PDA

Zobacz pełną wersję : Ocieplam słomą - czym zabezpieczyć przed gryzoniami?



fortunata
19-09-2006, 05:35
Zamierzam ocieplić mój dom gliniano-drewniany słomą. Warstwy ściany będa nastepujące: 14 cm glinobitki (glina + słoma) w szkielecie drewnianym, 15-20 cm słomy, 11 cm bloczek gliniano-słomiano-trocinowy. Słomę zamierzam też położyć w stropie parteru i w poddaszu nieużytkowym.

Pytanie brzmi: jak zabezpieczyć słomę przed gryzoniami? Wapno, jak się dowiaduję, nie wystarczy na dłużej niż kilka sezonów. Spryskiwać jakimś preparatem? Moczyć w nim? Kłaść mokrą w ściany czy suszyć? Czasu mało, bo chcę dom jeszcze w tym roku zasiedlić...

Będę wdzięczny za wszelkie sugestie,
pozdrawiam.
Marcin

--------------
www.marcinimatylda.blox.pl

Jacek K.
19-09-2006, 06:29
Nie potrafię pomóc, ale zdjęcia na stronie masz odjazdowe.

fortunata
19-09-2006, 06:47
Nie potrafię pomóc, ale zdjęcia na stronie masz odjazdowe.

Dzięki :)

sSiwy12
19-09-2006, 09:08
Dziewanna działa odstraszająco na myszy i szczury. Nie znoszą ich zapachu. Bardzo skuteczny sposób. Polecam.

fortunata
19-09-2006, 09:12
Dziewanna działa odstraszająco na myszy i szczury. Nie znoszą ich zapachu. Bardzo skuteczny sposób. Polecam.

hm... tylko ile sezonów przetrwa ten olejek eteryczny w dziewannie? no i, poza wszystkim, skąd wziąć tyle dziewanny?

sSiwy12
19-09-2006, 09:28
Jest to dość pospolita roślina. Wcale nie trzeba jej dużo. Ja w domku rodziny na wsi "wykładam" na jesień kilka roślin w różnych częściach domu. Efekt jest taki, że trzeba karmić koty i straciły one rację bytu jako zwierzęta użytkowe, a zyskały status zwierząt ozdobnych.

piejar
19-09-2006, 09:55
Fajne foteczki. Używacie życia - może ja też kiedyś wreszcie zacznę :D .
Skołujcie sobie kota. Żadnej poważniejszej propozycji nie mam :D :D :D :D .
Chociaż nie... Z fotek wynika, że lubicie starocie budowlane i przyrodnicze. Może znajdziecie jakiegoś starego "cłowieka", który po prostu pamięta jak to było "za starej pierwej". Ludzie jakoś musieli sobie z tym radzić.

Rezi
19-09-2006, 11:06
podziwiam
szczerze podziwiam ( w tym dobrym słowa znaczeniu ...... bez sarkazmu )

19-09-2006, 11:28
spryskaj słome roztworem wody i soli
na to zaciąg cienka wylewka lub polepa na siatce o gestym oczku np. Rabitza

pzdr

fortunata
19-09-2006, 18:34
podziwiam
szczerze podziwiam ( w tym dobrym słowa znaczeniu ...... bez sarkazmu )


Rezi, dzięki za miłe słowo :D

fortunata
19-09-2006, 18:39
spryskaj słome roztworem wody i soli


pzdr


Brzoza,
dzięki za odpowiedź.
Spytam tylko: co daje sól? Jak gęsty roztwór zastosować? Ile soli na ile wody?


[quote="brzoza"]
na to zaciąg cienka wylewka lub polepa na siatce o gestym oczku np. Rabitza

Od zewnątrz będzie elewacja 11 cm grubości z bloczka gliniano-słomianego. Czy to wystarczy?

pozdrawiam,
Marcin

fortunata
19-09-2006, 19:55
Jest to dość pospolita roślina. Wcale nie trzeba jej dużo. Ja w domku rodziny na wsi "wykładam" na jesień kilka roślin w różnych częściach domu. Efekt jest taki, że trzeba karmić koty i straciły one rację bytu jako zwierzęta użytkowe, a zyskały status zwierząt ozdobnych.


Siwy, tobie również oczywiście bardzo dziękuję za radę i zamierzam skorzystać (jeżeli nie jest za późno na dziewannę).
pozdrawiam, Marcin

20-09-2006, 10:34
Spytam tylko: co daje sól? Jak gęsty roztwór zastosować? Ile soli na ile wody?
zaimpregnowana sola słoma robi sie niesmaczna dla gryzoni, a powłoczka jaka zostaje na słomie po wyschnieciu wody powoduje ze słoma staje sie troche trudniej zapalna
imregnaty do drzewa robione sa na bazie soli, siarczanu miedzi a słoma to "materiał" w pewnym sensie o podobnych własciwosciach
jak gesty roztwór ? muszisz to doswiadczalnie ustalic ile rady da "upchac" twój opryskiwacz
im gestszy roztwór tym lepiej ale mysle ze przy stęzeniu wyzszym niz 30 % opryskiwacz moze sie zaklejac ... mysle ze bedziesz oscylował miedzy 10 a 30 %
niektórzy dla spotegowania pikanterii smaku dodaja do roztworu nawóz - siarczan amonu ...




Od zewnątrz będzie elewacja 11 cm grubości z bloczka gliniano-słomianego. Czy to wystarczy?

pozdrawiam,
Marcin
mysle ze 11 cm wystarczy
ja pisząc o polepie miałem na mysli ocieplenie stropu słomą - bo równiez o tym pisałes

pzdr

fortunata
20-09-2006, 19:59
Spytam tylko: co daje sól? Jak gęsty roztwór zastosować? Ile soli na ile wody?
zaimpregnowana sola słoma robi sie niesmaczna dla gryzoni, a powłoczka jaka zostaje na słomie po wyschnieciu wody powoduje ze słoma staje sie troche trudniej zapalna
imregnaty do drzewa robione sa na bazie soli, siarczanu miedzi a słoma to "materiał" w pewnym sensie o podobnych własciwosciach
jak gesty roztwór ? muszisz to doswiadczalnie ustalic ile rady da "upchac" twój opryskiwacz
im gestszy roztwór tym lepiej ale mysle ze przy stęzeniu wyzszym niz 30 % opryskiwacz moze sie zaklejac ... mysle ze bedziesz oscylował miedzy 10 a 30 %
niektórzy dla spotegowania pikanterii smaku dodaja do roztworu nawóz - siarczan amonu ...


to mnie przekonuje - dzięki :D
siarczan amonu rozumiem mam kupić w sklepie z nawozami i dodać do solanki?





Od zewnątrz będzie elewacja 11 cm grubości z bloczka gliniano-słomianego. Czy to wystarczy?


mysle ze 11 cm wystarczy
ja pisząc o polepie miałem na mysli ocieplenie stropu słomą - bo równiez o tym pisałes


czyli radzisz kłaść polepę albo wylewkę na warstwę słomy nad stropem? jako dodatkowe zabezpieczenie? myślałem, żeby poddasze nieużytkowe wypchać słomą ile wlezie, tam będzie do kalenicy ledwie 125 cm.


I jeszcze z innej beczki: sporo słupów w konstrukcji mam ze starego drzewa (100-letnia obora z Mazur) - czym zabezpieczyć? powierzchniowo, bo słupy już stoją, ale najchętniej bez ostrej chemii typu Altaxin etc. i raczej bezbarwnie. czy w ogole nie zabezpieczać przed robakiem? większość tego drewna będzie w glinie, ale część będzie odsłonięta.

I drugie pytanie, z jeszcze innej beczki: mam sporo bali z rozebranego spichlerzyka, chcę je porżnąć na deski podłogowe. Pytanie tylko, którą stroną kłaść: zewnątrzną i cyklinować, czy wewnętrzną? Zależy mi na uzyskaniu efektu starej, używanej podłogi.

pozdrawiam,
Marcin

Rezi
20-09-2006, 20:04
Ocieplam słomą - czym zabezpieczyć przed gryzoniami?

a może zakopać kota pod każdym słupem ?? :lol:




( przepraszam ale nie mogłem sie powstrzymać ) :oops:

21-09-2006, 06:20
czyli radzisz kłaść polepę albo wylewkę na warstwę słomy nad stropem? jako dodatkowe zabezpieczenie? myślałem, żeby poddasze nieużytkowe wypchać słomą ile wlezie, tam będzie do kalenicy ledwie 125 cm.
tak
ze względów p.poż. i higienicznych (tam przez lata zgromadzi sie masa kurzu którego ze słomy nie dasz rady zmieść)



I jeszcze z innej beczki: sporo słupów w konstrukcji mam ze starego drzewa (100-letnia obora z Mazur) - czym zabezpieczyć? powierzchniowo, bo słupy już stoją, ale najchętniej bez ostrej chemii typu Altaxin etc. i raczej bezbarwnie. czy w ogole nie zabezpieczać przed robakiem? większość tego drewna będzie w glinie, ale część będzie odsłonięta.
ogniochron, soltox


I drugie pytanie, z jeszcze innej beczki: mam sporo bali z rozebranego spichlerzyka, chcę je porżnąć na deski podłogowe. Pytanie tylko, którą stroną kłaść: zewnątrzną i cyklinować, czy wewnętrzną? Zależy mi na uzyskaniu efektu starej, używanej podłogi.
to bez znaczenia - deski i tak później trafia na grubościówke ... obie strony będą wygladać podobnie
tylko pytanie ... czy tartak zgodzi sie ciąc drewno w które kiedys były wbijane gwoździe ... i mogły tam pozostac ...

pzdr

fortunata
24-09-2006, 18:50
czyli radzisz kłaść polepę albo wylewkę na warstwę słomy nad stropem? jako dodatkowe zabezpieczenie? myślałem, żeby poddasze nieużytkowe wypchać słomą ile wlezie, tam będzie do kalenicy ledwie 125 cm.
tak
ze względów p.poż. i higienicznych (tam przez lata zgromadzi sie masa kurzu którego ze słomy nie dasz rady zmieść)

jasne





I jeszcze z innej beczki: sporo słupów w konstrukcji mam ze starego drzewa (100-letnia obora z Mazur) - czym zabezpieczyć? powierzchniowo, bo słupy już stoją, ale najchętniej bez ostrej chemii typu Altaxin etc. i raczej bezbarwnie. czy w ogole nie zabezpieczać przed robakiem? większość tego drewna będzie w glinie, ale część będzie odsłonięta.
ogniochron, soltox

dzięki





I drugie pytanie, z jeszcze innej beczki: mam sporo bali z rozebranego spichlerzyka, chcę je porżnąć na deski podłogowe. Pytanie tylko, którą stroną kłaść: zewnątrzną i cyklinować, czy wewnętrzną? Zależy mi na uzyskaniu efektu starej, używanej podłogi.
to bez znaczenia - deski i tak później trafia na grubościówke ... obie strony będą wygladać podobnie
tylko pytanie ... czy tartak zgodzi sie ciąc drewno w które kiedys były wbijane gwoździe ... i mogły tam pozostac ...


cóż, zamierzamy sprawdzić wykrywaczem metali i ew. gwoździe powyciągać.



Mam jeszcze jedną wątpliwość dotyczącą słomy, a konkretnie kwestii wilgoci. co się stanie, kiedy nie do końca (być może) wyschniętą ścianę wewnętrzną z glinobitki a nie do końca (raczej na pewno) wyschniętą ścianę zewnętrzną z bloczka glinianego nawpychamy słomy spryskanej na dodatek solanką? czy to zdoła odparować? mój architekt radzi rurki drenarskie na szczycie ściany elewacyjnej (co 100 cm?) + powsadzać listwy/łaty/kije pionowo w słomę, żeby umożliwić ruch powietrza - moja małżonka zasugerowała tutaj bambus. co sądzicie?

fortunata
24-09-2006, 18:56
Ocieplam słomą - czym zabezpieczyć przed gryzoniami?

a może zakopać kota pod każdym słupem ?? :lol:




( przepraszam ale nie mogłem sie powstrzymać ) :oops:


początkowo miałem wizję wymieszania słomy z trutką na myszy, ale potem wyobraziłem sobie ścianę ocieploną zmumifikowanymi mysimi truchełkami... brr... :o :D

24-09-2006, 19:43
...Mam jeszcze jedną wątpliwość dotyczącą słomy, a konkretnie kwestii wilgoci. co się stanie, kiedy nie do końca (być może) wyschniętą ścianę wewnętrzną z glinobitki a nie do końca (raczej na pewno) wyschniętą ścianę zewnętrzną z bloczka glinianego nawpychamy słomy spryskanej na dodatek solanką? czy to zdoła odparować??
jesli chcesz niewyschnieta słome zamknąć w nie dokońca wyschniete ściany - jest spore ryzyko ... zeby tam nie zrobić grzybni dla pieczarek ... :-?
pogodne, suche lato mineło i wchodzisz w okres krótszych i chłodniejszych dni ... jesli trafisz na okres deszczu - moze byc niefajnie ...
nie wiem czy lepiej nie zaryzykowac jakiegoś gryzonia ...


mój architekt radzi rurki drenarskie na szczycie ściany elewacyjnej (co 100 cm?) + powsadzać listwy/łaty/kije pionowo w słomę, żeby umożliwić ruch powietrza - moja małżonka zasugerowała tutaj bambus. co sądzicie?
tu byłbym za solidna rurka drenarska o sporej srednicy
bambus ma małe srednice i jest podzielony wewnąrz "przegródkami"

fortunata
24-09-2006, 20:15
nie wiem czy lepiej nie zaryzykowac jakiegoś gryzonia ...

co masz na myśli mówiąc o gryzoniu?



tu byłbym za solidna rurka drenarska o sporej srednicy
bambus ma małe srednice i jest podzielony wewnąrz "przegródkami"

przegródki można by jakoś tam poprzebijać zapewne. ale architekt mówił o zwyczajnych łatach, listwach czy patykach, czymkolwiek, żeby słoma nie przylegała ściśle do ściany zewnętrznej.
poza tym słomę, jak rozumiem, mogę spryskać solanką i zostawić do wyschnięcia i dopiero wtedy pakować w ściany.
za 10 dni powinienem mieć komin, potem kominek i zacznę grzać, mam nadzieję, że ściany wewnętrzne będą szybko schły. już sporo wyschły.
po trzecie, tej słomy też nie będę upychał "na chama", ale raczej układał w miarę luźno. to chyba też powinno pomóc w kwestii odparowania, nieprawdaż?
co do rurki drenarskiej, jaką średnicę i częstotliwość sugerowałbyś?