PDA

Zobacz pełną wersję : OCZKA WODNE, SADZAWKI, STAWY, RYBY itp



kef
25-08-2006, 10:36
Witam

Jestem z wykształcenia ichtiologiem, a w wolnych chwilach lubię także pobuszować w ogródku pomiędzy krzaczkami (jak każdy, w zależności od potrzeb w różnych celach .. :wink: ) Nie dorobiłem się jeszcze własnej oazy wodnej ale wszystko na to wskazuje, że już niedługo to się zmieni. Mam za to kilka zbiorników i zbiorniczków pod swoją opieką. Chętnie, jesli będzie taka potrzeba podzielę się swoimi spostrzeżeniami w tej kwestji lub wymienię poglądy.

Pozdrawiam i zapraszam do dyskusji....

rispetto
25-08-2006, 13:06
Czy będziesz w stanie pomóc jeœli chodzi o karpie koi? Ile miejsca powinno zarezerwować się na jednego karpia? Czytałęm gdzieœ, że wolno wpuszczać jednego na 1m3 wody w oczku. Moje ma ok.4.5 m3 i póki co mam tam 3 karaski i 2 karpie, ale na wiosnę chciałbym coœ jeszcze dokupić (orfa?).

kef
27-08-2006, 19:19
Witam.
Ogólnie czym mniej ryb tym lepiej. Wszystko zależy od tego czy ryby będą zimować w sadzawce czy nie. Napisz więcej o parametrach sadzawki bo sama pojemność niewiele mówi. Orfa jest bardziej wrażliwa na spadki tlenu niż karasie i karpie itd, itd ...

Pozdrawiam

rispetto
27-08-2006, 19:33
Nie wiem, jakie informacje miałbym podać :oops: Rybki będš zimować w oczku. W najgłębszym miejscu jest ok 130-150 cm (tak mniej więcej 1mx1m) Jest w nim kilka stre, z których największa jest najpłytsza (do 50 cm). W oczku w tej chwili działa non-stop filtr i woda jest przejrzysta (pH około osiem). Ponadto oczko jest zasilane wodš ze strumyka (obieg zamknięty), co napowietrza wodę.

kef
28-08-2006, 12:56
Witam


Liczba ryb w stawie dostosowana powinna być do warunków jakie występują podczas najbardziej krytycznego okresu jakim jest zima. Dobrze, że nie wpuściłeś do wody od razu dużej ławicy bo wiosną mógłby by byc duzo do sprzatania :o (szczególnie jeśli powtórzyłaby się zima z tego roku. Bardzo dobrze, że chcesz poczekać do wiosny ryby będą miały czas na aklimatyzację no i zobaczysz jakie będą efekty zimowania.
Karpie są mniej odporne na niedobór tlenu (a takze innych parametrów fizyczno-chem.) niż karasie. Gdybym dysponował podobnym zbiornikiem dokupiłbym jeszcze jednego karpia i ze cztery karaski, albo zamiast karpi wprowadziłbym 5- 7 złotych jazi i nie zapominał o napowietrzaniu zimą :wink: .
Pozdrawiam

Jagna
28-08-2006, 21:11
Fajnie, że jesteś Kef, bo ja właśnie zaczynam intensywnie myśleć o zrobieniu oczka wodnego. Do tej pory się wzbraniałam (dzieci, psy), ale po tegorocznej suszy, kiedy patrzę co wyprawiają ptaki w każdej kałuży jaką znajdą...cudo. Nie chciałabym ryb w oczku i ogólnie to miałoby być coś niewielkiego, bardziej dla ptaków i żab niż dla nas.
Jak i kiedy się do tego zabrać? Czy w tym roku jest jeszcze sens? Czy wykopanie dołu i wyłożenie go folią to wszystko? Co robić żeby woda nie zaczęła śmierdzieć po jakimś czasie? Jak to zrobić, żeby wokół oczka można było posadzić fajne, wodolubne rośliny, bo przecież folia nie dopuści wody do gleby....Nie wiem nic na temat tworzenia oczka jak widać, proszę o wstępne wskazówki, jeśli to możliwe.

kef
29-08-2006, 09:41
Witam

Jagna nie wahaj się. Kop dziurę w ziemi, ale dopiero na wiosnę. Nie będę się rozwodził nad korzyściami posiadania własnego zbiornika, bo jest ich zdecydowanie więcej niż ewentualnych uniedogodniej. Jedyne, które do mnie trafiają to małe dzieci, ale na wszystko jest rozwiazanie. Na wiosnę robimy stawek u szwagra. Z uwagi, że ma małego brzdąca (2,5 roku) będzie płytki, myślę że max 0,8 metra, z dużymi kamieniami na dnie, łagodnymi brzegami i krystalicznie czystą wodą oraz małym wodogrzmotem. Jedyne przewidziane rośliny to pistie (pływające po powierzchni rozety). Może sezonowo znajdą się w nim dwa ozdobne karaski. Wzdłuż częsći brzgu znajdą się ozdobne trawki (turzyce i miskanty oraz hosty) a nad taflę będzie się wychylał klon palmowy.
Wraz z pomocnikiem z kawałka folii i kilku ( no może trochę wiecej :wink: ) kamieni mozesz wyczarować w swoim ogrodzie miejsce z którego będziesz dumna.
Nie odpowiem na twoje wszystkie pytania :-? (moi przyjaciele napisali o tym książkę, w której, muszę się pochwalić znalazło się kilka moich zdjęć http://www.muza.com.pl/ksiazka.asp?idtytul=10968). Musisz trochę poszperać w literaturze (idzie zima, najlepszy na to czas) lub na wielu tematycznych stronach w internecie: http://oczkowodne.net/ , http://www.mikrojezioro.met.pl/ itp

Natomiast we wszystkich konkretnych pytaniach służę pomocą :D .

Pozdrawiam

Goni_Mnie_Peleton
29-08-2006, 17:18
kef dlaczego kopac dziure dopiero na wiosne?


jagna polecam takze http://staw.bieleccy.com.pl

oraz forum ze strony juz polecanej przez kef'a http://forum.oczkowodne.net/

Jagna
29-08-2006, 20:32
Dzieki panowie ! Biore sie zaraz za lekture!

kofi
29-08-2006, 22:36
Dzieki panowie ! Biore sie zaraz za lekture!
A może streścisz trochę w tym wątku? (bo leniwa jestem :oops: i jakoś niespecjalnie palę się do oczka, które mam w projekcie)

kef
30-08-2006, 09:50
kef dlaczego kopac dziure dopiero na wiosne?


jagna polecam takze http://staw.bieleccy.com.pl

oraz forum ze strony juz polecanej przez kef'a http://forum.oczkowodne.net/

Witam

Na wiosnę, bo w długie jesienne i zimowe wieczory wszystko można spokojnie jeszce raz przemyśleć. :wink: Po co później robić przeróbki. Poza tym ja bym przed zimą nie wpuszczał ryb do sadzwki, niech mają czas na aklimatyzacje, zima czesto oznacza dla nich duzy stres. A jesli zostawisz niezabezpieczioną dziurę, to deszcze ci ją jesienią nieco rozmyją i wiosną będzie dodatkowa praca :o

Pozdrawiam

cyprinus
08-09-2006, 20:17
Cześć, no to jest nas już dwóch. Produkowałem się ostatnio w wątku budowa stawu.
Działasz aktywnie zawodowo? Za jakiś miesiąc ruszy moja strona - to będzie www.cyprinus + coś tam. Strona handlowa, jeśli będziesz zainteresowany wspłópracą, daj znać na privie
Pozdrawiam.

_weynrob_
08-09-2006, 22:54
Cześć, no to jest nas już dwóch. Produkowałem się ostatnio w wątku budowa stawu.
Działasz aktywnie zawodowo? Za jakiś miesiąc ruszy moja strona - to będzie www.cyprinus + coś tam. Strona handlowa, jeśli będziesz zainteresowany wspłópracą, daj znać na privie
Pozdrawiam.

Handlowa??czyli co np?
pozdr

cyprinus
10-09-2006, 00:09
Handel hurtowy wszystkim co pływa w wodzie (no, może prawie wszystkim), głównie na eksport. Jakbyś potrzebował 10t lina na przykład , to jestem do usług. Poza tym mam udział w produkcji.

juurrek2
27-09-2006, 20:58
pomocy staw zarasta czymś takim jak na zdjęcju jak to wyplenić ???http://images2.fotosik.pl/170/7102c497a006867b.jpg (www.fotosik.pl)

juurrek2
27-09-2006, 21:01
pomocy staw zarasta czymś takim jak na zdjęcju jak to wyplenić ???http://images2.fotosik.pl/170/7102c497a006867b.jpg (www.fotosik.pl)

juurrek2
27-09-2006, 21:02
pomocy staw zarasta czymś takim jak na zdjęcju jak to wyplenić ???http://images2.fotosik.pl/170/7102c497a006867b.jpg (www.fotosik.pl)

_weynrob_
27-09-2006, 21:07
wpusc amury i nie klikaj tak namietnie w <wyslij> :D

cyprinus
29-09-2006, 08:51
Racja, choć moczarka nie jest ich ulubionym pokarmem. Jeśli staw jest mały, to można grabiami. Ewentualnie gęsta obsada karpia - tak zmąci wodę, że rośliny zaczną obumierać.

juurrek2
01-10-2006, 18:03
miałem amury ale wydra je zjadła.Grabienie pomaga ale czeba to robić przynajmniej dwa razy w roku.Staw 10m na15m.A może chemią tylko czym?

cyprinus
03-10-2006, 16:49
Na razie nie wymyślono takiej chemii, którą można stosować w celu niszczenia roślin podwodnych. Wystające można pryskać Roundupem, Można stosować też kosiarkę stawową - na większych stawach. Glony nitkowate siarczanem miedzi, a poza tym rybami, o czym już pisałem. Można też zamulać zawiesiną gliny, ale to dość nieestetyczna metoda jak na oczko wodne. Na dużych powierzchniach się tego raczej nie stosuje.

~~ wiolka ~~
21-10-2006, 19:22
Witam
Na dwóch działkach sasiadujących jest staw, ta druga działka należy do sasiada. Chcielibyśmy przeprowadzić granicę na stawie, czyli zrobić dwa oddzielne stawy, czy ktoś wie jak tego dokonać i czy ktoś musi wyrazić na to zgodę, czy wystarczy moja decyzja?
za odpowiedz dziękuję

kef
23-10-2006, 18:13
Witam
Zakładając że staw jest zamknięty (bez dopływu i odpływu) i jesteście właścicielami gruntu to raczej nie widzę powodów, żeby kogoś trzeba było pytać o zdanie.

Myślę że pomysł przedzielenia stawu siatką jest możliwy (widziałem rozwiązania zarówno z siatką przymocowana do drewnianych belek wbitych w dno jak i obciążonej zaopatrzonej w pływaki ) ale raczej tyko jako zastosowanie doraźne.
Najlepiej dogadać się z sąsiadem i założyć spółkę "produkującą" ryby. Można również odkupić jego udziały lub przejąć staw w dzierżawę, a czynsz płacić w naturze... ( rybami) :wink:

Pozdrawiam

amatorzy
25-10-2006, 19:08
:oops: Mam problem, wrecz przeciwny, ze wzgledu na male dziecko musze zminimalizować ( głebokośc) moje oczko wodne o pojemności 9 tys . litrów . Nie mam na to pomyslu. Moze ktos z Was rozwiazal ten problem. Chetnie podgladne pomysly innych , gdyz chce miec akcent wodny w ogrodzie. :wink:

kef
25-10-2006, 20:55
Witam

Podaj więcej danych. Opisz precyzyjniej oczko, zamieść zdjęcie,a łatwiej będzie podsunąc jakiś pomysł.

Pozdrawiam

kef
15-11-2006, 20:32
Witam

Hej forumowicze jak tam wasze oazy wodne? Przygotowane już do zimy...?

Pozdrawiam

gosia@
16-11-2006, 10:40
Witam

Hej forumowicze jak tam wasze oazy wodne? Przygotowane już do zimy...?

PozdrawiamNo wąłsnie, słuch u nie jest 12 stopni i co ja mam robic karmic ryby???Do tej pory zzerały larwy, muszki itd były praktycznie bezobsługowe, a teraz?larw juz brak?jakie przygotowania porobic?

kef
16-11-2006, 10:54
Jasne, że karmić. Muszą być w dobrej kondycji wtedy lepiej przetrwają zimę. Poza tym, żeby zapewnić im dobre warunki zimową porą (przyducha!!!) dobrze by było trochę posprzątać oczko :wink:.

mar_ch
19-11-2006, 11:22
czesc
Mam dzialke szerokosci 22,5 m i dlugosci okolo 120 m wiec chcialbym zrobic oczko - staw. Oprocz walorow eststycznych chcialbym od czasu do czasu powedkowac z rosnacymi dzieciakami. Jakie wymiary oczka zrobic aby mozna je traktowac rowniez w ten sposob (jest spadek na dlugosci dzialki wiec raczej dlugosc oczka powinna byc w szerokosci dzialki 18x10x ?). Czy da sie rowniez je wykorzystac do kompania w upalne dni.
Moj majster ma oczko ok 16m^2 i glebokosc 2 m i mowi ze na wiosne wpuszcz ok 50 kg karpia i w wolnych chwilach kiedy ma ochote siada na balkonie i "ciagnie" karpie :)
pozdrawiam marcin

kef
19-11-2006, 17:55
Witam

Staw o podanych wymiarach spokojnie mógłby spełniać wszystkie podane przez Ciebie funkcje, a nawet parę innych....:D ).
Ogólnie im sadzawka większa tym lepiej= łatwiej utrzymać równowagę biologiczną=mniej pracy. Taki staw można umieścić na każdym podłożu, różnicą będą jedynie koszty jego wykonania. Zwykle najtaniej jest tam gdzie mamy do czynienia z wysokim stanem wód gruntowych. Wystarczy kilka godzin pracy koparki i po pewnym czasie do tej pory nieciekawy "nieużytek" zamienia się nam w kipiące życiem "jeziorko" :D . Większy problem jest wówczas gdy wody grutowe są nisko, a podłoże jest przepuszczalne. W takim przypadku trzeba uniemożliwić ucieczkę wodzie i ratować się różnego rodzaju folimi, matami, betonami itp. bardziej lub mniej kosztownymi rzeczami. Napisz więcej o sytuacji u Ciebie, a może uda się coś poradzić. Ale najpierw poczytaj jak to robili inni. Np tu:

http://staw.bieleccy.com.pl/str_index_by_iron.html

Poza tym pomysł jak najbardziej popieram. Tak trzymać :lol:

mar_ch
19-11-2006, 20:57
tak jak pisalem jest spadek terenu moja dzialka jest mniej wiecej w polowie wysokosci calego wawozu (roznica wysokosci ok 15 m) pozim wod gruntowych jest na pewno b. niski. Jesli fachowcy zdaza to jeszcze w tym roku bede wiercil studnie glebinowa (60m) wiec bede mial rozeznanie co do wod gruntowych. Czy dam rade zapelnic oczko woda ze studni glebinowej (ok 350 m^3)? Teren jest bardzo gliniasty. Jestem zwolennikiem czystej i klarownej wody dlatego chyba niezbedna bedzie folia. mysle tez o polaczeniu stawu ze strumieniem. Pochylosc terenu (ok 1,5 m spadku na 15 m) moze byc moim sprzymierzencem wystarczy zepchnac troche ziemi w dol i zrobi sie w latwy sposob staw pocztkowo o malej glebokoci do jakis 2 metrow ze stromym brzegiem. (Jest szansa zamaskowac na takim brzegu folie?)
Co z tymi pozwoleniami na wieksze zbiorniki wodne potrzebne sa, czy daje sie to jakos obejsc.
dzieki za odpowiedz i prosze o jeszcze ...:)
marcin

kef
20-11-2006, 14:24
Witam

Duży staw wyłóżony folią przeznaczony do celów kąpielowych - nie wykonywałem, nie miałem okazji popływać ale raczej ostrożnie podchodziłbym do zagadnienia :-? . Mimo że ryzyko przebicia nie jest duże (folia jest wytrzymała i bardzo plastyczna to jednak zawsze istnieje, a ewentualne naprawy przy tak duzej objętości stwarzały by spory problem. Bezpieczniejsze są maty bentonitowe (sam nie stosowałem, ale wszystko na to wskazuje. Są jednak sporo droże m2 około 35 zł, a ze względu na technikę układania trzeba jej kupić prawie 2 razy więcej niż wynosi powierzchnia).

http://www.structum.com.pl/vol-gardenmata-oczko-wodne-koszty.shtml
http://www.top-tech.pl/oczka_wodne/spis.html

Rozwiazaniem mógły być staw wyłóżony folią (np Folia EPDM ok 25 m2 lub PVC grubości min 1mm. PVC 1,2 mm mozna już kupić za 12 zł m2) a w miejscu " plaży" dodatkowo bentonit lub glina?. Chyba, że rezygnyjemy z plaży i z tarasu wskakujemy bezpośrednio do głębokiej wody :lol:

A może cały staw wyłożony gliną ?

Sam jestem ciekaw rezultatów :o.


Troche informacji odnośnie foliowego i glinianego stawu do kąpieli znajdziesz tu:

http://dom.gazeta.pl/ogrody/1,72077,2085601.html
http://stawy-kapielowe.com.pl/pdf/stawy.pdf

Pozdrawiam

cyprinus
22-11-2006, 12:16
Spróbuj zrobić odkrywkę, żeby sprawdzić jak przebiegają warstwice - jeśli natrafisz na warstwę wodonośną ( co się może zdażyć na takim skłonie) to problem z wodą masz z głowy . Napłynie grawitacyjnie. Pytanie czy nie wsiąknie, ale jeśli masz glinę , to być może nie.