Droga na projekcie zagospodarowania....????

[DaroMan..]

Witam!

Podczas sporzadzania umowy przedwstepnej warunkowej otrzymalem projekt zagospodarowania dzialki ale bez wypisu z rejestru gruntow.
Teraz gdy mam podpisac finalna umowe kupna domu w stanie sur. zamknietym pojawila sie na projekcie droga ( z drugiej strony posesji gdzie teraz rosnie sobie zboze na duzej przestrzeni wiec zadnej drogi tam nie ma...???? a moze dopiero powstanie..??? ).Wiec dzialka ma chyba byc otoczona zewszad drogami....? To znacznie obniza wartosc tej inwestycji!!!!
Czy to ze cos takiego na mapie jest oznacza niechybnie ze ta droga powstanie?
Dlaczego agencja nie poinformowala mnie o tym odrazu???
Gdzie szukac dodatkowych informacji, o ile mozna je uzyskac ???


Czy ktos potrafi wypowiedziec sie w tym temacie??

pozdrowienia..


DaroMan

[RaStro]

Witam!

Podczas sporzadzania umowy przedwstepnej warunkowej otrzymalem projekt zagospodarowania dzialki ale bez wypisu z rejestru gruntow.
Teraz gdy mam podpisac finalna umowe kupna domu w stanie sur. zamknietym pojawila sie na projekcie droga ( z drugiej strony posesji gdzie teraz rosnie sobie zboze na duzej przestrzeni wiec zadnej drogi tam nie ma...???? a moze dopiero powstanie..??? ).Wiec dzialka ma chyba byc otoczona zewszad drogami....? To znacznie obniza wartosc tej inwestycji!!!!
Czy to ze cos takiego na mapie jest oznacza niechybnie ze ta droga powstanie?
Dlaczego agencja nie poinformowala mnie o tym odrazu???
Gdzie szukac dodatkowych informacji, o ile mozna je uzyskac ???


Czy ktos potrafi wypowiedziec sie w tym temacie??

pozdrowienia..


DaroMan


Droga zapewne powstanie, ale może to być za rok dwa albo za 10, to pewnie zależy od tego jak działki przy tej drodze będą się sprzedawać i jak będą przebiegały tam inwestycje...

[komarek]

ja mam podobny problem. Właściciele od których kupuje dizałkę nie interesowali się planami zagospodarowania przestrzenengo które co 5 lat są aktualizowane. No i okazało sie, zę jakiś urzędas nie przyjeżdżajac na oględziny w terenie wziąłołowek i narysował sobie droge. Nikt nie wniósł sprzeciwu bo się tym nie interesowano. Prawdopodobnie ta droga nigdy nie powstanie bo prowadziłaby do nikąd ale trzeba było oddać kawałek działki. Koszmar.