PDA

Zobacz pełną wersję : Grzyby na trawniku



andrzej49
07-09-2006, 13:21
Czy ktoś jest w stanie podać nazwy tych grzybów rosnących na trawniku:
http://forumogrodnicze.info/up/erazm246.JPG http://forumogrodnicze.info/up/erazm247.JPG
http://forumogrodnicze.info/up/erazm248.JPG http://forumogrodnicze.info/up/erazm249.JPG
http://forumogrodnicze.info/up/erazm250.JPG http://forumogrodnicze.info/up/erazm251.JPG
http://forumogrodnicze.info/up/erazm252.JPG http://forumogrodnicze.info/up/erazm253.JPG
http://forumogrodnicze.info/up/erazm254.JPG http://forumogrodnicze.info/up/erazm255.JPG

Marek30022
07-09-2006, 13:33
Jest to prawdopodobnie dwardzioszek przydrożny (ja też mam takie i wczoraj w celach rozpoznawczych użyłem atlasu grzybów). Jeśli to jest to - to jest to grzyb jadalny o bardzo dobrych właściwościach smakowych. Teraz szukam ochotnika, który pierwszy skosztuje te grzyby. Pierwsza zgłosiła się teściowa.

tadzel
07-09-2006, 14:55
miałem na trawniku za rada z forum spryskałem Miedzianem 50 WP i mam spokoj.

andrzej49
07-09-2006, 19:47
miałem na trawniku za rada z forum spryskałem Miedzianem 50 WP i mam spokoj.
Cały trawnik czy grzyby? W jakim stężeniu użyłeś Miedzianu 50WP i ile "wody" na 1m2?
Ja podlewałem siarczanem miedzi, ale po 1-2 miesiącach grzyby wyrastają ponownie.

tadzel
07-09-2006, 20:03
jedna torebka na 4 litry wody opryskałem cały trawnik u mnie około 20 mkw. Narazie mam spoko moze sie pojawia jak u ciebie ale narazie jest ok.

andrzej49
07-09-2006, 21:22
Jedna torebka tj ile gram 10, 20, ... ?? :( Torebki z Miedzianem są różnej wielkości.

tadzel
08-09-2006, 11:38
nie pamietam po ile gram mialy te torebki nie byly duze takie normalne nie jakies duze pudla. mysle ze tu nie wystapi przedawkowanie.

NatkaB
10-09-2006, 10:37
ja tez mam - coraz więcej grzybów, różnych :/ Czym spryskać ten trawnik?

Wciornastek
11-09-2006, 07:58
ja tez mam - coraz więcej grzybów, różnych :/ Czym spryskać ten trawnik?

Tytaj jest chyba wszystko co można poradzić na grzybki w trawie
http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=48602&start=0&postdays=0&postorder=asc&highlight=grzyby+trawa

andrzej49
16-09-2006, 09:24
Tytaj jest chyba wszystko co można poradzić na grzybki w trawie
http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=48602&start=0&postdays=0&postorder=asc&highlight=grzyby+trawa
Wszystkie porady zastosowałem w tym roku. Efekt zerowy. A może ktoś poda nazwy przedstawionych na zdjęciach grzybków?
:lol:

inż. Mamoń
04-06-2007, 20:27
Trawnik założony był we wrześniu ubr. Po ostatnich deszczach zauważyłem w nim dzisiaj mnóstwo małych białych grzybków. Z góry wyglądają jak kulki azofoski. Kapelusze są jeszcze złożone jak parasol. Jest tego pełno. Co robić?

joan
05-06-2007, 06:54
One rozmanażają się przez zarodniki :o - są wszędobylskie - jak twoje posty.o.o.o.o.o.o.o.o.o.o.o.o.o.o.o.o.o.o.
Grzybki są F A J N E :wink:

Wciornastek
05-06-2007, 08:50
Te grzyby to prawdopodobnie twardzioszki przydrożne vel podróżniczki. Są nawet jadaklne.
Mogą wyrządzić szkody w trawniku tzw. czarcie kręgi i w tych miejscach żólknąca trawa

Na wstępie wapno dolomitowe nawet teraz mimo że nie ma terminu wapnowania. Posypać go trzeba sporo. Wygrabiać resztki trawy, aeryzować.

Co do środków chemicznych dawniej stosowano Miedzian do podlewania, obecnie podobno nieżle działa Amistar 1% roztwór do podlwewania.

U mnie dolomit zazwyczaj wystarcza.

DPS
05-06-2007, 08:51
Zaszalałeś z tymi grzybami, Mamoniu... :wink: :lol: :lol: :lol:
Nic nie rób. Po co sypać chemię grzybobójczą? Strujesz glebę, a one i tak gdzie indziej wylezą. Zawsze możesz jako atrakcję znajomym je pokazywać... :lol: :lol: :lol:

Mirek_Lewandowski
05-06-2007, 21:00
Co do środków chemicznych dawniej stosowano Miedzian do podlewania, obecnie podobno nieżle działa Amistar 1% roztwór do podlwewania

Działa nieźle, nieźle również drenuje kieszeń.

bluszczyk
06-06-2007, 11:42
Myślę, że nie robić nic. Jak na razie mają swoja rolę do spełnienia, przerobią to co maja przerobić. Niedługo wszystko powinno wrócić do normy, ekosystem się ustabilizuje i grzyby nie powinny się pojawiać. Osobiście wstrzymałbym się z zabiegami.

Stalker Greg
06-06-2007, 18:08
Co robić? Grzybową? :lol:

hanka55
06-06-2007, 18:31
Grzyby kapeluszowe tzw. czarcie kręgi
Nazwa czarci krąg pochodzi ze starej baśni. Ludzie kiedyś wierzyli że grzyby rosnące w kółku były oznaką tego że tam tańczyły czarodziejki. Czarcie kręgi można znaleść w prześwitach i lasach.

Wewnątrz kręgów lub pasm grzybów kapeluszowych trawa zamiera. Związane ze zbyt wilgotnym stanowiskiem. Częstą przyczyną ich występowania jest użycie ściółki leśnej przy zakładaniu trawnika lub pozostawienie fragmentów pni drzew czy butwiejących desek. Zwalczanie polega na usuwaniu grzybów, częstszym koszeniu i aeracji trawnika. Trawnik nawozić nawozami wieloskładnikowymi.
W trawie najbardziej znany grzyb który powoduje czarcie kręgi to jest Marasmius oreades. Strzępki tego grzyba znajdują się pod ziemią. Rośnie on w kształcie rozciągających się kręgów. W trakcie rośnięcia grzyb zużywa wszelki pokarm zabijając trawe w ten sposób. Dlatego czarcie kręgi mają martwą trawę ponad strzępkami. Owocniki rosną tuż za linią strzępków. Zaleca się zasilanie trawy tylko dolistne, podlewanie rzadkie ale głebokie, by grzyby nie miały wilgoci, spulchnienie/ piaskowanie gleby, by ją napowietrzyć i rozluźnić.


To z różnych stron z netu :D

DPS
06-06-2007, 20:04
Hania, Ty ich nie słuchaj... bo nam zrobią w głowie glizdy... :lol: :lol: :lol: Już nieraz miałam na trawniku czarcie kręgi, wyglądają naprawdę malowniczo, a trawie wewnątrz ani zewnątrz nic się nie dzieje. Kręgi zaś pojawiają się i znikają, jak w piosence... :wink: :D

Mirek_Lewandowski
06-06-2007, 20:15
Co robić? Grzybową? :lol:

Ususzyć na wigilię?

hanka55
06-06-2007, 21:28
Hania, Ty ich nie słuchaj... bo nam zrobią w głowie glizdy... :lol: :lol: :lol: Już nieraz miałam na trawniku czarcie kręgi, wyglądają naprawdę malowniczo, a trawie wewnątrz ani zewnątrz nic się nie dzieje. Kręgi zaś pojawiają się i znikają, jak w piosence... :wink: :D

Kochanie, ale jak się ma kilkanaście metrów trawnika....
To trawka jak marzenie, jedwabna chusteczka, oczko w głowie, a tu ...grzyby psiury! :roll:
Więc rozumiem troskę inż.Mamonia o wygląd młodziaka i daj mu boże, by to były pyszne pieczareczki, a nie leśne puurchaweczki :lol:

http://forum.przyroda.org/files/thumbs/t_p1110368ac_102.jpg

po których nocą hulają czarownice!!!
http://www.zwoje-scrolls.com/zwoje38/cz10.jpg

Pakt z diabłem.
Czarownice, chronione przez krąg wezwały szatana, który oferuje im usługi w zamian za ich dusze.
Idea formalnego paktu z diabłem była najistotniejsza w oskarżeniach o czary.
(Francesco Mario Guazzo, Compedium maleficarum, 1608)

Etymologia czarcich kręgów tu:
http://www.zwoje-scrolls.com/zwoje38/text02p.htm
A najbardziej podoba mi się męskie przekonanie, że czarownice całowały diabła w ... 4 litery, hihihihihihihihiihiiii :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Teska
07-06-2007, 07:47
Co robić? Grzybową? :lol:

Ususzyć na wigilię? i nakarmic tesciowa???? :oops: :oops: :lol:

jamles
07-06-2007, 07:59
Co robić? Grzybową? :lol:

Ususzyć na wigilię? i nakarmic tesciowa???? :oops: :oops: :lol:
czekam na wysyp 8) :wink:

szuna
07-06-2007, 11:13
te grzyby fantastycznie smakują w śmietanie i barzdo żałuję ze już nie mam do nich dostępu. Więc jeść jeść.. :lol:

jamles
07-06-2007, 11:25
te grzyby fantastycznie smakują w śmietanie i barzdo żałuję ze już nie mam do nich dostępu. Więc jeść jeść.. :lol:
Mamoń sie z Tobą podzieli :lol:

retrofood
07-06-2007, 11:39
po których nocą hulają czarownice!!!
http://www.zwoje-scrolls.com/zwoje38/cz10.jpg

Pakt z diabłem.
Czarownice, chronione przez krąg wezwały szatana, który oferuje im usługi w zamian za ich dusze.
Idea formalnego paktu z diabłem była najistotniejsza w oskarżeniach o czary.
(Francesco Mario Guazzo, Compedium maleficarum, 1608)

Ale te czarownice przecież nie były ubrane!!!! Ta rycina jest przekłamaniem!

DPS
07-06-2007, 12:10
Kochanie, ale jak się ma kilkanaście metrów trawnika....
To trawka jak marzenie, jedwabna chusteczka, oczko w głowie, a tu ...grzyby psiury! :roll:
Więc rozumiem troskę inż.Mamonia o wygląd młodziaka i daj mu boże, by to były pyszne pieczareczki, a nie leśne puurchaweczki :lol:

Ha, no to teraz Was zaskoczę. Młode purchaweczki smażone na patelni na masełku - PYSZNOŚCI!!! Naprawdę. Warunek - naprawdę młode. Mniammmm! :D

retrofood
07-06-2007, 12:26
[
Ha, no to teraz Was zaskoczę. Młode purchaweczki smażone na patelni na masełku - PYSZNOŚCI!!! Naprawdę. Warunek - naprawdę młode. Mniammmm! :D
Zaskoczenia nie bylo. To przerabiałem parę lat temu. I się zgadza.

andrzej49
08-07-2009, 19:07
Grzyby znów mam. Ma ktoś pomysł jak je zlikwidować?

yurec
08-07-2009, 20:43
Wilgotno jest, wertykulowałeś w tym roku?

andrzej49
09-07-2009, 09:03
Tak i wapno dolomitowe też było.

yurec
09-07-2009, 21:20
wapno dolomitowe też było.
a było potrzebne?
widzę że u Ciebie to się powtarza, jeśli to parę grzybków to smacznego, ale jak dużo to trzeba robić profilaktykę, oprysk wiosną, coś z glebą podziałać.
Teraz możesz zrobić aerację (dobry czas) choćby wałem kolczastym- tylko długie kolce, może top dressing (piaskowanie). Warto sprawdzić warstwę filcu,
czy usunąłes wiosną, może była za płytka wertykulacja, może zbyt szybko Ci się odkłada, w jaki sposób nawoziłeś- czym, kiedy i ile?
Najważniejsze myślę jest szybkie odprowadzanie wody z wierzchniej warstwy gleby, może spróbuj wetting-agent, to znakomicie poprawia sytuację. (nie zapominając o aeracji)

andrzej49
11-07-2009, 09:54
ale jak dużo to trzeba robić profilaktykę, oprysk wiosną, coś z glebą podziałać...
A czym oprysk?
Wertykulacja jest robiona co roku dokładnie.

yurec
11-07-2009, 14:55
Amistar, Rizolex, raczej wiosną a teraz wetting-agent, można siarczanem dodatkowo, ale najpierw sprawdż pH.