PDA

Zobacz pełną wersję : Po fundamentach dalej sciany, bez wylewania podłóg



sowa (monikaka)
22-09-2006, 20:04
Witam,
czy dopuszczalna jest taka kolejność prac-po zakonczeniu murowania ścian fund.izolacje pionowa i pozioma i dalej murowanie scian i zostawienie wylewania podłogi na później? Mój szef ekipy twierdzi że tak bedzie dobrze, ale ja nie jestem przekonana.Co Wy o tym sądzicie-jak powinno być po koleji?
Pozdrawiam
Sowa

pismag
22-09-2006, 20:22
Taka kolejność jest możliwa, ale dużo lepiej i wygodniej jest po wymurowaniu i zaizolowaniu ścianki fundamentowej wylać chudy beton na ubity piasek, jesli ma być podłoga na gruncie. Po pierwsze dlatego, ze nie topimy sie w błocie póżniej w przypadku opadów, a poza tym po wymurowaniu ścian parteru będzie utrudnione wrzucenie tam paru wywrotek piasku, ubicie i wylanie chudego betonu.Pozdrawiam.[/b]

Fumfol
22-09-2006, 21:39
Murarze odradzili mi takie rozwiązanie właśnie ze względu na trudności z wysypaniem piasku. Kategorycznie wzbraniali się przed robieniem tego po stropie ze względu na zagęszczanie. Podobno zagęszczarka powoduje jakieś wibracje, które mogą narobić szkód. Znam za to takiego gościa, co zasypał fundament a potem zbudował cały dom. Podbetony robił po dachu i nie zagęszczał piachu. Stwierdził, że murarze mu odeptali :)

dominikams
22-09-2006, 21:45
U mnie była taka kolejność. Trzn. po wymurowaniu fundamentów i ich zaizolowaniu został nawieziony piach, potem było lane woda przez kilka dni, potem ciągnięte ściany i dopiero później (po wymurowaniu ścian zewnętrznych i nośnych wewnętrznych piach był ubity skoczkiem, hydraulik rozprowadził kanalizę i wylano chudziak.
U sąsiada kolejność identyczna, chociaz wstępnie planowali wylać chudziak od razu po wymurowaniu fundamentów.

Aha, strop był robiony dopiero po zalaniu chudziaka.

e.kala
22-09-2006, 22:31
U mnie fundamenty zasypane, piach zagęszczony a chudziak będzie przed robieniem posadzki. Miałam wątpliwości, czy tak będzie dobrze, ale teraz sądzę, że tak. Piach może jeszcze troche osiądzie, może coś trzeba będzie zmienić w kanalizacji i wtedy nie ma problemu. Piach oczywiście przy chodzeniu też się ubije.

Przekonałam sie o tym, że rozwiązanie jest dobre po przeczytaniu postów w stylu " chudziak peka", "zapada mi się posadzka" itp.

kleo7
22-09-2006, 22:56
witam,ten etap mam za soba i otoz...po wymurowaniu fundamentow i wsypaniu piasku do dziury moj majster polecil mi zalac plyte ze zbrojeniem a przed zalaniem wyprowadzil wszystkie rury kanalizacyjne to bylo przed zima.przyszla zima i tragedia wszystko siadlo i na srodku bylo jeziorko z lodem.na wiosne okazalo sie ze caly piasek pod spodem usiadl i to o 20cm w dol!!! jakby malo bylo tego to rury od kanalizacji tez i wszystko do poproawki.pozniej dopiero dowiedzialam sie ze nigdy nie powinno sie od razu wylewac plyty na betoniki.i jeszcze wazna zecza jest niezapomniejcie o przelotkach w lawach fundamentowych to jest bardzo praktyczne acha i u mnie na celej dlugosci weza od woody wlozono drugi waz (tzn.weza w weza) do zabezpieczenie przed peknieciem,podobno takie historie maja miejsce
pamietajcie ze dom caly czas siada,mozesz to zrobic pozniej...
pozdrawiam basia

aresior
23-09-2006, 06:21
u nas najpierw chudziak a potem ściany w górę. jednak dziś gdybym miał wybierać to zdecydowałbym się na rozwiązanie - najpierw ściany a potem chudziak. wszystko w sumie "kręci" się wokół dobrego ubicia piasku i dostępu z gruchą. podczas budowy piach się dobrze ubija - widzieliśmy u sąsiadów. naturalne polewanie "z chmurki". bez pośpiechu z kanalizą. a piach ubity po wymurowaniu ścian jak klepisko. można oczywiście przyspieszać i polewać wodą ale widziałem jak ubity piach "nabrał" rozmiarów i rozsadził ścianę fundamentową. z drugiej strony można lać wodę i wibrować. tu też jest ryzyko inne. widzieliśmy jak się pojawiały pęcherzyki na naszej izolacji pionowej ścian fundamentowych. takie banieczki, które dziurkowały tak dokładnie kładzioną papkę. przecież ta woda musi gdzieś ujść. jeśli grunt jest spoisty (np. glina) to część uchodzi przez ścianę i izolacja osłabiona. te wszystkie wibratory mechaniczne są ok pod warunkiem, że obsługa nie skacze zbyt przy ścianach bo też mogą pojawić się pęknięcia. nie jest to zasada ale po co ryzykować. wszystko zależy od wielu czynników więc złotej rady nie ma. pamiętaj, że podstawowa zasada to dobrze ubity podkład i pamiętaj o listwach żeby ci chudziak nie wyszedł krzywo.

pozdr.

aresior

sowa (monikaka)
23-09-2006, 06:59
No o mamy pat-teściu telefonicznie zdziwił sie że mamy budować bez wylewania i mój mąż zdecydował że wylewamy. Natomiast ja nie jestem przekonana, Wasze argumenty o osiadaniu podłoża do mnie trafiają, więc juz nie wiem co robić-ostateczna decyzja musi zapaść do końca przyszłego tygodnia,jest troche czasu na zastanowienie.
Dzieki za opinie i prosze o nastepne :)
Pozdrawiam
Sowa

brachol
23-09-2006, 07:23
jak sie nie zagesci to na pewno osiadzie natomiast jak sie zagesci ale tak naprawde dobrze to nie powinno osiadac tylko ze zagescic tak naprawde dobrze nie jest tak latwo wazna jest wilgotnosc i sposob zageszczania warstw

pawelurb
23-09-2006, 08:33
wylej chudziaka przed murami, skoro masz zasypane i zagęszczone to trzeba to zrobić, dużo łatwiej się muruje, czyściej i jest na czym solidnie oprzeć stęplowanie stropu , a jak stęple stoją na piachu to tu coś osiadzie, tu zjedzie i potem jest ładna fala na suficie.

anpi
23-09-2006, 08:52
Chudziak można wylewać w zasadzie w dowolnym momencie. U mnie był wylewany po pokryciu dachu.

Lharhard
23-09-2006, 20:30
Witam,
czy dopuszczalna jest taka kolejność prac-po zakonczeniu murowania ścian fund.izolacje pionowa i pozioma i dalej murowanie scian i zostawienie wylewania podłogi na później? Mój szef ekipy twierdzi że tak bedzie dobrze,
Moj kierownik budowy też tak twierdził, mówił, że jak bedą chodzić to jeszcze sie ubije. Wszystko jest ok piasek dobrze ubity ( wiem bo kopałem przyłącze wody pod ławą fundamentową !!! ) chudziak równy jak to z gruchy, dlatego bym nie panikował i jeśli budowlańcy wolą tak robić to po co im mieszać jeszcze coś im nie wyjdzie :P

Świerzak
23-09-2006, 20:51
też zamierzam nie wylewać betonu przed ścianami a to dlatego że:
- budowa rozłożona na dłuższy czas i zagęści sie samo
-teraz nie mam czasu mysleć o układaniu kanlizacjii itp.
-żadne błoto się nie zrobi- jest piach i bedzie dach :) rym@!@
-przed wylaniem trzeba by dobrze pomysleć nad wszystkim co chcemy tam umieścić (kanaliza, kominek,) a i tak nie ma pewności że to nie siądzie i sie pozminiaja poziomy
jedyne co może być problemem to to że stemple trzeba bedzie dobrze podeprzeć przed stopem żeby nie siadały..

odradzałbym tez podlewanie żeby ubić grunt... jasli masz czas to sam siądzie..