PDA

Zobacz pełną wersję : Wysokosci właczników swiatel w pokojach i gniazdek



bladyy78
03-09-2006, 19:14
Prosze mi powiedziec na jakich wysokosciach macie wylaczniki switel w swoich domach bo mi elektryk zrobil na wys 130 cm i niewiem czy to przypadkiem nie za nisko? W bloku mam o 20 cm wyzej właczniki. Rózniez chodzi mi o lazienke i kuchnie na jakich wysokosciach tam macie swoje gniazdka. Nie chcilbym po tynkowaniu załowac ze mam na zlych wysokosciach właczniki i gniazdka.

krisga
03-09-2006, 19:19
ja pomierzyłem w swoim mieszkaniu w bloku i przeniosłem wymiary do budowanegop domu ..... :lol: mi pasują

geguś
03-09-2006, 19:25
Witam :)

110cm :o :lol:

bladyy78
03-09-2006, 19:35
W moim projekcie pisze ze w pomieszczniach mieszkalnych wysokosc właczników powinna wynosic 105cm, a w niemieszkalnych 130cm. I dalej niewiem czy zostawic na tej wysokosci czy podniesc je puki czas po tynkach bedzie za pózno. Czy nisko zamontowane wyłaczniki nie wygladaj pózniej brzydko. Włacznik na wysokosci 110 to napewno dobre rozwiazanie w pokojach dziecinnych, ale w salonie to moze troszke smiesznie wygladac .

bladyy78
03-09-2006, 20:07
Czy nikt sie wiecej na ten temat nie wypowie ? Bardzo prosze o kolejne wypowiedzi.

imwbudowa
03-09-2006, 20:10
Czy nikt sie wiecej na ten temat nie wypowie ? Bardzo prosze o kolejne wypowiedzi.
130, ponoć to standard
zmierz w domu i zrób jak Ci pasuje

retrofood
03-09-2006, 20:13
Witam.

Ja montuje wg życzenia gospodarzy. Było już i 90 cm (poziom opuszczonej dloni, było i 130. Srednio 115. Gniazda - 30 cm, ale byli tacy, co zyczyli sobie "na styku z listwš przypodłogowš. No a w kuchni to różnie: niektóre 30 cm. niektóre nad blatem. niektóre nad zamrażerko-lodówkš pod sufitrem (230 cm)

Franz
03-09-2006, 20:19
wylacznik 125-135 cm 12 cm od brzegu sciany
gniazda łazienkowe i kuchenne 110cm
gniazda pozostale 25-35

pozdrawiam

Irma
03-09-2006, 20:32
wygodniej jest dac na wysokosci dloni opuszczonej reki, to, ze w blokach robilo sie na wysokosci 150cm to nie jest zadna zasada, to stereotyp populacyjny, przynajmniej tak mnie uczono na studiach.
ja daje nisko ok100cm, rowniez ze wzgledu na dzieci i na to, ze teraz czesto wlaczniki montuje sie w listwach np. po trzy.

KaiM
03-09-2006, 20:55
Dałem na 85cm - to wysokość mojej i małżonki swobodnie opuszczonej dłoni. I kolanem da się nacisnąć jak cos niesiesz. I dzieciaczki nie wołają o światło w łazience... jak dla mnie same plusy :lol: Naprawdę nie wiem czym jest uzasadniania wysokość 130cm - poza oczywiście blokowym przyzwyczajeniem. Ale chętnie się dowiem - piszcie.

03-09-2006, 21:24
... Naprawdę nie wiem czym jest uzasadniania wysokość 130cm ...
ponieważ taka wysokośc - w przypadku zajetych rąk - pozwala właczac i wyłaczac swiatło, opierajac sie o sciane ramieniem
mam wyłaczniki na wys 1,30 m


pzdr

bladyy78
03-09-2006, 21:29
No to teraz widze ze i tak mam wysoko włczaniki, a ja sie martwilem ze za nisko. Ale właczanie swiatla opuszczona reka albo kolanem, to by byl za duzy szok jak dla mnie i trudno by mi bylo sie do tego przyzwyczaic.

Patos
03-09-2006, 21:36
W moim projekcie pisze ze w pomieszczniach mieszkalnych wysokosc właczników powinna wynosic 105cm, a w niemieszkalnych 130cm. I dalej niewiem czy zostawic na tej wysokosci czy podniesc je puki czas po tynkach bedzie za pózno. Czy nisko zamontowane wyłaczniki nie wygladaj pózniej brzydko. Włacznik na wysokosci 110 to napewno dobre rozwiazanie w pokojach dziecinnych, ale w salonie to moze troszke smiesznie wygladac .
W salonie to teściowa śmiesznie wygląda :P
Jak myślisz dlaczego grabiami grabisz do siebie, a nie od siebie? Bo wygodniej!
Jak nie myślisz o dzieciach, czy o wnukach to pomyśl o sobie,
jak masz zajęte ręce to możesz wygodnie zapalić / zgasić światło łokciem, ludzie na wózkach, też mają wygodniej w kożystaniu z wyłączników.
Dawna norma 150cm w Polsce to chyba tylko z oszczędności na przewodzie była stosowana, bo żadnego sensownego wytłumaczenia się nie doczytałem i nie dowiedziałem.
Gniazda zrobiłem na wysokości 40 cm, coby pleców nie łamać przy każdym kożystaniu z gniazd, a wyłączniki 120 cm, jako elektryk z zawodu doszedłem do wniosku, że to są optymalne wysokości osprzętu.

bladyy78
03-09-2006, 21:51
Ja nie jestem przeciwnikiem zeby stosowac właczniki na dowolnej wysokosci. Poprostu przyzwyczailem sie ze wylacznik jest wysoko i jakos nie moge wyobrazic sobie zeby bylo inaczej. Dlatego chcialem wiedziec na jakich wy macie wysokosciach. Pozdrawiam :wink:

imwbudowa
03-09-2006, 22:00
Ja nie jestem przeciwnikiem zeby stosowac właczniki na dowolnej wysokosci. Poprostu przyzwyczailem sie ze wylacznik jest wysoko i jakos nie moge wyobrazic sobie zeby bylo inaczej. Dlatego chcialem wiedziec na jakich wy macie wysokosciach. Pozdrawiam :wink:
ja też, trzydzieści lat włącznik na wysokości 130 cm, w totalnych ciemnościach go znajdę :D, i tylko taki mam na to argument.

krzysztofh
04-09-2006, 07:37
Jedno to norma, a drugie preferencje. Jak widać ile osób tyle pomysłów (kolanem, łokciem itp)
Norma to 110 cm wyłącznik do oświetlenia. Gniazda 30cm od podłogi.
Gniazda nad blatem kuchennym 20cm czyli 105 od podłogi. Gniazdo do lodówki 205cm od podłogi.
Podejście do piekarnika i/lub płyty ceramicznej 50cm.
Gniazdo do zmywarki i ewent do młynka do odpadków również 50cm (oba w świetle szafki na zlewozmywak).
Gniazdo do wyciądu kuchennego ok 200cm od podłogi odsunięte od osi kanału wentylacyjnego o ok 15cm w lewo lub prawo.
Gniazda w garażu i ewent w kotłowni bryzgoszczelne (z klapkami).

retrofood
04-09-2006, 08:26
Witam.

Jedno to norma, a drugie preferencje. Jak widać ile osób tyle pomysłów (kolanem, łokciem itp)
Aby nie było nieporozumień.
Norma w tych sprawach nie jest aktem normatywnym OBOWIĽZUJĽCYM prawnie. Jest zaleceniem. Dla wygody użytkowników i z innych uzasadnionych powodów, wielkoœci mogš być zmieniane.
Jakie to powody? A chociażby wygoda i przyzwyczajenie użytkowników lokalu, lub np. ... różna wysokoœć lodówki, czy innego sprzętu.
Więc różne wysokoœci to sprawa normalna.
A swoja drogš, gdyby trzymać się œciœle litery normy, to jak by wyglšdało np. życie osób niepełnosprawnych?

ubek
04-09-2006, 08:59
My mamy na wyokości 115 cm - łączniki (i 15 cm od otworu drzwiowego), 30 cm - gniazdka (oprócz kuchni, tam wiadomo jest różnie). W garaży gniazda też dałem wyżej.

krzysztofh
04-09-2006, 09:03
Witam.

Jedno to norma, a drugie preferencje. Jak widać ile osób tyle pomysłów (kolanem, łokciem itp)
Aby nie było nieporozumień.
Norma w tych sprawach nie jest aktem normatywnym OBOWIĽZUJĽCYM prawnie. Jest zaleceniem. Dla wygody użytkowników i z innych uzasadnionych powodów, wielkoœci mogš być zmieniane.
Jakie to powody? A chociażby wygoda i przyzwyczajenie użytkowników lokalu, lub np. ... różna wysokoœć lodówki, czy innego sprzętu.
Więc różne wysokoœci to sprawa normalna.
A swoja drogš, gdyby trzymać się œciœle litery normy, to jak by wyglšdało np. życie osób niepełnosprawnych?

Jasne że tak, ale podałem dane, które są informacją jakby wyjściową, raczej z możliwością jej wykorzystania a nie obowiązku. Pewne rozwiązania są przetestowane, więc nie warto kombinować. Wysokości wyłączników każdy może zrobic jak chce, ale gdzie zaprojektować gniazdo do lodówki w zabudowie lub zmywarki warto wiedzieć aby uniknąć kłopotów z ich użytkowaniem.

Patos
04-09-2006, 13:39
Pewne rozwiązania są przetestowane, więc nie warto kombinować. Wysokości wyłączników każdy może zrobic jak chce, ale gdzie zaprojektować gniazdo do lodówki w zabudowie lub zmywarki warto wiedzieć aby uniknąć kłopotów z ich użytkowaniem.

Co do rązwiązań, które są przetestowane, to w Austrii wyłączniki są na wysokości 105cm, a ludzie tam wcale nie są znacznie niżsi od Polaków, a ich rozwiązanie jest bardziej przyjazne użytkownikowi
Co do zaprojektowania gniazda do lodówki, to trzeba potraktować to indywidualnie biorąc pod uwagę dany model lodówki, jak i miejsca gdzie ma stanąć.

krzysztofh
04-09-2006, 14:14
Pewne rozwiązania są przetestowane, więc nie warto kombinować. Wysokości wyłączników każdy może zrobic jak chce, ale gdzie zaprojektować gniazdo do lodówki w zabudowie lub zmywarki warto wiedzieć aby uniknąć kłopotów z ich użytkowaniem.

Co do rązwiązań, które są przetestowane, to w Austrii wyłączniki są na wysokości 105cm, a ludzie tam wcale nie są znacznie niżsi od Polaków, a ich rozwiązanie jest bardziej przyjazne użytkownikowi
Co do zaprojektowania gniazda do lodówki, to trzeba potraktować to indywidualnie biorąc pod uwagę dany model lodówki, jak i miejsca gdzie ma stanąć.

A czy warto się bić o 5 cm?
Jeżeli chodzi o lodówkę, to w zasadzie większość lodówek do zabudowy to zestawy chłodziarka + zamrażarka, co daje taka wysokość, że trzeba robić szafkę o wysokości górnej krawędzi szafek wiszących.
W przypadku lodówek wolnostojących już te wymagania nie obowiązują i gniazdo może być na innej wysokości, ale nie bardzo nisko, bo będzie ciężko wyłączyć lodówkę z prądu przy jej częściowym wysunięciu.

Jacek K.
04-09-2006, 15:58
Prosze mi powiedziec na jakich wysokosciach macie wylaczniki switel w swoich domach bo mi elektryk zrobil na wys 130 cm i niewiem czy to przypadkiem nie za nisko? W bloku mam o 20 cm wyzej właczniki. Rózniez chodzi mi o lazienke i kuchnie na jakich wysokosciach tam macie swoje gniazdka. Nie chcilbym po tynkowaniu załowac ze mam na zlych wysokosciach właczniki i gniazdka.
Wyłączniki dobrze jest dać na wysokości ergonomicznej dla użytkowników i tyle można powiedzieć. Ja dam podświetlane na wysokości mniej więcej klamki od drzwi - łatwo dla dziecka, łatwo dla mnie. Kiedyś były klamki na wysokości twarzy i było wygodnie? Wiele drobiazgów podlega normie, np schody, ale nie oznacza to przymusu, tylko bezpieczny wskaźnik.

Patos
04-09-2006, 17:36
W przypadku lodówek wolnostojących już te wymagania nie obowiązują i gniazdo może być na innej wysokości, ale nie bardzo nisko, bo będzie ciężko wyłączyć lodówkę z prądu przy jej częściowym wysunięciu.

Dla tych którzy nie wiedzą gdzie i na jakiej wysokości zainstalować gniazdo do lodówki niech robią gdzie chcą, ale warto wtedy zrobić wyodrębniony obwód do niej, nie będzie kłopotu z wyłączeniem lodówki.

retrofood
04-09-2006, 17:52
Witam.


Dla tych którzy nie wiedzą gdzie i na jakiej wysokości zainstalować gniazdo do lodówki niech robią gdzie chcą, ale warto wtedy zrobić wyodrębniony obwód do niej, nie będzie kłopotu z wyłączeniem lodówki.
Nie przesadzajmy z obwodami wyodrębnionymi. Lodówka potrzebuje zbyt mało mocy, aby to robić. Obwody się wyodrębnia, jeœli pobór mocy odbiornika stałego sięga i przekracza 2kW.
A lodówkę po pierwsze wyłšcza się rzadko, bo większoœć ma odmrażanie automatyczne, a po drugie lodówka ma wewnętrzny wyłšcznik przy pokrętle regulacji temperatury, więc nie ma problemu z jej wyłšczaniem.

retrofood
04-09-2006, 18:00
Witam.


Wysokości wyłączników każdy może zrobic jak chce, ale gdzie zaprojektować gniazdo do lodówki w zabudowie lub zmywarki warto wiedzieć aby uniknąć kłopotów z ich użytkowaniem.
I z tych powodów właœnie ja, wykonujšc komuœ instalację elektrycznš, zawsze konsultuję planowane rozstawienie mebli i urzšdzeń. A szczególnie w tak wrażliwych miejscach jak kuchnia i łazienka. Często nawet opóŸniam tam wykończenie robót, aby inwestor zdecydował o typie czy rodzaju konkretnego urzšdzenia. Np. dopóki nie wiem jaki będzie typ kuchenki elektrycznej wstrzymuję się przed montażem zabezpieczeń i miejsca jej przyłšczenia.
Niestety, projektanci zbyt luŸno traktujš te tematy i z większoœciš problemów elektryk musi radzić sobie sam, a najwyżej w uzgodnieniu z inwestorem.

Patos
04-09-2006, 18:10
Wyodrębnienia obwodu dla lodówki nie robi się z powodu mocy ( niech moc będzie z Tobą retrofood ) ale tak jak alarm, ośw. terenu czy zasilanie siłownika bramy, po to, aby po wyłączeniu głównego wyłącznika te obwody były nadal zasilane, bardzo wygodne rozwiązanie dla roztargnionych i przed wyjazdami.

retrofood
04-09-2006, 18:31
Witam.

Wyodrębnienia obwodu dla lodówki nie robi się z powodu mocy ( niech moc będzie z Tobą retrofood ) ale tak jak alarm, ośw. terenu czy zasilanie siłownika bramy, po to, aby po wyłączeniu głównego wyłącznika te obwody były nadal zasilane, bardzo wygodne rozwiązanie dla roztargnionych i przed wyjazdami.
No to wyłšcznik główny nie jest główny.

GL35
04-09-2006, 18:37
Wyodrębnienia obwodu dla lodówki nie robi się z powodu mocy ( niech moc będzie z Tobą retrofood ) ale tak jak alarm, ośw. terenu czy zasilanie siłownika bramy, po to, aby po wyłączeniu głównego wyłącznika te obwody były nadal zasilane, bardzo wygodne rozwiązanie dla roztargnionych i przed wyjazdami.

Ale wyłącznik główny, jak sama nazwa wskazuje służy do wyłączenia całej instalacji. Osobne obwody dla np. alarmu, zasilania kotła pralki czy lodówki robi się raczej po to aby zabezpieczyć je osobną różnicówką, a to po to aby np. jakaś upłynność prądu przy lampie ogrodowej, czy pralce nie powodowała utraty zasilania alarmu czy kotła itp.
Pozdr.

Patos
04-09-2006, 20:21
Witam.

Wyodrębnienia obwodu dla lodówki nie robi się z powodu mocy ( niech moc będzie z Tobą retrofood ) ale tak jak alarm, ośw. terenu czy zasilanie siłownika bramy, po to, aby po wyłączeniu głównego wyłącznika te obwody były nadal zasilane, bardzo wygodne rozwiązanie dla roztargnionych i przed wyjazdami.
No to wyłšcznik główny nie jest główny.
Główny na obwody zbędne, które nie muszą mieć zasilania w trakcie nie obecności domowników.

kazber
05-09-2006, 04:42
Pozwole sobie na uwage, ze wylacznik glowwny odcina prad na wszystkich obwodach. Tak jest na calym swiecie i mam nadzieje, ze tak mi zrobi elektryk w Polsce.

W kraju gdzie przyszlo mi mieszkac wysokosc jest dowolna. W bogatych domach widzialem gniazda tuz nad podloga.
Obowiazuje nas kod elektryczny ale nic nie mowi na temat wysokosci.

Mysle, ze rozsadna jest wysokosc 105-110 cm i 20-30cm dla gniazd.
Mieszkam w domku okolo 130m i mam w tablicy okolo 30 bezpiecznikow czyli obwodow.

Pozdrowienia,
Kazik

miol
05-09-2006, 06:33
Witam

Jedno to norma, a drugie preferencje. Jak widać ile osób tyle pomysłów (kolanem, łokciem itp)
Norma to 110 cm wyłącznik do oświetlenia. Gniazda 30cm od podłogi.
Gniazda nad blatem kuchennym 20cm czyli 105 od podłogi. Gniazdo do lodówki 205cm od podłogi.
Podejście do piekarnika i/lub płyty ceramicznej 50cm.
Gniazdo do zmywarki i ewent do młynka do odpadków również 50cm (oba w świetle szafki na zlewozmywak).
Gniazdo do wyciądu kuchennego ok 200cm od podłogi odsunięte od osi kanału wentylacyjnego o ok 15cm w lewo lub prawo.
Gniazda w garażu i ewent w kotłowni bryzgoszczelne (z klapkami).
Czy mógłbym poprosić o numer normy określającej te wielkości?

Patos
06-09-2006, 04:43
Pozwole sobie na uwage, ze wylacznik glowwny odcina prad na wszystkich obwodach. Tak jest na calym swiecie i mam nadzieje, ze tak mi zrobi elektryk w Polsce.

W kraju gdzie przyszlo mi mieszkac wysokosc jest dowolna. W bogatych domach widzialem gniazda tuz nad podloga.
Obowiazuje nas kod elektryczny ale nic nie mowi na temat wysokosci.

Mysle, ze rozsadna jest wysokosc 105-110 cm i 20-30cm dla gniazd.
Mieszkam w domku okolo 130m i mam w tablicy okolo 30 bezpiecznikow czyli obwodow.

Pozdrowienia,
Kazik
Nazwałem źle ten wyłącznik :oops: , niech to będzie "wyłącznik na nie wydzielone obwody" główny wyłącznik to główny, na wszystko.

krzysztofh
06-09-2006, 06:25
Witam

Jedno to norma, a drugie preferencje. Jak widać ile osób tyle pomysłów (kolanem, łokciem itp)
Norma to 110 cm wyłącznik do oświetlenia. Gniazda 30cm od podłogi.
Gniazda nad blatem kuchennym 20cm czyli 105 od podłogi. Gniazdo do lodówki 205cm od podłogi.
Podejście do piekarnika i/lub płyty ceramicznej 50cm.
Gniazdo do zmywarki i ewent do młynka do odpadków również 50cm (oba w świetle szafki na zlewozmywak).
Gniazdo do wyciądu kuchennego ok 200cm od podłogi odsunięte od osi kanału wentylacyjnego o ok 15cm w lewo lub prawo.
Gniazda w garażu i ewent w kotłowni bryzgoszczelne (z klapkami).
Czy mógłbym poprosić o numer normy określającej te wielkości?

Jak znajdę, nie ma sprawy.

agarche
06-09-2006, 08:04
wprowadzę się do domu z małymi dziećmi, ale myśle że to nie powód by instalować przełączniki na wysokości kolan. dam na wysokości 110-120 cm,co i tak nie jest wysoko.

retrofood
06-09-2006, 10:16
Witam


Czy mógłbym poprosić o numer normy określającej te wielkości?


PN-IEC 60364 Instalacje elektryczne w obiektach budowlanych.