PDA

Zobacz pełną wersję : Wentylacja (brak) a ocieplenie domu



a-kra
25-09-2006, 13:30
Sytuacja jest taka.
Dom juz jest zamieszkany, ściana 3W z pustaka i w tym roku będzie ocieplana i tynkowana. W środku jest za mało styropianu, dlatego bedzie ten niby termos, ale tym akurat sie nie przejmuję.
Problem jest i był w braku odpowiedniej wentylacji. Jest wentylacja (pomijając że za mała) w łazience i troche w kuchni i to wszystko.
W pokojach zimą osadzała sie para wodna.

W związku z robieniem teraz tego ocieplania jest pytanie czy od razu robic wentylację, czyli wykuwac w pustakach dziury na kratki w pokojach?
Nie ma kanałów wentylacyjnych, tak więc nie wiem jak robić tą wentylację.
Czy własnie można po prostu wstawić kratkę gdzies na gorze w pokoju?
Ale czy to nie bedzie za bardzo wiało zimą?

Majka
25-09-2006, 13:33
my zrobiliśmy wentylację nawiewną. Rozprowadziliśmy rury po poddaszu, przebilismy sie przez stropy, załozylismy anemostaty. Powietrze wtłacza wentylator kanalowy. mamy tez grzałkę, która podgrzewa w razie potrzeby powietrze do 20 stopni.

a-kra
25-09-2006, 13:43
to trochę skomplikowane. Mnie interesuje sposób najmniej inwazyjny, tzn taki który mozna przeprowadzić w domu już zamieszkałym i praktycznie wykończonym, żeby było jak najmniej szkód wyrządzonych przy okazji.
Nie wiem czy ten pomysł ze zwykłymi kratkami wentylacyjnymi nie jest zbyt prosty.

Majka
25-09-2006, 13:45
może być dość prosty, no i może wychładzać pokoje :wink:

Wwiola
25-09-2006, 13:56
Co to znaczy, ze :
Jest wentylacja (pomijając że za mała) w łazience i troche w kuchni i to wszystko.
?

Czy to znaczy, ze są kanały wentylacyjne w kuchni i łazience, a wymiana powietrza jest zbyt mała ?

Jeśli tak spróbuję pomóc.

1. Sprawdź drożność kanałów went w kuchni i łazience. W łazience warto też zamontować wentylator w kratce wentylacyjnej.
2. Drzwi od kuchni i łązienki powinny mieć kratkę wentylacjyjną albo tuleje, albo prześwit nad podłogą ok 1,5cm
3. Musisz zapewnić nawiew i to jest najważniejsze. Wykucie dziur w pokojach to nie jest dobry sposób - będzie za bardzo wychładzać pomieszczenia. Może mozna w oknach zamontować nawiewniki ?, może wystarczy tylko wyciąć uszczelkę w oknach, by je rozszczelnić ?

a-kra
25-09-2006, 14:10
w łazience jest kanał, prześwity w drzwiach też są. i z kuchni też idzie rura do komina (w tym momencie nieprawidłowo zamontowany jest do niej okap, ale to wiem że trzeba zlikwidować ).
ale przy myciu w łazience jest dużo pary wodnej, pranie latem prawie w ogóle nie schnie (musi schnąć na dworzu).
Okna w pokojach można oczywiście rozszczelnić, tylko nie wiem jak to sie sprawdza zimą, bo tej zimy było w domu bardzo zimno, dlatego teraz ocieplamy.
Zastanawiam sie nad tymi nawiewnikami, czy nie ma problemu montowac je już w wstawionych oknach i czy to ma znaczenie, że przed czy po ocieplaniu?

Geno
25-09-2006, 14:37
w łazience jest kanał, prześwity w drzwiach też są. i z kuchni też idzie rura do komina (w tym momencie nieprawidłowo zamontowany jest do niej okap, ale to wiem że trzeba zlikwidować ).
ale przy myciu w łazience jest dużo pary wodnej, pranie latem prawie w ogóle nie schnie (musi schnąć na dworzu).
Okna w pokojach można oczywiście rozszczelnić, tylko nie wiem jak to sie sprawdza zimą, bo tej zimy było w domu bardzo zimno, dlatego teraz ocieplamy.
Zastanawiam sie nad tymi nawiewnikami, czy nie ma problemu montowac je już w wstawionych oknach i czy to ma znaczenie, że przed czy po ocieplaniu?
Zamontuj wentylację machaniczną podłączoną np. pod włącznik światła (akurat w przypadku łazienki)

aru
25-09-2006, 14:51
tak ja radził Wwiola - sprawdź drożność kanałów (mały wlot nie mówi o całym przekroju kanału)
bezinwazyjnie - tak ja radził Geno wywiew mechaniczny
a rozszczelnianie i okresowe intensywne wietrzenie i tak trzeba stosować, tego się nie uniknie (bezinwazyjnie :D )

tyle, że przy mech wywiewie obniża się temp w kanale i na ścianach z tym kanałem mogą wyjść "kwiatki" w postaci pleśni (ale nie koniecznie :D )

a-kra
25-09-2006, 15:02
tak siedze i czytam i z tego wszytskiego najbardziej podobaja mi się te nawiewniki okienne.
Mam w pokojach okna plastikowe, w kuchni drewniane.
Czy to dobry pomysł dac te nawiewniki ?
Nie wiem co prawda jeszcze jakie, bo widzę dziesiątki rodzajów, ale do tego też dojdę.

aru
25-09-2006, 15:16
nawiewniki nic nie dadzą gdy brak wyciągu

a-kra
26-09-2006, 08:24
wyciąg to rozumiem że mam w łazience, te kratki do komina.
Przynajmniej taką ma nadzieję, że to spełnia funkcję wyciągu.

madarka
05-10-2006, 08:39
Wybaczcie że wskoczę tu ze swoim pytaniem, ale bardzo proszę o rady

Otóż, czy w remontowanym domu drewnianym, w którym nie ma kominów (był zbyt zepsuty i go rozebrałem, a nie chcę murować nowego) mogę zrobić 2 kanały wentylacyjne z kuchni i łazienki w ten sposób: kratki przy suficie, od nich w górę kanały wentylacyjne z rur kanalizacyjnych np fi140 ocieplone wełną i wyprowadzone przez dach, zakończone daszkiem. Nie opłaca mi się rekuperator a nie chcę budować komina. Czy takie przewody spełnią swoją rolę. Będą mieć długość około 4 m.
dzięki za wskazówki, pozdrawiam

aru
05-10-2006, 08:42
będzie ok

a-kra
05-10-2006, 12:02
Właśnie coś takiego mam ja. :)
może moje są trochę krótsze. Funkcja wyciągu sie sprawdzała dosyć dobrze, tzn był przeciag. Ale wilgoć w domu dalej jest. Pamietam, że zimą w pokojach szyby były (i pewnie będą ) zaparowane, a po kąpieli w łazience na lustrze tez jest woda.
Najbardziej mi przeszkadza, że teraz gdy jeszcze nie grzejemy, pranie w łazince właściwie nie chce wysychać.

rafałek
05-10-2006, 13:22
aru ale może być też tak, że nie ma ciągu bo brak nawiewu. Może najpierw rozszczelnić okna i sprawdzić jak się to będzie sprawować. W celach eksperymentalnych testować kratki nawet przy otwartych oknach.

Co do kratek. Jesli nie bedzie nawiewów to sama krakta w zamkniętym pomieszczeniu na wiele się nie zda nawet jeśli w nią wstawimy wentylator (wyciągowy czy nadmuchowy) bo jak nadmuchać lub wydmuchać powietrze z/do zamkniętego pomieszczenia.
Osobiście radziłbym sprawdzić dorżność kominów, ewentualnie jeśli są drożne a jest ich za mało pomyśleć o wstawieniu kilku kominków wyciągowych i testować ten ukłąd przy rozszczelnionych oknach i jeśli się powiedzie pomyśleć o nawiewnikach.


Pamietam, że zimą w pokojach szyby były (i pewnie będą ) zaparowane, a po kąpieli w łazience na lustrze tez jest woda.
Najbardziej mi przeszkadza, że teraz gdy jeszcze nie grzejemy, pranie w łazince właściwie nie chce wysychać.

Miniona zima bycha dość specyficzna. U nas nad ranem w najmroźniejsze dni na dole okien pojawiał się szron który jednak jak się rozjaśniało mijał, jak temperatura podskoczyłą powyżej -10 efekt zaniknął.
Co do łązienki i lustra tu panują dość specyficzne warunki i nie wiem jak długo utrzymuje się u Ciebie ta wilgoć lae u mnie po dzieciakach lub po mnie (uwielbiam długie prysznicowanie) też lustro jest zaparowane, jednak efekt ten zanika po kilkunastu minutach. Co do wilgoci jakotakiej - od czasu ochłodzenia i deszczy mam podobny efekt który elininuję przez uchylanie okna (nawiew przez kratkę w drzwiach jakoś się nie sprawdza. Jednak w chłodne wieczory pomaga tylko CO. W łązience mam kratkę która ciągnie aż miło.

praktykant
05-10-2006, 19:41
Jeżeli o wentylacji mowa, to ja miałbym małe pytanko. A wiec chodzi o wentylacje pomieszczenia w piwnicy. Jest nawiew, ale nie ma wywiewu. W tym celu przekulem ściane w górnym przeciwlgłym rogu, i ma byc do wysokości dachu poprowadzona rura o śr. ok. 100mm po zewnętrznej stronie budynku zakończona daszkiem. Pytanie, czy rura ma być zakończona kolankiem, by wejść bezpośrednio do wykutego otworu, czy terz przedłużyć rurę ku dołowi ok. 50cm. nie zakańczając jej. Cug, wyrywałby powierze z wentylacji ? Nie wiem jaką wersję wybrać
Za porady będę bardzo wdzieczny

rafałek
05-10-2006, 20:43
Jest to rura wyciągowa więc o cug bym sie tak nie martwił. Warto zamiast kollana zastosować trójnik i by woda jaka się może wykroplić w tym "kominku" spływałą na zewnątrz a nie rurą do środka i wysączałą się przez kratkę. Jeśli boisz się o cug, zamknij dno tego kominka dekielkiem do zaślepiania rur w którym wywiercisz kilka otworów na odprowadzanie ewentualnych skroplin.

Mis Uszatek
05-10-2006, 23:10
"Rura z daszkiem" to nie jest prawidłowe zakończenie przewodu wentylacyjnego. Trzeba wyciągnąć tę rurę odpowiednio wysoko i zamontować nasadę kominową typu CAGA lub Rotowent, lub prawidłowo ukształtować komin murowany. Krótko mówiąc zadbać o to, aby powstawał ciąg na skutek działania wiatru, a nie tylko różnicy temperatur.

A-kra - jeśli wilgoć na ścianach powstawała przed ociepleniem, to poprawa może być już po samym ociepleniu. Kratki "nawiewne" w ścianie zewnętrznej? Zgroza!

aru
06-10-2006, 07:50
"Rura z daszkiem" to nie jest prawidłowe zakończenie przewodu wentylacyjnego. Trzeba wyciągnąć tę rurę odpowiednio wysoko i zamontować nasadę kominową typu CAGA lub Rotowent, lub prawidłowo ukształtować komin murowany. Krótko mówiąc zadbać o to, aby powstawał ciąg na skutek działania wiatru, a nie tylko różnicy temperatur.

A-kra - jeśli wilgoć na ścianach powstawała przed ociepleniem, to poprawa może być już po samym ociepleniu. Kratki "nawiewne" w ścianie zewnętrznej? Zgroza!

"otóż niezgodzę sięz Panią, Pani Nino"
bez przesady

praktykant
06-10-2006, 15:13
Dziękuję wszystkim za odpowiedzi, a Ty rafałek swoją wypowiedzią potwierdziłeś słowa, kogoś kto już podobnie jak Ty mi radził.

Co do tej "zgrozy", to uważam, lepiej wentylować pomieszczenie obojetnie jak(nie ma innego sposobu) niż ztęchłe powietrze i z czasem grzyb
Pozdrawiam

Mis Uszatek
06-10-2006, 17:58
bez przesady
Ale co bez przesady?

aru
07-10-2006, 09:01
po pierwsze, primo:
"Rura z daszkiem" to nie jest prawidłowe zakończenie przewodu wentylacyjnego to

po drugie, primo:
Trzeba wyciągnąć tę rurę odpowiednio wysoko i zamontować nasadę kominową typu CAGA lub Rotowent, lub prawidłowo ukształtować komin murowany i to

po trzecie, primo:
Krótko mówiąc zadbać o to, aby powstawał ciąg na skutek działania wiatru, a nie tylko różnicy temperatur to też

po czwarte, też primo:
Kratki "nawiewne" w ścianie zewnętrznej? Zgroza! no a to to już....

pzdr

madarka
12-10-2006, 09:49
Wybaczcie że wskoczę tu ze swoim pytaniem, ale bardzo proszę o rady

Otóż, czy w remontowanym domu drewnianym, w którym nie ma kominów (był zbyt zepsuty i go rozebrałem, a nie chcę murować nowego) mogę zrobić 2 kanały wentylacyjne z kuchni i łazienki w ten sposób: kratki przy suficie, od nich w górę kanały wentylacyjne z rur kanalizacyjnych np fi140 ocieplone wełną i wyprowadzone przez dach, zakończone daszkiem. Nie opłaca mi się rekuperator a nie chcę budować komina. Czy takie przewody spełnią swoją rolę. Będą mieć długość około 4 m.
dzięki za wskazówki, pozdrawiam

Kurcze, cały czas mam w sobie przekonanie, że nie powinienem dziurawić blachy na dachu, nie montować kominków, tylko wyprowadzić wentylację i odpowietrzenie kanalizacji w inny sposób - 'nie inwazyjny'.
może nad izolację pod połać dachową. sam już niem wiem..
może ktoś mi poradzić?

aru
13-10-2006, 08:09
są zawory napowietrzające do pionów, u mnie się sprawdza - jest umieszcaony w zabudowanym szybie instalacyjnym; rura pionu kończy się jakieś ok. 0,5m nad kibelkiem (ale to akurat nie ma znaczenia)

madarka
13-10-2006, 13:08
ma to znaczenie, gdyz pozwala wyeliminowac jedną rurę wychodzącą ponad polac dachu - pion kanalizacji. niestety pozostają mi jeszcze 3 rury wentylacyjne: kuchnia, kuchnia okap i łazienka. może coś wymyślę.

aru
13-10-2006, 13:15
te 0,5m nie ma znaczenia :evil: