Nazwij swój dom - cecha szczególna domów budowanych z Forum [Archiwum]

Redakcja

05-09-2006, 14:12

Zacznijmy nowy zwyczaj - nazywania domów. Dlaczego miałby być bezimienne? Czyż nie lepiej będzie brzmieć "Dom pod modrzewiem" albo "Beata" od imienia ukochanej? Pomysłów na pewno nie braknie. Dom z nazwą stanie się bardziej bliski - jak żyjąca osoba. „Wychowałem się w „Domu pod modrzewiem” – powie kiedyś Wasze dziecko.
Dlaczego więc nie nazywać domu, skoro z „imieniem” może być piękniej?

Czekamy na Wasze opinie i propozycje nazw dla Waszych domów. Czekamy też na zdjęcia Waszych domów z nazwą - dla autorów upominki.

ania

05-09-2006, 14:21

Nasz dom nie ma co prawda nazwy ale ma logo - dwa skrzyżowane tomahawki. Dwa - dlatego że bliźniak. Tomahawki - dlatego że działka ma kształt "siekiery". Nasza "broszka" na domach ma jeszcze wiele innych ukrytych znaczeń ale to już nasza wspólna tajemnica... :wink: :D

EZS

05-09-2006, 14:24

A mnie się podoba nazwa firmowa projektu. tylko w rodzaju żeńskim: Loreta. Więc, jak się da, budujemy Loretę pod kasztanem :D . O ile kasztan przeżyje budowę :-?

AnetaS

05-09-2006, 14:32

A ja mam "dom w tarninie" :P
tylko tarniny brak :-?

Lorena

05-09-2006, 14:40

My zbudowaliśmy dom z Archetonu "MAŁY DWOREK", jeśli miałabym go nazywać to wybrałabym niewiem jak to nazwać imię nazwę "KNIAŹ" bo cieplutko mi się kojarzy tak jak dom.

mironmk

05-09-2006, 14:40

my nazywamy swój dom Sowino

remx

05-09-2006, 15:23

"Długi Marsz"

selimm

05-09-2006, 15:26

ja to mowie - Ty Ku....o ! albo złodzieju czasu :lol:

tom17

05-09-2006, 15:58

Kiedys jeździliśmy z harcerzami do chaty w Beskidzie Niskim. Ktoś napoczął serię kawałów o Sztyrlicu (fonetycznie :) ) i tak stara łemkowska chyża został Sztyrlicówką.

izat

05-09-2006, 16:35

nie rozumiem o co chodzi we wątku tym :D
mam zmieniać nazwę projektu jaką nadał mu mój ukochany architekt?
czy Redakcji chodzi o rzeczywiste nazwy??
może ktoś mi to objaśni .............

efilo

05-09-2006, 17:53

Wg mnie nazwa, jeśli ma być potocznie używana musi być "jednosłowna". Nie wyobrażam sobie żeby mówić do ukochanego: do zobaczenia w domu pod lipą.

My na roboczo mówimy o naszym przyszłym domku Elwirka. Nazwa przyszwędała się wraz z pierwszym projektem. Później projekt zmieniliśmy ale nazwa się nie odczepiła. 8)

Może wykombinujemy jakąś nazwę po zamieszkaniu. Mamy nawet takie określenie tajemne raju na ziemi, naszego sekretnego miejsca gdzie istniejemy tylko my i nasza miłość. Może to będzie właśnie nasz dom...

alfreda

05-09-2006, 18:21

To mi Szanowna Redakcja zabila ćwieka, tym tematem.....Gdzieś tam w moim "Dzienniku budowy" rwałam kłaki ze łba ,że moja chałupka nie ma nazwy :cry: Bo to projekt indywidualny. Zazdrościłam innym , że mogą się do swojego domu "zwracać po imieniu"( Całkowicie zgadzam się z tym ,że NAZWA, IMIĘ, domu jakoś tak określa nasze jestestwo ) Do chwili obecnej nie udało mi się znaleść imienia mojej chałupy...Andrzejka Proponowała np. ALFREDÓWKA ( od mojej "ksywy" na forum....Coś w tym jest....ale nie do końca.Tak wiele jest w nim zalet, w jego położeniu, otoczeniu, rozplanowaniu wnętrza..tyle rzeczy mnie cieszy, tyle się zmieniło w mojej egzystencji, spędzaniu wolnego czasu i priorytetów....Wszystko na lepsze....Nie potrafię tego zebrać i określić jedną nazwą...Nad czym bardzo ubolewam..Może z czasem somo przyjdzie....Jak się coś wykluje, dam znać...

Jezier

05-09-2006, 18:33

alfreda. niedaleko mnie buduje sie dom o nazwie Fred. Nazwa od projektu gotowego z Archipelagu. Ale Alfredy nie widziałem :wink:
Mój dom był budowany z projektu Irma ale domu tak nie nazywam. Już bliższe są mi określenia, których Sellimm używa.

iga9

05-09-2006, 18:41

Po części na forum nazwy domów powstają wraz z nazwami naszych dzinników. U nas Iga funkcjonuje już bardzo swobodnie :wink: ba -padł nawet pomysł, że jeśli w przyszłości będziemy mieli córkę to właśnie od naszej nazwy domu będzie może miała na imię Ida :wink: A projektowo był dom w daliach 3, ale to zdecydowanie za długie :wink: Choć dalie zapewne symbolicznie posadzę w ogrodzie :D

niktspecjalny

06-09-2006, 06:47

Jest to chyba watek dla tych co mają juz swoje domki na działce.Tym co mają na nich zgromadzony materiał i zaczynają budować trudno jest nazwać domek.To tylko moja sugestia.Chce wybudować Magde z Atrium i na razie pozostane przy tej nazwie bo nic mi nie przychodzi do głowy.

Ale ,ale...... zazdroszcze tym którzy mają wypalone tablice na swoich domach.Podobają mi sie te nazwy ,które mówią o tych co zbudowali w/w.

np. "U PIKULACZKÓW","ZEZOWATA ANDŻELINA","AGLIGLI ROXANA", itp.

fajny pomysl podoba mi sie.

pozdrawiam

emen

06-09-2006, 07:14

Oryginalny projekt nosił bardzo "techniczną" nazwę: LMP 103. Ponieważ jednak moi synkowie nie mówią o nim inaczej niż "domek", nazwa się przyjęła: "Domek". (Niektórzy nazywają psa "Pies"... :wink: )
Czasem z Żoną mówimy o nim "chatka" lub "chałupka", bo w porównaniu z niektórymi sąsiednimi projektami może wydawać się taką skromną chatką... ;)

Bryku

06-09-2006, 08:18

Projekt mojego domku ma nazwę "Alicja" i tak też dom nazywam. Zdecydowanie pozytywnie kojarzy mi się to imię ze znakomitym kawałkiem Sióstr Miłosierdzia.

mundzia

06-09-2006, 08:49

Jak kupowaliśmy projekt to miał tylko numerek, nie mial nazwy. Teraz widze ze nadano mu "imię" LUDWINÓW, ale jakos do nas nie przemawia. I zwykliśmy mówić na niego poprostu "nasz domek" :) niby banalne, ale jakos nam sie tak utarło :)

pozdrawiam

mundzia

daggulka

06-09-2006, 09:25

My dzis właśnie (wizyta u architekta) będziemy rozważać zakup "słodkiej zosi"-studioatrium, ale dla nas to po prostu Zośka :wink: -nasza Zośka. Pozdrawiam, Dagmara.

pawelm

06-09-2006, 09:34

Nazwa pojawiła się sama.
Budowa jest w miejscowości Wola Skrzydlańska,
więc domek to Skrzydlanka.
Coś jest na rzeczy ze względu na duże połacie zadaszenia nad tarasem.

Pozdrawiam Paweł

markus_gdynia

06-09-2006, 10:28

wbrat

06-09-2006, 11:07

Nazwa projektu mojego domu to "pianella" i za nic nie będę się tak o nim wyrażał... :o. Póki co jeździmy po prostu "na budowę".

akacja

06-09-2006, 12:00

My też jeździmy "na budowę". Nasz dom nie bedzie miał nazwy, dom to po prostu Dom. Nazwa pasuje do dworku lub dużej willi w wielkim ogrodzie, z aleją wysadzaną drzewami, gdzie mieszka lub będzie mieszkać kilka pokoleń... A dzisiaj ludzie rozjeżdżają się po świecie, nie wiadomo czy nasze dzieci będą tam mieszkać. Jeśli tak, to może nastepne pokolenia nazwą jakoś dom, albo nazwa "urodzi się" przez lata sama.

majcia

06-09-2006, 12:43

Budujemy domek z pracowni Archilepag "Antonella" ale z mezusiem mówimy na niego "Tośka" :D

emartinelli

06-09-2006, 12:56

Ciekawe czy u nas się to przyjmie... ja mam wrażenie, że jednak nie do końca. Rzeczywiście jest to popularne w Anglii, ale moim zdaniem pasuje do tamtego charakteru posesji - duże domu i spore działki.
Nie wyobrażam sobie u nas nazw domków na osiedlu gdzie działki mają po 600-900m2, trochę by to śmiesznie wyglądało. Ale jak ktoś ma działke 3000m2 i więcej to dlaczego nie...

Pozdrawiam,
Marcin

Amor

06-09-2006, 13:51

My mamy projekt "Kamea" i tak też zostanie.

Amor

michal_m

06-09-2006, 13:53

Nasz projekt nazywał sie "Pomerania", pracownia ArchTim. Do tej pory nic innego nie wymyśliliśmy, może już tak zostanie. Zwłaszcza, że nie spotkałem jeszcze nikogo, kto by taki dom budował.

tynia

06-09-2006, 14:13

Projekt naszego domu nazywa się Dom w Zawilcach, a my na niego mówimy po prostu: Zawilce.
Tyle że na razie nasze Zawilce to tylko fundamenty :o
A zawilce posadzę, tak jak Iga9 dalie, a co! :)

Mały

06-09-2006, 17:05

W ramach kładzenia wazeliny powiem, że nareszcie został rzucony temat nadawania domom "imion". Zwyczaj bardzo popularny na Wyspach Brytyjskich i w USA. Często zamiast numeru domu w adresie funkcjonuje jego nazwa.
Niestety ja nadal wymyślam nazwę dla swojego, ale jak juz wymyśle to na pewno przy domu zawiśnie szyld z jego nazwą.
Kolega był ostatnio na pomiarach i szukając jednego n-ru zapytał "tubylca" o niego. W odpowiedzi usłyszał " ja tam nie wiem kto ma jaki, ja się określam "ostatni po prawej" i wszyscy zawsze trafiają"...;-)

blondyna

06-09-2006, 20:40

witam,bardzo podoba mi się nazywanie domków"poludzku",ja niestety jeszcze nie wymyśliłam imienia na swój,buduje POWSZECHNY,więc sami rozumiecie,że go tak nie nazwę,ale wymyśliłam imiona na domki sasiadów(oni ich oczywiście nie znaja,no może jedni bo się zapytali)więc mam na"ulicy"-obecnie polna droga ale z nazwa SPOKOJNAprawda że ładnie? PIERWSZEGO bo powstał pierwszy,PIERNIKOWY bo tak mi się skojarzył z pierniczkowym Jasia i Małgosi,PODGRZYBEK bo ma ładny kapelusz i zgrabną nóżke,W POPRZEK bo jako jedyny stoi bokiem do drogi,DZIENNIKARZ oczywiście mieszka dziennikarz,ZE STAWEM bo ma piękny duży staw w kształcie ósemki,no i NOWY ostatni zamieszkały teraz czas na mój..

prosciu

06-09-2006, 22:17

hm....
pomysł ten chodził nam po głowie nim jeszcze wybraliśmy projekt
ale budujemy sie w miejscowości o podwójnej nazwie do której ciężko coś dokleić
projekt nie ma nazwy bo jest indywidualny
jedyna charskterystyczna cecha to to, że podjazd do domu - 75m bedzie obsadzony kasztanowcami i tu upatruję naszej szansy ..........
na razie śmiejemy sie że powiniśmy zmienic nazwisko na KASZTANIAKI (jak te z bajki)
nasz dziennik nazywa się W Kasztanowej Aleji i może już tak zostanie ale jako nazwa dla całej działki razem z domem

Oldswan

07-09-2006, 10:03

Nasz projekt ma mało marketingową nazwę - Władysław z garażem" :P :P :P Zawsze mi sie kojarzyło, z historią jak moja znajoma mówiła, ze kandydat na męża to może być mały, gruby i łysy byle z villą i samochodem :lol: :D :lol: A tu prosze; Władysław z garażem :lol: 8) :lol:

A tak na nasz wewnetrzny użytek z przymrużeniem oka to nazywamy go Geriatrium, bo mieszkają z nami rodzice żony (dom dwuorodzinny wielopokoleniowy) i moja mama.
A dla nas niech sie kiedyś stanie domem "spokojnej starości" :P :D 8)

mik99

07-09-2006, 21:49

Projekt mojego domu w tytule ma "spokojny" i ja inaczej nie widzę.

Spokojny

Evva

08-09-2006, 10:20

Czytam, czytam ten wątek i w głowie pustka. Aż tu nagle eureka! - A może PASIKONIK ?

hos

08-09-2006, 12:53

u mnie to narazie -studnia bez dna......

Evva

08-09-2006, 12:59

u mnie to narazie -studnia bez dna......
No tak, albo SKARBONKA :wink: :D

trach

08-09-2006, 13:24

Ja już w nim mieszkam od paru tygodni, i mieszkanie sprzedane, a ciągle myślę i mówię że jadę "na budowę"... :-?
Jak odreagujemy budowę i przeprowadzkę, to pewnie coś lepszego wymyślimy, wtedy napiszę. :wink:

REX RoD

08-09-2006, 14:09

Evva

08-09-2006, 14:16

JoShi

08-09-2006, 14:38

hmmmm..... cos u nas jest nie tak.
Większość z Was jeździ "na budowę" a ja z żoną od paru lat jeździmy "na działkę" mimo, ze stoi na niej już dom w którym mieszkamy. To co może go nazwę... Działkowiec ;)
Ja tez jezdzilam na dzialke. Nawet jak mieszkalismy to jeszcze jakis czas tak mowilam. Teraz juz jezdzimy do domu.

Nad nazwa mysle juz od dluzszego czau. Zamierzam tez na elewacji umiescic date, tylko nie wiem jaka, bo dom sie budowal dlugo i jeszcze w zasadzie nie jest ukonczony. Co do nazwy to po glowie chodzi mi Dęby... Troche dlatego, ze tuz za nasza dzialka rosna dwa dęby i zamierzami na naszej zasadzic trzeciego do kolekcji. A troche dlatego, ze szef naszej ekipy przekręcał nazwę naszej miejscowosci i zawsze mowil, zebysmy przyjechali na spotkanie z nim do Dębów. A troche dlatego, ze siebie i meza widze jak dwa deby co sie z zyciem za bary biora i nie daja sie... Pasuje mi ta nazwa.

08-09-2006, 20:22

my zaczelismy od projektu o nazwie "victoria"
domaek jak dla nas wszm raz 3 dzici i my :P
idelnie skrojeony nic dodac nic ujac, ale w trakcie tak cichcem rodzice sie podlaczyli :wink: i domek musial sie zmienic ale w tym stylu musial byc zachowany
troszke sie udalo a wiecej sie pozmienialo 8) i powstal indywidualny projekt, posiadajacy zgode na powielanie, co by mu smutno niebylo ze jest sam samiutki na tym siwecie :P , nadano mu nazwe Forio, niezbyt trafia do nas ta nazwa ladniej brzmi victoria, no tym bardziej ze jakbysmy skonczyli juz budowe to mozna krzyknac zwyciestwo :lol: :lol: :lol:
dzieci nazywaja dzialke i domek "idziemy na prywatnosc", " na naszej prywatosci" wszyscy w rodzinie sie orientyja o co chodzi
dom juz w efekcie koncowym bedzie wygladl jak zwykly prostokar z dachem 2 spadowym, zaczelismy na niego owic "STODOŁA" ale raczej tak niezostanie, planujemy przyczepic nazwe nad wjazdem, jak juz to zrobimy pykniemy foto i sie pochwalimy 8) :oops:

rrmi

09-09-2006, 09:08

Nasz Dom zacznie sie dopiero budowac , ale nazwe juz ma -Belweder :D .
Ochrzczony przez naszego Przyjaciela :P
Akcja zaczyna sie w poniedzialek . 8)

Majka

09-09-2006, 12:33

Nasz Dom zacznie sie dopiero budowac , ale nazwe juz ma -Belweder :D .
Ochrzczony przez naszego Przyjaciela :P
Akcja zaczyna sie w poniedzialek . 8)

no nie :o gadaj wszystko natychmiast :D

annkier

09-09-2006, 16:34

Kiedys jeździliśmy z harcerzami do chaty w Beskidzie Niskim. Ktoś napoczął serię kawałów o Sztyrlicu (fonetycznie :) ) i tak stara łemkowska chyża został Sztyrlicówką.

fajna nazwa:)
byłam tam dzisaj wycenic swoj sso u pewnego wykonawcy, ładna okolica-jesli chodzi o to osiedle nowych domków

moj domek ma nazwę Libra od łacinńskiego słowa Libertas-wolność
i tak zostanie

stander

10-09-2006, 10:22

Miał być Drzymałek, ale zostanie Kamczatka, bo jednak ta nazwa bardziej oddaje klimat naszego zakątka. Raz że tu takie zimne miejsce, zawsze o kilka stopni mniej niż w samym miasteczku (i wiecznie "ciągnie" od wilgotnych łąk). A dwa, wszyscy myślą o nas jak o zesłańcach, bo z "wielkiego miasta Kielce" wyprowadziliśmy się na za..pie (tylko że to teraz u nas przystają te szybsze pociągi :D ).

wlowik

10-09-2006, 14:17

Nasz od zawsze był "W-cośtam", i nigdy nie było wiadomo co... Ale Murator nazwał go "Piecuszek", choć jeszcze nie wiedział, że "ma dwa piece". I tak zostało...
Indywidualnej nazwy nigdy nie posiadał, bo był "nasz", albo "domek" lub "chata". Wracaliśmy "do siebie" albo "na pole"...
I myślę, że tak pozostanie, bo On jest zbytnio częścią nas, a nie wyobrażam sobie nazywania części siebie jakimś imieniem... Tak jak nie nazywam prawej ręki "Zosią" a lewej nogi "Stasiem".
I nie przeszkadza nam, że mówimy tubylcom, że to koło Drawca...

sonal

11-09-2006, 18:33

ja mam sprawę oczywistą - projekt nazywa się Gucio więc po robocie :wink:

bigmario4

16-09-2006, 19:06

A mój nazywa sie DEDAL i taka nazwa będzie na froncie budynku. :lol:

mariuszdro

03-10-2006, 21:44

Nasz domek tymczasowo nazywa CHASZCZOHOUSE,
ponieważ sa tam same chaszcze,
tak samo pozwolenie na budowę itp.

Alunek

25-10-2006, 20:43

Po prostu ROZMARYNEK :D

Pola_2

30-10-2006, 18:50

mnie się dom którego jeszcze nie ma kojarzy się z działką na której przy furtce rośnie piękna brzoza więc może brzózka, brzoza, brzózek? :wink:

wilma

31-10-2006, 07:53

ja zbudowałam "Dom w paprociach" to pewnie zostanie "Paprotka"

WojtekSz

31-10-2006, 20:20

rozmyslam nad nazwa Casa Ewa lub Ca' Eva od imienia małżonki. Sa to co prawda dwie głoski ale na razie nie wpadłem na nic prostszego...

kze

01-11-2006, 16:39

A projekt mojegp nazywa się LK 343, to co ja mam napisać? :cry: Bardzo podoba nam się z Żona domek, który ma napisane "Kniaź" - taki domek po drodze na działkę do rodziców... Ale papugować nazwę jeśli domy nie podobne.. :o
Tak więc bardzo bym chciał nadać jakąś nazwę i najlepiej nad wejściem umieścić, ale nie wiem jaką.. Może ktoś podpowie... 8)

Aga J.G

05-11-2006, 13:46

My postawiliśmy Dom w Prymulkach z pracowni Archon.
A domek nazywamy poprostu Prymulki :) , które też kiedyś posadzę :)

szczepek

08-11-2006, 12:04

Nasz dom sam się nazwał z pomocą tubylców.

Mamy po prostu wielką skałę na działce, więc nagle wszyscy zaczęli mówić "DOM POD SKAŁĄ" i tak juz zostało.
Może mało orginalne, ale za to wszsycy znajomi i tubylcy wiedzą o który dom chodzi :-)

Coquelicot

24-11-2006, 20:41

fajny wštek, podoba mi się :)

nasz dom na razie jest wirtualny, ale prace papierkowe (WZ, teraz pozwolenie na budowe) zajmuja tyle czasu, ze robota wokol niego jest juz jak najbardziej realna. Strach pomyslec, co bedzie, jak zaczniemy faktycznie budowac.

Projekt Słoneczko wg pracowni Horyzont. A że na działce jest mnóstwo sosen, to jest "Słonko między sosnami". :D

zahir1000

26-11-2006, 13:01

nie rozumiem o co chodzi we wątku tym :D
mam zmieniać nazwę projektu jaką nadał mu mój ukochany architekt?
czy Redakcji chodzi o rzeczywiste nazwy??
może ktoś mi to objaśni .............

Może chodzi o w pewnym sensie orginalność i niepowtarzalność. Podoba mi się to na szeroką skale upowszechnione w Irlandii. Są nawet używane w adresach pocztowych zamiast numerów.

Przykład adresu- Marian Place( miejsce Mariana) , Mardyke street, Dublin 8.

Czasem nie pojedyncze domki a komplex domków w których mieszka jedna rodzina lub przyjaciele ma swoją nazwę, wtedy podaje sie numer domu

np. 16 West Wind( zachodni wiatr), King street, Dublin 4

pozdrawiam. Janusz

motyczka

27-11-2006, 13:43

a nasz domek to Józefina jako że to Józefina z Archipelagu...ale że ma wieżyczkę -
to dom z wieżą :wink:

Xena z Xsary

27-11-2006, 14:06

a mój to "landarka";)

27-11-2006, 14:40

Nasz projekt nazywa się Marysia ale my nazywamy "Mery"

ZOLTEK

16-01-2007, 23:28

Nasz w ATRIUM ma nazwę Hacjenda ale my go nazywamy stodoła :D lub stodółka bo majster jak otworzył projekt to pierwsze słowa jakie powiedział to " ło matko,stodoła":lol: . 19x14

zibi645

20-01-2007, 20:49

witam prosiłbym o jak najwięcej fotek tego domku zaczynam go właśnie budować ,miałem już od ciebie kilka zdjęć ale komputer mi padł i przepadły chodzi mi o domek marysia

arcobaleno

24-01-2007, 07:27

My kiedyś jeździliśmy na działkę, potem na budowę a teraz wreszcie wracamy DO DOMU i w tym prostym słowie zawiera się całe nasze spełnienie i szczęście, ze już innych nazw nie wymyślamy...

Słowo dom ma dla mnie szczególne znaczenie bo całe życie mieszkałam w mieszkaniu w bloku...[/b]

kotecek

28-01-2007, 13:17

Mysle ze to fantastyczny pomysl! Nazwac dom - to jak dac mu dusze :) Tu, w Irlandii, w niektorych wsiach i miasteczkach, domy nie maja numerow, tylko nazwy!!! Nie mam pojecia, jak w tym orientuje sie listonosz, ale wspolczuje takiemu co przyszedl na zastepstwo!!!
Nasz dom pewnie swoje imie odziedziczy od miejsca, w ktorym teraz mieszkamy, i ktore to miejsce pozwolilo nam na zgromadzenie kapitalu potrzebnego do budowy domu. Wiec bedzie to pewnie jakies z angilelska brzmiace Carrigwood, Firhouse albo spolszczony Dom pod Jodla (jesli uda nam sie zasadzic jodly). Zobaczy sie, ale nazwa bedzia na pewno!

georg

25-02-2007, 14:51

nazwa: sławek

novi_ana

26-02-2007, 08:03

Domek szybko dostał nazwę od naszego dwusylabowego nazwiska:) według reguły np. Nowakowo, Kozakowo, Jaroszowo, Pawlikowo itd.
a że nie jest to jeszcze dom z naszych marzeń - folder odnośnie spraw związanych z domkiem ma nazwę Galoczowo Małe :)
Dodam, że mój mąż szybko przechwycił nazwę :wink: i baaardzo chętnie ją stosuje. Dla mnie nie była to tylko kwestia nazwiska. Moi rodzice budują się w Nochowie (Wlkp.) - małej mieścinie.. Ciągle słyszałam Nochowo to, Nochowa tam i chciałam mieć swoje -owo:)

Renka Grabow

05-04-2007, 22:04

Nasz domek za chwilę zacznie się budowac, ale jak nazwac miejsce, które wybraliśmy do życia zastanawiałam się od dawna. Budujemy projekt Zadębie, owszem w bliskości dębów ale bez przesady, nie jest to nasza nazwa i brzmi dośc chropawo. I tak zupełnie naturalnie przyszło do nas.... Jankowo. Miłe dla ucha i serca, od imienia naszego synka - budujemy Jankowo pod modrzewiem i lipą :D
Ale jestem sentymentalna, uch - ale nie będę sobie żałowac :wink:

jadek

09-04-2007, 17:46

Nasz 3 letni syn nazwał dom "wieliczeczka". Dodam że budujemy się w Wieliczce

waldibmw

12-10-2007, 12:10

BIALY DWOREK

dorianna

05-04-2008, 20:26

Koniczynka[/img]. Oczywiście czterolistna :D

aka-jonek

30-04-2008, 12:44

Nasz będzie tak jak my - po prostu - akajonek .Projekt mamy indywidualny więc bezimienny i trochę nam żal było tego NN...
aka

Highlifer

06-06-2008, 22:21

Moj faworyt to "opałek" ze strony ING.
Będę musiał pomyśleć poważnie jeszcze raz nad nazwą bo "opałek"brzmi nieco obciachowo :P to musi być coś naprawdę harakternego ;)
BTW. Bardzo podoba mi sie idea nazywania domów :)

dandi3

16-07-2008, 10:30

ja to mowie - Ty Ku....o ! albo złodzieju czasu :lol:

Post sprzed dwóch lat ale jaki uroczy :wink:

gosiaczek25

17-07-2008, 21:03

Jak zobaczyłam fundament to powiedziałam do ślubnego, jejciu! Kurnik budujemy czy dom!! :-?
I tak już zostało: choć KURNIK urósł w oczach :D

Tylko jak mówię znajomy, że buduję Kurnik, to się pytają od kiedy zamierzam kury chodować? :D

M@gdalena

25-09-2008, 10:43

A mój się nazywa DOMECZEK

ślicznie prawda :roll:

seba_x

16-10-2008, 07:05

a mój SKARBONA BEZ DNA :evil: niestety :cry:

Nika.j

18-10-2008, 23:37

My kupiliśmy projekt domu Zenit i jakoś tak ciągle pisząc i mówiąc Zenit, Zenitek, Zenitka .... po jakimś czasie zrobił się Zenuś, Zenek :D :D

justyna_m

30-01-2009, 17:35

a na nasz domek wszyscy mówią

SOWI DOMEK

my wiemy dlaczego :wink:

editom

11-02-2009, 18:49

DOMEK POD BRZOZAMI a to dlatego że najpiękniejsze na naszej działeczce są zasadzone trzy brzozy które stwarzają cudowny nastrój miejsca ciepłego-takiego prawdziwego domu.Choć domu jeszcze nie ma i są narazie fundamenty. :roll: :roll: :roll:

agniecha1

20-02-2009, 19:47

A nasz "Dom za Rogiem"

sympatycznie nazywamy "rogaczem", a miłosników tego projektu "rogaczami". :D

mimka27

28-08-2009, 18:36

moj domek w projekcie jest "Dom w Borówkach 2" ale razem z męzem nazywamy go Boróweczką

ngel

18-09-2009, 11:14

a nasz domek to MIKOSZÓWKA (od nazwiska) albo MIŁKA bo projekt w orginale nazywa się Miłochna :-) a na razie i tak jeździmy na działkę/ budowę

Amelia 2

19-03-2010, 14:47

Gdy z żalem jadę na nocleg do blokowiska mówię 'do jutra cukiereczku" ze względu na kolor elewacji, a gdy jadę na budowę mówię że jadę do Budów i ma to dwojakie znaczenie, bo i moja wieś nazywa się Budy X :wink:
http://foto3.m.onet.pl/_m/5ed2585bb0470a86969eefef71df742b,12,19,0.jpg

JuliuszK

04-05-2010, 17:29

mój dom od dawna zwany jest "transformator" heh oczywiście jak się do nas jedzie najpierw widać transformator a potem dopiero domek!

Tomi78__

31-05-2010, 17:41

A nasz to ,,Kurnik" ze wzgledu na wielkosc, tak go ochrzcil Architekt od adaptacji i tak zostalo.... :)

kubel30

18-09-2010, 22:08

Podnoszę temat . Może my nie budujemy tylko remontujemy, ale również nazwaliśmy nasz dom -WICHURA- bo wieje czasem jak cholera

Miszaki

08-02-2011, 18:59

Myślimy nad nazwami: KNEFEL, KUSIK, albo KUBIK.
KNEFEL, bo to nasz guziczek (Kneflik) w głowie ;)
KUSIK, znaczy całusek, bo jest nasz ukochany :)
KUBIK, bo przypomina sześcian.

Tomi78__

16-03-2011, 11:36

A ostatnio ktos nasz dom nazwal "nastawnia kolejowa" ... za to jest na naszym osiedlu dobrym punktem orientacyjnym - "ten wysoki maly domek"

DorciaD

04-08-2011, 14:24

Nazwa naszego projektu to Aureliusz i tak też się od razu przyjęło. Budujemy Aureliusza! A raczej czekamy na pozwolenie na budowę :P

Pozdrawiam :)

goshia7

15-01-2012, 10:51

Nazwa projektu to Artemida "nasza Artemida" :)

fredi07

03-06-2012, 21:12

Mój był już sympatycznie nazwany ,,Filemon".
http://img.extradom.pl/spolecznosc/foto/226859/render/foto/resize$130-130-1,text$fredi07

ruda kitka

21-06-2012, 13:48

Skrzat :)
nazwa własna, projekt też własny (a raczej pomysł projektu :) ) a geneza - bo to jest dosłownie "skrzat" :) którego jednak pokochałam nad życie ;)
"nie za duży, nie za mały, do mieszkania doskonały" :)

bury_kocur

21-06-2012, 22:26

Fajny temat :) My nazywamy swój domek (na razie fundamenty) stodółką, bo jest właśnie tego kształtu. Trochę ironizujemy, bo to stodoła nowoczesna i nie wpędza nas w kompleksy swoją skromną formą ;)
Moja mama nazywa go domem pogrzebowym albo prosektorium, bo planujemy betonowe podłogi, białe ściany i ciemną elewację frontową :D

natalia_

05-10-2012, 09:02

Zupełnie przypadkiem kupiliśmy domek ( mieliśmy budować, ale tak jakoś wyszło...). Domek nazwaliśmy zgodnie z okolicznościami Przypadek :)

Kasia Wojtek

05-10-2012, 17:12

Nasz w tej chwili się buduje, ale mówiąc o nim, czy też raczej poruszając jego temat, jakoś tak samo od siebie człowiekowi wyrywa się: "Aleśmy sobie małe g...o wybrali..."

Niezbyt to może eleganckie, ale dosyć dobrze opisuje jego gabaryty; co jednak było naszym świadomym wyborem.
Hołdujemy teorii, że im mniejszy domek, tym więcej ogrodu nam zostanie ;-)