Zobacz pełną wersję : Słodycze
Cóż ja lubię reklamowane , ale dobre ptasie mleczko Wedla.
Z ciast to najbardziej serniczek wiedeński lub WZ-tkę.
Słodycze poprawiają mi nastrój i są lekiem na doły nie tylko budowlane.
Napiszcie czego Wy musicie sobie odmawiać. :D :D :D
No i Wasze typy słodkości, chętnie z przepisami.
zielonooka
29-08-2006, 19:59
jest takie powiedzonko" ze słodyczy najbardziej lubie śledzie" :wink:
to ja sie moge pod tym podpisac :wink: :lol:
jedyne "slodkosci" jakie jeszcze lubie (choc tez nie szaleje) to lody (ale kwaskowate-cytrynowe itp.) i szarlotka :)
przy okazji zauwazylam dziwne zjawisko tak jak nie znosze czekolady to czasem (rzadko fakt ale bywa) cos mnie napada i "wtranżalam" cala tabliczke nie mogac sie opanowac :-? :o (nie wiem moze to ma zwiazek z jaimis niedoborami np. magnezu? :o )
Czekoladowa czekolada z czekoladą, posypana posypką czekoladową i z czekoladowym sosem :):)
premiumpremium
29-08-2006, 21:00
Ja lubię "Jeżyki", ananasy z puszki, do tego jestem lodożercą, a dam się poćwiartować za "mamusiną" szarlotkę 8) :P
Jak paliłam to słodycze mogły dla mnie prawie nie istnieć.
Raz na jakiś czas miałam fazę na ptasie mleczko i wtedy zabierałam całe pudełko do łóżka i objadałam się nieprzyzwoicie, często nie przerywając snu. Początkowo bardzo się dziwiłam rano, że pudełko puste, później przyłapywałam się na tym, że jem w czasie snu. :o
Od miesiąca nie palę i namiętnie objadam/ obżeram się płatkami czekoladowymi, takie cieniutkie wafelki oblewane gorzką czekoladą mniam, pyyyyyycha :D
No i ciasta, piernik, szarlotka :D
Aktorka Zofia Merle na pytanie o 3 ulubione potrawy odpowiedziała: "Lody, ciasteczka, lody".
Też tak. :) :) Ostatnio jakby mniej, bo się odchudzałam, ale było parę okazji do pieczenia ciasta w sierpniu i popłynęłam... A ostatnio znowu powróciło moje uzależnienie od czekolady...
Moje typy to: gorzka ze skórką pomarańczową, gorzka z migdałami i gruszkami (chyba taka kombinacja - Lindt to robi), mleczna z kryształkami karmelu. Oraz ptasie mleczko (1 sztuka = 80 kcal) :( , prince polo classic, lody lentylkowe (jedliście? - takie ze zmielonymi lentilkami w środku - pyyycha). :)
Zielonooka, ale msz fajnie, że nie lubisz słodyczy...[/b]
zielonooka
31-08-2006, 00:47
Zielonooka, ale msz fajnie, że nie lubisz słodyczy...[/b]
Kofi luzik, nie martw sie lubie cala mase potwornie tuczacych rzeczy ktore wcale nie sa slodkie :wink: :lol:
Zielonooka jedyny magnes jaki moze Ci się przydać to przyciąganie ziemskie :wink: Co do potrzebnych organizmowi pierwiastków to polecam magnez. :lol: Sorry, zboczenie zawodowe :wink:
a co do słodyczy to wiem ze nie powinienem wtranżalać, ale czasami jak dopadam Michałki albo jakieś wafelki to wchłaniam w każdej ilości :D
zielonooka
31-08-2006, 10:56
Zielonooka jedyny magnes jaki moze Ci się przydać to przyciąganie ziemskie :wink: Co do potrzebnych organizmowi pierwiastków to polecam magnez. :lol: Sorry, zboczenie zawodowe :wink:
a co do słodyczy to wiem ze nie powinienem wtranżalać, ale czasami jak dopadam Michałki albo jakieś wafelki to wchłaniam w każdej ilości :D
dzieki - faktycznie strzelilam literówke - byka :wink:
juz poprawiony
ps. tez mam zboczenia (niekoniecznie zawodowe :wink: :lol: )
Pytanie do fanow ptasiego mleczka - wolicie Wedla czy Milke?;)
ja jesli juz to zdec Milke (wedel mni nie przechodzi przez gardlo)
Tylko Wedel, Milka za słodka. Niestety uwielbiam słodycze a nie lubię śledzi
Ptasie mleczko tylko Wedla, nadaje się nawet na drobny prezent dla kogoś z zagranicy, tam jest neznane.
kofi gdzie można te lody lentylkowe kupić?
Pytanie do fanow ptasiego mleczka - wolicie Wedla czy Milke?;)
ja jesli juz to zdec Milke (wedel mni nie przechodzi przez gardlo)
:o
zielonooka nie bujasz ? to nie jest mozliwe ..:roll:
Wedel , koniecznie waniliowy - i schlodzony , tak zeby czekolada sie tak ladnie odrywala i zjada sie najpierw czekolade - a srodek to juz mozna wyrzucic - ale koniecznie musi byc waniliowy ;)
zielonooka
01-09-2006, 19:10
Pytanie do fanow ptasiego mleczka - wolicie Wedla czy Milke?;)
ja jesli juz to zdec Milke (wedel mni nie przechodzi przez gardlo)
:o
zielonooka nie bujasz ? to nie jest mozliwe ..:roll:
Wedel , koniecznie waniliowy - i schlodzony , tak zeby czekolada sie tak ladnie odrywala i zjada sie najpierw czekolade - a srodek to juz mozna wyrzucic - ale koniecznie musi byc waniliowy ;)
nie bujam :wink: tzn ja ani tego ani tego nie lubie...
czasem jak ktos mnie poczestuje to bezmyslnie pochłone.... :oops: :wink: :lol: ale mniej nie lubie Milki :wink:
Maxtorka
02-09-2006, 11:04
Czekolada mleczna z orzechami Wedla , orzechy laskowe w czekoladzie Jutrzenki , ptasie mleczko waniliowe Wedla , batoniki marcepanowe , torcik węgierski i ......mogłabym tak wymieniać i wymieniać .
W tym sklepie wszystko jest smaczne :D 8)
Ale żeby było dobre to ilości muszą być umiarkowane .
A ostatnio chodziły za mną gofry z bitą śmietaną . I to chodziły skutecznie bo przynajmniej raz dziennie :oops:
kiedyś też nie przepadałam za słodyczami, ale wraz z wiekiem widać i te upodobania się zmnieniają
bez ptasiego mleczka życ nie mogę, to już chyba jakies uzależnienie
oczywiście tylko wedlowskie :)
poza tym tiramisu!!!!!! jadam regularnie co niedziela :D:D:D:D
Galaretka w czekoladzie-hmm, pycha to też miłe wspomnienie dzieciństwa :D Zamierzam więcej tu nie zaglądac bo jak to czytam to coś słodkiego mi się chce :-?
premiumpremium
03-09-2006, 20:54
Pytanie do fanow ptasiego mleczka - wolicie Wedla czy Milke?;)
ja jesli juz to zdec Milke (wedel mni nie przechodzi przez gardlo)
:o
zielonooka nie bujasz ? to nie jest mozliwe ..:roll:
Wedel , koniecznie waniliowy - i schlodzony , tak zeby czekolada sie tak ladnie odrywala i zjada sie najpierw czekolade - a srodek to juz mozna wyrzucic - ale koniecznie musi byc waniliowy ;)
Ooooo. Nie tylko ja wcinam ptasie mleczko w taki sposób :o :) :P
Wedlowskie oczywiście.
Tiramisu Carte Dor'a w wydaniu litrowym
O każdej porze dnia i nocy
Łyżeczka z pudełka i najlepiej jak nikt nie przeszkadza 8)
a ja myślałam, że z tym ptasim mleczkiem Wedla to tylko moja przypadłość...
trochę się uspokoiłam... :)
Pozdrawiam,
gaga2
Oj, jaki swietny watek :) Tylko trzeba uwazac, bo od czytania slinka leci i latwiej ulec pokusie :lol:
Ja oczywiscie jak wiekszosc Wedlowskie ptasie mleczko, lody (praktycznie w kazdej ilosci poza czekoladowymi i kakaowymi), draze mleczne Jutrzenki, domowe wypieki (mniam!), galaretki i najwieksza chyba slabosc Raffaello :oops:
Ja równiez lubię ptasie mleczko Wedla,ale Milki też.Jak byłam w ciąży,to potrafiłam zjeść cały słoik Nutelli w nocy!!!! :D
Uwielbiam Chałwę i pamiętam z dzieciństwa,że była pyszna chałwa w takich metalowych opakowaniach-pycha!!!
Lody-np.Carte`dor-mniam,mniam.
Pyszne są pomadki "Michałki","tik-taki",i jeszcze takie w kształcie podobne do tik-taków ,ale nie pamiętam nazwy.
Luc Skywalker
23-09-2006, 10:29
Julcik
Mamy identyczne upodobania .
A to dziwne chyba Luc? :o
kofi gdzie można te lody lentylkowe kupić?
Sorry, nie zuważyłam pytania. W supermarketach, to Nestle chyba robi. W rakich granatowych opakowaniach.
Ostatnio odkryłam czekoladę bąbelkową Milki, ale za bardzo się kruszy.
A poza tym wcinam ciasteczka zbożowe, podobne w smaku do sezamków, albo florentynek, ale jakby z bardziej przypalonym karmelem. :lol:
Luc Skywalker
26-09-2006, 00:45
A to dziwne chyba Luc? :o
Dlaczego ? Ja tez potrafie zjesc caly sloik .
(....) to potrafiłam zjeść cały słoik Nutelli w nocy!!!!
Nie cierpie tylko tego smaku naklejki .
tomek1950
26-09-2006, 00:58
Zasadniczo nie przepadam za słodyczami. Lody mogą dla mnie nie istnieć, ale czasami nachodzi mnie, jak mawia moja żona, "wieczorna cukrzyca" i jestem w stanie zjeść zawartość słoika dżemu. :D
zielonooka
26-09-2006, 20:24
(....) to potrafiłam zjeść cały słoik Nutelli w nocy!!!!
Nie cierpie tylko tego smaku naklejki .
:lol:
Ja równiez lubię ptasie mleczko Wedla,ale Milki też.Jak byłam w ciąży,to potrafiłam zjeść cały słoik Nutelli w nocy!!!! :D
Uwielbiam Chałwę i pamiętam z dzieciństwa,że była pyszna chałwa w takich metalowych opakowaniach-pycha!!!
Lody-np.Carte`dor-mniam,mniam.
Pyszne są pomadki "Michałki","tik-taki",i jeszcze takie w kształcie podobne do tik-taków ,ale nie pamiętam nazwy.
podpisuję się obiema rencami ....te same smaki :D :D :D
Luc Skywalker
26-09-2006, 23:49
(...)i jestem w stanie zjeść zawartość słoika dżemu. :D
No to chyba tu nie pasujesz , bo tu sie jada nie tylko zawartosc .
tomek1950
26-09-2006, 23:57
(...)i jestem w stanie zjeść zawartość słoika dżemu. :D
No to chyba tu nie pasujesz , bo tu sie jada nie tylko zawartosc .
Szklanka ciensza, to można zgryźć, ale słoik to przesada i jeszcze ta etykieta klejona takim klejem. :wink: :D
Luc Skywalker
27-09-2006, 00:22
No dobrze . Mozemy pojsc na kompromis . Zawartosc zjesz , a z opakowan powstanie piekny komplet szklanek do drinkow na 6 osob .
tomek1950
27-09-2006, 00:31
:D :D :D :D
W komturii za kieliszki do wina służą... musztardówki :oops:
Włodek W.
01-04-2016, 11:49
Po tym filmiku przestałem słodzic herbatę i dobrze mi z tym
https://www.youtube.com/watch?v=vG9yI_coziI
Wolna wola
Słodycze ograniczyłem co by nie karmić grzyba ,(w sobie )bo każdy go ma ,a on jest poczatiem raka
Równiez nie słodzę herbaty. No chyba,ze piję taka mocną gorzką. Wtedy muszę.... Sama nie jestem taka restrykcyjna jeśli chodzi o cukier. Jestem zdania,że wszystko jest dla ludzi i nie ma niczego złego w tym jeśli raz na jakiś czas posłodzimy sobie herbatę czy zjemy coś słodkiego. Nie powinno się jednak z tym przesadzać.....
Posmakowały mi ostatnio czekolady Hersheys. Koleżanka przywiozła mi z zagranicy. Pycha! Smaki bardzo nieszablonowe, zupełnie inne niż czekolady w polskich sklepach. Stacjonarnie raczej się ich ie dostanie ale polecma poszukać w sieci. Tam już można je znaleźć.
:spam:
A mi jakoś Hersheys nie podszedł. Jadłem w USA i nic nadzwyczajnego.
dziewanna84
22-11-2017, 09:36
Kiedy potrzebuję słodkiego pocieszenia piekę czekoladowe muffiny z nadzieniem z serka mascarpone - szybkie, przepyszne i domowe! Są tak dobre (zasługa sprawdzonego przepisu), że od pewnego czasu nie przygotowuję żadnych innych deserów. Tylko muszę się zawsze upewnić, że coś dla mnie zostanie, jak się rodzina dorwie ;)
Zamurowany
30-11-2017, 16:03
Hej! A wiecie, że te wasze przysmaki bardzo zakwaszają organizm i potem jest w was idealne środowisko dla rozwoju wszelkiego rodzaju grzybów (grzyby żyją tylko w środowisku kwaśnym), a kolejny krok, to rak. Nie chcę Was straszyć, tylko wiem, że nikt inny o tym nie pisze, bo nikt nie ma w tym interesu. A ja mam, bo chcę żeby Polacy byli zdrowi, a nie napychali portfele koncernom farmaceutycznym. Jeśli możecie to przerzucajcie się na naturalne słodycze - owoce, te Wan nie zaszkodzą.
Tomaszs131
30-11-2017, 16:06
Ciekawa teoria.
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin