jolandka
31-08-2006, 10:39
Pojawilo sie na mojej dzialce.Wyroslo w jezynie i winoroslach w kilku miejscach.Poczatkowo myslalam,ze to jest jezyna,bo tam wypuscilo pierwsze pedy.Jest bardzo ekspansywne i wycinane bardzo intensywnie odrasta.
Liscie ma bardzo podobne ksztaltem do jezyny lub maliny.Wypuszcza dluuugie pedy,owija sie dookola podpory i tam gdy nie ma gdzie sie piac to rozrasta sie i rozkrzewia zwisajac bardzo ozdobnie.Liscie i pedy czepiaja sie jak rzep-sa takie czepialskie,ale nie maja kolcow.Pojawily sie na roslinie bardzo ladne kwiatki,poczatkowo wygladaly jak jasnozielone szyszki (chmiel?),poczatkowo byly malutkie wiec nie mialy uroku,ale teraz urosly i wygladaja jak szyszkowate bombki-platki ukladaja sie jak szyszka i sa mieciutkie,nie pachna.Cale to pnacze jest nimi obsypane i wyglada naprawde slicznie!!!Ciemnozielone liscie i jasnozielone, zwisajace szyszkowate kwiatki.Wszystko byloby ok,gdybym to ja je zasadzila,ale to sie samo zasialo.Nie wiem czy to pnacze nie rozsiewa sie intensywnie i za chwile na dzialce bedzie roslo tylko to pnacze,a ja bede walczyla z wiatrakami chcac je usunac.
Czy ktos zna to cudo,czy to piekny chwast,czy sasiad zrobil mi mila niespodzianke podrzucajac nasiona???
Liscie ma bardzo podobne ksztaltem do jezyny lub maliny.Wypuszcza dluuugie pedy,owija sie dookola podpory i tam gdy nie ma gdzie sie piac to rozrasta sie i rozkrzewia zwisajac bardzo ozdobnie.Liscie i pedy czepiaja sie jak rzep-sa takie czepialskie,ale nie maja kolcow.Pojawily sie na roslinie bardzo ladne kwiatki,poczatkowo wygladaly jak jasnozielone szyszki (chmiel?),poczatkowo byly malutkie wiec nie mialy uroku,ale teraz urosly i wygladaja jak szyszkowate bombki-platki ukladaja sie jak szyszka i sa mieciutkie,nie pachna.Cale to pnacze jest nimi obsypane i wyglada naprawde slicznie!!!Ciemnozielone liscie i jasnozielone, zwisajace szyszkowate kwiatki.Wszystko byloby ok,gdybym to ja je zasadzila,ale to sie samo zasialo.Nie wiem czy to pnacze nie rozsiewa sie intensywnie i za chwile na dzialce bedzie roslo tylko to pnacze,a ja bede walczyla z wiatrakami chcac je usunac.
Czy ktos zna to cudo,czy to piekny chwast,czy sasiad zrobil mi mila niespodzianke podrzucajac nasiona???