Poszukuje pomocy jak usunąć CHRZAN?

[Bogdan102]

Mam na działce chrzan, polewałem go randapem jednak dalej rośnie i ma się dobrze.
Jak się pozbyć chrzanu ????

[cisza1]

Jak się pozbyć chrzanu ????
moze wykopac i utrzec, slyszalem ze niezly jest do szyneczki i jajeczka ;)

[rewa]

Witam.
Ja też mam na działce chrzan i także próbuję sie go pozbyć.Podobno należy wstrzyknąć mu do środka randap w stosunku 1:1.Zrobiłam tak ale na razie to tylko liście zaczęły usychać.Zobaczymy co dalej.
Pozdrawiam
:wink:

[akkufelek]

wykopywać, wykopywać a potem jak znów urośnie to wykopywać.

NIE ZOSTAWIAĆ ANI KAWAŁECZKA I WYRZUCAĆ ZDALA OD DZIAŁKI ALBO SPALIĆ.

[speek]

Wywiercic 3 otwory wokół kepy chrzanu wsypac do nich po kieliszku sody kaustycznej zalac woda a nie przelać i zasypać.Na to miejsce połozyc wiaderko albo szeroki pojemnik plstikowy ( zabezpieczenie terenu przed zwierzętami ,dziećmi ) .Następnie wykopać i spalić,Wszelkie prace wykonać w rękawicach - substancja żrąca.Od 3 lat mam spokój z chrzanem.

[a***dy]

naprawdę nie daje się usunąć Roundapem?
Mi się udało - ale traktowałem chrzan nie rozcieńczonym Roundapem, nanoszonym pędzlem.

[krzysztofh]

wykopywać, wykopywać a potem jak znów urośnie to wykopywać.

NIE ZOSTAWIAĆ ANI KAWAŁECZKA I WYRZUCAĆ ZDALA OD DZIAŁKI ALBO SPALIĆ.

Albo jeść brdzo dobry i zdrowy.

[adi_]

wykop utrzyj i bedziesz szczesliwy tylko jak bedziesz kopal to nie zapomnij wszystkiego wykopac nawet malutki kawaleczek odrosnie a potem w to miejsce mozesz przykryc agrowluknina i poczekac na sprawdzian swojego kopania jak wyrosnie to bedziesz wiedzial ze oblales powodzonka tylko poco kupowac w sklepie do ogurkow skoro mozna miec wlasny ?

[KKinga]

..... tylko poco kupowac w sklepie do ogurkow skoro mozna miec wlasny ?[/quote]



No właśnie, ja najpierw wykopałam swój piękny chrzan z ogródka (nie rozcieńczony Randap też pomagał), a później biegałam do sklepu i kupowałam jakieś zasuszone korzonki chrzanu do ogórków. Na szczęście wszystkiego nie udało mi się wytrzebić i to co odrosło przesadzę sobie w dogodne miejsce. :)

Dla tych co nie robią ogórków :wink: : spróbujcie posmarować liście Randapem bez rozcieńczania (w takim dniu żeby nie padało).Po ok.14 dniach powinno go spalić.

[adi_]

a do randapu dodaj troszke jakiegos plynu do zmywania naczyn to jak na drugi dzien popada to i tak randap pozostanie na lisciu a jak juz zdecydujesz sie na przesadzenie zeby hodowac hzan to w pojemniku z dziurami zeby bnadmiar wody odplywal a hzan sie nie rozprzestrzenial

[Rbit]

Jak usunąć chrzan ? Toż to banalne!!!!! Po prostu wycinac korzeń jak najgłebiej jak tylko pojawią sie male listki na wierzchu. I tak przez 2 lata. Skutkuje . Sam to przerobilem u siebie . Nie było łatwo na tych 200m ale zachrzaniałem i udało sie ;-).

[Pinus]

Jak usunąć chrzan ? Toż to banalne!!!!! Po prostu wycinac korzeń jak najgłebiej jak tylko pojawią sie male listki na wierzchu. I tak przez 2 lata. Skutkuje . Sam to przerobilem u siebie . Nie było łatwo na tych 200m ale zachrzaniałem i udało sie ;-).

Podana metoda jest skuteczna.
Po prostu nie pozwolić chrzanowi wegetować i w ten sposób można go zadusić :)
Metodę tę warto wcześniej wspomóc Roundapem i czego nie dokona ten środek to pomoże łopata :) .
..

[Mirek_Lewandowski]

Nieśmiało zaproponuję, że coby praca na marne nie poszła to może troszkę ogórków zakisić albo ćwikłę z chrzanem zrobić by można

[AnkaWawa]

No proszę a ja pytanie o usunięcie chrzanu zadalam w innym poście. :)
Myslałam, ze to tylko mój problem a okazuje się, że bardzo "popularny".
Przweczytałam Wasze wypowiedzi i teraz wiem czym to paskudztwo potraktować. Jest tylko jeden problem...mam tego troche i ciut ciut, tzn. cała działka tym zarośnięta. Nadmieniam, że stoja na niej jak na razie tylko fundamenty domu.
A na ten płyn będę musiała chyba wydać majątek aby był efekt.
A może ktoś ma jeszcze inne rozwiązanie?
Pozdrawiam
Ania

odciąc korzeń tuz przy nasadzie z liścmi i posolić lub posmarowac nierozcieńczonym randapem

[Kuna]

http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=81907
Ten sam temat

[AnkaWawa]

Kuna, Tobie w szczególności dziekuję.....:)
Ania