PDA

Zobacz pełną wersję : Jesienne piękności



ewa
13-09-2006, 07:39
Mam skalniak który większą część roku wygląda bardzo ładnie. Praktycznie zawsze coś kwitnie. Ale jesienią przydałoby się coś więcej dla urozmaicenia kolorystyki. Poza tym czeka mnie przeróbka kwiatowej części ogrodu w przyszłym roku więc już teraz zbieram pomysły.
Jakie znacie rośliny które wyglądają najładniej jesienią?? Mam na myśli kwiaty i krzewy. Najlepiej wieloletnie.

kofi
13-09-2006, 08:04
Wczoraj posadziłam (wreszcie) wrzosy. Są wieloletnie i najładniej wyglądają jesienią. :)

ewa
13-09-2006, 08:21
Wrzosy to chyba mus w jesiennym ogrodzie. Ja już mam mini wrzosowisko :)

http://eserwer.com/img/IMG_0063.JPG

hanka55
13-09-2006, 08:44
Rozchodniki wysokie, które zaczynają kwitnienie we wrześniu :D, ale ich liście zdobią już od wczesnego lata.Najpierw są małe, wiosenne pączki liściowe od zieleni do rezedy, aż po kremowo-żółte.
http://images2.fotosik.pl/161/a234414bfcf04410.jpg (www.fotosik.pl)

http://images2.fotosik.pl/161/d4b8a5f963d17760.jpg (www.fotosik.pl)
A potem strzelają w górę, tworząc kwiatostany. tu na zdjęciu odmiana płożąca- karminowa:

http://images4.fotosik.pl/125/464545b2c08fa40a.jpg (www.fotosik.pl)

Odmiany mają kolorowe kwiaty-baldachy , które zostają na zimę. Ale jak widać teraz rozkwitła tylko różowa część sedum.

http://images1.fotosik.pl/170/0f0b98d3ba531501.jpg (www.fotosik.pl)

Dorastają do 40-70cm i faktycznie wyglądają świetnie nawet w śniegu.
Zrobię fotki i wrzucę Ci.
Jej, ładny , słoneczny dzień dziś wstał, choć chłód grobowy już bije od ziemi :D

Wciornastek
13-09-2006, 09:40
A pamiętacie jeszcze o marcinkach - to fachowo astry nowobelgijskie. Slicznoœci niebieskie, fioletowe gwiazdeczki. Sš odmiany wieloletnie i jednoroczne sš wysokie i niskie. A i nie zapominajcie o chryzantemach.
Potem œlicznoœci zółty topinambur czy nawłoć kanadyjska. Niby chwasty a jakie piękne i kwitnš aż do mrozów.

hanka55
13-09-2006, 09:58
Wsadziałam na " grobowiec" czyli zastany skalniaczek,( a raczej kupę ziemi z cebulowymi i kłaczowymi) różę płożącą i miniaturową kalinę koralową. Ale ta kalina jest TAK niska, że po drugim sezonie, niemal po omacku trzeba jej szukać, wśród wąskich liści irysów :o
Ma już przebarwione purpurą liście ok. 5cm średnicy, ale ani kwiatów, ani korali. Czy mam jej podciąc korzenie, czy jeszcze poczekać?

Wciornastek
13-09-2006, 10:04
Wsadziałam na " grobowiec" czyli zastany skalniaczek,( a raczej kupę ziemi z cebulowymi i kłaczowymi) różę płożącą i miniaturową kalinę koralową. Ale ta kalina jest TAK niska, że po drugim sezonie, niemal po omacku trzeba jej szukać, wśród wąskich liści irysów :o
Ma już przebarwione purpurą liście ok. 5cm średnicy, ale ani kwiatów, ani korali. Czy mam jej podciąc korzenie, czy jeszcze poczekać?
Haniu ja bym czekała, może ma trudne warunki na tym 'grobowcu" i musi się przedrzeć przez coœ do lepszej ziemi wtedy może zacznie lepiej rosnšć więc po co jeszcze jš osłabiać.

hanka55
13-09-2006, 12:08
Dzięki piękne Wciornastku :D
Zastosuję się do Twej rady, choć łopata już mnie świerzbi w ręce.

A przy okazji, nisko chylę głowę, nad Twą wiedzą i ciepłą życzliwością dla forumowiczów.

http://images1.fotosik.pl/170/ef9a750b59de66cbm.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=ef9a750b59de66cb)

ewa
13-09-2006, 14:08
A pamiętacie jeszcze o marcinkach - to fachowo astry nowobelgijskie. Slicznoœci niebieskie, fioletowe gwiazdeczki. Sš odmiany wieloletnie i jednoroczne sš wysokie i niskie. A i nie zapominajcie o chryzantemach.
Potem œlicznoœci zółty topinambur czy nawłoć kanadyjska. Niby chwasty a jakie piękne i kwitnš aż do mrozów.

Marcinków mam sporo. Uwielbiam niebieski kolor w ogrodzie :)
Chryzantemy niestety traktuję bardziej jako jednoroczne. A szkoda bo je bardzo lubię.

A topinambur i nawłoć to dla mnie nowości.
Mam za to cosik płożącego co się pięknie teraz przebarwia. Kiedyś posadziłam i sobie teraz krąży po moim przedogródku. :)
Postaram się znaleźć zdjęcie.

Zuzza
13-09-2006, 14:20
Ewa, śliczny ogród !

Masz może więcej zdjęć?

ewa
14-09-2006, 07:57
A mam :)
Nie mogłam się oprzeć zrobieniu sesji ostatnio przy takiej pogodzie :)
Moge wrzucić do osobnego wątku jeśli ktoś chce zobaczyć ok 4 letni ogród w trakcie "budowy"

kef
14-09-2006, 08:16
Mam skalniak który większą część roku wygląda bardzo ładnie. Praktycznie zawsze coś kwitnie. Ale jesienią przydałoby się coś więcej dla urozmaicenia kolorystyki. Poza tym czeka mnie przeróbka kwiatowej części ogrodu w przyszłym roku więc już teraz zbieram pomysły.
Jakie znacie rośliny które wyglądają najładniej jesienią?? Mam na myśli kwiaty i krzewy. Najlepiej wieloletnie.


A może pięciorniki krzewiaste. Są łatwe w uprawie i szybko rybsną. Właśnie teraz przeżywają pełnie kwitnienia. Ja mam u siebie żółtokwiatowego Goldstara i białokwiatową odmianę Tilford cream. Można z nich zrobić ładną kompozycję :lol:

Pozdrawiam

Zuzza
14-09-2006, 08:34
Ewa, nie pytaj tylko wrzucaj - wszyscy chcą zobaczyć prawdziwe ogrody :-)

ewa
14-09-2006, 09:04
Wrzuciłam :) I mam treme bo mnie specjaliści ogrodowi pewnie objadą :oops:

dusia2006
20-10-2008, 18:18
a ja zachwyciłam się dzisiaj dziurawcem Hidcote.....trochę dziwnie wyglądał na tle jesiennych kolorów
http://www.waterperrygardens.co.uk/cms_images_products/333_1_high1024.jpg
zdjęcie z internetu bo niestety nie miałam aparatu ale tak dokładnie wyglądał

Stokrotka
21-10-2008, 07:15
Lawenda - kwitnie i kwitnie, i kwitnie...:-)
Przywrotnik ostroklapowy - po pierwszym kwitnieniu ścina się toto, i w tej chwili znowu ma zółciutkie kwiaty.
No i kocimiętka, i szałwia.
Ale tak w ogóle, to nie ma jak róże okrywowe. Jakby zimna nie czuły - wciąż jeszcze wiążą pączki ;-)

piu
23-10-2008, 19:53
u mnie teraz najładniejsze - zdziwicie się trochę - nagietki :)
Mam od tego roku nową odmianę, pełne, baaaardzo duże kwiaty. Są niesamowite.
Większość nasion już porozdawałam, ale za rok możecie do mnie zapukać, prześlę w kopercie :)
Super wyglądają wokół perukowców - pomarańcz i purpura pięknie kontrastują.