Zobacz pełną wersję : projekt DOM W LOBELIACH pracownia ARCHON
witam, może ktoś buduje dom w lobeliach, ja się przymierzam do zakupu projektu - po bardzo długich poszukiwaniach :D
rozumiem, że nikt nie buduje, ale może chociaż ktoś zakupił juz ten projekt albo przynajmniej planuje zakup, zapraszam do dyskusji
edytkazet
21-09-2006, 13:13
hej
ja akurat nie lubie dwuspadowych dachów ale uważam że ten projekt jest śliczniusi :D
dzięki, mam nadzieję że nie tylko my uważamy że jest śliczniusi :D
witam, może ktoś buduje dom w lobeliach, ja się przymierzam do zakupu projektu - po bardzo długich poszukiwaniach :D
Daj jakis link do niego :roll:
edytkazet
21-09-2006, 14:40
Podaje link w zastepstwie koleżanki
http://www.archon.pl/index.php?act=12&sid=m4405ad8a21d9b
Piekny, funkcjonalny i niedrogi w budowie dom.
A wiecej napisze wieczorem, albo jutro - bo musze nagle wyjechać :(
Pozdrawiam.
dzięki edytakzzet za wspaniałe zastępstwo :D
eskimos trochę mnie pocieszyłeś z tymi kosztami budowy, bo ja już jestem po pierwszym spotkaniu z architektem i on stwierdził że podany koszt 306 tys. jest zaniżony, co o tym sądzicie? bo ja już byłam załamana :(
edytkazet
22-09-2006, 09:25
No co Ty!!! Tyle kasy????????
To co dopiero mój!!!!! :evil:
Dużo taniej zbudujecie :roll:
ja też myslę że taniej pobudujemy, z tego co słyszałam to od ceny podanej przez firmę mozna odjąć ok 30% - oczywiście budując sposobem gospodarczym, a my tak zamierzamy budować :D
edytkazet
22-09-2006, 10:32
już widze iwcia78 jak będziesz cegły nosić!!!!!!!!! :lol: :lol: :lol:
jak będzie trzeba to będę nosić, ja jestem kobieta pracująca zadnej pracy się nie boję :wink:
już się zdecydowaliśmy na ten projekt, teraz się zastanawiamy czy potrzebujemy aż 3 balkonów? czytałam że to utapianie pieniążków i jeszcze mostki tarmiczne, teraz trudny wybór z którego ewentualnie zrezygnować :-?
ja już jestem po pierwszym spotkaniu z architektem i on stwierdził że podany koszt 306 tys. jest zaniżony, co o tym sądzicie? bo ja już byłam załamana :(
Spokojnie.
To bardzo ładny i funkcjonalny dom.
A koszty w uproszczeniu przyjmuje sie 2000 za m2.
157 m x 2 000 = 314 000.
Ale z racji dość prostej konstrukcji (zwłaszcza dachu) , pewnym wkładzie własnym robocizny, mocno negocjowanych materiałach oraz pewnych modyfikacjach projektu - z powodzeniem mozna postawic go za 250 000.
Ja bym na poczatek proponował takie modyfikacje:
1. likwidacja tych niefunkcjonalnych balonów które bedą tylko wyziebiajacym dom, niepotrzebnym mostkiem termicznym podwyzszajacym tak koszt budowy, jak i koszt póxniejszej eksploatacji. Po co mi balkony, jak mam działke i taras. I tak sie z nich prawie nie korzysta. to dobre w bloku.
2. lokwidacja wykusza który jest tak drogi w budowie jak i niefunkcjonalny (no chyba że ktoż lubi - za każdą cenę).
3 ew. likwidacja 1 lub 2 kominów - w zależności od systemu CO i wentylacji (zalecam rekuperator zamiast kominów wentylacyjnych)
Tyle na poczatek.
Pozatym domek jak malina.
Pozdrawiam i zyczę szybkiej do niego przeprowadzki :D
edytkazet
22-09-2006, 13:15
iwcia prosze nie wywalaj balkonów!!! :P
pozwalam wywalic wykusz! Ja też go nie mam w projekcie więc i Ty przeżyjesz!!! :lol:
dzięki Eskimos, o balkonach coś wiem, mam teraz 3 (mieszkam u rodziców) korzystam i to nie czesto z 1, ale one są takie piekne i dodają lekkości. mąż jest tego samego zdania co Ty, więc zgodziłam się o 1 balkon mniej, tylko nie wiem który. Balkon od frontu zostaje, po pierwsze jest od frontu po drugie to zachód a więc fajne słonko, drugi balkon - z dużej sypialni jest od południa, 3 od wschodu i teraz nie wiem z którego zrezygnować.
:cry:
TO samo dotyczy wykuszu, wiem że drogi ale mnie się podoba, no ale nad tym decyzja tez jeszcze nie zapadła ostateczna. :o
Musimy się jeszcze zastanowić wspólnie i coś zdecydować, tym bardziej że planujemy kupno projekty w przyszłym tygodniu i potem jak najszybciej reszta
I tak sie cieszę, że przynajmniej jestem już zdecydowana na projekt i nie muszę szukać dalej :D
Pozdrowionka[/img]
edytkazet, jak wywalę tylko jeden to nadal będziesz kumpela? :lol: :lol:
edytkazet
22-09-2006, 13:28
a który???????????
decyzja co do tego z którego balkonu zrezygnować jeszcze niestety nie zapadła, okazało się że to nie takie proste :(
zdecydowaliśmy natomiast zrezygnować z tych dwóch wąskich okienek od frontu, jedno w kuchni drugie w spiżarce, nie będzie też okna w garderobie na górze. Mam nadzieję że bark tych wąskich okienek nie zepsuje miłego wyglądu domku :-? , architekt zapewnia że nie
a w archonie mówili, że to taki popularny projekt, jakoś tego nie widzę :cry:
czy nikomu innemu nie podoba sie dom w lobeliach :o
zdecydowaliśmy natomiast zrezygnować z tych dwóch wąskich okienek od frontu, jedno w kuchni drugie w spiżarce, nie będzie też okna w garderobie na górze. Mam nadzieję że bark tych wąskich okienek nie zepsuje miłego wyglądu domku :-? , architekt zapewnia że nie
Dobry pomysł, wg mnie.
Myśle, ze nie zepsuje wygladu.
To naprawde ładny domek...i taki polski.
Bedzie nadal symetria dużego okna w kuchni z oknem na poddaszu.
Okna w spizarce i garderobie są mało przydatne.
Tam sie nie przebywa, tylko bywa chwilowo.
Ja nie mam okien w tych pomieszczeniach, a tylko swiatło uruchamiane czujnikiem ruchu, co zapobiega zapominaniu o wyłaczeniu swiatła.
Zyskasz na kosztach i na termice budynku.
'
Pozdrawiam.
cieszę się Eskimos że mamy podobne zdanie i jak się okazuje podobne gusta, tak myślałam że światło słoneczne w spiżarce nie koniecznie dobrze wpływa na przetwory :wink: , a w garderobie wypala ubranka.
Mam jescze jedną wątpliwość, architekt zwrócił uwagę że w "moim" projekcie można się przyczepić tylko do tego że kuchnia jest od zachodu, niskie słońce, ciepło itp. Czy uwazacie że to naprawedę duży mankament? :-?
Mam jescze jedną wątpliwość, architekt zwrócił uwagę że w "moim" projekcie można się przyczepić tylko do tego że kuchnia jest od zachodu, niskie słońce, ciepło itp. Czy uwazacie że to naprawedę duży mankament? :-?
Z tego wnoszę że masz działkę "zachodnią".
Stad pewnie taras wschodnio-południowy.
Nie wydaje mi sie żeby ta zachodnie kuchnia to był duzy mankament.
Oczywiscie lepsza byłaby wschodnia, ale twórca tego projektu rozwiazał ten problem b. udanym "przeswitem" na południowy wschód z (barkiem).
A niskie słonce, łatwo daje sie zasłonić.
Będzie dobrze :D
a więc tak, zdecydowaliśmy zrezygnować z balkonu od ogrodu a jeszcze zastanawiamy się co z tym nad wykuszem, tylko on stanowi "zadaszenie" wykusza i co z tym problemem i jak to by wyglądało bez balkonu, proszę o radę bardziej doświadczonych budowniczych
Nie ukrywam że liczę na Twoja opinię Eskimos :D
P.S. jutro odbieramy projekt i do roboty...
a więc tak, zdecydowaliśmy zrezygnować z balkonu od ogrodu a jeszcze zastanawiamy się co z tym nad wykuszem, tylko on stanowi "zadaszenie" wykusza i co z tym problemem i jak to by wyglądało bez balkonu, proszę o radę bardziej doświadczonych budowniczych
Nie ukrywam że liczę na Twoja opinię Eskimos :D
P.S. jutro odbieramy projekt i do roboty...
Nie masz wyjścia. :D
Albo wykusz i balkon nad nim.
Ja bym tak zrobił (zyskasz zarówno na kosztach jak i termice a to też koszty - tyle że późniejsze).
Albo wcale (stracisz ale jak wymarzyłaś wykusz - na marzenia nie ma ceny :D )
Likwidacja balkonu z pozostawieniem wykuszu pod nim - to bez sensu.
Wykusz i tak musi mieć swój strop.
Ja nie znam innych zalet wykuszu, poza tym ze niektórym sie podoba.
Namiastka pałacu? :o
Powodzenia.
dzięki Eskios za wypowiedź, ale zadałeś mi ćwieka :-?
nie ukrywam że kwestia finansowa jest dla mnie ważna - dlatego na wstepie zrezygnowaliśmy z dachów czterospadowych. Trochę zajeło zanim przekonałam się do dwuspadowców i tak myslałam że wykusz zmieni trochę sdopołowaty wygląd domów 2spadowych.
Chociaż jak teraz tak patrzę to lobelie bez wykusza też są całkiem ładne :wink:
zielonooka
28-09-2006, 10:48
iwcia78
tak na szybko :wink: - bardzo ladny, bardzo funkcjonalny projekt! :wink:
Na sile szukam jakiegos "wewnetrznego fuj" i "ukrytego bleee" ale nie znajduje :wink: :lol:
moze troche mala lazienka na gorze (tzn jak na taki calkiem spory dom maława)
moze szkoda ze ani kawalek tarasu nie jest zadaszony
i to wlasciwie tyle
jak ze stronami swiata? :wink:
nie ukrywam że kwestia finansowa jest dla mnie ważna - dlatego na wstepie zrezygnowaliśmy z dachów czterospadowych. Trochę zajeło zanim przekonałam się do dwuspadowców i tak myslałam że wykusz zmieni trochę sdopołowaty wygląd domów 2spadowych.
Chociaż jak teraz tak patrzę to lobelie bez wykusza też są całkiem ładne :wink:
Bardzo rozsadnie.
Kopertowe dachy to tylko droga i niefunkcjonalna moda.
Na szczęście zaczynająca przemijać, na co dowodem coraz wiecej pieknych domków o dachach dwuspadowych, zwłaszcza łamanych (jak Twój) :D
sdopołowaty :o
Czy chodzi o "stodołowaty"???
Jeśli tak, to pęękna stodoła.
Zamieszkałbym chetnie w takiej. :lol:
Pozdrawiam.
edytkazet
28-09-2006, 14:49
iwcia chyba Ci ukradne ten projekt bo coraz bardziej mi sie podoba i wszyscy go chwalą :lol:
Edytka nie ma sprawy, jak podoba sie także Tobie to tylko mnie cieszy :D i na pewno się nie obrażę.
Eskimos twoje rady są naprawedę bardzo cenne dla takich raczkujacych budowniczych jak ja :wink:
Powiem tylko że juz prawie mnie przekonałeś do rezygnacji z wykusza i balkonu nad nim, skoro uznajesz że dom i tak pozostanie piękny to nie wiem dlaczego ale Ci wierzę :D , mnie przekonałeś że to tylko dodatkowe koszty i pozostaje tylko reszta moich domowników :D . Zobaczymy jaka decyzaj zapadnie
Powiem tylko że juz prawie mnie przekonałeś do rezygnacji z wykusza i balkonu nad nim, skoro uznajesz że dom i tak pozostanie piękny to nie wiem dlaczego ale Ci wierzę :D , mnie przekonałeś że to tylko dodatkowe koszty i pozostaje tylko reszta moich domowników :D .
Jasne.
Zafunduj sobie i im za to - rekuperator.
Oszczędzicie na stałych a podstawowych kosztach utrzymania domu (ogrzewanie) i oddychać będziecie w domku czystym, świeżutkim powietrzem. :D
rekuperator? przyznam że nie zastanawiałam się, mąż zaczął przybliżać mi temat ale nie zwróciłam szczególnej uwagi, on jest zdecydowanie na tak :D
chyba powinnam sie tym zainteresować.
Czy decyzję o zastosowaniu rekuperatora trzeba podjąć już na etapie przystosowywania projektu, czy jest to skomplikowane i kazdy architekt da radę to "wrysować", no i jak z kosztami?
Czy ja nie zaznam spokoju, wiecznie jakieś tematy do przemyslenia i decyzje do podjęcia? :wink:
Pozdrawiam wszystkich, a szczególnie Eskimosa
a może znacie jakieś ciekawe strony gdzie mogłabym sobie poczytać o rekuperatorach :D
oczywiscie strony dla laika :oops:
Czy decyzję o zastosowaniu rekuperatora trzeba podjąć już na etapie przystosowywania projektu, czy jest to skomplikowane i kazdy architekt da radę to "wrysować", no i jak z kosztami?
Raczej tak, pozwala to zaoszczedzić na niepotrzebnych przy rekuperatorze kominach wentylacyjnych.
Jest b. duzo na forum o rekuperatorach.
Własciwie wszystko co trzeba wiedzieć, a czego nie znajdziesz w żadnej ksiazce - bo to są rady praktyków.
Nie sposób tego streścić w kilku zdaniach.
Trzeba poczytać. :cry:
Czy ja nie zaznam spokoju, wiecznie jakieś tematy do przemyslenia i decyzje do podjęcia? :wink:
:lol: :lol: :lol:
I bardzo dobrze, czujesz że żyjesz :D i tworzysz :lol:
Pozdrawiam.
projekt już zakupiony, wreszcie mamy go w domku, hura :lol:
no i do dzieła :wink:
projekt już zakupiony, wreszcie mamy go w domku, hura :lol:
no i do dzieła :wink:
WITAJ W KLUBIE !!! :D
dzięki, teraz to dopiero będę Was zamęczać pytaniami :wink:
dzięki, teraz to dopiero będę Was zamęczać pytaniami :wink:
:lol: :lol: :lol: :lol:
no, ruszyło, projekt przekazany do adaptacji :D
po spotkaniu z architeketem doszła jeszcze jedna zmiana - garaż na 2 stanowiska, chyba nie zepsuje to bryły?
Eskimos, zrezygnowaliśmy z wykusza i balkonu nad nim :wink:
edytkazet
04-10-2006, 12:05
gratulacje zakupu projektu :lol:
czekam na dalsze informacje 8)
edytkazet
04-10-2006, 12:07
co do garażu to mysklę że dobry pomysl jeśli chodzi o funkcjonalność (też o tym myślę)
\tylko nie wiem czy ta chałupka nie będzie za długa :wink:
no, ruszyło, projekt przekazany do adaptacji :D
po spotkaniu z architeketem doszła jeszcze jedna zmiana - garaż na 2 stanowiska, chyba nie zepsuje to bryły?
Eskimos, zrezygnowaliśmy z wykusza i balkonu nad nim :wink:
Z tym garażem - b. dobry pomysł.
Planujac dom, trzeba mysleć co bedzie za np. 10 lat.
Drugie stanowisko w garażu niewiele powiekszy koszty w może okazać sie nieocenione (jeśli nie zaraz - to w przyszłości). :D
Napewno nie zepsuje bryły tego domu, a raczej ja "unowocześni".
Garaż - to wygoda, a wykusz i balkonik na nim to tylko droga ozdóbka. :roll:
Powodzenia. :D
w celu niewielkiego powiększenia łazienki planujemy przesunąć ściankę korytarzyka prowadzącego do pom. gos. trochę wgłąb pokoju - gdzieś do komina - ewntualnie zwężenie trochę tego korytarza i powinniśmy zyskać ok. 30 cm w łazience.
wszystkie te przesunięcia dlatego że jakoś nie bardzo usmiecha mi się wejście do tego pomieszcenia nad garażem tylko z łazienki - jak było by w opcji z rezygnacją całkowitą z koryatrzyka
A jak w przysztosci okaże się że jedna z moich dziś malutkich córeczek (1rok i 3 miesiace) zechce grać na skrzypkach, to się ją tam wyśle na treningi, a glupio dziecko przez łazienkę grać :wink: [/b]
edytkazet
04-10-2006, 13:06
może to i dobry pomysł z tą łazienką :lol:
Ja jednak całkowicie ją powieksze i zlikwiduje korytarzyk a najwyżej jak będe miała wiecej niż dwoje dzieki to bede skuwac glazurę :D
Z tymi skrzypcami to chyba niespelnione marzenie mamusi 8)
witam, podciągam wątek, a nuż znajdzie się jakiś wielbiciel domu w lobeliach :wink:
edytkazet
06-10-2006, 13:03
Iwcia nikt widocznie nie lubi takich dwuspadowców :x
Tylko MY :P :P :P
Iwcia nikt widocznie nie lubi takich dwuspadowców :x
Tylko MY :P :P :P
To niech żyja w mrocznych piramidach, jak egipskie mumie :lol:
edytkazet
06-10-2006, 17:24
dziwne że ja się tak szybko przekonałam do dwuspadowców a jeszcze niedawno nawet nie zaglądałam do takich projektów :lol:
Ale jak oglądam te wykończone domki z dachem wielospadowym i te male klitki na poddaszu z zabudowanymi rogami :cry: to juz mi się nie podobają :x
jeszcze wszyscy przeważnie malują te skosy na inny kolor żeby jeszcze bardziej się rzucały w oczy :cry:
dziwne że ja się tak szybko przekonałam do dwuspadowców a jeszcze niedawno nawet nie zaglądałam do takich projektów :lol:
Czuję, że przyłozyłem do tego palec :oops: .
Ale to zwrot w dobrą stronę i nie tylko u Ciebie.
Wielu potencjalnych inwestorów też zaczyna myśleć racjonalnie. :D
edytkazet
07-10-2006, 09:23
dzięki za dobre rady :lol:
Będziemy jeszcze pewnie dużo pytać z Iwcią jak zaczniemy budowę 8)
edytkazet
11-10-2006, 08:13
jak tam Iwcia kiedy odbierasz projekt od Pana Architekta?
Obiecał że w tym tygodniu zrobi ale jak będzie to się okaże :wink:
edytkazet
11-10-2006, 12:58
zrobi, zrobi wierzymy w Niego!!!
A jak nie to go pogonimy :lol:
A potem tych urzedasów z Wydziału budownictwa :lol: :lol: :lol:
no to pierwsze opóźnienia terminów już za mną, jak dobrze pójdzie to projekt od architekta odbierzemy w piątek, jednak ze wskazaniem na poniedziałek :wink:
a jak będzie ostatecznie to się okaże.
niestety ze względu na odległości musimy projektować studnię i szambo :( no cóż może za kilka lat podciągnął nam wodociąg a studnia i tak się przyda :)
no cóż może za kilka lat podciągnął nam wodociąg a studnia i tak się przyda :)
Jasne że sie przyda - choćby do nawadniania terenu działki.
Znaczaco spadną rachunki za wodę.
Pozdrawiam. :D
edytkazet
19-10-2006, 11:19
to już iwcia chyba nie dasz rady w tym roku zalac fundamentów chociaż życze ci żeby nie było wcale zimy :lol:
najwyżej zaczniemy razem :lol:
Projekt cudny i spełnia 90% naszych oczekiwań :lol: Nareszcie :D Ale do 100% brakuje nam większego pokoju i łazienki z oknem na dole.
W związku z tym mamy taki plan:
-wszysto co powyżej, tj.likwidacja balkonów i wykuszu, poszerzenie garażu o 50 cm, a ponadto:
- pomieszczenie nr 7 to będzie łazienka z oknem przy naszej sypialni;
-ścianę zewnętrzną przy nr 6 i 7 "wyprostować" i przesunąć do ogrodu tak aby powstał taki "występ" jak od frontu domu -pokój będzie w kwadracie,będzie miał jakieś 16m2
-pomieszczenie gospodarcze w miejsce łazienki 8, przy czym będzie można je troche powiększyć w związku z powiększeniem 7
-spiżarnia podzielona tak aby zmieściło sie tam WC
-reszta baaardzo nam się podoba i nie zmienialibyśmy niczego
Co o tym myślicie?Powierzchnia użytkowa na parterze zwiększy sie o jakieś 6m2 (tyleż na poddaszu) Właściwie to zaczęliśmy współpracować z architektem, który ma nam zrobic projekt indywidualny.Ale nie rozumiemy się wogóle.My swoje i on swoje.A czas nas goni bo chcemy zacząć na wiosnę.Chyba kupimy po prostu ten projekt i architekt zrobi nam adaptację (mam nadzieję,że ta zmiana na tyłach domu zmieści sie w pojęciu adaptacji :-? ).Cudny projekt.A Rozwiązanie salon/kuchnia/jadalnia jest genialny dla mnie (umęczonej przeglądaniem projektów :roll: ).
Co o tym myślicie?????.
Tak sie cieszę, że znalazłam ten projekt (wczoraj - a dzisiaj oboje jesteśmy zdecydowani budować taki domek)
Boimy się tylko o koszty.Szukaliśmy 120-130m2,a tu robi się ponad 150 :o Jak to moze wpłynąć na koszty? A gdybyśmy zmienili kąt dachu na np.38% to jak zmieniłaby sie powierzchnia na poddaszu? :-? A koszty? :-? A wygląd domku :-?
Może chaotycznie sie wypowiadam, ale tak się cieszę, że jest już TEN projekt. :lol:
Co myslicie o tych zmianach?
Moja opinia dla Rebeki:
-wszysto co powyżej, tj.likwidacja balkonów i wykuszu, poszerzenie garażu o 50 cm, a ponadto:
B. słusznie. :)
Szerszy garaż na pewno nie zaszkodzi, wzrost kosztów - nieznaczny.
- pomieszczenie nr 7 to będzie łazienka z oknem przy naszej sypialni;
OK - ta co to jej brakuje. :)
-ścianę zewnętrzną przy nr 6 i 7 "wyprostować" i przesunąć do ogrodu tak aby powstał taki "występ" jak od frontu domu
-pomieszczenie gospodarcze w miejsce łazienki 8, przy czym będzie można je troche powiększyć w związku z powiększeniem 7
OK.
-spiżarnia podzielona tak aby zmieściło sie tam WC
:o
Robi się ciasno. :(
Ale trudno - na gościnne WC z umywalką powinno wystarczyć 1,5 m2, więc zostaje prawie 2 m2 na spiżarkę. Można przeżyć. :roll:
A Rozwiązanie salon/kuchnia/jadalnia jest genialny dla mnie
Też tak uważam. :D
Boimy się tylko o koszty.Szukaliśmy 120-130m2,a tu robi się ponad 150 Jak to moze wpłynąć na koszty?
Niezbyt boleśnie. Wszak to tylko przemieszczenie scian z niewielkim przyrostem ich powierzchni.
Odbijecie sobie z nawiązką na likwidacji balkonów i wykuszu.
A gdybyśmy zmienili kąt dachu na np.38% to jak zmieniłaby sie powierzchnia na poddaszu? A koszty? A wygląd domku
Szczerze odradzam. :roll:
Domek ma pieknie wyważone proporcje i taka zmiana, praktycznie bez wiekszego wpływu na koszty, mogłaby go tylko oszpecić. :wink:
Pozdrawiam i powodzenia Rebeka :D
Jak widziśż wyżej nie Ty pierwsza poznałaś się na tym udanym projekciku.
Moja opinia dla Rebeki:
-wszysto co powyżej, tj.likwidacja balkonów i wykuszu, poszerzenie garażu o 50 cm, a ponadto:
B. słusznie. :)
Szerszy garaż na pewno nie zaszkodzi, wzrost kosztów - nieznaczny.
- pomieszczenie nr 7 to będzie łazienka z oknem przy naszej sypialni;
OK - ta co to jej brakuje. :)
-ścianę zewnętrzną przy nr 6 i 7 "wyprostować" i przesunąć do ogrodu tak aby powstał taki "występ" jak od frontu domu
-pomieszczenie gospodarcze w miejsce łazienki 8, przy czym będzie można je troche powiększyć w związku z powiększeniem 7
OK.
-spiżarnia podzielona tak aby zmieściło sie tam WC
:o
Robi się ciasno. :(
Ale trudno - na gościnne WC z umywalką powinno wystarczyć 1,5 m2, więc zostaje prawie 2 m2 na spiżarkę. Można przeżyć. :roll:
A Rozwiązanie salon/kuchnia/jadalnia jest genialny dla mnie
Też tak uważam. :D
Boimy się tylko o koszty.Szukaliśmy 120-130m2,a tu robi się ponad 150 Jak to moze wpłynąć na koszty?
Niezbyt boleśnie. Wszak to tylko przemieszczenie scian z niewielkim przyrostem ich powierzchni.
Odbijecie sobie z nawiązką na likwidacji balkonów i wykuszu.
A gdybyśmy zmienili kąt dachu na np.38% to jak zmieniłaby sie powierzchnia na poddaszu? A koszty? A wygląd domku
Szczerze odradzam. :roll:
Domek ma pieknie wyważone proporcje i taka zmiana, praktycznie bez wiekszego wpływu na koszty, mogłaby go tylko oszpecić. :wink:
Pozdrawiam i powodzenia Rebeka :D
Jak widziśż wyżej nie Ty pierwsza poznałaś się na tym udanym projekciku.
Eskimos, wieeeelkie dzieki :D Szczerze powiem,że bardzo liczyłam na Twoją odpowiedź.Utwierdziłeś mnie w przekonaniu,że budujemy tak jak wymyśliliśmy. No to teraz bedzie sie działo :lol: Juz sie boję
:D
No to teraz bedzie sie działo :lol: Juz sie boję
:D
Nie mogę Ci obiecać, że będzie łatwo - ale obiecuję że zrozumiesz co to "życie na gorąco" :D
Powodzenia.
edytkazet
23-10-2006, 07:41
super Rebeko że też ci się podoba ten projekt :lol:
co do Twoich zmian to u mnie one by sie nie sprawdziły ponieważ
1. pomieszczenie gospodarcze musi byc w miarę duże gdyż musi w nim sie zmieścić piec na węgiel
2. łazienka i tak jest obok pokoju nr 6 (u ciebie sypialni)
u mnie to docelowo będzie gabinet a sypialnia na górze
3. spiżarka musi byc duża żeby sie tam wszystko zmieściło (mam na mysli nieczęsto używane sprzęty np.sokowirówka
Co do naszych zmian to ja likwiduje pomieszczenie gospodarcze na górze nr 8 a tym samym powiekszam łazienkę. Wejscie na strych będzie z łazienki. pozatym poszerzamy garaż. balkonów i wykuszu nie likwidujemy bo strasznie mi sie podobaja a kredyt najwyżej będe splacać do końca życia :wink:
my tez chcemy zacząc na wiosnę!!!!!!!!!
:) powodzenia 8)
hej, jak miło że jest nas więcej - miłośników domu w lobeliach. Nic dziwnego projekt jest super i jak sie okazuje bardzo plastyczny, każdy dostosowuje do swoich potrzeb i możliwości. :D
My palnowaliśmy zalać fundamenty w tym roku, ale nie wiem co z tego wyjdzie, zwłaszcza że wniosek o pozwolenie na bud. złozymy dziś lub jutro :(
edytkazet
24-10-2006, 14:38
czekamy na Pani wniosek :lol: :lol: :lol:
wniosek zostanie złożony dziś - na 100 % :wink:
proszę o jak najszybsze załatwienie sprawy :D :D :D
edytkazet
25-10-2006, 09:10
zobaczymy co sie da zreobic i czy dokumenty będą kompletne. jak nie to przedłużymy sprawę :lol: :lol: :lol:
Witam po przerwie!!
W piatek 03.11.2006 r. odebrałam wreszcie pozwolenie na budowę, teraz liczymy dni, liczymy na dobrą pogodę i do dzieła - fundamenty. :)
edytkazet
08-11-2006, 07:44
gratulacje iwcia :lol: :lol: :lol:
Ale Ci zazdroszczę :P :P :P
Witam,
nasze "Lobelki" juz się rysują.Po wszystkich zmianach powierzchnia uzytkowa będzie ok.160m2 :o Jestem troszkę przestraszona bo miało być góra 130m2, ale z drugiej strony wszystko będzie tak jak trzeba i mamy nadzieje, że koszty nas nie zjedzą. :-? (Eskimos,trzymam się tego co powiedziałeś o kosztach) A ja teraz mam teraz problem z elewacją. W związku z tym, że likwidujemy wszystkie balkony i wykusz boję się aby nie wyszło dziwnie łyso.Chcielibysmy pozbyć sie też tych małych okienek w kuchni i spiżarni.Może ktoś mógłby mi podpowiedzieć jak "urządzić" taką elewację,zwłaszcza od strony wejścia. Jestesmy zwolennikami prostoty i nie chcemy balkoników i innych elementów, ale z drugiej strony dobrze jak domek ma jakiś jeden ciekawy akcent (tzn.nam się tak podoba) Nie mam zupełnie pomysłu. Czy pokombinować coś z kształtem okna w pokoju na górze, czy zostawić dwa jednakowe jedno nad drugim... Sama nie wiem. :-? Elewacje boczne będą OK. Największa zagwozdkę mam z wejściem. Może kolory tynku.... Proszę, poradźcie coś...
edytkazet
28-11-2006, 08:13
fiu fiu pani iwcia juz o tynku myśli :lol: :lol: :lol:
fiu fiu pani iwcia juz o tynku myśli :lol: :lol: :lol:
To byłam ja,Rebeka (a nie Iwcia). :D Też jestem zachwycona tym projektem.I też chcę go budować.Myślę o elewacji bo z tym wiąże sie też kształt okien lub coś innego .... :-? No własnie z tym "czyms innym" mam problem Stąd moje pytanie.
A nasz projekt dopiero sie rysuje.Jesli uda nam sie na wiosne zacząć a w końcu roku wprowadzić do częściowo wyończonego domku to bedę super zadowolona. :D
POzdrawiam
edytkazet
28-11-2006, 12:23
oj przepraszam zakręcona jestem :lol:
Myslałam że to iwcia78 bo wiem że ona juz zaczęla budować a jeszcze niedawno tylko my dwie byłyśmy zdecydowane na ten projekt
To super że jest nas więcej bo ten projekt jest superowy :P :P :P
co do okienek to nic nie doradze bo ja tez sie zastanawiałam nad likwidacją tych dwóch okienek wąskich w kuchni i spiżarni ale chyba zrezygnuje bo myślę że to zepsuje superowy wygląd elewacji :lol:
Witam po przerwie!
a u nas już zalane fundamenty, ale super że ta jesień taka ciepła. :D :D :D
Rebeko nie wiem co Ci poradzić, pomyślę jeszcze bo rzeczywiście "coś" by się przydało. My też zrezygnowałiśmy z tych wąskich okienek od frontu, ale balkon na górze pozostał więc powinno jako tako wyglądać.
Pewnie bedę tendencyjna ale patrząc na findamenty domek wydaje mi się jakiś mały - wiem że wszyscy tak mają.
Już nie mogę się doczekać jak ruszymy dalej.
pozdrawiam koleżanki :)
edytkazet
06-12-2006, 12:09
:P :P :P
GRATULACJE :lol: :lol: :lol: :D :D :D
Kochani!!!
Nie dość że znalazłam po bardzo dłuuuuuuugim okresie poszukiwań dom który podoba się zarówno mnie jak i mojemu, to znalazłam też jego sympatyków.
Bardzo się cieszę, że już go ktoś buduje, bo to przecież nowy projekt. Z niecierpliwością będę śledziła ten wątek i czytała wszystkie wypowiedzi.
Ja dostałam projekt 6 grudnia od Mikołaja :wink:
Pozdrawiam wszystkich przedświątecznie.
pawciokrk
14-12-2006, 22:26
Witam na forum!!
Widze że nie tylko ja jestem zainteresowany tym projekcikiem :D projekt jest super, domek jest bardzo funkcjonalny, a co za tym idzie napewno przyjemnie bedzie się w nim mieszkać! Jedyny mankament to łazienka na poddaszu, jest zdecydowanie za mała!
Wpadłem na pomysł aby w miejsce łazienki dać pralnio-suszarnie a w pomieszczeniu gosp.zrobić łazienke. Napewno gabarytowo będzie spora, koszta też pójdą w góre,ale przy odpowiednim zaprojektowaniu i zniwelowaniu skosów może to być ciekawe i ładne rozwiązanie! Jestem ciekaw jak to wyglada od strony technicznej, na moje oko nie powinno być z tym problemu!
pozdrawiam i czekam na opinie :D
edytkazet
15-12-2006, 07:10
hej
fajnie że kolejnej osobie podoba sie ten projekt.
łazienka jest troche mala faktycznie dlatego ja powiększam ją o to przejście do pom. gosp. a do tego pomieszczenia gosp. bedzie sie wchodzić tylko z łazienki :wink:
myślę że to dobre rozwiązanie bo mam zamiar wykorzystywac to pom. gosp. jako strych :lol:
Nie wiem czy Twoj pomysł jest dobry ponieważ faktycznie dużo większa będzie lazienka taki powiedzmy salon kąpielowy a co za tym idzie kupa kasy na jej wykończenie a pozatym zostaniesz całkowicie bez stryszku a z własnego doświadczenia wiem że strych jest niezbedny :lol: :lol: :lol: żeby schować jakieś niepotrzebne szpargałki
Cześć, jak miło.
Ja z kolei myślałam, aby w owym pom. gosp. zrobić pralnio-suszarnię. Chciałabym też w sypialni na górze w miejscu garderoby zrobić mała łazienkę, ale nie wiem czy to wykonalne. Co o tym myślicie?
pawciokrk
16-12-2006, 20:08
czesc
heh faktycznie sporo osób interesuje sie tym domkiem :)
faktycznie nie bede miał miejsca na "szparagałki" a tego się z czasem zbiera duuużo :D ale może na strychu znajdzie sie odrobina miejsca, wysokośc tego miejsca nie wyglada źle, jakieś schodki na góre i po sprawie:) za to w łazience widziałbym dodatkowo saune małą sympatyczną wbudowana "gdzies" w rogu koszta wbrew pozorom nie tak duże a ile frajdy! faktycznie wtedy powstałby salon kąpielowy z prawdziwego zdarzenia :lol:
cd. łazienki zamiast garderoby, hmmm na planie ciąg wod-kan jest troszke oddalony napewno wiązało by się to z dodatkowymi kosztami, musisz pytać projektanta czy jest to wykonalne!
Czy ktoś z forumowiczów ma już koszta budowy tego domku w stanie surowym metodą gospodarcza- własne doświadczenie mile widziane :D
pozdrawiam Pawcio
edytkazet
18-12-2006, 07:30
sauna super sprawa ale iletakie cos kosztuje??
myslę że o tym można chyba pomyśleć juz na etapie wykańczania :lol:
sauna super sprawa ale iletakie cos kosztuje??
myslę że o tym można chyba pomyśleć juz na etapie wykańczania :lol:
Edytko - odpuść sobie.
Gra nie warta świeczki.
Też sie zapaliłem i mam (niewykończona i nie zamierzam wykańczać).
Wykorzystuje to pomieszczenie do zgoła innych celów.
Zabawka jest droga, tak w budowie i wyposażeniu (a zależności od standardu, wielkości i wyposażenia od kilkunstu do kilkudziesieciu tysiecy zł.), jak i w eksplostacji.
Wymaga też kosztownych zmian w instalacjach elektrycznej, wodnej i kanalizacyjnej juz na etapie projektu.
Nie warto. :roll:
Tak się zastanawiam...., czy usytuowanie pieca w kuchni samotnie w rogu jest wygodnym rozwiązaniem.
Do tej pory miałam wszystko pod ręką (mała kuchnia) - zlewozmywak obok pieca. Może to śmieszne ale zastanawia mnie sytuacja np: odcedzanie ziemniaków czy makaronu i chodzenie z gorącym garem po kuchni...
Czy ja aby nie przesadzam :wink:
Pozdrawiam przedświątecznie
Tak się zastanawiam...., czy usytuowanie pieca w kuchni samotnie w rogu jest wygodnym rozwiązaniem.
Do tej pory miałam wszystko pod ręką (mała kuchnia) - zlewozmywak obok pieca. Może to śmieszne ale zastanawia mnie sytuacja np: odcedzanie ziemniaków czy makaronu i chodzenie z gorącym garem po kuchni...
Czy ja aby nie przesadzam :wink:
Pozdrawiam przedświątecznie
To nie wydaje mi się śmieszne.To rozwiązanie równiez nie przypadło mi do gustu i kombinowałam tak, aby kuchnia była na przeciwległej ścianie.Być może trzeba będzie troszkę przedłużyć ścianę (przed ukosem).Myślę, że do 180-210 wystarczy.Kiedys mieszkałam w kuchni z wolnostojacą kuchenką. Było mi bardzo niewygodnie własnie z tych powodów, o których piszesz.
pozdrowionka. :lol:
edytkazet
19-12-2006, 07:16
Jeśli chodzi o saune to chyba mnie przekonałeś Eskimos, mój mąż co prawda lubi i ja też ale faktycznie lepiej tę kaske przeznaczyć na coś innego a z sauny można sobie zawsze gdzies skorzystac (u nas na siłowni mają całkiem fajną) :lol: :lol: :lol:
Jesli chodzi o kuchenkę to mi też się nie podoba to usytuowanie:
1. po pierwsze w rogu - czytałam opinie że to strasznie niewygodne - słabe dojście :x
2. po drugie na innej ścianie niż zlew i daleko :cry:
ja myślalam żeby coś zrobić z tymi drzwiami do spiżarki bo nie bardzo mi sie podoba że są na środku ale nic nie wymysliłam niestety :cry:
Ja wymyśliłam, chociaż nie wiem czy dobrze, żeby drzwi do spiżarni przesunąć w lewo do ściany, a ten nieszczęsny piec dać do rogu po drugiej stronie.
Może takie ustawienie będzie lepsze...
Co wy na to? :)
edytkazet
19-12-2006, 13:41
nie wiem jak to się ma do umiejscowienia komina :evil:
Wykombinowałam, żeby puścić rurę pod sufitem poziomo do komina i ją ukryć pod zabudową.
Poza tym teraz są dostępne okapy do pieca z wkładem węglowym, do którego komin jest niepotrzebny. :D
edytkazet
20-12-2006, 07:21
:o wow. moja niewiedza o kominach jest wielka :lol: :lol: :lol:
Dzieki za uświadomienie :P :P :P
edytkazet
20-12-2006, 07:22
ale drzwi do prawej a nie do lewej chyba? :P
:D nie powiedziałam, że ja mam projekt "lustrzane odbicie" i u mnie jest odwrotnie :D
A co do kominów też nie jestem znawcą :wink: , ale piszac to miałam nadzieję na jakiś odzew tych, którzy nimi są.
Wiem tylko o tych okapach, ale one są podszafkowe (być może są też inne - ale tego moja wiedza niestety nie obejmuje)
edytkazet
21-12-2006, 07:11
z tymi drzwiami masz racje lepiej żeby były w rogu niż gdzieś na środku i musimy coś wymysleć z tymi kominami żeby sie udało :lol:
damy radę, czy z kominem, czy bez :lol:
wrzuciłam w wyszukiwarkę "okapy z wkładem węglowym" i znalazłam wiele ciekawych info.
pozdrawiam
sauna super sprawa ale iletakie cos kosztuje??
myslę że o tym można chyba pomyśleć juz na etapie wykańczania :lol:
Edytko - odpuść sobie.
Gra nie warta świeczki.
Też sie zapaliłem i mam (niewykończona i nie zamierzam wykańczać).
Wykorzystuje to pomieszczenie do zgoła innych celów.
Zabawka jest droga, tak w budowie i wyposażeniu (a zależności od standardu, wielkości i wyposażenia od kilkunstu do kilkudziesieciu tysiecy zł.), jak i w eksplostacji.
Wymaga też kosztownych zmian w instalacjach elektrycznej, wodnej i kanalizacyjnej juz na etapie projektu.
Nie warto. :roll:
Nie przesadziles troche? Saune "pod klucz" 1,8mx2m mozna miec juz za ok 6000. Bez zbednych wodotryskow oczywiscie typu diody led w suficie za 3000 albo pieca, ktory tylko nie wiaze krawatow i ... :wink: ). Ja bede budowal sobie sam, nie jest skomplikowane. Koszt ok 3000. A z tymi zmianami to tylko trzeba sile podprowadzic, wody i kanalizy do sauny nie uzywasz.
Nie przesadziles troche? Saune "pod klucz" 1,8mx2m mozna miec juz za ok 6000. Bez zbednych wodotryskow oczywiscie typu diody led w suficie za 3000 albo pieca, ktory tylko nie wiaze krawatow i ... :wink: ). Ja bede budowal sobie sam, nie jest skomplikowane. Koszt ok 3000. A z tymi zmianami to tylko trzeba sile podprowadzic, wody i kanalizy do sauny nie uzywasz.
Robcun- przypuszczalnie pomyliłeś saunę z tzw. kabiną ciepła, zwaną też "infrared" która służy do zgoła innych celów fizykoterapeutycznych.
Te dwa urządzenia różnią się tak jak nie przymierzając - rum od rumaka. :D
Sauna, to kompleks urządzeń najlepiej nad jeziorem, lub (rzadziej) rzeką i nawet jej adaptacja do domowych warunków nie może sie obyć bez dopływu wody - zatem i odpływu (kanalizy).
Nie może mieć 1,8 m2 (no chyba że dla krasnoludków). :lol:
Moja (w projekcie) jest malutka, więc ma tylko 8 m2. :cry: (więc już sama powierzchnia to min. 16 tys. zł.) .
Reszta urządzeń (w tym kilkustopniowa kabina do siedzenia/leżenia) będzie kosztować co najmniej kolejne kilkanaście tysięcy zł.
O kosztach eksploatacji nie wspomnę, bo moi znajomi jednak zdecydowali sie urządzić saunę do konca i ją eksploatują (kilkaset złotych miesięcznie, przy intencywnej eksploatacji).
To ja zdecydowałem że taniej i praktyczniej będzie mi podjechać z całą rodziną do najbliższego Aquaparku gdzie mam nie tylko saunę, ale również kompleks basenów, zjeżdżalni, hydromasaży i co tam jeszcze zechcę.
Co i innym polecam.
:D
ESKIMOS - nie pomylilem z kabina, temat poznalem na tyle doglebnie na ile jest to potrzebne zeby samemu to wykonac (zreszta to infrared jest drozsza). Nadal nie wiem do czego potrzebny jest wedlug Ciebie doplyw wody do sauny i kanaliza. Majac ja we wnece w lazience masz przeciez do dyspozycji wanne/prysznic do schladzania ciala. Nie napisalem 1,8m2 tylko 1,8mx2m czyli 3,6m^2. Przy takich wymiarach masz dwie laweczki dwu metrowe, jedna nizej druga glebiej i wyzej (kilkustopniowa), czyli wchodza spokojnie 4 osoby na siedzaco lub 2 osoby na lezaco (na imprezie z % wejdzie duzo wiecej :P Na potrzeby takiej kubatury ok. 8m^3 wystarcza piec za 650-700 zl (4kW), oczywiscie jak juz wspomnialem nie bedzie mial wodotryskow ( z nawilzaczami, z mozliwoscia polewania, automatyka z programowaniem to koszt ok. 2500-3000zl) Konstrukcje robisz ze zwyklego drewna, izolacja z welny w srodek i obijasz panelami z drewna przeznaczonego do saun, drzwi szklane mozna kupic. Koszt jak juz wspomnialem ok 3000zl.
Eksploatacja - 8m^3 wymaga pieca o mocy 4kW, standardowo ok 3h pracuje, wiec wychodzi ze koszt jednorazowej przyjemnosci to ok 4zl.
Poniewaz watek jest o czym innym nie zasmiecajmy tu o saunach.
Przejdzmy do watkow, gdzie mozemy dalej sobie porozmawiac np.
http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=47033&highlight=
http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=1054&postdays=0&postorder=asc&start=240
Polecam przeczytanie, mozna sie wiecej dowiedziec o budowie saun, byla tam tez dyskusja o cenach paneli do obicia. Sa tez linki do sklepow z akcesoriami potrzebnymi do budowy.
Pozdrawiam wszystkich :D i odradzam wierzyc w "znajomi znajomych powiedzieli" 8)
edytkazet
09-01-2007, 07:18
No właśnie my tu wszyscy marzymy o fundamentach (no z wyjatkiem Iwci bo ona o ścianach 8) ) a Wy tu o saunach :evil:
O tak marzę o ścianach, dachu, oknach ..... i jak kazda kobieta już ustawiam wirtualne mebelki :wink:
Dostaliśmy cynk, że materiał ma zdrożeć więc już zamówiliśmy.
Będziemy budować z maxa 30.
Na same fundamenty poszło ok. 25 tys. :-?
No to na razie tyle, pozdrawiam wszystkich wielbicieli Domu w Lobeliach. :D
Mam pytanie, czy ktoś z Was podpiwniczał lobelię? Jeśli tak to powiedzcie w którym miejscu najlepiej zrobić zejście do piwnicy. Słyszałam już od kilku osób, które wybudowały dom bez piwnicy, że jednak piwnica w domu jest niezbędna. Ja osobiście jestem tego samego zdania, ale gdzie ją umieścić?
Dajcie jakieś wskazówki.
Pozdrawiam "wietrznie"
edytkazet
22-01-2007, 14:53
ja nie robię piwnicy. :D
na graty wystarczy strych a spiżarka jest więc myślę że wystarczy. :lol:
podpiwniczenie to ogromne koszty z tego co wiem.
Edytka, wiem że to dodatkowe koszty, ale ja chcę podpiwniczyć tylko niewielką część np pod garażem, a pomieszczenie na strychu już mam "zagospodarowane" :wink:
edytkazet
23-01-2007, 07:36
anula to ile Ty chcesz mieć tych pokoi????????? :lol:
A my nie bedziemy budować Lobelek. Od początku nie moglismy dogadać sie z architektem.Własnie go zmieniamy.Tamten nic nam nie zrobił i nasza wina,że zmieniamy go dopiero teraz bo zbyt dużo czasu minęło.Wszystko zaczyna się teraz od początku. Mamy nowego architekta,który będzie nam robił projekt.Mamy wjazd od północy i architekt przekonał nas, że lepiej aby był to projekt na bazie Truskawki2 lub Magnolie2 bo unikniemy okna od północy w salonie. Ma rację. Zobaczymy. I tak wszystko musimy robić od początku. :( Mamy pierwszą lekcję: jak coś nie gra, to nie przeciągać,nie słuchać o nowych terminach tylko działać od razu. POzdrawiam i życzę szczęśliwego budowania Lobelek. To naprawde super projekt.
edytkazet
23-01-2007, 10:35
SZKODA ŻE NIE BĘDZIECIE GO BUDOWAĆ.
MY NIE ZREZYGNUJEMY!
JUŻ PRZESĄDZONE :P
Witam, my też zrezygnowaliśmy z podpiwniczenia ze względu na koszty, no ale gdyby środki były nieograniczone to kto wie czy nie zrobilibysmy piwniczki. W domu rodziców jest i sprawdza się w 100%
Pocieszam się że w lobeliach mam spiżarkę, pom. gos. no i garaż przerobiliśmy na podwójny - więc miejsca powinno starczyć :)
Rebeka, myślę że decyzja słuszna bo dobranie stron świata do projektu to niemalże podstawa :wink:
Pozdrawiam wszystkich pa
anula to ile Ty chcesz mieć tych pokoi????????? :lol:
Edytka, ja planuję zrobić w części pomieszczenia pralnio-suszarnię, a część "oddać" synowi na pokój do ćwiczeń (dorasta i nabiera krzepy :D ), więc sprawa przesądzona. Poza tym prawdopodobnie ogrzewanie będzie na groszek czy coś takiego, więc piwnica niezbędna.
Czekam na jakieś wskazówki, pliss
edytkazet
24-01-2007, 08:16
aha
ja jeszcze nie mam dzieciaków a planuje najwyżej dwójke więc tyle pokoi ile jest w zupelności wystarczy (chyba że Bozia da więcej 8) )
jeśli chodzi o piwniczkę to musisz z tym pójść do jakiegoś architekta bo bedzie problem ze schodkami. pod tymi kóre już są raczej nie da rady. Najlepiej chyba będzie poszerzyć garaż i schodki w garażu :P
Z tymi schodkami w garażu byłoby rozsądnie, jednak nie chcemy mieć przejścia z domu do garażu i sama rozumiesz...powstaje problem.
U mnie dzieciaczki są i to dwoje, więc pokoi w sam raz :D i już był podział :lol:
edytkazet
24-01-2007, 14:55
co do przejścia z domu do garażu to ja uważam je za świetne rozwiązanie (mam tak teraz i bardzo chwalę). uważam że to rozwiązanie ma więcej zalet niż wad. :P
jesli nie chcesz przejscia z domu do garażu to po co garaz pod domem 9chyba że chodzi o rozmiary działki) :lol:
Nie chodzi o rozmiar działki, bo jest duża, a mnie podobaja się domy z garażem w bryle budynku. Jednak przejście z garażu do domu nie jest dla każdego dobrym rozwiązaniem. Ja obawiam się o zapach spalin w domu. Powiedz jak to się ma do rzeczywistości.
edytkazet
25-01-2007, 07:37
ja mam przejście do garażu bezposrednio z korytarza i bardzo blisko jest kuchnia. Spalin nie czuję wogóle tylko trochę słychac przy wjeżdzaniu ale to przecież 2 razy na dzień to da się wytrzymać. :lol:
W lobeliach nie ma przejścia bezpośrednio do hallu tylko do wiatrołapu wię c przez 2 pary drzwi napewno spalin nie poczujesz, hałasu też nie. Ponadto przy tej ścianie co jest garaż jest łazienka i kotłownia a nie np. kuchnia czy pokój dzienny.Ja uważam że ze swojego samochodu chociaż nawet garaż jest w bryle domu nie nawdycham się tyle spalin co codziennie chodząc po mieście gdzie przejeżdza tysiące różnych aut. :cry:
A co do zalet to jest o tym jakiś wątek na forum :P
dzięki, może to jednak przemyślę, skoro Ty z doświadczenia wiesz lepiej, to moze faktycznie tak będzie wygodniej, no i schodki do piwnicy by było gdzie zrobić :)
pozdrawiam
pablo321
26-01-2007, 10:24
Cześć, na tym forum jestem nowy i stoję przed wyborem projektu. Dom w lobeliach jest rewelacyjny, bardzo mi się podoba. Mam pytanie czy może w pobliżu Warszawy można go obejrzeć ??
Pozdrawiam
Paweł
edytkazet
26-01-2007, 12:26
jeszcze nie o ile wiem ale zapraszam za 2 lata jak dobrze pójdzie :P
pablo321
26-01-2007, 12:44
Mam nadzieję że za dwa lata to juz coś będzie stało.
edytkazet
26-01-2007, 14:32
o ile materiały budowlane nie zdrożeją o 100% :evil:
Dzis olsnil mnie projekt w Lobeliach (swoja droga ciekawe jak wygladaja te kwiatki). Widzialem go juz kilka miesiecy temu, ale odlozylem gdyz mial troche wad (z mojego subiektywnego punktu widzenia), ale dzis spojzalem na niego jeszcze raz i wymyslilem jak te niedociagniecia naprawic. Dzis juz jest pozno podziele sie z Wami moimi spoztrzezeniami niedlugo jak tylko sobie to wszystko narysuje. Mam nadzieje ze kosztorys jest troche zawyzony bo inaczej zbankrutuje chcac go postawic.
edytkazet
02-02-2007, 08:01
no to super. :D
czekamy na uwagi :lol:
co do kosztorysu to wszyscy mamy taką nadzieję. :P
Dlaczego projekt ten mi sie podoba i co bym w nim poprawil.
Zaczne od tego iz uwazam ze domy z dachem dwuspadowym sa troche brzydsze do np. czterospadow, ale za to sa o niebo bardziej funkcjonalne, mam na mysli rozklad na poddaszu. Szukalem domu ktory nie bedzie zbyt duzy, dla 2+2(3) i bedzie mial na parterze sypialnie z dolaczona lazienka. Ten nie ma ale bardzo latwo to przerobic. Ale za nim o tym dodam jeszcze ze dom powinien miec piwnice, szczegolnie taki w ktorym bedziemy ogrzewac ekogroszkiem. Tak wiec pod calym salonem robie piwnice i dziele ja na dwie czesci, piec ustawiam pod salonem blisko kuchni i dlatego przesuwam komin tak ze bedzie on teraz pomiedzy kuchnia a salonem(przedpokojem). Dlaczego tutaj, bo to duzo lepsze miejsce na komin gdyz bedzie mi ogrzewal przedpokuj i czesc salonu, pozatym gdzies trzeba magazynowac ten ekogroszek a najlepszy wjazd bedzie przy kuchni i nie bedzie trzeba go nosic do pieca.
Co wiecej rezygnuje z kominka (sadze ze w praktyce bym go uzywal ze dwa razy do roku i ma wiecej wad niz zalet). I oczywiscie rezygnuje z komina obok garazu. Zejscie do piwnicy robie na wprost ubikacji (tak zeby wchodzic pod schody prowadzace na gore (naturalne rozwiazanie) oddzielam je oczywiscie szczelnymi dzwiami od przedpokoju. Mysle ze powyzsza innowacja nie bedzie mnie kosztopwac wiecej niz 5000zl a biarac pod uwage ze zrezygnowalem z jednego komina i kominka, moze wyjdzie nawet na plus, a nawet napewno.
Co wiecej pomieszczenie 8 zmniejszam i robie tam tylko goscinna ubikacje, a pomieszczenie 7 powiekszam (kosztem 8-go) robiac z niego lazienke i lacze dzwiami z pomieszczeniem 6. Rezygnuje takze z dzwi laczacych 7 i 9. Uwazam ze drugiego domu nie wybuduje a na starosc gdy dzieci sie wyprowadza, dobrze bedzie odciac cala gore od ogrzewania i przeniesc cale zycie na parter, wydaje mi sie to praktyczne.
Jako ze w moim przypadku drzwi tarasowe wychodzily by na polnoc, wiec rezygnuje z nich w tym miejsci (zamurowuje) i robie wyjscie na taras na wprost przedpokoju w miejscu wykusza, z ktorego rezygnuje (czyli robie drugi otwor na scianie zaczodniej).
I teraz kontrowersyjna zmiana - rezygnuje ze spizarni. Powiekszam kuchnie nie dlatego ze jest za mala ale dlateho ze brakuje mi okna przez ktore mozna by miec ladny widok na wschod i widziec wejscie do domu i garazu. Wiem ze do tego bedzie mi trudno przekonaz zone ale mysle ze bliskosc garazu i piwnica zrekompensuje brak spizarni.
Rezugnuje takze z dwoch malych okienek w kuchni.
Nad gora jeszcze sie nie zastanawialem na pierwszy zut oka w miare ok. Oczywiscie rezygnije z wykusza i balkonu nad nim jak i balkonu od strony polnocnej, zastanawiam sie jeszcze nad balkonem nad kuchnia ale pewnie tez odpadnie. Byc moze powieksze garaz o drugie stanowisko, ale tego jeszcze nie wiem, moze zrobie tylko wiate, gdyz dodatkowy garaz podrozy koszty o jakies 20tys.zl.
mam prosbe czy ktos oddal moze ten projekt do jakiejs hurtowni, ktora policzyla mu juz koszty materialow na stan surowy otwarty. Moglbym to sam policzyc ale wtedy wezme ceny z internetu, a w hurtowni beda one bardziej realne.
Mam nadzieje ze wycena w Archonie jest nieco na wyrost i systemem gospodarczym uda sie 25% urwac.
edytkazet
03-02-2007, 10:44
:) Witja Po przczytaniu Twoich uwag (które jeszcze nie wszystkie moge sobie wyobrazić) wychodzi na to że duzo chcesz zmienić. W Twojej sytuacji nie wiem czy nie lepszym rozwiązaniem byłby projekt indywidualny :P Chyba że te zmiany w projekcie zrobisz sam albo masz jakiegoś znajomego architekta :lol:
Ja jak wcześniej pisałam zmieniam niewiele. Likwiduję okno w salonie (to obok wykusza) uważam że salon na tym nie straci bo będzie i tak dobrze doświetlony a stanie sie przez to o wiele bardziej ustawny.
Poszerzam też garaż o jakiś 1m
Jak juz wcześniej pisalam na poddaszu likwiduje przejście na strych a tym samym powiększam lazienkę (wejście na strych będzie tylko z łazienki)
Zastanawiam się też nad schodami bo nasz murarz powiedział że takie schody sa bardzo niewygodne - może ktos wie co z nmi zrobić żeby były wygodniejsze ?? :lol:
Vitja Twoje zmiany są rzeczywiście dość gruntowne, lepiej skonsultuj to z architektem.
Edzia nasze schody są a raczej będą piękne a nie wydaje mi się żeby miały być niewygodne - mam nadzieję :wink:
edytkazet
06-02-2007, 13:35
oj tak
są superwygodne iwcia :lol:
i tego się trzymajmy :D
ktoras z Was dziewczyny podala ze wybudowala juz fundamenty i kosztowalo ja to 25tys. Czy moglabys rozbic te koszty (ile robocizna ile material) i podac z czego budowalas (wylweany czy bloczki) i jaki gruby mur, na szciane dwu czy troj warstwowa.
Chce skorygowac swoje obliczenia (urealnic je) :D
witam !
Wszystko wskazuje na to,że będzie to właśnie ,,dom w lobeliach"To bardzo ładny dom nie wiem dlaczego nie cieszy się powodzeniem,być może przekona do siebie więcej marzycieli o własnym domku z ogródkiem .Nareszcie pierwsze kroki.Już nie mogę sie doczekać kiedy,wbijemy pierwszą łopatę kopiąc fundamenty.pozdrawiam :P
Witam, czyżby wszyscy na budowie?
Czy ktoś ma może wstępną wycenę budowy lobelek tradycyjnym systemem?
Dzisiaj dostałam wstępną wycenę wraz z montażem elementów w systemie Praefa i chciałam porównać koszty.
edytkazet
12-03-2007, 22:32
Witam, czyżby wszyscy na budowie?
Czy ktoś ma może wstępną wycenę budowy lobelek tradycyjnym systemem?
Dzisiaj dostałam wstępną wycenę wraz z montażem elementów w systemie Praefa i chciałam porównać koszty.
ja nie mam wyceny, nic nie mam :(
A co to jest system Praefa???
System Praefa to gotowe ściany keramzytowe. Przywożą gotowe elementy i składają z nich dom. Stawianie domu w tym systemie to 3 - 7 dni. :D
Edytka wejdź na ich stronkę w necie, wszystkiego się dowiesz. :)
edytkazet
13-03-2007, 12:26
ojej :) to jakas calkowita nowość ;>
Ja tam jestem tradycjonalistką i boje się tych nowych rozwiązań - nie wiadomo jak się zachowaja za 40- 50 lat :)
Gwarancję dają na 50 lat, ale nie wiem czy ja jeszcze tyle pociągnę :roll:
edytkazet
13-03-2007, 14:32
może to i dobre rozwiązanie :lol:
zwłaszcza że nie ma cegły i droga jak cholera :evil:
Powiem tak: byłam na budowie tym systemem, jest porządek, nie martwisz się że nie przywiozą materiału na czas, nie obchodzi Cię żaden beton itp. Poza tym odchodzi cała elektryka, kanalizacja. Dodatkowo nie trzeba tynkować ścian bo są gładkie jak stół. Wystarczy przecierka gipsowa którą wykonują i jest wliczona w cenę. Mnie osobiście to bardzo przekonuje, chociaż też byłam zwolenniczką tradycyjnej budowy.
edytkazet
14-03-2007, 12:08
a ile to cudo kosztuje mniej więcej?
ja i tak juz mam troche cegiełek więc odpadam :)
ok. 130 tys. bez fundamentu i dachu ale już z robocizną :evil:
Z kolei robiąc fundament legaletu odpadają koszty grzejników, podłogę można kłaść bez wylewek, a i wszystkie roboty wykończeniowe też bez tzw. sezonowania i wysychania budynku. Nie powiem, pierwsze wrażenie cenowe nie jest może zachęcajace, ale gdy zrobić dokładny kosztorys w tzw systemie gospodarczym, to różnica chyba nie będzie duża.
edytkazet
14-03-2007, 18:24
ja miałam nadzieję że tradycyjnym systemem zmieszcze się w 100000zł ze stanem surowym (bez okien z dachem) ale przy ciągłych podwyżkach cen materiałów to juz nie jestem tego taka pewna :evil:
może w 150000 z oknami :-?
edytkazet, a kiedy zaczynacie budowę?
edytkazet
15-03-2007, 08:37
może lipiec sierpień, jak sie wyrobie z papierami :lol:
To tak jak ja. Cała papierologia przed nami. Nie wiem kiedy dostaniemy warunki zabudowy. BARDZO optymistyczna wersja to nie wcześniej jak za 2 miesiące :-? A gdzie reszta? Nie wiem ile trzeba czekać na zezwolenie na budowę.
edytkazet
15-03-2007, 11:37
maksymalnie miesiac jak wszystkie papiery są ok, a potem 2 tyg. na uprawomocnienie decyzji
edytkazet,
dostałam dzisaj kosztorys na dachówkę dla naszych lobelek.
Dla dachówki Koramic kasztanowa angoba szlachetna wycenili koszty na 19 tyś. z groszami plus orynnowanie firmy wavin niecałe 2400.
Nie wiem czy mam się cieszyć :-?
Orientowałaś się może jakie są ceny dachówki w Twoich okolicach ?
edytkazet
18-03-2007, 10:13
ja jeszcze o dachu nie myślę, narazie o fundamentach :lol: :evil:
Zreszta ja chyba się zdecyduję na blachodachówkę, wszyscy mi tak doradzają :lol:
ja jeszcze o dachu nie myślę, narazie o fundamentach :lol: :evil:
Zreszta ja chyba się zdecyduję na blachodachówkę, wszyscy mi tak doradzają :lol:
A możesz powiedzieć dlaczego?
Ja myślę teraz o dachu tylko z powodu skalkulowania całości kosztów
8)
Witam waszystkich pasjonatów domu w lobeli! Nawet nie myślałam, że kogoś znajdę. Projekt jest rewelacyjny już od pół roku szukam dziury w całym.... i .... nie znalazłam bardziej funkcjonalnego projektu! :D Ja chyba nie chcę żadnych zmian w projekcie. Zastanawiałam się nad łazienką na górze - powiększyć ????? ale obecnie mam 10m2 łazienki i jak myślę o sprzątaniu to już mnie słabi :-? A tak wogóle to dopiero w piątek jadę z architektem i nadzorcą budowlanym na działkę, żeby omówić wyższość naszego projekciku nad innymi! Powalił mnie koszt fundamenu podany przez Iwcię :cry: Pozdrawiam wszystkich!
edytkazet
18-03-2007, 17:37
ja jeszcze o dachu nie myślę, narazie o fundamentach :lol: :evil:
Zreszta ja chyba się zdecyduję na blachodachówkę, wszyscy mi tak doradzają :lol:
A możesz powiedzieć dlaczego?
Ja myślę teraz o dachu tylko z powodu skalkulowania całości kosztów
8)
Podobno troche tańsza (przy dachu dwuspadowym)
Nie trzeba jej konserwować
A wygląda tez całkiem spoko :lol:
edytkazet
18-03-2007, 17:52
Witam waszystkich pasjonatów domu w lobeli! Nawet nie myślałam, że kogoś znajdę. Projekt jest rewelacyjny już od pół roku szukam dziury w całym.... i .... nie znalazłam bardziej funkcjonalnego projektu! :D Ja chyba nie chcę żadnych zmian w projekcie. Zastanawiałam się nad łazienką na górze - powiększyć ????? ale obecnie mam 10m2 łazienki i jak myślę o sprzątaniu to już mnie słabi :-? A tak wogóle to dopiero w piątek jadę z architektem i nadzorcą budowlanym na działkę, żeby omówić wyższość naszego projekciku nad innymi! Powalił mnie koszt fundamenu podany przez Iwcię :cry: Pozdrawiam wszystkich!
Jeśli chodzi o dziurę w całym to tak naprawde troche ich jest - ten projekt jest rewelacyjny z zewnątrz ale wewnątrz pozostawia wiele do życzenia niestety (według mnie) :evil:
1. po pierwsze schody - przy tak dużym (około 150m2 pow. użytkowej) domku schody zabiegowe to duża niewygoda - chociaż super wyglądają ale w praktyce się nie sprawdzaja podobno - dlatego ja ciagle myśle jak tam zmieścic normalną klatkę schodową
2. po drugie kuchnia- bardzo nieustawna - dużo okien i jeszcze te drzwi do spiżarki (powiększyć kuchnie kosztem spiżarki), kuchenke tez trzeba by przenieść z tego rogu bliżej zlewu
jest jeszcze kilka rzeczy które mi osobiście przeszkadza - np. za mała łazienka na górze, pokój na dole (u mnie to będzie gabinet i chciałabym żeby byl bliżej wejścia), za mała kotłownia na opał stały itp.
Ale z zewnątrz jest super a środek to moja osobista opinia a komu innemu może bardzor odpowiadac :lol:
Dlatego ja jeszcze coś kombinuję i może wyjdzie z tego jakiś podobny (z zewnątrz) projekt indywidualny :)
pożyjemy zobaczymy
Witam waszystkich pasjonatów domu w lobeli! Nawet nie myślałam, że kogoś znajdę. Projekt jest rewelacyjny już od pół roku szukam dziury w całym.... i .... nie znalazłam bardziej funkcjonalnego projektu! :D Ja chyba nie chcę żadnych zmian w projekcie. Zastanawiałam się nad łazienką na górze - powiększyć ????? ale obecnie mam 10m2 łazienki i jak myślę o sprzątaniu to już mnie słabi :-? A tak wogóle to dopiero w piątek jadę z architektem i nadzorcą budowlanym na działkę, żeby omówić wyższość naszego projekciku nad innymi! Powalił mnie koszt fundamenu podany przez Iwcię :cry: Pozdrawiam wszystkich!
Jeśli chodzi o dziurę w całym to tak naprawde troche ich jest - ten projekt jest rewelacyjny z zewnątrz ale wewnątrz pozostawia wiele do życzenia niestety (według mnie) :evil:
1. po pierwsze schody - przy tak dużym (około 150m2 pow. użytkowej) domku schody zabiegowe to duża niewygoda - chociaż super wyglądają ale w praktyce się nie sprawdzaja podobno - dlatego ja ciagle myśle jak tam zmieścic normalną klatkę schodową
2. po drugie kuchnia- bardzo nieustawna - dużo okien i jeszcze te drzwi do spiżarki (powiększyć kuchnie kosztem spiżarki), kuchenke tez trzeba by przenieść z tego rogu bliżej zlewu
jest jeszcze kilka rzeczy które mi osobiście przeszkadza - np. za mała łazienka na górze, pokój na dole (u mnie to będzie gabinet i chciałabym żeby byl bliżej wejścia), za mała kotłownia na opał stały itp.
Ale z zewnątrz jest super a środek to moja osobista opinia a komu innemu może bardzor odpowiadac :lol:
Dlatego ja jeszcze coś kombinuję i może wyjdzie z tego jakiś podobny (z zewnątrz) projekt indywidualny :)
pożyjemy zobaczymy
Właściwie to masz rację, tylko, że ja jestem jeszcze w fazie optymizmu. :D Kuchnia pozostawia wiele do życzenia, też już myślałam nad jakimś sensownym rozwiązaniem no i nie ma gdzie zmieścić dwukomorowej lodówko-zamrażarki. Co do schodów to obecnie takie właśnie mam i użytkuję je nieustannie od 3 lat,jest ok. Teraz zaczynam martwić się kotłownią, jest trochę ...mała :-?
edytkazet
19-03-2007, 08:07
No właśnie - kotłownia stanowczo za mała, jeszcze zalezy jaki opal ale ja mam zamiar jakims weglem palic więc duzo za mała :evil:
Ja mam zamiar ogrzewać olejem albo gazem i też za mała kotłownia! A z tym węglem to się zastanów bo na dłuższą metę to kto będzie biegał dokładać do pieca? Mój mąż powiedział żebym o tym zapomniała :wink:
edytkazet
20-03-2007, 07:16
ja mam tak teraz i przy dzisiejszych rodzajach pieców nie ma z tym problemu :lol:
kamapema
22-03-2007, 20:28
Cześć dziewczyny mi również bardzo spodobał się ten projekt. To bardzo piękny domek, lecz czy któraś z was zastanawiała się nad ewentualnym powiększeniem salonu (większą część salonu stanowi tu jadalnia).
Zastanawiam się np. nad przesunięciem ściany z kominkiem w lewo, oraz wygospodarowaniu miejsca na klatkę schodową może pomiędzy pomieszczeniami 7 i 8 (wygodne i bezpieczne schody). Łazienkę przenieść do pomieszczenia nr 3.
Bardzo podoba mi się duża jaskółka od strony wjazdu i taką samą zrobiłabym od ogrodu powiększając pomieszczenie 6 i 7 na parterze, oraz 3 na poddaszu.
Pozdrawiam 8)
edytkazet
23-03-2007, 07:43
Cześć dziewczyny mi również bardzo spodobał się ten projekt. To bardzo piękny domek, lecz czy któraś z was zastanawiała się nad ewentualnym powiększeniem salonu (większą część salonu stanowi tu jadalnia).
Zastanawiam się np. nad przesunięciem ściany z kominkiem w lewo, oraz wygospodarowaniu miejsca na klatkę schodową może pomiędzy pomieszczeniami 7 i 8 (wygodne i bezpieczne schody). Łazienkę przenieść do pomieszczenia nr 3.
Bardzo podoba mi się duża jaskółka od strony wjazdu i taką samą zrobiłabym od ogrodu powiększając pomieszczenie 6 i 7 na parterze, oraz 3 na poddaszu.
Pozdrawiam 8)
Witaj
Rozumiem że rozważasz rezygnacje z pokoiku na dole?
kamapema
23-03-2007, 10:47
No właśnie cały czs zastanawiam się jak to zrobić. Chciałabym zachować sypialnię na parterze, zrezygnowałabym natomiast z kotłowni.
Może masz jakiś pomysł Edytko na powiększenie tego salonu, nie licząc jadalni zostaje tu tylko jakieś 16m2
edytkazet
23-03-2007, 13:11
można caly dom poszerzyć o metr w prawo ;) :roll:
Dziewczyny o co chodzi z tymi schodami? Czy te które są w projekcie są niewygodne i niebezpieczne. Uświadomcie mnie proszę, bo do tej pory nie mieszkałam w domu z poddaszem użytkowym, a jedynie w użytkowym mieszkaniu w bloku :evil:
edytkazet
01-04-2007, 13:05
w schodach zabiegowych (takich jak sa w projekcie) stopnie zweżają sie do wewnątrz i tym samym sa mniej wygodne i bezpieczene niz normalne dwubiegowe ale są tez dużo efektowniejsze :lol:
te w projekcie sa tez wąskie i nie bardzo jest jak je poszerzyć :evil:
ja wybralam wygode i bezpieczeństwo :D
Czy to znaczy że zmieniłaś je na dwubiegowe i czy to jest możliwe w tym projekcie?
edytkazet
02-04-2007, 11:49
to znaczy że zmienilam projekt :lol:
W tym projekcie to raczej niemożliwe - tzn lepiej się opłaca chyba zrobic indywidualny projekt niż wprowadzać takie zmiany 8)
To jaki realizujesz projekt skoro już nie lobelki :(
edytkazet
02-04-2007, 15:41
indywidulany - tzn dopiero się rysuje :lol:
jewscze do realizacji troche czasu
ale z zewnątrz będzie podobny troche do lobelek :lol:
No cóż... można i tak, ale mam nadzieję że będziesz tutaj dalej zaglądać.
Życzę powodzenia i owocnego tworzenia własnego domku :D
edytkazet
03-04-2007, 08:41
tak będziemy sie nawzajem wspierac bo takie czasy nastały że się idzie załamać - cegła przerażająco droga - ja juz trochę kuopilam ale jeszcze nie wszystko :cry: [/code]
ja niestety wciąż na etapie papierologii :evil: , jak coś się ruszy na jesień to chyba będzie dobrze :-?
hurra, rozmawiałam z murarzem, na początku maja rusza budowa mojej lobelii :D :D :D
edytkazet
20-04-2007, 11:20
gartulacje :lol: :lol: :lol:
iwcia78 super, zapodawaj na bieżąco fotki, pisz dziennik bo my tutaj czekamy, aż ktoś w końcu wybuduje lobelkę
Powodzenia :D
Dziękuję bardzo :)
a co do dziennika to na razie nie mam jeszcze śmiałości :oops:
ale może później jak już naprawdę będzie się czym pochwalić ....
witam!
w sobotę zwiźliśmy drewno na dach - koszt ok. 7000, a impregnacja z transportem 1000 - całkiem sporo prawda? Zaznaczam że mamy zaprojektowany garaż dwustnowiskowy, a drewno przygotowane na dach trochę lżejszy - bo u nas będzie blachodachówka.
To tyle, pomyślałam że te koszty mogą się przydać innym zwolennikom pięknego domu w lobeliach :wink:
Pozdrawaim
Witam .Czy ktoś z was buduje dom w lobeliach proszę o wasze uwagi i zdjęcia,pozdrawiam. Jola2
Witam!
a więc tak, ściany juz stoją, teraz czeka nas ok. 2 tygodnie przerwy czekamy na materiał na strop, będzie teriva.
Domek z zewnątrz wydaje się taki duży a w środku już jakiś taki mały...
Pozdrawiam i zachęcam do wpisów :)
Witajcie Forumowicze...
Chciałem sie pochwalic iz jede dzisiaj kupic projekt domu w lobeliach z garazem dwustanowiskowym... Sledze uwaznie wasze posty a w szczegolnosci iwci78 gdzyz ma juz sciany i wydaje sie najbardziej zdesperowana w budowie tego slicznego domku! GRATULACJE! Nie ukrywam , iż zazdroszcze Ci tych scian, choc wiem ze to dopiero początek zmagan! Powiedz mi jakich głownych zmian dokonałas w projekcie i co ewentualnie bys zaproponowała jeszcze?
Ja zastanawiam sie czy ta spizarka w kuchni jest mi potrzeba???? Balkony raczej zostawiam gdzyz mają cos w sobie :D Łazienka na pieterku....hmmm
ty zrobiłas wejscie na stryszek przez łazienke.....czy nie załujesz tego? Pozdrawiam i zycze wytrwałosci!! Mirek z Krakowa
Zamówiłem juz projekt odbior w poniedziałek , ale niestety trzeba sobie samemu zaprojektowac garaz dwustanowiskowy. no coz architekt bedzie musiał sie wykazac..... :D kto wie ile czasu musi upłynąc od złozenia papierów do uprawomocnienia sie decyzji o pozwoleniu na budowe?
Pozdrawiam Mirek
edytkazet
14-06-2007, 07:07
od odebrania do uprawomocnienia 14 dni
a od złożenia do odebrania to juz zależy :lol:
Formir witaj na naszym forum :D domek podobał mi się od początku i teraz kiedy ściany stoja podoba mi się nadal - budowa na razie stoi czekamy na materiał na strop :x
U mnie podobnie garaż dwustanowiskowy - zmieniał nasz projektant, zrezygnowaliśmy z wykusza i balkonu nad nim, likwidacja dwóch okienek tych wąskich z przodu - w kuchni i spizarce, a spiżarka jest fajna i całkiem spora, dla mnie to super :D
A przejście do pokoju nad garażem na górze zostawiłam tak jak było - z korytarza, przy garażu dwustanowiskowym powstaje tam całkiem spore pomieszczenie.
Jedyną zmianą nad jaką bym się zastanawiała teraz powtórnie to likwidacja tych dwóch okienek, z zewnatrz na scianie jakby coś brakuje, tak bez okienek to to jedno duże mogłoby być większe niż w projekcie. Z drugiej strony, bez tych cienkich okienek kuchnia jest bardziej ustawna :-?
Ale to tylko jeden z trudnych wyborów wszystko przed nami :D
Powodzenia w załatwianiu papierków i duuużo cierpliwości :wink:
Witaj Iwcio ...ciesze sie ze jest jeszcze ktos kto walczy z tymi samymi problemami co ja, choć wyprzedzasz mnie i to bardzo znacznie Tak trzymaj!!!
Ja cały czas mysle nad zmianami i jedyne co zmieniam na 100% to wyjscie na taras robie nie od południa tylko od zachodu :D i to tyle na razie :) cała reszta zostaje bez zmian. Powiedz mi robisz jakies fotki z placu budowy??? w poniedziałek odbieram projekt i do architekta.....mam cicha nadzieje ze po wakacjach zaczne.......hmmmm moze choc fundamenty w tym roku!
Pozdrawiam i zycze wszystkiego dobrego oby jaknajmniej dylematów!!!
Witam Forumowiczów,
śledzę Wasze wypowiedzi od kilku miesięcy ale jakoś nie pisałam :oops: my też budujemy ten domek :) Ukończone zostały fundamenty ( włącznie z ociepleniem), a za kilka dni ma się rozpocząć kolejny etap (chyba :-? ). Podobnie jak większość wprowadziliśmy kilka zmian do projektu tzn:
1) likwidacja małych kuchennych okienek, ale za to powiększenie tego dużego chyba o 30 cm żeby zachować symetrię z oknem na górze
2) ściana pomiędzy kuchnią a jadalnią, powiększenie wejścia do kuchni od strony hollu
3) likwidacja okna w salonie (pod balkonem), poszerzenie drzwi do ogrodu o 30 cm
4) likwidacja balkonu od strony ogrodowej (pozostałe zostały i wykusz też)
5) oczywiście garaz dwustanowiskowy, pomieszczenie nad garażem podzieliliśmy na 2 części, do jednej wejście przez łazienkę. Druga część - wejscie "normalnie" z korytarza- pokój do pracy (biblioteka)
Mamy problem z rozplanowaniem kuchni, "fajna spiżarka" ale jak z resztą, ciągle się zastanawiam, macie jakis pomysły? Czekam na podpowiedzi.
Fundamenty wyglądają na mały domek, ale podobno tak jest zawsze. Pozdrawiam serdecznie (zdjecia trzeba robić koniecznie, prawda Iwcia :)
Witam, zdjęcia jakieś oczywiście są - mąż pstryka, spróbuję je uzyskać i powklejać.
Bafika spodobał mi się Twója pomysł z podzieleniem pomieszczenia nad garażem na dwa pokoje może spapuguję :wink:
Jeszczejedno co zauważyłam to całkiem mały holl, jakoś trudno mi sobie wyobrazić upchanie tam tych schodów zabiegowych, murarz jest podobnego zdania i proponuje schody drewniane bez betonowej wylewki - chyba tak zrobimy.
No i na razie tyle spostrzeżeń, pozdrawiam
Iwcia,
oczywiście, że schody drewniane :) również u nas, myślę, że nadadzą lekkości i złudzenia większej przestrzeni w hollu. Pozdrawiam wszystkich :)
Iwcia, powiedz czy salon nie wydaje się mały? W przeliczeniu bez jadalni to chyba jakieś 16m :-? . I proszę wklej zdjęcia. Czekam z niecierpliwością i pozdrawiam. :D
Jak narazie to salon z jadalnią jest pełen palet z cegłami i nie wydaje mi się mały, mały jest holl i kuchnia - chyba bo murarz się ze mnie śmieje.
pozdrawiam
a ze zdjęciami wkrótce spróbuję[/url]
Witajcie,znalazlam dzis Wasze forum i ciesze sie ze jest tak wiele osob,ktorym podoba sie Lobelka.My po dlugich poszukiwaniach takze jestesmy zdecydowani na ten projekt,niestety w porownaniu z Wami my z mezem jestesmy jeszcze w powijakach...dopiero nasza dzialka podzielila sie z duzej na mniejsze i geodeta strasznie przedluza,nie mozemy sie doczekac kiedy dostaniemy wreszcie przepis i bedziemy mogli starac sie o wszelkie papiery dotyczace budowy.Projektu jeszcze nie kupywalismy,znajomi odradzaja zakup przed otrzymaniem warunkow zabudowy,nie bardzo rozumiem o co chodzi ale podobno projekt moze nie pasowac do przestrzeni??!Prosze o informacje na ten temat,czy ktos z Was mial jakies trudne poczatki??czego sie wystrzegac a na co zwracac uwage zeby w miare szybko zdobyc potrzebne papiery.Za wszelkie porady bede wdzieczna.
Pozdrawiam. :lol:
Witaj Irsu, ja też radziłąbym zaczekać z kupnem projektu do czasu otrzymania decyzji, bo czasami różne dziwne wymogi w nich są np. domek parterowy.
Swoje problemy z załatwianiem papierków przerabiał każdy z nas, więc się nie przejmuj - wszystko do przezycia.
Życzę powodzenia i dużo cierpliwości :D
Iwcia dzieki,nie moge sie juz doczekac kiedy zaczniemy zalatwiac formalnosci.Zastanawiamy sie z mezem nad budowa lobelki sysytemem Praefa,kusi nas "dom w 2 miesiace",wiadomo tradycyjna budowa pochlania troche wiecej czasu,narazie zbieramy informacje na ten temat.Mnie nurtuje sprawa kosztow budowy lobelki,joko ze nie mamy jeszcze projektu podgladam koszty na stronie Archonu i jestem przerazona bo ostatnio pojawilo sie tam 340 tys... :roll: to troche zaduzo na nasze mozliwosci,czy mozna jakos przeliczyc koszty budowy metoda gospoarcza?Ile Was wyniosly poszczegolne etapy budowy??
Witaj Irsu,
tak jak mowi większość, trzeba poczekać z kupnem projektu, bo pomysły w warunkach zabudowy, mogą być najdziwniejsze i znacznie odbiegać od sąsiadujących domów :-?
My skończyliśmy dopiero fundamenty (ocieplenie ich, drenaż) i ten etap kosztawał nas 28 tys. Iwcia czy Twój podany koszt fundamentów też jest z ociepleniem?
Mamy kupiony też porotherm na wszystkie ściany zewnętrzne - koszt około 21 tys.(garaż dwustanowiskowy). Jak będzie dalej ?Zobaczymy :-? Życzę powodzenia i wytrwalości w załatwianiu "papierów". Pozdrawiam :)
witam,
u nas koszt fundamentów - ok. 25 tys. z ociepleniem - ale to było jeszcze w 2006, koszt materiału- budujemy z maxa 30 to kolejne 25 tys razem ze ściankami działowymi - ale towar zakupiony na początku roku przed bumem, drewno na dach to chyba 7-8 tys, i zamówiony dopiero mat na strop 11 tys.
Tylko się załamać :(
Pierwszy post to wypadało by się przywitać - a więc
CZEŚĆ
Jestem na etapie przekonywania żony co do tego pięknego, boskiego, nadprzyrodzonego i niewątpliwie najładniejszego projektu jakie moje receptory wzrokowe widziały :lol:
Ale że w życiu nie jest zawsze z górki to moja żona twierdzi że:
1. Jest za duży (ma być max 140 m)
2. Za mała kotłownia (nie wiem po co większa)
I tu mam do was drodzy forumowicze prośbę.
Jakich argumentów mam użyć ażeby przekonać moją połówkę ??
Czytając posty zauważam, że niezłymi jesteście negocjatorami, więc tak sobie wykombinowałem że podpowiecie co i jak powiedzieć :lol:
Witaj Lisek
Ja tez uwazalam ze 160 m to duzo,szukalam projektow o mniejszej powiezchni urzytkowej,moj maz przekonal mnie ze przy budowie domu dodatkowe 20 m w stosunku do 140 m to nie duzo i nie bardzo odczuwa sie roznice jesli chodzi o materialy,nie wiem moze sie myli ale mowil o tym bardzo przekonywujaco i znajomi ktorzy sie juz wybudowali - potwierdzili,ja zgadzilam sie na 154 m.
zycze powodzenia bo projekt jest naprawde super.
Pozwodzenia i pozdrawiam.
Haa
Czyli stanęło na moim
:P :D :o :lol: :wink:
haa hii a projektu dalej nie mamy dogadanego :cry: :cry:
Ach te kobity zawsze je trzeba do wszystkiego przekonywać.
Witam serdecznie Wszytskich :D ,
Postanowiłam sie wreszcei ujawnić, bo od jakiegoś czasu śledzę Waszą korespondencję na forum:))
Ja też buduję Lobelie, tyle że pod Warszawą, w Chotomowie.
W tej chwili wykonywanie jest zbrojenie stropu.
Nasze Lobelie będą miały garaż 2 stanowiskowy. Z innych zmian, to w wykuszu robimy wyjście na taras, do spizarni - wejście z korytarza a nie w kuchni, murujemy sciane pomiedzy kuchnią i salonem. A na pietrze kosztem jedengo z pokoi bedzie łazienka przy sypialni i pralnia.
Teraz sie zastanawiamy nad oknami dachowymi. Jeżeli ktoś z Was juz sie na nie zdecydował, czy mogłabym prosić o informację, jakie wybrał i jakiej wielkości. My chyba wszedzie planujemy zamontować firmy Roto albo Fakro o wielkości 78x140, co Wy na to?
Pozdrawiam :lol:
witajcie,jaka tu cisza wszyscy chyba na budowie :( ale Wam zazdroszcze...a my jeszcze borykamy sie z papierologia :evil:
czesc lobelka,my rowniez chcemy z mezem dokonac malych zmian w projekcie,tzn:
1-wyjscie na taraz przez wykusza(taraz dociagnac do frontowej sciany domu)
2-likwidacja malych okienek w kuchni - powiekszenie okna kuchennego o kawalek
3-likwidacja okna na frontowej scianie w jadalni
4-powiekszenie lazienki na dole kosztem "szafy" w holu
5-likwidacja okna dachowego w duzej sypialni na gorze
6-z pomieszczenia gospodarczego na gorze zrobimy pokoj
reszta zostaje bez zmian.
Nie sa to duze zmiany,mam nadzieje ze nie bedzie problemu z wprowadzeniem ich do projektu.
Pozdrawiam.
Cześć Irsu :) ,
Jestem przekonana, że nie będziecie mieli problemów z wprowadzeniem Waszych zmian.
My z innych zmian, o których nie pisałam, to na piętrze, podniesliśmy ścianę kolankową o 1 pustak, aby przestrzen była łatwiejsza do zagospodarowanie, a i poszerzyliśmy schody do 100 cm. W projekcie są 90 cm, czyli dość wąskie zwłaszcza jak na zabiegowe.
Wiatrołap jest moim zdaniem dość niestety mały (jest juz w naszym domu wybudowany), jak dla mnie to nawet za mały w porówaniu z pozostałą przestrzenią domu, więc ew. (ale to tylko taka sugestia) może rozważcie powiększenie łazienki kosztem pomieszczenia gospodarczego.
Pozdrawiam :)
Bardzo cieszę się, że grono osób budujących Lobelkę tak się powiększyło :D
My mamy pozwolenie na budowę i praktycznie możemy zaczynać. Ale jak pech to pech, na pomorzu brakuje budowlańców, mamy juz umówioną ekipę ale na początek przyszłego roku :(
Cały czas śledzę forum ale nadal nie jestem w stanie wyliczyć kosztów a jakiś kredyt muszę zaciągnąć!
Teraz oddałam projekt w ręce fachowca i czekam na wycenę stanu surowego.
Będziemy budować odbicie lustrzane, zostawiliśmy projekt prawie bez zmian, tzn. wyjście do ogrodu od strony jadalni i dwa dodatkowe okna dachowe nad garażem bo tam będzie łazienka z pralnią.
Najbardziej martwi nas kwestia schodów :evil: Obecnie mieszkamy w 2-poziomowym mieszkaniu i mamy bardzo podobne schody zabiegowe, z tym, że nasze mają 100cm szerokości i są do tego łagodniej usytuowane niż w projekcie. Myślimy o poszerzeniu schodów, co u góry wiązałoby się z likwidacją pomieszczenia, które u nas i tak nie byłoby łazienką :)
Może ktoś ma jakiś pomysł? :roll:
Koszty...no wlasnie...i jeszcze kredyt...i trzeba przewidziec czy starczy :( powiem tak,my z mezem mamy mieszkanie ktore sprzedajemy jak tylko dostaniemy przepis notarialny dzialki,zyskamy jakiej 90-100 tys.z tego musimy splacic kredyt hipoteczny jakies 35 tys i reszta zostaje.Do tego chcemy jeszcze zaciagnac kredyt budowlany max 300 tys.- zalezy jak bedziemy "drogo" budowac,mamy nadzieje ze starczy zamknac budowe tzw.pod klucz oraz chociaz w czesci umeblowac dom.A szczerze?to martwie sie mocno czy zrobimy to co zaplanujemy :(
Z wycena domu tez mielismy problem, ale ostatecznie nasze Lobelki wycenilismy na ok 410 tys. przy czym mamy garaz na 2 stanowiska i w zwiazku z tym w sumie 8 okien dachowych, na dachu - będzie dachówka ceramiczna, podwyzszylismy sciane kolankową o 1 pustak, poszerzylismy taras od strony wykusza, w sumie do 4 m głebokosci, bedziemy mieli 3 lazienki. Na robociznę stanu surowego otwartego z zadaszeniem (wraz z pelnym odeskowaniem dachu, przy czym chyba w koncu z niego zrezygnujemy na rzecz foli co wiaze sie z oszczednosciami) robocizna została wyceniona na 50 tys zł + VAT. Budujemy w okolicach Warszawy. Materiał na sciany to porotherm 25. Na dzien dzisiejszy zalalismy strop. Mam nadzieje, ze zmiescimy sie w tej kwocie :D
A schody - rzeczywiscie wydaja sie stromym "zawijasem" z malymi stopniami mimo ze poszerzyslismy je do 100 cm. Licze ze stopnie wydłuzymy jak bedziemy obkladac je drewnem. Gdyby ktos zwrocił mi uwagę na stromosc tych schodów przed ich wylaniem, to byc moze zmieniałabym układ funkcjonalny na piętrze, aby były one bardziej wygodne, a w moim przypadku to juz za pozno :-? .
Dzięki Irsu i Lobelko za odpowiedź! Ja zastanawiam się czy pozbywać się mieszkania czy je wynająć ale chyba bez kasy za mieszkanie nie pociągniemy! Wstępne koszty budowy tak jak u Lobelki wyszły mi na ok 400tys. (i chyba jedynym pocieszeniem jest, że moje mieszkanie warte jest więcej niż dom :o ). Ja też Lobelko myślę o Porothermie, tylko moje ekipa budowlana mocno oponuje, bo przecież Porotherm jest trudny w obróbce a co do dachu to chyba blachodachówka - chcę zamontować solary boję się, żeby konstrukcja nie była zbyt mocno obciążona.
Napiszcie proszę jak rozwiązujecie kwestię ogrzewania?
Lbelko,
powiedz proszę czy poszerzając schody o 1 m wpłynęło to na układ na dole?
Gryzę się tymi schodami i prawdę mówiąc nie mam na nie żadnego pomysłu.[/quote]
Anula00,
Wg mnie na dole nie wpłynęło.Korytarz jest naprawde fajny. Przestronny. Wysokosć 2.80 m robi wrażenie :) Poszerzenie schodów miało za to wpływ na powiekszenie otworu w stropie i przez to zwęzi sie korytarz na górze. Z projektu wynika, ze po ich poszerzezniu do 100 cm, korytarz bedzie miał 113 cm na całej długosci pokoju z balkonem od frontu. Na gorze nie mamy jeszcze dachu ani scianek działowych, wiec nie mogę powiedzieć, czy to ma znaczenie. Schody, jak pisałam są moim zdaniem dość strome, wiec dzieki poszerzeniu stają sie wygodniejsze. Zwroccie uwagę, ze stopnie schodów nie są wcale głebokie, 26 cm każdy. W zasadzie o pół cm większe od mojej stopy :wink:
Z innych "niespodzianek" w projekcie, to w otworze balkonowym pomiędzy sypialnią a balkonem jest prog konstrukcyjny, zakładam, ze po ułozeniu podłogi będzie miał z ok 5 cm. Tego progu nie ma za to w owtorze balkonowym pokoju z frontu domu.
Balkony są dość wąskie i jak dlz mnie będą pełnic wyłącznie funkcję dekoracyjną (ew aby ukryc kiedyś w przyszłosci klimatyzację, bo podobno na poddaszu potrafil latem byc bardzo ciepło i warto ją założyć), ale w sumie to przecież nie problem, skoro będzie duży taras, no i przede wszytskim piękny ogród :P
pozdrawiam :P
Lobelko czy jest mozliwosc zebys umiescila kilka zdjec z budowy domu na forum,a moze prowadzisz dziennik budowy??chetnie bym zobaczyla jak wyglada lobelka "od srodka".Czy kuchnia rzeczewiscie jest tak mala jak to wyglada w rzutach projektu??
Lobelko dzięki za odpowiedź :D
Przyłączam się do prośby Irsu. Pokaż nam proszę zdjęcia z budowy. Ten projekt jest nowy i dlatego tak trudno znaleźc zdjęcia z realizacji, a zepewne wiele osób byłoby zachwyconych.
Cześć,
Nie prowadzę dziennika.
Robie tylko od czasu do czasu zdjęcia budowanego domu. Jeżeli chodzi o zdjęcia wewnątzr domu, to najpierw musi zniknąć ze środka "las belek" podtrzymujacych strop, aby można było je zrobić.
Potem sprobuję umieścić je na forum, ale nie obiecuje, czy mi sie to uda, bo nigdy tego nie robiłam, wiec na razie musze poznać intrukcję zamieszczania zdjęć.
Ew mogę przesłać zdjęcia na Wasze adresy prywatne.
Na razie zdejcia Lobelii mozna obejrzec na forum Archonu.
Pozdrawiam
Lbelka, jeśli to nie kłopot to proszę o przesłanie na adres
[email protected]
Z góry serdeczne dzięki.
Pozdrawiam
Witajcie,
kuchnia moim zdaniem nie wygląda tak mała jak na rzutach, choć myślę, że to zależy od oczekiwań :wink: Ja się pozytywnie rozczarowałam i myślę, że będziemy zadowoleni. A jeszcze jak ściany będą otynkowane to... :)
Mam "trochę" zdjęć, ale chyba nie umiem ich tu umieścić :( Muszę gdzieś poczytać jak to zrobić.
My jesteśmy teraz na etapie lania stropu.
Pozdrawiam wszystkich :)
bafika witaj
to super ze ujawniła się kolejna osoba budująca lobelie.
Powiedz, czy robiłaś jakieś zmiany w projekcie i czy salon nie wydaje się zbyt mały. Wszelkie informacje na temat budowy lobelek mile widziane :)
Pozdrawiam
P.S.
Gdybyś mogła przysłac zdjęcia to mój adres powyżej :wink:
jesli to nie problem rowniez prosze o zdjecia z budowy lobelki na priw :
[email protected] kuchni,w rzucie wydaje sie byc mala ale taka jak sobie wymarzylam,zawsze chcialam miec kuchnie otwarta,polaczona z jadalnia i salonem,zastanawiam sie czy budowac lade laczaca wlasnie kuchnie z jadalnia,czy pozostawic przejscie i jedynie filar...chce zeby ta czesc domu byla otwarta przestrzennie.
Dziewczyny o zmianach pisałam wcześniej na str.3 chyba :wink: Nie mam otwrtej kuchni, bo już to "przerabiałam" i nie pasuje mi to. Salon w fazie fundamentów był okropnie mały, ale teraz jest "nieźle", jest przestrzeń, mimo, że mam ścianę między jadalnią a kuchnią. Parter podnieśliśmy o jeden pustak, także końcowa wysokość dołu będzie około 280 cm. Jest czym oddychać :D
Za chwilę wysyłam zdjęcia :D
Pozdrawiam
Cześć,
Bafika, do mnie też proszę prześlij w wolnej chwili zdjęcia swoich Lobelek na poniżsyz adres:
[email protected]
pozdrawiam
Dziewczyny,dziekuje serdecznie za fotki!!utwierdzily mnie w przekonaniu o prawidlowym wyborze projektu.Lobelko my tez planujemy powiekszenie tarasu i wyjscie z jadalni,bardzo dobrze to wyglada.podpatrzylam rowniez u Ciebie,"otwarta"sciane na kladce schodowej,dobry pomysl.U was bedzie to otwarta przestrzen czy bedziecie ja w jakis sposob zagospodarowywac - np.luxfery??
Lobelko i Bafiko ja również serdecznie proszę o zdjęcia z budowy. Mój adres:
[email protected]. Bardzo, bardzo proszę. :lol:
Lobelko, Bafiko
ja również serdecznie dziękuję za przesłane zdjęcia. Jesteście super!
Oj, Dziewczyny o jakiej otwartej przestrzeni (na klatce schodowej) mówicie ? Nie za bardzo wiem o co chodzi ;)
Tak jak pisałam do Irsu i Anuli, zlikwidowaliśmy ten schodek balkonowy w sypialni (balkon jest na jednym poziomie z pokojem). Kominy w kuchni zrobiliśmy od góry (podobno nie ucierpi na tym wentylacja i tak się robi???) także nie mamy brzucha kominowego tylko równą ścianę. Wejście na górę, chyba teraz zrobiłabym szersze, kosztem korytarza górnego(tak jak Lobelka chyba pisała). Może specjaliści od schodów podpowiedzą jakieś rozsądne rozwiązanie, żeby było bezpiecznie i pięknie ;) Mam nadzieję :)
Pozdrawiam :)
Bafika!Serdecznie dziękujemy za zdjęcia. Zazdroszczę Ci zaawansowania prac - ale tak pozytywnie.Bardzo proszę jak będziesz miała jakieś nowe zdjęcia to prześlij mi je na e-maila.
Pod koniec tygodnia będę znała przybliżony koszt budowy naszej lobelki. Oczywiście natychmiast się odezwę. :P
Cześć,
Wróciłam z działki i odpisuję :)
Irsu, ja jeszcze nie mam zamocowanych kominów, dlatego jest przestrzeń w scianie i z salonu widac bieg schodów na poddasze. Potem tej "pustki" nie będzie. Kominy maja być wymurowywane w tym tygodniu.
Podobnie, jak Bafika, w kuchni będziemy mieć komin "od gory" i dzięki temu odrobinę wiecej miejsca. Niemniej kuchnia nie jest, wg mnie, wcale mała (ale ja nie przepadam za gotowaniem, wiec i obecna w mieszkaniu 4,5 m wydaje mi się ok :lol:) W kuchni planuję zorganizować nawet oddzielne miejsce do jedzenia, bo ja przeciez zamurowałam sciane pomiedzy kuchnia i salonem. Ciesze sie, ze wejscie do spiżarni zrobiłam z korytarza, bo dzieki temu kuchnia bedzie ustawniejsza (w projekcie na 3 scianach są otwory).
Co do kominów, to ten w kotłowni będzie miał kształt prostokąta (nie kwadratu jak w projekcie) i będzie wystawał w garażu, a nie w kotłowni. Kotłownia bedzie wiec wieksza, ale u mnie i tak mniejsza niz w projekcie, bo ja powiększyłam jej kosztem łazienkę na dole.
To na razie na tyle, ale sie cieszę, że tyle osób pisze na liscie. Super, jak człowiek sie zaloguje i przeczyta tyle maili:)
Pozdrawiam :D
Bafika,
Bardzo dziękuję za zdjęcia !!!! Twoja Lobelia jest równie śliczna, jak moja :lol:
A propos, w tym roku na balkonie zasiałam lobelie, co prawda troche późno, bo pod koniec maja. Teraz zaczęły mi kwitnąć, a juz sie bałam, ze nie zdążą. Mają takie fioletowe albo białe, drobne kwiatuszki (chociaż z jednej torebki), kiedyś oczywiście będą rosnąć w ogrodzie ...
Pozdrawiam :)
Lobelko,
dzięki serdeczne za zdjęcia :) Ja też liczę na następne :)
Bardzo mi się podobają nasze domki :) a później przecież będą jeszcze piękniejsze.
Powiedz mi proszę jak z posadzką na dole, robiliście jakieś mocniejsze zbrojenie pod ścianki działowe ?( podobno wtedy mniejsza szansa na pęknięcia) Czy wykorzystaliście siatkę zbrojeniową na całą posadzkę?
Znam lobelki, są ładne i delikatne :)
Pozdrawiam :D
Bardzo się cieszę,że tyle osóbbuduje lobelki. My niestety dopiero zabieramy się za budowę i idzie nam to opornie. Za to cały czas siedzimy nad planami i wymyślamy zmiany. Garaż 2-stanowiskowy, nad nim pokój dla syna i duża garderoba, łazienka w naszej sypialni. Powiękzenie salonu. To tylko parę z nich. Martwią nas te schody - to znaczy mnie bo mój mąż uważa, że są wspaniałe. Bardzo by nas ucieszyły zdjęcia z realizacji lobelek. Ciekawa jestem jak wygląda hol czy nie je4st zbyt mały?
Pozdrawiamy i czekamy niescierpliwie na kolejne wiadomości z budowy.
tak Lobelka,domyslilam sie jak spojrzalam w projekt... :oops: ze to kominy...puscily wodze fantazji...ale w sumie fajnie tez wygladaja "otwarte" :D ....
Odpowiadając na pytanie Bafiki, my na dole nie mamy jeszcze ścianek działowych (tylko nośne), ale z ciekawości zapytam kierownika budowy co planuje z tym zbrojeniem.
Teraz cały czas zastanawiam sie nad oknami, a mianowicie czy robic szprosy, czy zrezygnować, a jezeli robić to ile tych szprosów, bo nie chcę tylu jak w projekcie... Okna w moim domu będą białe (jeszcze nie wiem czy pcw czy dreniane) Jeżeli rozważałyście już takie szczególy, to napiszcie proszę o swoich pomysłach na okna:)
Lobelko! Dziękuję serdecznie za zdjęcia.
A co do tych okien to myślę, że mniej szprosów będzie też dobrze wyglądało. My planujemy dzielone na cztery i z całą pewnością z PCV. Są już równie dobrze wykonywane jak drewniane i często imitacja jest znakomita (cena też :-? ) a przynajmniej nie wymagają tyle zachodu co drewniane.
agnieszka1980
24-08-2007, 12:48
Witam Wszystkich miłośników Lobelek :D
My z mężem po długich poszukiwaniach właściwego, spełniającego nasze wymagania projektu też wybraliśmy Lobelki.
I z wielką radością możemy dołaczyć do tego zaszczytnego grona :D
Projekt jest fantastyczny :D
Zawsze nam się marzył wykusz w jadalni, kominek i koniecznie balkon w sypialni :D Ponadto projekt ma niebanalny układ strefy dziennej. My na pewno zostawimy kuchnię otwartą, marzy nam się barek z wysokimi krzesłami i kieliszki na górze na takich specjalnych zaczepach :)
Projekt spełnia wszystkie te wymogi. A ponadto jak na dwuspadowiec wygląda wyjątkowo atrakcyjnie. Na początku jak zaczeliśmy ogladać katalogi, to w ogóle nie patrzyliśmy na projekty z dachem dwuspadowym. Trzeba przyznać, że większość tych projektów jest mało ciekawa, śmieję się że jak pudełko po zapałkach. A bryła Lobelek jest urozmaicona, przez wysuniętą kuchnię i to nadaje temu projektowi takiego niebywałego uroku :P
Wprowadziliśmy już kilka zmian, ale po Waszych sugestiach pewnie jeszcze kilka ich będzie, a i zapewne w trakcie budowy niejedno zmienimy :)
W poniedziałek składamy naszerszcie komplet dokumentów :P :P :P
Nareszcie, bo od maja je kompletujemy.
Pewnie nie ruszymy z budową w tym roku, chyba że znajdziemy jakąś ekipę, bo wstępnie mamy już umówioną na przyszły rok.
Zobaczymy.
witam my tez się zdecydowalismy na lobelkę. Jesteśmy na etapie zmian w projekcie. Ciesże się że tu trafiłam bowiem wasze sugestie i porady są bardzo cenne. Lobelko równiez prosze o zdjęcia z realizacji jeśli to możliwe
[email protected] . Mam tez kilka pytań czy pomieszczenie nad garażem 2 stanowiskowym jest na tyle duże żeby zrobić w nim pokój, Czy te malutkie okienka w kuchni nie spowodują problemów w ustawieniu mebli, czy ktoś zlikwidował już spizarnie i przebił okno tak by było widać wejście do domu?? Pozdrawiam goraco
agnieszka1980
28-08-2007, 13:06
Witam Cię serdecznie,
my wstępnie zlikwidowaliśmy spiżarkę, na konto kuchni, ale mam obawy czy nie będzie za długa. Też zastanawialiśmy się czy nie zrobić okna tak, żeby było widać wejście i wjazd, bo właśnie od tej strony będziemy mieli bramę, ale już za dużo tych okien. A tych na elewacji frontowej nie chcemy zlikwidować, bo popsuje to cały urok lobelek. Ja już kuchnię wstępnie sobie rozplanowałam i mam nadzieję, że będzie wyglądać ślicznie. Zlew i kuchnia bedzie na tej ścianie gdzie są okna, Kuchnia bedzie między dwoma oknami, jest tam 80cm, więc spokojnie zmieści się ładny okap :D
pozdr
Witam Cię serdecznie,
my wstępnie zlikwidowaliśmy spiżarkę, na konto kuchni, ale mam obawy czy nie będzie za długa. Też zastanawialiśmy się czy nie zrobić okna tak, żeby było widać wejście i wjazd, bo właśnie od tej strony będziemy mieli bramę, ale już za dużo tych okien. A tych na elewacji frontowej nie chcemy zlikwidować, bo popsuje to cały urok lobelek. Ja już kuchnię wstępnie sobie rozplanowałam i mam nadzieję, że będzie wyglądać ślicznie. Zlew i kuchnia bedzie na tej ścianie gdzie są okna, Kuchnia bedzie między dwoma oknami, jest tam 80cm, więc spokojnie zmieści się ładny okap :D
pozdr
A czy żeby przestawic kuchenkę gazową musieliście kombinować z kominem??
Mariola1
03-09-2007, 11:26
Witam wszystkich budujących lobelki!
My również budujemy, jesteśmy na etapie fundamentów. My w swoim projekcie zlikwidowaliśmy spiżarkę w kuchni oraz kotłownię, planujemy umieścić je w garażu. Podnieślismy pomieszczenie gospodarcze na górze i tam będzie łazienka, a z łazienki zrobimy garderobę. Narazie tyle, ale sugestie od was dają wiele do myślenia co można jeszcze zmienić.
Jeżeli można to bardzo proszę o przesłanie mi zdjęć z waszych budów na adres
[email protected] zwłaszcza lobelkę i bafikę, ale jeśli ktoś z was też ma to bardzo proszę. Z góry dziękuję. :lol:
Budujemy, budujemy ... i konca nie widać. Wznoszone są teraz ściany szczytowe, wymurowywane scianki działowe wewnątrz. Roboty posuwaja sie bardzo powoli, a my sie już nie możemy doczekać, kiedy będzie więźba i dekarz zacznie budowę dachu. Mamy nadzieje, ze to nastapi jeszcze w tym miesiącu. Staramy sie kontrolowac ekipę na bieżąco, ale nie zawsze nam się to udaje. Przyjezdzamy na budowę po pracy wieczorem, kiedy panowie murarze są już dawno w domach. Z rzeczy, których niedopatrzylismy, to np.: nadproze w scianie nad drzwiami wejściowymi nie jest łukowe a proste, choc przyznam, ze nawet to niezle wygląda. Moze im mniej tych łuków, to i lepiej, w sumie mimo klasycznej bryły chcielibyśmy, aby nasz dom wyglądał dość nowocześnie. Jezeli chodzi o wiatrolap, to scianka pomiędzy nim a łazienką została postawiona o 10 cm bliżej przez co nam go zmniejszyła:( Wiatrołap, w mojej opinii jest naprawde mały. Co prawda szafa wnękowa powinna sie w nim zmniescic. Ściana pomiedzy wiatrołapem a korytarzem ma teraz 63 cm szerokości. Pomiedzy wiatrolapewm a korytarzen nie chcey robic drzwi, aby było wiecej przestrzeni. Odnośnie ogrzewania wodnego to podobno zmniejsza ono od 5 cm do 10 cm wysokosc pomieszczenia, wiec o tym pamiętajcie przy projektowaniu schodów. My oczywiscie tego nie wzielismy pod uwage :cry: i byc moze bedziemy robic maty elektryczne.
No to sobie ponarzekałm ..., ale oczywiscie domek jest fajny i serce sie raduje, jak z każdym dniem jest go wiecej :lol: Mamy coraz wiekszy apetyt, aby podczas zimy kontynuować prace. Pierwotnie planowalismy w tym roku wykonać jedynie stan surowy otwarty z zadaszeniem. Niemniej to czy zamówimy okna i zaczniemy jakies roboty wewnątrz domu zależy w dużej mierze od tego kiedy zostanie wybudowany dach. Plany planami, a życie życiem ... Pozdrawiam Was
Mariola1
04-09-2007, 11:22
Lobelko i bafiko dziękuję za zdjęcia od was :lol: . Chciałabym być na takim etapie, ale to raczej w przyszłym roku.
Mam nadzieję, że prześlecie zdjęcia z dalszych postępów prac w waszych lobelkach.
Pozdrawiam
Lobelko! Serdecznie dziękujemy za zdjęcia.
My póki co męczymy się z wyborem materiału bo nas kierownik goni. Ytong- super ale drogi, bo wełną trzeba ocieplać a porotherm na klej mało która ekipa umie dobrze zrobić. Hydraulik zastrzelił nas pomysłami, np. pompa ciepła. Dziewczyny czy ja jakaś dziwna jestem albo mam dziwnych fachowców, czy Wy już pół roku przed budową wybierałyście materiały potrzebne do budowy domu?????
hanula25
26-09-2007, 21:06
Witam Wszystkich
z wypiekami na twarzy czytam Wasze uwagi dotyczące tego domku, bo ja również będę budować Lobelki.
W związku z tym mam serdeczną prośbę do BAFIKI i LOBELKI o przysłanie mi Waszych zdjęć - teraz i później na bieżąco
Z góry b. dziękuję
mój adres:
[email protected]
pawciokrk
30-09-2007, 08:11
Witam!
Widze że coraz więcej osób zainteresowanych jest tym projekcikiem:)
Jestem bardzo ciekaw jak wygladaja wasze lobelki, ja narazie startuje z ziemi, moje będa miały podpiwniczenie, po cześci ze względu na spad terenu. domek poszedł na szerokośc o 1 metr co pozwoliło mi w garażu dać pom gosp gtak potrzebne, dodatkowo kuchnia zrobiła sie kwadratowa ściana kuchnia - salon zamurowana! likwiiduje schody zabiegowe na rzecz normalnych sa wygodniejsze... kotłownia będzie na dole. Na poddaszu w miejscu łazienki zrobie pralnio suszarnie a łazienka bedzie nad garażem z przegrodą na planowana w bliżej nieokreślonej przyszłości sauny:) postaram sie wysłać zdjęcia oraz skan z mojego zmienionego planu!
Pozdrawiam i prosze o fotki z waszych realizacij
[email protected]
Marecki & Kachna
17-10-2007, 22:28
Witam wszystkich.
Po miesiącu spedzonym nad katalogami i w necie wszystkie drogi prowadzą jednak do domku w lobeliach. Układ salon/jadalnia/kuchnia jest w tym projekcie tak iepowtarzalny że naprawdę trudno wyszukać podobne rozwiązanie. Poddasze to praktycznie same scianki działowe więc z praktycznie wszystkie zmiany sa mozliwe.
Martwi mnie jednak kilka spraw:
1. schody - że takie wąskie - ale z tego co czytałem wasze pomysły to idzie je jakoś "podrasować"
2. mała kotłownia - planuję ogrzewanie ekogroszkiem
3. mała łazienka na poddaszu - ale to praktycznie nie problem - łatwa do powiększenia
Bardzo prosze osoby posiadające zdjęcia o przesłanie ich na adres:
[email protected] - bardzo mi to pomoże (mam nadzieję) przekonać ostatecznie żonę do pomysłu.
A może jest ktoś z okolic Trójmiasta kto buduje właśnie ten domek (bo tu mieszkam) lub okolic kujawsko-pomorskiego ( bo tam często bywam). Chciałbym na własne oczy zobaczyć jak to wszystko wygląda
Pozdrawiam, życzę przyjemnego i owocnego budowania i czekam na fotki
Marek
Marecki & Kachna
17-10-2007, 22:43
Aha
Jeszcze jedna prośba.
Jeżeli nie stanowi to problemu to bardzo by mi się przydały rzuty projektu z pełnymi wymiarami -
[email protected]
To do dokładnego rozplanowania ewentualnych zmian
Pozdro
Marecki & Kachna
18-10-2007, 21:16
Hej
Wszyscy tacy pochłonięci budową czy co???
JESTEŚCIE TAM?????????
pozdro
magdagdansk
25-10-2007, 22:15
cześć wszystkim budującym lobelke nareszcie was znalazłam! a co się naszukałam to moje.Marku miło mi było się dowiedzieć ze jest ktoś z trójmiasta kto buduje ten dom ja projekt kupiłam po 12 miesiącach jak go zobaczyłam ale od razu mi się spodobał na jakim etapie jesteś?
magdagdansk
25-10-2007, 22:22
a i jeszcze jedno jeśli ktoś posiada zdjęcia bardzo proszę o fotki ja mam nadzieje mieć swoje na wiosne bo wtedy mam zamiar ruszyć z budową z gory dziękuje!!!
[email protected]
magdagdansk
26-10-2007, 09:36
wczoraj kiedy po tak długich poszukiwaniach znalazłam tą strone (zawzięłam się i siedziałam do 24) :o nie miałam siły aby czytać wasze uwagi odnośnie zmian ale dziś skoro świt studjuje strona po stronie i i widzę ze irsu jeśli dobrze pamiętam jest również z gdańska i są osoby między innymi lobelka która jest na dalekim etapie w związku z tym jeszcze raz proszę o zdjęcia nie mogę się doczekać aby być na takim etapie co wy mój e-mail jest podany powyżej z góry bardzo dziękuje P.S czytałam lobelko ze myślicie o pracach zimą a mieliście jak na razie tylko zadaszyć.Jakbym słyszała siebie i swoje plany mam zamiar na wiosne zacząć zadaszyć i zimę przeczekać ale w miarę jedzenia apetyt rośnie zwłaszcza ze jestem niecierpliwa. Jak widzi się rosnące mury to chciałoby się wiecej i więcej ale się rozpisałam JESZCZE RAZ PROSZĘ O FOTO POZDRAWIAM :P
magdagdansk
26-10-2007, 09:38
a jednak to bafika jest z gdańska :roll:
Mury już stoją i wyglądają całkiem ok. Zastanawiamy się jak wylać schody, żeby były ładne i wygodne. Ściane między salonem a kuchnią mamy bez barku. Zlikwidowaliśmy te 3 okienka z przodu na 2 po 120cm szerokości (jedno jest w kuchni a drugie w spiżarni) kuchnia jest w ładnym prostokącie a spiżarnia w tej części gdzie barek.
W salonie na tej ścianie co wykusz mamy wyjście na taras (w projekcie było tam okno) i przez to salon zrobił się ustawniejszy. Zobaczymy jak będzie dalej.... Wszystkim oczywiście życzę powodzenia i wytrwałości... :wink:
Marecki & Kachna
26-10-2007, 20:23
Hej
magdogdansk - wysyłam Ci własnie zdjęcia króte udało mi się zgromadzic
Mam pytanie do wszystkich
Czy ma ktoś juz kalkulację ile może kosztowac stan deweloperski tego domku. Wszystko co później to wiadomo że ależy od gustu, zasobności portwela i wielu różnych innych rzeczy. Chodzi mi o koszt do etapu: tynki , posadzki, wszystkie instalacje, kompletne ocieplenie i elewacja.
pozdro
magdagdansk
26-10-2007, 21:02
Witam i bardzo dziękuje
:D
magdagdansk
26-10-2007, 21:21
weszłam na moją pocztę ale niestety zdjęcia nie doszły jeśli nie będzie to problem to proszę w wolnym czasie wyślij je jeszcze raz. pozdrawiam!
Marecki & Kachna
28-10-2007, 20:35
Hej Sąsiadko
Puściłem jeszcze raz. Tym razem podzieliłem na 3 maile. Może jeden zbyt dużo ważył i dlatego gdzieś go przytkało
pozdro
magdagdansk
30-10-2007, 19:55
Cześć Marecki&Kachna wielkie dzięki za wysłałene zdjęcia jeszcze raz ale niestety nie doszły ale wiem dlaczego podałam zły adres meiowy nie wiem jak się to stało :evil: Teraz podaje prawidłowy
[email protected]
agnieszka1980
20-11-2007, 09:29
Witam,
my już ruszylismy z budową, fundamenty zalane, ściany fundamentowe wymurowane, jutro będziemy ocieplać!!
Czy ktoś z Was buduje lobelki z Maxa?
Trochę się martwie, ponieważ w projekcie jest sciana 25 cm, a przy maxie wyjdzie prawie 29 cm co automatycznie zmniejsza powierzchnię:(
Dobrze kombinuję?
Ale trudno mamy okazję kupić w dobrej cenie, to nie ma się co zastanawić.
Pozdrawiam serdecznie
Witam Forumowiczów,
z przyjemnością do was dołączam. Zamierzam wybudować dom w lobeliach. Na razie jestem na etapie zakupu działki, ale co do projektu to już z żoną zdecydowaliśmy :) Będzie mi miło jeśli podzielicie się za mną swoimi spostrzeżeniami i udzielicie porad. Myślę, że od dzisiaj będę częstym gościem forum. Pozdrawiam wszystkich budujących.
Witam,
jak wam idzie budowanie :D
My ciągle zastanawiamy się jak ulepszyć projekt, aby było jak najbardziej funkcjonalnie. Chcielibyśmy zmianić kotłownię, planuję kocioł wielopaliwowy i powierzchni jest troszkę za mało. Zastanawiamy się też czy zmienić garaż na dwustanowiskowy (czy nie zepsuje to wyglądu)? Brakuje też pralnio-suszarni i chyba najlepszym pomysłem jest zaplanowanie jej na poddaszu. Pewnie ulegnie też zmianie łazienka. pewnie jeszcze się coś znajdzie do zmiany :lol: Na tym forum znalazem bardzo wiele podpowiedzi, ale najlepiej byłoby zmiany zobaczyc na własne oczy. Dlatego mam ogromną prośbę, czy możecie przesłać zdjęcia z waszych realizacji? Mój mail:
[email protected]
Z góry dziękuję i obiecuję, że bede sie rewanżował (jak będę miał się czym pochwalić:)). Chciałbym także zobaczyć ja wyglada domek naszych marzeń :)
Pozdrawiam
Maciek
Cześć Wszytskim,
Maćku - wysłałam Ci zdjecia na priv.
My niestety ciagle nie mamy pokrycia dachowego. Dekarz, z ktorym umawialismy sie po prostu nas "wystawił". Wyglada na to, że ekipy goralskie tez bywaja bardzo nieuczciwe, choc pamiętam czasy, ze słyneli ze swojej solidnosci. Goral miał zacząć robote 20.10. Rezerwowalismy go w sierpniu. Za kazdym razem jak dzwoniłam, to przepraszał i obiecywał ze zaczna za kilka dni, a potem, ciagle cos stawało na przeszkodzie, a to ktos z jego ekipy miał wypadek, a to sie rozchorował...tydzien temu to juz w ogole nie odbierał ode mnie telefonu. Wiem z innego zrodła, ze podjał sie za wielu robot i stad takie opoznienia. Martwimy sie tylko, ze nasza wiezba jest nieosłonieta, i mury tez, a pogoda coraz bardziej zimowa.., ale oczywiscie szukamy juz nowych ekip i jak tylko znajdziemy i zacznie sie robota, to sie pochwalę. Mam nadzieje, ze niebawem.
Pozdrawiam
Witaj Lobelko! Widzę, że dalej ciężko pracujecie przy domku. Ależ Wam zazdroszczę tych murów - super. A co do fachowców tak już jest :x . Ciekawa jestem czy moi faktycznie zaczną na wiosnę . . . Doprowadza mnie do białej gorączki to czekanie i nic nie robienie.
Lobelko daj znać co z przykryciem dachu. Trzymam kciuki! Pozdrawiam
Vitja - sorry ale skoro nie masz jeszcze działki to jak mozesz planować piwnicę, zdajesz sobie sprawe jak drogie sa prace ziemne ( a jezeli trafisz na mokry teren lub gline ) proponuje zakup działki i mały odwiert przez geologa lub doświadczonego budowlanca
pozdro Artur
emcia83o
26-11-2007, 12:26
Prosze Was prześlijcie jakieś fotki na mój adres
[email protected] Jesteśmy zainteresowani tym projektem i interesuje nas jak on wygląda w rzeczywistości.Bardzo prosze.Pozdrawiamy. :)
Witam,
dzięki Lobelko, otrzymałem zdjęcia i ........ już chciałbym tyle wybudować. Ale żeby zacząć trzeba wszystko zaplanować, no i planujemy :D z żona przez cały czas. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Co do ekip budowlanych, to niestety czas inwestora się chwilowo skończył i trzeba się uzbroić w cierpliwość. Oczywiście można zabezpieczać się odpowiednimi klauzulami (kary) w umowie (ale który z wykonawców chce je podpisać:)).
Może jeszcze ktoś mi prześle kilka zdjątek swojego domku :lol:
Maciek
Witajcie wszyscy miłosnicy Lobelki... kiedys juz pisałem na tym forum to było bodajze w wakacje... w czerwcu kupiłem projekt teraz dostaem dopiero pozwolenie na budowe troche zeszło ale z urzednikami walczyłem prawie poł roku. ze zmian to tylko wporoadzilem podwojny garaz i nic wiecej.....a teraz sie zastanawiam czy jak sam troszke pozmieniam np wyjscie na taraz przez wykusz....to (mozna tak) budowlanca juz mam ale na wiosne dopiero zamierzam zaczac.
MAM do was goraca prosbe! widze ze fotki krążą w obiegu....prosze kto moze mi wysłac tak bardzo chciałbym zobaczyc na zywo jak ten domek wyglada.porosz na maila
[email protected] z gory dziekuje! Pozdrawiam was!
Jedrek-Jedrek
09-12-2007, 13:33
A może umieścicie zdjęcia Lobelki na forum dla wszystkich bedzie to ułatwienie :)
Cześć,
Probuje wkleić dla Was zdjecia, może sie uda ... :roll: Zaczęliśmy układać dachówkę (Meyer Holsen Tandem), jak pogoda sie nie zmieni, to w przyszłym tygodniu będziemy mieli dach ... Pozdrawiam
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/090e2ce27cb94892.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4c545f4c9e2e2b6c.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c6d8e1472281d7d4.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8cbf564293b7e8a6.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f86131bdc481ae9a.html
Dziekuje za zdjecia!!! Musze przyznac ze robi wrażenie ten Twoj domek w lobeliach! Dobrze ze nie likwidowałas tych małych okienek w kuchni one dodają uroku Podwojny garaż moim zdaniem dodaje temu domkowi masywnosci a co za tym idzie robi go bardziej okazałym!!!
Zastanawiam sie nad tym wyjsciem przez wykusz bo biegac z kuchni przez cały salon to nieporozumienie tylko czy aby dwa wyjscia to dobry pomysł??? Nie uważasz ze pzez to salon rrobi sie mniej ustawny??? ja zrobie jedno wyjscie! Sumujac domek śliczny!!!!
Powiedz jakich jeszcze zmian dokonałas w projekcie???
Cześć,
Dom jest naprawdę fajny (choc ma też i swoje mankamenty-wg mnie schody, mały wiatrołap) i też uważam, że wiekszy garaż uatrakcyjnia jego bryłe:)
O zmianach pisałam w jakiś poprzednich mailach, z naistotniejszyh to podwyzszenie sciany kolankowej o 1 pustak na pietrze i poszerzenie schodów do 100cm.
Odnośnie salonu, to fakt, że im wiecej otworów tym jest mniej ustawny, ale za domem mamy taki piekny zagajnik brzozowo-sosonowy, wiec nie wchodziło w grę zamurowywanie tej ściany bądź umiejscowienia tylko okna. Zlikwidowalismy za to przejscie pomiedzy kuchnia a salonem, wiec mamy ścianę, na której mozemy ustawic jakiś wyższy mebel :lol: .
Nie moge doczekac sie jutra, podobno dekarze konczą już układanie dachu :P . Tak szybko robi sie ciemno, ze nie ma sensu jezdzenie na budowe w ciagu tygodnia pracy.
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin