PDA

Zobacz pełną wersję : Płyn do C.O.



jacek--m
27-08-2006, 19:53
Dowiedziałem się że są jakieś płyny do centralnego ogrzewania które stosuje się zamiast wody a ich zaletą jest to żą w przypadku braku gazu, węgla lub poprostu awarii nie zamarzają do ok - 40oC. Czy wiecie coś na temat tych płynów i ile kosztują?

Sp5es
27-08-2006, 19:59
To preparaty na glikolu monoetylenowym, tak samo jak w chłodnicach samochodowych + dodatek inhibitora korozji. Są droższe wersje "ekologiczne" na glikolu monopropylenowym, ale to wyrzucanie kasy.

Robią to wszyscy producenci płynów chłodniczych samochodowych np. Boryszew/ Sochaczew, Organika Łodź

tomasz sulej
27-08-2006, 20:12
Witam.

Są to tzw. inhibitory korozji. Nie którzy serwisanci zalecają stosowanie płynu do instalacji jest to np. warunek przedłużenia gwaracji o dodatkowy rok.

Pozdrawim Tomasz Sulej

Grzesiek13
28-08-2006, 05:08
Pytaj o preparaty firmy fernox.

monidare
28-08-2006, 09:19
takie rozwiazanie chce zastosowac u siebie. ale... producenci kotlow informuja o utracie gwarancji jezeli zastosuje typowy plyn niezamarzajacy. tylko plyn firmowy utrzymuje gwarancje ale jest to roztwor dodawany do wody w odpowiedniej proporcji.

monidare
28-08-2006, 09:20
takie rozwiazanie chce zastosowac u siebie. ale... producenci kotlow informuja o utracie gwarancji jezeli zastosuje typowy plyn niezamarzajacy. tylko plyn firmowy utrzymuje gwarancje ale jest to roztwor dodawany do wody w odpowiedniej proporcji.

Mały
28-08-2006, 15:43
Pytaj o preparaty firmy fernox.
Grzeœ - fernox sporo kosztuje. Tańszy jest Ergolid A z Boryszewa.

Grzesiek13
28-08-2006, 16:59
Pytaj o preparaty firmy fernox.
Grzeœ - fernox sporo kosztuje. Tańszy jest Ergolid A z Boryszewa.

Wiem, że droższy, ale za to hamerykancko-angielcki :lol:

aru
28-08-2006, 17:26
To preparaty na glikolu monoetylenowym, tak samo jak w chłodnicach samochodowych + dodatek inhibitora korozji. Są droższe wersje "ekologiczne" na glikolu monopropylenowym, ale to wyrzucanie kasy.

Robią to wszyscy producenci płynów chłodniczych samochodowych np. Boryszew/ Sochaczew, Organika Łodź

mam na pewno jakiś glikol (zalane ok. 1996 roku) i sprawdza się w 100% -chata zamykana na zimę, odcięcie wody, zalanie syfonów czymś niezamarzającym (np spryskiwacze zimowe - tańsze od płynów chłodniczych :D ) i stoi bez spuszczania co; w każdej chwili rozruch w 5 minut
natomiast nie podejrzewam teścia o dodanie inhibitorów korozji - pytanie jakie? :roll:
instalacja mieszana - stalowo-miedziana, otwarta, piec węglowy (najzwyklejszy) i po czym ewentualnie poznać czy są dodane czy nie?

Sp5es poradzisz coś?