PDA

Zobacz pełną wersję : "Pancerne" płatwie...



Traper2000
25-09-2006, 12:51
Witam,
Mam dylemat odnośnie wykonania dachu. W projekcie mam przewidziany dach dwuspadowy symetryczny o kącie nachylenia 25st. Wielkość dachu to: szer. 5,5m x dług. 5,5m i analogicznie druga połowa taka sama. Dach będzie pokryty blachą (lub papą). Architekt w projekcie wstawił 3 płatwie stalowe z 6 sztuk ceowników 200 (po 2 ceowniki na płatew spawane do siebie punktowo aby tworzyły profil prostokąta []. Moj wykonawca jest lekko przerażony i sugeruje mi niewstawianie stalowych płatwii a zamiast nich łaty drewniane 8/16cm. Twierdzi również, że "na upartego" przy krokwiach dł. 5,5m wystarczyła by tylko jedna szczytowa płatew ale dla pewności mogą być 3. Cały projekt był "lekko" przesadzony i np. jeden z podciągów dł.8m oparty na 3 słupach utrzymujący 1,3m przewieszenia I-piętra z bet. komórkowego składał się z 11 prętów fi16mm + 1,5metrowe zakłady 6-ciu prętów fi16 z każdego ze słupów. Z innych "baboli" to np. płyta przy klatce schodowej 1x1,5m podparta słupem z podciągami z ceownika 180 zalana betonem gr stropu 25cm.
Mój wykonawca to dobry fachowiec o dużej wiedzy i doświadczeniu, wybudował wiele domów głównie za granicą jak i w kraju. Znam go bardzo dobrze i ufam mu ale obawiam się zmian konstrukcyjnych "bez zasięgnięcia języka". Zanim udam się do architekta chciałbym usłyszeć Waszą opinię.
Pozdrawiam
Traper

P.S.
Budowla to domek jednorodzinny, piętrowy (piętro ze skosami od wys.190cm), pow. domu ok.80m2. Parter 4,5x8m, pietro 5,8x8m. Wys. ok 7,2m.

variuss
25-09-2006, 13:04
Rzeczywiście strasznie dziwna ta konstrukcja, ale nie znamy calości zagadnienia, zapewne na tych platwiach coś się opiera, np konstrukcja lukarny itp, stąd elementy stalowe.
Architekt nic ci tu nie pomoże, bo to nie on robił obliczenia więźby, tylko uprawniony konstruktor.

Powinienes to skonsultowac z kierownikiem budowy, a nie wykonawca, który zawsze będzie szukał drogi na skróty (nie uśmiecha mu się spawanie więźby na wysokościach, zawsze robił więźby drewniane, może nawet nie ma spawarki ;)

Jeżeli kier bud ma głowę na karku i nie jest tylko od podpisów to powinien podjąc decyzje czy tak zostawiac, czy zlecic konstruktorowi przeliczenie tych elementów w wariancie drewnianym.

Traper2000
25-09-2006, 13:41
Rzeczywiście strasznie dziwna ta konstrukcja, ale nie znamy calości zagadnienia, zapewne na tych platwiach coś się opiera, np konstrukcja lukarny itp, stąd elementy stalowe.
Architekt nic ci tu nie pomoże, bo to nie on robił obliczenia więźby, tylko uprawniony konstruktor.

Powinienes to skonsultowac z kierownikiem budowy, a nie wykonawca, który zawsze będzie szukał drogi na skróty (nie uśmiecha mu się spawanie więźby na wysokościach, zawsze robił więźby drewniane, może nawet nie ma spawarki ;)

Jeżeli kier bud ma głowę na karku i nie jest tylko od podpisów to powinien podjąc decyzje czy tak zostawiac, czy zlecic konstruktorowi przeliczenie tych elementów w wariancie drewnianym.

Faktycznie w początkowej wersji miały być lukarny (pół okna w ścianie, pół owieńcowana w dachu). Finalnie zlikwidowano lukarny podwyższając wysokość budynku o 10cm, obniżając okna ze 120cm do 100cm i obniżając parapet o 10cm ale nie wiedzieć czemu płatwie pozostały "pancerne".
Co do kier. budowy to jest to architekt, autor projektu i tak jak napisałeś raczej "od podpisów" i pobierania należności.
Co robić...?

variuss
25-09-2006, 14:00
Faktycznie w początkowej wersji miały być lukarny (pół okna w ścianie, pół owieńcowana w dachu). Finalnie zlikwidowano lukarny podwyższając wysokość budynku o 10cm, obniżając okna ze 120cm do 100cm i obniżając parapet o 10cm ale nie wiedzieć czemu płatwie pozostały "pancerne".
Co do kier. budowy to jest to architekt, autor projektu i tak jak napisałeś raczej "od podpisów" i pobierania należności.
Co robić...?

A więc tak jak myslałam - architekt poszedl na łatwiznę- usunal lukarny a nie zmienił konstrukcji, ktora je podtrzymywala ( bo musiałby to zlecic konstruktorowi = podzielić się z kims zyskiem za adaptacje)

Plecam ci wykonanie projektu konstrukcji więźby i tych żelbetowych elementów. Projekt będzie troszke kosztował, ale zaoszczedzisz o wiele więcej na zakupie stali.
Niemniej jednak architekt musi się zgodzic na zmianę konstrukcji.
Zgodzic się, tzn wpisac do dziennika, ze akceptuje zmianę konstrukcji więźby zgodnie z nowym projektem.
Najlepiej jakby architekt polecil ci konstruktora, z ktoreym wspolpracuje, ale nie zaszkodzi porownać cennika z innym projektantem.