PDA

Zobacz pełną wersję : 14 szerszeni



ZbyszekT
01-09-2006, 08:48
Temat może troche nie na miejscu ale związany z domem...

budynek parterowy, szerszenie zrobiły sobie gniazdo w dachu.

Wczoraj kolega zostawił w pokoju okno otwarte i zapalone światło na wieczór i długo siedzieliśmy w kuchni i piliśmy sobie winko, a nagle koleżanka mówi, że ktoś wszedł do domu przez okno chyba :o no to kolega poszedł sprawdzić - a do jego pokoju wleciały szerszenie (ma okno koło wylotu gniazda) i to one tak się tłukły.

Zabiliśmy 14 szerszeni :o :o :o :o :o

No i to już nie jest śmieszne..... co z tym zrobić?

selimm
01-09-2006, 08:52
dziwne
tez mam nad oknem , ale do domu sie nie pakują

dzwonic po straz pozarną -tylko licz sie z tym ze dostaną szału jak gniazda nie znajdą

ZbyszekT
01-09-2006, 08:56
ale co strażacy zrobią? dach rozbiorą???

One nigdy wcześniej nie wlatywały do domu - zdażały się pojedyńcze przypadki, ale nie 14 :o

zosiek
01-09-2006, 09:29
Ja też muszę pilnować domu przed szerszeniami. Wieczorem obijają się o szyby jakby ktoś kamyczkami rzucał. A przed drzwiami wejściowymi mam lampę (tzn żarówkę w oprawce, bo na razie nie stać mnie na kinkiet) i jak ją zapalę, to lepiej nie otwierać drzwi. Ostatnio 4 szerszenie biły się o miejsce przy tej żarówce. Wieczorem robię rundę po domu i zamykam okna i drzwi.

retrofood
01-09-2006, 09:44
Witam.

Wystarczy wieczór trochę poczekać, aż rosa zacznie bardziej osiadać, wtedy nie mogš latać. Dobrać się wtedy do wejœcia do ich gniazda z muchozolem, a potem szybko zalepić wejœcie silikonem.
W ubiegłym roku tak rozwišzałem problem.

piejar
01-09-2006, 11:31
Strażacy usuwają gniazda szerszeni z zamieszkałych budynków (przynajmniej w Rybniku) bez płacenia i ceregieli. Podobno mają jakiś sprzęt (kombinezony).
Coś w tym roku mysi być z tymi bzykami bo pierwszy raz od 15 lat wlecial nam taki do mieszkania w bloku. Żona zabiła. Taką mam żonę. Zabija i już.