PDA

Zobacz pełną wersję : Budynek w trakcie budowy oddany do urzytku.



bladyy78
03-09-2006, 13:16
Ostatnio czesto przejezdzam kolo pewnej budowy na pewnej wiosce roboty na niej szly zawsze pelna para, i budynek z dnia na dzien rusł w oczach, jedni murowali a inni odrazu robili ocieplenie. Po 1.5 miesiaca jakiez bylo moje zdziwienie pomimo ze wiezba na budynku stala jeszcze nie przykryta na parterze budynku zostal otwarty supermaket lewiatan. Czy jest to mozliwe ze budynek pomimo ze nie mial dachu i elewacji zewnetrznej mógl zostac dopuszczony do urzytku?

03-09-2006, 14:04
bladyy
jest to mozliwe ...
obserwowałem podobny przykład ...z tym, ze w sporym sklepie który miesci sie na całym parterze budynku (poddasze bedzie kiedys słuzyło jako mieszkania na razie tylko sciany nosne) - nie było ( w momencie odbioru) nawet czystej wody !!! owszem wykopano studnie w budynku ... ale w tej studni był raczej metny muł, a nie woda - a kopano dlatego w budynku, poniewaz działka była tak wąska ze wogóle nie spełniała warunków o odległosci studni od granic czy od szamba ... wiec projektant uznał ze studnia w budynku nie musi spełniac warunku odległości od granic ... i to przeszło w "odbiorze"
po ponad roku od uruchomienia sklepu doprowadzono jednak do sklepu uzdatniona wode z sieci ...
poddasze i piwnice do dzis nie wykonczone (piwnice słuza jako zaplecze sklepu), cześć wejsc była pozabijana dechami, zrobiona jest tylko jedna elewacja frontowa, w momencie odbioru za budynkiem walała sie sterta nieuprzatnietego gruzu i resztki materiałow budowlanych, betoniarka i inne "sprzęty", chaszcze i pokrzywy powyzej pasa ...
mimo tylu niedociagniec czesc sklepowa została oddana do uzytku bo sklep funkcjonuje ...

natomiast kiedy spaliła sie chata biedaków, a oni przy duzym wsparciu caritasu i róznych darczynców odbudowali dom własnymi rekami ... nakazano rozbiórke, nie pozwolono takiego budynku uzytkowac ...
uznano bowiem, ze nie jest to odbudowa a nielegalna budowa ... a jesli budowa to potrzebna jest pełna dokumentacja
(biedacy na "papierologie" pieniedzy nie mieli - oprócz tego sa to ludzie nieobeznani z obowiazujacym prawem ...)
brak dokumentacji okazał siejednak na tyle istotnym powodem, ze lepiej ten budynek było nakazac rozebrac ... niz pozwolic ludziom zamieszkac w domu bez "planu" ... :-?

anpi
03-09-2006, 16:43
Coś mi się obiło o uszy, że właścicielem Lewiatana jest ktoś z Samoobrony.

Jeszcze jakieś pytania? :lol:

bladyy78
03-09-2006, 18:57
No to juz wiadomo o co chodzi Leppiej byc nie moze!!!

raffran
03-09-2006, 20:16
Coś mi się obiło o uszy, że właścicielem Lewiatana jest ktoś z Samoobrony.

Jeszcze jakieś pytania? :lol:

Zgadza sie i ma podobno spore dlugi.

anpi
03-09-2006, 20:30
Jak się osiągnie pewien poziom (władzy) to długie przestają mieć znaczenie :-?