PDA

Zobacz pełną wersję : Czy to jest polska rzeczywistość?



e.kala
18-09-2006, 21:38
Czytam sobie tak rózne posty i najbardziej wkurza mnie stan niektórych materiałów budowlanych wciskanym nam przez hurtownie.
Sama niedawno pokazywałam swoją cegłę silikatową.
http://preview.ezedler.photosite.com/~photos/tn/3625277_348.ts1156197091600.jpg


Stuk przedstawił nam wygląd swojego BK
http://www.scrlock.republika.pl/foto/solbet2.jpg

Rogut natomiast ma "super" dach
http://xpc24.pl/pic/PICT0009.JPG

Czy my mamy to wszystko znosić. Na tym forum jest wiele odpowiedzi, że to nic. Cegłę popsikać Ace, beton dobry murarz zużyje, a dach wypieknieje lub pokryje sie mchem i nie bedzie widać.
Nie wiem, czy powód jest taki, że jest duży popyt na materiały i nikt sie tym nie przejmuje.
Napisałam to, bo mnie to denerwuje:evil: :evil: :evil:
i dziwi, że niektórzy nie widzą problemu. A może to ja mam problem :roll: :o . Co o tym sądzicie?

Geno
18-09-2006, 21:48
Czasami jemy żywność na pograniczku karmy dla psa to dlaczego się dziwić jakości materiałów budowlanych...

Edgar the liar
18-09-2006, 22:04
Pamiętam jak dziś , kiedy przywieźli mi więzbę na dach.
Zadzwoniłem wtedy do gostka z tartaku na wizje lokalną , sie tłumaczył , że źle zmanipulował , że "oflisy" nie takie straszne i że wszystko jest ok.
Zapytałem sie go co jest najważniejsze w konstrukcji domu?
On fundamenty ,ściany , strop i dach.
Za taką prawidłową odpowiedź dostał nagrodę w postaci zwrotu kosztów transportu więzby i wykonanie nowej.
Nie ma co popuszczać , nie jestem krzykaczem , ale ciężko pracuję na swój dom.Jak sie facet przy mnie pomylił w mieszalni z farbą to jest ok , zdarza sie , w garażu też miałem zamiar malować , ale jak ktoś wciska kity poważne to na drzewo z nim.
Pozdrawiam

Ziarutek
18-09-2006, 22:15
Sam już nie wiem ...

Wydaje mi się, że po części tyczy się to naszego pośpiechu podczas budowania. Pracownicy hurtowni dobrze o tym wiedzą, że trzymają nas terminy i korzystają z tego wciskając „n-ty” gatunek towaru lub tak jak napisałaś w sezonie budowlanym jest duży popyt i stąd ta paranoja? Mają nadzieje, że inwestora albo nie ma na budowie i ekipa wykorzysta materiał”… bo taki przywieźli…” albo z powodu piętrzących się terminów machniemy na to ręką?
Mały hurtownik wciśnie nam każdy chłam bo na pewno go nie wyrzuci , duży zaś nie sprawdzi nawet partii towaru bo za duży obrót w sezonie i ludzi pewnie brakuje… niestety jest to na naszej głowie :/ .

Chciałoby się zakładając, że dom budujemy 1 rok , budować go 1 miesiąc, 10 miesięcy szukać i kupować solidne materiały I gatunku i bez pospiechu a ten ostatni miesiąc , równie solidnie odpocząć … ahhhh….. ;) popłynąłem :D

Pozdrawiam

stuk
19-09-2006, 08:10
Taka jest właśnie smutna polska rzeczywistość...
I prawdą jest również, że dajemy sobie wciskać chłam, bo albo nie mamy czasu być przy odbiorze towaru, albo właśnie gonią nas terminy, nie można sobie pozwolić na przestój w pracy ekipy, a towaru brakuje i trzeba go sprowadzać. Firmy transportowe też nie dbają o to co wiozą, a najgorsza jest spychologia jaka potem powstaje, kiedy nagle się okazuje, że nikt nie zawinił. Hurtownia zwala na dostawcę, dostawca na producenta itd. itp.
Ja gdybym zamawiał ten bk z dużym wyprzedzeniem czasowym, to na telefon z hurtowni o godz. 21, że przyjechjała dostawa, odpowiedziałbym, żeby mam to zgadnijcie gdzie i niech przywioza rano. A zobaczywszy stan palet na aucie odesłalbym kierowcę tam skąd przyjechał.
No ale niestety, było jak było...

yama
19-09-2006, 10:44
myśle ze wiele czynników wpłyneło na taki stan rzeczy :
wielki bum budowlany , zamieszanie z kredytami czyli brać bo pózniej nie dadzą i długa zima
wytwazana jest ogromna presja - my na hurtowkia on na producenta , a szef fabryki bierze na dywanik kierownika produkcji i mu prosto w ucho szybciej , szybciej :evil: i mamy troche mniej wypaloną dachówke krzywe cegły zle dociętą więżbe o impregnacji nie mówiąc
a jak nawala maszyna do pakowania np dachówki to co ? nic pakuje dalej
nie mam zamiaru nikogo usprawiedliwiać ale mamy wybór
mozemy zlecić kompleksowe wykonanie i wtedy g....o nas obchodzą w/w
problemy bo odbieramy całość lub budować systemem gospodarczym ale wtedy my jesteśmy członkiem ekipy na etacie zaopatrzeniowca i nikt nie będzie płacił za nasze opóżnienia i błędy , każdy kto sie decyduje na system gospodarczy musi sie liczyć z koniecznością osobistego odbioru towaru a reklamacje zgłasza sie na etapie rozładunku a nie wtedy kiedy zechce nam sie przyjechać na budowe wieczorem lub za kilka dni
czy mozna mieć wtedy pretensje do wykonawcy że robi z wadliwego materiału ? myśle że wieksze możemy mieć do siebie że LEKCEWAŻYMY WŁASNĄ BUDOWE
system gospodarczy daje ogromne oszczędności ( stąd te różnice w wycenach domów ) ale wymaga zaangażowania wiedzy , czasu i mocnych nerwów
każdy kto sie na to zdecyduje niech te zdjęcia będą przestrogą że takie ''kwiatki '' sie zdarzają a przyczyn lepiej szukać u siebie niż płakać nad skutkami

e.kala
19-09-2006, 19:17
Moze bedziemy w tym watku wklejac zdjęcia różnych "kwiatków".
Pozwolę sobie wstawić zdjęcie okna igi9

http://i51.photobucket.com/albums/f377/iga9/PICT0117-1.jpg