PDA

Zobacz pełną wersję : zmiana stropu - jak?



carringtontomas
23-08-2006, 15:03
Witajcie
realizuję projekt muratora D04 (patrz link w podpisie), i w opisie projektu jest wyraźnie napisane,że może być zarówno strop gęstożebrowy jak i drewniany.
W projekcie jednak nie ma mowy o stropie drewnianym jest tylko opis stropu gęstożebrowego - pytanie mam następujące:
czy architekt który robił mi adaptacje powinien wpisać, że strop będzie drewniany? (więźba gotowa prefabrykowana - więzarowa)
czy raczej nie ma to większego wpływu, bo przecież zmieniam konstrukcję na lżejszą więc chyba nie powinno być problemów - odwrotnie już trzeba by było konsultować się z konstruktorem.
Ma ktoś jakąś praktykę w tym temacie??

jajmar
23-08-2006, 15:29
Architekt moze jak napisałes napisac , strop to zadanie dla konstruktora to ona dobiera przekroje drewna lub zbrojenia i typ stropu dla gęstożebrowego.
A co do Twojego problemu to chyba czegoś nie łapie skoro masz wiązary drewniane to po co Ci strop? Poza tym na rzucie parteru nie widac scian nośnych wewnątrz. Na moje oko to masz tylko dzwigar i zadnego stropu :)

sSiwy12
23-08-2006, 15:57
Tam jest zapis o stropie, bo istnieje możliwość zagospodarowania poddasza - czyli zamiennie.

WM 08
23-08-2006, 19:10
To jak dasz więŸbę takš, jakš planujesz to już nici z wykorzystaniem w przyszłoœci poddasza, ta decyzja już na zawsze :roll:

carringtontomas
24-08-2006, 07:18
Architekt moze jak napisałes napisac , strop to zadanie dla konstruktora to ona dobiera przekroje drewna lub zbrojenia i typ stropu dla gęstożebrowego.
A co do Twojego problemu to chyba czegoś nie łapie skoro masz wiązary drewniane to po co Ci strop? Poza tym na rzucie parteru nie widac scian nośnych wewnątrz. Na moje oko to masz tylko dzwigar i zadnego stropu :)

Ja nie napisałem, że mam wiązary, tylko, że chcę je dać - w projekcie jest strop gęstożebrowy. Nie wiem, czy można tak od siebie zmienić wytyczne w projekcie - stąd moje pytanie.

carringtontomas
24-08-2006, 07:20
Tam jest zapis o stropie, bo istnieje możliwość zagospodarowania poddasza - czyli zamiennie.

doskonale rozumiem - jednak pytałem o co innego.
W opisie projektu na STRONIE INTERNETOWEJ jest wzmianka o wiązarach natomiast W PROJEKCIE nie ma o tym mowy - jest TYLKO - gęstożebrowy.

carringtontomas
24-08-2006, 07:23
To jak dasz więŸbę takš, jakš planujesz to już nici z wykorzystaniem w przyszłoœci poddasza, ta decyzja już na zawsze :roll:

Wiem, wiem - jednak firma projektująca mi więźbę zaprojektowała na moje żądanie pomieszczenie 4x4m by wykorzystać je jako stryszek. Dodatkowo będę miał garaż wolnostojący dwu-stanowiskowy z dwoma pomieszczeniami gospodarczymi - wydaje mi się że wystarczy.
Co do dodatkowego metrażu - więcej mi nie trzeba- wiem, że apetyt rośnie w miaręjedzenia, jednak dom buduje się na własne potrzeby.

lackyluk
24-08-2006, 07:33
Ja bym zrobił gęstożebrowy. Tak troche na wszelki wypadek.

variuss
24-08-2006, 08:11
Ja bym zrobił gęstożebrowy. Tak troche na wszelki wypadek.

A ja zawsze myślalam, że dom się buduje na miare potrzeb i mozliwości finansowych, a na wszelki wypadek buduje sie szpitale !

:lol:

Kryspin
24-08-2006, 08:14
carringtontomas
po budowie robisz projekt powykonawczy i nanosisz zmiany a firna, która wyprodukowała ci wiązary wraz z dostawą da ci projekt więśby prefabrykowanej jako załocznik do projektu.

carringtontomas
24-08-2006, 10:26
carringtontomas
po budowie robisz projekt powykonawczy i nanosisz zmiany a firna, która wyprodukowała ci wiązary wraz z dostawą da ci projekt więśby prefabrykowanej jako załocznik do projektu.

No i o to mi chodziło :-]
chciałem wiedzieć, czy kierownik budowy, ewentualnie ktoś z nadzoru budowlanego nie będzie się rzucał w trakcie budowy.

Geno
24-08-2006, 10:30
carringtontomas
po budowie robisz projekt powykonawczy i nanosisz zmiany a firna, która wyprodukowała ci wiązary wraz z dostawą da ci projekt więśby prefabrykowanej jako załocznik do projektu.

No i o to mi chodziło :-]
chciałem wiedzieć, czy kierownik budowy, ewentualnie ktoś z nadzoru budowlanego nie będzie się rzucał w trakcie budowy.
Wpis do dziennika.