Jak wentylować wełnę w dachu odeskowanym?

[ddoommiinniikk]

Problem mojego sąsiada...
Jest sobie dach oparty na ścianie trójwarstwowej, odeskowany i pokryty papą. W najbliższym czasie ędzie kryty blachą (tu wiadomo co i jak) oraz będą ocieplane skosy i sufit poddasza. Razem z sąsiadem jesteśmy zgodni co do pozostawienia szczeliny między wełną a deskami, nie mamy jednak pomysłu jak sprawić, żeby ta szczelina była wentylowana. Ściana zewnętrzna jest wymurowana na styk z deskami, wykuwanie jakiegoś tam otworu będzie klopotliwe. Padł pomysł, aby zrobić dziury w deskach, pierwsze zaraz przy ściance kolankowej i drugie przy kalenicy. W ten sposób powstałoby połączenie z wentylacją połaci pod blachą. Ale jakoś nie przemawia do mnie ten pomysł...
Drodzy forumowicze: jak rozwiązaliście problem wentylowania wełny w dachu odeskowanym? Proszę o informacje i zdjęcia.
Z góry w imieniu sąsiada dziękuję.

[Funia28]

Takie dziury powinni ci zrobić panowie którzy bedą kładli pokrycie dachu - moi przynajmniej zrobili. Mam domek drewniany, dach pełne deskowanie pokryty papą na to blachodachówka. Pod to wełna i jakieś tam folie :wink:

[mira it]

Problem mojego sąsiada...
Jest sobie dach oparty na ścianie trójwarstwowej, odeskowany i pokryty papą. W najbliższym czasie ędzie kryty blachą (tu wiadomo co i jak) oraz będą ocieplane skosy i sufit poddasza. Razem z sąsiadem jesteśmy zgodni co do pozostawienia szczeliny między wełną a deskami, nie mamy jednak pomysłu jak sprawić, żeby ta szczelina była wentylowana. Ściana zewnętrzna jest wymurowana na styk z deskami, wykuwanie jakiegoś tam otworu będzie klopotliwe. Padł pomysł, aby zrobić dziury w deskach, pierwsze zaraz przy ściance kolankowej i drugie przy kalenicy. W ten sposób powstałoby połączenie z wentylacją połaci pod blachą. Ale jakoś nie przemawia do mnie ten pomysł...
Drodzy forumowicze: jak rozwiązaliście problem wentylowania wełny w dachu odeskowanym? Proszę o informacje i zdjęcia.
Z góry w imieniu sąsiada dziękuję.


zamiast zabawy w szczeliny wentylacyjne zastosuj na dach folię wysokoparoprzepuszczalną i problem z głowy
(mówili o tym na szkoleniu)

[Jacek K.]

zamiast zabawy w szczeliny wentylacyjne zastosuj na dach folię wysokoparoprzepuszczalną i problem z głowy
(mówili o tym na szkoleniu)
Proponujesz to na całym dachu czy tylko w okolicach okapu?

[ddoommiinniikk]

Problem mojego sąsiada...
Jest sobie dach oparty na ścianie trójwarstwowej, odeskowany i pokryty papą. W najbliższym czasie ędzie kryty blachą (tu wiadomo co i jak) oraz będą ocieplane skosy i sufit poddasza. Razem z sąsiadem jesteśmy zgodni co do pozostawienia szczeliny między wełną a deskami, nie mamy jednak pomysłu jak sprawić, żeby ta szczelina była wentylowana. Ściana zewnętrzna jest wymurowana na styk z deskami, wykuwanie jakiegoś tam otworu będzie klopotliwe. Padł pomysł, aby zrobić dziury w deskach, pierwsze zaraz przy ściance kolankowej i drugie przy kalenicy. W ten sposób powstałoby połączenie z wentylacją połaci pod blachą. Ale jakoś nie przemawia do mnie ten pomysł...
Drodzy forumowicze: jak rozwiązaliście problem wentylowania wełny w dachu odeskowanym? Proszę o informacje i zdjęcia.
Z góry w imieniu sąsiada dziękuję.


zamiast zabawy w szczeliny wentylacyjne zastosuj na dach folię wysokoparoprzepuszczalną i problem z głowy
(mówili o tym na szkoleniu)
Ale ten dach już jest odeskowany od kilku lat. Teraz sąsiad chce zrobić poddasze - dotychczas mieszkali na parterze. Zrywanie desek i kładzenie folii byłoby chyba zbyt kosztowne.
Mam obawy, że zrobienie otworów bezpośrednio w deskowaniu spowoduje, że woda, która będzie się wykraplać pod blachą, będzie tam płynąć i moczyć wełnę.Czy dobrze mówię?
Pytanie: jak zrobić te szczeliny do wentylowania wełny, aby było to prawidłowe?

[lonly]

zamiast zabawy w szczeliny wentylacyjne zastosuj na dach folię wysokoparoprzepuszczalną i problem z głowy
(mówili o tym na szkoleniu)

No właśnie i tu są różne szkoły( u mnie nie blacha ale dachówka brassa) bo fachowiec od kładzenia dachów polecony przez Du Ponta -Tyvek radził mi dać ocieplenie pod same deski jeżeli są szpary w deskach a na stronie Brassa radzą w takim przypadku mimo wszystko dać sczelinę i na "wszelki słuczaj" tak robię.
A co do pytania głownego to wiercenie dziur w dachu przy pokryciu papą to chyba nie najlepsze rozwiązanie Lepiej już nawiercić dziury przelotowo w ścianie i wstawić tam jakieś rurki przez które mogło by zaciągać powietrze.

[sylvo]

A po co papa na dachu jak na przy murłatach podziurawicie ją wiercąc deski. Przewierć otwory w murze pod deskami, wsadź peszle i będzie ciągnęło.

[Jacek K.]

A po co papa na dachu jak na przy murłatach podziurawicie ją wiercąc deski. Przewierć otwory w murze pod deskami, wsadź peszle i będzie ciągnęło.
Albo wybić co którąś cegłę i wstawić kratki przeciw owadom.

[mira it]

Problem mojego sąsiada...
Jest sobie dach oparty na ścianie trójwarstwowej, odeskowany i pokryty papą. W najbliższym czasie ędzie kryty blachą (tu wiadomo co i jak) oraz będą ocieplane skosy i sufit poddasza. Razem z sąsiadem jesteśmy zgodni co do pozostawienia szczeliny między wełną a deskami, nie mamy jednak pomysłu jak sprawić, żeby ta szczelina była wentylowana. Ściana zewnętrzna jest wymurowana na styk z deskami, wykuwanie jakiegoś tam otworu będzie klopotliwe. Padł pomysł, aby zrobić dziury w deskach, pierwsze zaraz przy ściance kolankowej i drugie przy kalenicy. W ten sposób powstałoby połączenie z wentylacją połaci pod blachą. Ale jakoś nie przemawia do mnie ten pomysł...
Drodzy forumowicze: jak rozwiązaliście problem wentylowania wełny w dachu odeskowanym? Proszę o informacje i zdjęcia.
Z góry w imieniu sąsiada dziękuję.


zamiast zabawy w szczeliny wentylacyjne zastosuj na dach folię wysokoparoprzepuszczalną i problem z głowy
(mówili o tym na szkoleniu)
Ale ten dach już jest odeskowany od kilku lat. Teraz sąsiad chce zrobić poddasze - dotychczas mieszkali na parterze. Zrywanie desek i kładzenie folii byłoby chyba zbyt kosztowne.
PRZECIEŻ FOLIĘ KŁADZIESZ NA DESKI TAK NP JAK PAPĘ
KROKWIE,DESKI,FOLIA,KONTRŁATA,ŁATA,BLACHA\DACHÓ WKA
Mam obawy, że zrobienie otworów bezpośrednio w deskowaniu spowoduje, że woda, która będzie się wykraplać pod blachą, będzie tam płynąć i moczyć wełnę.Czy dobrze mówię?
Pytanie: jak zrobić te szczeliny do wentylowania wełny, aby było to prawidłowe?