzyn dalej ociepla poddasze. Jest duzo bardziej skomplikowane niżeli wydawało się na pierwszy rzut oka, wiec idzie stosunkowo wolniej niż zakładał.

Ma jeszcze ocieplić budynek z zewnątrz i zająć się podbitką, ale nie wiadomo czy zdązy w ustalonym terminie (4 tygodni).

Trzeba kupić drewno na podbitkę i zacząć je impregnować i malować...

julienx
27-07-2007, 11:04
Zdjęcie ocieplonej łazienki - sprzed 3 dni...

Dziś na wełnie jest folia, a na tym regipsy... łazienka skończona - muszę cyknąc aktualne fotki...

http://img517.imageshack.us/img517/4197/azienkatz0.jpg (http://imageshack.us)


Osobisty nie wytrzymał budowlanego napięcia i się osobiście ukrzyżował. Wbił sobie w łapsko gwoździa niemalżne na wylot - cierpi okrutnie biedaczyna :( :( :(

przyznacie moye myli, że poświecenie godne podziwu :D :D :D

julienx
27-07-2007, 19:58
Wrrrr... proszę nie drażnić rekina :evil: :evil: :evil:

Jestem nieźle zeźlona - a taki ładny dzień sie zapowiadał.



Trochę zdjęć - stan z dzisiaj godz. 15

łazienka
http://img77.imageshack.us/img77/9666/azienkalc3.jpg (http://imageshack.us)

nasza sypialnia
http://img77.imageshack.us/img77/4870/sypialniabb6.jpg (http://imageshack.us)

Antoniego - syna mego pokój
http://img77.imageshack.us/img77/3062/pokjaqk9.jpg (http://imageshack.us)

julienx
30-07-2007, 11:42
Po weekendowych kadrowych problemach na budowie, praca od poniedziałku wre na nowo z żywym zapałem - ale klikam cicho, zeby nie zapeszyć...

Kuzyn w składzie powiększonym tym razem o dwóch pomagierów dalej ociepla poddasze....

W zasadzie mam już pomysł na elewację.... szukam ekipy na docieplenie domu z zewnątrz (bo kuzyn nie wiadomo czy się wyrobi)

Jutro ponoć mają być okna i wchodzą tynkarze...

W tym tygodniu mam spotkanie z architektką - czekam z niecierpliwością na dalsze pomysły... Mam nadzieje, ze dopracujemy kuchnie i zacznę ją dalej wyceniać, bo cena 73 tys zł zupełnie mnie nie zadawala :evil:

A w przyszłym tygodniu jadę na tydzień nad morze i nie mogę sie doczekać, choc jak widzę dzisiejszą aurę za oknem, to trochę mój zapał stygnie jakby... :) Trudno uwierzyć że to lato

julienx
30-07-2007, 20:42
Prace na poddaszu trwają...

Ale...

okien nie będzie... :evil:

tynków nie będzie... :evil:

złodziejstwa nie będzie... :D

nic nie bedzie... :D

aaaa przepraszam, rury od odkurzacza centralnego będą - już nawet są :D

Zały zapał związany z budowaniem trochę u Państwa inwestorostwa przygasł...
a ekipy nie pozwalają na nowo go rozniecić... :x :x
Wszystko się znacząco obsuwa... a termin grudniowej przeprowadzki staje sie małorealny, jeśli nie wręcz - nierealny :( :( :(

Mam nadzieje, ze zbliżający urlop pozwoli mi odrobinę odpocząć i nabrać sił na sierpniowe szukanie gresów...

Wystąpiła jeszcze inna paląca potrzeba.... dajcie słońca wieceeeeej... bo już nie mogę patrzeć jaka piękna jesień tego lata.
Kiedy w marcu zaczynaliśmy budowę, była lepsza pogoda niż teraz... buuuu

julienx
01-08-2007, 07:54
Mamy juz zabudowany na poddaszu - stryszek. Właz schodowy jest juz zamonotowany. Fajne to wyszło, na dodatkowe graty znalazło się jeszcze sporo miejsca i bardzo nas to cieszy...

Bedzie gdzie chować stare narty, sanki, namioty i miliony innnych gratów ktore przez lata zbiera sie w domu...

Mamy zamiar zachować jętki w pokoju nad garazem, a w zasadzie trzeba wyciąć stare, zamówić nowe -kwadratowe 15x15, oheblować, wstawić niżej...

Mam nadzieje, ze uda mi sie to dziś załatwić i efekt będzie bardzo ładny

julienx
01-08-2007, 21:18
Wszelkie znaki na ziemi i niebie wskazują, że okna będą w piątek. Mało tego i tynkarz wchodzi w piątek... :D :D :D

Dzisiaj był dekarz poprawić okna dachowe, bo okazało się, ze w czasie kiedy były wyjęte z ram (żeby nie dostały nóg) dach zapracował i troche przekosiły sie ramy, a okna nie chciały współpracować przy zamykaniu.

Domonotował 2 brakujące kominki wentylacyjne i kilka dachówek, które obsunęły się po którejs wichurze...

Oheblowane belki 14x14 - sztuk 4 - na sufit - leżą juz w garazu - zapłaciłam ok. 200 zł. Kupiłam też Sidolux impregnat do drewna i lakierobejcę w kolorze orzechu..
Myślę, że fajnie będzie to wyglądać...

Prace przy stryszku
http://img187.imageshack.us/img187/2826/stryszekmt9.jpg (http://imageshack.us)

julienx
02-08-2007, 20:15
A tak wygląda stryszek z sufitem g-k

http://img295.imageshack.us/img295/3420/stryszekps9.jpg (http://imageshack.us)

Jutro montaż okien - noooo huuuuuura :D Za opóźnienie udało nam się dostać zniżkę na parapet , wcale nie jest to zbyt satysfakcjonujące, ale lepszy rydz niż nic... zawsze to 5-6 stów w kieszeni...

Jutro ma przyjechać Fakro na reklamację okien. Niestety po ponownym wstawieniu nie chodzą już tak jak powinny :(

W przyszłym tygodniu, pod koniec, pierwsze próby ocieplenia domu z zewnątrz, wyrównanie i usypywanie terenu. Zrobimy przy okazji porządek na placu...

julienx
03-08-2007, 21:09
Yes, Yes, Yes... jak miał w zwyczaju mawiać pewnien popularny polityk... :D :D :D

Melduję, że o 21 Panowie skończyli montaż wszystkich okien. Nieskromnie dodam, że jestem nimi zachwycona. Łuki jednak nadają fajny klimat domkowi.

Państwo moye myli... długo wyczekiwane, wypragnione, wymarzone i spóźnione okna

rozładunek transportu
http://img186.imageshack.us/img186/6459/okna1ks9.jpg (http://imageshack.us)

Pierwsze okno - kuchenne
http://img186.imageshack.us/img186/332/okna2tw0.jpg (http://imageshack.us)

jedno z najfajniejszych i najbardziej efektownych okien w domu - witryna w salonie prawie 3m, szkoda tylko ze nie z widokiem na las, a na sąsiadów, ale trzeba sie cieszyć z tego co się ma:)
http://img186.imageshack.us/img186/3733/okna3oy8.jpg (http://imageshack.us)

julienx
03-08-2007, 21:16
I dalej...

montaż łuku w naszej sypialni
http://img101.imageshack.us/img101/6179/okna4kb5.jpg[/URL

Domek z frontu - częsciowo ubrany
[URL=http://imageshack.us]http://img101.imageshack.us/img101/3441/okna6va7.jpg (http://imageshack.us)

Domek od frontu - późnym wieczorem
http://img402.imageshack.us/img402/8349/okna7un0.jpg (http://imageshack.us)

julienx
03-08-2007, 21:41
Był spec z Fakro, będą z serwisantami w przyszłym tygodniu poprawiać mechanizm do okien preselect. A dacharze podcinać dachówkę, żeby okna lzej chodziły... drobne poprawki...

Tynkarz zwiózł się, wiec jutro, najdalej w poniedziałek zaczyna...

A od jutra mam przerwę w budowie i przez caluśki tydzień nawet nie chcę o niej myśleć. Jadę na urlop i tyle mnie widzieli.... wypoczywam, a potem wracam i bierzemy sie za wybór glazór do łazienek, gresów, itd... Jadę już na konkretny rekonesans...

Ale narazie z budową szlus....

Pa do zobaczenia po urlopie...

julienx
17-08-2007, 20:08
Morza szum, ptaków śpiew... złota plaża... ale przede wszystkim wspaniała pogoda i super odpoczynek. Wakacje udały się bardzo i tylko żałować, że tak szybko minęły. Opalenizna złazi ze mnie płatami, wyglądam jak oskrobana ryba...

taaaaka była balanga :D :D :D
http://img251.imageshack.us/img251/1804/anto1al3.jpg (http://imageshack.us)

Fajnie jest odetchnąć od budowlanej rzeczywistości - choć na chwilę.

Dziennik spadł na 4 strone, ale już wracamy z nowymi relacjami.

--------------------------------------------------------------------

Gąsiory początkowe wreszcie dotarły - nawet się zamątowały. Okna dachowe też już działają.

Zamówiłam parapety zewnętrzne, niby brązowe, ale tak ciemne, że prawie jak czarne - trochę obawiam się jak to będzie wyglądać...

Belki podsufitowe - wymienione. Stare wąskie jętki poszły precz! Na ich miejsce wstawiły się ocheblowane i pobejcowne nowe kwadratowe bele...
Fajnie to wygląda.

To z fajnych newsów - niewiele, bo niewiele, ale zawsze do przodu

Z gorszych to takie, ze mamy przejścia z tynkami....

Majster zaczął pracę 3 sierpnia, a dopiero dziś robota ruszyła... przyjechał nowy spec od tynków z Gorzowa. Od poniedziałku dochodzi nowa ekipa i do czwartku tynki powinny być gotowe. Mamy nadzieje, ze naprawdę znają sie a robocie, bo zjedliśmy przy tym trochę nerwów.

Majster pracował z jakimś szpecem, bo bardziej szpecił niż tynkował, także pokoj nad garażem jest do poprawki - s... pszone dokumentnie. Nowy fachowiec widać na pierwszy rzut oka że sie na tym zna, ale nie będę chwalić poki nie zobaczę efektu koncowego.

Osobisty elektryk powinien bruzdować pod kable, czego nie zrobił i teraz jest przy tynkach lekki zgrzyt z tymi kablami, trzeba będzie je podszpachlować, przed malowaniem.

Wraca kuzyn w poniedziałek i konczy poddasze a potem wchodzi na ocieplenie domu z zewnątrz.

Mamy nadzieje, ze do 10 sierpnia zamkniemy sie z wylewkami...

julienx
18-08-2007, 19:52
:evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:

czyżby znowu odzywała sie groźba przybijania do ściany galaretki....

buuuuuuuuuuuuuuuu.... tynkarze!


buuuuuuuuuuuuuuu ..... uciekli!


buuuuuuuuuuuuuuu...... szukamy nowej ekipy! [gdzie jest ikonka - zalewam się łzami z rozpaczy?! :-? ]

A miało być tak pięknie, wizyty w zakładach pracy...

Cena ustalona z góry juz w maju - 27zł/metr z materiałem na tynki gipsowe. Teraz tynkarze mają terminy - nawet na grudzień [ikonka - o zgrozo!]
o cenach nie wspomne. Jak mówimy jaka byla ustalona cena z uciekniętym tynkarzem, to mówią, że to dumping i wysyłają nas na drzewo... buuuuu

co to jakaś klątwa na tych tynkach naszych wisi, czy cu...?!!!

Chętnie posłuchałabym jakiś zaklęć na odczynianie czarów. Woodoo, gusła... wszystko jedno, byleby poskutkowało, bo zaczynamy tracić nadzieje...

z tyłu głowy gdzieś ciągle brzęczy... galaretka !!! :)

julienx
19-08-2007, 20:18
Osobisty zaczął montaż kabelków w skrzynce. 2 km kabli wreszcie zbiegły się w jeden punkt :D

Ja tez sie nie leniłam, zagruntowałam, a potem dwukrotnie folią w płynie pomalowałam fundament od strony garażu i pomieszczenia gospodarczego...

jutro info w sprawie tynków.... jesteśmy pełni obaw, ale nie tracimy nadziei...

julienx
20-08-2007, 12:26
Jakiś czas temu napisałam, że wstępnie wybraliśmy wanne do łazienki dla dzieci (na górze)

Czas na prezentacje

Wanna owalna FURORA 165 x 130 cm z siedziskiem. Cena 2214 zł +Vat
http://img386.imageshack.us/img386/151/xwl0465al5.jpg (http://imageshack.us)


Dziś wrócił Kuzyn osobistego po dłuzszej przerwie, jak zobaczył efekt pracy tynkarzy, to powiedział, żeby nie przyjezdzać na budowe, dopoki nie ochłonie.
A majster od tynków lepiej niech mu sie nie pokazuje, bo pozabija... :evil:

uhhhhhhhh się będzie działo...

wciąż szukamy tynkarzy....

julienx
20-08-2007, 19:21
Jutro od 7 kolejna proba z nową brygadą tynkarzy od Pana majstra "szpeca"

Tym razem juz ostatnia!

Jesli nie bedą to fachmeni z prawdziwego zdarzenia, to rozstajemy sie z Panem szpecem raz na zawsze...

Masz majster od stanu surowego - polecił nam fachowca - a wiem, że jak on polecił to napewno będzie super. Wtedy czekamy na niego z tynkami do 3 września...

Byłam u stolarza, przyjedzie pod koniec tygodnia zdjąc miarę na zdobienia szczytów lukarn...

julienx
21-08-2007, 18:20
tynkują, tynkują, tynkują.... hura, hura, huuuuura!

http://img48.imageshack.us/img48/4894/tynki1ea3.jpg (http://imageshack.us)

i są w tym (wg opini Kuzyna - ktory sie na tym zna) całkiem nieźli...

aż mi głupio cieszyć się głosno, bo boję sie, że zapeszę i wroci wizja galaretki...

julienx
21-08-2007, 18:27
Jutro rekonesans zakupowy, a dziś jeszcze wklejam kilka fotkowych zaległości

skrzynka z kabelkami...
http://img211.imageshack.us/img211/8030/kablesq5.jpg (http://imageshack.us)


belki podsufitowe (wymienione ze starych jętek) zagruntowane i pomalowane raz lakierobejcą orzechową
http://img124.imageshack.us/img124/1166/belkibo7.jpg (http://imageshack.us)

julienx
21-08-2007, 18:38
Domek od frontu w świetle dziennym
http://img512.imageshack.us/img512/3269/domek1ay8.jpg (http://imageshack.us)


lukarna ogrodowa
http://img267.imageshack.us/img267/5554/lukanrami1.jpg (http://imageshack.us)

widok ze sluzy na zagruntowane gustownie na rózowo schody
http://img267.imageshack.us/img267/6418/sluzarc0.jpg (http://imageshack.us)

Bob - Dziecic- budowniczy uradowany przestawia ściany w garażu
http://img267.imageshack.us/img267/9999/bobxo1.jpg[/URL

i domek od frontu ponownie
[URL=http://imageshack.us]http://img267.imageshack.us/img267/4899/domek2km5.jpg (http://imageshack.us)

julienx
22-08-2007, 18:31
Sypialnia wytynkowana ! :D

Prace trwają nadal, wiec bardzo nas to cieszy...

Dziś cały dzień spedziłam z P. Kasia na zakupowym rekonesansie. No nogie mnie w tylek wlazły od 10-18 spedziłysmy na buszowaniu po centrach lazienkowych

Melduje, ze gres na dół - wybrany. Wymiar 50x50 - 128zl/m

Wszystkie trzy łazienki mają juz wybrane motywy i rodzaje płytek.

Na wanne do nas tez juz mamy typ.

Teraz to wszystko trzeba pomierzyc :), zaaranzować :), kupić :( a potem układać, układać, układać....

julienx
23-08-2007, 08:35
Jutro przyjezdza razem z P. Kasią szef ekipy P. Arek ogladac dom pod względem wykończeniowki.
Mam nadzieje, ze wszystko ułozy sie tak, zebysmy mogli zaczac sie wykanczac od 1 października....

A jak bedzie w praktyce sie zobaczy...

Dzis kierbud uzupelnia zaległości w dzienniku, trzeba skladac wnioski o II transze...

julienx
24-08-2007, 19:14
Tynki, tynki cd

Dzis panowie w liczbie sztuczek dwie... otynkowali sufit w salonie, jadalni i kuchni - jakies 60 mkw.
Na gorze mamy otynkowane pokoj Dziedzica, garderobe, naszą sypialnie, pokój przyszłego Potomka/(-i) oraz do poprawki po poprzedniej ekipie pokoj nad garazem.

Na gorze zostala - sciana polokragla, dwa glify w lazienkach i miejsce pod pralke, ale to bedzie dopiero robione, jak Panowie zajmą sie tynkami cementowo- wapiennymi w garazu...


W poniedzialek dalszy etap...

Dzis byl Pan Arek - szef przyszlej ekipy wykonczeniowej obejrzec dom (bardzo mu sie podobal) i umowilismy sie ze wchodzi od pazdziernika. Czyli miesiac pozniej niz zakladalismy rozpoczecie wykonczeniowki zaczynajac budowe domu. To i tak super czas. W zasadzie gdyby nie poslizg z oknami to kto wie, kto wie...

Wstawilismy prowizoryczne, zbite z desek drzwi wejsciowe...

W przyszlym tygodniu jade zamowic gres na cala podłoge na dole - jakies 60 meterków. Kasia zdjela dzis wszystkie wymiary, wiec ma mi to policzyc.

julienx
25-08-2007, 18:35
Dzis troche zaleglych zdjec:

Półkole z wejsciem do pokoju Dziedzica
http://img213.imageshack.us/img213/8959/tynki1hf5.jpg (http://imageshack.us)

nasza sypialnia
http://img403.imageshack.us/img403/4223/tynki2ka6.jpg (http://imageshack.us)


Widok na zagruntowany gustownie hol i wiatrołap z eleganckimi dzrzwiami wejsciowymi:)
http://img403.imageshack.us/img403/8562/tynki3eq1.jpg (http://imageshack.us)

sufit w jadalni i kawalku salonu - ale tam jest bajzel, te tynki to generalnie masakryczny syf w calym domu... mam nadzieje, ze jakos uda sie to wysprzatac...
http://img403.imageshack.us/img403/5936/tynki4rp7.jpg (http://imageshack.us)

Dzis zbilismy jeszcze jedne drzwi w sluzie pomiedzy garazem a spizarnia. Teraz dom mamy "zamkniety" :)

julienx
27-08-2007, 20:12
Tynków ciąg dalszy...

Otynkowane juz mamy sufit w gabinecie, wiatrołapie i garderobie, spiżarni, łazience i śluzie...

Dogadaliśmy sie, ze Panowie mają zostac potem na pomoc w ociepleniu domu z zewnątrz i szpachle...

-------------------------------------------------------

Sąsiedzi, ktorzy mieli teraz zacząć budować zrezygnowali i przesuneli swoje plany na wiosne, z racji wysypania sie ekipy od stanu surowego... Ehhh Ci fachmeni...

Jak tak człowiek sie nasłucha o takich problemach juz na samym starcie, tym bardziej zaczynam doceniać profesjonalne podejscie i wykonawstwo ekipy, ktora budowała nam dom...

Naprawde zaoszczedzili nam kupe stresu, pieniedzy i niepotrzebnych poprawek.

julienx
28-08-2007, 18:35
buuu pęknęłam torebką wyświetlacz i buuuu nie będzie zdjeć... czas na kolejny nowy aparat :( :cry: :cry: :cry:

Powolutku, ale wciaz do przodu... Panowie skonczyli tynkować kolejnych kilka mniejszych ścian. Ciągnie sie to jak krew z nosa, ale przynajmniej porządnie. Po przyłożeniu 2,5 metrowej łaty - jest prosto, ładnie wyprowadzone narożniki i łączenia ścian z sufitem.

Kasia wyliczyla metry gresu potrzebne do zakupu - 71,5 mkw :o :o :o
jutro jadę go zamowic.

W przyszłym tygodniu przymierza sie wejsc spowrotem hydraulik na rozprowadzenia ciepełka w domu....

Kto pomoze????

Gdzie szukać gotowych boni i sztukaterii na elewacje??? Do kogo sie z tym udać, gdzie warto sie rozejrzec, kto jest rozsądny cenowo???

julienx
28-08-2007, 21:31
Wybrany gres. Matowy marbella ivory. 50x50 cm

http://img265.imageshack.us/img265/9316/gresaq3.jpg (http://imageshack.us)


Niewiele na tym zdjeciu jest widać, ale zawsze...

julienx
28-08-2007, 21:39
Potwornie mi sie ta wanna podoba. Jest poprostu piękna. A na zywo - jak marzenie. I niestety w sferze marzeń pozostanie...

Kosztuje jedyne - 18 tys zł bez obudowy...

http://img249.imageshack.us/img249/3991/wannavc3.jpg (http://imageshack.us)

Kolejna pozycja - z cyklu - "w świecie marzeń"

Ręcznie robione turkusowe płytki dekoracyjne 1 tys zł/ mkw

http://img405.imageshack.us/img405/4035/pytkifa2.jpg (http://imageshack.us)

julienx
28-08-2007, 22:08
Zapomniałam napisać, że w niedziele odebraliśmy podpisaną umowę z gazownią. Może sie tak zdarzyć, że przed wprowadzką będziemy mieli już gaz :D :D :D :D

tj. w okolicach lutego, bo tak mamy zamiar zamieszkać w swoim domu, choć kto wie, kto wie...

julienx
29-08-2007, 17:55
Dziś zamówiłam gres. Jest na magazynie dostępny, wiec nie trzeba będzie na niego długo czekać, jedynie do czasu aż zrobią sie wylewki, bo nie będzie gdzie go wcześniej zwieźć...

Rewelacją jak dla mnie, ze z ceny 128 zł/mk wynegocjowałam 92 zł co dało w rezultacie ponad 2,5 tys ktore zostalo w portfelu....

Jutro wizyta na Bartyckiej w celu obejrzenia drzwi wew. ktore w necie bardzo mi sie podobały.. Drzwi firmy Elit. Zobaczymy i pomacamy z bliska, a przede wszystkim popytamy o ceny...

Kupiłam sobie pierwszy allegrowy gadżet do swojego domku i zasadzam sie na kilka kolejnych :D :D

http://img62.imageshack.us/img62/4304/rowerbs6.jpg (http://imageshack.us)

julienx
30-08-2007, 16:58
Tynki, tynki... tych tynków to ja juz mam ..... po kokarde :D

A tu konca nie widać

Dziś ogladałam drzwi firmy Dewro - Elit - piękne. Ale dośc drogie, najtaniej co mi sie udalo wynegocjować to - 1600 zl/ szt. przy standardowej ościeżnicy...
Kolorystycznie troche gorzej, bo nie maja odcienia orzechu o ktory mi chodzi...

Poszukiwania trwają dalej...

Obejrzalam parapety. Bardzo mi sie podobaja drewniane (550zl/mkw), ale są dwa razy drożdze niz zwykle z konglomeratu (310zl/mkw)
Ciagle sie waham, bo te z drewna wydaja mi sie "cieplejsze" w pomieszczeniu, choc sa trudniejsze w utrzymaniu...

julienx
31-08-2007, 20:27
coś mi sie dzisiaj powciskalo w arapacie i zdjęcia wyszły czarno-białe :D a ze nie mam wyświetlacza i robię zdjęcia przez wizjerek to sie w pore nie skapnełam.

otynkowana czesc salonu
http://img409.imageshack.us/img409/4161/tynki1rs0.jpg (http://imageshack.us)

chrześniak kuzynka - dzielnie pomagał w pracach na poddaszu przez ostatnie dwa tygodnie. Super facet. Nowa kadra fachowców rośnie :D

http://img67.imageshack.us/img67/1584/tynki2cf0.jpg (http://imageshack.us)

julienx
03-09-2007, 13:48
Dziś zakupiłam 50 szklanych pustakow - luxfer, 2 worki kleju, dystanse.
Trzeba jeszcze dokupić preta 6mm i w tym tygodniu luxferki w garazu beda wstawione.

Tynki trwaja, do konca tygodnia mają być skonczone.

W tym tygodniu ruszamy z ociepleniem domu z zewnatrz...

Zabudowa poddasza gotowa...

Musimy przyspieszyc troche z tempem, bo zostal tylko miesiac do wejscia ekipy od wykonczeniowki.

Czas zamówic wybrane płytki do łazienek. Rozejrzec sie za kuchnia i wybrac płytki do kuchni...ehh

julienx
04-09-2007, 20:13
Montaż luxferów na ukonczeniu...

Kupiłam dzis klej - Styrlep - Kreisla do styropianu, narazie 6 woreczków, ale jutro jadę domówic reszte, pewnie jutro zaczniemy ocieplenie...

Tynków ciag dalszy, dzis panowie obstawiali specjalne, gietkie narozniki na wszystkich okrągłych i "pogietych" mocno powierzchniach..
Ciagle praca trwa... nie ukrywam, ze nie moge doczekac sie ich konca. Domek naprawde zaczyna wygladac w srodku juz fajnie. Powoli zaczynamy przechodzic z okreslania - "jade na budowę" na "jadę do domu" :)

W czwartek/piatek wchodzi hydraulik...

Trzeba bedzie skuc 7-8 cm nadproze pod obsadzenie drzwi frontowych :) Wszystko przez podniesiony poziom wylewek :(

Kasa upłynnia sie w błyskawicznym tempie. Jutro ponoć ma byc II transza na koncie - zobaczymy...

Do tej pory wydaliśmy.... 274 tys zl :o :o :o :o :o :o :o

antolek
04-09-2007, 20:24
Do tej pory wydaliśmy.... 274 tys zl :o :o :o :o :o :o :o


Żono kochana - 294 kPLN wydaliśmy :o :o :o .

Magiczna cyfra 300 000 już za chwilę :)

Mam jeszcze cały portfel rachunków z marketów budowlanych - aż boję się tam zajrzeć :-?

julienx
06-09-2007, 09:25
Wydaje mi sie, ze te tynki trwaja od zeszlej zimy i do zimy potrwają brrr...

taka perspektywa jest naprawde przerazajaca. Mamy nadzieje, ze w poniedzialek, wtorek praca bedzie zakonczona i w koncu bedziemy mogli zrobic odrobine porzadku...

Luxfery obsadzone...

Dzis maja sie pojawic panowie od montazu okien na drobne poprawki...

nic wiecej spektakularnego sie nie dzieje, a kasa sie upłynnia - hmmm zadziwiające :o :o :o :o

julienx
06-09-2007, 20:08
Troche zdjec

tynki

http://img259.imageshack.us/img259/4092/tynki11wd1.jpg (http://imageshack.us)

tynki z kuchni

http://img259.imageshack.us/img259/9941/tynki22jy2.jpg (http://imageshack.us)


luxfery w garazu
http://img259.imageshack.us/img259/9087/luxferyfc6.th.jpg (http://img259.imageshack.us/my.php?image=luxferyfc6.jpg)

a tu chcialam zaprezentować jaki mamy bajzel przed domem... brrr... trzeba zamowic kontener i zaczac porządkowac teren...
http://img408.imageshack.us/img408/4589/bajzelqt2.jpg (http://imageshack.us)


Zaczelismy ocieplenie domu z zewnatrz..

Byli dziś okniarze, okazało sie ze okno łukowe od frontu nie ma opcji uchylności, a napewno bylo tak zamowione. Trzeba zmieniać okucia...

julienx
07-09-2007, 22:54
wrrrrrrrrrr kiedy te tynki sie skończą !!!!!!!!!!!!!!!!!!!

To chyba najdłuzsze tynki świata....

:o :o :o :o

Maaaasakra...

Juz nawet Panowie jutro pracują żeby szybciej skończyc... ale mi sie wydaje, ze jak bede stawiac w domu choinke i podkładać prezenty pod choinkę, to oni jeszcze tu bedą... :lol: :lol: :lol:

draaaamat !

Zamówiłam na poniedzialek kontener na smieci, moze troche uda sie teren uporzadkowac.

julienx
12-09-2007, 13:02
KONIEC TYNKÓW - HURRA!

wreszcie skończyli, jaka ulga... fajnie wygląda teraz w srodku domek, tak coraz bardziej przyjaźnie...

Ocieplenie trwa, wyszliśmy juz z ziemi i powoli pniemy sie do góry...

Od jutra, lub pojutrza szaleje szalony hydraulik o promiennym uśmiechu :D :D

II transza na koncie niestety będzie musiała zostac nieco uszczknięta na zupełnie niebudowlany cel. Zakup nowego samochodu. Bo moje audi uległo z mojej winy w poniedzialek kasacji.

To cud, ze żyje i moge do Was naskrobać choc dwa słowa...

Dopadł nas wirus jakiś, Antoś sie pochorował i mnie coś w kosciach łamie..

a tu w sobotę swiadkuje na slubie naszych przyjaciół w Wegorzewie... trzeba sie do tego czasu doprowadzić do stanu używalności...

Moze uda nam sie do konca września zrobić wylewki. A wtedy czeka montaż bramy garazowej i drzwi wejsciowych, bedziemy do tego czasu ociepleni z zewnatrz. Poddasze juz mamy gotowe, jeszcze tylko szpachla...

To by było na tyle. Bez odbioru, choc mile komentarze widziane tez mile :)

julienx
13-09-2007, 18:36
Mialam sie dzis spotkać z Kasią w sprawie aranzacji łazienek wybranymi płytkami, ale od tego mojego, małego zarazka - dostałam wirusa i zległam w łóżku... połamało mnie i mam w gardle wielkiego kaktusa.


Część śmieci uprzątnieta z budowy, ocieplenie trwa, hydraulik o cudnym uśmiechu działa... Tynki schną...

jutro wyjeżdzamy...

jak przyjadę muszę koniecznie zajac sie tematem boni i kominka...

oraz zakupem glazury i gresu do łazienek

julienx
18-09-2007, 19:20
Z nosa mi cieknie i żężę okrutnie :)

Wyjazd był cudowny i choć miałam obowiązki, to nieźle też udało mi się rozerwać. Muszę przyznać, że powietrze mi służyło i nawet nie udało mi sie załapać mega kaca... :D :D

Dziś nadrabiam braki foto w naszym dzienniku budowy

ocieplanie domu - nie wiem czy ktoś zauważy, że odrobinę uprzątnęliśmy pierdzielnik przed domem :lol:
http://img46.imageshack.us/img46/7028/domek1kg1.jpg (http://imageshack.us)

http://img228.imageshack.us/img228/1825/domek2ex9.jpg (http://imageshack.us)

Dwa z czterech okien w pokoju nad garażem
http://img228.imageshack.us/img228/8831/domek3wj5.jpg (http://imageshack.us)

Hol - widok z wiatrołapu
http://img228.imageshack.us/img228/8213/domek4ty4.jpg (http://imageshack.us)

Hol - dalsza czesc panoramy
http://img73.imageshack.us/img73/9558/domek5op7.jpg (http://imageshack.us)

Schody
http://img73.imageshack.us/img73/6287/domek6zk7.jpg (http://imageshack.us)

julienx
19-09-2007, 15:34
Dziś mija równe 6 miesięcy odkąd wbiliśmy pierwszą łopatę pod nasz nowy dom...


Czas na kilka drobnych podsumowań:

Do tej pory stan surowy - postawiony
Dach jest
Mamy okna
Elektryke
Wstepna inst. hydrauliczną
Tynki
Ocieplenie poddasza
Regipsy
Ocieplamy dom z zewnatrz...

:D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D

Pękło 300 tys
:o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o

julienx
23-09-2007, 20:35
Na budowie nuda, nostalgia, nic się nie dzieje - przynajmniej w weekend :)

W tym tygodniu kuzyn skończy ocieplać dom. Zacznie wtapiać siatkę. Ciągle nie moge sie zdecydować na bonie. Zrobiłam leciutki przegląd rynku i ceny mnie zabiły...

Panowie od tynków, pieszczą ściany już poza konkursem. Będą też szpachlować.

Hydraulik miał zacząć w piątek, potem w sobotę - nie zaczął !!! Zaczyna podnosić mi delikatnie ciśnienie.

Na 4-5 października planujemy wylewki...

A na 4-5 listopada - zastartować z wykończeniowką... Zdecydowaliśmy sie na rozwiązania koncepcyjne ułozenia płytek w łazienkach. Czas na liczenie i zamawianie materiału...

Niedługo czas pomyśleć o porządkach wokół domu i niwelacji terenu, szambie, burzówkach, ogrodzeniu...

Tyle juz za nami, a tu połowy nawet nie widać... :( :( :( troche mnie to przeraża, a przecież najgorsze przed nami...

julienx
24-09-2007, 20:18
Wygrzebaliśmy dziś na podstawie zdjęć wszystkie zaległe, zatynkowane i brakujące gniazdka. Gdyby nie dokumentacja fotograficzna trudno by za nimi trafic...


Hydraulik obiecał, ze wejdzie od jutra rana.. zacznie od drobnych przeróbek.
Przekucia prysznica na inną scianę, przesunięcia geberitu w łazience na dole..

Kuzyn dalej ociepla...

julienx
25-09-2007, 16:57
Hydraulik dziś wreszcie zdecydował się, że popracuje :lol:
Może coś z tego będzie..

Dogrywamy kwestie boni - 110 sztuk 29x50 cm- trzeba będzie zamówić we czwartek.

Załatwia kolega kuzyna - mamy nadzieje, że uda nam sie je kupić w ciut lepszej cenie...

Czas podzwonić po wylewkarzach i umówić termin na sztywno!

julienx
30-09-2007, 19:23
W weekend odwiedziliśmy naszych znajomych, ktorzy sie budują pod Poznaniem. Piękny i duży dom. Nie moge sie doczekać się dalszych postepów, bo dom zapowiada się na prawdziwe cacko. Styl dworku polskiego, na przepięknie dużym terenie. No marzenie...

Spędziliśmy cudowyny weekend. W piątek kupilismy samochod - bede znowu bardziej mobilna. Nawet wracałam nim do Warszawy. Fajnie sie je prowadzi, bardzo stabilne, ma sie wrażenie, ze prowadzi sie wielki, mocny czołg. Po moim małym Audi A3, to duże volvo S40 robi na mnie naprawdę spore wrażenie. Choć nie jest moze takie zrywne jak moja czerwona kropka. Jest bardziej jak srebrny żuk - mocny i uparcie prze do przodu...

A dzis w drodze powrotnej do domu przy tak pieknej pogodzie, odwiedzilismy park dinozaurów. Mały był zachwycony :D

http://images30.fotosik.pl/92/0cdd663696f409bf.jpg (www.fotosik.pl)

http://images26.fotosik.pl/91/b1fb15cac2177a8f.jpg (www.fotosik.pl)

http://images30.fotosik.pl/92/f863638ffa11e840.jpg (www.fotosik.pl)

julienx
01-10-2007, 21:16
Dziś trochę zdjęć...

http://img209.imageshack.us/img209/1622/zew1ow6.jpg (http://imageshack.us)


http://img219.imageshack.us/img219/1768/zew2mg7.jpg (http://imageshack.us)


http://img219.imageshack.us/img219/759/zew3ur9.jpg (http://imageshack.us)

i elewacja frontowa - ciągle jeszcze nieskończona
http://img219.imageshack.us/img219/1562/zew4wa2.jpg (http://imageshack.us)

julienx
02-10-2007, 18:32
Po przerwie znowu moje oczy na budowie ujrzały hydraulika. Świety duch Pana Boga chwiali :o :o

Nawet pracuje - no aż uwierzyć nie można... tylko ludzie moye myli... kiedy on skończy!?

Powolutku robimy sie szarzy. Domek ma już wklejoną siatkę na fundamentach.

Dziś wstępnie zdecydowaliśmy się na kominek z płaszczem wodnym Volcano - firmy Hajduk - koszt +/- 6500 zł :(

http://img407.imageshack.us/img407/3250/kominekxj4.jpg (http://imageshack.us)

Mam juz pomysł na jego obudowę...

W poniedziałek muszę zamówić płytki do łazienek - bo zaczyna nam sie kurczyć czas. Za miesiąc wchodzi wykończeniowiec.

Zdecydowałam sie na drewnianą podłogę - coprawda dopiero na wiosnę będzie można ją kłaśc, ale finalny wybór potrzebny mi jest do dalszego etapu projektowania wnętrz. Bedzie to jesion parzony - grubość deski 12 cm w sorcie od 60-120 cm.

julienx
03-10-2007, 20:16
Z historii kryminalnych .... :o :o :o :o


Tynkarz, który zaczynał z chłopakami u nas prace - i po 3 dniach zrezygnował...
stwierdził, że jednak nie będzie robił i jedzie do domu...

okazało się, że nigdy do niego nie dotarł...

znaleźli go zielonego z kulką w głowie... w lesie w Ząbkach.... :o :o :o :o

no nie wiem co mam o tym myśleć.... włos jeży sie na głowie...

-----------------------------------------------------------------------------

Pierwszy tynkarz natomiast, potynkował dzień, a potem stwierdził, że w baraku u nas nie będzie spał... i wsiąkł... okazało sie, ze komuś na mieście złamał nos i reke i go zapuszkowali...

no jakiś dramat....

julienx
05-10-2007, 19:07
Domek w zasadzie ocieplony, zostały jakieś drobne rzeczy do dokończenia. Wtapia się siatka i zaciąga klejem, robimy sie brzydko - szarzy...


Była dziś Kasia - mamy juz wyliczone płytki do zakupu w trzech łazienkach, jutro lub w poniedziałek pojedziemy je zamówić...

Teraz czas na projekt kominka i kuchni...

Oszalałam na punkcie mebli kuchennych Siematic obawiam sie, ze ceny też z kosmosu...

Przyjechały parapety zewnetrzne niby brąz a prawie jak czarne!

Hydraulik doprowadza mnie na skraj rozpaczy :cry: :cry: :cry:

julienx
06-10-2007, 15:56
Dziś odwiedziliśmy centrum wyposażenia na Bartyckiej...

Zamówiliśmy potrzebne płytki do wszystkich 3 łazienek oraz kominek.

Ja nie powiem ile puściliśmy kasy... :o :o :o :o :o

Płytki do łazienki na dole - 3599 zł - Aparici - hiszpańskie
Płytki do łazienki dzieci - 6660 zł - Aparici (3810 zł płytki + 2790 zł - szklana mozaika)
Płytki do naszej łazienki - 6680 zł - naxos - ceramica - włoska. Tymi jestem totalnie załamana. Dekory to majątek. :( :( :(
Płytki do tej małej łazienki kosztują tyle ile płytki do pozostałych obu... ale dekory przypominają mi moją suknię ślubna - wiec poprostu musiałam je mieć :D

a gdzie armatura, koszty ułozenia, fug, klejów, itd :o :o :o :o

Kominek Hajduk - model Volcano W z płaszczem wodnym - 5800 zł

Na wszystko trzeba czekać od 3-6 tyg.

julienx
08-10-2007, 08:28
Na 15-ego października mamy umówione wylewki


Probuje ustawić montaż parapetow zewnetrznych... narazie bezskutecznie :(
Czekam na stolarza. Ma przyjechać z przymiarką łuków do zdobień lukarn przy szczytach...

Chcemy przesunac kominek w lewo (w stosunku do systemowego komina Schiedla) Musimy poroznawiac czy Schiedel przesunie nam wlot spalin, czy wogole jest to mozliwe bez utraty gwarancji na komin....

Tym sposobem udałoby sie nam uzyskać wiecej przestrzeni w salonie - a i tak mamy juz ciasnawo :( a kominek mocno wchodzi w ciag komunikacyjny, wiec duzo przy tym zyskujemy i bardzo jest nam to na ręke


Może dziś uda mi się wkleić kilka aktualnych zdjęć

julienx
08-10-2007, 15:11
Zdjęcia

http://img405.imageshack.us/img405/2696/domek11mm8.jpg (http://imageshack.us)

http://img405.imageshack.us/img405/5269/domek22mt9.jpg (http://imageshack.us)

http://img405.imageshack.us/img405/8238/domek33yh0.jpg (http://imageshack.us)


http://img72.imageshack.us/img72/8328/domek44mk9.jpg (http://imageshack.us)

http://img228.imageshack.us/img228/7580/domek55um9.jpg (http://imageshack.us)

julienx
09-10-2007, 12:45
Moi robotnicy doprowadzą mnie do depresji... jeszcze nie zaczelismy wykonczeniowki, a ja juz jestem mocno wykończona... dramat!

Jedni stoją fochy, drudzy zapadli sie pod ziemie, trzeci kaszanią robotę....

W poniedziałek wylewki, hydraulika nie ma i nie odbiera telefonow, okniarze nawalają z terminami obróbki parapetów - dopiero na przyszły wtorek, reszta okrutnie maaaarudzi... :o :( :o :(

Wciąz nie mamy rozłozonego na dole pod wylewki styropianu, nie mamy instalacji pod grzejniki, trzeba kupić listwy dylatacyjne do wylewek... Roboty w brud, a czasu jakby coraz mniej....

julienx
10-10-2007, 08:48
Przymierzamy się do rozkładania styropianu pod podłogówkę...

julienx
10-10-2007, 18:32
Nowe nabytki:

http://img253.imageshack.us/img253/6523/rura1qf7.jpg (http://imageshack.us)

ocieplony sufit w garazu
http://img502.imageshack.us/img502/5532/garazdj3.jpg (http://imageshack.us)

julienx
11-10-2007, 20:08
Udało nam się rozłożyć styropian w pokoju nad garażem. Zrobiło się jaśniutko i przyjemnie, przynajmniej do czasu, dopóki na przyjdą wylewki...

Dalej oklejamy styropian na zewnątrz siatką.

Jutro zamawiamy podbitkę świerkową 15 cm szeroką - 18 zł/mkw
Trzeba będzie ją zakonserwować i pomalowac na wybrany kolor - ma być taki jak ona i drzwi - złoty dąb

Jutro przyjeżdza reszta twardego styropianu na podgłogi...

Czas pomyśleć o ogrodzeniu, bo zima idzie... ponoć szybka i mroźna...

Jutro ma popracować hydraulik

Boniu... ile jeszcze tego przed nami... :o :o :o :o :o

Nie mogę się doczekać, kiedy zaczniemy grzać w domku i może zrobi sie w nim ciut przyjemniej...

julienx
11-10-2007, 21:37
Wklejam style kuchni, ktore są w moim guście i baaardzo mi się podobają. Obawiam się jedak, że są dla nas nieosigalne cenowo.

Moze uda nam sie dostac w miare podobne fronty, a mysle ze nie bedzie z tym problem (bo czasem widać podobne w innych wątkach forumowiczów) + robocizna stolarza i może coś by z tego wyszło... chyba, że jeszcze inne podpowiedzi... dajcie znak, jak Wam coś do głowy przychodzi..

Kuchnia Siematic - ogromnie podoba mi sie ten kredens
http://img231.imageshack.us/img231/3555/kuchnialt2.jpg (http://imageshack.us)

http://img509.imageshack.us/img509/4483/kuchnia1km1.jpg (http://imageshack.us)

julienx
11-10-2007, 21:43
dalsza część kuchni
http://img264.imageshack.us/img264/1272/kuchnia2iy1.jpg (http://imageshack.us)


w tym projekcie zachwyciła mnie japońska szafa na lodówke
http://img231.imageshack.us/img231/3263/kuchnia3bk5.jpg (http://imageshack.us)


Lodówka we wnętrzu
http://img264.imageshack.us/img264/9359/kuchnia4mu6.jpg (http://imageshack.us)


http://img509.imageshack.us/img509/6203/kuchnia5gg9.jpg (http://imageshack.us)

julienx
11-10-2007, 21:50
Inna zabudowa lodówki
http://img231.imageshack.us/img231/7809/kuchnia8rm3.jpg (http://imageshack.us)


Bardzo podobają mi się te fronty
http://img231.imageshack.us/img231/849/kuchnia7lj4.jpg (http://imageshack.us)

julienx
11-10-2007, 21:53
Długo szukałam barierki do schodów i koloru... znalazłam. Projekt z pracowni projektojacej wnętrza - mdom

jak dla mnie bajka
http://img509.imageshack.us/img509/1604/schodyek0.jpg

naprawdę misterna robota.
Z tym, że my mamy schody żelbetowe i chcielibyśmy same drewniane trepy, a reszta pomalowana kremową zmywlną farbą - Ivory Lace.
http://img231.imageshack.us/img231/2063/schody1kg0.jpg

julienx
11-10-2007, 21:56
I na koniec klasyczna obudowa kominka równiez z praconi mdom
http://img509.imageshack.us/img509/9458/kominek1st8.jpg (http://imageshack.us)

http://img128.imageshack.us/img128/2383/kominek2cz7.jpg (http://imageshack.us)

julienx
12-10-2007, 19:03
Mamy rozłożone większość styropianu pod wylewki na górze.

Dół się sprząta...

Przyjechał dziś piach do wylewek - żeby nie zapeszyc wszystko wskazuje na to, że panowie wejdą terminowo.

Okleił się siatką cały tył domu...

Stolarza znowu nie było. Jutro odbieramy pierwszą część podbitki.

Intensywnie zaczynamy myśleć o ogrodzeniu.

Ustaliliśmy, że 12 listopada zaczynamy wykończeniowke i wchodzi ekipa... :D :D :D

czyli zostało nam równy miesiąc, czas zacząć odliczanie

julienx
13-10-2007, 18:25
Hydraulik podciągnął instalacje pod kaloryfery.

Posprzątaliśmy i wymietliśmy połowe dołu. W każdym z pomieszczeń było sporo rzeczy do wyniesienia: płyty g-k, rynny, styropian, wiaderka, kubełki, pręty, druty, bloczki, wełne, itd... wiadra gruzu, srubek, gwoździ...

Przyjechały siatki i cement do wylewek... wszystko wskazuje na to, że w poniedziałek ruszą... nie mogę sie ich doczekać, bo to będzie oznaczało, że będziemy mogli równiez wkrótce obsadzić drzwi wejsciowe i bramę garazową, oswoic się z faktyczną wysokością okien w domu, finalnie dopasować i uszczelnić okno balkonowe. Potem zacząć wygrzewać podłogówke i zacząć grzać, a w dalszej kolejności zacząć wykończeniowke.

Zwieźliśmy podbitkę, trzeba będzie zacząć ją konserwować, a potem pomalować ... Sporo będzie z tym roboty...

julienx
15-10-2007, 20:07
Ponieważ właśnie zeżarło mi całkiem długi post :x :evil: :x :evil:

napiszę tylko, że dziś weszły wylewki :D :D :D

Mamy wylane podłogi na górze :D :D :D :D

julienx
16-10-2007, 08:11
Zdjęcia z wczorajszych postępów prac, ktore udało mi sie zrobic - zanim padła bateria...

http://img153.imageshack.us/img153/9168/wylewki1kq9.jpg (http://imageshack.us)


http://img138.imageshack.us/img138/6548/wylewki2km7.jpg (http://imageshack.us)


http://img187.imageshack.us/img187/1696/wylewki3tc1.jpg (http://imageshack.us)

julienx
16-10-2007, 16:09
Wczoraj jak sie okazało, po moim powrocie do domu, Panowie wylali równiez na dole gabinet. Reszte wyleją w piątek.

Udało mi się załatwić tłuczony asfalt - destrukt - :lol: , posypali mi droge dojazdową do domu - ok 30 m. Dogadałam się też z rozgarniarką i walcem z pobliskich robot drogowych - jutro troche mi to rozrównają i ubiją - i bedzie droga jak ta lala.
Jak to polezy na słońcu to robi się z tego prawie asfalt.

Wstępnie przygotowalismy formy do zdobien szczytów. Byl dzis stolarz... Dopracowujemy szczegoly.

Panowie konczą powoli elewacje.

Skonczylismy montaż instalacji pod odkurzacz centralny na dole. Mozna juz rozkładać styro i klasc instalacje, ale to juz jutro.

Hydraulik zwiózł maty styropianowe pod podłogówke. Jutro ma ją rozłozyć.

julienx
18-10-2007, 17:12
Nad wejściem frontowym do domu, pojawił sie juz łuk. Domek zaczyna nabierać finalnych kształtów. Front został dziś już oklejony siatką. Cały domek jest w rezultacie szary...

Droga została wyrównana. Mamy teraz ładny i szeroki dojazdowy hajłej...

Hydraulik działa - podłacza dół, a na górze w łazience rozkłada podłogówke.

Chyba jednak nie uda nam się zrobić wylewek na dole jutro. Pewnie przesunie się nam to na poniedziałek, wtorek...

julienx
18-10-2007, 18:21
Łuczek nad drzwiami

http://img152.imageshack.us/img152/2968/wejsciebs8.jpg (http://imageshack.us)


droga
http://img101.imageshack.us/img101/8955/drogaka3.jpg (http://imageshack.us)

julienx
19-10-2007, 08:19
Wrrrrr :evil: :evil: :evil: Bogdan o cudnym uśmiechu - znowu nie skończył. Ten hydraulik doprowadzi mnie do obłędu, przez niego znowu nam sie wszystko przesuwa...

Marudzę dziś trochę, bo pada za oknem, zimno okrutnie i szaro i nic mi się nie chce.... Powinnam napisać : "jak ja nie lubię poniedziałków" - tylko że dziś piątek. Przy tej budowie, człowiek traci poczucie czasu.

Poza tym mam wrażenie, w zasadzie to już nawet jestem pewna, że mocno już mnie ta budowa zmęczyła. Moze przyszedł ten dzień - zmęczenia materiałem - a raczej zmęczenia materią budowy...

Dziś mija również 7 miesiąc naszej budowy i poza nielicznymi, pojedynczymi wyjatkami - codziennie byłam na budowie... Mam wrażenie, że ten czas się nigdy nie skończy... :( :( :(

Na nic nie mam czasu, zaległości towarzyskie odłożone na bok zupełnie, nie wiem co się dzieje w świecie, tylko ta glazura, terakota, bla, bla, bla...

Cieszę się, że przez te 7 miesięcy tak daleko zaszliśmy, ale jak widzę jaki ogrom pracy jeszcze przed nami, to trochę robią mi się miękie kolana.

A pamiętam czas kiedy byliśmy przekonani, ze swieta Bozego Narodzenia - w nowym domku.... Teraz policzyłam, że pirazy oko - zostało nam 135 dni do przeprowadzki... Moze tej wersji powinnam się trzymać, że z kazdym dniem, ta liczba będzie się zmniejszać... :wink: :wink:

Zapał do budowy trochę osłabł, ale mam nadzieje, że to przejsciowe, im blizej przeprowadzki radość z własnego domkuu będzie znowu ogromna - taka jak na początku, kiedy na działkę wjechał Cat - zrobić wykop pod fundament.

No trochę ponarzekałam, a teraz czas się wziąć do roboty.... :( :( :(

julienx
19-10-2007, 16:12
Niestety kiedy kota nie ma... wiadomo... :evil: :evil: :evil:

Dziś pustki na budowie, praca powinna iść pełną parą przed wylewkami, a tu dom zamknięty na głucho i żywego ducha nie widać..

Rozmowy z osobistym, żeby byl dla ekipy- tzn chodzi mi o hydraulika głównie, bardziej stanowczy, nie bardzo skutkują... cudny Bogdan nic sobie z tego nie robi i włazi nam na głowe... wrrrr :evil:

Facet balansuje na cienkiej linii mojej cierpliwości i udaje głupiego. Ja przymykam na to oko, bo nie lubię drzeć z nikim kotów, ale powoli dzbanowi ucho się nadrywa...

Juz przez niego przesunełam wylewki na wtorek... wrrr, a on znowu ma milion wymówek... no lepiej niech mi sie na wzrok nie napatacza dzisiaj... :evil: :evil: :evil:

julienx
20-10-2007, 20:25
Dziasiaj mieliśmy pracowity dzień na budowie, wreszcie skończyliśmy układać styropian.

Hydraulik poukładał też maty styropianowe - wyglądają jak osłonki od jajek - moze postaram sie wkleić pozniej zdjecia, w ktorych idą rurki od podłogówki, ponieważ zrezygnowalismy z takerów... śmiesznie to wygląda

We wtorek zalewamy doł wylewkami. Gora już podeschła i można po niej chodzić...

Fajnie sie juz zrobiło, czyściutko, choć zdecydowanie pomieszczenia się obniżyły, jednak te kilkanaście centymetrów robi swoje...

julienx
21-10-2007, 08:54
Niestety ok. 22 zabrakło rurki do podłogówki. Dziś osobisty idzie z Dziedzicem na basen, a potem znowu na budowe... kończyć robote...

Ja mam misje na dziś iść na wybory, a potem wybory - budowlane. Musze zdecydować sie na jakies swiatełka w podbitce. Musze zakupić 10 szt. Moze ktoś coś poleci, podpowie ładne wzory...????
Z prac wewnętrznych, to już pisałam... szykujemy się do wylewek na dole i zamknięcia budynku (brama, drzwi zew. do ktorych trzeba podkuć kilka centów nadproże :x ).

Na zewnątrz planujemy, dokończyć front robót: wtopić ponownie siatkę, oraz zacząć kłaść podbitkę. Najpierw jednak konserwacja i malownie. I teraz pytanko: kto wie jaki kolor z Sadolina położyć, żeby uzyskać "złoty dąb" ( kolor okien) ???????

Musimy zamówić szambo jakie, gdzie?, za ile? - może podpowiedź!? zupełnie jesteśmy zieleni w tym temacie...

Za chwile przed nami decyzje dot. armatury łazienkowej: wanny, umywalki, itd...

29 października umówiłam sie na oglądanie kuchni, projekty, wyceny...

julienx
21-10-2007, 20:12
Obiecane zdjecia z podłogówki na dole - niestety robota sie dziś nie posunęła na przód nawet o milimetr :(


http://img66.imageshack.us/img66/6610/podogwka1jc2.jpg (http://imageshack.us)

http://img153.imageshack.us/img153/4714/podogwka2pa3.jpg (http://imageshack.us)

julienx
23-10-2007, 08:01
Wczoraj rozpoczął się montaż podbitki... załatwiłam drewniane łaty (bo te co zostały po montażu dachu - strasznie już pokrzywione), 1000 wkrętow 3x3 cala, 5 litrów bazy podkładowej, impregnującej Sadolina...

Na kolor wstępnie wybrałam teak ale daleko mu do złotego dębu...

Ponawiam pytanie: moze ma ktos taką wiedze: jakie kolory zmieszać, zeby uzyskać złoty dąb?

Wczoraj zamontowali nam część parapetów zewnętrznych. W najbliższych dniach dowiozą na wymianę, bo niektóre z nich miały złe wymiary - były za wąskie. Mają poprawić, dowieźć i domontować - brakujące...

Stolarz przywiozł wczoraj element zdobiący szczyty. Nie podoba mi się, to zupełnie nie o to chodziło. Nie wspominając, ze łuk jest kanciaty, jak sześciokąt... no nie wiem co z tym zrobic, nie bardzo chce takiego potworka monotawać...

Skonczone instalacje pod wylewki... Dziś druga tura lania - dolanie łazienki na gorze i dół... i zamykamy dom...

Dziś muszę załatwić oświetlenie w podbitce.

julienx
23-10-2007, 19:10
Oświetlenie załatwione, czeka na montaż...

Wylewki nie weszły - padło jakieś ustrojstwo w agregacie. Moze jutro, jak zdąży się naprawić, we czwartek napewno...

Znając zycie i realia budowania w dzisiejszych czasach - pewnie jest do skończenia inna budowa :evil:

Dzwonili z Bartyckiej, że płytki do dzieciecej lazienki na gorze i gościnnej na dole są do odebrania :D :D :D

Wybraliśmy wstępnie zmywarke do zabudowy - Siemens SE66T373EU - ok. 2694 zł

Kto poleci jakiś w miare rozsądny cenowo piekarnik????. Duzo go nie bede uzywac, bo ja z tych raczej nie pieczących, chce tylko zeby miał termoobieg i tacki na szynach i cene nie z kosmosu. Czarno-stalowy...

julienx
25-10-2007, 18:35
Ze snu wyrywa mnie wnerwiający dźwięk telefonu...

Jest 7:48 - wylewki na budowie wrrrr :evil: jak, co, czy mi się śni... przecież mieli wejść w piątek/sobote... niestety mi się nie śni, musze wyskoczyć z ciepłego wyrka, wbić sie w robocze ciuchy i pędzić na budowe... a miałam zupełnie inne plany

Docieram na budowe po ok. 45 minutach, po drodze muszę "sprzedać" dziedzica dziadkom.. Panowie w ferworze pracy, łazienka na gorze skonczona, sypie sie salon - dylatacje źle poprowadzone. Dobrze, że docieram na czas, by je skorygować...

Praca wre, po godz. 13 dzwonią zrozpaczeni, ze brakuje tony cementu. Zaczynają sie telefony, jeżdzenie... załatwianie... Po 1,5 godz. cement jest na budowie.

Panom od podbitki brakuje co 5 minut, a to wkretów, a to kątowników, a to miliona innych rzeczy, co chwile wykonuje kurs do składów budowlanych, znaja mnie juz tam lepiej niż ostatnio mój osobisty, z ktorym rozmijam sie w wejsciu do domu...
:D :D :D

Ok. 18 zbieram sie do domu,dziedzic spiacy przelewa sie przez rece. Kolejny rozpaczliwie błagający telefon .... brakuje worka cementu!

no rzesz.... pi......
:evil: :evil: :evil: walę głową w mur i jadę...

-------------------------------------------------------------

No ale jestem juz w domku, zmęczona, ale bardzo szczęsliwa, robota skończona...

Podbitka jest juz ukończona w 50 % - niestety ciagle tylko zaimpregnowana, wciaz nie wiem jak mam ją pomalować...

Troche zdjec

Przez szybe...
http://img337.imageshack.us/img337/2389/wylewki1nn7.jpg (http://imageshack.us)


holl
http://img337.imageshack.us/img337/5160/wylewki2cn0.jpg (http://imageshack.us)


http://img530.imageshack.us/img530/3010/wylewki3rk6.jpg (http://imageshack.us)

julienx
25-10-2007, 18:39
Niepomalowana podbitka
http://img502.imageshack.us/img502/6010/podbitka1ki5.jpg (http://imageshack.us)

julienx
25-10-2007, 18:59
I troche zdjec z ogolnego wizerunku domu
http://img514.imageshack.us/img514/3926/front1nb7.jpg (http://imageshack.us)


Z oddali
http://img514.imageshack.us/img514/1281/front2rw2.jpg (http://imageshack.us)

I tył z działki sąsiada
http://img514.imageshack.us/img514/6191/front3jx5.jpg (http://imageshack.us)

julienx
26-10-2007, 11:50
Policzyłam...

221 - wszy dzień budowy... :o :o :o

Do wprowadzki - 126 dni :D :D

Niedługo bedę odliczać studniówkę ... normalnie jak do matury - z tym, ze finał będzie duuuuuzo lepszy...

julienx
29-10-2007, 07:42
Kolejny telefon Bartyckiej, ze płytki cekają na odbiór w magazynie. Mysle, ze w przyszłym tygodniu zaczniemy je powoli zwozić...

Czekamy na potwierdzenie info czy montaż bramy garazowej nastąpi we srode, czy w poniedziałek po długim weekendzie...

Podbitka w wiekszości zrobiona. Zostały jeszcze tylko szczyty do obicia i malowanie. Oswietlenie w podbitce (9 halogeników) w całości juz zamontowane.

Podlewamy co nie co wylewki.

Temat szamba i ogrodzenia nietknięty :(

Do wprowadzki 123 dni

julienx
29-10-2007, 18:01
Dziś zaczeliśmy klejenie boni. Wybralismy lekko zaokrąglony profi. Wymiar 40x27cm. 25PLN/szt.

Został tez podjęty temat zdobien szczytów, ale do poprawki..

Jutro wykonamy kolejna juz probe kolorystyczna. Sprobujemy pomalowac kawałek deski - pinia Sadolina. Zobaczymy jak to będzie wyglądało.

http://img510.imageshack.us/img510/7379/bonie1uh1.jpg (http://imageshack.us)


http://img510.imageshack.us/img510/4868/bonie2zf3.jpg (http://imageshack.us)

http://img510.imageshack.us/img510/7126/bonie3tz4.jpg (http://imageshack.us)

julienx
30-10-2007, 19:49
Dzisiaj miałam bardzo efektywnie wykorzystany dzień.

W koncu ruszyliśmy temat kuchni. Zgłębiamy temat: dotykowo, projektowo, kosztowo.
Byłyśmy dziś z Kasią na kuchennym rekonesansie. Znalazłyśmy dokładnie motylową kuchnię marzeń - kuchnię, która chciałabym mieć. (Zamieszczaną na forum 11 października) tylko nie z firmy Siematic, bo to kosmiczna pułka cenowa - a rówież niemieckiej firmy - Rot Punkt. Kolor magnolia...

Oczywiście zmieniła się cała koncepcja ustawienia kuchni i sprzętów. Wiec nie ukrywam, ze osobisty nie jest zadowolony, z konieczności zmiany okablowania - siła piekarnik, mikrofala, itd.. postukał się tylko w głowę, zakręcił mętnie oczami i zaklął szpetnie...

No coż zmiany, zmiany, zmiany... :D

------------------------------------------------------------

Kuchnia nie kosztuje mało, wiec postaramy sie jeszcze czegos poszukac, ew. probować ponegocjować ceny, moze pozmieniać konfiguracje szafek. Ale to wciąż nie jest poziom mebli kuchennych Klimkowo- Kluśkowych. Do końca miesiąca muszę podjąć decyzje i podpisać umowę, jesli na połowe lutego/początek marca miałby być montaż. Nie zostało duzo czasu...

----------------------------------------------------------------

Dziś dalej polepiliśmy trochę boni. Jutro od 7 montaż drzwi zewnętrznych i bramy garażowej... Nie ukrywam, że czekałam na ten moment bardzo długo i doczekać sie nie mogłam...

julienx
31-10-2007, 12:50
Taaaaa daaaaaaaaaaaaaaaam ........... :D :D :D

http://img207.imageshack.us/img207/8572/brama1mo5.jpg (http://imageshack.us)

Panowie z Normsthala przyjechali ok. 8, a o 12 skończyli i pojechali - brama została zamontowana. Po świetach domontują jeszcze tylko automat. Szybko, czysto i sprawnie. Moge z czystym sumieniem polecić - Normstahl Polska Sp. z o.o - z Zielonki

julienx
31-10-2007, 12:58
Wyrzucone prowizoryczne drzwi przed montażem nowych. Wymiar otworu 143 x 207,5 cm


http://img215.imageshack.us/img215/5601/braa2jh1.jpg (http://imageshack.us)

Na nic tak nie czekałam w tym domu - jak na montaż drzwi zewnętrznych, teraz naprawde powoli zaczynam czuć sie "jak w domu"

NIe spodziewałam się, ze wpada przez nie do środka tak dużo światła
http://img77.imageshack.us/img77/1012/brama4ba3.jpg (http://imageshack.us)


Cała radość z tych drzwi przyćmiewa nawet fakt, ze drzwi kolorystycznie dobrane są do okien jak pięść do oka :( Ale mi to nie przeszkadza...

Ale uwaga dla tych forumowiczów, ktorzy lubią czepiać się szczegółów i są drobiazgowi.. jesli ktoś ma okna pcv w okleinie złoty dąb, to drzwi dębowe firmy Stobrawa - malowane na złoty dąb są ciemniejsze i o lekko bardziej czerwonawym odcieniu...

Dzrzwi Stobrawa z mlecznym przeszkleniem.
http://img489.imageshack.us/img489/8923/brama3gg4.jpg (http://imageshack.us)

http://img77.imageshack.us/img77/3491/brama5ad4.jpg (http://imageshack.us)

http://img401.imageshack.us/img401/4213/brama10mn8.jpg (http://imageshack.us)

julienx
31-10-2007, 13:00
Widok zewnętrzny psuje odrobinę rusztowanie, ustawione do podbitki...

http://img77.imageshack.us/img77/8735/brama6re9.jpg (http://imageshack.us)

http://img401.imageshack.us/img401/2865/brama7hx0.jpg (http://imageshack.us)


Kupiłam dziś nowy kolor do wyprobowania - Sadolin classic - Pinia.. zobaczymy jak wyjdzie proba... :o

julienx
31-10-2007, 13:12
I jeszcze brama od środka
http://img401.imageshack.us/img401/4730/brama8eo0.jpg (http://imageshack.us)

julienx
05-11-2007, 21:16
Na budowie lekki przestuj. Wylewki dosychają, powoli bierzemy się za szpachlowanie...

Osobisty zaczyna wypełniać dokumentację do zwrotu Vatu - droga przez mękę :o :( :o :(

Kupiliśmy w sobote płytki do spiżarni, przejścia do garazu i kotłowni.

Dziś cały dzień byłam na rekonesansie zakupowym. Musimy przyspieszyć z wyborem armatury łazienkowej i ceramiki.
Podobają mi sie umywaleczki nablatowe z koła lub z Roca.

Ale i tak wszystko co mi sie podoba - jest jakies za drogie :D :D :D
Nie spodziewałam sie, ze kabina półokrągła 80 - moze tyle kosztować!!!!!

Może we czwartek uda nam się odpalić w domku grzanie.

Dałam dziś do wyceny kuchnie w kolejne 3 miejsca. Czekam na feedback.

Poszukiwania szafy chinskiej/kolonialnej pod lodówke bez wiekszego rezultatu.
Robiona na zamówienie szafa dębowa do koszt ok. 7-8 tys :o :o :o z olchy ok. 5-6 tys ale to wciąz o połowe za dużo...
szukamy innych alternatyw.

Za to znalazłam krzystałowy żyrandol do holu - jest piękny i nie kosztuje majątku, wiec chyba go zakupie.

julienx
06-11-2007, 20:28
Kończymy montaż podbitki i zdobień, coraz lepiej to wyglada, choć przy takiej pogodzie, malowanie odłozymy chyba do wiosny... :(

Zaczął dziś padać śnieg w Warszawie, a temperatura spadła do 0 stopni. W domu niewiele wiecej poza tym, ze nie wieje...

w takiej temperaturze nie da rady szpachlowac, czekamy na podłączenie ciepełka...

Powtorny klej na elewacji chyba będzie musiał takze poczekac do wiosny...

Dziś przyszły brakujace bonie...

Dziedzic skończył dzis 1,5 roczku :D :D :D

Mam mętlik w głowie z wyborem ceramiki łazienkowej... :o :o :o

julienx
07-11-2007, 12:41
Zdobienia szczytów, coprawda nie dokładnie o to mi chodziło, ale moze po malowaniu bedą prezentować sie lepiej

http://img217.imageshack.us/img217/6271/img0232tz8.jpg (http://imageshack.us)

Podbitka na ukończeniu... została lukarna od elewacji z tyłu

Dałam dziś kuchnie do wyceny w Siematicu. Sama szafa chińska weselna pod zabudowe lodówki - kosztuje prawie 10 tys euro :o :o :o :o

No tego jeszcze nie grali, a ja psioczyłam, ze ta za 7 tys zł jest droga :o :o :o


Ponad 20 tys odwiedzin naszego dziennika. Z czego pewnie połowa uczynionych przeze mnie, druga przez osobistego :D :D :D Bardzo sie cieszę i zapraszamy do nas częściej rownież do komentarzy...

julienx
08-11-2007, 19:02
Zaczelismy malowanie podbitki, mysle, ze ta opinia jest najbardziej trafionym kolorem w stosunku do okien ze wszystkich trzech. Pierwsza warstwa położona od frontu i musze przyznac, ze osobiscie mi sie podoba...

-------------------------------------------------------------------------

Wykonczeniowiec nie zacznie w przyszłym tygodniu, ponieważ u nas harmonogram prac sie sypał i z wrzesnia zrobiła sie połowa listopada, wiec w miedzyczasie tak zwanym podłapał robotę, ktora teraz musi skonczyc, przewiduje 2-3 tygodnie...

Zaczynamy od grudnia... :(

julienx
09-11-2007, 13:30
Wziełam dziś z gminy wniosek o nadanie budowie adresu...
W poniedziałek dołączam kopie pozwolenia na budowe ... czekam chwile i mam adres :D :D :D :D

Podbitka pomalowana. Zdecydowalismy sie na jednokrotne malowanie. Poczekamy do wiosny i jesli bedzie za jasno to przed elewacja pomalujemy ja jeszcze raz... Boimy sie ze teraz jeszcze w warunkakch atmosferycznych ściemnieje, a polozenie dodatkowo jeszcze jednej warstwy zupełnie wtedy straci sens...

Poczekamy zobaczymy....

julienx
09-11-2007, 21:23
Pierwsza wycena barierki marzeń - 2500 zł oczywiście za metr !!!!!!!!

buuuuu czeeeeeeemu ja wybieram same takie drogie rzeczy????!!!! :cry: :cry: :cry:

Wysłałam zapytanie ofertowe do 20 kowali artystycznych :D :D zobaczymy jaki bedzie odzew!

W ramach przegladania zasobów w necie wyhaczyłam jeszcze kilka pozycji ktore w jakiś tam sposob "przykuły" moją uwagę ...

Urządzam głosowanie na wybor wzoru - prosze wziac pod uwage takze mojego faworyta kotrego umieszczałam na stronie 3 mojego dziennika. Prosze o Wasze wybory w komentarzach... moze to mi jakoś ułatwi sprawe wyboru..

Typ1
http://img228.imageshack.us/img228/6595/schody1kg0tp6.jpg (http://imageshack.us)


Typ 2
http://img228.imageshack.us/img228/2717/barierkajmbj8.jpg (http://imageshack.us)

Typ3
http://img145.imageshack.us/img145/5797/29balu102hr9.jpg (http://imageshack.us)

Typ 4
http://img228.imageshack.us/img228/2097/balustrady251mm2.jpg (http://imageshack.us)


Typ 5
http://img228.imageshack.us/img228/1190/f45d1d3afce77e43xx5.jpg (http://imageshack.us)

Typ 6
http://img228.imageshack.us/img228/1776/560it8.jpg (http://imageshack.us)

julienx
10-11-2007, 09:17
Mam kolejne wyceny........ Typ nr 1 - 1 tys zł/ metr - jest coraz lepiej :D :D

Typ nr 2 i 3 - (u gościa ktory wycenił Typ 1 za 2500zl/m) - 1800 zł / mb

cenę dodatkowo robi oczywiści łuk :( :( :(

no ale to bylyby zupełnie inne schody, gdyby nie ten łuk :D - łuk zostaje :D

Odebraliśmy dziś z Bartyckiej płytki do łazienki przy naszej sypialni i mozaike do łazienki u dzieci, we czwartek przyjezdza gres na dół... czekaja jeszcze na nas kafle do łazienki na dole i do dzieci..

na dekory do łazienki na dół jeszcze czekamy...

------------------------------------------------------------------------

Ponoc kominek ma do nas dojechac pod koniec przyszłego tygodnia :D

julienx
12-11-2007, 14:59
Za oknem sypie śnieg... a my montujemy dziś ciepełko w domku... :D :D :D

Zaległe zdjecia z podbitki

http://img132.imageshack.us/img132/8969/podbitka1sn8.jpg (http://imageshack.us)

http://img164.imageshack.us/img164/8201/podbitka2pc9.jpg (http://imageshack.us)

http://img404.imageshack.us/img404/1923/podbitka3zv8.jpg (http://imageshack.us)

julienx
13-11-2007, 15:47
Spotkałam sie na budowie z wykonawcą od wykończeniowki. Ustaliliśmy, ze wchodzi za 3 tygodnie....

Dałam do wyceny w kolejne miejsce (remeb) meble kuchenne do wyceny. Do konca listopada musze podpisać umowe na wykonanie, zeby na koniec lutego odbył się montaż...
Troche zostało mało czasu :(

Glowac dzieki za namiar. Facet dał mi na ta barierkę bardzo dobrą cenę (700 zł/mb) mamy sie jakoś umowic...

Na najblizszy czas za punkt honoru postanowiłam postawić wybór armatury i baterii łazienkowych...

Oficjalnie ogłaszam, że ogrzewanie odpalone Zaczynamy wygrzewanie podłogówki... Kupiliśmy termometr, zeby zobaczyć jak miło temperatura rośnie :D

julienx
14-11-2007, 18:42
Na to ciepelko to trzeba będzie nieźle poczekać.. temperatura w domu - 6 stopni... brrrrr, zima ostra...

Czy uwierzycie, ze 4 metry kw blatu z corianu a dokładnie - staronu może zostać wycenione na 15800 zł chyba ktoś oszalał, jesli mysli, ze ktoś inny zechce za to zapłacić..

Remeb bardzo mnie rozczarował. Polski producent jest droższy w wycenach od wyczesanej niemieckiej kuchni... :o :o :o

Jutro jadę na spotkanie z Wrzosowa Meble - ciekawe co oni mi powiedzą...?

Kto moze mi powiedziec cos o jakosći tych kuchni?

julienx
19-11-2007, 19:19
MINĘŁO 8 MIESIĘCY ODKĄD WBILIŚMY PIERWSZĄ ŁOPATĘ!!!!

Mam coraz większego stresa związanego z wyborem kuchni, producenta i jej kosztem :o

Do konca tygodnia powinnam dokonać wyboru, a tu sprawa idzie jak po grudzie. Wciąż czekam na cztery wyceny. Mam nadzieje, ze beda bardziej obiecujące... Jak nie złożymy zamówienia do konca miesiąca to znowu wszystko runie nam lawionowo :( i nie ma mowy na wprowadzke w marcu, a tego pilnujemy bardzo....

Dziś odebraliśmy gres do łazienki gościnnej i tylko cześć do łazienki dziecięcej, bo wiecej naż samochodzik nie był w stanie pomieścić. Jak magazynierzy zobaczyli jak go naładowaliśmy, to stukali się w głowe i przyjmowali zakłady czy sie nie złamie.... :D Jutro reszte...

Odebrałam dziś 2 kostki 30x30 szklanej recznie robionej mozaiki murano. Kupe kasy zapłaciłam :evil: , 6 tygodni czekałam :evil: i jak otworzyłam paczuszke, to okazało się, ze nie jest to dokładnie to co zamawiałam :evil: :evil: :evil: :evil:

Pani usilnie mi wpiera, ze zamowienie sie zgadza :evil: :evil: :evil: choc ani kolorem ani kształtem nie przypomina probki z ktorej wybierałam cale zamowienie. Miał być lekko zaokrąglony turkus, a jest wściekle kwadratowy lazur :evil: :evil: :evil:
Wiem, ze pewnie stukacie sie w głowe, jaka jest róznica kolorystyczna między lazurem a turkusem, ale dla mnie estetki ma!!! i to zasadniczą...

A zresztą dlaczego mam płacić i cieszyc sie z czegoś co nie do konca mi sie podoba i nie do konca zamowiłam.

Jutro jadę robić avanti i dusić pani szyję betonowym buciorem aż nie da mi tego czego chcialam....

Dopoki nie będzie wybranego finalnie koloru kuchni, a raczej odcienia wanilii/ magnoli czy tam innej śmietany... to wciąz nie wiem co z kolorem blatu, kafli na ściany :o :o :o

W głowie mi sie od tego wszystkieg kręci...

Aaaa lepszy wkoncu new: znalazłam kerrock ktory ktos wreszcie liczy za mkw, a nie za metr bieżacy... 1300 zł brutto/mkw - lepiej... a za zrobienie okraglej komory zlewozmywaka z tego samego materiału bierze 700 zł a nie 2 tys. :) odrazu mi lepiej bo zamiast jakiś kosmiczych 15 tys za blat moze zmieszcze sie w 5 tys.

Kominek i szambo ma przyjechać i zacząć montować sie w piątek :D :D :D

Przydałoby sie troche ciepła nie ukrywam, bo licznik kreci sie z zawrotnym tempie, conajmniej takim, ze na tarczy mozna noże ostrzyc, a ciepła z tego niewiela.... oj niewiela... Moze z 8 stopni...

julienx
20-11-2007, 18:31
Wreszcie powiało nadzieją... pierwsza wycena, gdzie cena samych mebli nie przekracza 25 tys... KA2 z TTW Opex jerozolimskie...

Wtedy jesteśmy blizej budzetu ok. 40 tys za całą kuchnie (25 meble +12 sprzet + 6 blat)

Jeszcze czekam na trzy wyceny, z ktorymi nie ukrywam wiąże całkiem spore nadzieje na dodatkowe obniżenie budżetu...

zobaczymy...

Dziś byłam w domku, podłoga robi się przyjemnie ciepła... wylewki popękały w miejscach dylatacji - czyli prawidłowo. Czuć coraz mniej wilgoci w domu...

julienx
21-11-2007, 09:03
FAJNAL KAUNTDAŁN - 100 DNI DO PLANOWANEJ WPROWADZKI


No sama nie wiem co o tym sądzic.... czy damy radę?
- Przecież my wogóle jeszcze nic nie mamy :o :o :o

Oj czuje, ze będzie orka...

julienx
23-11-2007, 17:26
Szambo zamontowane, podłączone !!!

Kominek stoi, ale jeszcze nie zamontowany, musimy troche przerobić istniejacy układ, zeby zajmował jak najmniej miejsca, odsunąć go maxymalnie jak sie da w lewo, aby nie tarasował przejscia.

Moze we czwartek podłączą Panowie część dymową, a pożniej podziała hydraulik i będziemy mogli zacząć nim dogrzewać dom...

julienx
24-11-2007, 20:43
Mamy przyznany numer porządkowy. Jedym słowem można pisać do nas kartki bo mamy adres :D :D :D

Dostaliśmy kolejną wycene mebli kuchennych, gdzie cena jest bliższa naszym oczekiwaniom. Czekam wciąż na dwie wyceny... i będziemy podejmować decyzje

Na ten tydzien mamy za zadanie finalnie zdecydować się na wybór baterii i armatury łazienkowej..

Kabina prysznicowa i drzwi - nasz typ to Kermi
Wanna do dzieci - Koło - Furrora
Umywalki do naszej łazienki - Roca - Bol


Na reszte nie mam pomysłu :( :(

julienx
26-11-2007, 13:42
Weekend przeleciał... z zakupów budowlanych nici... jakoś czas przez palce przepłynął... aaa przepraszam - śniegiem przypruszyło, wiec kupiłam sobie nowe ciuchy na deske :D ... a o budowie zupełnie nie chciało mi sie w weekend mysleć... zrobilismy sobie małą przerwe...

Jedyne co, to udalo nam sie sprzedac w sobote nasze stemple ... zawsze kilkaset złotych odzyskane...

Szukam dobrego stolarza - schodziarza z mazowieckiego... kto poleci???

julienx
26-11-2007, 21:15
aktualne zdjęcia

http://img407.imageshack.us/img407/8061/dom1ar8.jpg (http://imageshack.us)

julienx
27-11-2007, 17:38
Na dworze zawierucha... w domu 11 stopni...

Jutro ma nastąpić podłaczenie kominka. Mam nadzieje, ze uda nam sie podwyższyć temperature...

Udało mi sie ustalić, ze zabudowa kominka u kominkarzy, ktorzy nam podłączają kominkek w tym stylu co chcemy kosztuje u nich 9 tys (z czego marmur 6 tys) czyli znowu... szukamy dalej :( :(

Na dworze śnieżna zawierucha, a my cały dzien lataliśmy znowu w temacie kuchni...

Jesteśmy coraz bliżej finalnego wyboru... narazie w konkurencji wygrywa Wrzosowa... czekam jeszcze na wycene z Arino House... i do konca tygodnia podejmujemy finalną decyzje...

Obejrzeliśmy takze elementy sztukateryjne, oraz wzielismy namiary na drzwiarza oraz wstępnie zadeklarowaliśmy chęć zamowienia parkietu... trzeba i ten temat powoli ruszać...

julienx
28-11-2007, 12:10
W domu 13 stopni - coraz cieplej...

Montaz kominka przesuwa się na piątek :( ale na jego odpalenie będziemy musieli poczekac na odpalenie calej kotłowni - jakies 2-3 tygodnie jak sie dzisiaj dowiedziałam :( :( :(

Trzeba będzie obsypać dom dookoła i zrobić niwelacje poki ziemia nie zmarzła na kość...

julienx
29-11-2007, 09:23
No prosze.. zostałam Domownikiem forum :D :D :D

Mamy typy odnośnie sprzetow kuchennych

Płyta gazowa SMEG
http://img507.imageshack.us/img507/8167/productplytasmegcc7.jpg (http://imageshack.us)

Piekarnik elektryczny SMEG
http://img520.imageshack.us/img520/7088/productkuchniasmegfj6.jpg (http://imageshack.us)

zlew
http://img520.imageshack.us/img520/1286/productzlewnu1.jpg (http://imageshack.us)

lodówka do zabudowy Siemens
http://img407.imageshack.us/img407/162/lodowkasiemensyn6.jpg (http://imageshack.us)

zmywarka siemens
[URL=http://imageshack.us]http://img507.imageshack.us/img507/7311/productzmywarkasiemensmu8.jpg

+ okap do zabudowy w szafce

i to wg ceneo.pl kosztuje ok. 9800 zł

julienx
29-11-2007, 12:56
W domku zrobiło sie 14 stopni. Jest juz naprawde niezle...

Hydraulik robi przyłacza do jutrzejszego montazu kominka...

Finishujemy juz chyba z kuchnia. Na Arino House juz nawet nie czekam.

Skłaniamy sie ku meblom z Wrzosowej...

Negocjujemy jeszcze ceny sprzetów i blatu... i zamawiamy!

Teraz na tapecie nieszczesna i wiecznie odkładana armatura :( jakos nie mam do niej serca...

a potem biore sie za drzwi, schody, barierke, parkiet...

ufff - czy ta lista nigdy sie nie skonczy? :o

julienx
30-11-2007, 12:09
Dziś o 11 podłączyli część dymowa kominka. Nad resztą pracuje hydraulik. Moze uda nam sie historycznie dziś zastartowac z odpaleniem :D :D

Polecam firmę Toma kominki - Twojekominki.pl - naprawde fajna ekipa, żadko sie taka zdarza. Miło sprawnie, bezproblemowo!

Hajduk - Volcano W - z płaszczem wodnym
http://img256.imageshack.us/img256/1589/kominek1at9.jpg (http://imageshack.us)


http://img526.imageshack.us/img526/2810/kominek2kn4.jpg (http://imageshack.us)

http://img256.imageshack.us/img256/5743/kominek3xd6.jpg (http://imageshack.us)


Teraz jeszcze trzeba popracowac nad obudową

julienx
30-11-2007, 13:37
W domu (narazie bez odpalonego kominka i kaloryferow) jest 14 stopni na dole i 10 na gorze...

Od przyszłego tygodnia zaczynamy szpachlowac...

Jestem po rozmowie z wykonczniowcem... nie wejdzie w poniedziałek :( :( :( :( dopiero w przyszłly.... :( :( :(

julienx
01-12-2007, 13:50
Umowa na kuchnie podpisana! Wrzosowa wygrała casting :D

Termin montazu 15 luty 2008 :D :D :D

juz nie moge sie doczekac...

ale najpierw probka koloru i frontu...

Czas zajac sie innymi rzeczami...

Odpalamy elektryke

julienx
03-12-2007, 20:11
Chciałam umiescic projekt kuchni, ale mówi, ze neee.... :(

Nie to nie... łachy bez

widocznie niewskazane.... sie ujawniac :)

Raaaaaaaatunku.....MAM MEGA KRYZYS!!!!!!!!!!!!!!!!!!

juz mi sie nie chce....

brrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr.....

niech to ktos za mnie dokonczy.... pls, pls, pls
[/b]

julienx
04-12-2007, 13:53
Zaczynamy szpachlować.

Hydraulik - cudny Bodzio - chory. Znowu wszystko się przesuwa!!!!!!!!!

Na dole - 16 stopni, na gorze - 13. Przypominam, ze procz kawałka podłogowki na dole nic wiecej nie grzeje...
------------------------------------------------------------------------------

Moze tym razem uda mi sie wstawic pogladowy projekt kuchni, bardziej rozmieszczenie szafek .... niz kolor i rodzaj frontow... bo projekt sie ma nijak do rzeczywistości.
Szafa, blat barowy i tyły szafek wityrnowych wybraliśmy z dębu - kolor lekko orzechowy. Blat staron, kolor szafek - magnolia... zlew ceramiczny - podwieszany...
Ustawienie -od okna (dol)
szafka zwykła 60, zmywarka, wysuwany kosz na smieci - zlewakowa

potem szuflady, piekarnik, szuflady

a na wyspie: system lemans i szuflady 70

Gora:
pełna 60, witryna 60, okapowa, witryna 60, pełna 60

debowa stylizowana szafa - to po lewo lodówka do zabudowy, prawy dól - to cargo, a prawa gora półki (z przeznaczeniem jednej na ukrytą mikrofale)

http://img526.imageshack.us/img526/4668/pjulia1iu7.jpg (http://imageshack.us)


http://img405.imageshack.us/img405/3839/pjulia2vb5.jpg (http://imageshack.us)

http://img405.imageshack.us/img405/43/pjulia3ua6.jpg (http://imageshack.us)

julienx
08-12-2007, 14:29
Witam,

znienawidzona ceramika wybrana. W poniedziałek jedziemy zamówić. Marki jakie wybraliśmy do trzech łazienek to: Koło, Glass, Catalano, Globo, Kermi...

Jeszcze tylko znienawidzone baterie, ale to juz w przyszłym tygodniu...

Teraz ruszam temat drzwi wewnętrznych, podłóg drewnianych, schodów, obudowa kominka - wybor kamienia

Co tam w domu....

szpachlowanie trwa....

Elektryka czesciowo odpalona

We srode wchodzi wykonczeniowiec....

Kasy coraz mniej... :( :( :(

julienx
10-12-2007, 19:59
Zamowiliśmy ceramike/armature...

Zrobiliśmy przeglad stylistyczny i cenowy znienawidzonych baterii - pewnie pod koniec tygodnia zamowimy, najdalej na początku następnego...

Tak długo nam sie zeszło z zamowieniem ceramiki, ze zdążyli zamknac Bartycką, a my nie zdązylismy zamowic parapetów... Zdecydowalismy sie jednak na konglomeratowe - marmur Boticcino

Gotowałam dzis zupe, jak zorientowałam sie ze brakuje mi makaronu. Wychodze do sklepu, patrze, a tu wycinają ogromne topole przed nasza kamienicą... i co ... jedna taka - co to pamieta czasy Mieszka I - lezy juz u mnie na budowie :)

Cudny Bodzio wreszcie postanowił troche popracować, składa kotłownie. Kaloryfery w przyszłym tygodniu...

Taka byłam dziś zalatana, ze zapomniałam o swoim imieninach :D :D :D

julienx
10-12-2007, 20:06
a jeszcze pytanko: kto ma pomysł czym może być obłożona ta półokrągła ściana na zdjęciu????
Strasznie chce u siebie taką... i nie mam pomysłu co to może być
(wiem tylko ze jest to jakiś naturalny kamień ... hmmm... może łupek?)

http://img138.imageshack.us/img138/5457/kamienjo7.jpg (http://imageshack.us)

julienx
11-12-2007, 19:46
Przywiozłam roboczy podwieszany pod stelaz kibelek dla wykonczeniowców.

Zamowiłam parapety, jutro pomiar. 20 grudnia montaż

Łazienki wyszpachlowane...

Hydraulik mnoży problemy. Dziś po 9 miesiacach od momentu startu budowy odkrył, że jak powiesi na scianie piec to bedzie na tyle wystawał, ze zeby wejsc do kotłowni to trzeba byłoby sie schylać... No krew mnie zalewa!!! Zeby nie używac brzydkich słów...

Musi to teraz wszystko przeniesc, a to oznacza, ze osobisty elektryk musi poprawić po nim swoją robotę...wrrrr

Przed swiętami musze zamowic parkiet....

Jutro przychodzi stolarz na rekonesans w sprawie schodów...

Dostałam namiar na wykonawce drzwi. Musze go sprawdzic bo zbliza sie termin zamawiania schodów

julienx
13-12-2007, 20:57
Mam dziś gorszy dzień, nie będę tego ukrywać... jestem zeźlona!

Goran - goście od okien i parapetów zew. zostali postraszeni pismem procesowym jesli nie wywiązą się z umowy.... od 3 sierpnia - do dnia dzisiejszego nie zamontowali listwy podokiennej - a bez niej nie zamontują mi parapetów wew i znowu praca stoi.

Nie zamontowali systemów okien uchylnych w oknach łukowych, nie dokończyli parapetów i nie dowieźli obiecanych łączników.

Mamy ich dosyć!!!!!!!!

O Bodziu o cudnym uśmiechu, to ja tu już nie napisze, bo mi wszystko opadło... nie tylko ręce...

Przez niego nie weszli wykonczeniowcy i w tym tygodniu już nie wejdą, bo facet jakoś mnoży problemy... wody bieżacej do domu nie doprowadził, ciepło wyłączył....wrrrr.

ehhh nawet nie che mi się pisać o szczegółach :( :( :(

Jedyną fajną rzeczą jest to ze przedwczoraj na allegro kupiłam kibelek catalano 30% taniej niz w sklepie - przesylka gratis, wczoraj zapłaciłam, a dziś śliczny przyjechał na miejsce...

julienx
14-12-2007, 18:24
Co by nie napisać... to napewno to cieszy...

http://img141.imageshack.us/img141/2848/img0050ud8.jpg (http://imageshack.us)

Tak dziś nahajcowałam w kominku, ze zagotowałam wode w płaszczu... :D :D :D

Musze sie nauczyc w nim palic, bo bulgocząca woda w przegrzanym płaszczu będzie zagłuszać telewizor...

Szef, szefów z Gorana wysłam nam oficjalne pismo zobowiazujace do wykonania przez nich prac 19 grudnia.. no zobaczymy!

julienx
15-12-2007, 15:18
Zamowiliśmy znienawidzone baterie. Probowaliśmy wybierac dobrej jakości, ale jednak z niższej pułki cenowej baterie. Firmy jakie wybraliśmy to Cifial, HGrohe, Graff i przesżło 8 tysiów z portfela sie upłynniło :o :o :o no tak: 3 łazienki - nie w kij dmuchał - nie za bardzo jest gdzie szukać oszczędności... Przy okazji zamówiłam sobie kran do zlewnozmywaka w kuchni.

Zaczynamy zastanawiać sie nad zmianą podłów z parzonego jesionu na dąb rustykalny cena jest znacząca w przypadku tego pierwszego (179zł/mkw) w przypadku dębu za tej samej szerokosci i długości deski (119zł/mkw) wiec na samym materiale 3600 zł oszczednosci... sami nie wiemy co robić, chyba jednak położymy dąb...

Dostałam wycene schodów - trepy z listwą 5 cm na kazdym schodku zeby nie obkopywać schodów i wangą po ścianie (ale bez pochwytu i barierki) - 10 tys (bejcowany dąb) czy to dużo?????

julienx
17-12-2007, 17:41
Melduję, że dziś wreszcie zjawili się Panowie od wykończeniówki i ochoczo zabrali sie do pracy.... Huuuuurrrraaaa :D :D :D

Będą pracować również pomiędzy Świętami a Nowym Rokiem :D

Zaczynamy od łazienek górnych oraz płytek w kołowni, spiżarce i przejsciu miedzy domem a garażem.

Studniarze uwinęli się dzisiaj z docelową studnią i wodą w domu... Teraz zrobimy badanie wody i dobierzemy odpowiednie filtry

Przyjechało 5 m brzozy do kominka, w domku 17-18 stopni.

Przyjechały kaloryfery, będą montowane po Nowym Roku.

julienx
19-12-2007, 21:30
No nie uwierzycie... Goran zjawił się zamontować parapety zewnętrzne!!! Fiu, fiu ... ale nieeeeeeeeee... nie ma tak pięknie .... przyjedzie jeszcze raz, bo coś tam nie pasuje i serwis do okien jest jeszcze potrzebny.. nigdy nie mogą załatwić sprawy za pierwszym podejsciem, widocznie mają kupe forsy na paliwo, zeby do mnie dojeżdzać, no albo jezdzą na wodę...

Jutro montaż parapetów wewnętrznych...

Robota panom od wykonczeniowki pali sie w rekach... prace ładnie postępują

Pierwsze płytki... niewiele widac, bo to zdjecia z tel. ale zawsze jednak...

http://img178.imageshack.us/img178/6110/pytkivl7.jpg (http://imageshack.us)

W domu 21 stopni... jest naprawde przyjemnie. Wciaz tylko ten kawałeczek podłogowki grzany kominkiem, ale mury juz ładnie złapały ciepełko...

Wybrałam już finalnie wykonawce schodów i podłóg drewnianych. Dogadujemy sie i organizujemy po Nowym Roku...

Mam juz projekt mebli łazienkowych i zabudowy kominka ... Trzeba zająć sie tematem... Ale najpierw drzwi z ktorymi będzie techniczny problem.... :(

julienx
20-12-2007, 18:53
Panowie z parapetami uwineli sie bardzo sprawnie. Zaczeli o 10 i o 16 skończyli. Wszystkie parapety zamontowane. Prezentują się bardzo ładnie, jesteśmy zadowoleni i z wyboru i z montażu. Szybko, sprawnie, miło... to mi sie podoba. Z tymi parapetami dom coraz bardziej podobny jest do ludzi :D

Poszukam jeszcze u nich kamienia na kominek...

http://img514.imageshack.us/img514/5903/parapetye1.jpg (http://imageshack.us)

wybrałam grzejniki do łazienek. Oglądałam kamień od obłożenia ściany półokrągłej, ale szukam dalej. Jutro ma dotrzeć do domu zamówiona umywalka.

julienx
20-12-2007, 18:55
Zapomniałam napisać, ze nasi przyjaciele z Kopenhagi przesłali nam karte z zyczeniami światecznymi na nowy adres i doszła. Przyszedł Pan listonosz i karteczka juz stoi na honorowym miejscu :D :D :D

julienx
21-12-2007, 13:41
dzis udalo nam sie obsypac dom i zniwelowac teren dookola budynku. Wreszczie zniknely gory za domem ktore siegaly prawie po dach.
Oczywiście nie obyło sie bez przygód, ostatnim razem jak koparkowy obsypywał taras to uszkodził krokiew koszową i fundament. Teraz strat jako takich nie było, ale odłączył cały kabel zasilający od budynku i sobie pojechał w cholere!

Woda w płaszczu znowu sie zagotowała, ale przez to że nie było zasilania nie było odbioru ciepła... wrrrr! Cala byłam w streie, bo nie wiedziałam co mam z tym robic :( :( :( :evil:

Panowie glazurnicy skonczyli kafelkowac podloge w kotlowni i zaczeli wneke prysznicowa:)

julienx
21-12-2007, 20:32
Początki obkładania wnęki prysznicowej.
http://img512.imageshack.us/img512/2969/img0060ih7.jpg (http://imageshack.us)


Życzymy Wszystkim wesołych Świąt i szczęśliwego, spełniającego marzenia Nowego 2008 Roku...

a sobie.... wprowadzki do wymarzonego domku...

julienx
31-12-2007, 12:43
dzis ostatni dzien roku. Czas na chwile podsumowan.
koncowka roku nie nalezala do udanych, smiejemy sie z osobistym, ze jak mielismy przesrany rok to w doslownym slowa tego znaczeniu do konca - wszyscy dostalismy grypy zoladkowej. My pol biedy, ale Dziedzic skonczyl w szpitalu.

W 2007 roku udalo nam sie zaczac budowe i to najwazniejsze:) coprawda nie udalo nam sie wprowadzic, ale zaczelismy jeszcze w tym roku wykanczac ( w kazdej sytuacji trzeba szukac pozytywow)

Sporo jeszcze przed namu, ale wciaz zblizajaca sie perspektywa rychlego zamieszksnia baaaaardzo cieszy i pozytywnie nastraja na koniec roku.

Jestesmy teraz u naszego kuzyna na Warmii i udalo nam sie kupic 30 metrow debu i buku do kominka, nie wiem jak to wszystko zwieziemy do nas na plac???? Jest tego tyle ze kilka mroznych zim nastepnych nam niegrozne:)


Mam nadzieje ze jak wroce po Nowym Roku do swojej codziennej budowlanej rzeczywistosci uda mi sie popchnac do przodu kilka spraw ktore pozwoja nan planowo sie przeprowadzic (1-15 marca 2008)

Przede mna:
drzwi wew
podlogi drewniane
schody
meble do sypialni
meble do lazienek

A reszta bede sie martwic powoli

Wszystkim Wam zyczymy samych sukcesow w przydzlym roku 2008 a w szczegolnosci tych budowlanych. Do siego roku

julienx
02-01-2008, 21:39
Troche drzewa ktore kupiliśmy
http://img184.imageshack.us/img184/4648/img0085bx8.jpg (http://imageshack.us)


Przyjechaliśmy dziś do Warszawy i prosto na budowe. Porażających postępów w pracach glazurniczych nie ma, ale zawsze...
Przybyło trochę dodatkowych płytek w łazience u dzieci. Przyjechaly wanny, umywalki i baterie...

Kładą sie kafle w przejsciu miedzy domem a garazem i spiżarni.
Dowiezliśmy ostatnie 3 paczki glazury pomarańczowej.

Osobisty ma jeszcze do konca tygodnia wolne, wiec może uda nam sie odrobine podgonic wybory i zamawiania... Moze jutro rozejrzymy sie za kamieniem na sciene, obudowa kominka i drzwiami

Prysznic
http://img184.imageshack.us/img184/4036/img0094tm9.jpg (http://imageshack.us)

julienx
03-01-2008, 19:22
Początek powrotu w nowym roku do budowlanej rzeczywistości nie należy do wyjątkowo udanych...

Nastawiliśmy się dzisiaj na załatwienie kilku spraw i przez noworoczne remaneny utknęliśmy w martwym punkcie.

Okazało się, ze wanna ktora wybraliśmy do naszej sypialni jest za głeboka/wysoka. Trzebaby niezle sie nagimnastykować, zeby do niej wleźć. Możnaby skuwać wylewki, usuwać styropian, dokopywać sie, az do chudziaka, ale woda do odpływu pod górke nie poleci, a pompa to wg nas, słaby pomysł..

Dziś musieliśmy ją wymienić, na inną wanne, w która celowaliśmy od samego początku - Clarisse - z Koła (w sumie będziemy mieli obie wanny z Koła). Ta jest o 15 cm nizsza i rozwiazuje problem kucia.

------------------------------------------------------------------

Pojechaliśmy zamówić grzejniki ścienne do obu łazienek. Facet przed Świetami zapewnił ze sa do dostania od ręki. Dziś musimy na nie czekać 3 tygodnie!!!

------------------------------------------------------------------

Zabrakło pomarańczowych płytek do łazienki dzieciecej. Przez remamenty zamowienia na nie przyjmują po 10 stycznia, a na sciagniecie trzeba czekac kolejne 4 tygodnie!!!

-----------------------------------------------------------------

Zabrakło płytek również na podłoge do spizarni, ktore kupowalismy w Praktikerze, oczywiscie pojechalismy i co i.... nie ma :( szczesliwie w innym były - jedyna rzecz ktora tego dnia udało nam sie załatwic :D

--------------------------------------------------------------------

Kupiliśmy oswietlenie do dzieciecej łazienki, o ktorym mowił nam nasz majster. Oczywiście kupiliśy i nie takie :( :( :( chodziło mu o coś innego

---------------------------------------------------------------------

Nie udało mi sie odebrać umywalki Catalano na dół i przedłuzonych baterii do wanny dzieciecej, bo juz ja montują - oczywiście remanent!!!! :( :( :(

------------------------------------------------------------------------

Facet od drzwi w zasadzie posłał mnie na drzewo...
Moze ktoś by mi polecił drzwiarza, ktory zrobiłby drzwi na koniec lutego i ma rozsądne ceny???
---------------------------------------------------------------------

Jedyne co udało sie załatwić, to zeżreć w mcdrivie i to też jakoś dziwnie cięzko leży mi na żołądku...

jak pech to pech...
:( :(

julienx
04-01-2008, 19:04
Dziś z zakupami było trochę lepiej :D

Udało nam sie kupić 4 światełka przy podłodze do łazienki dzieci.

---------------------------------------------------------------------------------------
Umówić spotkanie na jutro z facetem od drzwi oraz z parkieciarzem i wykonawcą schodów.

---------------------------------------------------------------------------------------

Po drodze na budowe podjechaliśmy do kamieniarza - przy Trakcie, za obudowe kominka z wybranego marmuru - marfil creame - krzykneli - 12 tys :o :o :o :o

za to cudo na sciane - cięty i łupany - marmur - breccia - krzykneli 1200 zł/mkw - no szok, dobrze że siedziałam, bo bym upadła :o :o :o :o

Zniesmaczeni pojechaliśmy dalej na Bartycką zamówić grzejniki i wstąpiliśmy przy okazji do punktu gdzie kupowaliśmy kominki, żeby wstępnie wycenić obudowę .... i .... wyszliśmy z kominkiem :D :D :D

Okazało sie, ze obudowę ktorą dokłanie chcieliśmy, Panowie mają u siebie w sklepie, bo zamówili na wystawę, ale finalnie wystawili inna, a ta grzecznie sobie leżała i czekała - widocznie na nas. Kamień jest piękny - dokladnie ten ktory chcieliśmy, bez żyłek i wielu zmian, bardzo czysty, a obudowa kosztowała nie 12 - a 5 tys :D :D :D i to jest najlepsza wiadomość z tego dnia :D :D :D

Obudowa kominka zacznie sie 14 stycznia - a wiec tuż tuż... :D :D

Fanje było też to, ze jesli zamawia sie kominek z danego marmuru, to mozna zobaczyc kamien z ktorego został zrobiony w zasadzie przy montażu i można sie rozczarować, bo wiadomo, kamien, kamieniowi nierówny i kazdy jest inny, a nam udało sie odrazu zobaczyć gotowy produkt.

---------------------------------------------------------------------------
Grzejniki zamówione :D :D :D

julienx
05-01-2008, 19:16
Dziś cały dzień spotkań, najpierw dość owocne spotkanie z drzwiarzem. Bardzo fajny, konkretny człowiek - lubie z takimi współpracować, zobaczymy jak będzie z cenami...

Pozniej spotkanie z parkieciarzem - ustalilismy, ze zaczynamy układanie w połowie lutego... Mam nadzieje, ze do tego czasu bedziemy daleko posunieci z pracami wykonczeniowymi... albo i nie...

narazie mysle o wyjezdzie na narty, zaproponowali nam znajomi wspolny wyjazd do Austrii - wahamy sie co robić, a wyjazd kusi, kusi.... :D

julienx
06-01-2008, 21:08
Pojechaliśmy dziś z osobistym do wiązownej do sklepu "Meble indyjskie" zrobiliśmy pierwszy zakup meblowy do domu... :D :D :D

Eklektyczny fotel, a raczej krzesło do garderoby w wiatrołapie

http://img407.imageshack.us/img407/9171/krzesosy2.jpg (http://imageshack.us)

Rozglądam się jeszcze za komodą i nocnymi szafkami w stylu indyjsko/kolonialnym oraz skrzyni do renowacji pod schody w hollu

julienx
07-01-2008, 20:28
Dziś kilkugodzinne spotkanie z Kasią. Dogrywamy finalnie kwestie zabudow g-k sufitu w kuchni i ściany tv w salonie.

------------------------------------------------------------------

We czwartek rekonesans oświetleniowy.
Do przemyślenia kolorystyka (farby) we wnetrzach...
Do kupienia - płytki do kuchni.

-----------------------------------------------------------------

W domu 23 stopnia na dole, 20 na gorze - Panowie chodzą w krótkim rękawku. Ciekawe jak bedzie jak załozymy grzejniki? :o

Szpachlujemy. W jednym miejscu - u dziedzica w pokoju- woda sie przedostaje i splywa po sciance kolanowej - kuzyn wydłubał w tym miejscu sporą dziure - okazało sie ze- przedmuch - zabezpieczył poprawił, mam nadzieje, ze wiecej kwiatków nie będzie :(

---------------------------------------------------------------------

Wciąz nie moge zamówić brakujących pomarańczowych, kafli do łazienki u dzieci ... wrrr w Arcerze wciaz trwa remament !!!!! :evil: :evil: :evil: troche brakuje mi juz cierpliwosci na to wszystko...

-------------------------------------------------------------------
Z dzisiejszych zakupów - kratka kanalizacyjna do prysznica - syfon, przedłuzony syfon do wanny dzieciecej...

W pomarańczarni (łazience) obecnie Panowie zaczynają mozolniczą pracę układania mozaiki - wcale im nie zazdroszcze - chirurgiczna robota ...

---------------------------------------------------------------------

Niestety zaczelismy widziec dno worka z ktorego do tej pory bralismy kase... nie jest to miłe uczucie. Już teraz wiemy, ze niektore rzeczy z wykończeniowki musimy odłozyć na sporo potem.... - głównie meble i wszelkie drobiazgi, klamoty, ktore tworza atmosfere w domu :( :( :( :cry: :cry: :cry: Pocieszam sie tym, ze dom rośnie z czasem i nabiera duszy nie odrazu a powoli... pomalutku zbiera bibeloty, "smaczki" jak mowi Kasia ...

jakby nie było dla Inwestrów nie jest to zbyt miłe uczucie, kiedy widać już dno

julienx
08-01-2008, 20:49
Wrrr przy okazji zwołenia płytek na podłoge do łazienki dzieciecej, okazało się, ze zamowiłam złe płytki na podłogę do łazienki gościnnej na dole... wszystkie one mają tak samo brzmiące nazwy
wrrr :evil: :evil: :evil: jestem zeźlona. Jutro musze jechac, domówic brakujace pomarańczowe i sprobować wymienić te źle zamowione :evil: :evil: :evil:

Cieknace miejsce jak sie okazało po rozebraniu połowy sufitu... to wynik wadliwej obróbki przy koszach, woda dostawała sie pod obrobke blacharska spływała po belce, i finito.. Zabije tego dacharza.

Jutro ma poprawic... partacz jeden no z drugim.. ehhh :(

Na poprawe humoru wklajam zdjęcia

Płytki na podłodze w spiżarni i sluzie (za całe 17,99 zł/mkw :)
http://img208.imageshack.us/img208/2785/kafelki1jd3.jpg (http://imageshack.us)

Początki zabudowy wanny
http://img156.imageshack.us/img156/3678/pytki3mt3.jpg (http://imageshack.us)


Zaczęła sie układać podłoga w łazience... Pomarańczowo mi :D :roll: niezmierzona ilość pomarańczu... a'propos ten skalp na głowie układacza to od moich zdradliwych skosów :D :D
http://img155.imageshack.us/img155/5940/pytki2wr2.jpg (http://imageshack.us)

julienx
09-01-2008, 18:20
Wreszcie udało mi sie domowic brakujące płytki do dzieciecej łazienki. Będą pod koniec miesiąca.

Niestety nie udało mi się wymienić płytek podłogowych do gościnnej łazienki na dole... także kochani forumowicze...

Mam do sprzedania w dobrej cenie - 6 paczek (5,64 mkw) 31,6 x 59,2 cm piekneg0 hiszpanskiego gresu na podłoge firmy Aparici - kolekacja TAVIRA ARCE

http://img171.imageshack.us/img171/4963/clipboard01et7.jpg (http://imageshack.us)


-------------------------------------------------------------

Zaczelismy układać płytki w łazience przy sypialni...
Nieskromnie powiem, ze są piekne...

http://img132.imageshack.us/img132/4499/pytki4ln9.jpg (http://imageshack.us)

julienx
10-01-2008, 17:07
Dziś cały dzień z Kasią spędziłyśmy na rekonesansie zakupowym.

Byłyśmy we wrzosowej. Jutro obmiar pod kuchnie i wizja lokalna, za miesiac montaż. Strasznie nie moge sie doczekac tej chwili...

Zleciłyśmy wycene zabudowy meblowej we wszystkich trzech łazienkach.

Wzielysmy probnik kolorów blatu, szafek i szafy i pojechałyśmy wybrać kafle do kuchni... Udało nam sie zamowić kafle 90x30 z Jeti na Bartyckiej. Będą w przyszłym tygodniu

Dobrałyśmy kolor fug...

Wybrałyśmy listwy dekoracyjne i oswietlenie do podwieszanego sufitu. Musze je jeszcze zamówić

Niestety okazało się, ze nie wymienią nam wczesniej zakupionej wanny Eden... :( :( :(

Czyli kochani znowu mam coś do sprzedania tym raziem przepiękna wanna prostokątna Eden firmy Glass wymiar 180x80

bez zagłowków
[URL=http://imageshack.us]http://img299.imageshack.us/img299/106/glassidromassaggioeden1fr6.jpg

julienx
11-01-2008, 17:32
Specjalnie dla Jacobiny:

połaczenie kolorystyczne drewna na blacie oraz szafy lodówkowej z blatem

http://img249.imageshack.us/img249/4382/koloryww2.jpg (http://imageshack.us)

julienx
11-01-2008, 17:37
No i postępy z dzisiejszego ranka

http://img297.imageshack.us/img297/1635/wanna1qy0.jpg (http://imageshack.us)


http://img297.imageshack.us/img297/6785/wanna2bj8.jpg (http://imageshack.us)

julienx
12-01-2008, 20:42
Pojechaliśmy dziś od rana na Bartycką - zmienilismy zamówienie na grzejniki. Z satynowych- stalowych przeżuciliśmy sie na białe (ładniejsze w wyglądzie oraz innej firmy) i udało nam sie zejsc 60% z ceny. Nie trzeba było na nie czekac 5 tygodni, wiec odebraliśmy je na miejscu :D

Jakoś sie okazało, ze ta satyna to w tych łazienkach do niczego nie pasuje...

Potem udaliśmy sie na Bemowo, obejrzeć parkiet akacje parzoną - no muszę przyznać, ze bardzo ładna no i dużo atrakcyjniejsza cenowo. Ma bardzo ladny orzechowy odcień o ktory nam chodzi. Mocno sie zastanawiamy co robic

Następnie udaliśmy sie w podróż do Mszczonowa, do hurtowni kamienia...

Za łupankę z marmuru - breccia - chcą 180 zł/mkw (netto) musze przyznac, ze roznica w porównaniu za 1200/mkw!!! od kamieniarza w okolicach domu jest ogromna...
No tak ,ale za kamyk do kominka tez chciał 12tys, a zapłaciliśmy finalnie gdzie indziej 5 tys :evil: :evil: :evil: czy Ci ludzie uwazaja ze kupujący to debile... i to jescze w dobie, w ktorej istnieje internet???

Trzeba by jeszcze pociąc łupanke pewnie na pół, ale mysle, ze nie bedzie z tym wiekszych problemów

http://img175.imageshack.us/img175/436/upanka1if2.jpg (http://imageshack.us)

Musze przyznac ze w tej hurtowni mają niesamowite onyxy...

julienx
12-01-2008, 20:53
łazienka przy sypialni. Wylany jakiś czas temu blat zaczeliśmy juz obkładać płytkami.

http://img406.imageshack.us/img406/3576/azienka1tf8.jpg (http://imageshack.us)

Ponad 30 tysięcy odwiedzin dziennika - dziekujemy i zapraszamy ponownie do naszych wolno postępujących, ale jednak przodu - wnetrz :D :P :D

W przyszłym tygodniu mają zacząć układac gres na dole

julienx
14-01-2008, 19:07
Zaczeliśmy układać gres na dole. Pierwsze koty za płoty...

Obmiar kuchni. Probka frontu nie wyszła wg moich wyobrazeń - jest do poprawki.

Przyjechała wanna, kabina i brodzik...

Ku mojemu miłemu zaskoczeniu okazało sie ze starczy szarych płytek na parapet do naszej sypialni. Obedzie sie bez domawiania.

Obmiar mebli łazienkowych zaliczony, choc bedzie trzeba powprowadzac wiecej zmiennych do ich budowy niz wczesniej zakładaliśmy. To napewno podroży koszty...

Skulismy ściane pod płytki w kuchni...

julienx
14-01-2008, 20:35
cztery, bo cztery, ale zawsze jednak :) jutro bedzie wiecej

http://img510.imageshack.us/img510/312/greswj4.jpg (http://imageshack.us)

julienx
15-01-2008, 18:58
Dzis kolejna tura zakupowego rekonesansu. Wzielysmy na tapete Jupiter Centrum.

spodobał mi sie jeden wypoczynek w calkiem przystepnej cenie. I wykładzina do sypialni.

W domku trwa układanie gresu i coraz fajniej zaczyna to wygladać. Powstał projekt zabudowy sciany rtv, sufitu podwieszanego w kuchni. Teraz czas na wykonawców...

Mam juz projekt wykonania magnoli z mozaiki do holu.. ciekawe kto i za ile takie cudo ułozy... Moze macie pomysł?

Powoli zaczynamy rozgladac sie za oswietleniem...

julienx
15-01-2008, 19:55
Tak patrze, ze zostało mi równo 2 miesiace do przeprowadzki... jak ja to zrobie????? :o :o :o

Z wieloma rzeczami juz wiem, ze mi sie nie uda tak jak planowaliśmy...

Ale przynajmniej sprobuje mieć:

skończone szpachlowanie

połozony gres na dole

parkiet (pewnie nie zalapie sie na cyklinowanie i lakierowanie)

kuchnie

skończone łazienki

wykładziny w sypialni i u Dziedzica

Meble do sypialni

wypoczynek do salonu

Kominek

stół do jadalni

Chciałabym drzwi, ale chyba sie nie uda bo musze szukac nowego wykonawcy - dzis mialam tel. ze facet mial zawal! :( Moze mi kogos polecicie?

Moze cześciowo oswietlenie

Zostałoby meble do łazienek, malowanie, zabudowy i meble do wiatrołapu i holu, mozaika i milion innych rzeczy, schody, barierka

ehhh jak ja to załatwie w tak krotkim czasie???

julienx
15-01-2008, 20:04
Co tam budowa zobaczcie jak mi syno mój pięknie rośnie

http://img181.imageshack.us/img181/6743/anto1oh7.jpg (http://imageshack.us)

julienx
16-01-2008, 20:31
Troche propozycji do wnetrz:

Bardzo podoba mi się ta komoda. Jest o 10 cm dla nas za długa. Ale bedziemy do wiatrołapu szukac podobnej propozycji.

Kolor to pieknie nasycony orzech - ale zdjecia z mojego tel. nie oddaja jej rzeczywistego uroku
http://img297.imageshack.us/img297/1781/komodaie5.jpg (http://imageshack.us)

Prosty wypoczynek. Chcielibysmy w tej formie zakupić 2+3. Jesli przekonam do niego osobistego to moze udałoby nam sie go wkrotce zamowic.
Kolor ciemna czekolada.
[URL=http://imageshack.us]http://img297.imageshack.us/img297/1733/kanapaaj5.jpg[/URL

julienx
16-01-2008, 20:40
A teraz kilka fotek z dzisiejszych postepow prac

Wanna czekająca na obsadzenie w łazience w sypialni
http://img293.imageshack.us/img293/2729/wanna11fe3.jpg (http://imageshack.us)

przybywa coraz wiecej kafli
http://img297.imageshack.us/img297/8296/sciana1dv3.jpg


Kto znajdzie drobny szczegół, ktorym rózni sie dzisiejszy front od ostatnio wklejanego? :D ????
http://img297.imageshack.us/img297/5256/domek1rm1.jpg (http://imageshack.us)


Montaż obudowy kominka z poniedziałku przeniesiony na jutro :D :D :D hurra!

Z płytek położony został cały wiatrołap, garderoba, 1/4 holu no może 1/5 i pół kuchni.. coraz fajniej zaczyna to wygladać. Płytki 50/50 wiec szybko idzie - 4 płytki i już mkw położony :)

julienx
17-01-2008, 19:59
Dziś zaczeli zabudowywać kominek - jestem przerażona. Nie za bardzo mi sie to podoba, to co juz inaczej być nie moze :( Wybraliśmy przy tym układzie opcje minimum. Jak to pasuje, to co innego trzeba zepsuc i na odwórt.

ujjjj nie tak to miało wyglądać. Ta szafa to przeogromna kolumbryna. Narazie zbudowali tylko kawałek, bo przez osobistego robota sie musiała przełożyć na wtorek. Może po zbudowaniu i złożeniu całości będzie to wyglądać bardziej przystępnie..

narazie załamka...

Z salonu zniknął widok kuchni... choć może to i dobrze, nie będzie widać z niego brudu i niepozmywanych garów :D

Zdjęc nie wklejam, bo strach mial tak ogromne oczy, ze mi obiektyw przesłonił :wink:

Z dzisiejszych zakupów - wycieraczka przed drzwi - bo strasznie nosiło sie błoto i piach do środka...No nie wiem... przy tym jasnym gresie chyba sie zasprzatam na smierć

julienx
17-01-2008, 22:40
Pytanie za 100 punktów, pomóżcie gdzie ja moge znaleźć hokery, stołki barowe,krzesła lub taborety ktore miałyby wysokość siedziska 60 cm tak aby miesciły sie pod blat kuchenny, no i stylistycznie pasowałyby do wnetrza kuchni ???????????

Czyli ciut wyższe niż tradycyjne krzesło, a niższe od typowego stołka barowego

Nigdzie tego diabelstwa w necie nie moge znalezc :o :o :o

julienx
18-01-2008, 18:41
Dziś na własnej skórze dosłownie i w przenośni poznałam co to znaczy "wykończniowka"

Podjełam męską decyzje... kazałam zrywac cała mozaikę z wanny....

Będą układac jeszcze raz...

:evil: :evil: :evil: :evil: :evil:

Nie byłam zadowolona, uważam ze nie było to ładnie połozone, facet ktory kończył robote (Marek) pod nieobecność szefa robi to doskonale. Takze kazałam zrywac i jeszcz raz układać ale może to robić tylko i wyłacznie Marek..

Mam zamiar odliczyc szefowi z wypłaty za zle położony a finalnie przy odrywaniu zniszczony materiał (7 szt po 30x30 cm szklanej pomarańczowej mozaiki) - 525 zł nie wspomne o kleju, impregnacie, foli w płynie itd...

Mam położony gres w całej kuchni i jadalni... :D :D :D

julienx
19-01-2008, 20:32
Udało nam sie dziś kupić odręki brakujące kilka płytek do łazienki sypialnianej (3 białe i 6 szarych). Przy zamówieniu musiałam na nie czekać 7 tygodni :o :o :o a teraz szast-prast - było kilka dodatkowych sztuk na magazynie.

Braki wynikły z tego ze zdecydowaliśmy sie jednak obudować parapet z płytek, któree wcześniej nie były na ten cel uwzględnione

Jazda była z jednym białym dekorkiem 4,5 cm. W sklepie sprawdzili ze na magazynie jest jest stan 0 (oczywiście z tyłu głowy, mam ciagle mysl, ze na jeden mały brakujacy element bede musiała czekac miesiacami).
Jednak kazali jeszcze zapytac bezposrednio na magazynie... razem z Panami zaczelismy go szukac na miejscu i okazało sie ze był - jeden jedyny (utytłany, brudny, walał sie gdzieś w kącie) - ale był :D :D :D Ponieważ nie było go w komputerze na stanie, dostałam na niego 75% rabaciuku :D :D :D i toooo mi się poooodoba :D :D

wklejam, troche mozaiki (tej dobrze położonej :D ) Zostało nam doszpachlować, dopiescić, zafugować, zamontować swiatełko, wkleic lustra, kontakt i gotowe :D

ściana umywalkowa
http://img237.imageshack.us/img237/3136/mozaika1ie4.jpg (http://imageshack.us)


przy prysznicu
http://img176.imageshack.us/img176/1011/mozaika2pf7.jpg (http://imageshack.us)

julienx
20-01-2008, 20:01
Dopiero co piątek, a już jutro od rana wraca budowlana rzeczywistość - kiedy ten czas minął ???? :o :o :o

Co za pogoda, nosem ciągnę po ziemi, chmury leżą mi na głowie... no i z takim podrapanym już nosem nie ma chwili wytchnienia. Musialam dziś zawlec swe senne zwłoki od 8 na budowe.

Finalny pomiar i ustalenia dotyczace drzwi. Beda za 6-7 tygodni.

Potem szybka kawa u rodziców i przejazdzka rekonesansowa do Media-Marktu w sprawie wyboru pralki i telewizora. Potem Praktiker i udany zakup dwóch lampek nad lustro do łazienki w sypialni...


tyle z weekendowego wytchnienia... od jutra dalsza orka

julienx
22-01-2008, 19:37
Dziś zabudowany został kominek, kamień został obmierzony i zabrany do przycięcia. Jutro zostanie finalnie przyklejony, a pudło poszpachlowane...

Nie wyszło to tak jakbym chciała, ale i nie tak źle jak sie początkowo zapowiadało

Dziś dostałam probke oleju/lakieru na termo akacji i jesionie termo. No i chyba finalnie padnie na jesion :D co pięć sekund zmieniam zdanie, ale może juz teraz uda nam sie zamknac temat. Znienawidzony temat parkietu brrr...
chce mieć to już za sobą...

Jest ładny, tańszy, nie musze na niego czekać, bo jest od ręki... dużo za nim przemawia... :wink:

Kupiłam na allegro komore gospodarczą do kotłowni

julienx
23-01-2008, 17:07
Motylowy kominek - tak to finalnie wyszło...

(zdjęcia jeszcze przed fugowaniem i szpachlą, ale zawsze :D )

no i jak?

http://img444.imageshack.us/img444/141/kominek1qp9.jpg (http://imageshack.us)


z bliska
http://img136.imageshack.us/img136/8683/kominek2uv0.jpg (http://imageshack.us)



Przekrój :)
http://img182.imageshack.us/img182/145/kominek3cy7.jpg (http://imageshack.us)



Z pracy Panów jestem bardzo zadowolona. To Ci sami fachowcy, ktorzy robili zabudowe u Zuzzy. Naprawdę fachowa robota.
Polecam P. Jakubowicz 602-66-00-12