PDA

Zobacz pełną wersję : Tanie pranie, czyli oszczędności przy praniu domowym.



22-09-2006, 06:38
Witam.
temat w sumie z nieba, ale wydaje mi się bardzo ciekawy.
Dotyczy on osób które mieszkaja w domach zaopatrzonych w bojler podłączony do instalacji C.O., czyli maja w zimie ciepłą wode w sumie za darmo, bo i tak palą w piecu aby grzać grzejnikami, czy podgrzewać podłogę.

Każdy chyba ma w domu pralkę automatyczną. jak wiadomo każda pralka ma podłączoną wode zimną. podczas prania pralka podgrzewa wodę do wskazanej temperatury, co przy dużej ilości prania i wyższej temperaturze zużywa bardzo dużo prądu. Tak więc myśl jest taka, czy czasem do takiej pralki nie doprowadzić wody ciepłej z boilera? grzałka bedzie się ewentualnie włączała aby dogrzać wodę. W zimie paląc w piecu u siebie mam temperature 55 - 60stopni. Woda z boilera (niewiem jaka ma temperaturę), napewno nie przekracza temperatury tej na piecu. Tak więc pralka zużywała by tylko prąd do napędzenia silnika i pompy, oraz elektroniki. Drugim plusem takiego podłączenia jest to, że w lecie kiedy nie grzejemy w piecu, woda w boilerze stoi prawie pół roku. wtedy wode podgrzewa junkers. Gdyby prania były równomiernie przeprowadzane woda zawsze by krażyła w biolerze i nigdy nie była by zastana. jedyne co mnie interesuje to płukanie prania w pralce. wtedy pralka używa zimnej wody. co by się stało jakby płukała woda w temperaturze 30- 50stopni? Według mnie naczynia sa lepiej umyte jeżeli sa spłukane po myciu woda ciepła.

macie jakieś zdanie na ten temat? oczywiście temat jest rozwojowy. w lecie tez można zaoszczedzic na pradzie przy praniu kiedy używamy baterii słonecznych do podgrzewania wody.

Pozdrawiam.
sory za błędy

agnieszkakusi
22-09-2006, 06:44
hm, przyznam, że temat ciekawy, ale nie wiem jak na niego odpowiedzieć.Ale z tym podłączeniem ciepłej wody zimą to naprawdę super pomysł.

Juras XR4Ti
22-09-2006, 07:05
Kiedyś były w sprzedaży takie pralki co i ciepłą i zimną wodę sobie pobierały... Dwa wężyki się podłączało a ona sama wiedziała jaką wodę ma pobrać. Szatański wynalazek...

A pralka, to chyba Wiatka się nazywała... :D

agnieszkakusi
22-09-2006, 07:07
Juras, ale my tu na poważnie :lol: Nie chciałbys oszczędzić zimą na prądzie?

SławekD
22-09-2006, 07:10
Moim zdaniem obecne pralki do prania zużywają dość mało wody i koszt podgrzania takiej ilości wody nie będzie duży a na pewno nie znaczący, dlatego myślę że temat nie warty zachodu. Mało tego ciepła woda idzie tylko do prania a do płukania już zimna, no i proszki pozwalają na skuteczne pranie już w niższych temperaturach.

22-09-2006, 07:27
moja pralka Ariston z załądunkiem 4,5kg ma 1850W. jakiej mocy może byc grzałka w tej pralce. Dla przykładu weźmy przepływowy podgrzewacz wodu DAFI. średnio wszędzie montuje się te o mocy 4,5KW. mimo tego woda nie jest wrzątkiem. jest tylko podgrzana. tak więc aby podgrzać może około 10liter do temp. 50stopni, to trzeba troszkę grzać. jezeli pranie jest ustawione w programie szybkim, woda musi być podgrzana w bardzo któkim czasie do przynajmniej 40stopni. według mnie grzałka w pralkach ma o wiele większą moc noż podaje producent.
Trzeba policzyć ile prądu zużyjemy piorac 2 - 5 razy w tygodiu.

Ziarutek
22-09-2006, 07:56
Witam

Pomijam juz inne moje watpliwosci ale co zrobisz jak w bojlerze bedziesz miala wode o temp. 50 st. a pranie bedzie wymagalo 30 - 40 st ? nie wiem jak sie wtedy zachowa termostat ale chlodzenia raczej nie masz .

Pozdrawiam

Sail
22-09-2006, 07:59
Temat ciekawy, ale... co z praniem ciuszków które są przystosowane do prania w 30°C??

Peterek
22-09-2006, 08:00
Kiedyś były w sprzedaży takie pralki co i ciepłą i zimną wodę sobie pobierały... Dwa wężyki się podłączało a ona sama wiedziała jaką wodę ma pobrać. Szatański wynalazek...

A pralka, to chyba Wiatka się nazywała... :D

To nie Wiatka, a polska Gracja. Mam taką i korzystam z tańszej ciepłej wody (pompa ciepła). Naprawiam ją jak mogę :lol: z chęcią kupiłbym nową, ale już tu na forum pytałem i nie ma :cry:

pozdro

Sail
22-09-2006, 08:00
Ziarutek Byłeś szybszy :lol:

22-09-2006, 08:14
... nie wiem jak sie wtedy zachowa termostat ...


nic złego z pralka i termostatem sie nie dzieje - przerabiałem pralce podejscie z zimnej na ciepła wode

SławekD
22-09-2006, 08:23
Bo nic się nie może dziać ... jeśli woda będzie cieplejsza to po prostu nie załączy się grzałka i już :wink:

Ziarutek
22-09-2006, 08:27
Skoro przerabiales ten temat to mnie troche uspokoiles, bo mialem jeszcze inny (czarniejszy) scenariusz dla tej sytuacji, mianowicie:

1. wspolpraca termostatu i programatora - pralka pobiera wode , podgrzewa ... itd..

2. przy podlaczeniu wody cieplej : pralka pobiera wode , program obslugujacy termostat wyczuwa ze temperatura wody jest odpowiednia, "przeskakuje" na kolejny program konczac ten odpowiedzialny za napelnianie prolki i..., i juz mamy 3 kg prania wyprane w 1 szklance cieplej wody ... hmmm.

Najlepiej jakby to skomentował jakis "Zenon co to naprawia pralke od 20 lat :D"

Pozdrawiam

22-09-2006, 08:41
Skoro przerabiales ten temat to mnie troche uspokoiles ...
Ziarutek
mam z tym dwojakie doswiadczenie
w poprzednim mieszkaniu płaciłem za wode "od osoby" czyli cena stała
ilość zuzytej wody dowolna ... wtedy przełaczenie pralki na ciepła wode było dobrym rozwiazaniem
teraz mam "tania ciepła woda" ale pralka ogałaca mi cały zasób ciepłej :-? niepotrzebnie zuzywając ciepła na kilkukrotne płukania
optymalny byłby tu polski wynalazek typu "Gracja" opisany przez Peterka ...
moze kiedyś chińczycy skopiuja dawny polski wyrób i wtedy wykorzystanie "taniej" ciepłej wody bedzie miało sens ....

Zavadcoff
22-09-2006, 08:48
Polecam jeszcze taki artykulik:
http://central.pl/mod/advice/group_advice/1/id_advice/37

Ziarutek
22-09-2006, 08:57
Polecam jeszcze taki artykulik:
http://central.pl/mod/advice/group_advice/1/id_advice/37

No to jak dla mnie dylemat mam z głowy.

Pozdrawiam

Juras XR4Ti
22-09-2006, 13:41
Ja takiego dylematu nie miałem, bo i tak wodę prądem grzeję... :lol: