PDA

Zobacz pełną wersję : 4% dla inspektora nazdoru - koszt m2 2500 chyba trochę za du



rafi27
07-04-2003, 08:06
Proszę was o pomoc, rozmawiałem z inspektorem nadzoru który miałby podjąć się nazdorowania mojej budowy, ale jego wyliczenia coś mi nie pasują. On chce 4% od kosztorysu pod klucz. Wg jego mniemania mniej niż 2500 zł/m2 nie da się wybodować domu. Mój dom mam mieć 189m2 więc wychodzi że będzie mnie kosztował 472 500, i inspektor chce 18900. Chyba torchę za dużo ni uważacie????
Ile wy płacicliście inspektorowi, i czy na prawdę nie da się wybudować domu za mniej niż 2500 za m2.
Planuję w miarę możliwości i czasu dużo rzeczy na budowie zorobić samemu, dużo czytam formu i z waszych kalkulacji wychodzi to o wiele mniej.
Proszę o pomoc i opinię

Grzegorz63
07-04-2003, 08:20
Czy w Pozwoleniu na budowę narzucono Ci inspektora nadzoru? Czy jest to tylko Twoja wola? Nie wystarczy Ci kierownik budowy za 1,5- 2,0 tys zł?

Wowka
07-04-2003, 08:33
No cóż... Można kupić Poloneza a można kupić Porsche. I to i to samochód a cena różna.....
Nie wiem jaki projekt z jakimi bajerami przedstawiłeś inspektorowi do wyceny.
Niemniej dom za 2500 zł/m2 musiałby zawierać "całkiem poważne ilości tych bajerów".
Jak się zorientowałeś mało który z Forumowiczów dochodzi do kwoty 2000 zł/m2.
Koszt mojej budowy pod klucz(bez ceny gruntu, ogrodzenia, zagospodarowania terenu itp.) zamknie się w granicy 1000 - 1100 zł/m2.
A budynek ma 280m2 bez garażu z poddaszem użytkowym, 2 łazienki,instalacja alarmowa, centralny odkurzacz itp. bryła budynku nieregularna, okna drewniane, dachówka ceramiczna - czyli nie jest on budowany na zasadzie oszczedność za wszelką ceną.
Zasada - im budynek większy tym cena m2 jest mniejsza.
Oj porozmawiaj z tym facetem jeszcze raz .... i daj mu do zrozumienia, że jest konkurencja na rynku ....

Jasiu
07-04-2003, 08:40
Ceny w budownictwie jednorodznnym są baaaardzo zróżnicowane i luźno powiązane z jakością usług. Większe relacje występują w zależności od okolicy (np.: modne osiedle w Warszawie i wieś na południowym wschodzie), tudziesz prezencji inwestora.

Mój dom "pod klucz" (w Szczecinie) będzie kosztował w okolicach 1200-1300 zł/m2 - a nie jest to dom najtańszy do wykonania (projekt w stopce). Za kierownika budowy płacimy 110,- miesięcznie (poza wpisami do dziennika nie ma wiele do roboty). Inspektor nadzoru kosztuje nas 300-500,- zł miesięcznie i jesteśmy z niego bardzo zadowoleni. Robociznę za stan surowy otwarty wyliczono nam od 22 do 64 tysięcy.

Sądząc po kwotach, które podałeś budujesz w stolicy i wyglądasz na dzianego faceta :wink:

Zbyszek_S
07-04-2003, 08:41
Rzeczywiście, jesli nie masz w pozwoleniu na budowę wymogu "posiadania" inspektora nadzoru to chyba nie ma sensu go brać.
Ja taki zapis mam, ale remontuję na Śląsku (zmiana konstrukcji dachu) w miejscu gdzie jest III kat. szkód górniczych.
Mój inspektor weźmie 200 PLN (całośc prac u mnie to ok. 50 tys. PLN - czyli 0,4% kosztu) i jeszcze przygotuje mi kosztorys dla kopalni co by mi zwrócili pienądze za wykonanie dodatkowych wzmocnień konstrukcji budynku. Powiedział, że w zasadzie pojawia się tylko przy odbiorze końcowym, no chyba że się coś zawali ...:smile:
Tak to wygląda u mnie.
Pozdr.
ZS

07-04-2003, 08:44
On 2003-04-07 09:06, rafi27 wrote:
Proszę was o pomoc, rozmawiałem z inspektorem nadzoru który miałby podjąć się nazdorowania mojej budowy, ale jego wyliczenia coś mi nie pasują. On chce 4% od kosztorysu pod klucz. Wg jego mniemania mniej niż 2500 zł/m2 nie da się wybodować domu. Mój dom mam mieć 189m2 więc wychodzi że będzie mnie kosztował 472 500, i inspektor chce 18900. Chyba torchę za dużo ni uważacie????
Ile wy płacicliście inspektorowi, i czy na prawdę nie da się wybudować domu za mniej niż 2500 za m2.
Planuję w miarę możliwości i czasu dużo rzeczy na budowie zorobić samemu, dużo czytam formu i z waszych kalkulacji wychodzi to o wiele mniej.
Proszę o pomoc i opinię
Ja zaplacilem swojemu 1000zl za dom 250m2.BUDWA

tdxls
07-04-2003, 09:02
[/quote]Ja zaplacilem swojemu 1000zl za dom 250m2.BUDWA
[/quote]
Jest tylko pytanie co ten twój inspektor robił na budowie, czy tylko prowadził dziennik budowy i bywał od święta na budowie, czy nadzorował budowę jak Pan Bóg przykazał?:wink:

Bartt
07-04-2003, 09:03
rafi - jeśli jest ponętną blondynką, zna 6 języków i wschodnie sztuki walki, a do tego ma dyplom Sorbony, to nie jest to cena wygórowana :grin:

rafi27
07-04-2003, 09:30
Jasiu,
Rozumiem że to ostatnie zdanie to żart. Budowa będzie na górnym śląsku w okolicach Tych. A buduję z śwodków własnych, więc będę wdrażał wariant oszczędnościowy. Dlatego zirytował mnie ten gość, dobrze, że nie podpidsałem z nim jeszcze żadnej umowy i była to tylko rozmowa wstępna.

07-04-2003, 09:38
On 2003-04-07 10:02, tdxls wrote:
Jest tylko pytanie co ten twój inspektor robił na budowie, czy tylko prowadził dziennik budowy i bywał od święta na budowie, czy nadzorował budowę jak Pan Bóg przykazał?:wink:


Inspektor nie prowadzi dziennika budowy (chociaż ma prawo robić wpisy). Od tego jest kierownik budowy. Inspektor to ktoś kto z ramienia inwestora kontroluje kierownika i wykonawców.
(Nasz) inspektor ustalał z kierownikiem sposoby wykonywania ważnych elementów konstrukcyjnych (zbrojenia, izolacje, itp) i kontrolował ich wykonanie. W pewnych sytuacjach inspektor jest dosyć pożyteczny. Kierownik odpowiada za wykonanie robót i bardziej mu zależy na upraszczaniu prac niż na pożądnym ich wykonaniu. Inspektor z definicji stoi w opozycji w stosunku do kierownika - to badzo wygodne dla inwestora, bo nie trzeba się wykłócać z wykonawcą.

Inspektor powołując się na plenipotencje inwestora może wydawać polecenia kierownikowi, a inwestor w rozmowie z kierownikiem nie musi się o nic wykłócać i nic tłumaczyć, tylko z rozbrajającym uśmiechem moze powiedzieć "ja się na tym nie znam, ale skoro inspektor tak kazał to tak ma być" :grin:

Reasumująć: inspektor w większości wypadków nie jest wymagany, ale jest bardzo pożyteczny.

rafi27
07-04-2003, 09:39
Jak z nim rozmawiałem to miał nadzorować budową domu tak jak to ma wyglądać. Czyli częste wizyty na placu budowy, doglądanie szczegółów, odbieranie poszczególnych etapów prac budowalanych, itp. Ale chyba i tak to jest za dużo, nie sądzicie.

Raczej nie wygląda na wysoką blondynkę :grin:

rafi27
07-04-2003, 09:43
Anonimowy
Tak właśnie wyobrażam sobie rolę inspektore na budowie, ale 4% od każdej pierdółki typu klamka, kafelki to chyba za dużo, no nie.
No i ten koszt budowy domu 2500, to firmy deweloperskie biorą 1900.
Dzięki Wam polepszył mi się humor, 1100-1300 zł/m2 to coś na co liczyłem.

Jasiu
07-04-2003, 09:44
To powyżej to byłem ja - Jarząbek :wink:

A do Rafi - pewno, ze żart ! :smile: Wężykiem go :grin:

My doszliśmy do tego, że nawet jeśli mamy już super oferte to dalej szukamy. Jeden z wykonawców, który wyliczył nam koszty stanu surowego na 52 tys. jak się dowiedział, że podpisaliśmy umowę z innym za 35 tys. powiedział z oburzeniem: "trzeba było się targować - mogliśmy zejść do 30 tys." - dla mnie to granda, bo się okazało, że w pierwzej rozmowie facet chciał nas "wyciąć" na 22 tys.(ponad 40% ceny !!!)

I tak jest ze wszystkim. Ile byś nie dostał, to prędzej czy później dowiesz się, że można było taniej. Dlatego założyliśmy sobie (na podstawie m.in.uważnej lektury forum), interesujące nas pułapy cenowe na różne usługi i jeśli nie odstajemy w góre to jesteśmy zadowoleni, a jak jest taniej to jeszze lepiej :smile:

Wowka
07-04-2003, 09:54
Tak jak pisze Jasiu. Często wykonawca (producent) szuka jelenia . Pierwsze koty za płoty. Szukaj innego inspektora .

inwestor
07-04-2003, 10:19
Rafi27
Jakoś nie doczytałem czy masz obowiązek zatrudniania inspektora. Jeśli nie to proponuję nie zatrudniać inspektora nadzoru tylko mieć swojego kierownika budowy. Tak naprawdę będzie on pełnił zarówno rolę kierownika budowy jak i inspektora nadzoru, jednak oficjalnie będzie to tylko kierownik. Wykonawca nie będzie miał wtedy swojego kierownika, i problem dyskusji i kłótni pomiędzy kierownikiem i inspektorem będziesz mieć z głowy. Dodatkowo jeszcze jedna gęba do zapłacenia mniej.
Pozdrawiam

rafi27
07-04-2003, 10:30
Inwestor.
Nie pisałęm bo jeszcze sam nie wiem czy mam mieć czy nie. Nie mam jeszcze pozwolenia na budowę. Chciałem mieć takiego gościa, ponieważ sam nie znam się na budowaniu domów, chciaż usilne staram się z tym zapoznać i nie chcę żeby mnie ktoś zrobił w ch... ale dom zawalił mi sie na głowę po jakiś czasie. Ale masz razcję z tym kierownikiem chyba zatrudnię jednego gościa w dwóch rolach nie związanego czywiście z ekipą wykonawczą.
Będę szukał dalej.

rafi27
07-04-2003, 10:31
acha i jeszcze jedno, tą kwotę 2500 to chyba przesadził jak na warunki gónego biednego śląska, :grin:

Janek
07-04-2003, 11:12
Moj inspektor bierze 1%.
4% i 1m2 za 2500 to byl dowcip. Facet po prostu ma poczucie humoru.

gaga2
07-04-2003, 13:40
Rafi, ja płacę 5% od wartości kosztorysowej - ale za projekt arch. i wykonawczy, ze wszystkimi możliwymi instalacjami, detalem i itp!!! Wydaje się, że projektant musi się dużo bardziej natrudzić niż inspektor nadzoru, więc nie ma co porównywać ich wynagrodzenia. A swoją drogą to gdzie budujesz - może w mojej okolicy - ja w Imielinie. Póki co jestem po wstępnych rozmowach z inspektorem nadzoru, jeszcze nie podał nam swojej stawki, jeśli stawki będą ok, to może się zgadamy - i będę Ci go mogła polecić. Namiary dał mi znajomy - kierownik dużych budów, gdzie ten inspektor nadzorował budowy w imieniu inwestora i był niezwykle wymagający. jakby co - daj znać na priva.
Pozdrawiam,
Gaga2

inwestor
07-04-2003, 14:09
Rafi27
Jeszcze jedna sprawa. Wynagrodzenie takiego kierownika to kwota w granicach 1500...2500zł za całość budowy, w zakres wchodzą odbiory "grubszych" elementów budowy razem ok 10...15 wizyt na budowie. Jeśi chcesz aby wpadał i sprawdzał wszystkie bzdety to kwota pewnie będzie wyższa. Jeszcze jedno raczej nie licz na to że uda Ci się zepchnąć całość nadzoru na kierownika/inspektora. Jak sam nie dopilnujesz szczegółów to możesz się mocno rozczarować myślę że podstawa to poziomica 2m i częste pokazywanie się na budowie bez zapowiedzi. Jeśli chodzi o koszty budowy na poziomie 1000...1300zł/1m2 to są możliwe do osiągnięcia ale naprawdę przy dużym nakładzie własnej pracy, kupowania samemu materiałów itp. Jeśli chodzi o wynagrodzenie 4% o którym pisałeś to myślę że ta osoba po prstu nie chce się podjąć pracy dla Ciebie i podała tzw. cenę "zaporową".

Pozdrawiam

rafi27
08-04-2003, 08:55
Też tak mi się wydaje. Ale jest to osoba polecona przez znajomych i wiem z koleji że jest starszny upierdliwiec i detalista, wykonawcy mają z nim ciężkie życie. Ja dużo wyjeźdżam służbowo, ale na budowę napewno będę mógł wpaść 2 razy w tygodniu. Dużo czytam na forum i Mujatoja no i liczę na was "stali bywalcy" "elita" i "forumowicze".

P O M O Ż E C I E ??

rafi27
08-04-2003, 08:57
Do gaga2

Chetnie skorzystam.

08-04-2003, 11:04
On 2003-04-08 09:55, rafi27 wrote:
Też tak mi się wydaje. Ale jest to osoba polecona przez znajomych i wiem z koleji że jest starszny upierdliwiec i detalista, wykonawcy mają z nim ciężkie życie. Ja dużo wyjeźdżam służbowo, ale na budowę napewno będę mógł wpaść 2 razy w tygodniu. Dużo czytam na forum i Mujatoja no i liczę na was "stali bywalcy" "elita" i "forumowicze".

P O M O Ż E C I E ??

P O M O G Ę !!
Edward Gierek

inwestor
08-04-2003, 11:55
Upierdliwiec i detalista w roli inspektora nadzoru/kierownika to nie jest dobre rozwiązanie bo może Cię wpędzić w niepotrzebne koszty i kłopoty. Może się zdarzyć tak, że jakaś robota będzie do zaakceptowania a taki upierdliwiec będzie się upierał, że trzeba poprawiać. Wtedy Ty na tym tracisz czas, nerwy, musisz się dogadywać z wykonawcą aby niepotrzebnie poprawiał robotę , bo taki "upierdliwiec" Ci nie zrobi wpisu w dzienniku budowy. Takie upierdliwe podejście kierownika/inspektora może nieraz zakończyć się tak że wykonawca zejdzie Ci z budowy bez "pożegnania" a Ty zostaniesz z "ręką w nocniku" w środku sezonu budowlanego z rozgrzebaną i zatrzymaną budową. Potem będziesz chodzić i prosić się "byle kogo" aby Ci dokończył budowę. Myślę że najlepsze rozwiązanie jest zawsze dobrze wyważone bez przeginania w jedną lub druga stronę.
Pozdrawiam

Wowka
08-04-2003, 12:06
Hmmm... To co pisze Inwestor o inspektorze superdokładnym upierdliwcu przypomina mi zasady strajku włoskiego. W takim strajku tak dba się o zgodność wykonywanych czynności z nakazanymi procedurami, że aż robota stoi w miejscu. :grin: :grin:
Tak też się może skończyć i na budowie.

inwestor
08-04-2003, 12:24
Wowka
Ja znam taki pogląd, że strajk włoski wynika nie tylko z dokładności. Wynika również z solidności i szacunku robotników do swojej pracy. Po prostu strajkujący szanują swoją robotę bo chcą aby na dłużej im ona wystarczyła :grin: .
Pozdrawiam

<font size=-1>[ Ta wiadomość była edytowana przez: inwestor dnia 2003-04-08 13:25 ]</font>

Wowka
08-04-2003, 12:40
Inwestor - owszem tak ale tylko w przypadku pracy rozliczanej dniówkowo a nie zadaniowo. :wink:
Pozdrawiam

rafi27
08-04-2003, 12:46
Myślę, że w tym co mówi inwestor jest dużo prawdy. Za dokładny inspektor/kierownik może się odbić czkawką inwestorowi i zamiast mu pomóc to będzie przeskadzał. Zawse trzeba znaleźć złoty środek w tym wszystkim.
No cóż chyba będę szukał dalej. Jako inwstor muszę się chyba przygotować że moim głównym zajęciem na najbliższe lata jest szukanie, tego śmego czy owego.
Dzięki Bogu mamy internet (za free bo jestem w pracy, ha ha )
Pozdrawiam i czekam na dalsze przemyslenia na ten temat.

Feft
09-04-2003, 14:40
Cześć Rafi,
ja Ci chętnie pomogę - o ile to będzie możliwe.
W poprzednią sobotę zacząłem budowę - w czwartek od 11.00 lanie ławy - może wpadniesz?

12-04-2003, 16:39
Rafi !
Kwota 2 500,00 którą podał Ci insp. nadzoru, jest całkowicie oderwana od rzeczywistości. Realna kwota to 1 200,00 do 1 500,00 zł. za 1 m2. Tak samo kwota za jego "opiekę" na Twoją budową nie ma żadnego logicznego uzasadnienia. Pozdrawiam.

gaga2
12-04-2003, 17:37
Rafi - ja już mam pierwsze oferty inspektorów nadzoru - też drogo, ale chyba nie tyle, iż żądają od Ciebie.
Pierwszy - 200 za wizyte na budowie. Drugi podał jakiś wróz z księżyca (a konkretnie z Izby Projektantów Budowlanych) i z tego wzorku (po wyliczeniu w domu) wyszło ni mniej ni więcej tylko 340 za wizytę!!?! Na koniec rozmowy kandydat na inspektora dodał, że te ceny wychodzące ze wzorku są nierealne. Tylko trochę wysoko ustawił poprzeczkę do negocjacji...
Ilość wizyt oceniamy na ok. 40 - 50.
A jak tam twoje negocjacje :smile: ?
Pozdrawiam,
Gaga2

rafi27
14-04-2003, 10:05
Jak na razie stoją w miejscu, bo w zeszłym tygodniu byłem cały czas poza biurem (delegacja), ale w tym tygdoniu mam mieć spotaknie z innymi. Jak tylko przedstawią swoje oferty zaraz się z Wami podzielę. Dzię za wszystkie informajce.

gaga2
15-04-2003, 16:06
Rafi - jak tam Twoi inspektorzy?
My dzisiaj dogadaliśmy się na 150 zl od wizyty (plus 7% VAT), minimum ok.50 wizyt (to nasze żądanie a nie wymysł inspektora, - z uwagi na duży stopień skomplikowania instalacji) co łącznie daje kwotę 7.500 plus 7%VAT.
Dla nas to cena OK. Na forum też padały takie kwoty (150 od wizyty). czy jesteś zainteresowany?
Pozdrawiam,
gaga2

rafi27
16-04-2003, 10:39
Gaga2
Jak najbardziej, cały czas sprawy zawodowe nie pozwalają mi na zajęcie się domem, ubolewam no ale z roboty mam pieniądzre na dom. Rozmawiałem z architektem który będzie adaptował mój dom, ma też uprawnienia i nadzoruje budowy w mojej wiosce, więc zapytam go jak ile i dlaczego tak dorgo. Jestem zainteresowany jak możesz napisz na prv lub mailem.

Megabajt2004
12-07-2004, 07:39
Jak wykonawca może opuścić budowę ??
a gdzie zapisy w umowie odnośnie kar umownych, chyba, że nie ma umowy i wtedy wykonawca schodzi z budowy bez powiadamiania inwestora

QBQ
12-07-2004, 18:56
Megabajt! Pomysl inaczej, nawet jesli jest umowa to z reguly kary to okolo 10% (w dwie strony). Wiec jesli firma ma sie "bawic" w ciucibabke z upieredliwym inwestorem to normalnie schodzi. I w tym czasie robi gdzie indziej. Zreszta zanim sciagniesz z nich kwote to mija troche czasu, no bo niby jak ich mozesz zmusic (a sprawa sadowa troche trwa). A budowa stoi ....
Podzielam pogląd Inwestora nie przeginac zbytnio paly ani w jedna ani w druga strone. Kazda strona musi z tego interesu wychodzic zadowolona: inwestor, kierownik, wykonawca bo inaczej zawsze bedzie cos nie tak na ktoryms "styku"