PDA

Zobacz pełną wersję : różnice w nawozach



krzysztofh
11-09-2006, 09:01
Jakie są istotne różnice pomiędzy np. nawozami do iglaków i trawnika. Chodzi mi o tą sama zasadę nawożenia np jeden jesienny i drugi.
Czy można stosowac zamiennie czy nie?

pozeracz
11-09-2006, 10:12
Nawozenie iglakow i trawnika we wrzesniu moze nie byc dobrym pomyslem. Ewenutalnie mozesz na trawniku rozsypac krede albo wapno dolomitowe, zaleznie od potrzeb.

hanka55
11-09-2006, 11:05
" Najlepszymi nawozami są: przekompostowany obornik i kompost. Jak na złość, właśnie tych nam zazwyczaj brakuje. Nie trzeba od razu wpadać w panikę, jest mnóstwo zamienników, równie dobrych i skutecznych. W tym miejscu prawdopodobnie narażę się wielu producentom, jednak nigdy nie miałem i nie mam do dzisiaj zaufania do pokarmów typu "nawóz do iglaków". Tego typu nawozy są bardzo drogie, a i zawartość niewielka. Z całą odpowiedzialnością polecam wieloskładnikowe mieszanki, jak Azofoska, Fruktus czy Polifoska, w dawce 3-4 kg. na 100 m. kw. - najlepiej wczesną wiosną."
http://iglaki.agrosan.pl/fram.htm
Polecam płytkę z odmianami 500 iglaków- nabyłam, jest ŚWIETNA !!!!

a***dy
11-09-2006, 16:46
Nawozenie iglakow i trawnika we wrzesniu moze nie byc dobrym pomyslem. Ewenutalnie mozesz na trawniku rozsypac krede albo wapno dolomitowe, zaleznie od potrzeb.

Nie mogę się zgodzić z tą opinią
Zwykle nawozy jesienne zawieraja niewiele lub wcale azotu sporo potasu troche fosforu. Zeby zdecydować czy można stosować zamiennie trawnikowy i iglakowy trzzba by znać skład obu

pozeracz
11-09-2006, 17:38
Nawozenie iglakow i trawnika we wrzesniu moze nie byc dobrym pomyslem. Ewenutalnie mozesz na trawniku rozsypac krede albo wapno dolomitowe, zaleznie od potrzeb.

Nie mogę się zgodzić z tą opinią
Zwykle nawozy jesienne zawieraja niewiele lub wcale azotu sporo potasu troche fosforu. Zeby zdecydować czy można stosować zamiennie trawnikowy i iglakowy trzzba by znać skład obu
Ok. Kazdy ma swoje zdanie. Czy moglbym w takim razie prosic o krotkie objasnienie jak wyglada przyswajalnosc fosforu i potasu przez rosliny,zastosowanego w formie nawozu doglebowego, przy sredniej temperaturze wrzesnia dla Polski 13 stopni Celsjusza i pazdziernika 8 stopni Celsjusza?

Pinus
11-09-2006, 17:44
@a4ogrody

Nie mogę się zgodzić z tą opinią
Przecież nie musisz się zgadzać.
Ja także nie jestem zwolennikiem jesiennego nawożenia (jesiennymi nawozami :wink: ). Pisałem już o tym kiedyś na forum.
Jeżeli ktoś chce to niech nawozi, wolna wola czyli „...jak bratowa uważa :) "
..

krzysztofh
11-09-2006, 21:06
Dzięki za rady co do nawożenia w ogóle. Ale jak dotąd ne uzyskałem odpowiedzi na zasadnicze pytanie. Czy można je zamiennie stosować?
Czy to że jest nawóz np jesienny do trawników i nawóz jesuenny do iglaków to chwyt reklamowy, czy może czymś się różnią.
Tak sobie myślę, że może trawa wymaga większych dawak nawozu i szybszego działania niż iglaki, więc może ten nawóz szybciej się rozpuszcza i jest wchłaniany przez trawę. W przypadku iglaków powinno to trwać dłużej i mniej intensywnie.
To były moje dywagacje może nie są słuszne ale to tylko skierowanie Waszej uwagi na taki tor myślenia. Skład obu nawozów może być jednakowy (muszę sprawdzić) ale szybkość wchłaniania może być różna. Sam nie wiem.
A swoją drogą chętnie poczytam o tym dlaczego nie powinno się nawozić jesienią (późnym latem) tyrawników i innych roślin, nawozami ubogimi w azot lub jego pozbawionymi oczywiście.

pozeracz
11-09-2006, 21:44
Dzięki za rady co do nawożenia w ogóle. Ale jak dotąd ne uzyskałem odpowiedzi na zasadnicze pytanie. Czy można je zamiennie stosować?
Nawozy moga sie roznic skladem. Terminy takie jak "nawoz do iglakow" czy "ziemia do kwaitow" nic nie znacza bo to wszystko zalezy do czego, kiedy, ile, jak, co zawiera dany nawoz itp. Chcesz poznac roznice to podaj sklad jednego i drugiego nawozu.

A swoją drogą chętnie poczytam o tym dlaczego nie powinno się nawozić jesienią (późnym latem) tyrawników i innych roślin, nawozami ubogimi w azot lub jego pozbawionymi oczywiście.
Dlatego ze w polowie wrzesnia panuje taka a nie inna temperatura i naslonecznienie. Rozne skladniki pokarmowe sa roznie przyswajalne przez rosliny zaleznie od warunkow klimatycznych. W niskich temperaturach z makroelementow najlepiej sa przyswajane azot i wapn. Azotu jak wiesz na jesien stosowac nie wolno, wapnowanie jesli trawnik tego potrzebuje to jak najbardziej tak. Natomiast co do fosforu, potasu i magnezu to ich stosowanie o tej porze roku jest o tyle kontrowersyjne, ze skladniki te sa najlepiej pobierane w zakresie temperatur 20-30 stopni, a w temperaturze ponizej 20 stopni ich przyswajalnosc dla roslin jest ograniczona, po to by w temperaturze okolo 6-8 stopni Celsjusza spasc do zera. Oczywiscie ze istnieja nawozy, ktore zawieraja formy wyjatkowo latwo przyswajalne, ogolnie okreslane jako tzw nawozy do fertygacji, ale w uprawie amatorskiej nie wystepuja ze wzgledu na cene i wymagana do ich wlasciwego stosowania wiedze.
Moim zdaniem optymalne jest nawozenie od poczatku sezonu wegetacyjnego do polowy lipca nawozami wieloskladnikowymi, natomiast nawozenie przedzimowe bez azotu mozna wykonac w drugiej polowie sierpnia, wtedy to ma jakis sens.

a***dy
11-09-2006, 21:46
Dzięki za rady co do nawożenia w ogóle. Ale jak dotąd ne uzyskałem odpowiedzi na zasadnicze pytanie. Czy można je zamiennie stosować?
Nawozy moga sie roznic skladem. Terminy takie jak "nawoz do iglakow" czy "ziemia do kwaitow" nic nie znacza bo to wszystko zalezy do czego, kiedy, ile, jak, co zawiera dany nawoz itp. Chcesz poznac roznice to podaj sklad jednego i drugiego nawozu.

A swoją drogą chętnie poczytam o tym dlaczego nie powinno się nawozić jesienią (późnym latem) tyrawników i innych roślin, nawozami ubogimi w azot lub jego pozbawionymi oczywiście.
Dlatego ze w polowie wrzesnia panuje taka a nie inna temperatura i naslonecznienie. Rozne skladniki pokarmowe sa roznie przyswajalne przez rosliny zaleznie od warunkow klimatycznych. W niskich temperaturach, z makroelementow najlepiej sa przyswajane azot i wapn. Azotu jak wiesz na jesien stosowac nie wolno, wapnowanie jesli trawnik tego potrzebuje to jak najbardziej tak. Natomiast co do fosforu, potasu i magnezu to ich stosowanie o tej porze roku jest o tyle kontrowersyjne, ze skladniki te sa najlepiej pobierane w zakresie temperatur 20-30 stopni, a w temperaturze ponizej 20 stopni ich przyswajalnosc dla roslin jest ograniczona, po to by w temperaturze okolo 6-8 stopni Celsjusza spasc do zera. Oczywiscie ze istnieja nawozy, ktore zawieraja formy wyjatkowo latwo przyswajalne, ogolnie okreslane jako tzw nawozy do fertygacji, ale w uprawie amatorskiej nie wystepuja ze wzgledu na cene i wymagana do ich wlasciwego stosowania wiedze.
Moim zdaniem optymalne jest nawozenie od poczatku sezonu wegetacyjnego do polowy lipca nawozami wieloskladnikowymi, natomiast nawozenie przedzimowe bez azotu mozna wykonac w drugiej polowie sierpnia, wtedy to ma jakis sens.

Nawozy "jesienne" stosuje się do poczatku pażdziernika - raczej nie później
a jeśli chodzi o średnie temp miesiąca to bądzmy poważni - dziś było 25 st

pozeracz
11-09-2006, 21:50
Nawozy "jesienne" stosuje się do poczatku pażdziernika - raczej nie później
Ale one nie sa w calosci pobrane w dniu zastosowania, tylko troche to trwa, prawda?

a jeśli chodzi o średnie temp miesiąca to bądzmy poważni - dziś było 25 st
Mhm, a ile bedzie przez najblizsze 4 tygodnie? Tez 25? A moze 5?

Ale nie bede sie spieral, skoro wiele osob tak zaleca to moze jakas racja w tym jest, poza oczywistym chwytem marketingowym.
Ja jako urodzony patentowany len cale nawozenie iglakow w ogrodzie wykonuje raz w roku, na wiosne klasyczny nawoz mineralny + otoczkowany 3-4M. Moze stad moja niechec do pomyslu podwojnego "wysilku", przepraszam. :wink:

a***dy
12-09-2006, 05:06
Ale nie bede sie spieral, skoro wiele osob tak zaleca to moze jakas racja w tym jest, poza oczywistym chwytem marketingowym.
Ja jako urodzony patentowany len cale nawozenie iglakow w ogrodzie wykonuje raz w roku, na wiosne klasyczny nawoz mineralny + otoczkowany 3-4M. Moze stad moja niechec do pomyslu podwojnego "wysilku", przepraszam. :wink:

Niewatpliwie jest to jakiś "chwyt marketingowy" - ceny tych nawozów też są przesadzone - choćby z tego powodu sam stosuje je rzadko, natomiast co roku pod pewne rosliny daje siarczan potasu

Wciornastek
12-09-2006, 09:07
Czym różni się nawóż do trawników od nawozu dla iglaków - jak napisał Pożeracz składem. Chodzi nie tylko o zbilansowanie N: P :K i innych składników ale o to w postaci jakich zwišzków one sš. Grneralnie w przypadku trawników nawozy nie powinny nadmiernie zakwaszać gleby a w przypadku iglaków jest to wskazane. W praktyce niestety bywa różnie :cry:
Nawóz wioseny i jesienny - Pożeracz jak najbardziej ma racje znowy skład i generalizujšc można powiedzieć że chodzi o zawartoœć azotu. Popieram zdanie moich przedmówców, że przyswajalnoœciš tzw. jesiennych nawozów bywa różnie. I osobiœcie jak Pożeracz wole terminy wiosenne. (Jesieniš to w warzywniku zakopuję obornik lub kompost :wink: )

Z nawozami do iglaków wišże się jeszcze jeden cyrk :o - tj. nawozy wzmagajšce zielonoœć i ograniczajšce bršzowienie Sic!!! Nie dajmy się nabrać bo nie do końca to prawda. Nawozy te zawierajš zazwyczaj dużo magnezu i to rzeczywiœcie powoduje, że zielonoœć jest bardziej bujna, ale jak z doœwiadczenia wiem najczęœciej bršzowienie naszych iglaków powodujš niestety choroby lub szkodniki.

krzysztofh
12-09-2006, 09:22
Dzięki za wypowiedzi. Zawsze to pewne doświadczenia i nowa wiedza. Troche niefortunnie wpomniałem o tym nawozie jesiennym, bo równie dobrze mógłby to byc typowy nawóz zawierający azot i zalecany na wiosnę i wczesnym latem.
Głównie chodziło mi o różnice. Tu: zróżnicowany wpływ na poziom pH gleby - o to właśnie m.in. mi chodziło. (dzięki Wciornastek). W odróżnieniu od innych wciornastków Twoa obecność jest na Forum jak najbardziej wskazana.
Ja przyznam się, że swój trawnik potraktowałem takim nawozem (jesiennym) i iglaki też. Trawnik wyraźnie się poprawił, co do iglaków to się zobaczy bo były w odróżnieniu od trawnika w dobrym stanie. To nie Red Bull i skrzydeł nie dodaje, więc i różnice będą mniejsze.
Kupiłem bo wyczytałem że taki nawóz pomaga lepiej prztrwać zimę i powoduje (w przypadku trawnika) lepsze jego rozkrzewianie.
Zobaczymy.