PDA

Zobacz pełną wersję : co myślicie o piecu IMMERGAS HERKULES?



KARANT
27-08-2006, 09:01
Witam,
stoję przed wyborem kupna pieca do swojego bliźniaka.
Hydraulik namawia mnie na IMMERGAS HERCULES 20.
Niestety nie miałem doczynienia nigdy z tą firmą a wiem, że jest to włoszczyzna.
Czy macie jakieś zdan ie na ten temat?
Proszę o wypowiedzi. :D

KARANT
28-08-2006, 14:44
Czy naprawdę nikt nie ma takiego pieca? :o

JANK
28-08-2006, 19:03
Mam taki piec, niewątpliwą zaletą jest niskie zużycie gazu. W ostatnim okresie grzewczym raz za dwa miesiące zapłaciłem 900 zł, drugi raz 750 zł / rocznie ogrzewanie + ciepła woda + kuchenka gazowa ok.2300 zł/. Powierzchnia ogrzewana 190m2. Odnośnie serwisu nie będę się wypowiadać bo to różnie z tym bywa. Generalnie elektronika /Honeywell/ tego pieca nie jest zbytnio rozbudowana. Myślę, że jest podobny do "lodówki" Vaillanta :lol:

slaw
02-09-2006, 21:48
Mam takiego i to z modułem podłogówki. Forumowicz "niezły" mi zamontował :)

Nie mieszkam jeszcze więc nie wiem jak się będzie spisywał, ale pierwsze wrażenia są takie, że to dosyć prosta konstrukcja, nie ma się co psuć, ale i poregulować sobie nie ma czym... a ja jestem dłubacz i podoba mi się pomysł podpinania z notebookiem do kotła np. Vaillant i klikania gdzie popadnie.

W porównaniu do Vaillanta trudniej może być ze znalezieniem serwisanta - jest ich mniej i nie wszyscy z nich mają pozwolenie firmy na dłubanie w kotłach kondensacyjnych. W okolicach Warszawy polecić mogę firmę "Nestor" - człowiek znalazł dla mnie czas bodajże 22 grudnia, tuż przed świętami, kiedy inni od razu mówili, żeby zadzwonić po nowym roku.

A z ciekawostek - u mnie są 3 pompy obiegowe, każda o mocy 130W. Co daje ponad 100zł opłaty miesięcznej za sam prąd do zasilania kotła :o

JANK
03-09-2006, 09:44
Mam takiego i to z modułem podłogówki. Forumowicz "niezły" mi zamontował :)
Jak nie ma się podłogówki to ten kocioł to przerost formy nad treścią. Dodam tylko, że kocioł ma gniazdo RS 232, ale brak jest oprogramowania do obsługi tego kotła.
Odnośnie pomp obiegowych - to masz tylko trzy pompy i wcale nie pobierają tyle prądu jak napisałeś a to dlatego, że nie pracują ciągle :lol:

slaw
03-09-2006, 10:39
kocioł ma gniazdo RS 232, ale brak jest oprogramowania do obsługi tego kotła.Podejrzewam, że to złącze dla jakiejś uproszczonej diagnostyki, bo temp. wody dla podłogówki ustawia się potencjometrem przy pomocy śrubokręta a sterowanie zewnętrzne podłogówką jest tylko na zasadzie włącz/wyłącz. Przyznam, że spodziewałem się, że będę mógł niezależnie sterować podłogówką i grzejnikami a po podłączeniu wychodzi mi na to, że podłogówka grzeje tylko wtedy kiedy strefa grzejnikowa zdecyduje, że jest w niej za zimno. Jeśli chciałbym wyłączyć grzanie piętra grzejnikami a grzać parter podłogówką to w obecnym układzie się nie da... Na razie nie wymyśliłem czy da się to obejść.


Odnośnie pomp obiegowych - to masz tylko trzy pompy i wcale nie pobierają tyle prądu jak napisałeś a to dlatego, że nie pracują ciągle :lol:Dojdzie jeszcze pompka do cyrkulacji cwu :). Mam nadzieję, że docelowo faktycznie nie będą pracować ciągle, bo w pierwszym sezonie kocioł był uruchomiony bez sterowników, na bardzo niskich parametrach pracy, żeby tylko utrzymywał temp. w budynku powyżej zera - i pompy chodziły na okrągło :)

JANK
03-09-2006, 10:45
Ja mam oddzielne sterowanie kaloryferami i podłogówką. Po prostu musisz zamostować jeszcze jeden sterownik / ja mam do podłogówki zamontowany Euroster 2005/ :wink:

slaw
03-09-2006, 10:52
:D Dobrze wiedzieć, że się nie pogryzą. Byłem przekonany, że tylko jeden sterownik może decydować o pracy kotła. A z tego co piszesz wynika, że są one zupełnie niezależne - czyli nawet w obecnymukładzie jak wyłączę grzejniki to podłogówka będzie działać, tyle, że na parametrach ustawionych potencjometrem. Czegoś nowego się przypadkiem dowiedziałem :)

slaw
03-09-2006, 10:56
To brakuje mi jeszcze tylko jednej rzeczy - żeby ze sterownika na dole dało się sterować obiema strefami. Np. wychodzę z domu i wiem, że długo mnie nie będzie, to pstrykam tryb nocny na sterowniku na parterze i wychodzę. A domyślam się, że w Twoim układzie trzeba jeszcze pójść do drugiego sterownika i tam zrobić to samo, tak ?

(Oba sterowniki zostały u mnie zamontowane dopiero latem, więc nie wiem jak się zachowują w praktyce w czasie grzania)

JANK
03-09-2006, 11:05
:D Dobrze wiedzieć, że się nie pogryzą. Byłem przekonany, że tylko jeden sterownik może decydować o pracy kotła. A z tego co piszesz wynika, że są one zupełnie niezależne - czyli nawet w obecnymukładzie jak wyłączę grzejniki to podłogówka będzie działać, tyle, że na parametrach ustawionych potencjometrem. Czegoś nowego się przypadkiem dowiedziałem :)
Potencjometrem ustawiasz tylko temperaturę wody płynącą w rurach od podłogowki a na sterowniku ustawiasz temperaturę pomieszczenia i sterownik tę temperaturę utrzymuje na zasadzie włącz/wyłącz :D

JANK
03-09-2006, 11:08
Podłogówka ma dużą bezwładność i u mnie praktycznie /w te duże mrozy / grzała dwa razy na dobę : rano i po południu :wink:

robert58
18-06-2007, 23:07
odświeżam temat - planuję zakup Herculesa

Czy można liczyć na opinie po sezonie ?