PDA

Zobacz pełną wersję : cena działki a Urząd Skarbowy



Kasia_de
24-08-2006, 13:28
mam taki problem...
cenę działki ustaliłam w maju, ponieważ sprawa się przeciągneła ze względu na problem z ksiegą, dopiero teraz finalizujemy sprzedaż, podpisaliśmy umowę przedwstępną, czekamy na kredyt.
W tym czasie ceny działek poszybowały w górę o min 30 %!!!
dodatkowo, cena mojej działki była niższa, bo działka ma nietypowy niezbyt korzystny wymiar.
No i co się okazuje - cena m2 mojej działki to w chwili obecnej 30% ceny za jaką gmina sprzedaje działki tuż obok (gmina sprzedaje w przetargu, jest to cena wywoławcza, więc może być większa dydproporcja). Jeżeli wziąć pod uwagę ceny indywidualnych sprzedawców to cena metra mojej działki to około 25% ceny!!!!

Czy mogę mieć kłopoty z Urzędem Skarbowym?

czy jak będe brać za kilka miesięcy kredyt na budowę, którym spłacę działkę, to czy wyższa wartość działki będzie oznaczała większy wkład własny do kredytu na dom, czy będą brali pod uwagę cenę zakupu? nie wiem czy jasno się wyraziłam...

mimix2
24-08-2006, 13:38
Czy mogę mieć kłopoty z Urzędem Skarbowym?

czy jak będe brać za kilka miesięcy kredyt na budowę, którym spłacę działkę, to czy wyższa wartość działki będzie oznaczała większy wkład własny do kredytu na dom, czy będą brali pod uwagę cenę zakupu? nie wiem czy jasno się wyraziłam...

US moze Cie poprosic o wyjasnienie - mnie tez poprosil, a Pani z US do ktorej zadzwonilam sama poradzila jak zredagowac takie pisemko. Wspomnialam w nim o wszystkich niedogodnosciach, nieutwardzonej drodze dojazdowej, nietypowym ksztalcie i nie niepokoili mnie wiecej.

Kiedy staralam sie o kredyt to rzeczoznawca nie bral ceny zakupu dzialki, tylko cene rynkowa.

Acent
24-08-2006, 13:45
Urząd Skarbowy ma taryfikator gdzie sa dośc ogólnie określone pewne widełki cenowe dzialek na twoim terenie w zależności od uzbrojenia itd.Podobny tarifikator powinien mieć notariusz.Jeśli kwota z umowy nie będzie rażąco odbiegać od tego co mają w tarifikatorze to nie powinni sie czepiać.(notariusz powinien ci doradzić)
Banki (tutaj zależy gdzie bierzesz kredyt) przeważnie opierają sie na realnej rynkowej wartości działki (przewaznie podstawą jest operat sporządzony przez wyznaczonego przez nich rzeczoznawcę).Więc to dobrze ,że działka przybrała na wartości :D

Kasia_de
24-08-2006, 13:50
właśnie dzwonił mąż, po spotkaniu z rzeczoznawcą... nie wiem skąd on się urwał (rzeczoznawca, nie mąż :lol: ).
Twierdzi, że cena metra w tej okolicy to 100 zł/m2 podczas gdy za 200zł/m2 schodzą jak świeże bułeczki bo niektórzy chcą już po 250 zł/m2. :P
Nie będę z nim polemizować, 100 zł to i tak więcej niż zapłąciłąm, ale chyba jak będę brać rzeczoznawcę do wyceny przed kredytem na budowę, to poszukam, kogoś bardziej na bieżąco :)
dzięki za wyjaśnienia

Roman1591
24-08-2006, 14:09
Ja ze swoją umową poszedłem od razu do US i już mam informację, że nie będą się w przyszłości czepiać ceny zakupu.

JackD
24-08-2006, 14:14
w każdym większym mieście jest grupa noatriuszy z taką marką, że nikt nie podważa ich umów notarialnych nawet US takiego szukaj... i tyle...
oczywiście musisz więcej zapłacić, ale i tak w konsekwencji Ci się to opłaca.... tyle

ania
24-08-2006, 14:36
http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=9510

Zajrzyj tutaj - może ci się przyda.

chopinetka
24-08-2006, 14:44
Witaj

Ja również tak jak Roman byłam przed kupnem w US i niestety okazało się,że m2 w tej gminie ma wyższą cene minimalną od tej za którą miałam nabyć swoją działkę. Warto wiedzieć jaką cene wpisać w papierach.

pozdro

prymasek
24-08-2006, 15:45
nie bardzo widzę problem

US wezwie Ciebie na wyjaśnienia
jesli uzna że zaniżyliście cenę zażda podatku od różnicy
między ich wyliczeniami a tym co był w akcie.

możesz sie od tego odwoływać,
a w ostateczności zapłacisz.

ale chyba lepiej kupić za 100 zł niż za 200 zł

zastanawiałbym sie jeśli chciałbym naciągnąć US
(trzeba wtedy robić to rozsądnie)
ale w sytuacji opisanej nie masz co sie martwić

dominikams
24-08-2006, 17:13
Kasiu, a nie możecie podpisać umowy z datą majową (coś w stylu umowy przedwstępnej,przyrzeczenia zawarcie umowy itp., ale nie u notariusza)? Przecież możesz udowodnić, skąd to opóźnienie w finalizacji transakcji (te problemy z księgą)

Kasia_de
24-08-2006, 18:12
no nie bardzo mogę podpisać, bo notarialną przedwstępną z zadatkiem mamy z 18 sierpnia ;-)
mam umowę z agencją nieruchomości z maja, może poproszę agentkę żeby dopisała, że pokazywała mi tę właśnie działkę?

Zastanawiam się, czy mam iść z tym do skarbowego z własnej inicjatywy. Nadgorliwość gorsza od faszyzmu :lol:
poczekam aż mnie wezwą i wtedy będę się tłumaczyć, argumentów za niską ceną mam sporo.
Ale skoro rzeczoznawca wycenił mi tę działkę grubo poniżej stawek rynkowych na tym terenie (mniej niż połowe) to może w skarbowym też mają takie informacje i będzie ok? to są ceny gdzieś sprzed roku, może skarbówka nie jest aż tak na bieżąco?

chopinetka
24-08-2006, 20:29
Witam

Nie liczyłabym na to, że skarbówka nie jest na bieżąco. Ja tylko dlatego poszłam do US ponieważ moi znajomi musieli zapłacić różnice w cenie wraz z odsetkami. US dopadł ich 4 lata po fakcie.
Najlepiej udać się do US z pytaniem i prosić o informację na ten temat.

pozdro i powodzenia

jmd
25-08-2006, 09:34
Nie wiem, jak przepisy wyglądają obecnie, ale...
Około 5 lat temu kupowałem działkę i wróciłem się do US z pismem o poddaniu się dobrowolnej weryfikacji umowy przez US (nie pamiętam, czy dokładnie tak ta czynność się nazywa, ale taki jest jej sens). Po ok. miesiącu otrzymałem listem polecenym informację o wszczęciu i umorzeniu postępowania co oznaczało, że urząd nie zgłosił żadnych uwag.
Czym skutkowało poddanie się takiej weryfikacji? Jeśli US po iluś tam latach uzna, że jednak cena na umowie nie odzwierciedla faktycznej ceny działki to zapłacę tylko różnicę, bez żadnych odsetek i kar.
Koszt to ok. 3zł na znaczek skarbowy.
Cena działki mieściła się w widełkach - raczej w środku tego przedziału. Nie zdawałem sobie z tego sprawy, gdyż wydawała mi się bardzo atrakcyjna - ok. 60% cen "standardowych".
Zaznaczam, że miało to miejsce kilka lat temu i przepisy mogły się od tego czasu zmienić.

prymasek
25-08-2006, 11:06
Witam

Nie liczyłabym na to, że skarbówka nie jest na bieżąco. Ja tylko dlatego poszłam do US ponieważ moi znajomi musieli zapłacić różnice w cenie wraz z odsetkami. US dopadł ich 4 lata po fakcie.
Najlepiej udać się do US z pytaniem i prosić o informację na ten temat.

pozdro i powodzenia

nie różnice w cenie tylko podatek od różnicy w cennie
jak dobrze kojarze 2%

ewkast
20-01-2008, 19:27
A czy ktos juz pisał takie pisemko do US wyjaśniające dlaczego cena działki była niższa w akcie notarialnym od stanu faktycznego? jezeli tak tak to podpowiedzcie co w takim piśmie napisać.