PDA

Zobacz pełną wersję : co zrobić z takim wytyczeniem?



agnieszkakusi
18-09-2006, 07:36
Temat ten "podałam" juz w klubie budującym, ale za względu na to, że dział "wymiana doświadczeń" jest najbardziej popularny to pozwolę sobie skopiować to, co tam napisałam. W piątek robilismy wytyczenie budynku. A raczej robił je geodeta. No i wyszedł problem. Budujemy dom parterowy. Okazuje się, że jeśli ustawimy budynek wg. punktu zero to tył domu (od strony ogrodu) będzie bardziej wystawał tzn. wszystkie bloczki betonowe będą na zewnątrz tzn. ok 1,20m. Jesli będziemy chcieli to zakryć to będziemy musieli nawieźć dużo ziemi (koszty :o ). Poza tym za domem ogród będzie miał 17 m długości. Jeśli zrobimy skarpę z tarasu do ogrodu to zajmie nam pół ogrodu i będzie to teren niezbyt wykorzystany. Mąż zastanawia się czy nie posadowić budynku bardziej w ziemi, ale jak będzie wyglądał budynek parterowy "w dołku"?? :o Macie jakies pomysły? Jak mozna rozwiązać sprawę tarasu tak, żeby nie starcić ogrodu?

agnieszkakusi
18-09-2006, 09:29
no widzę, że dziś nie mam co liczyć na rady forumowiczów... :cry:

areq
18-09-2006, 09:37
Temat ten "podałam" juz w klubie budującym, ale za względu na to, że dział "wymiana doświadczeń" jest najbardziej popularny to pozwolę sobie skopiować to, co tam napisałam. W piątek robilismy wytyczenie budynku. A raczej robił je geodeta. No i wyszedł problem. Budujemy dom parterowy. Okazuje się, że jeśli ustawimy budynek wg. punktu zero to tył domu (od strony ogrodu) będzie bardziej wystawał tzn. wszystkie bloczki betonowe będą na zewnątrz tzn. ok 1,20m. Jesli będziemy chcieli to zakryć to będziemy musieli nawieźć dużo ziemi (koszty :o ). Poza tym za domem ogród będzie miał 17 m długości. Jeśli zrobimy skarpę z tarasu do ogrodu to zajmie nam pół ogrodu i będzie to teren niezbyt wykorzystany. Mąż zastanawia się czy nie posadowić budynku bardziej w ziemi, ale jak będzie wyglądał budynek parterowy "w dołku"?? :o Macie jakies pomysły? Jak mozna rozwiązać sprawę tarasu tak, żeby nie starcić ogrodu?
To pytanie do kierownika budowy lub do architekta który robił adaptację projektu do warunków miejscowych.
Czy geodeta na pewno naniósł poziom "0" na profilach drewnianych i czy adaptujący na projekcie napisał wysokośc bezwzgledną tj. że poziom */-0,00 to np 95,50m n.p.m.?Czy może było tylko "poziom "0" to +0,40m powyżej średniej powierzchni terenu przy budynku?
A jak wypada "przód" budynku w stosunku do terenu i do drogi? Na ile "wystaje" z ziemi.?Może da się go obniżyć z przodu?
Rozwiązaniem mógłby być od tyłu budynku zrobiony mur oporowy np w odległości 2m od fundamentów z dodatkowymi schodami na ogród?Rozwiązanie średnioestetyczne ale nie możecie zrobić czegoś takiego,by fundamenty było za płytko zagłębione w ziemi.Teren trzeba nadsypać.

Zavadcoff
18-09-2006, 10:52
Z tego, co zrozumiałem, to zgodnie z projektem przód budynku jest OK, więc prawdopodobnie adaptacja projektu jest OK. Co najwyżej architektowi zapomniało się o tarasie. Myślę, że obniżanie budynku nie ma sensu. Lepiej byłoby pomyśleć nad ciekawą aranżacją wysokiego tarasu? A jaka różnica wysokości jest na działce?

agnieszkakusi
18-09-2006, 10:54
róznica pomiędzy przodem budynku a tyłem jest 1,20m. Za domem ogród ma dł. 17m. Jak to ciekawie zaprojektować, aby nie starcić za wiele z, i tak małego, ogrodu?

Graczyk
18-09-2006, 12:34
róznica pomiędzy przodem budynku a tyłem jest 1,20m. Za domem ogród ma dł. 17m. Jak to ciekawie zaprojektować, aby nie starcić za wiele z, i tak małego, ogrodu?

17 m to kawał terenu a wzniesienie 1.2 to nie tak dużo aby ciekawie to zaaranżować. Musisz zakasać rękawy i kupić duży blok techniczny i sobie porysować. tego nikt nie zrobi za Ciebie chyba że za kasę a tego rozumiem wolałbyś uniknąć. Pooglądaj też zdjęcia w katalogach lub prospekty. Można pokombinować fantastyczne rzeczy jak choćby dwupoziomowy taras, kaskadę wodną, zaciszny wkopany w skarpę gril luch choćby wędzarnie jednym słowem co kto lubi.

Zavadcoff
18-09-2006, 20:29
Znajomi wybudowali Kraba na zupełnie płaskiej działce i też opamiętali się w trakcie budowy, że taras wychodzi dużo wyżej. Zrobili super zejście po kaskadach drewnianych. Mają jeden mankament. Widać ich z daleka jak na dłoni, ale przyzwyczaili się, a jak wyrosną krzewy i drzewa, to zapomną o problemie.

agnieszkakusi
19-09-2006, 06:44
Wczoraj na budowe pojechał geodeta ze swoim ojcem (również geodetą), kierownik, majster, mój mąż i tata. No i okazało się, że geodeta...źle wytyczył budynek :o :o :o gdyby nie to, że zaczeliśmy robić raba, że dom z jednej strony ma stać tak wysoko to nikt by się nie przyznał do błędu... :evil:

19-09-2006, 07:01
w czym tkwił bład ?

pzdr

agnieszkakusi
19-09-2006, 07:04
geodeta nie bardzo wiedział w jaki sposób przyjął punkt "zero" :o

19-09-2006, 07:15
geodeta nie bardzo wiedział w jaki sposób przyjął punkt "zero" :o
zgadza sie ...
to ma wiedziec inwestor a nie geodeta :)

pzdr

agnieszkakusi
19-09-2006, 07:26
????????????? :o
zaskoczyłeś mnie

19-09-2006, 07:34
miło mi .... :D

areq
19-09-2006, 08:00
geodeta nie bardzo wiedział w jaki sposób przyjął punkt "zero" :o
zgadza sie ...
to ma wiedziec inwestor a nie geodeta :)

pzdr

Nie zgodzę się z Tobą :Brzoza Inwestor może ZASUGEROWAĆ architektowi jaki ma być poziom zero ,ten z kolei jest od tego ,że podaje w projekcie/adaptacji ,że np. /pisałem już wcześniej ale przypomnę/
1. wartości względne - poziom +/-0,00 to +0,40m powyżej średniej terenu w obrysie budynku
2. wartości bezwzględne np 0,00 to 95,30m n.p.m. zgodnie z rzędnymi podanymi na mapce geodezyjnej.

Tak jak napisałeś:
Geodeta ma OBOWIĄZEK wyznaczyć poziom 0,00 zgodnie z projektem.
Geodeta NIE MOŻE decydować o podniesieniu lub obniżeniu poziomu 0,00,może natomiast zasugerować,że zgodnie z projektem ten dom będzie za nisko/za wysoko posadowiony i tym samym daje pole do popisu dla innych :):)
Decyzję o obniżeniu/podniesieniu budynku podejmuje Architekt adaptujący projekt na spółe z Inwestorem i Kierem budowy,z tym ,że Inwestor ma głos sugerujący natomiast arch+kiero ma za zadanie "dokonać życzenia" inwestora tak by powstały budynek był zgodny z prawem budowlanym oraz wszelakimi regulacjami prawnymi /patrz np. zbyt wysokie podniesienie terenu przy budynku i zalewanie wodami opadowymi działek sąsiednich/.

BTW :kusi dobrze sugerowałem błąd geodety???? :):):)

agnieszkakusi
19-09-2006, 08:02
dobrze, dobrze... :lol: tatuś geodeta jak tylko podjechał od razu powiedział co jest nie tak... :-?

19-09-2006, 08:14
Inwestor może ZASUGEROWAĆ architektowi jaki ma być poziom zero]
a architekt moze sie nie zgodzic ? :lol:


Geodeta ma OBOWIĄZEK wyznaczyć poziom 0,00 zgodnie z projektem.
a mozesz podac podstawe prawna tego "OBOWIĄZKU" wyznaczenia poziomu zero przez geodete ... ?


Geodeta NIE MOŻE decydować o podniesieniu lub obniżeniu poziomu 0,00....
to dlaczego "tatus geodety" zdecydował inaczej ... :wink:

pzdr

areq
19-09-2006, 08:14
dobrze, dobrze... :lol: tatuś geodeta jak tylko podjechał od razu powiedział co jest nie tak... :-?

Dobrze mieć takiego tatusia -kontrolera ,ja się musze sprawdzać sam :D:D:D:D:D

areq
19-09-2006, 08:30
Zrobiłeś zmianę posta i mi drzewko wyskoczyło :D:D:D:D


Inwestor może ZASUGEROWAĆ architektowi jaki ma być poziom zero]
a architekt moze sie nie zgodzic ? :lol:
Oczywiście ,że może się nie zgodzić,jeśli zasugerowane zmiany będą niezodne z prawem budowlanym.Przykład- zmaina stosunków wodnych na działce sąsiada spowodowana nadsypanie terenu na działce inwestora.
Przykład - niezgodna z warunkami zabudowy i pozwoleniem na budowę wysokość krawędzi okapu dachu do ziemi /za wysoko-za nisko/-ja tak miałem i musiałem zmieniac projekt.


Geodeta ma OBOWIĄZEK wyznaczyć poziom 0,00 zgodnie z projektem.
a mozesz podac podstawe prawna tego "OBOWIĄZKU" wyznaczenia poziomu zero przez geodete ... ?
Prawo gedoezyjne i kartograficzne
Prawo budowlane
geodeta zawsze ma obowiązek wytyczać cokolwiek /dom,urządzenie podziemne, granice działki (też jest przecież projekt podziału) zgodnie z projektem.Nie on jest od zmieniania.Nie posiada odpowiednich uprawnień do decydowania o zmianie przebiegu trasy urządzeń bądź lokalizacji danego obiektu budowlanego


Geodeta NIE MOŻE decydować o podniesieniu lub obniżeniu poziomu 0,00....
to dlaczego "tatus geodety" zdecydował inaczej ... :wink:
Bo "tatuś geodety" skorygował błędne wytyczenie.on nie decydował o obniżeniu/podniesieniu tylko poprawił na prawidłową wysokość. :wink:
pozdr

pzdr

agnieszkakusi
19-09-2006, 08:46
najważniejsze, że dom możemy posadowić o 70 cm niżej i nie będziemy mieli tej skarpy z tyłu domu.

19-09-2006, 09:28
areq - zmieniałem bo miałem literówki - posty wysłalismy w tej samej minucie ... :)
... Przykład- zmaina stosunków wodnych na działce sąsiada spowodowana nadsypanie terenu na działce inwestora...
projektowanie poziomu zero to jedna sprawa, a nadsypanie terenu to zupełnie inna sprawa ...
podnoszac wysoko "zero" mozna zaprojektowac schody i nie nadsypywac ziemi lub nadsypac ziemie tak aby nie zmieniac stosunków wodnych - czyli skierowac wode na własna działke a nie na działke sąsiada ...

...
Przykład - niezgodna z warunkami zabudowy i pozwoleniem na budowę wysokość krawędzi okapu dachu do ziemi /za wysoko-za nisko/-ja tak miałem i musiałem zmieniac projekt.
to oczywiste, ze jesli warunki zabudowy określaja ze dom nie moze byc wyzszy niż ..... (iles tam) m to inwestor nie moze go podności w nieskończoność

ale jesli warunki na ten temat nic nie mówia to autor planu adaptacji nie ma nic do gadania, jesli zyczeniem inwestora jest miec dom równo z ziemia czy podnieć go o 30, 50, czy 80 cm cm ponad ziemie

...Prawo gedoezyjne i kartograficzne
Prawo budowlane
geodeta zawsze ma obowiązek wytyczać cokolwiek /dom,urządzenie podziemne, granice działki (też jest przecież projekt podziału) zgodnie z projektem ...
ma obowiązek W Y T Y C Z A Ć - czyli wyznaczyc narozniki ... i o to chodzi :)

Geodeta ma OBOWIĄZEK wyznaczyć poziom 0,00 zgodnie z projektem.
a ja pytałem czy geodeta ma OBOWIĄZEK wyznaczac poziom zero ... ?
jakie prawo go do tego zmusza ... ? :roll:


... ]Bo "tatuś geodety" skorygował błędne wytyczenie.on nie decydował o obniżeniu/podniesieniu tylko poprawił na prawidłową wysokość.:wink:
areq - szanowny tatuś geodety obnizył o 70 cm bo tak kusi pasowało ... gdyby kusi chciała obnizyc o 50 cm - mysle ze równiez obnizyłby o 50 cm ... chciałby o 30 cm - etc ....

:wink:

pzdr

agnieszkakusi
19-09-2006, 09:37
brzoza, szanowny tatuś geodety doszedł do tego, że wg. wszelkich danych dom może być posadowiony niżej o 1,20m....jak ten młody mógł się tak pomylić?? Kierownik doradził nam, zeby obniżyć o 70 cm. Od początku dom był błędnie wytyczony.

19-09-2006, 09:47
brzoza, szanowny tatuś geodety doszedł do tego, że wg. wszelkich danych dom może być posadowiony niżej o 1,20m. ..
kusi - ja cos czuje ze gdyby ten starszy geodeta, tak głebiej wgryzł sie w temat ... to jeszcze by z 10 cm obnizył ... :wink:
p.s.
mam podobny spadek na działce jak Ty ... i tez tak kombinowałem
:D

agnieszkakusi
19-09-2006, 09:52
nie wiem co by zrobił ten starszy, ale na szczęście dobrze się to skończyło i dom będzie stał tak jak powinien albo tak jak nam pasuje :lol:

trach
19-09-2006, 09:58
Oj, ale kombinujecie. Zaraz wam wyjdzie taki spadek, na jaki liczy młodszy geodeta, że dostanie po tatusiu. :D

agnieszkakusi
19-09-2006, 10:03
hmmm...no właśnie.. :lol:

19-09-2006, 10:08
... dostanie po tatusiu. :D

młodszy za takie tyczenie powinien dostać ... ale po uchu od szanownego tatusia :lol:

agnieszkakusi
19-09-2006, 10:17
no z tego co wiem to podobno dostał

areq
19-09-2006, 13:32
areq - zmieniałem bo miałem literówki - posty wysłalismy w tej samej minucie ... :)
... Przykład- zmaina stosunków wodnych na działce sąsiada spowodowana nadsypanie terenu na działce inwestora...
projektowanie poziomu zero to jedna sprawa, a nadsypanie terenu to zupełnie inna sprawa ...
podnoszac wysoko "zero" mozna zaprojektowac schody i nie nadsypywac ziemi lub nadsypac ziemie tak aby nie zmieniac stosunków wodnych - czyli skierowac wode na własna działke a nie na działke sąsiada ...

...
Przykład - niezgodna z warunkami zabudowy i pozwoleniem na budowę wysokość krawędzi okapu dachu do ziemi /za wysoko-za nisko/-ja tak miałem i musiałem zmieniac projekt.
to oczywiste, ze jesli warunki zabudowy określaja ze dom nie moze byc wyzszy niż ..... (iles tam) m to inwestor nie moze go podności w nieskończoność

ale jesli warunki na ten temat nic nie mówia to autor planu adaptacji nie ma nic do gadania, jesli zyczeniem inwestora jest miec dom równo z ziemia czy podnieć go o 30, 50, czy 80 cm cm ponad ziemie

...Prawo gedoezyjne i kartograficzne
Prawo budowlane
geodeta zawsze ma obowiązek wytyczać cokolwiek /dom,urządzenie podziemne, granice działki (też jest przecież projekt podziału) zgodnie z projektem ...
ma obowiązek W Y T Y C Z A Ć - czyli wyznaczyc narozniki ... i o to chodzi :)

Geodeta ma OBOWIĄZEK wyznaczyć poziom 0,00 zgodnie z projektem.
a ja pytałem czy geodeta ma OBOWIĄZEK wyznaczac poziom zero ... ?
jakie prawo go do tego zmusza ... ? :roll:


... ]Bo "tatuś geodety" skorygował błędne wytyczenie.on nie decydował o obniżeniu/podniesieniu tylko poprawił na prawidłową wysokość.:wink:
areq - szanowny tatuś geodety obnizył o 70 cm bo tak kusi pasowało ... gdyby kusi chciała obnizyc o 50 cm - mysle ze równiez obnizyłby o 50 cm ... chciałby o 30 cm - etc ....

:wink:

pzdr

:Brzoza temat rzeka,jedno niewłaściwe czy też nie do końca sprecyzowane sformułowanie i możemy dyskutować,dyskutować... :):):)

Owszem geodeta nie ma obowiązku wyznaczania poziomu zero.
I moje wytłumaczenie: :P - chodziło mi o to,że geodeta nie ma prawa zmieniać poziomu zera samemu.Jeśli wyznacza poziom ,to taki który jest w projekcie lub /co najczęściej się zdarza/ po decyzji ze strony arch,kiera i inwestora taki jaki ustalono "na budowie".

"Tatuś geodety" z racji swego doświadczenia wiedział,że trza obniżyć poziom zera ,podejrzewam,że "syn tatusia geodety" :D wytyczył zero właśnie zgodnie z projektem i to wartość bezwzględną.

WYTYCZAĆ to wyznaczać "pion i poziom".Przykład wyznaczenie stóp fundamentowych pod słupy konstrukcji hali. Same osie nie wystarczą niestety....

:Brzoza proponuję zakończyć dysputę. Ważne ,że :kusi nie musi już robić skarpy....
Przyznaję się do złych sformułowań,bylebym już nie musiał wytężać się z odpowiedziami... :D:D:D:D:D

19-09-2006, 13:54
brawo areq !

podoba mi sie takie postawienie sprawy - jak i Twoje poczucie humoru :wink:

piwo - za zgode - stawiam ja :D

areq
19-09-2006, 13:58
brawo areq !

podoba mi sie takie postawienie sprawy - jak i Twoje poczucie humoru :wink:

piwo na zgode stawiam ja :D

Dzięki.

jur łelkom :):):)

Wychynę łyka z przyjemnością...nawet na odległość ....

Pozdrowienia

agnieszkakusi
20-09-2006, 06:47
tak, najważniejsze, że nie muszę robić skarpy.. :lol: