Zobacz pełną wersję : Zbrojenie ław.
Bryndal30
30-08-2006, 21:47
Mam pytanie. Mam ławy zbrojone #16 i strzemiona co 25 cm. Ale wykonawcy nie zaginają zbrojenia na narożach tylko wstawiaja tzw elki czyli prety wygiete pod kątem prostym . Powiedzieli że to tak samo przeniesie obciążenia. Dodam że działka leży prawdopodobnie na terenie szkód górniczych choc na mapach nie ma tam wyrobisk stąd te #16. Poprostu wolałem być przezorny bo wiem że nie wszystkie chodniki nanosili na mapy górnicze.
Jeśli odpowiednio długie to moga być, waże aby zachować zakład.
lackyluk
31-08-2006, 09:51
Zrobic tylko duży zakład. Przy odbiorze kiero kaze dozbroić jak będzie źle.
Bryndal30
31-08-2006, 13:28
Dzięki bardzo. Zakład jest 50 cm mam nadzieje że to wystarczy . Wyśle jeszcze Wam zdjęcia.
Dzięki bardzo. Zakład jest 50 cm mam nadzieje że to wystarczy . Wyśle jeszcze Wam zdjęcia.
Sprawdź jeszcze czy są strzemiona w narożach bo wykonawcy lubie tego nie zrobic.
Dzięki bardzo. Zakład jest 50 cm mam nadzieje że to wystarczy . Wyśle jeszcze Wam zdjęcia.
dla pewności powinien wynosić 50 średnic.
pzdr
AldonkaS
31-08-2006, 14:45
zakłądy robi się na śląsku generalnie 1metr. Wg mnie 50cm to za mało. Zresztą wykonawcy idą na łatwiznę, ja bym na takie rozwiązanie się nie zgodziła, maja giąć całe pręty, a nie tylko fajki.
ja bym na takie rozwiązanie się nie zgodziła, maja giąć całe pręty, a nie tylko fajki.
A możesz to w jakiś racjonalny sposób uzasadnić ? Dlaczego całe pręty są lepsze od odpowiednio zakotwionych "fajek" ?
ja bym na takie rozwiązanie się nie zgodziła, maja giąć całe pręty, a nie tylko fajki.
A możesz to w jakiś racjonalny sposób uzasadnić ? Dlaczego całe pręty są lepsze od odpowiednio zakotwionych "fajek" ?
Nie wiesz? Tutaj generalnie na forum obowiązuje argument "bo tak" :D
Nie wiesz? Tutaj generalnie na forum obowiązuje argument "bo tak" :D
Ten argument znam:-) Miałem nadzieję że poznam jakąś inny który za tym przemawia.
zakłądy robi się na śląsku generalnie 1metr. Wg mnie 50cm to za mało. Zresztą wykonawcy idą na łatwiznę, ja bym na takie rozwiązanie się nie zgodziła, maja giąć całe pręty, a nie tylko fajki.
No tak, ale na śląsku to Wy pewnie budujecie według śląskich norm, czyli ŚN ileś tam :D
AldonkaS
31-08-2006, 19:14
Odpwoeidź jest prosta - pręty zawsze w narożach dokładach i wiążesz do tych zewnętrznych, jak masz ich kilka (przy twojej średnicy jest już sporo dodatkowego żelastwa) i masz jeszcze jakiś podciąg - to popatrz jaką masz plontaninę drutu :o :o :o . Jak wygną Ci fachowcy od razu - to po prostu lepiej to wygląda i jest większa szansza, że będzie dobrze i dokładnie zalane betonem.
Jeżeli chodzi o walory wytrzymałościowe i konstrukcyjne - to rozwiązanie z fajkami jest jak najbardziej prawidłowe - tylko że to jest już łatanie, a nie podstawowa robota.
W końcu za coś się płaci.
Odpwoeidź jest prosta - pręty zawsze w narożach dokładach i wiążesz do tych zewnętrznych, jak masz ich kilka (przy twojej średnicy jest już sporo dodatkowego żelastwa) i masz jeszcze jakiś podciąg - to popatrz jaką masz plontaninę drutu :o :o :o . Jak wygną Ci fachowcy od razu - to po prostu lepiej to wygląda i jest większa szansza, że będzie dobrze i dokładnie zalane betonem.
Jeżeli chodzi o walory wytrzymałościowe i konstrukcyjne - to rozwiązanie z fajkami jest jak najbardziej prawidłowe - tylko że to jest już łatanie, a nie podstawowa robota.
W końcu za coś się płaci.
Większe sa straty na materiale,natomiast wytrzymałościowo przy zachowaniu zakłądu nie ma różnicy - ludziom jest jednak sporo lżej - stosunkowo ciężko jest manewrować tym wszystkim przy zaginaniu - to ,że lepiej wygląda to typowa kobieca przypadłość...
...... - to ,że lepiej wygląda to typowa kobieca przypadłość...
:D :D :D
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin