PDA

Zobacz pełną wersję : Szczelina wentylacyjna nad wełną - może ktoś nie zrobił?



sylvo
04-09-2006, 18:04
Troche mam mało miejsca między krokwami, czy będzie wielka katastrofa jak nie przyłożę się do wykonania owej szczeliny.
Skąd niby miałaby się ta wilgoć tam pojawić, od góry nie ma szans, od spodu folia nad płytami g/k.
Na dachu pełne deskowanie, papa, blachodachówka.

vanderbobo
04-09-2006, 18:40
ja robię szczelinę

GL35
04-09-2006, 18:45
Wielkiej katastrofy raczej nie będzie, ewentualnie po kilku latach zacznie Ci (zdążysz się ewakuować) obniżać się dach-sufit na poddaszu. Poza szczeliną musisz zapewnić wlot i wylot powietrza do i ze szczeliny.
Pozdr.

mira it
04-09-2006, 19:45
Troche mam mało miejsca między krokwami, czy będzie wielka katastrofa jak nie przyłożę się do wykonania owej szczeliny.
Skąd niby miałaby się ta wilgoć tam pojawić, od góry nie ma szans, od spodu folia nad płytami g/k.
Na dachu pełne deskowanie, papa, blachodachówka.

masz dach zadeskowany to mogłeś zastosować zamiast papy folię wysokoparoprzepuszczalną którą się stosuje na dachy deskowane wtedy nie musiałbyś robić szczeliny

lonly
05-09-2006, 08:35
.....Skąd niby miałaby się ta wilgoć tam pojawić........ od spodu folia nad płytami g/k.
Ta folia tak naprawdę nie jest zupełnie paroszczelna ... To tylko opóźniacz pary .... Przy pokryciu papą szczelina powinna być jak również wloty powietrza

ubek
05-09-2006, 12:42
.....Skąd niby miałaby się ta wilgoć tam pojawić........ od spodu folia nad płytami g/k.
Ta folia tak naprawdę nie jest zupełnie paroszczelna ... To tylko opóźniacz pary .... Przy pokryciu papą szczelina powinna być jak również wloty powietrza
Poza tym jest taka przwidłowość, ze nie ma 100% szczelnych powłok. Dlatego w budownictwie należy przyjąć takie założenie, że woda wejdzie zawsze. Dlatego tak istotne jest takie wykonanie detalli, aby woda mogła swobodnie wyparować/wylac się itp.

malgoss
05-09-2006, 13:01
Troche mam mało miejsca między krokwami, czy będzie wielka katastrofa jak nie przyłożę się do wykonania owej szczeliny.
Skąd niby miałaby się ta wilgoć tam pojawić, od góry nie ma szans, od spodu folia nad płytami g/k.
Na dachu pełne deskowanie, papa, blachodachówka.

Mało miejsca między krokwiami to mały pryszcz :wink: Gorzej jeśli krokwie są zbyt "cienkie" - wtedy kombinujesz, kupujesz wełnę - grubość krokwi minus 3cm a jeśli to za mało to resztę "na krzyżaka" między nabite łaty na krokwie od spodu :wink: :wink:

izasz
05-09-2006, 13:14
A jak zapewnić szczelinę wentylacyjną w koszach dachu, gdzie krokwie opierają się o belkę koszową i nie ma zapewnionego wylotu powietrza.

ubek
05-09-2006, 13:22
A jak zapewnić szczelinę wentylacyjną w koszach dachu, gdzie krokwie opierają się o belkę koszową i nie ma zapewnionego wylotu powietrza.
Ja przeciągnąłem peszle z przestrzeni, gdzie dostęp powietrza jest. Chyba się sprawdziło.

izasz
05-09-2006, 13:56
A jak zapewnić szczelinę wentylacyjną w koszach dachu, gdzie krokwie opierają się o belkę koszową i nie ma zapewnionego wylotu powietrza.
Ja przeciągnąłem peszle z przestrzeni, gdzie dostęp powietrza jest. Chyba się sprawdziło.

I koniec peszla gdzie się znajduje

ubek
05-09-2006, 14:18
A jak zapewnić szczelinę wentylacyjną w koszach dachu, gdzie krokwie opierają się o belkę koszową i nie ma zapewnionego wylotu powietrza.
Ja przeciągnąłem peszle z przestrzeni, gdzie dostęp powietrza jest. Chyba się sprawdziło.

I koniec peszla gdzie się znajduje
wlot bezpośrednio na d otworami doprowadzającymi powietrze z zewnątrz, wylot bezpośrednio ptzy krokwii koszowej. Przymocowałem to za pomocą wkrętów i dutu wiązałkowego. Jak że na krokwiach dawałem jeszcze nadbitki, przejście peszla po krokwi było bez dodatkowych obrobek - wszystko zostało schowane w warswie ocieplenia (25 cm)

izasz
05-09-2006, 15:59
A jak zapewnić szczelinę wentylacyjną w koszach dachu, gdzie krokwie opierają się o belkę koszową i nie ma zapewnionego wylotu powietrza.
Ja przeciągnąłem peszle z przestrzeni, gdzie dostęp powietrza jest. Chyba się sprawdziło.

I koniec peszla gdzie się znajduje
wlot bezpośrednio na d otworami doprowadzającymi powietrze z zewnątrz, wylot bezpośrednio ptzy krokwii koszowej. Przymocowałem to za pomocą wkrętów i dutu wiązałkowego. Jak że na krokwiach dawałem jeszcze nadbitki, przejście peszla po krokwi było bez dodatkowych obrobek - wszystko zostało schowane w warswie ocieplenia (25 cm)

A przy krokwi koszowej są jakieś otwory (ujścia powietrza na zewnątrz), żeby był przepływ powietrza

sylvo
05-09-2006, 19:23
Czyli wszyscy zrobiliście szczelinę? A może odezwie się ktoś kto takowej nie wykonał?

GL35
05-09-2006, 19:43
Sylvo. Naprawdę nie myśl nawet o tym aby szczeliny, i przy deskowaniu z papą wlotu i wylotu powietrza nie wykonać. Nie wiem dlaczego o tym myślisz, może idzie Ci o każdy cm. z wysokości skosów, czy o coś innego ale nie warto. I tak drugą warstwę ocieplenia trzeba dać w poprzek krokwi, pomiędzy stelażami, które zamocowane będą na wieszakach, a to oznacza, że nie musisz nadbijać krokwi od spodu i ponosić dodatkowych kosztów.
Pozdr.

aik
05-09-2006, 20:08
Witam
mam w tej chwili polozona dachowke Creatona i folie Tywex, na wiosne bede ocieplac poddasze i klasc regipsy, czy moze mi ktos powiedziec w ktorym miejscu sie wykonuje ta szczeline, czy miedzy folia Tywex a welna, czy miedzy welna a ta folia zolta (niewiem jak ona sie fachowo nazywa), czy ktos moze mi to wyjasnic
Poz

Rezi
05-09-2006, 20:27
Witam
mam w tej chwili polozona dachowke Creatona i folie Tywex, na wiosne bede ocieplac poddasze i klasc regipsy, czy moze mi ktos powiedziec w ktorym miejscu sie wykonuje ta szczeline, czy miedzy folia Tywex a welna, czy miedzy welna a ta folia zolta (niewiem jak ona sie fachowo nazywa), czy ktos moze mi to wyjasnic
Poz
jezeli masz tyvek solid lub pro nie musisz dawać szczeliny wentylacyjnej pomiędzy folia (tyvek - tej pod dachówka ) a wełna mineralną

aik
05-09-2006, 20:38
Rezi wlasnie mam folie Tyvek Solid, to znaczy ze przy takiej foli to nie musze robic szczeliny, dzieki.
Poz

sylvo
05-09-2006, 20:51
Po prostu jestem ciekaw opinii kogoś, kto nie ma szczeliny nad wełną, jednak chyba niełatwo będzie się czegoś dowiedzieć ;)

ubek
05-09-2006, 21:21
A jak zapewnić szczelinę wentylacyjną w koszach dachu, gdzie krokwie opierają się o belkę koszową i nie ma zapewnionego wylotu powietrza.
Ja przeciągnąłem peszle z przestrzeni, gdzie dostęp powietrza jest. Chyba się sprawdziło.

I koniec peszla gdzie się znajduje
wlot bezpośrednio na d otworami doprowadzającymi powietrze z zewnątrz, wylot bezpośrednio ptzy krokwii koszowej. Przymocowałem to za pomocą wkrętów i dutu wiązałkowego. Jak że na krokwiach dawałem jeszcze nadbitki, przejście peszla po krokwi było bez dodatkowych obrobek - wszystko zostało schowane w warswie ocieplenia (25 cm)
Ja akurat mam jeszcze strych nad poddaszem, więc warstwa ocieplenia kończy się na strychu. Kalenicę mam otwartą.

A przy krokwi koszowej są jakieś otwory (ujścia powietrza na zewnątrz), żeby był przepływ powietrza

ubek
05-09-2006, 21:22
A jak zapewnić szczelinę wentylacyjną w koszach dachu, gdzie krokwie opierają się o belkę koszową i nie ma zapewnionego wylotu powietrza.
Ja przeciągnąłem peszle z przestrzeni, gdzie dostęp powietrza jest. Chyba się sprawdziło.

I koniec peszla gdzie się znajduje
wlot bezpośrednio na d otworami doprowadzającymi powietrze z zewnątrz, wylot bezpośrednio ptzy krokwii koszowej. Przymocowałem to za pomocą wkrętów i dutu wiązałkowego. Jak że na krokwiach dawałem jeszcze nadbitki, przejście peszla po krokwi było bez dodatkowych obrobek - wszystko zostało schowane w warswie ocieplenia (25 cm)


A przy krokwi koszowej są jakieś otwory (ujścia powietrza na zewnątrz), żeby był przepływ powietrza
Ja akurat mam jeszcze strych nad poddaszem, więc warstwa ocieplenia kończy się na strychu. Kalenicę mam otwartą.

izasz
06-09-2006, 08:01
A jak zapewnić szczelinę wentylacyjną w koszach dachu, gdzie krokwie opierają się o belkę koszową i nie ma zapewnionego wylotu powietrza.
Ja przeciągnąłem peszle z przestrzeni, gdzie dostęp powietrza jest. Chyba się sprawdziło.

I koniec peszla gdzie się znajduje
wlot bezpośrednio na d otworami doprowadzającymi powietrze z zewnątrz, wylot bezpośrednio ptzy krokwii koszowej. Przymocowałem to za pomocą wkrętów i dutu wiązałkowego. Jak że na krokwiach dawałem jeszcze nadbitki, przejście peszla po krokwi było bez dodatkowych obrobek - wszystko zostało schowane w warswie ocieplenia (25 cm)



A przy krokwi koszowej są jakieś otwory (ujścia powietrza na zewnątrz), żeby był przepływ powietrza
Ja akurat mam jeszcze strych nad poddaszem, więc warstwa ocieplenia kończy się na strychu. Kalenicę mam otwartą.

No dobrze od góry (przez otwartą kalenicę) wpłytwa powietrze dopływa do belki koszowej i co dalej jak się wydostaje na zewnątrz

ubek
06-09-2006, 08:12
Chmmm. Powiem tak: W koszu krokwie zaczynają się na krokwii koszowej, ale dalej idą jak normalne krokwie - do samego końca czyli do kalenicy. Jeżeli powietzre dostarczę wspomnianymi rurkami na najniższy punkt powstałego pola (ograniczonego u dołu skośna krokwią koszową, po bokach normalnymi krokwiami prostopadłymi do kalenicy i w końcu u góry kalenicą), to to powietrze powędruje do góry - czyli trafi pod kalenicę. Tam jest szczelina wentylacyjna.

piotrul
06-09-2006, 08:32
Po prostu jestem ciekaw opinii kogoś, kto nie ma szczeliny nad wełną, jednak chyba niełatwo będzie się czegoś dowiedzieć ;)
No przeca Rezi napisał Ci wyraźnie. A jakich opinii oczekujesz? Że poprawił sie komfort w domu, że cieplej....
Jak masz folie tzw wysokoparoprzepuszczalna (coś jak mocna bibuła) to nie musisz, jak masz niskoparoprzepuszczalna to musisz bo wełna może wtwdy trochę zawilgotnieć. Ja na 90% dachu nie mam szczeliny bo dałem lepszą/droższą folie a na kawałku przez pomyłkę położyli mi tą gorszą i tam mam szczeline. Oba rozwiązania są dobre ale jak musisz rozpiąć drut lub sznurek zeby trzymać dystans miedzy folia a wełną to wtedy sie zastanawiasz czy to tańsze rozwiązanie na pewno jest tańsze? :wink:

izasz
06-09-2006, 08:34
Chmmm. Powiem tak: W koszu krokwie zaczynają się na krokwii koszowej, ale dalej idą jak normalne krokwie - do samego końca czyli do kalenicy. Jeżeli powietzre dostarczę wspomnianymi rurkami na najniższy punkt powstałego pola (ograniczonego u dołu skośna krokwią koszową, po bokach normalnymi krokwiami prostopadłymi do kalenicy i w końcu u góry kalenicą), to to powietrze powędruje do góry - czyli trafi pod kalenicę. Tam jest szczelina wentylacyjna.

No właśnie chodzi mi o to skąd dostarczasz powietrze na najniższy punkt powstałego pola przy krokwi koszowej

ubek
14-09-2006, 14:20
Przepraszam, nie dostałem powiadomienia o odpowiedzi i dopiero teraz tu zaglądnąłem.



No właśnie chodzi mi o to skąd dostarczasz powietrze na najniższy punkt powstałego pola przy krokwi koszowej

Z najbliższego pola, w ktoru jest dostep tego powietrza z zewnątrz czyli z pierwszego z lewej(prawej) pełnego pola

Jezier
14-09-2006, 14:28
Zobaczcie co Jareko opublikował w innym wątku:


pokaze jak moze wygladac konstrukcja po 15 latach przy totalnym olewaniu zasad o ktorych czesto tutaj sie wspomina. Bedzie na co popatrzec :))) Mnie wlos sie zjezyl (a malo juz mam ich na glowie :( ) i z malej robotki generalny remont sie zrobil.
http://www.jar-eko.home.pl/pub/16_08_2006041a.jpg
http://www.jar-eko.home.pl/pub/16_08_2006044a.jpg
http://www.jar-eko.home.pl/pub/16_08_2006032a.jpg
http://www.jar-eko.home.pl/pub/16_08_2006030a.jpg

WM 08
14-09-2006, 17:03
Po prostu jestem ciekaw opinii kogoś, kto nie ma szczeliny nad wełną, jednak chyba niełatwo będzie się czegoś dowiedzieć ;)
Już naocznie możesz zobaczyć co może być jak nie zrobisz szczeliny :roll:

ubek
14-09-2006, 20:21
O w morde ... Czy to aby tylko brak szczeliny? wydaje mi się że są też inne przyczyny (nieszczelne pokrycie zewnętrzne).

WM 08
14-09-2006, 21:15
Mój znajomy nie zrobił tego, czego Ty nie chcesz zrobić i po 3 latach zobaczył plamy na karton gipsach. Efekt był taki, że musiał rozebrać znaczną część KG i wełny, żeby naprawić i nie doprowadzić do zgnicia desek.

izasz
15-09-2006, 07:54
Przepraszam, nie dostałem powiadomienia o odpowiedzi i dopiero teraz tu zaglądnąłem.



No właśnie chodzi mi o to skąd dostarczasz powietrze na najniższy punkt powstałego pola przy krokwi koszowej

Z najbliższego pola, w ktoru jest dostep tego powietrza z zewnątrz czyli z pierwszego z lewej(prawej) pełnego pola


To znaczy, że peszle przechodzą przez krokwie?

gawel
30-09-2006, 23:18
Po prostu jestem ciekaw opinii kogoś, kto nie ma szczeliny nad wełną, jednak chyba niełatwo będzie się czegoś dowiedzieć ;)

Czesc!

Ja mam dach bez szczeliny deskowanie z płyty OSB reszta jak u Ciebie traz minie jak mieszkam 3 rok. Na razie nic sie nie dzieje płyty suche w domu OK powietrze dobrej jakosci tylko na stryszku nad jętka nieocieplonym musze poprawic wentylacje i bardzo sie niepokoje o te nieszczesną szczeline ale ja juz chyba tego nie zrobie bo musiałbym rujnowac cale poddasze. Tak czy inaczej mam miesznae uczucia moze lepiej zrób ta szczeline.