Frankai
05-09-2006, 00:23
Decyzja sprzed lat: parapet z cegieł klinkierowych "na sztorc"
Stan budowy: mury 3-warstwowe stoją, okna (okna oczywiście drewno, bo plastki i klinkier - ble :wink: ) z roletami wprawione
Problem: okna zagłębione są tak, że cegła (a raczej kształtka 112) nie wystarczy.
Pytanie: jak wykonać, żeby było dobrze i nie popękało za 5 lat.
Muszę jutro to dokładnie powymierzać, ale wyszło, że cegła 24cm będzie za krótka. Mur ma chyba 12cm, pod oknami wymurowany jest z klinkieru, który dodatkowo wysunięto o 2cm, okno zagłębione jest z 7cm w ocieplenie (żeby skrzynka z roletą licowała się z murem zewnętrznym), jak dodamy 5cm wysunięcia i pochylenie cegły (pewnie kolejne ze 2cm się skraca), to jest jakieś 28cm. W rzeczywistości chyba nawet coś koło 33cm, ale muszę sprawdzić miarą. Nie chcemy dawać kształtek parapetowych, żeby nie psuć kolorystyki. Wstawianie kamienia jest jeszcze gorszym rozwiązaniem. O parapetach z blachy czy plastiku niech nikt mi nawet nie wspomina :wink: Wyszło więc, że będzie parapet na półtorej cegły. Roben w swoim katalogu pokazuje takowy. Prefabrykują je u siebie, ale z tego co pamiętam były one diabelnie drogie i czekało się z miesiąc (dane z 2000 roku). Czy ktoś robił takowy sam lub może podzielić się tym co słyszał?
Część elewacji mam z cegły "cieniowanej gładkiej" (zwana też pod nazwą NF-17) Robena i kształtek nr 112. Chcę więc użyć tego samego standardu
Roben w swoim katalogu pokazuje, że z cegieł i kształtek ścina lica i wlepia je na beton o odpowiednim spadku.
1. Czy bezwzględnie skleić parapet oddzialnie i "włożyć" pod okno? Wydaje mi się to dość ciężkim (dosłownie) zadaniem, ale chyba dzięki temu zrobi się to dokładniej i "jednorodnie", a to zapobiegnie pęknięciu tegoż.
2. Czy robic tak jak Roben czy rzeźbić inaczej.
a) Roben: przygotować betonowy podkład, ścinać lica i kleić je na ten beton
b) wytrzaskać parę dziur, włożyć pręty, postawić do pionu rozdzielając cegły np. listwekami i wlać wokół prętów beton
c) jeszcze jakiś sposób?
3. Jaką zaprawą wyfugować taki parapet. Ich systemową czy jakimś innym cudem? W sumie to nie powinno być super problemów, bo okna frontowe (południowe) mam w zasadzie pod balkonem, a boczne (wschodnie) pod okapem dachu.
Czy macie może jakieś rady, które mi się przydadzą. Zapewne jeszcze coś przeoczyłem lub nie wiem w tej całej zabawie.
Stan budowy: mury 3-warstwowe stoją, okna (okna oczywiście drewno, bo plastki i klinkier - ble :wink: ) z roletami wprawione
Problem: okna zagłębione są tak, że cegła (a raczej kształtka 112) nie wystarczy.
Pytanie: jak wykonać, żeby było dobrze i nie popękało za 5 lat.
Muszę jutro to dokładnie powymierzać, ale wyszło, że cegła 24cm będzie za krótka. Mur ma chyba 12cm, pod oknami wymurowany jest z klinkieru, który dodatkowo wysunięto o 2cm, okno zagłębione jest z 7cm w ocieplenie (żeby skrzynka z roletą licowała się z murem zewnętrznym), jak dodamy 5cm wysunięcia i pochylenie cegły (pewnie kolejne ze 2cm się skraca), to jest jakieś 28cm. W rzeczywistości chyba nawet coś koło 33cm, ale muszę sprawdzić miarą. Nie chcemy dawać kształtek parapetowych, żeby nie psuć kolorystyki. Wstawianie kamienia jest jeszcze gorszym rozwiązaniem. O parapetach z blachy czy plastiku niech nikt mi nawet nie wspomina :wink: Wyszło więc, że będzie parapet na półtorej cegły. Roben w swoim katalogu pokazuje takowy. Prefabrykują je u siebie, ale z tego co pamiętam były one diabelnie drogie i czekało się z miesiąc (dane z 2000 roku). Czy ktoś robił takowy sam lub może podzielić się tym co słyszał?
Część elewacji mam z cegły "cieniowanej gładkiej" (zwana też pod nazwą NF-17) Robena i kształtek nr 112. Chcę więc użyć tego samego standardu
Roben w swoim katalogu pokazuje, że z cegieł i kształtek ścina lica i wlepia je na beton o odpowiednim spadku.
1. Czy bezwzględnie skleić parapet oddzialnie i "włożyć" pod okno? Wydaje mi się to dość ciężkim (dosłownie) zadaniem, ale chyba dzięki temu zrobi się to dokładniej i "jednorodnie", a to zapobiegnie pęknięciu tegoż.
2. Czy robic tak jak Roben czy rzeźbić inaczej.
a) Roben: przygotować betonowy podkład, ścinać lica i kleić je na ten beton
b) wytrzaskać parę dziur, włożyć pręty, postawić do pionu rozdzielając cegły np. listwekami i wlać wokół prętów beton
c) jeszcze jakiś sposób?
3. Jaką zaprawą wyfugować taki parapet. Ich systemową czy jakimś innym cudem? W sumie to nie powinno być super problemów, bo okna frontowe (południowe) mam w zasadzie pod balkonem, a boczne (wschodnie) pod okapem dachu.
Czy macie może jakieś rady, które mi się przydadzą. Zapewne jeszcze coś przeoczyłem lub nie wiem w tej całej zabawie.