PDA

Zobacz pełną wersję : Gdy zawiśnie WIECHA



Kryspin
31-08-2006, 12:27
Co robicie poza rozliczeniem się z wykonawcą np. dachu po tym jak zawiśnie WIECHA na dachu.

Jakaś impreza :D
Stawiacie wódkę czy... no właśnie co ?

Heath
31-08-2006, 12:37
U mnie wiecha zawisnęła na MOJE wyraźne żądanie, po prostu budowlańcy tak zap...li że nie mysleli nawet o tym. Ostatni dzień budowy to była sobota i jedyne o czym marzyli to znaleźć się w domu i odpocząć :o
Mimo to kupiłem zgrzewke browaru żeby sobie zabrali do domciu a majstrowi wręczyłem flaszkie (ale bronił się) :D .
Tak na wszelki wypadek coby chałupa się nie przewróciła. :wink:

ubek
31-08-2006, 12:45
U mnie wiecha zawisnęła na MOJE wyraźne żądanie, po prostu budowlańcy tak zap...li że nie mysleli nawet o tym. Ostatni dzień budowy to była sobota i jedyne o czym marzyli to znaleźć się w domu i odpocząć :o
Mimo to kupiłem zgrzewke browaru żeby sobie zabrali do domciu a majstrowi wręczyłem flaszkie (ale bronił się) :D .
Tak na wszelki wypadek coby chałupa się nie przewróciła. :wink:
Ja podobnie. Wszyscy śpieszyli się, byli kierowcami itp, ale mieli w ekipie jednego, ktory uratował ich honor :D
Ten etap jest ważny i tzreba go tak zakończyć. W moich stronach zamiast wiecha mówi się mojka. Taaa. Kilka ich było

piotrul
31-08-2006, 12:57
Musowo odśpiewać "świętą pieśń" a potem się działo, oj działo do późnej nocy. Ale ja na Kaszubach i rękami Kaszubów budowałem więc inaczej się nie dało :D

dominikams
31-08-2006, 13:51
My wymusiliśmy imprezkę po zalaniu stropu (majster chciał dopiero po dachu). Było ognisko, przynieśliśmy coś do jedzenia i picia. Siedzielismy do późna, było super!! Jak skończą dach, to wtedy dopiero będzie, bo teraz to było tak ulgowo (rano jechali zacząć kolejną budowę).

Ultima
31-08-2006, 14:07
Tydzień temu pojechałem na budowę po pracy i zastałem zalany (wybetonowany a nie pijany) strop i wiechę (rośliny a nie duża kobieta). Do dzisiaj ekipa się jeszcze nie pojawiła a ja tak codziennie chodzę tam o suchym pysku... Co zrobię? Na pewno ich opier....